Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Aysell]

Napisane przez malami35

powodzenia kocham truskawki

[...]


[...]

widziałaś psychiczną ??

Dziękuję też kocham truskawki



Którą? tę : http://www.youtube.com/watch?v=vRVdXakvk0w ? Obejrzałam do połowy i już nie dałam rady

[malami35]

Napisane przez lacrimachristi

malami35 tak

Poplakalam sie ze smiech na niej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lexie42]

Hej chwilę mnie tu nie było, pojechałam z TŻ do mojej rodzinki spotkałam się z kuzynką i kuzynem, niestety wpadła pizza i słodkości od tygodnia też nic nie ćwiczyłam, bo a to wesele, a to zatrucie i teraz ten wyjazd :P także należą mi się baty muszę znaleźć też sobie jakieś nowe ćwiczenia, bo 30ds już skończyłam i nie wiem co dalej

[malami35]

Napisane przez lexie42

Hej chwilę mnie tu nie było, pojechałam z TŻ do mojej rodzinki spotkałam się z kuzynką i kuzynem, niestety wpadła pizza i słodkości od tygodnia też nic nie ćwiczyłam, bo a to wesele, a to zatrucie i teraz ten wyjazd :P także należą mi się baty muszę znaleźć też sobie jakieś nowe ćwiczenia, bo 30ds już skończyłam i nie wiem co dalej

kurdę obraził się na mnie Tż

[natalkaa7522]

O co?


Mnie B. dzisiaj olał Zapytał o której mam czas się spotkać, odpisałam mu kilka minut później, nie było go na fejsie, potem wszedł na fejsa, polubił jakieś linki i nawet nie przeczytał mojej wiadomości ani nie napisał że się nie spotkamy.

[malami35]

Napisane przez natalkaa7522

O co?


Mnie B. dzisiaj olał Zapytał o której mam czas się spotkać, odpisałam mu kilka minut później, nie było go na fejsie, potem wszedł na fejsa, polubił jakieś linki i nawet nie przeczytał mojej wiadomości ani nie napisał że się nie spotkamy.

powiedzialam nie swiadomie do niego brzydkie slowo gdzie nigdy do niego tak nie mowilam.. jestem wsciekla sama na siebei... moze jeszcze sie odezwie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalkaa7522]

Jakoś w to wątpie Miał czas żeby się odezwać.

[angelinmyheart]

Cześć.
Jaką dzisiaj śliczną dziewczynę widziałam i miała tak pięknie równą karnacje. Czemu ja takiej nie mogę mieć.

Wczoraj huśtałam dziewczynkę i chciałam ją złapać i uderzyła mnie nie chcący i teraz mam wargę rozwaloną.

Napisane przez lacrimachristi

http://www.youtube.com/watch?v=wf_Q8TFtVxs

zabladzilam w internecie

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez natalkaa7522

Z revelona. Ale mój z AA był lekki i miał kremową konsystencję a ten ma tłustą konsystencję.

a jakiego używasz?
Colorstay? One zapychają fest

[natalkaa7522]

[malami35]

Napisane przez angelinmyheart

Cześć.
Jaką dzisiaj śliczną dziewczynę widziałam i miała tak pięknie równą karnacje. Czemu ja takiej nie mogę mieć.

Wczoraj huśtałam dziewczynkę i chciałam ją złapać i uderzyła mnie nie chcący i teraz mam wargę rozwaloną.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kanula]

Hej Dziewczyny
Nie miałam nawet czasu wpaść i czytać tego wszystkiego. Melduję tylko, że nie urodziłam. We wt idę na cesarkę Strasznie mi przykro, że nie mogę sama urodzić No ale mój synek okazał się wielkim klockiem i już na USG wychodzi, że 4 kg waży, a może być jeszcze o pół kg cięższy nawet. Od 4 kg robi się już cięcie bo to zbyt duże dziecko i niebezpieczny taki poród jest i dla dziecka i dla matki. Ja nie wiem gdzie on się mieści w tym brzuchu Wszyscy mówią, że mały mam. No cóż

Od jutra się poprawię i będę się udzielać i czytać Teraz tak wpadłam tylko się odmeldować i pożalić

[malami35]

