Ostatnio testowałam cz.II - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-12, 00:35   #3301
porzeczki
Zadomowienie
 
Avatar porzeczki
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 082
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
C

Jicky edp
Zaznaczenie jest istotne, bo, co prawda, w jednym i drugim czuję kupę- na początku (a jestem na bieżąco z tym aromatem), natomiast, o ile w edt kupa znika od razu bez przeistoczeń, o tyle w edp przeobraża się w kwiaty (po niedługim, jak na kupę, leżeniu) i bardzo przypomina mi Chantilly Houbiganta- które jest 10 razy tańsze i 10 razy trwalsze. Kwiaty są białe, przez moment upajające (tak, jak lubię) w stylu gardeniowym, lae zanim zdołam się zastanowić, zapach staje się wspomnieniem. Nie wierzę, że przy nim zdrowo nie majstrowano, a ponieważ za starymi Guerlainami szaleję i spełniają pokładane w nich oczekiwania (Vol de Nuit, Chamade, L'Heure Bleue, wreszcie Shalimar) więc bardzo się rozczarowałam. Szkoda.
myślę, że znakomita większość z nas jest na bieżąco z aromatem kupy
Ja również odczuwam Jicky w pod w podobny sposób. Taki podmuch z obory. Albo, bardziej burżujsko - ze stajni.
__________________


Edytowane przez porzeczki
Czas edycji: 2010-02-12 o 00:38
porzeczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 11:17   #3302
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 980
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Phylosikos - mam na lapce no i... sama nie wiem raczej pozytywnie, choc rzesko, swiezo, soczyscie i roslinnie. Nie spodziewalam sie, ze bedzie taki, raczej myslalam, ze nie spodoba mi sie, ze bedzie lodowato-ziemisty. A tu prosze, nawet sie osladza na mojej skorze. Beda testy globalne

Tam dao - kojarzy mi sie z moim ulubiencem - Chergui, ale jest slodszy, bardziej duszny, orientalny. Trzeba lubic takie zapachy po prostu. ja fanka orientu nie jestem, a juz na pewno nie kadzidelek indyjskich
w szoku jestem -Tam dao słodki i duszny??????Phylosikos rześki,świeży
Mnie już pogięło do końca- w domu sterta do testów ale musiałam
wrócić do tego co mnie kiedyś zaintrygowało -
Touaregh-


w szoku jestem jakie to mnie trwałe i hipnotyczne
Nie wiem czy przedziwne połączenie róży z lawendą jest odpowiedzialne za to, czy dokładka goryczy z paczuli.Zdobył moje serce i aż zaczynam mieć chętkę na trochę dla siebie.
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 11:52   #3303
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Nostalgia SMN - zaczyna się prawdziwym hardcorem czyli rozpuszczalnikiem do farb, który niestety po kilku minutach przeobraża się w kwiatki i już tak jest do końca - bez mocy i pomysłu, nie, nie tego się spodziewałam duży zawód

Acqua di Cuba SMN (testy dzięki Borneo) - ojacie widzę w nutach tytoń i skórę ale czuję zgniłe owoce i faktycznie jakby rozmoczone kubańskie cygaro, błe, a mocny i trwały pierońsko...wielki fuj

Garage CdG no i tak - to prawdziwy garaż, ze spalinami, benzynką, smarami, nie słodki (w porównaniu do paczuli le labo) wręcz gorzkawo-grzybowy pod koniec ale bardzo nietrwały...
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 12:28   #3304
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 980
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
Nostalgia SMN - zaczyna się prawdziwym hardcorem czyli rozpuszczalnikiem do farb, który niestety po kilku minutach przeobraża się w kwiatki i już tak jest do końca - bez mocy i pomysłu, nie, nie tego się spodziewałam duży zawód
No wiesz co!?!Na mnie Nostalgia SMN jest smarem i olejem samochodowym od początku do końca i dlatego pokochałam ją
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:53   #3305
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dziś dwie recenzje zapachów kwiatowych. Temat retro, więc należy się odpowiedni tytuł

Rozwiązła i Romantyczna
czyli
Dwa Oblicza Kwiatu

Rose Czech and Speake to martwa Róża. Wyschnięte, przykurzone i rozkawałkowane truchełko. Kojarzyć się może z nieszczęśliwym dziewczęciem i wazonikiem wypełnionym płatkami róż – mimo wszystko – na szczęście..
Zapach bardzo delikatny i naprawdę.. ładny..

