![]() |
#301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Czytając wasze historie przypomniało mi się jak ostatnio podczas gry wstępnej gdy zabierałam się za mojego tż zaczęłam ściągać mu spodnie a że jest o wieeeeele wyższy ode mnie to siedząc na nim nie dosięgam rękami do jego stóp, żeby je ściągnąć także poszłam trochę bliżej końca łóżka, szarpnęłam za te spodnie a on nie wiadomo jak kopnął mnie w głowę i poleciałam na ziemię. Nieźle się z tego śmiejemy, na szczęście obeszło się bez urazów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#302 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#303 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Ja też miałam kilka takich nie za ciekawych zdarzeń :D
1. Kiedyś leżymy sobie w najlepsze z moim facetem na łóżku, oczywiście już po wszystkim, a tu wchodzi moja siostra i siada na krzesełku obok szafki. Naglę patrzy na szafkę i mówi : Co to ?! Okazało się że mój chłopak zostawił gumkę zawiązaną na szafce i na śmierć o niej zapomnieliśmy :D masakra. 2. Byliśmy z facetem na dyskotece, kierował kolega :) jak już wypiliśmy itd to nam się zachciało :d Chłopak poszedł do kolegi po kluczyki mówiąc że ja się źle poczułam hah ;) Gdy już siedzieliśmy na tyle i facet ściągnął mi do połowy spodnie wparował kolega z jeszcze innym kolesiem i wali do drzwi :D ja w pośpiechu tak spodnie założyłam, że guzik się urwał :D wstyd jak cholera. 3. Kolejna sytuacja była w lany poniedziałek :D Domownicy TŻ pojechali w gości a on przywiózł mnie do siebie :) nagle naszła mnie ochota żeby zadowolić go ustami no i nie dał mi znaku wcześniej, że to już i strzelił mi w oko :D a dokładniej na rzęsę haha :D do ej pory się śmiejemy z tego "lanego poniedziałku" :D |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
subs
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
My nie mieliśmy chyba aż takich wpadek .
1 Poza typowym ''pierdnieciem '' pochwy :P. Co niestety miało miejsce na początku naszych przygód z seksem i naprawde zrobiło mi się głupio :P. 2 Mój ukochany miał problemy z polipem(chyba...) w nosie , że jak się go uderzyło , nawet lekko , zaczoł krwawic .... No i pewnego wieczoru bawimy sie i nawet nie poczuliśmy ze go uderzyłam , chłopak schodzi w dół , i nagle wyciąga głowe , ja patrze , twarz we krwi ... Pierwsze co '' o kurka , okres dostałam ...." mi do śmiechu nie było , ale sam zobaczył że i mnie ubrudził to się zaczoł śmiac ![]() 3 Zawsze pytam go ''zakluczyłeś drzwi ? na 100% ?'' ''tak tak ''. i zawsze ktoś wszedł .... tyle ze akurat mieliśmy takie szczeście że drzwi na korytarz , strasznie skrzypiały , że zawsze zdarzylismy wejsc pod kołdre i udawac ze oglądamy film :P . 4. Nigdy nie zapomne jak siedze na TŻ , ''na jeźdzca '' tyle ze ubrani , ot tak sobie siedzialam , i wchodzi jego ciotka do pokoju ..... (a moja była wychowawczyni z gimnazjum ...) , czułam ze aż uszy miałam czerwone :P . z tego calego szoku że ktoś wszedł , ja dalej na nim siedziałam , nawet nie zeszłam czy coś :P . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Jak tak czytam, to widzę, że niektóre wpadki to nie tylko ja miałam
![]() 1. To tak a propo pierwszego razu. Domek nad jeziorem, romantyczna atmosfera, my już po procentach i kolejna próba, w końcu udana. Po uderzeniu mnie kolanem między nogi i mocnym pchnięciu mojego lubego, przez co z całej siły uderzyłam głową w ścianę, a po wszystkim na dokładkę znów kopnął mnie kolanem między nogi. 2. Poszliśmy z moim lubym na molo. Wzięliśmy koc i latarkę, było strasznie ciemno i wszyscy już dawno spali. Siedzimy sobie na molo, latarka wyłączona, gwiazdy pięknie lśnią, mój luby już we mnie i słyszymy kroki... Zamarliśmy w bezruchu, ale ktoś idzie dalej, więc gdy ktoś prawie ustał mi na głowie, to zakaszlałam głośno. Ktoś speszony powiedział tylko "przepraszam" i uciekł. 3. Skończyliśmy swoje igraszki, mój luby zdążył się już ubrać, ale ja jeszcze nie i nagle bez pukania do pokoju wchodzi jego kuzyn, a że akurat coś leciało w laptopie, to stwierdził, że to oglądamy i wpakował nam się pod kołdrę, by to z nami oglądać. Jeszcze nigdy nie ubierałam się tak ostrożnie przy tak najmniejszej liczbie ruchów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Ja mam na to metodę, ściągam mu gatki z tyłka gdzieś do kolan a potem to już stopą i voila.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#308 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Mojemu TŻtowi ostatnio kot wskoczył na plecy
