Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[annLee]

no to Zu wcieliła się w Marcelka,bo co 2h chce spać
i śpi 1-2h
poka te owsiane!


bułeczki pyszne-już ich nie ma
niestety nie zrobiłam zdjęcia-sama nie wiem czemu
następnym razem zrobię
dzisiaj piekłam chlebek-ale jeszcze nie wiem czy wyszedł taki jak miał
może zdążę pstryknąć fotę

ZU wczoraj tez zrobiła 2 kupale,dzisiaj już 1-wow

[afiliks]

Napisane przez annLee

wichura u nas,że hej
i pada
znowu na spacer nie pójdziemy

u nas też wieje
i ze spaceru nici

Napisane przez puszina

Synuś wsadza do japki pieluszki, zabawki i ssie wszystko co sie da. Dotyka mnie palcami i bada troszke co mam np na sobie, ale te ruchy sa nieporadne jeszcze.
Przekreca sie na boki i tak mocno jakby sam chciał na brzuszek. Z brzuszka na plecki bez problemów.
Stopkami sie nie interesuje jeszcze mimo ze nimi wierzga i wklada wszedzie na nawet mi na głowe jak spię obok..

wydaje rózne dzwieki i niby słowa typu ale, agle agu glu i wrrr i ale. Smieje sie glosno i marudzi buczac jak mały motorek.

za odpowiedź
Kasia jeszcze się nie przewraca z brzuszka na plecki i nie przekręca na boki Do tego co napisałaś ja dorzucę jeszcze, że trzyma ładnie zabawkę i ruchy już są bardziej skoordynowane (nie wali się grzechotką w główkę ). A poza tym potrafi sobie chwycić coś, co ją interesuje i znajduje się w zasięgu łapek I jeszcze morze śliny

Napisane przez martka83

Czy wasze szkraby też dostają takiego szczękościsku na cycuchu?

Kasi też się czasem zdaży

Napisane przez martka83

Afiliks jak znosisz powrót do pracy??

A po wczorajszej marchewce rano padła taka kupa że

martka jakoś narazie nie bardzo do mnie dociera choć już fartuch uprasowałam i naszykowałam sobie wszystko, co mam jutro zabrać Tylko ciekawe jak ja wstanę jutro tak wcześnie I jak mąż sobie poradzi z Kasią A poza tym smutno mi Szkoda, że nie mogę zrobić tak jak moja koleżanka - ma dwojkę chłopców i pracuje w szkole na pół etatu (czyli dwa dni w tygodniu). Ma kontakt z "ludzkim" językiem a jednocześnie widzi jak rosną jej chłopcy

U nas po marchewce kupa była koloru ceglastego kolejna była już normalnego koloru

[tulis]

Witajcie dziewczyny.
A nasza kochana Oliwka w koncu ochrzczona.Byla dzielna w kosciele-spala,troche sie smiala i spisala sie po prostu super.
Zdjecia:1-szczesliwa trojka,2-tesc,ja z Oliwka.
Zameiszanie w domu skonczone,choc bylo ciezko,bo chrzestan byla moja kuzynka ktora przyjechala z bieszczad z coreczka o trzy tygodnie starsza niz oliwka.

[celka2000]

Napisane przez Kancia

Wrocławskie mamusie co myslicie o spotkaniu w przyszłym tygodniu ??

Jestem ZA. A gdzie?? Moze w Arkadach na lodach?

[Kancia]

no własnie Arkady juz padły jako propozycja jak dla mnie moze byc choc do dominikanskiej mam blizej czekamy na resztę dziewczyn

[primavera]

Napisane przez Kancia

Wrocławskie mamusie co myslicie o spotkaniu w przyszłym tygodniu ??

Napisane przez biankaaa

no wlasnie I te przywroclawskie tez

to o mnie?

Napisane przez afiliks

choć już fartuch uprasowałam i naszykowałam sobie wszystko, co mam jutro zabrać

Gdzie ty pracujesz?

