Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[ifkaa]

Napisane przez tulipanna.

Nie miałam takich efektów Właśnie dlatego śmieję się, że to jakiś mit na temat nisimu Nie pamiętam, 5cm? 6 po 1,5 miesiąca? Pisałam o tym na bieżąco, a już od dawna zarzuciłam stosowanie, obcięłam zniszczone włosy i dbam o ich odżywienie nie o wzrost. Z tym, że w momencie, kiedy obcięłam i zaczęłam mieć na głowie same zdrowe włosy - przypomniałam sobie, że one zawsze rosły bardzo szybko. W tej chwili jestem 2 miesiące po cięciu i już mam około 6 dodatkowych centymetrów, a niczym nie wspomagam. Jak mi się chce masuję głowę, od czasu do czasu stosuję amlę lub kokos. Od tygodnia znów jem Merz Special. Obcięłam tak, że pokręcone sięgały do brody, teraz pokręcone spadają na ramiona. Tak samo szybko rosną mojej siostrze, więc to chyba po prostu szczęśliwe geny

tylko pozazdrościć szczęsliwych genów ale i tak 5-6 cm w 1,5 miesiąca... u mnie od momentu obcięcia minęły 3 miesiące a włoski urosły 2,5 cm dodam, że mam mase wspomagaczy pozostaje mi tylko cierpliwie czekać aż odrosną....

[tulipanna.]

Napisane przez ifkaa

tylko pozazdrościć szczęsliwych genów ale i tak 5-6 cm w 1,5 miesiąca... u mnie od momentu obcięcia minęły 3 miesiące a włoski urosły 2,5 cm dodam, że mam mase wspomagaczy pozostaje mi tylko cierpliwie czekać aż odrosną....

A może to kwestia masy wspomagaczy właśnie? Ja się tak załatwiłam chcąc odżywić włosy. Stosowałam dużą ilość kosmetyków i piekliłam się, że żaden nie działa, a to po prostu przeciążenie. Teraz wakacje - najbardziej sprzyjający okres dla porostu, więc proponuję odstawić/ograniczyć kosmetyki i cieszyć się wysoką temperaturą za oknem - nawet nie zauważysz kiedy odrosną

[gosiaczek6]

byla ostatnio mowa o trzech specyfikach Inter Fragrances mianowicie o lotionie naphera niger i z zen szeniem- wszystkie stosuje i widze znaczna poprawe moim włosów, takze niezdecydowanym zdecydowanie polecam

[zapaałka]

Dziewczyny, znalazlam w domu spora probke skorki z jablka od thanatosa, wode brzozowa i l-102.. Wkoncu mam czas zeby wcierac takie mikstury rano i wieczorem wiec prosze o pomoc jak to polaczyc.. Ile skorki na ile plynu? I jak je polaczyc? Wystarczy tylko wstrzasnac czy trzeba przy okazji ogrzewac zeby lepiej sie rozpuscilo?

[Agusia007]

Napisane przez tulipanna.

Nie miałam takich efektów Właśnie dlatego śmieję się, że to jakiś mit na temat nisimu Nie pamiętam, 5cm? 6 po 1,5 miesiąca? Pisałam o tym na bieżąco, a już od dawna zarzuciłam stosowanie, obcięłam zniszczone włosy i dbam o ich odżywienie nie o wzrost. Z tym, że w momencie, kiedy obcięłam i zaczęłam mieć na głowie same zdrowe włosy - przypomniałam sobie, że one zawsze rosły bardzo szybko. W tej chwili jestem 2 miesiące po cięciu i już mam około 6 dodatkowych centymetrów, a niczym nie wspomagam. Jak mi się chce masuję głowę, od czasu do czasu stosuję amlę lub kokos. Od tygodnia znów jem Merz Special. Obcięłam tak, że pokręcone sięgały do brody, teraz pokręcone spadają na ramiona. Tak samo szybko rosną mojej siostrze, więc to chyba po prostu szczęśliwe geny

Jak spisuje się amla?