![]() A mi zawsze wstyd że kot słyszy (zazwyczaj zamykam przed nim drzwi) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#309 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() ![]() Z wpadek: TŻ odprowadzał mnie w lecie na autobus z posiadówki u kolegi, późno, parno, ciemno, nastrój nam sprzyjał, zacinający deszcz (ciepły ![]() ![]() ![]() Druga, całkiem świeża sytuacja - spędzaliśmy z TŻ razem sylwestra, zaraz przed północą mieli do nas na górę wpaść jego rodzice z szampanem, za dwadzieścia dwunasta, siedzę sobie w samej koszulce przykryta kołdrą, bo tak sobie lubimy siedzieć w jak najmniejszej ilości ubrań, film oglądamy, a tu ni stąd ni zowąd wparowują 'teściowie' ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
A propo sylwestra
![]() Zrobiliśmy sobie sylwka w czwórkę, ja, moja dziewczyna, mija siostra i jej facet. Dochodzi godzina koło 2 w nocy wszyscy pijani w osobnych pokojach. Moja zabiera sie do pieszczot jezorkiem, robi tak to bosko, ze sie niekontroluje, mowie do niej zeby wylizala mi jajka, a moja jak na nią przystało droczy sie ze mna ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#311 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#312 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45200357]Druga, całkiem świeża sytuacja - spędzaliśmy z TŻ razem sylwestra, zaraz przed północą mieli do nas na górę wpaść jego rodzice z szampanem, za dwadzieścia dwunasta, siedzę sobie w samej koszulce przykryta kołdrą, bo tak sobie lubimy siedzieć w jak najmniejszej ilości ubrań, film oglądamy, a tu ni stąd ni zowąd wparowują 'teściowie'
![]() ![]() Wyobrażam sobie jak się czułaś, bo kiedyś byłam w bardzo podobnej sytuacji. ![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Na pocztku było troche, ale śmialiśmy sie z tego
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#314 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
hahaha nie mogę! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
1. Moja druga wizyta w domu TŻ, a że mieszka daleko to na parę dni. TŻ dzieli pokój z bratem, ale jak jestem to brat mieszka w salonie. Brat przychodzi na kompa, ja dosłownie siedzę w torbie z rzeczami bo nie mogłam czegoś znaleźć i szukam. Cośtam zagadałam, ale jakoś starał się na mnie nie patrzeć. Wychodzi, a ja patrzę a pod fotelem TŻ leży durex, który wypadł mi z torby. Schowałam, leże na podłodzę i śmieję się z nerwów, pół minuty później wpada mama TŻ, a ja z dzikiej ulgi że zdążyłam schować śmieje się jeszcze głośniej
![]() 2. U TŻ, poszliśmy do lasu na chwilę bo nie było gdzie, pogryzły mnie meszki, dostałam mega uczulenia, byłam cała w bomblach, skończyło się na szukaniu po rodzinie wapna i smarowaniu maścią 3. Ostatnio naczytałam się na wizażu jak to faceci lubią jak kończą oral w buzi (no i jeszcze z połykaniem), więc w trakcie akcji z TŻ bardzo zapragnęłam go uszczęśliwić w ten sposób. Było tak obrzydliwe, że zaczął włączać mi się odruch wymiotny, TŻ umarł ze śmiechu, mi się odechciało seksić totalnie i poszłam myć zęby. Komentarz TŻ: "jakbyś mnie uprzedziła to bym zjadł coś innego a nie jajecznice z cebulą i parówkami". Oj czułam te parówki i cebulę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#316 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#317 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 566
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#318 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
no dobra, to i ja napiszę coś od siebie...
Czy to łóżkowa wpadka jest, nie wiem ![]() Ale mnie rozbawiła nieźle, w wielkim przeciwieństwie do TŻ... Moi rodzice wyjechali w góry, no i z racji "wolnej chaty" wiadomo co ![]() Właściwie nie wiem czemu robiliśmy to w sypialni moich rodziców - nie żeby jakiś fetysz, czy co. Po prostu ja śpię w ich sypialni jak ich nie ma. Pewnie dlatego, że mają telewizor ![]() Kochamy się i nagle przez głowę przewinął mi się głupi/śmieszny pomysł ![]() Rzuciłam tekstem: "Kochanie, w żyrandolu jest mała kamera" i przerażenie w oczach ![]() I w momencie, dosłownie sekundzie jego penis się wycofał, no oklapł zupełnie i z romantycznego wieczoru nici. TŻ się lekko wkurzył i powiedział, że nigdy więcej nie będziemy tego robić u moich rodziców - a szkoda, bo mają takie wygodne łóżko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#319 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 728
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
odrobinę upokarzające
1. w trakcie seksu nagle mój partner zapytał się, czy dostałam okres. Stwierdziłam, że nie, ale okazało się, że jednak tak. Uciekłam do toalety się umyć. Biedak stał i czekał. 2. Mojemu pierwszemu partnerowi pomyliły się czynności. Zamiast dojść- zsikał się w prezerwatywę.