A co do spotkania - to muszę to obmyślić strategicznie:r olleyes:

Huberto był dziś ze mną na konsultacjach - podczas jazdy spał, korki go nie wybudziły, tylko wkurzył się, jak musieliśmy czekać na przejeździe na pociąg
Na uczelni grzeczniutki, pouśmiechał się, pogadał i zasnął.
Ja 22 się bronie, muszę jeszcze naniesć ostateczne poprawki i zawieźć pracę - do wtorku, dlatego spotkanie raczej po tym dniu mi pasuje

Hubert tak mnie pozytywnie zaskoczył, że aż miałam ochotę zajechać do Auchan i coś mu kupić, ale zobaczyłam banner, że BabyMaxa otwierają na Bielanach - liczę na jakieś otwarciowe promocje (muszę kupić kojec)

zmykam poskakać i rozruszać kości

[afiliks]

Napisane przez primavera

Gdzie ty pracujesz?

napiszę Ci na pw

Napisane przez primavera

Huberto był dziś ze mną na konsultacjach - podczas jazdy spał, korki go nie wybudziły, tylko wkurzył się, jak musieliśmy czekać na przejeździe na pociąg
Na uczelni grzeczniutki, pouśmiechał się, pogadał i zasnął.
Ja 22 się bronie, muszę jeszcze naniesć ostateczne poprawki i zawieźć pracę - do wtorku, dlatego spotkanie raczej po tym dniu mi pasuje

dla dzielnego Huberta i zaradnej mamusi A jak go wozisz w samochodzie - z tyłu czy z przodu?
Trzymam za obronę pracy

Napisane przez tulis

Witajcie dziewczyny.
A nasza kochana Oliwka w koncu ochrzczona.Byla dzielna w kosciele-spala,troche sie smiala i spisala sie po prostu super.
Zdjecia:1-szczesliwa trojka,2-tesc,ja z Oliwka.
Zameiszanie w domu skonczone,choc bylo ciezko,bo chrzestan byla moja kuzynka ktora przyjechala z bieszczad z coreczka o trzy tygodnie starsza niz oliwka.

Tulis ślicznie razem wyglądacie A Oliwka ma piękne ubranko I jaka ona już duża
Też mamy w domciu kominek

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie jutro Pietra mam starsznego Jakbym pierwszy dzień do pracy szła...

[*misia*]

Afiliks trzymamy z Uszkiem kciuki A ja też chciałabym wiedzieć gdzie pracujesz

[primavera]

Napisane przez afiliks

dla dzielnego Huberta i zaradnej mamusi A jak go wozisz w samochodzie - z tyłu czy z przodu?
Trzymam za obronę pracy.

z przodu - a on patrzy na mamusię i podziwia,

Napisane przez afiliks

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie jutro Pietra mam starsznego Jakbym pierwszy dzień do pracy szła...

trzymam mocno - powodzenia

Napisane przez *misia*

A ja też chciałabym wiedzieć gdzie pracujesz

a ja już wiem

[afiliks]

Napisane przez *misia*

Afiliks trzymamy z Uszkiem kciuki A ja też chciałabym wiedzieć gdzie pracujesz

misia zajrzyj na pw

[afiliks]

Napisane przez primavera

z przodu - a on patrzy na mamusię i podziwia,

trzymam mocno - powodzenia

a masz poduszkę pasażera z przodu?

[celka2000]

Napisane przez martka83

A po wczorajszej marchewce rano padła taka kupa że

a dawalas juz ziemniaki ze szpinakiem Jesli nie - to zobaczysz wtedy jak wyglada kupa

Afiliks - trzymam mocno kciuki!!! Ja wracam dopiero w czerwcu a juz sie boje

[*misia*]

Afiliks odebrałam pw dziękuję
Celko ja wracam po nowym roku i też się boje. Tym bardziej, że mój mąż chce namawiać swoją mamę by została z Uszkiem (ona sama tego nie proponuje a moja mama pracuje)

[afiliks]

Napisane przez celka2000

Afiliks - trzymam mocno kciuki!!! Ja wracam dopiero w czerwcu a juz sie boje

Dobrze będzie - nie ma innego wyjścia
U nas na jutro jest marchewka z ziemniaczkami, potem będą ziemniaczki z dynią, a potem ziemniaczki ze szpinakiem Kasia robi kupy rano - przewijał będzie mąż

Napisane przez *misia*

Celko ja wracam po nowym roku i też się boje. Tym bardziej, że mój mąż chce namawiać swoją mamę by została z Uszkiem (ona sama tego nie proponuje a moja mama pracuje)

U nas w zasadzie moja mama sama zaproponowała, że może zająć się Kasią Też nie pracuje, ale ma też inny obowiązek z którego będę ją po części wyręczać

