Ostatnio testowałam - cz. III

[Małgosia791]

Zachciało mi się zapachów ogórkowo-świeżych na jesień. Wczoraj przy okazji wizyty w perfumerii zapytałam panią o zapachy z ogórem. Testowałam dwa:

Eternity Aqua-całe szczęście nie ma nic wspólnego z klasykiem Eternity. Aqua to mieszanka delikatnych kwiatów( co ważne wcale niesłodkich) z ogórkiem i jakąś fajną, kremową bazą. Tworzy to mieszankę tak cudowną, że muszę ten zapach mieć. Nie jest ostry, wszystkie nuty płynnie przechodzą jedna w druga. Kojarzy się z błękitnymi plażami i bardzo bialym piaskiem. Trwałość bardzo dobra. Cudowny

Belissima Blumarine coś tam -nie pamiętam nazwy, w błękitnej buteleczce. Na początku daje po nosie ogórkiem, ale niestety po chwili ogórek zostaje zasypany cukrem i nektarem kwiatowym. Na mojej skórze bardzo szybko uciekła świeża nuta, została sama słodycz. Zapach bardzo podobny do L'Eau par Kenzo, który też na mnie się brzydko wysładza. Szkoda, bo nie jest zły i na blotterze nawet mi sie podobał. Niesamowicie trwały.

Testowałam również:
Dot Jacobsa-fajny, świeżo-łąkowy, ale nie kupiłabym. Flakon okropny, normalnie się go boje-zmutowana biedronka.
Catch Me Cacharel-OMG dla mnie słodko-pudrowy potworek z nutą czegoś ostrego. Trochę przypomina mi Insolence

[ropuszka]

La petite robe noir Guerlain po raz wtory. I coz - na poczatku jest slodka wisnia, potem wychodzi troche slodkich nut rodem z nut glowy Gucci Rush. A p;otem to juz mjest bardzo slodko, lukrecjowo i jendostajnie i pachnie toto jak Lolita Lempicka. Testowalam drugi raz bo nie bylam pewna czy aby dobre mam skojarzenia, ale jednak okazaly sie trafione Troche to dziwne, ze Guerlain wypuscil cos tak malo oryginalnego

[lady Vader]

Yerbamate Villoresi – początek mocno zielony - trawiasty, ziołowy i ziemisty. Herbaty na szczęście nie czuję, bo toleruje ją wyłącznie w kubku, pachnieć nią nie chcę. Z upływem czasu zapach coraz bardziej się osładza i dochodzą pudrowo – mydlane nuty. Niespecjalnie mi się podoba – jak na zapach zielony jest za słodki i za mało wytrawny, jak na zapach pudrowy jest za mało przytulny i miękki. Trwałość średnia.

Eau Duelle Diptyque – drzewna wanilia z mocno wyczuwalnym dymkiem – początek kojarzy mi się wręcz z waniliowymi cygaretkami, później dym przypomina raczej delikatne kadzidło. Wanilia robi się z czasem bardziej kremowa i budyniowa, ale to drzewno – dymne tło czuć wyraźnie cały czas. Nie jest to wanilia, którą lubię - zbyt męska i za mało przytulna. Trwałość dość dobra, raczej bliskoskórny.

Puro Talco Officina della Essenze – ładny, pudrowy zapach talku – z dużą ilością irysa. W przeciwieństwie do innych znanych mi pudrowców ten skupia się niemal wyłącznie na zapachu pudru kosmetycznego, nie ma w nim nut gourmand – heliotropu lub jadalnej wanilii. Trwałość przyzwoita.

Encens et Bubblegum Etat Libre d'Orange – z tytułowych składników wyczuwam tylko gumę do żucia, kadzidła nie ma ani odrobiny. Początek jest świetny – sztuczny, chemiczny gęsty zapach owoców przypominający gumę Donald z zamierzłych czasów. Niestety później zapach się rozrzedza i staje się zwykłym, przeciętnym owocowym zapachem z nieco metalicznym tłem, które na dłuższą metę jest męczące. Trwałość niezła.

Drole de Rose L'Artisan – ładny, różano – fiołkowy zapach– przypomina zapach szminki i pudru i jest łudząco podobny do Lipstick Rose Malle, ale nie jest tak sztuczny i niestety ustępuje mu trwałością.

Cristalle Eau Verte Chanel – wytrawny, cytrusowo – zielony zapach, czasem w tle pojawi się ledwo wyczuwalna kremowa nuta irysa. Trochę zbyt sztuczny jak na mój nos i zdecydowanie za zimny na tę porę roku. Trwałość kiepska.