Mimosa Czech and Speake to bezwstydna siostra romantycznej Róży. Głośna i pozbawiona finezji. Trochę nachalna. Wydaje się, że wszystkie wtłoczone tam kwiaty kłócą się i biją o pierwszeństwo. Może być chyba trudna do noszenia, przynajmniej nie potrafię wyobrazić sobie nowoczesnej kobiety noszącej tę Mimozę. Hmm.. może jakiś ekscentryk płci męskiej?
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 23:10   #3306
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Eternity
Po psiknięciu:
o matko, ale kwiaty!

Po chwili:
o matko, ale chemiczne kwiaty!

Po 5ciu minutach:
o matko, ale syf!

Po 6ciu minutach:
o matko, ale tandetny utrwalacz!

Po 20stu minutach:
o matko, czy coś fajnego się robi?

Po 45ciu minutach:
o matko, jakie fajne!

Potem:
o matko, ja to chcę!

I co? Kupiłam 15stkę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 23:20   #3307
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
Ja również odczuwam Jicky w pod w podobny sposób. Taki podmuch z obory. Albo, bardziej burżujsko - ze stajni.
Ooo, te dwa zapachy bardzo się różnią

Armand Basi In Red - odświeżające, nietrwałe kwiatki

Isabel Derroisne Charleston - w nutach niby narcyz, ale ja tu czuję czadową tuberozę. Taką dość umiarkowaną, lekko slodką, ale z charakterkiem i tym kwaskowatym tuberozowym czymsiem. Fajny, fajny, fajny.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 23:25   #3308
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Eternity (...)


Żeby nie offtopować:

Hinoki ponownie - najpierw psik i konsternacja - maść z tygryskiem? Aloesowy sztyft do nosa? Zatoki przetkało mi dokumentnie. Po jakimś czasie jednak wyszła ta legendarna, gorzka, czysta żywica. Paradoksalnie zbyt gorzka, bardziej kręciło mnie niby zbyt słodkie męskie Tumulte. Nadal więc nie wiem czy mam ochotę pachnieć jak szyszka w aloesie.

Bond nr. 9 Lexington Avenue - ni to żywica (cyprys w nutach), ni to kwiaty, trochę przypraw i owoców, całokształt przypomina mi Fille na Obcasach. Kobiece, słodkawe, niebanalne, zużyję próbkę z prawdziwą przyjemnością.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 23:53   #3309
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Eternity
Po psiknięciu:
o matko, ale kwiaty!

Po chwili:
o matko, ale chemiczne kwiaty!

Po 5ciu minutach:
o matko, ale syf!

Po 6ciu minutach:
o matko, ale tandetny utrwalacz!

Po 20stu minutach:
o matko, czy coś fajnego się robi?

Po 45ciu minutach:
o matko, jakie fajne!

Potem:
o matko, ja to chcę!

I co? Kupiłam 15stkę
Czyli tak jak u mnie - najbardziej spodobała mi się baza
Może kiedyś (czyli najpóźniej do wakacji ) sama się w 15-tkę zaopatrzę
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 00:43   #3310
Decadence
Rozeznanie
 
Avatar Decadence
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 688
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Eternity
Po psiknięciu:
o matko, ale kwiaty!

Po chwili:
o matko, ale chemiczne kwiaty!

Po 5ciu minutach:
o matko, ale syf!

Po 6ciu minutach:
o matko, ale tandetny utrwalacz!

Po 20stu minutach:
o matko, czy coś fajnego się robi?

Po 45ciu minutach:
o matko, jakie fajne!

Potem:
o matko, ja to chcę!

