Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

[Furry Sue]

Napisane przez nadalka

Furry gratulacje! Dziękuję za życzenia i nawzajem!
Ja na prawdziwy dzień matki muszę jeszcze trochę poczekać.

Dzięki Oj zleci szybciutko, niedługo będzie tak, że tatuś będzie podpowiadał małej, co i jak i nim się obejrzysz będziesz dostawać na Dzień Mamy czy urodziny słodkie małe bukieciki prosto z malutkich rączek

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez ogolnie

Czuję się zazdrosna
Żartuję, mnie do matkowania jeszcze daleko.

Furry mówiłam Ciotko, że masz się zmierzyć Gratki

Z pamiętnika...
Szósty dzień piję herbatę z pokrzywy. Chyba się porzygam. Dobranoc.

Ty tam nie kracz, co? Dopiero co testy ciążowe Ci były w głowie

No dzięki, dzięki, nareszcie kurcze jakieś efekty. A już byłam na skraju załamania - ja tu się odradzam z popiołów i się staram, a waga stoi... no i proszę, taka niespodzianka.

Herba z pokrzywy przysmakiem nie jest, ale obleci można się przyzwyczaić.

[Kinia_Sw]

Czesc dziewczyny jak tam po dniu matki ;-) moja mala Wiki zaskoczyla mnie milo i zlozyla mi zyczenia i zrobila maly bukiecik z kwiatkow z ogrodka az mi lzy polecialy ;-)
Kolejny dietetyczny dzien ;-) od jutra wracam do skalpeka zaczynan znowu swoje 30 dni z Ewa plus nadak robie brzuszki Mal B ;-) milego wieczoru ;-)

[ogolnie]

Ależ tu wicher chyba przeleciał i wszystkich wywiało czort wie gdzie!

[Kinia_Sw]

Czesc dziewczyny
Monia ja jestem
Od dzis wracam oficjalnie do swoejj diety i cwiczen
Wlasnie skonczylam cwiczenia skalpel + melb b brzuch
S: owsianka z 180 mln mleka

[nadalka]

Napisane przez Kinia_Sw

Czesc dziewczyny
Monia ja jestem
Od dzis wracam oficjalnie do swoejj diety i cwiczen
Wlasnie skonczylam cwiczenia skalpel + melb b brzuch
S: owsianka z 180 mln mleka

ja też jestem.

[Zosienieczka]

i ja tez!!!!!!!!!!!

tylko od rana mialam sprawy urzedowe do zalatwienia plus skorzystalam z okazji, ze blisko bylam zrobilam brwi i oddalam obraczke do zmniejszenia. Od razu po wyjsciu z jubilera strasznie dziwnie mi bylo bez niej ale jakos do jutra wytrzymam, bo bedzie gotowa.

Mialam isc do sklepu po jaja i paczke lososia, poniewaz sa w promocji od dzisiaj ale tak leje, ze spasuje i poczekam do jutra az odbiore obraczke i podjade pod sklep wracajac chyba, ze jakims cudem przestanie padac to pojde pozniej. Szczerze mowiac zapasy sie skonczyly, a autka nie ma jeszcze wolnego wiec raczej na 70% potem polece.

Jak wasz dzien? Moj poza sprawami urzedowymi nudny i ponury przez pogode. Pociesza mnie jedynie to, ze juz wszystko na miescie zalatwione, nie stoje przy garach dzisiaj i TZ w srode wieczorem w domu bedzie ale po mnie przyjedzie w czwartek.

Jesli dobrze pojdzie to do siebie sie wprodzimy pod koniec jesieni, a jak nie to w nastepnym roku. Caly piatek mamy robic u siebie i tu pytanie do was:
*co zrobic dobrego i pozywnego do kosza piknikowego na caly dzien bez koniecznosci podgrzewania?
*jak wezme kratke od grilla i zrobie pod nim ognisko przejdzie taki numer by sobie cos upiec jak bedziemy robic?

[nadalka]

U mnie tak sobie, byłam u lekarza, i jeszcze idę po południu jak tż wróci żeby z małą nie iść już.

[MonaN_]

Witam, naprawdę wywiało Was U mnie dzisiaj spadek, czyli 78,5 w końcu ruszyło po chyba 2 miesiącach. Obawiam się tylko że to efekt juwenaliowych szaleństw i że jak już dzisiaj zaczęłam jeść normalnie, to za tydzień znów będzie 79. natomiast na miarce znów spadki, po centymetrze lub nawet połówce, ale zawsze. Wczoraj biegałam, jutro ostatni raz 2.30 na 2.30 a od czwartku zaczynam 3 min biegu na 2 marszu. Będę musiała zacząć biegać wcześniej, albo trasę zmienić, bo jednak bieg o 22 wiąże się z małym niebezpieczeństwem- nie zauważyłam nierówności na chodniku i zahaczyłam o kostkę. Oba kolana zdarte i obolałe. A mówią że sport to zdrowie

[Zosienieczka]

natala co ci

monia laski pewni zakuwaja do egzaminow albo co gorsza w lozkach sie zaszyly

przysiady dzis zaliczone choc przy tej pogodzie wcale mnie nie ciesza. 3dni do ich-ciekawe co waga pokaze zwlaszcze, ze nie bylam zbyt grzeczna biorac pod uwage ostatnie dni Ciekawi mnie tez nowy trening, ktory zaczynam od nastepnego tygodnia.