[fryz5]

Witajcie drogie Panie widzę, że juz wiele opinii Fame Lady Gagi zatem i ja wrzucę swoją opinię z KWC

Zaznaczę ze jestem fanem Lady Gagi, właściwie to nie fanem nie, jestem małym potworkiem, zmieniła ona wiele z moim życiu, ale to nie o tym tutaj ;D

Własnie rozpoczęła się era ARTPOP związana ściśle z jej nowym albumie który ma wyjść na wiosnę/lato 2013.

Jest jak diva, dama, królowa, księżniczka.

to byl dobry moment na pokazanie perfum!

a reklama? widziałyście reklamę? kto robi reklamę jak teledysk? NIKT, tylko Ona bo jest ponadczasowa, oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.

Sam osobiście nie mam perfum oryginalnych, mam jak na razie sama próbkę FAME gdyż zastanawiam sie nad nimi a nad A*MEN Muglera. poza tym sa dość drogie, cena jak na perfumy i na Gage odpowiednia, ale dla mnie drogie. To, ze produkt jest dostępny w Sephora to + a nie -

To arcydzieło nie może być np w rossmanie to by bylo chyba poniżenie xD

Same perfumy typowo kobiece, tajemnicze, nie przeszkadza mi to lubię być dziwny.
pachną pięknie, ja osobiście najbardziej wyczuwam morele jako główny zapach, inni mowia ze jagoda.

Na pewno warto jest je przetestować nawet jeżeli wiemy ze nie kupimy.

juz nie mowie o genialnym flakonie z metalowa zakrętka <3 wszystko dopracowane na ostatni guzik jak to u Gagi

[justynaneyman]

Napisane przez lady Vader

Encens et Bubblegum Etat Libre d'Orange – z tytułowych składników wyczuwam tylko gumę do żucia, kadzidła nie ma ani odrobiny. Początek jest świetny – sztuczny, chemiczny gęsty zapach owoców przypominający gumę Donald z zamierzłych czasów. Niestety później zapach się rozrzedza i staje się zwykłym, przeciętnym owocowym zapachem z nieco metalicznym tłem, które na dłuższą metę jest męczące. Trwałość niezła.

Niestety, wiele sobie obiecywałam po tym zapachu, a całkowicie się zgadzam. Nic takiego- szczególnie wobec frapującego początku, Przeciętniak.

Wojtek powąchał : "Mydełko o niezbyt przyjemnym, owocowawym zapachu"

[kriss_de_valnor]

Napisane przez fryz5

Witajcie drogie Panie widzę, że juz wiele opinii Fame Lady Gagi zatem i ja wrzucę swoją opinię z KWC

Zaznaczę ze jestem fanem Lady Gagi, właściwie to nie fanem nie, jestem małym potworkiem, zmieniła ona wiele z moim życiu, ale to nie o tym tutaj ;D

Własnie rozpoczęła się era ARTPOP związana ściśle z jej nowym albumie który ma wyjść na wiosnę/lato 2013.

Jest jak diva, dama, królowa, księżniczka.

to byl dobry moment na pokazanie perfum!

a reklama? widziałyście reklamę? kto robi reklamę jak teledysk? NIKT, tylko Ona bo jest ponadczasowa, oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.

Sam osobiście nie mam perfum oryginalnych, mam jak na razie sama próbkę FAME gdyż zastanawiam sie nad nimi a nad A*MEN Muglera. poza tym sa dość drogie, cena jak na perfumy i na Gage odpowiednia, ale dla mnie drogie. To, ze produkt jest dostępny w Sephora to + a nie -

To arcydzieło nie może być np w rossmanie to by bylo chyba poniżenie xD

Same perfumy typowo kobiece, tajemnicze, nie przeszkadza mi to lubię być dziwny.
pachną pięknie, ja osobiście najbardziej wyczuwam morele jako główny zapach, inni mowia ze jagoda.