I co? Kupiłam 15stkę
Decadence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 10:49   #3311
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Eternity
Po psiknięciu:
o matko, ale kwiaty!

Po chwili:
o matko, ale chemiczne kwiaty!

Po 5ciu minutach:
o matko, ale syf!

Po 6ciu minutach:
o matko, ale tandetny utrwalacz!

Po 20stu minutach:
o matko, czy coś fajnego się robi?

Po 45ciu minutach:
o matko, jakie fajne!

Potem:
o matko, ja to chcę!

I co? Kupiłam 15stkę
boski opis
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 19:39   #3312
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość


Żeby nie offtopować:

Hinoki ponownie - najpierw psik i konsternacja - maść z tygryskiem? Aloesowy sztyft do nosa? Zatoki przetkało mi dokumentnie. Po jakimś czasie jednak wyszła ta legendarna, gorzka, czysta żywica. Paradoksalnie zbyt gorzka, bardziej kręciło mnie niby zbyt słodkie męskie Tumulte. Nadal więc nie wiem czy mam ochotę pachnieć jak szyszka w aloesie.

Bond nr. 9 Lexington Avenue - ni to żywica (cyprys w nutach), ni to kwiaty, trochę przypraw i owoców, całokształt przypomina mi Fille na Obcasach. Kobiece, słodkawe, niebanalne, zużyję próbkę z prawdziwą przyjemnością.
cieszę się, że chociaż jedno Ci się spodobało

Baume du Doge
wyczuwam wyraźnie wędzoną śliwkę z przyprawami na kadzidle ziołowym
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 08:36   #3313
agnes_bdg
perfumowy zawrót głowy
 
Avatar agnes_bdg
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 038
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Czyli tak jak u mnie - najbardziej spodobała mi się baza
Może kiedyś (czyli najpóźniej do wakacji ) sama się w 15-tkę zaopatrzę
Mi się Eternity podoba, ale bardziej wersja Moment ta różowa

W ogóle coraz bardziej ciągnie mnie to zapachów lekkich, wiosennych, letnich to przez tę zimę, która wydaje się nie mieć końca....

Testowałam ostatnio Madness Choparda - podobał mi się kolor flakonika i myślałam, że to będzie coś fanatycznego ale nie.... Trochę róży, ale w kwaśnym i chemicznym otoczeniu. Trwałość poniżej 2 godzin. Defintywnie zdyskwalifikowane.
__________________

Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice




Edytowane przez agnes_bdg
Czas edycji: 2010-02-14 o 08:39
agnes_bdg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 23:25   #3314
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 835
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzsiejsze testy douglasowe zaowocowaly nowa miloscia Guerlain Homme T. Wassera - absolutli mada faka masterpis nie wiem co sie tym ludziom nie podoba, bo zapach boski. Bergamotka jak to u Guerlaina, wetiwer i herbata, pudrowo jak zwykle, ale jakos tak bardziej nowoczesnie. Zdecydowanie unisex. Niom must have.

Przy okazji obwachalam Manfreda ( ) A Mena klasyka i Pure Malt - podchodza mi zdecydowanie bardziej niz damski Angel. Pomimo calej tej manfredowej tandety fajne Szczegolnie klasyk, lekko "tabakowaty" i szorstki. Do dalszych testow, chyba milosc bedzie...

Damska polka bez szalu. Si Lolity nie zrobilo na mnie zadnego wrazenia.
No moze poza buteleczka, bo calkiem pomyslowa.
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 23:34   #3315
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

W końcu mniej więcej wrócił mi zmysł węchu, więc mogę dobrać się do mniej więcej 30 próbek z wymianki.

Dzisiaj padło na Maroussię.

Pozwolę sobie wkleić opinię z KWC.

Porównywanie tego zapachu do tego jaki panuje w cerkwiach to pomyłka i to okrutna.

Żyję na podlasiu i w cerkwi byłam wielokrotnie przy okazji chrzcin, ślubów, pogrzebów i mogę w tej kwestii wypowiedzieć się. Bywałam i w cerkwiach dużych, małych, murowanych i drewnianych i prawie żaden z aromatów nie jest związany z zapachem cerkiewnym.
Jedna, jedyna nuta wiąże ten zapach z cerkwią, a mianowicie zapach woskowych świec, ale niepalonych jeszcze.

