|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
hej!
![]() dziewczyny, kiedy poruszałyście kwestie finansową z potencjalnym pracodawcą? Tzn kiedy pytałyście o wynagrodzenie (jak wysokie)? Czy pytałyście w ogóle? Ja jak podejmowałam swoja pierwszą pracę to nie pytałam... i się niestety rozczarowałam trochę . Moje CV na razie idą w eter... ale co prawda nie wysłałam ich jakoś wiele. pozdr
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3422 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
ja nie ćwiczę w ogóle od 2 lat i co najlepsze, nie zamierzam ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3423 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Też tak często myślę... Ja w sumie lubię ćwiczyć i uważam, że powinnam - dla zdrowia i własnej satysfakcji, ale czasami mi się tak nieeee chceeee...Cytat:
Cytat:
![]() Ja dzisiaj wieczorem muszę trochę się wypocić ![]() Dobra, a teraz biorę się za szukanie pracy
|
|||
|
|
|
#3424 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Co do pieniędzy-do tej pory zawsze pracodawca mnie informował,jak to wygląda (taka praca
).Ale warto zapytać,żeby nie tracić czasu.Nic wczoraj nie zrobiłam,może mnie usprawiedliwić to,że kończyłam o 18 i byłam wymęczona (po urlopie ciężko dojść do formy). |
|
|
|
#3425 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Little Brown - co się nie chwalisz, że znalazłaś mieszkanie?
![]() ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=555827 Gratulacje
__________________
|
|
|
|
#3426 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
znaleźliśmy, tylko, że te wszystkie formalności... dużo umów itd, więc dopóki tam nie zamieszkamy to jeszcze nie jest nasze ![]() A tak swoja drogą miałam się do Ciebie odezwać . Chciałam spytać jak na chwile obecna wygladają 'powroty' Twojego Tż? . U mnie w miarę, ale jak mi się przypomni jak to czasami bywało to aż zła jestem niesamowicie Od wczoraj miałam już kilka takich refleksji i nie było fajnie... Oczywiście staram się nie myśleć o przeszłości, ale czasami samo mnie nachodzi
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3427 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Tydzień temu miał promocję oficerską, wyglądał mniej więcej tak -> ![]() gwiazdorstwo ma we krwi ale w ten dzień przeszedł siebie hihi ![]() Poza tym dostał PRZYDZIAŁ, którego tak się bałam i na który czekałam od 4 lat... A jak u Ciebie? Są jeszcze starcia w tej kwestii? Ja milczę jak grób i zamiast sprzeczek, stosuję zasadę "podpuszczania i miłych słówek", chyba pomogło
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2011-08-26 o 15:48 |
|
|
|
|
#3428 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Coma, od grudnia gdy Tż pojechał sam (nota bene byłam chora i w tamtym czasie rzadko się widywaliśmy bo miał poligon..) wszystko jest raczej ok. weekendy spędzamy razem, nawet jak miałam egzaminy to Tż do mnie przyjeżdżał- jak ja się uczyłam, on zajmował się sobą.
Mam czasami takie momenty, że jak sobie przypomnę tamte sytuacje to aż krew mnie zalewa Zdaję i zdawałam sobie sprawę, że Tż prawie co tydzień jeździł do domu podczas studiów i że ma tam rodzinę i znajomych, ale tak jak już kiedyś pisałam- jego niektóre zachowania były przesadne. On po prostu też źle się czuje gdy mało czasu spędza ze swoją rodziną. Uważam, że nie jest maminsynkiem, ale z tego co jego babcia mówi to jest 'synusiem mamusi' i tego trochę się obawiam. czasami jakieś jego zachowania mnie denerwują, ale nie wiem czy to jego wina, czy to raczej we mnie siedzi i to ja się czepiam o byle co. Mój Tż nie ma taty od ok 1,5 roku (o czym hmm trochę mi ciężko i dziwnie pisać na forum...) i wiem, że może przez to jego więź z jego mamą jest silniejsza, ale nie chcę żeby to poszło w przyszłości w złą stronę. Czasami sama nie wiem co myśleć o niektórych rzeczach...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3429 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3430 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Przykładów jest kilka. Na pewno jest jeden taki o którym nie chciałabym wspominać na forum