[tulipanna.]

Napisane przez Agusia007

Jak spisuje się amla?

Nawilża, odżywia, mam po niej ładniejsy skręt. Wpływu na wzrost włosa nie mogę oszacować, ponieważ nie używam jednego kosmetyku stale, w mojej pielęgnacji następuje rotacja. Ostatnio używam rzadko, bo nie rozpuszcza się w wodzie, a staram się jak najczęściej myć włosy samą wodą. Dlatego średnio wypada 1-2 razy na tydzień - zmywam szamponem z cocamidopropyl betaine na 1 miejscu.

[Agusia007]

Napisane przez tulipanna.

Nawilża, odżywia, mam po niej ładniejsy skręt. Wpływu na wzrost włosa nie mogę oszacować, ponieważ nie używam jednego kosmetyku stale, w mojej pielęgnacji następuje rotacja. Ostatnio używam rzadko, bo nie rozpuszcza się w wodzie, a staram się jak najczęściej myć włosy samą wodą. Dlatego średnio wypada 1-2 razy na tydzień - zmywam szamponem z cocamidopropyl betaine na 1 miejscu.

Wzmacnia?
Jak myślisz, dałby coś włosom cienkim?

[karla_92]

Napisane przez zapaałka

Dziewczyny, znalazlam w domu spora probke skorki z jablka od thanatosa, wode brzozowa i l-102.. Wkoncu mam czas zeby wcierac takie mikstury rano i wieczorem wiec prosze o pomoc jak to polaczyc.. Ile skorki na ile plynu? I jak je polaczyc? Wystarczy tylko wstrzasnac czy trzeba przy okazji ogrzewac zeby lepiej sie rozpuscilo?

Specjalistką nie jestem ale wydaje mi się że możesz dac po połowie tego L-102 i wody brzozowej (chyba że ten l-102 ma juz brzoze w skladzie to wtedy mniej tej wody), a skórka jabłka powinna miec stezenie 2-3%. Wcierka moze postac chyba tydzien w lodówce, wiec sama musisz ocenic ile ml będzie Ci potrzebne. Z tego co wiem, można dodac jeszcze jakiegos olejku eterycznego dzialającego na skóre i cebulki. Aha i skórke dodawaj stopniowo, bo trudno sie rozpuszcza (i tak się całkowicie nie rozpusci).

[oleczka87]

Napisane przez tulipanna.

Nawilża, odżywia, mam po niej ładniejsy skręt. Wpływu na wzrost włosa nie mogę oszacować, ponieważ nie używam jednego kosmetyku stale, w mojej pielęgnacji następuje rotacja. Ostatnio używam rzadko, bo nie rozpuszcza się w wodzie, a staram się jak najczęściej myć włosy samą wodą. Dlatego średnio wypada 1-2 razy na tydzień - zmywam szamponem z cocamidopropyl betaine na 1 miejscu.

Tulipanna jak myjesz włosy samą wodą ?

['Estelle']

Napisane przez karla_92

Specjalistką nie jestem ale wydaje mi się że możesz dac po połowie tego L-102 i wody brzozowej (chyba że ten l-102 ma juz brzoze w skladzie to wtedy mniej tej wody), a skórka jabłka powinna miec stezenie 2-3%. Wcierka moze postac chyba tydzien w lodówce, wiec sama musisz ocenic ile ml będzie Ci potrzebne. Z tego co wiem, można dodac jeszcze jakiegos olejku eterycznego dzialającego na skóre i cebulki. Aha i skórke dodawaj stopniowo, bo trudno sie rozpuszcza (i tak się całkowicie nie rozpusci).

Ja proponowałabym rozpuścić stopniowo skórkę jabłka w wodzie brzozowej, ile się da, ona słabo się rozpuszcza, więc i tak nie wyjdzie jej za dużo w %, a potem dodać do L-102.
Mikstura postoi dłużej niż tydzień IMHO, gdyż po pierwsze nie dodaje się wody, a po drugie zawiera alkohol z wody brzozowej i konserwanty z płynu L a to wszystko przedłuża trwałość bełta.