Dobrej nocki
Idę spać

[primavera]

Napisane przez afiliks

a masz poduszkę pasażera z przodu?

nie mam
(a jak jadę samochodem z poduszką, to wyłączam)

[bubbel]

Czesc dziewczyny
Gratuluje pierwszych zabkow
Agi pytalas o krem do opalania dla dzieci. Ja kupilam Garniera, ale sa tez nivea. Poniewaz zbliza sie okres wakacyjny wszystkie tekie produkty beda w promocji. Ja kupilam 2 w cenie 1

A teraz sprawozdanie z wyjazdu
W sobote spalam 3 godz bo trzeba bylo wstac o 2 aby nakarmic synka i potem na lotnisko. W samoocie plakalam za Nathanielem, uzmyslowilam sobie, ze to jeszcze za wczesnie aby wyjezdzac bez niego, chcialam miec go przy sobie no i wtedy postanowilismy z mezem, ze na nastepne nasze wyjazdy maly jezdzi z nami Ciezko bylo zapomniec o synku bo dzieci wszedzie dookola ale z czasem sie udalo
Pojedlismy, popili i zrelaksowali a jesli chodzio seks to cos tam bylo, ale nie to czego oczekiwalam Bylo ok, ale tylko OK a myslalam, ze bedzie super
A musze dodac, ze przez caly wyjazd mialam zatkany nos

Babcia swietnie sie spisala Nathaniel zaczal chodzic spac juz o 20 a wczesniej spal dopiero po 21, wiec jakis sukces Kaszki wcina po 130ml lyzeczka, raz dziennie sloiczek owocow i sloiczek warzyw a cieszy sie przy tym cholernie i tupie nozkami
Zaczal sobie sciagac sam skarpetki i potem wsadzac je do buzi, teraz to oczywiscie wszystko idzie do buzi, a cieknie z niego jak z kranu (slini sie cholernie).

A i musze sie pochwalic najwiekszym sukcesem Nathaniela Po 4,5 miesiaca ssania cyca przez kapturek, maly w koncu ssie oba cyce bez kapturka Po takim dlugim czasie, ale sie nauczyl. Dla nas to ogromny sukces Juz nie musze nosic tego okropnego plastiku ze soba i sie krepowac przy karmieniu synka

My juz mamy zaplanowane nastepne wyjazdy, ale tym razem z Nathanielem .
15 czerwca jedziemy do Paryza na 3 dni a na moje urodzinki jedziemy na Sardynie
W miedzyczasie bede pare razy w Polsce no i najwazniejszy wyjazd do Singapuru juz za 4 tygodnie. Chce skorzystac zanim powroce do pracy bo potem to juz raczej tylko praca-dom.
Babcia jutro juz wyjezdza i dom znowu zarosnie brudem
A i mam gosci jutro Lea i Maatra ze swoimi pociechami
Rozpisalam sie strasznie. Ide spac poki maly spi .
Oto pare zdjec z wyjazdu.

[primavera]

Napisane przez bubbel

My juz mamy zaplanowane nastepne wyjazdy, ale tym razem z Nathanielem .
15 czerwca jedziemy do Paryza na 3 dni a na moje urodzinki jedziemy na Sardynie
W miedzyczasie bede pare razy w Polsce no i najwazniejszy wyjazd do Singapuru juz za 4 tygodnie. Chce skorzystac zanim powroce do pracy bo potem to juz raczej tylko praca-dom.

ach, nie dołuj nas kobieto Super, że wyjazd się udał - i zazdroszczę kolejnych. Patyż, sardynia, Sinngapur - szalejesz

Ja nieśmiało myślę o jakiejś wycieczce na jeden dzień (raczej, bo wole spać w swoim łózku) w jakąś ładną niedzielę - może Karpacz?



Jak wygląda karmienie waszych dzieci?
czy dostają i obiadek i owoce i kaszkę?
Hubert dostaje albo słoiczek (czy to obiad, czy owocki jakieś) albo kaszkę. Generalnie jeden posiłek inny niż mleko na dzień
Może to już trzeba zmienić dzieciaczkom jadłospisy i dawać i odiad, i deser (owoce) i kaszę czy kleik też?