Na pewno warto jest je przetestować nawet jeżeli wiemy ze nie kupimy.

juz nie mowie o genialnym flakonie z metalowa zakrętka <3 wszystko dopracowane na ostatni guzik jak to u Gagi

przepraszam ale

cały elaborat na temat Lady Dżi, a dwa zdania o samych perfumach

[nekot]

Napisane przez fryz5

To arcydzieło nie może być np w rossmanie to by bylo chyba poniżenie xD

przprszm



Wczoraj bylismy we wroclawskiej Sky Tower i przez przypadek weszlam do sklepiku Dr. Taffi. Przetestowalam tamtejsze perfumy Acqua di Bolgheri i uwiodl mnie zapach o nazwie 'Spicy'. Nic w sumie dziwnego, skoro jego nuty to:

It has an initial note as full of charme and proud of anise, lavender and cardamom. The spicy Bolgheri face reveals itself. It captures with a spicy note of nutmeg, ginger and citron wood to fall in love of an amber melody of sandalwood and vetyver.

A i opakowanie po prostu cudne (jutro bedzie MOJ ci un)

[Daffodilka]

Napisane przez fryz5

To arcydzieło nie może być np w rossmanie to by bylo chyba poniżenie xD

Zgadzam się, dla Rossmanna na pewno będzie to wielkie poniżenie

[Katty_p13]

Napisane przez Daffodilka

Zgadzam się, dla Rossmana na pewno będzie to wielkie poniżenie

No cóż - wąchałam, dla mnie to ani nic odkrywczego ani ciekawego - takie nijako rozwodnione kwiatki-sratki a miało być tak odkrywczo - sperma, krew i rock'n'roll

[SzatAnka71]

Napisane przez Katty_p13

No cóż - wąchałam, dla mnie to ani nic odkrywczego ani ciekawego - takie nijako rozwodnione kwiatki-sratki a miało być tak odkrywczo - sperma, krew i rock'n'roll

Ale ma czarny płyn

[asia_102]

Napisane przez fryz5

Witajcie drogie Panie widzę, że juz wiele opinii Fame Lady Gagi zatem i ja wrzucę swoją opinię z KWC

Zaznaczę ze jestem fanem Lady Gagi, właściwie to nie fanem nie, jestem małym potworkiem, zmieniła ona wiele z moim życiu, ale to nie o tym tutaj ;D

Własnie rozpoczęła się era ARTPOP związana ściśle z jej nowym albumie który ma wyjść na wiosnę/lato 2013.

Jest jak diva, dama, królowa, księżniczka.

to byl dobry moment na pokazanie perfum!

a reklama? widziałyście reklamę? kto robi reklamę jak teledysk? NIKT, tylko Ona bo jest ponadczasowa, oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.

Sam osobiście nie mam perfum oryginalnych, mam jak na razie sama próbkę FAME gdyż zastanawiam sie nad nimi a nad A*MEN Muglera. poza tym sa dość drogie, cena jak na perfumy i na Gage odpowiednia, ale dla mnie drogie. To, ze produkt jest dostępny w Sephora to + a nie -

To arcydzieło nie może być np w rossmanie to by bylo chyba poniżenie xD

Same perfumy typowo kobiece, tajemnicze, nie przeszkadza mi to lubię być dziwny.
pachną pięknie, ja osobiście najbardziej wyczuwam morele jako główny zapach, inni mowia ze jagoda.

Na pewno warto jest je przetestować nawet jeżeli wiemy ze nie kupimy.

juz nie mowie o genialnym flakonie z metalowa zakrętka <3 wszystko dopracowane na ostatni guzik jak to u Gagi

hej
nie zastanawiaj się tylko kupuj A*man
pomimo Twojego uwielbienia dla Gagi musisz się pogodzić z tym, że to kolejny celebrycki zapach, nawet robi go firma Coty i daleko mu do arcydzieła myślę, że z całą pewnością wyląduje na półce w Rossmanie, między Britney, Beyonce i Celine Dion
ale flakon i mnie się podoba


a ja nie mogę się dogadać z Chloe Chloe edp jednego dnia jestem oszołomiona i je kocham, a kolejnego duszą mnie, zatykają nos i dają ból głowy co jest z tym zapachem

[ropuszka]

Testuje Rare sapphires z Avonu i jestem w szoku, ze ta firma wyprodukowala taki zapach! Glownie czuc fige(!) - bardzo ladny, cieply zapach. Mialam kiedys podobny, ale bylo to jakies no name kupione w Galerii Centrum (jak jeszcze istniala), bodajze mial to byc zapach fiolka Zachecam do testow Avonu

[Pin up girl]

Napisane przez ropuszka

Testuje Rare sapphires z Avonu i jestem w szoku, ze ta firma wyprodukowala taki zapach! Glownie czuc fige(!) - bardzo ladny, cieply zapach. Mialam kiedys podobny, ale bylo to jakies no name kupione w Galerii Centrum (jak jeszcze istniala), bodajze mial to byc zapach fiolka Zachecam do testow Avonu

Poczułam się zaciekawiona
Z całej serii Rare znam tylko Pearls i szczerze mówiąc, męczy mnie on sporym naręczem sztucznych białych kwiatów z dodatkiem drewna różanego. Mam nadzieję, że Sapphires nie są równie plastikowe

[magdulenka]

Napisane przez Pin up girl

...Mam nadzieję, że Sapphires nie są równie plastikowe

Nie.