Mi ten zapach kojarzy się bardzo pięknie, a mianowicie z zapachem Rosji i Sankt Petersburga za czasów mojego ukochanego pisarza Dostojewskiego. To było moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem. Wydaje mi się, że tak mógł pachnieć dom Anny i Fiodora Dostojewskich, kiedy ten skupiony pisał Biesy, czy Potulną. Być może tak właśnie pachniał ich salon, kiedy wieczorem ona nalewała mu herbaty z samowaru.
Sam zapach jest poprawnie skomponowany nuty orientalne (głównie drzewo sandałowe i piżmo) przeplata się z nutami kwiatowymi, najmocniej wyczuwam lilie i jaśmin (na szczęście w tle), trochę nieśmiało próbuje przebić się róża.
Mogę mu wiele zarzucić, że nie jest uniwersalny, czy jest zbyt mocny, ale na pewno nie można mu odmówić trwałości, czy zarzucić że jest bazarowy. Zapachy bazarowe na pewno w taki sposób nie rozwijają się.

Czy go będę nosić? Z pewnością od czasu do czasu go "włożę", zapewne w jakiś zimowy wieczór, siądę znów do Braci Karamazow, a może Idioty, czy Dzienników Pisarza i wtedy na pewno będę odkrywać Dostojewskiego na nowo w obecności Maroussi.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 08:01   #3316
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Dzsiejsze testy douglasowe zaowocowaly nowa miloscia Guerlain Homme T. Wassera - absolutli mada faka masterpis nie wiem co sie tym ludziom nie podoba, bo zapach boski. Bergamotka jak to u Guerlaina, wetiwer i herbata, pudrowo jak zwykle, ale jakos tak bardziej nowoczesnie. Zdecydowanie unisex. Niom must have.
Zaciekawiłaś mnie, i to bardzo Kolejny must-niuch
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Dzisiaj padło na Maroussię.

Pozwolę sobie wkleić opinię z KWC.

Porównywanie tego zapachu do tego jaki panuje w cerkwiach to pomyłka i to okrutna.[...]
To takie porównania są??? Dziwię się. Nigdy bym na to nie wpadła i podobnie jak Ty nie mogę się z tym zgodzić.
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 10:01   #3317
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 980
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość


Żeby nie offtopować:

Hinoki ponownie - najpierw psik i konsternacja - maść z tygryskiem? Aloesowy sztyft do nosa? Zatoki przetkało mi dokumentnie. Po jakimś czasie jednak wyszła ta legendarna, gorzka, czysta żywica. Paradoksalnie zbyt gorzka, bardziej kręciło mnie niby zbyt słodkie męskie Tumulte. Nadal więc nie wiem czy mam ochotę pachnieć jak szyszka w aloesie.
Współczuję -na mnie Hinoki jest cudne.Cudne po mojemu-
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 10:11   #3318
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
W końcu mniej więcej wrócił mi zmysł węchu, więc mogę dobrać się do mniej więcej 30 próbek z wymianki.

Dzisiaj padło na Maroussię.

Pozwolę sobie wkleić opinię z KWC.

Porównywanie tego zapachu do tego jaki panuje w cerkwiach to pomyłka i to okrutna.

Żyję na podlasiu i w cerkwi byłam wielokrotnie przy okazji chrzcin, ślubów, pogrzebów i mogę w tej kwestii wypowiedzieć się. Bywałam i w cerkwiach dużych, małych, murowanych i drewnianych i prawie żaden z aromatów nie jest związany z zapachem cerkiewnym.
Jedna, jedyna nuta wiąże ten zapach z cerkwią, a mianowicie zapach woskowych świec, ale niepalonych jeszcze.