A oza tym to Inka się nie pokazuje, a sprawdzałam i na wizaż zagląda

[*misia*]

Bubelku cieszę się, że wyjazd się udał i troszkę zazdroszczę następnych Paryż, Sardyniaja mogę narazie tylko pomarzyć zwłaszcza będąc na wychowawczym.
Prim Uszek dostaje dwa posiłki dziennie inne niż mleko, czyli obiadek i deserek, czasem są to trzy posiłki czyli kaszka, ale to raczej wtedy gdy nie mamy nic zaplanowanego i nie spieszy mi się rano. Bo kaszkę on je wyjątkowo długo i z reguły muszę dorabiać, bo już się z niej znów woda robi. U nas wygląda to mniej więcej tak:
5-6 mleko 9 mleko (ew. kaszka) 12-13 obiadek 15-16 mleko 18 deserek ok 19:30-20 mleko (po kąpieli) później cysiu w nocy
niedługo się ubieramy z Uszkiem i będziemy jechać do sklepu powydawać troszkę kasy

[Yoolia]

Napisane przez afiliks

napiszę Ci na pw
Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie jutro Pietra mam starsznego Jakbym pierwszy dzień do pracy szła...

trzymam kciuki

ja uzgodniłam że ide za 2 miesiące czyli od czerwca, ale potem w lipcu znowu musze wziąść urlop na 2 tygodnie bo moi rodzice wyjezdzają z siostrą na turnus rehabilitacyjny, dostali dofinansowanie z pefronu więc muszą skorzystać. Miesiąc popracuję i znowu przerwa, ja chyba zfiksuje

Napisane przez celka2000

a dawalas juz ziemniaki ze szpinakiem Jesli nie - to zobaczysz wtedy jak wyglada kupa

Afiliks - trzymam mocno kciuki!!! Ja wracam dopiero w czerwcu a juz sie boje

Celko nie strasz kupalami
Jestem z Tobą też wracam w czerwcu do pracy, nie wiem jak to będzie

Napisane przez *misia*

Afiliks odebrałam pw dziękuję
Celko ja wracam po nowym roku i też się boje. Tym bardziej, że mój mąż chce namawiać swoją mamę by została z Uszkiem (ona sama tego nie proponuje a moja mama pracuje)

pjej, ja sobie nie wyobrażam mojej teściowej zajmującej się Gosią, już wspominałam, że moi rodzice i teściowie mieszkaja w tym samym bloku i na dodatek na tym samym piętrze, z moimi rodzicami mają bardzo dobry kontakt. Teściowa jak wpadnie zobaczyc Gosię to dosłownie na 3-5 minut, łapie ją za rękę i "tititi" gada, ale na ręce nawet nie wezmie.
Wogóle nie z tego świata kobieta

Napisane przez bubbel

Oto pare zdjec z wyjazdu.

cześć Bubbelku
widzę, że wyjazd udany, domyslam się, że na początku nie było łatwo, ja nie wiem jak bym zniosła taka rozłąkę, już myślę jak to będzie jak pojdę na 8 godzin do pracy
C o do waszych relacji z mężem nie zamartwiaj się, że nie było rewelacji, na to potrzeba czasu, a to był napewno pierwszy duży krok, teraz z pewnościa będzie już tylko lepiej

oczywiście tez zazdraszczam wyjazdów

Gratuluje sukcesów Nathanielka

Napisane przez primavera

Jak wygląda karmienie waszych dzieci?
czy dostają i obiadek i owoce i kaszkę?
Hubert dostaje albo słoiczek (czy to obiad, czy owocki jakieś) albo kaszkę. Generalnie jeden posiłek inny niż mleko na dzień
Może to już trzeba zmienić dzieciaczkom jadłospisy i dawać i odiad, i deser (owoce) i kaszę czy kleik też?


A oza tym to Inka się nie pokazuje, a sprawdzałam i na wizaż zagląda

My jesteśmy dopiero na etapie próbowania smaków i coś Gosi nie idzie, chyba cyc najlepszy
Wogóle ostatnio czytalam w kilku miejscach, że osoby które karmia piersią wprowadzanie nowych produktów powinny skonsultować z lekarzem chyba sie wstrzymamy z tym podawaniem jedzonka, jutro mamy szczepienie to sie zapytam pediatry

Też widziałam, że Inka zagląda na forum ale nic nam nie pisze

Primavera widziałam wczoraj w Biedronce te foteliki ale jakieś małe, potem poszedł maż poczytał co tam jest napisane i one sa tylko do 15 kg, narazie się wstrzymaliśmy, zaraz obczaję na allegro jakie są wogóle foteliki, bo sie nie orientuje.