[tulipanna.]

Napisane przez Agusia007

Wzmacnia?
Jak myślisz, dałby coś włosom cienkim?

Trudno mi powiedzieć, czy wzmacnia Wydaje mi się, że głównie odżywia i nawilża, włosy są miękkie. Szczerze mówiąc - moje są właśnie cienkie i zadowolone.

Napisane przez oleczka87

Tulipanna jak myjesz włosy samą wodą ?

Wsadzam łeb pod prysznic i masuję skalp Nic prostszego, tylko trzeba trochę bardziej przyłożyć się do szorowania skóry głowy (broń Boże pazury)...

[oleczka87]

Napisane przez tulipanna.

Trudno mi powiedzieć, czy wzmacnia Wydaje mi się, że głównie odżywia i nawilża, włosy są miękkie. Szczerze mówiąc - moje są właśnie cienkie i zadowolone.



Wsadzam łeb pod prysznic i masuję skalp Nic prostszego, tylko trzeba trochę bardziej przyłożyć się do szorowania skóry głowy (broń Boże pazury)...

i one czyste są ? Ja po samej wodzie (np deszczowej) to mam tak tłuste włosy, że masakra :/.

[tulipanna.]

Napisane przez oleczka87

i one czyste są ? Ja po samej wodzie (np deszczowej) to mam tak tłuste włosy, że masakra :/.

Jestem jedną z ostatnich osób, które chodziłyby z brudnymi

[coffee and cigarettes]

Napisane przez tulipanna.

A poważnie - WAX zagraniczny + masaże. Nie przedobrzać. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś posiadaczką loków? Nienajlepiej reagują na jego składniki.

Jak loki reagują na składniki WAX-a? To moja jedyna deska ratunku po kilku latach prostowania, od kilku tygodni cieszę się swoimi naturalnymi lokami [które jeszcze nie są w najlepszym stanie] i wspomagam je m.in. WAX-em. Co im grozi?

[tulipanna.]

Napisane przez coffee and cigarettes

Jak loki reagują na składniki WAX-a? To moja jedyna deska ratunku po kilku latach prostowania, od kilku tygodni cieszę się swoimi naturalnymi lokami [które jeszcze nie są w najlepszym stanie] i wspomagam je m.in. WAX-em. Co im grozi?

A którego WAXa używasz? Polskiego czy zagranicznego? Polskiego możesz raczej bez obaw. Ja zastanawiam się tylko nad tym, czy faktycznie zawiera składnik "wax", bo jeśli tak, to również jest odradzany jako oblepiacz (odpada przy codziennym myciu bez detergentów) Natomiast moje włosy na polski wax reagują świetnie i póki nie posiadam innej alternatywy zamierzam się cieszyć jego działaniem.

Co do zagranicznej wersji - zawiera silne detergenty, które wysuszają włos. Stosowałam kiedyś zagraniczny wax, faktycznie wpłynął na porost włosów - odzyskałam je w miejscach, z których zniknęły. Jednak byłam wówczas właścicielką rozprostowanej szopy. Jeśli musisz go stosować staraj się nakładać na samą skórę głowy a nie na długość włosa.

[coffee and cigarettes]

Używam zagranicznego! O nieświadomości! Nawilżam i odżywiam moje włosy Wax-em, Latte, morelowa JOC, Seboradinem Niger, Seboradinem z żeń szeniem, Odżywką do kręconych Toni & Guy, balsamem regenerującym "z apteczki Babuni", olejkiem rycynowym i kwadrans przed każdym myciem nafta kosmetyczna. Wszystko to w różnych konfiguracjach. I wydaje mi sę, że jest coraz lepiej. A tu się okazuje, że je wysuszam. Dziękuję za podpowiedź Tulipanno.