Przyszedl mi nowy cm i nim jeszcze sie sprawdzilam wiec na bank spadlo mi 2cm z brzucha i ponaglam pytanie zwiazane z mierzeniem bioderem?

moja wyprawa do sklepu pod znakiem ????? bo ciagle leje jeszcze bardziej niz wczesniej

[MonaN_]

Zosia co do bioder to ja mierzę typowo na biodrach, czyli muszę wymacać te takie wystające kości pod brzuchem i właśnie na nich jadę miarką.
Ambitny ten Twój plan. U mnie ciężko z mobilizacją, ale chociaż staram się biegać co drugi dzień

[Zosienieczka]

u mnie ciezko bo tyle tluszczu i skory, ze nie wyczuwam zadnej kosci
taki ambitny, bo sie wkurzylam, ze mi nawet pol cm nie spadlo z uda

[MonaN_]

Mi z uda spadły 3 centymetry od lutego, gdzie np z talii 9-10. Tak więc nie przejmuję się danym parametrem, tylko cieszę się ogólnym efektem, który pokazuje że od wspomnianego wcześniej lutego w sumie ubyło mnie jakieś 30 cm. Co do wagi to od marca 1,5 kg mniej, czyli ślimaczo :/ No, ale największy kibic mojej diety, i ćwiczeń, a za razem mobilizator i chwilami trener, czyli brat pociesza mnie że liczą się efekty, że tłuszcz w mięśnie idzie, no i jak już pisałam, że widzi się nie zgubione kilogramy a właśnie stracone centymetry.

[ogolnie]

schizuję.
Chcę już 10 czerwca.

[nadalka]

Na nos. Mam od 6 lat katar - bez przerwy.

[painka127]

Nie odzywałam się ostanio bo źle się jakoś czuje ciągle mi słabo, nie mogę normalnie funkcjonować. Dzieje się tak już o pół roku ,mówiłam lekarzom to już kilka razy jednak oni nic nie robią. Na początku myślałam że to przez tarczyce , ale okazało się że nie. Biorę leki już od miesiąca , a to nadal nie ustępuje. Męczy mnie to już.. Jadę do miasta rodzinnego, sama porobić badania prywatnie, ekg serca i prześwietlenie głowy, skoro lekarze nie pomagają tylko kierują na badanie krwi i to wszystko co robią w tym celu . Zostanę goła i wesoła, ale ważniejsze zdrowie.

[Zosienieczka]

mona to widocznie opornie nam uda ida skoro tak. Troche dla mnie to nieproporcjonalne, ze uda w tak dlugim czasie spadaja w porownaniu do talii czy brzucha. Widocznie taka juz nasza uroda Nigdy nie zwracalam uwagi na swoja dupe i jakos nie ogladalam jej tez w lustrze ale przez te przysiady i reakcje TZ az zacznie zeby sprawdzic czy rzeczywiscie cos dupa sie zmienia od tych przysiadow.

ogolnie co bedzie 10czerwca? Czyzby wyplata

natalka to niedobrze. Od czego tak masz wiadomo czy moze to jakas alergia, astma albo ma to cos zwiazanego z inna budowa nosa?

painka oj szkoda gadac co to jest z naszym nfz, lepiej sie wychodzi doplacajac miesiecznie do podstawowego pakietu ubezpieczenia i ma sie wizyte przez to u dobrego lekarza w pakiecie za darmo i rozne inne badania, ktore normalnie sa sporo platne. Albo pozostaje sie leczyc z kasy. ehhhhh

W koncu nie bylam w sklepie, bo ciagle pada i pada ale jutro juz ide na bank by uciknac kolejek srodowych z racji bozego ciala i tego, ze w czwartek mnie, a wroce jak juz bedzie po promocji. Takze nie ma bata i ruszam jutro. Dzisiaj mama przywiozla jajka, ogorki, rzodkiewke, arbuza i botwinke zupka juz sie gotuje.