Mi ten zapach kojarzy się bardzo pięknie, a mianowicie z zapachem Rosji i Sankt Petersburga za czasów mojego ukochanego pisarza Dostojewskiego. To było moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem. Wydaje mi się, że tak mógł pachnieć dom Anny i Fiodora Dostojewskich, kiedy ten skupiony pisał Biesy, czy Potulną. Być może tak właśnie pachniał ich salon, kiedy wieczorem ona nalewała mu herbaty z samowaru.
Sam zapach jest poprawnie skomponowany nuty orientalne (głównie drzewo sandałowe i piżmo) przeplata się z nutami kwiatowymi, najmocniej wyczuwam lilie i jaśmin (na szczęście w tle), trochę nieśmiało próbuje przebić się róża.
już mi ślinka cieknie, ja nie niuchałam jeszcze Maroussie'i ale na pewno się za to zabiorę, bo mnie zachęciłaś
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 12:24   #3319
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

MDCh eau de Printemps - po pierwszym psiku Zdecydowanie nuty Coco Mademoiselle, te pierwsze, świeże, cytrusowe, takie bardziej z EDT.
Potem wstępna świeżość wietrzeje i pojawia się słodycz - coś na kształt Coco Mademoiselle EDP.
Na początku II fazy dość mocny, kwiatowo - paczulowy, cytruski tylko przebijają się przez wartwę kwiatuchową. Słodki. Ten cukier neutralizuje nieco nuta cytrusowa, ale jednak czuć wyraźną słodycz. Nie jest wcale lekki, a już na pewno nie jest lżejszy od klasycznej MDCh, wręcz przeciwnie.
Do klasyka ma się jednak nijak, nie znajduję żadnego podobieństwa, ale też mi już klasyk dawno z pamięci wywietrzał, więc może coś tam jest...
Na pewno nie ma jednego - spleśniałych truskawek. I chwała Panu za to.

Jaka trwałość jeszcze nie wiem, bo testuję pierwszy dzień.

Ps. Im dłużej go mam na sobie tym więcej widzę różnic między nim a Coco M. Owszem podobieństwo jest i to dość duże, nie są to jednak zapachy takie same, jak sugerują niektóre oceny w KWC.

A co najważniejsze - bardzo mi się podoba.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-02-15 o 13:44
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 19:35   #3320
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kamena Pokaż wiadomość
To takie porównania są??? Dziwię się. Nigdy bym na to nie wpadła i podobnie jak Ty nie mogę się z tym zgodzić.
No właśnie są i szczerze mówiąc to mnie zachęciło do sprawdzenia zapachu i no niestety ani trochę nie przypominają zapachu cerkwi.
Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
już mi ślinka cieknie, ja nie niuchałam jeszcze Maroussie'i ale na pewno się za to zabiorę, bo mnie zachęciłaś
Cieszę się uważam, że warto poznać ten zapach

Les Belles żółte - ot takie ciastko korzenno - cynamownowe, ładny jest, ale czy znowu taki piękny? Dla mnie za mało wyrazisty
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-15, 21:03   #3321
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Pure Posion - kolejne testy i dopiero dzisiaj, na zgrzanym ciele (biegłam na pociąg) wyszedł z niego jaśmin
Trochę podobny do Aliena więc nie wiem, czy kupić. Za to otocvzony cudną bazą, czystości, przekornej niewinności... zapach dla Królewny Śnieżki lub budzącej się uwodzicielki (w KWC porównałam go do Mimi z Gorzkich Godów- coś w tym jest)

Soir de Lune - psiknęłam zapachem, który kiedyś wydawał mi się nieprzyjemny i... nawet mi się podoba koniec świata!
Żaden z nieg muszmieć (na szczęście dla portfela), ale jakby ktoś zrobił mi prezent, to nie pogardziałbym Słodko-wytrawny, elegancki zapach
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 04:49   #3322
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
MDCh eau de Printemps - po pierwszym psiku Zdecydowanie nuty Coco Mademoiselle, te pierwsze, świeże, cytrusowe, takie bardziej z EDT.
Potem wstępna świeżość wietrzeje i pojawia się słodycz - coś na kształt Coco Mademoiselle EDP.
Na początku II fazy dość mocny, kwiatowo - paczulowy, cytruski tylko przebijają się przez wartwę kwiatuchową. Słodki. Ten cukier neutralizuje nieco nuta cytrusowa, ale jednak czuć wyraźną słodycz. Nie jest wcale lekki, a już na pewno nie jest lżejszy od klasycznej MDCh, wręcz przeciwnie.
Do klasyka ma się jednak nijak, nie znajduję żadnego podobieństwa, ale też mi już klasyk dawno z pamięci wywietrzał, więc może coś tam jest...
Na pewno nie ma jednego - spleśniałych truskawek. I chwała Panu za to.