[dontknow]

a mi dzisiaj koleżanka powiedziała, że moje włosy nie urosły nic od ostatniego razu, kiedy widziała mnie w rozpuszczonych czyli.. hmm, mniej więcej pół roku temu ^
no i jak tutaj się nie załamać?! ja już nie wiem, co na moje włosy może podziałać. stosowałam już Seboradin Niger, teraz mam szampon z czarnej rzeczy..
używała któraś może szamponu z Seboradinu lub z Wax'a? Który polecacie bardziej?>

[zapaałka]

Napisane przez dontknow

używała któraś może szamponu z Seboradinu lub z Wax'a? Który polecacie bardziej?

Co prawda uzywalam tylko Seboradinu, ale z tego co sie orientuje ten drugi ma jeszcze malo opinii i do tego niezbyt rewelacyjnych Poza tym musisz pamietac ze szampon ma za zadanie bardziej myc wlosy niz pobudzac je do wzrostu

[dusia139]

Witam! Chciałam się włączyć do dyskusji- mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie Mam kręcone włosy, z których część już przekroczyła szyję! Nigdy nie miałam długich włosków i już od roku ostro eksperymentuję i zapuszcam moje kudły. Najpierw musialam trochę zadbać o ich kondycję, by mogły szybciej rosnąć. Używam od roku jedwabiu do włosów i przyznam, że daje to dobre efekty, ale nie przyśpiesza porostu.. Zauważyłam, że ogromnie wzmocniły się po płukankach rumiankowych.15 min Przed każdym myciem (co dwa dni) robiłam sobie napar z 4 torebek rumianku i nakładałam to na włosy..masowałam i zmywałam zwykłaym szamponem. Włosy zrobily się dużo zdrowsze, ale porost ..dalej ten sam- znikomy. Od pól roku używam szampon i odżywkę nivea do włosw kręconych- polecam. Olejek rycynowy! To kolejny mój eksperyment. Co do niego to robię maseczkę: olejek rycynowy mieszam z dwoma żółtkami i dodaję trochę zwykłego oleju. Dokładnie mieszam i podgrzewam. Nakładam na mokre włosy, owijam ręcznikiem i trzymam przez 20minut. Potem myję z 3 razy zwykłym mydłem i wodą, żeby nie marnować szamponu.. Rozczesuję i za 15 minut myję swoim szamponem i odżywką. Potem już po spłukaniu mój słynny jedwab do włosów- GoToWe! Myślę, że napewno włosy są po nim ładniejsze i trochę dłuższze!!! ALE Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA WIDZĘ< ŻE NAJLEPSZY EFEKT DAJE ostatnie płukanie lodowatą wodą! Włosy niebiańsko i szybko rosną. Jest tylko jeden minus Nabawiłam sie kataru i bólu zatok. Ale co się nie robi dla długich włosów.. Mam nadzieję, że rozwiałam choć w pewnym stopniu wątpliwości. Pozdrawiam

Dodam jeszcze, że woski podcinam regularnie co 4 miesiące, ale bardzo mało, że praawie nie widać, ale są zdrowsze!

[Jolie2601]

Napisane przez dusia139

Witam! Chciałam się włączyć do dyskusji- mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie Mam kręcone włosy, z których część już przekroczyła szyję! Nigdy nie miałam długich włosków i już od roku ostro eksperymentuję i zapuszcam moje kudły. Najpierw musialam trochę zadbać o ich kondycję, by mogły szybciej rosnąć. Używam od roku jedwabiu do włosów i przyznam, że daje to dobre efekty, ale nie przyśpiesza porostu.. Zauważyłam, że ogromnie wzmocniły się po płukankach rumiankowych.15 min Przed każdym myciem (co dwa dni) robiłam sobie napar z 4 torebek rumianku i nakładałam to na włosy..masowałam i zmywałam zwykłaym szamponem. Włosy zrobily się dużo zdrowsze, ale porost ..dalej ten sam- znikomy. Od pól roku używam szampon i odżywkę nivea do włosw kręconych- polecam. Olejek rycynowy! To kolejny mój eksperyment. Co do niego to robię maseczkę: olejek rycynowy mieszam z dwoma żółtkami i dodaję trochę zwykłego oleju. Dokładnie mieszam i podgrzewam. Nakładam na mokre włosy, owijam ręcznikiem i trzymam przez 20minut. Potem myję z 3 razy zwykłym mydłem i wodą, żeby nie marnować szamponu.. Rozczesuję i za 15 minut myję swoim szamponem i odżywką. Potem już po spłukaniu mój słynny jedwab do włosów- GoToWe! Myślę, że napewno włosy są po nim ładniejsze i trochę dłuższze!!! ALE Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA WIDZĘ< ŻE NAJLEPSZY EFEKT DAJE ostatnie płukanie lodowatą wodą! Włosy niebiańsko i szybko rosną. Jest tylko jeden minus Nabawiłam sie kataru i bólu zatok. Ale co się nie robi dla długich włosów.. Mam nadzieję, że rozwiałam choć w pewnym stopniu wątpliwości. Pozdrawiam