. Poza tym hmm, no oprócz tego, że co dwa tygodnie chciał jeździć "bo mama..." (i tu aż czasami przed sama sobą mi głupio, że o to się złościłam...czy słusznie czy nie to nie wiem, bo może nie zawsze potrafię być obiektywna), większość rzeczy konsultuje z mamą, nie potrafi nawet normalnie jej zwrócić uwagi o nic, nawet w sposób kulturalny, delikatny i stosowny... Jego brat z bratową są jak na moje oko bardzo mało samodzielni i dużo rzeczy robi za nich mama, czy to jedna czy druga. Pisałam Ci tez kiedyś na priv sytuację z ciągłym siedzeniem z rodziną w pokoju, a pójście do niego do pokoju np obejrzeć serial kończyło się po 5 minutach..."bo przecież ja przyjechałem do domu, a cała rodzina siedzi w stołowym..". Gdy wybierał menu i lokal na swoja promocję to nie zabrał mnie tylko mamę... Mi tego nawet nie zaproponował. Gdy podjął decyzję o kupnie kawalerki (do czego i tak nie doszło) to jego mama była pierwszą osobą, która się dowiedziała i oczywiście pojechała 7h autobusem do niego, żeby oglądać z nim te kawalerki (no może to normalne, sama nie wiem). Ja oczywiście też tam byłam, ale wkurzało mnie, że przy oglądaniu to nie on gadał z właścicielami jako główny zainteresowany tylko jego mama, która była głównym 'pytającym'.Pewnie tych przykładów jest więcej... Nie potrafię zawsze stwierdzić czy to co mi się nie podoba to już lekka przesada z jego strony czy nie.. Sama czasami nie wiem co myslećDodam tylko, że oczywiście część z tych sytuacji się zmieniła mniej lub bardziej Przepraszam, że tak się wyżaliłam...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() Edytowane przez Little brown Czas edycji: 2011-08-26 o 19:21 |
|
|
|
#3431 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
O matko... Współczucie!
No i nie wiem co doradzić poza rozmową... ja to chyba postawiłabym nawet jakieś ultimatum... może nie w stylu "albo mama albo ja" ale jakoś delikatniej...
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3432 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
hehe może trochę za masakrycznie to przedstawiłam
. Oczywiście nie do końca podobają mi się te zachowania, ale tak naprawdę poniekąd sa to przykłady wyrwane z kontekstu. A może tez trochę ja przesadzam i przedstawiam to w nieco zniekształconym świetle. Tak czy owak... Teraz jest inaczej. Wiele z tych rzeczy było przed właśnie tymi wszystkimi rozmowami i płaczem . Oby było tylko lepiej.I co bardzo ważne. Nie wiem jak dokładnie wyglądało to przed śmiercią jego taty, bo wtedy nie byliśmy jeszcze razem, tylko się spotykaliśmy. Dziewczyny, niedawno zapraszałam Was na swojego bloga, ale niestety... nie potrzebowałam czasu, żeby przekonac się, że pisanie bloga to zupełnie nie moja bajka. Dlatego też postanowiłam go usunąć. Wolę czytać niż sama pisać
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() Edytowane przez Little brown Czas edycji: 2011-08-26 o 20:50 |
|
|
|
#3433 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Coma gratuluję znalezienia mieszkanka,na pewno będzie się dobrze układalo
Little Brown, mój TŻ nie ma taty od wielu lat,a nie zaobserwowałam u niego takich zachowań,jak opisujesz-może Twój luby potrzebuje więcej czasu?Chociaż to siedzenie z całą rodziną... |
|
|
|
#3434 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
chciaaaałabym...
__________________
|
|
|
|
|
#3435 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Teraz jest zazwyczaj tak, że jak go odwiedzam to rzecz oczywista siedzimy też w stołowym. Jesteśmy narzeczeństwem, jego mama mnie lubi, przyjeżdżamy co 3 tygodnie więc nawet wypada . I po jakimś czasie idziemy do niego obejrzeć coś. Po śmierci jego taty Tż oznajmił mi, że co 2 tygodnie będzie chciał jeździć do domu, a ja mu oznajmiłam, że ja tak często jeździć nie będę. Przez jakiś czas naszego związku tak było, ale później po kłótniach itd sam się przekonał, że długo się tak nie da. Nie wiem jak by było to ze mną, gdyby nie daj Boże to u mnie wystąpiła taka sytuacja ![]() No zobaczymy, póki co na chwile obecną jest ok, a jak znowu będą jakieś przeboje to ja już mu pokaże