A jesli lubisz podmokly wetiwer oraz cedr i wodnista wersje kwiato-owocow powinny Ci sie spodobac
(dodam, ze mialam stara wersje, nie wiem jak ona sie ma do obecnie sprzedawanej)

[Pin up girl]

Napisane przez magdulenka

Nie.

A jesli lubisz podmokly wetiwer oraz cedr i wodnista wersje kwiato-owocow powinny Ci sie spodobac
(dodam, ze mialam stara wersje, nie wiem jak ona sie ma do obecnie sprzedawanej)

Z wetiwerem różnie bywa, cedr lubię, za wodnistymi fruity-floralami nie przepadam. Wychodzi na to, że chyba powinnam odpuścić

[madziczka]

Holygrace, CdG - chyba zostaną traumą roku. Na początku czuję coś słodkawego, jakieś kwiatki,jakaś guma balonowa, po chwili zapach przemienia się jednocześnie w zapach chloru, dentysty, smrodu zepsutych zębów plus jakieś "spocone" nuty". I ten chlor.... Lecę zmywaćAutentycznie na mnie "fuj".

[Lucasai]

Przelotem Van Cleef & Arpels Precious Oud oraz Iris Nobile Sublime podczas zeszłotygodniowej wizyty w Berlinie.
Niestety mój przelotny niuch był tak krótki, że już nie pamiętam jak pachniał ten Precious Oud.

[dzika truskawa]

L'Artisan Batucada - sztuczne nuty morskie, sztuczna limonka, sztuczna posłodzona limonka i później już tylko morze w technikolorze do samego końca (ładnych kilka godzin) Jakiś taki bez duszy ten zapach

[Katty_p13]

Ostatnio wpadł mi w ręce zapach Lutensa - Bas de soie przepiękna kompozycja, bardzo wibrująca, elegancka, chłodna a jednocześnie rozgrzewająca - jak jedwab ale dlaczego akurat skojarzenie z pończochami?? ani tu nut cielesnych, ani stóp wyciągniętych ze skórzanego obuwia prześliczny nie duszący hiacynt w lekko ziemistych akordach łodyżkowych - jak dla mnie idealny na duże przyjęcia czy premierę w Teatrze Wielkim. Dystyngowany (czego bym się raczej po Lutensie nie spodziewała) ... Flaszki z tego nie będzie, doceniam inność kompozycji ale chętnie bym sobie sprawiła miniaturkę na używanie kilka razy w roku

[Szarada]

Miss Dior Le Parfum - z początku wzdragałam się przed poznaniem kolejnego flankera Miss Dior (ex-Cherie), bo ich ilość przekracza ludzkie pojęcie, nikt już się chyba w tym nie orientuje. Poza tym byłam (i jestem dalej) obrażona na Diora za reformulacje. MD Le Parfum odrzucała mnie przy wąchaniu korka, ale w końcu zdobyłam się na psiknięcie nadgarstka i powiem Wam, że ten zapach jest niezły! Ma oczywiście coś wspólnego z MDC, ale jest równocześnie inny, dymny, głęboki, trwały. Ciekawa jestem Waszych opinii.

[Pin up girl]

The One Lace Edition, D&G - słodki, ale przestrzenny owocowy początek (myślę, że to sprawka liczi), a następnie białe kwiaty (jaśmin i lilia) dominujące nad obłokiem niejadalnej wanilii połączonej z niewielką ilością piżma, którym w tej wersji przypadła rola tła. Przyjemne, ale pozbawione jakichkolwiek cech szczególnych.

[justynaneyman]

Mad et Len XLIII Encens
zapach prosty, ale piękny - terpentyna!
Wysokogatunkowa, malarska.
czuję się w nim bardzo artystycznie - tylko jedno pytanie
GDZIE to można dostać? W Lului nie mają.
jestem zrozpaczona
takiej terpentyny szukałam od lat, a teraz okazuje się, że nie ma!
Pomożecie, wszystkowiedzący?