Jaka trwałość jeszcze nie wiem, bo testuję pierwszy dzień.

Ps. Im dłużej go mam na sobie tym więcej widzę różnic między nim a Coco M. Owszem podobieństwo jest i to dość duże, nie są to jednak zapachy takie same, jak sugerują niektóre oceny w KWC.

A co najważniejsze - bardzo mi się podoba.
Uff, cieszę się, że Ci się spodobały Ja ostatnio cały czas pachnę tylko nimi
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 07:29   #3323
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Pure Posion - kolejne testy i dopiero dzisiaj, na zgrzanym ciele (biegłam na pociąg) wyszedł z niego jaśmin
Trochę podobny do Aliena więc nie wiem, czy kupić. Za to otocvzony cudną bazą, czystości, przekornej niewinności... zapach dla Królewny Śnieżki lub budzącej się uwodzicielki (w KWC porównałam go do Mimi z Gorzkich Godów- coś w tym jest)
100% jego uroku wychodzi w cieple, to fakt.
Ja kupiłam zimą, a zakochałam się na amen wiosną - wtedy dopiero odkryłam co tak naprawdę mam.
Polecam na wiosnę - mniami.

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Uff, cieszę się, że Ci się spodobały Ja ostatnio cały czas pachnę tylko nimi
Ja też się cieszę.

Ja globalne pachnienie dziś zaczynam... ciekawe czy długo potrwa faza.

Małgoś - jak trwałość na Tobie przy globalnym użyciu?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 08:56   #3324
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
100% jego uroku wychodzi w cieple, to fakt.
Ja kupiłam zimą, a zakochałam się na amen wiosną - wtedy dopiero odkryłam co tak naprawdę mam.
Polecam na wiosnę - mniami.
ale kusisz
na wiosnę i lato mam już 2 jasminy... musze się powaznie zastanowić czy kupić kolejny
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 09:56   #3325
porzeczki
Zadomowienie
 
Avatar porzeczki
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 082
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Pure Posion - kolejne testy i dopiero dzisiaj, na zgrzanym ciele (biegłam na pociąg) wyszedł z niego jaśmin
Trochę podobny do Aliena więc nie wiem, czy kupić. Za to otocvzony cudną bazą, czystości, przekornej niewinności... zapach dla Królewny Śnieżki lub budzącej się uwodzicielki (w KWC porównałam go do Mimi z Gorzkich Godów- coś w tym jest)

Soir de Lune - psiknęłam zapachem, który kiedyś wydawał mi się nieprzyjemny i... nawet mi się podoba koniec świata!
Żaden z nieg muszmieć (na szczęście dla portfela), ale jakby ktoś zrobił mi prezent, to nie pogardziałbym Słodko-wytrawny, elegancki zapach
Ha, Maju, wchodzisz w moje jaśminowo -miodowo-szyprowe klimaty

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
100% jego uroku wychodzi w cieple, to fakt.
Ja kupiłam zimą, a zakochałam się na amen wiosną - wtedy dopiero odkryłam co tak naprawdę mam.
Polecam na wiosnę - mniami.
Tak, zdecydowanie się zgadzam. Najpiekniej rozwinął się na mnie w pewien wilgotny, majowy wieczór w Łazienkach
powiem szczerze, że jak siedzę w klimatyzowanym open-space u nasz w biurze to Pure Poison ujawnia jakieś 10% swojego uroku i te bardziej pospolite 10 %.
__________________