Dodam jeszcze, że woski podcinam regularnie co 4 miesiące, ale bardzo mało, że praawie nie widać, ale są zdrowsze!

Witam- nie wyrzucimy ale......
Co do jedwabiu- jeśli to Biosilk z alkoholem to odradzam regularne stosowanie- może wysuszać. Jeśli jedwab bez alkoholu to też bez rewelacji- dobry na końcowki- ale regeneracji po nim niestety nie ma
I ta lodowata woda brrrr chłodna lodowata Już lepiej płukać zakwaszoną- efekty takie same a zapalenia zatok się nie nabawisz. Poza tym szczerze wątpię żeby po tym szybciej rosły

[dusia139]

Napisane przez Jolie2601

Witam- nie wyrzucimy ale......
Co do jedwabiu- jeśli to Biosilk z alkoholem to odradzam regularne stosowanie- może wysuszać. Jeśli jedwab bez alkoholu to też bez rewelacji- dobry na końcowki- ale regeneracji po nim niestety nie ma
I ta lodowata woda brrrr chłodna lodowata Już lepiej płukać zakwaszoną- efekty takie same a zapalenia zatok się nie nabawisz. Poza tym szczerze wątpię żeby po tym szybciej rosły

Hmm..Dzięki za radya co do lodowatej wody to naprawdę działa! Może wydawać się to głupie, ale odkąt zaczęłam używać tego sposobu to włoski ruszyły z miejsca Aż moi znajomi mi to mówili. Wystarczyły 3 tygodnie...
A jaki sposób zakwaszona??

[zapaałka]

Napisane przez dusia139

Hmm..Dzięki za radya co do lodowatej wody to naprawdę działa! Może wydawać się to głupie, ale odkąt zaczęłam używać tego sposobu to włoski ruszyły z miejsca Aż moi znajomi mi to mówili. Wystarczyły 3 tygodnie...
A jaki sposób zakwaszona??

Sprobuj splukiwac zimna woda zaledwie wlosy, bez skory glowy Wtedy wlosy beda zadowolone, a ty zapomnisz o katarze i bolu zatok Albo tak jak poleca Jolie - zakwas wode sokiem z cytryny lub octem jablkowym

[Jolie2601]

Napisane przez dusia139

Hmm..Dzięki za radya co do lodowatej wody to naprawdę działa! Może wydawać się to głupie, ale odkąt zaczęłam używać tego sposobu to włoski ruszyły z miejsca Aż moi znajomi mi to mówili. Wystarczyły 3 tygodnie...
A jaki sposób zakwaszona??

Może i coś w tym jest, ale zdecydowanie nie warto-szkoda zdrowia

Edit: zapałko przepraszam, nie zauważyłam Twojego pytania o skórke jabłka. Zrobiłaś już wcierkę? Bo do tego co napisała Karla dodam, że warto zakroplić olejkiem rozmarynowym. Dobrze działa na cebulki a poza tym działa lekko konserwująco. Wtedy wcierka wytrzyma jakieś 2 tyg.