[Niuuniiaaa]

Hejoo

Byłam wczoraj na komunii i nie było źle z jedzeniem - waga 77,8 czyli wciąż w dół. Ale mnie to wcale nie cieszy wiem, że malutko gubię i strasznie mnie dołuje to żółwie tempo (po 3 miesięcznym zastoju ) masakra. Ciocia do mnie wczoraj podeszła i z tekstem "i co dalej masz tą dietę? (z taką ironią w głosie, że powiedziałam - nie już dałam sobie spokój)" co zakończyło temat...
Do tego ciągle brakuje mi na wszystko czasu, znów coraz częściej kłuje mnie okropnie w klatce piersiowej i trudno mi wtedy oddychać

Strasznie tęsknię za K. ale przez tel. śmieje się i udaje, że jest ok żeby było mu łatwiej i chyba działa (po odłożeniu słuchawki za każdym razem czuję ulgę i złość - ulgę, bo nie muszę już udawać i mogę sobie popłakać a złość, że zakończyła się cały dzień wyczekiwana rozmowa) nigdy w życiu za nikim tak nie tęskniłam nawet za rodzicami z natury jestem bardzo autonomiczna a tu trafiła kosa na kamień.

Moniu a co jest w czerwcu?

[nadalka]

nie wiem, ja obstawiam polipy bo mój ojciec też miał, i na badaniu urządzeniem laserowym też mi wyszły, ale laryngl. uparcie wysyła mnie na testy alergiczne. Tyle że nie wiem na co mogłabym mieć uczulenie już 6 lat, na światło. ? Nie wiem.

[Zosienieczka]

monia moze czas pomyslec o zmianie lekarza albo niestety wyciagnac kase z portfela i zalatwic sprawe prywatnie skoro ci wykryli polipy to powinni z nimi cos zrobic, a nie na testy ciagle wysylac

niunia wspolczuje i wiem jak sie czuje, bo tez dlugo z TZ sie nie widywalam po 3tyg i pierwszy raz byl dla mnie strasznie choc to niby tylko 21dni ale drugi raz byl gorszy, bo po 3tyg widzialam go 2dni i znowu 3tyg nie widzialam, a pozniej kilka widziala i 2tyg znowu nie. W koncu jakos przywyklam ale nawet jak go nie widze 1odni to przychodzic taki dzien mega tesknoty.. Trzymaj sie i moze to glupie ale postaraj skupic na czyms innym Jak ja cie dobrze rozumiem z tymi telefonami i czekaniem caly dzien na niego. Tez tak mam- rano TZ pisze jak do pracy wstaje i pozniej caly dzien czekam na tel od niego, bo ma taka prace, ze nie moze miec w trakcie robienia tel przy sobie.

[ogolnie]

Cześć tak ogólnie, bo się dziś nie witałam
Dietetycznie ostatnio u mnie do bani, jem co popadnie, ale waga spada, czyli coś jest nie tak - żrę jak słoń i wszystko, a spadki w tygodniu do kilograma. Miałam dziś iść do lekarza po skierowanie na badania, ale jak zobaczyłam kolejkę to się cofnęłam, bo nie chciałam spóźnić się do pracy. Jutro pewnie też nie pójdę i w środę także. Może w piątek uda się pójść...

Dziewczyny, 10 czerwca wypłata jest a po drugie to @. Mimo wszystko nadal czekam, bo wiem jak było ( ) i strach trochę jest. Muszę udać się do ginekologa jak najszybciej po tabletki albo krążki. Ciekawe, czy dostanę w ogóle "pozwolenie" na tabsy
Tak w ogóle to mogę powiedzieć, że zażegnałam status singielki (ciekawe na jak długo )

Od jutra postaram się zacząć dietetycznie od nowa. Kolejny start Strasznie się niepokoję spadkami wagi i centymetrów mimo, że nie trzymam zbytnio diety. Pojawiła się też myśl o anemii i nawet sporo "objawów" się zgadza, no ale to się okaże.

Boże, muszę wprowadzić jakiś plan oszczędnościowy, planowanie budżetu czy coś, bo to kurde można na głowę dostać ile to wszystko kosztuje. Auto napraw, komputer napraw, prezenty kup, nakarm autko... W koło Macieju po prostu. I jeszcze kurde odłóż na wakacje i na weselne wydatki. Boże. Umrę z powodu pieniędzy.

[anulciak85]

Ogolnie to gratuluję spadków i Tzta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Mam pierwszy zastój

[anuszka21]

Witam, witam ;p

Musze wszem ogłosic ze z dieta długo nie mialam nic do czynienia ;(( i przytylam kilosa ;/ wiec od dzisiaj zaczynam diete od nowa i musze tu czesciej zagladac, wtedy latwiej sie trzymc...

widze niunia, ze ładnie ci idzie

a gdzie Joanna?