[biankaaa]

Celka - idziesz dzisiaj do kina?

[Sławka2]

Dzień dobry

Muszę sie pochwalić, że moje dziecię dziś spało do 7 Wiem, że nie mam sie czym chwalić ale dla nas to sukces bo normalnie to przed 6 już śpiewa No i w efekcie mąż zaspał trochę do pracy bo sie przyzwyczailiśmy, że nas Łukaszek budzi a nie budzik

Teraz też śpi - ostatnio jakoś wyjątkowo w ciągu dnia ma drzemki po 2 godz. a nawet i 3,5 sie zdarzyło

Wczoraj byliśmy w Tesco i zakupiłam kleik ryżowy Kiedyś tam pisałyście o tym więc sie wyposażyłam na zaś

Idę teraz poczytać co tu napłodziłyście bo tak tylko luknęlam że znowu ktoś Łukaszkowi podebrał dziewczynę... Misia masz szczęście, że Uszek taki fajny to sie bić nie będziemy

Miłego dnia

[tulis]

Dziewczyny...czym i w jakich proporcjach zageszczalyscie mleko po skonczeniu 4 miesiecy przez dziecko?Chyba lepszy jest kleik ryzowy-tak pisalyscie chyba?Ile na poczatku go dawac?Moglabym dac okolo 2-3 miarki od mleka na 150 ml mleka?

[agi_kn]

Napisane przez Sławka2

Dzień dobry

Muszę sie pochwalić, że moje dziecię dziś spało do 7 Wiem, że nie mam sie czym chwalić ale dla nas to sukces bo normalnie to przed 6 już śpiewa No i w efekcie mąż zaspał trochę do pracy bo sie przyzwyczailiśmy, że nas Łukaszek budzi a nie budzik

Miłego dnia

Do 7 to u nas jeszcze sie nie zdarzylo Hubert gora do 5 i jeszcze ze 2 razy trzeba do niego wstac bo placze, ale wsadzam smoka poglaszcze po glowce i zasypia.

Z jedzonkiem tez jest klopot bo przestalo mu sie podobac karmienie lyzeczka. Duzo wypluwa albo dlawi sie jabym mu nie wiem ile wkladala do buzi. Czasami mam wrazenie ze zachowuje sie jakby mu kawaly miesa wkladala a nie papke. Wczoraj probowalam dac mu kaszke lyzeczka a nie butla i znowu porazka zjadl moze z 5 lyzeczek i koniec. Lepiej idzie mu butla, ale kiedy on sie w koncu nauczy jesc lyzeczka

Bubbel fajnie ze wyjazd sie udal. Musze zerknac na jakies opienie ktore balsamy najlepsze. A dzis udanego spotkanka. Prosimy o zdjecia.

Mowa o kupkach Hubis robi namietnie po 5 dziennie czasami , kolory to cala tecza o zapachu nie wspomne hihihi

A teraz ide na spacerek

[martka83]

Oszaleję dziś.
Napisałam posta i padł mi komputer więc wywaliło mnie z neta.
Teściówka mi taki numer wywinęła że brak słów.
I jeszcze okres dostałam więc boli mnie wszystko i hormonki tak pulsują że gryzę.

To teraz już w skrócie.
Bubbelku super wyjazd i super wakacje przed wami.

Affiliks trzymam kciuki za ciebie i za męża też przy tym przewijaniu.

Zmykam już bo szczepienie przed nami.

[Yoolia]

a u nas ze szczepienia nici, szczepionka Pentaxim jest narazie wstrzymana.

byłysmy na spacerku u nas dzis sliczna pogoda i chyba jeszcze raz pojdziemy jak tatko wroci z pracy

wczoraj tez dostalam paczke z nestle

ide cos zjesc
narazie

[celka2000]

A ja dzisiaj poznalam bianke z Jesiennych i jej sliczna coreczke Blanke

Juz znam chyba wszystkie wroclawianki - wizazanki (Kancia, primavera, biankaaa). Chyba jeszcze puszina zostala tylko

[biankaaa]

Napisane przez celka2000

A ja dzisiaj poznalam bianke z Jesiennych i jej sliczna coreczke Blanke

Juz znam chyba wszystkie wroclawianki - wizazanki (Kancia, primavera, biankaaa). Chyba jeszcze puszina zostala tylko

bylo nam bardzo milo Adaś to czrujacy gentelmen - podzielil sie z Blanka swoja ksiazeczka A ona niewdzieczna oslinila ja dokladnie

[Kancia]

a ja latam po wątkach i zasmiecam to kiedy na lody idziemy ? oglądał ktos pogode

celka, primavera jakich pieluszek na basen uzywacie??