Edytowane przez porzeczki
Czas edycji: 2010-02-16 o 09:57
porzeczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 10:21   #3326
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
Ha, Maju, wchodzisz w moje jaśminowo -miodowo-szyprowe klimaty



Tak, zdecydowanie się zgadzam. Najpiekniej rozwinął się na mnie w pewien wilgotny, majowy wieczór w Łazienkach
powiem szczerze, że jak siedzę w klimatyzowanym open-space u nasz w biurze to Pure Poison ujawnia jakieś 10% swojego uroku i te bardziej pospolite 10 %.
jasmin i miód kocham od dawna
Do szyprów z lekka podchodzę, ale jeszcze do nich chyba nie dorosłam az tak
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 12:54   #3327
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
MDCh eau de Printemps - po pierwszym psiku Zdecydowanie nuty Coco Mademoiselle, te pierwsze, świeże, cytrusowe, takie bardziej z EDT.
Potem wstępna świeżość wietrzeje i pojawia się słodycz - coś na kształt Coco Mademoiselle EDP.
Na początku II fazy dość mocny, kwiatowo - paczulowy, cytruski tylko przebijają się przez wartwę kwiatuchową. Słodki. Ten cukier neutralizuje nieco nuta cytrusowa, ale jednak czuć wyraźną słodycz. Nie jest wcale lekki, a już na pewno nie jest lżejszy od klasycznej MDCh, wręcz przeciwnie.
Do klasyka ma się jednak nijak, nie znajduję żadnego podobieństwa, ale też mi już klasyk dawno z pamięci wywietrzał, więc może coś tam jest...
Na pewno nie ma jednego - spleśniałych truskawek. I chwała Panu za to.

Jaka trwałość jeszcze nie wiem, bo testuję pierwszy dzień.

Ps. Im dłużej go mam na sobie tym więcej widzę różnic między nim a Coco M. Owszem podobieństwo jest i to dość duże, nie są to jednak zapachy takie same, jak sugerują niektóre oceny w KWC.

A co najważniejsze - bardzo mi się podoba.
Byłam ciekawa czy Ci się spodobają . Dobrze, że to był udany strzał .
Moim zdaniem jest zdecydowanie świeższy do Mademoiselle (chociaż teraz ciężko mi to dokładnie stwierdzić bo aktualnie mam tylko Mademoiselle w wersji Parfum, kilka lat temu miałam edp ale już tak nie pamiętam, żeby wychwycić różnice pomiędzy tymi obydwoma wersjami), ale rzeczywiście bardzo udany, cieszę się, że ten zakup w ciemno i mnie się udał . Ale ja też i bardzo lubię MDCh edp i edt .
Trwałość moim zdaniem porównywalna do MDCh edt.

Edit: teraz tak sobie niucham już ułożoną na skórze Mademoiselle Parfum i MDCh eau de Printemps i już MDCh nie są takie zdecydowanie świeższe , hmmmm... ale chyba jednak są ciut świeższe i słodsze .

Edytowane przez Asiuuuuula
Czas edycji: 2010-02-16 o 13:28
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 13:57   #3328
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Edit: teraz tak sobie niucham już ułożoną na skórze Mademoiselle Parfum i MDCh eau de Printemps i już MDCh nie są takie zdecydowanie świeższe , hmmmm... ale chyba jednak są ciut świeższe i słodsze .
Na mnie są ciut świeższe od EDP.
I słodsze od EDT.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 17:48   #3329
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 9 866
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Black Cashmere - wg mnie bardzo intymne ale tez pachnaca jakas katedra, pogrzebem.. zapach zupelnie nie dla mnie..
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-16, 20:50   #3330
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Note Poudree - po pierwszym teście jestem rozczarowana. Otwarcie podobne do Yvresse, potem cichnie, łagodnieje i na skórze pozostają delikatne, wiosenne, zwiewne kwiaty nieco docieplone piżmem. Oby to się zmieniło, bo nabyłam całą flaszkę

Oriental Summer - tyle mogę napisać:
Piękny, piękny, piękny. Muszmieć!
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.