__________________
If you change nothing, nothing will change |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#320 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#321 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#324 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Nie wiem czy to lozkowa wpadka, ale niech bedzie
![]() Jakos 3 lata temu, dopiero zaczelismy sie spotykac z TZtem, malo osob jeszcze o tym wiedzialo. Pojechalismy na sluzbowy wyjazd z naszej wspolnej firmy . Wtedy jeszcze bylismy przed pierwszym razem (znaczy ja), ale troche popilismy, wiec znalezlismy sobie pusty pokoj (byl podzial na kobiety i mezczyzn). Ja juz w samej bieliznie, a tu ktos (facet) wali w drzwi i krzyczy: "ty kretynie, otwieraj szybko!". No to sie przykrylam, on poszedl zobaczyc. Chcial przyjac kumpla (pijanego) przed drzwiami, a kumpel sie wepchal ze slowami "a kogo ty tu ukrywasz?" A ja glupio powiedzialam z braku lepszego pomyslu "No hej" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#325 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 728
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
![]()
__________________
If you change nothing, nothing will change |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 24
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Czasy studenckie, ale współlokatorzy pojechali na weekend do domów z wyjątkiem jednego, który miał w sobotę sobie dorobić
![]() No to wreszcie udało się zwabić koleżankę do domu i jazda ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#327 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
To pierszy post na tym forum
My z TŻ mieliśmy całkiem nie dawno wpadkę z efektem kulminacyjnym w szpitalu. Wprawdzie nie całkiem łóżkową, bo jeszcze do najważniejszego nie doszło. Tego dnia TŻ postanowił, że to on się zajmuje mną i moją przyjemnością. Bylismy u mnie w pokoju i TŻ przyparł mnie do ściany a że jest ode mnie wyższy o 30 cm to mnie podniósł. Ja w bluzce a on w samych bokserkach i zadowala mnie palcami i całuje po szyi. W pokoju obok była niesamowicie wścibska młodsza siostra a ja podobno za głośno daje znać o swoim stanie, dlatego TŻ ciągle mnie uciszał. W pewnym momencie jakoś dziwnie się poczułam i powiedziałam, że odlatuje, ale wiadomo że kochany zrozumiał że tak mi dobrze a nie że coś rzeczywiście się dzieje a potem zemdlałam. Reszty dowiedziałam się od TŻ i trochę od siostry. TŻ zadzwonił po pogotowie, bo nie mógł mnie ocucić. Karetka przyjechała a on wczesniej mi założył jakieś spodenki, ale sam został w bokserkach. Wg siostry lekarzowi powiedział, że chyba mnie poddusił i ciągle mamrotał że to jego wina(nie wiem skąd mu się to wzięło. Fakt uciszał mnie, ale nie aż tak ![]() Dopiero mi gips zdjęli z nogi, ale się z tego śmieję, ale Ł przeżył niezłą traumę i teraz zachowuję się jak matka kwoka. Na początku było to nawet miłe, ale teraz to momentami chwycić i przytrzymać. Ciekawe kto kogo jednak poddusi |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#328 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Kiedyś z eksem leżymy sobie pod kocem, ja rozebrana od pasa w dół, on palce w wiadomym miejscu, a tu moja mama nagle wchodzi siada sobie na kocu i gawędzi z nami haha. I jeszcze miała jakąs do mnie sprawę wtedy i chciała, żebym wstała. Masakra, już myślałam, że bez przypału się nie obejdzie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 78
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Haha teraz jak sobie to przypomnę, to nadal się śmieję..
Byliśmy na feriach w Zakopanem. Po północy, leżymy sobie, oboje zmęczeni i nawiązała się rozmowa między pocałunkami i dotykiem... Coś o lekarzu i wizycie u ginekologa. W pewnym momencie mój TŻ podniósł się, nachylił nade mną , popatrzył w oczy iiiii rzekł : ' To teraz moje usta zamienią się w mammograf '. Ryknełam takim przeraźliwym śmiechem , że chyba cały hotel się obudził... Z pieszczot nici, ale i tak usta powędrowały na dół. Jednak podczas tego gdy on pieścił mnie oralnie , zdarzało mi się jeszcze nie raz zachichotać z tego mammografu. ![]()
__________________
Najbardziej dzisiaj chcę - twoich ust. Dotykać ich bez słów ♥ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
kiedyś z ex TŻ ostro zabalowaliśmy i zostały ślady moich pazurków na jego plechach...na początku niczego nie świadomi nic z tego sobie nie zrobiliśmy aż dwa dni poźniej u mojego ex był kolega , a ten paradował bez koszulki i się odwrócił do kolegi plecami który skomentował to:
-eeee Freddy Kruger cie zaatakował , czy jak ??? ładnie się bawisz ![]() umierałam ze śmiechu słuchając tej opowieści ![]() a druga przygoda , nie moja, tylko przyjaciółki.... tez wydawało jej się ,że ma koncówkę okresu i baraszokwali w łóżku ...jej TZ postanowił popieścić ją oralnie...po wszystkim poszedł do łazienki i wyszedł z niej ze słowami: - ja pierd...eeee jak wampir... koleżanka śmiała się pół godziny zanim do siebie doszła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.