Ogolnie, no to ostro u ciebie... wspolczuje przymusu tabletek czy innych ciał obcych w organizmie ;//

zosienieczka, biodra to sie mierzy na tylku, najszersze miejsce. Bo z kosci biodroych to raczej nie schudniesz ;p

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez anulciak85

Ogolnie to gratuluję spadków i Tzta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie smutaj ;p to chilowe ale zobacz ile czasu bez zastojów

[Zosienieczka]

anuszka dzieki zaraz sobie sprawdze. Co do kosci to trzeba je tam miec albo bardzo gleboko kopac zeby wyczyc. Aktualnie dol tluszczu tak gleboki, ze sie nie da chiny dokopac do kosci

u mnie mini wzrost ale ja akurat wiec czemu. Pogoda wciaz do dupy i dobija mnie to ciagle zimno. a w blokach nie grzeja juz dawno wiec zazdroszcze tym co maja wlasne centralne czy piec albo liczniki na kaloryferkach i moga sobie grzac kiedy maja potrzebe.

Juz sie umylam, pomalu wybudzam i za jakis czas zaczne sie zbierac po obraczke oraz do sklepu poki nie pada jak narazie. Wczoraj mialam mega farta, ze nie poszlam do sklepu, bo w jakis wiadomosciach mowili, ze byla tam w poblizu niezla rozruba, bili sie z policjantami i sporo osob zgarneli, a sie o tym dowiedzialam od TZ.

edit. mam kryzys z przysiadamy-nie sprawiaja mi przyjemnosci ani tez fakt, ze 2dni i koniec wyzwania 1. Pogoda? nie wiem byc moze ona ma na to wplyw aktualnie

[Beatagr3]

Hej!
Ta pogoda mnie dobija jest zimno i pada.

Waga stoi, ale nadal nie ma okresu więc się nie przejmuje. Siedze w domu i nie wiem co mam ze sobą zrobić.

I nadal nie wiem czy mam iść na informatyke czy na farmacje, oba kierunki mają swoje plusy i minusy.

Monia gratuluję spadków i chłopaka
Nadalka nie przejmuj się, waga na pewno niedługo ruszy.

[Furry Sue]

Poświęciłam parę minut na zapoznanie się z jednym z banerków wizażowych traktujących o niejakiej "Diecie Light" - co za gów...

Że też są jeszcze na świecie ludzie, którzy myślą, że jak się obetnie kalorie do dawki głodowej, to się zdrowo schudnie!

"najlepsze efekty w odchudzaniu osiąga się stosując wyłącznie produkty VLCD
(koktajle i zupę) przez okres 3 tygodni (dieta restrykcyjna VLCD)
*VLCD (Very Low Calorie Diet) - dieta bardzo niskokaloryczna, dostarczająca od 450 do 800 kcal."


A tak z drugiej mańki, wpadło mi dzisiaj na fejsową ścianę takie cudo o sałatach przy każdym zdjęciu opis smaku i takie tam, fajna sprawa

https://www.facebook.com/media/set/?...9491393&type=3


Nadalko! Zastój w końcu odpuści, nie daj się

[Zosienieczka]

Mnie tez i wez tu trzymaj diete w taka pogode beznadziejna. ehh

wybierz ten, w ktorym sie czujesz pewniej i ktory bardziej ci sie podoba albo ten ktory wedlug ciebie bedzie mial wiecej zalet niz wad

bylam w sklepie na szczescie nie padalo i w koncu zakupilam zapas jajek i wedzonego lososia byla na niego promocja 26zeta za kilo

Promocje real od jutra:
szynka 9.89
schab z koscia 10.98
pomidory galazka 3.49
salata 0.89
kaczka 9.99
makrela wedz 11.89
losos wedz paczka 200g 6.49
dzwonka lososia 14.99
cwiartki z kuraka 3.98
szparagi biale 500g 2.99
melon 4.99
ananas 3.79
serek wiejski lekki 1.69 plus drugi za 0.85
danone nat bez cukru 370g 1.79
kujawski 5.99
kupiec platki owsiane 400g 2.29
chlebak drewno 29.95
zestaw do badmintona 14.99
trampolina 499

[nadalka]

u nas nie ma reala

[Zosienieczka]

furry jako czlowiek, ktory mial stycznosc z technologia zywienia wzielam na ostro te diete, a wlasciwie produkty i wyszlo, ze sklad nie powala, a wrecz przeciwnie odstrasza sama chemia i sztucznoscia.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

ale jazda jestem mega szczesliwa TZ juz do domu wraca i po mnie przyjedzie jutro. Ale czad!!!!!!! dzien dluzej ze soba bedziemy

[nadalka]

Ja też uczyłam się na technologa żywienia, potem jeszcze zaliczyłam kucharza, ale przyznam że nie patrzę na składy, nie mam takiego zboczenia. Patrzę tylko na kcal, cukier i tłuszcz. A reszta mi lata.