[zapaałka]

Napisane przez Jolie2601

Edit: zapałko przepraszam, nie zauważyłam Twojego pytania o skórke jabłka. Zrobiłaś już wcierkę? Bo do tego co napisała Karla dodam, że warto zakroplić olejkiem rozmarynowym. Dobrze działa na cebulki a poza tym działa lekko konserwująco. Wtedy wcierka wytrzyma jakieś 2 tyg.

Jeszcze nie zrobilam, ale pamietam jak zachwalalas kiedys wlasciwosci tego olejku, wiec na pewno nie zapomne go dodac

Edit: Zastanawiam sie wlasnie czy nie sprawdzic dzialania samego l-102 w bodajze 4 tyg kuracji jak zalecaja na opakowaniu, a dopiero potem robic stuningowana wersje, czy od razu sprobowac tej wcierki z jablkiem

[Jolie2601]

Napisane przez zapaałka

Jeszcze nie zrobilam, ale pamietam jak zachwalalas kiedys wlasciwosci tego olejku, wiec na pewno nie zapomne go dodac

Edit: Zastanawiam sie wlasnie czy nie sprawdzic dzialania samego l-102 w bodajze 4 tyg kuracji jak zalecaja na opakowaniu, a dopiero potem robic stuningowana wersje, czy od razu sprobowac tej wcierki z jablkiem

to już Twoja wola a l-102 ma w skladzie alkohol? Bo do rozpuszczania skorki jest on przydatny a nawet niezbędny - bo w roztworach wodnych za dobrze się ona nie rozpuszcza. W sumie w alkoholowych też bez rewelacji- ale 2-3% uzyskasz I tak jak pisała Karla- jak bedziesz rozpuszczać skórkę to dosypuj po "kawałku" i rozpuszczaj najlepiej na ciepło. Generalnie nie baw się w liczenie i ważenie tylko odmierz potrzebną ilość roztowru i rozpuszczaj skórkę porcjami- ile się rozpuści tyle będzie - a będzie jakieś 2-3%

[zapaałka]

W takim razie odpuszcze sobie ta wode brzozowa, a skorke rozpuszcze tylko w l-102 Dziekuje za wskazowki

[Jolie2601]

Napisane przez zapaałka

W takim razie odpuszcze sobie ta wode brzozowa, a skorke rozpuszcze tylko w l-102 Dziekuje za wskazowki

nie ma za co

[dusia139]

Napisane przez zapaałka

Sprobuj splukiwac zimna woda zaledwie wlosy, bez skory glowy Wtedy wlosy beda zadowolone, a ty zapomnisz o katarze i bolu zatok Albo tak jak poleca Jolie - zakwas wode sokiem z cytryny lub octem jablkowym

Ale czy na same włosy to coś da? Bo wkońcu wydaje mi się, że ta woda działa na cebulki a nie na strukturę włosa, chociaż też są dobre efekty.. Jednak nie zrezygnuję z zimnej wody, ale będę robić to ostrożniej...
I wiecie..zastanawiam się dlaczego olejek rycynowy zle wpływa na moje loczki. Pierwszego dnia po użyciu maseczki są miękkie, ładnie się kręcą, ale to mija niestety szybkoPrzed stosowaniem miałam ładniejsze skręty,,Hmm..Co o tym myśliciie?

[zapaałka]

Napisane przez dusia139

Ale czy na same włosy to coś da? Bo wkońcu wydaje mi się, że ta woda działa na cebulki a nie na strukturę włosa, chociaż też są dobre efekty.. Jednak nie zrezygnuję z zimnej wody, ale będę robić to ostrożniej...

Wydaje mi sie ze woda czy ciepla czy lodowata nie ma wplywu na wzrost wlosa, bo niby jak? Polewanie chlodna badz zakwaszona woda powoduje ze luski wlosa sie zamykaja przez co wlosy staja sie gladsze i ladnie sie blyszcza

[dusia139]

Ale włos rośnie od cebulki a nie od tak sobie:P