[afiliks]

Napisane przez primavera

nie mam
(a jak jadę samochodem z poduszką, to wyłączam)

ja mam i jak bedę wozić Kasię to będę wyłączać, bo wolę ją mieć na oku podczas jazdy

Napisane przez bubbel

A teraz sprawozdanie z wyjazdu
Pojedlismy, popili i zrelaksowali a jesli chodzio seks to cos tam bylo, ale nie to czego oczekiwalam Bylo ok, ale tylko OK a myslalam, ze bedzie super
A i musze sie pochwalic najwiekszym sukcesem Nathaniela Po 4,5 miesiaca ssania cyca przez kapturek, maly w koncu ssie oba cyce bez kapturka

Bubbel może małymi kroczkami i będzie coraz lepiej
Zdjęcia super
buziaki dla Nathaniela za sukces

Napisane przez primavera

Jak wygląda karmienie waszych dzieci?
czy dostają i obiadek i owoce i kaszkę?
Hubert dostaje albo słoiczek (czy to obiad, czy owocki jakieś) albo kaszkę. Generalnie jeden posiłek inny niż mleko na dzień
Może to już trzeba zmienić dzieciaczkom jadłospisy i dawać i odiad, i deser (owoce) i kaszę czy kleik też?

Primavera u nas jest tak:
jak Kasia wstanie (9 - 9.30) jest kaszka, potem moje mleczko z butelki, potem obiadek czyli zupka warzywna (owoców jeszcze nie próbowaliśmy), a potem moje mleczko z butelki, a potem to już tylko cyc

Napisane przez Yoolia

trzymam kciuki

Wogóle ostatnio czytalam w kilku miejscach, że osoby które karmia piersią wprowadzanie nowych produktów powinny skonsultować z lekarzem

dziękujemy
Ja konsultowałam z pediatrą wprowadzenie nowych pokarmów - to ona poleciła mi kaszkę Sinlac (jeśli karmię piersią, to nie ma sensu przestawiać dziecka na cś na mleku modyfikowanym) i mówła, żeby nie spieszyć się z owocami Narazie u nas jest oki

Napisane przez Sławka2

Muszę sie pochwalić, że moje dziecię dziś spało do 7 Wiem, że nie mam sie czym chwalić ale dla nas to sukces bo normalnie to przed 6 już śpiewa No i w efekcie mąż zaspał trochę do pracy bo sie przyzwyczailiśmy, że nas Łukaszek budzi a nie budzik

Napisane przez martka83

Affiliks trzymam kciuki za ciebie i za męża też przy tym przewijaniu.

niestety kupy dzisiaj niet i mąż nie miał jak się wykazać

-------------------------------

Dziękujemy wszystkim wizażowym ciociom za trzymacie kciuków
W sumie nie było tak źle, jak myślałam...
Tęskniło mi się za nią strasznie, ale dzień jakoś szybko zleciał
Zanim wyjechałam do pracy nakarmiłam Kasię przez sen Pospała do 9.30 A później zjadła kaszkę, mleczko, zupkę, mleczko
Jak wróciłam do domu to właśnie sobie smacznie spała Tylko tej kupy nie było dzisiaj Teraz jest w świetnym humorze (poleżała trochę przy cycu ). Mąż mówił, że trochę mu marudziła Biedaczek, tak się zmęczył, że teraz sobie smacznie śpi


Miłego wieczorku

[biankaaa]

Napisane przez Kancia

a ja latam po wątkach i zasmiecam to kiedy na lody idziemy ? oglądał ktos pogode

celka, primavera jakich pieluszek na basen uzywacie??

tak jak mowilam,dla mnie termin odpowiada kazdy
to moze wstepnie umowmy sie we wtorek na 12? jesli ktos ma inne propozycje to prosze
ps.mozemy tez pojsc razem na multibabykino w srodea potem na lody