[fryz5]

Napisane przez kriss_de_valnor

przepraszam ale

cały elaborat na temat Lady Dżi, a dwa zdania o samych perfumach

napisałem, co uważam o perfumach i o całej otoczce perfum

Napisane przez Daffodilka

Zgadzam się, dla Rossmanna na pewno będzie to wielkie poniżenie

Napisane przez Katty_p13

No cóż - wąchałam, dla mnie to ani nic odkrywczego ani ciekawego - takie nijako rozwodnione kwiatki-sratki a miało być tak odkrywczo - sperma, krew i rock'n'roll

niestety plotki pudelka sie nie potwierdziły, ale ja widać nie dogodzi się nikomu bo tak to niby wariatka, a jak nie zrobiła tego to ze nudne perfumy

Napisane przez asia_102

hej
nie zastanawiaj się tylko kupuj A*man
pomimo Twojego uwielbienia dla Gagi musisz się pogodzić z tym, że to kolejny celebrycki zapach, nawet robi go firma Coty i daleko mu do arcydzieła myślę, że z całą pewnością wyląduje na półce w Rossmanie, między Britney, Beyonce i Celine Dion
ale flakon i mnie się podoba



a ja nie mogę się dogadać z Chloe Chloe edp jednego dnia jestem oszołomiona i je kocham, a kolejnego duszą mnie, zatykają nos i dają ból głowy co jest z tym zapachem

no własnie chyba wezmę A*men'a bo był bardzo trwały i interesujący dziękuję nie wyląduje w Rossmanie, Haus of Gaga o tym informowali ze nie dojdzie do sprzedaży w zwykłych sklepach, chyba ze ktoś z pracowników kupi Fame i postawi w rossmanie?

[magdulenka]

Napisane przez fryz5

... nie wyląduje w Rossmanie, Haus of Gaga o tym informowali ze nie dojdzie do sprzedaży w zwykłych sklepach, chyba ze ktoś z pracowników kupi Fame i postawi w rossmanie?

Dziwne
u mnie w nazwyklejszej drogeryjnej sieciowce stoja, po 29,95€ - 30ml flakoniki, po 39,90 - 50ml.
Ani to drogie, ani ladne....ani wyjatkowe

[justynaneyman]

Ad Lady Gagi, Wojtek (mąż) zapytał przed chwilą- "Skąd taka jej popularność?"
"Nie wiem, może że się w mięso ubrała?"
Wojtek: "Rozumiem, to mogłaby np. reklamować Wierzejki"

[Daffodilka]

Napisane przez fryz5

Dlaczego się tak dziwisz? Przecież oni też muszą trzymać jakiś poziom i byle czego sprzedawać nie będą.

[cattt]

Po pierwsze: naprawdę lubię ten wątek,uwielbiam czytać te mini recenzje

Po drugie: ostatnio doświadczam wrażeń typu "od nienawiści do miłości"
Tak miałam z Lolitą Le Premier Parfum EDT, - na początku wyczuwałam tylko jakieś gorrzkie migdały a teraz wydają mi się subtelniejsze.
Albo np. Loverdose - na początku tylko palony cukier, a teraz w głównej mierze czuję ładny jaśmin.
No i podejście do Aliena

[dzika truskawa]

Oriflame Love Potion - bezpośrednio z fiolki czuć kakao, na skórze jest po prostu bliźniak Amor Amor: róża, pomarańcza, wanilia, na słodko, z tym, że wersja Oriflame jednak lekko przydusza, gdyby nie to byłby bardzo sympatyczny (i bardzo wtórny) zapach

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Ad Lady Gagi, Wojtek (mąż) zapytał przed chwilą- "Skąd taka jej popularność?"
"Nie wiem, może że się w mięso ubrała?"
Wojtek: "Rozumiem, to mogłaby np. reklamować Wierzejki"

Ju , uwielbiam komentarze Twojego męża
Ale ma rację , skoro ongiś jedna z gwiazd TV reklamowała Morliny ...

[beyza]

Testowałam Miss Dior Le Parfum i na mojej skórze pachnie jak klon Youth Dew Ambre Nude. Przynajmniej ambrowo-paczulowy początek, jest taki ciężki, odrobinę zjełczały, bardzo w starym stylu. Potem jest już trochę bardziej noszalnie, ale i tak jestem zaskoczona, że Dior wypuścił coś tak odbiegającego od kwiatkowo-sratkowatej normy.