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3436 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
|
|
|
|
#3437 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej!
Nie wiem jak Wy, ale ja dziś po raz pierwszy w tym roku poczułam wrzesień i jesień w powietrzu, ale oczywiście taką jesień, ktorą lubię- słoneczną Jak Wam mija weekend?
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3438 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
A u Was?
|
|
|
|
|
#3439 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
ja niestety się obijam, a mam jeszcze poprawkę
Tż 300 km ode mnie, ale za tydzień się widzimy
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3440 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3441 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
kurcze, tak strasznie lubię wrzesień, a dzisiejszy dzień jest dla mnie taki tragiczny
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#3442 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3443 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Kurcze, mój dzisiejszy dzień też do tyłka...
__________________
|
|
|
|
#3444 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Na szczęście już piątek, "tygodnia koniec i początek"
|
|
|
|
#3445 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
hej dziewczyny !
![]() nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale kiedyś się dosyć często tu udzielałam. przyznam bez bicia, że wakacje mnie całkowicie rozleniwiły. Jedyne co robiłam z rzeczy, które sobie postanowiłam to czytanie 1 książki na miesiąć - tak wiem, że to nie za dużo, ale w porównaniu z tym ile kiedyś czytałam to naprawdę dużo. Udało mi się jeszcze zrealizować moje jedno marzenie - odwiedzenie Izraela. Jerozolimy itd. Muszę jutro od nowa wyznaczyć sobie kierunki rozwoju, planuję znaleźć pracę, będę na III roku, a więc muszę pomyśleć o magisterce.. temacie pracy licencjackiej..a przede wszystkim wziąć się od nowa za języki ! tak je zaniedbałam przez te dwa miesiące.. a więc. witam ponownie i życzę Wam powodzenia w realizacji Waszych marzeń
__________________
nothing is impossible! rozwijam się ![]() czytam edukuję dbam o siebie bloguję http://makingmyworldbetter.blogspot.com/ |
|
|
|
#3446 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Gratuluję Izraela i Jerozolimy! Nie martw się,mnie też wakacje minęły nie wiadomo kiedy i jak zrobiłam dużo mniej,niż planowałam-ale staram się nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia |
|
|
|
|
#3447 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja w ogóle w tym roku nie odczułam lata,a tu już jesień - rano chłodno, szybko się ściemnia.Wieczorami nie tylko wskakiwać pod koc z kubkiem kakao
|
|
|
|
#3449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
mi też lato minęło błyskawicznie
![]() początek roku, nowa szkoła, więc pokornie wracam na łono wątku w tym roku planuję skupić się głównie na kilku przedmiotach: polskim, historii, matematyce, angielskim, rosyjskim i łacinie. co do języków to będę musiała opracowac sobie jakiś plan, rosyjski zaczynam od tego roku, więc planuję zapisac się na dodatkowe lekcje prywatnie albo w szkole językowej...
|
|
|
|
#3450 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Z tym,że już jesień to się zgadzam-zimno rano jakby już był koniec września
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.




.




zacznę ćwiczyć w domu,a po 2 dniach mi się już nie chce




znaleźliśmy, tylko, że te wszystkie formalności... dużo umów itd, więc dopóki tam nie zamieszkamy to jeszcze nie jest nasze 




Sama czasami nie wiem co mysleć

w tym roku planuję skupić się głównie na kilku przedmiotach: polskim, historii, matematyce, angielskim, rosyjskim i łacinie. co do języków to będę musiała opracowac sobie jakiś plan, rosyjski zaczynam od tego roku, więc planuję zapisac się na dodatkowe lekcje prywatnie albo w szkole językowej...