Napisane przez Kanula

Hej Dziewczyny
Nie miałam nawet czasu wpaść i czytać tego wszystkiego. Melduję tylko, że nie urodziłam. We wt idę na cesarkę Strasznie mi przykro, że nie mogę sama urodzić No ale mój synek okazał się wielkim klockiem i już na USG wychodzi, że 4 kg waży, a może być jeszcze o pół kg cięższy nawet. Od 4 kg robi się już cięcie bo to zbyt duże dziecko i niebezpieczny taki poród jest i dla dziecka i dla matki. Ja nie wiem gdzie on się mieści w tym brzuchu Wszyscy mówią, że mały mam. No cóż

Od jutra się poprawię i będę się udzielać i czytać Teraz tak wpadłam tylko się odmeldować i pożalić

Fajnie miec takiego klocka ja jak sie urodzilam wazylam tylko 1,350 kg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kanula]

Napisane przez malami35

Fajnie miec takiego klocka ja jak sie urodzilam wazylam tylko 1,350 kg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O jejku to przecież kruszynka. Mój tyle w 6 miesiącu ważył Wcześniakiem byłaś czy jak? Bo to chyba niemożliwe, żeby tyle dziecko ważyło na koniec 9 miesiąca

[Aysell]

Napisane przez Kanula

Hej Dziewczyny
Nie miałam nawet czasu wpaść i czytać tego wszystkiego. Melduję tylko, że nie urodziłam. We wt idę na cesarkę Strasznie mi przykro, że nie mogę sama urodzić No ale mój synek okazał się wielkim klockiem i już na USG wychodzi, że 4 kg waży, a może być jeszcze o pół kg cięższy nawet. Od 4 kg robi się już cięcie bo to zbyt duże dziecko i niebezpieczny taki poród jest i dla dziecka i dla matki. Ja nie wiem gdzie on się mieści w tym brzuchu Wszyscy mówią, że mały mam. No cóż

Od jutra się poprawię i będę się udzielać i czytać Teraz tak wpadłam tylko się odmeldować i pożalić

Hej
Nie martw się, przecież i poród SN i cesarka mają plusy i minusy ale jednak tak często jest w życiu na przekór, skoro wolałaś SN...
Fajnie, że się odezwałaś

[natalkaa7522]

Napisane przez Kanula

Hej Dziewczyny
Nie miałam nawet czasu wpaść i czytać tego wszystkiego. Melduję tylko, że nie urodziłam. We wt idę na cesarkę Strasznie mi przykro, że nie mogę sama urodzić No ale mój synek okazał się wielkim klockiem i już na USG wychodzi, że 4 kg waży, a może być jeszcze o pół kg cięższy nawet. Od 4 kg robi się już cięcie bo to zbyt duże dziecko i niebezpieczny taki poród jest i dla dziecka i dla matki. Ja nie wiem gdzie on się mieści w tym brzuchu Wszyscy mówią, że mały mam. No cóż

Od jutra się poprawię i będę się udzielać i czytać Teraz tak wpadłam tylko się odmeldować i pożalić

Czemu Ci przykro? Ważne żeby dziecko było zdrowe. Mam nadzieję ze (bez obrazy) ze nie będziesz jedną z tych mamusiek które uważają że np. kobieta która nie urodziła naturalnie nie jest prawdziwą mamą albo że która nie karmi piersią to też nie jest prawdziwą mamą

[Vinnga]

Napisane przez natalkaa7522

Czemu Ci przykro? Ważne żeby dziecko było zdrowe. Mam nadzieję ze (bez obrazy) ze nie będziesz jedną z tych mamusiek które uważają że np. kobieta która nie urodziła naturalnie nie jest prawdziwą mamą albo że która nie karmi piersią to też nie jest prawdziwą mamą

Ale tak chyba uważają głównie kobiety nie-matki lub kobiety, które rodziły naturalnie i które karmą piersią... Dla mnie to nienormalny pogląd. Miałam koleżankę, która zawsze czuła się gorsza do swojej siostry, bo była urodzona przez cesarskie cięcie

Kanula, a co do Ciebie, to fajnie, że się odmeldowałaś u nas, bo już się zastanawiałam czy nie urodziłaś Duży musi być ten Twój synek, fajnie W końcu imię wybraliście ? Niestety nie pamiętam


Dzisiaj byłam na makijażu u kosmetyczki Zachwycała się moją cerą, więc jednak nie tylko ja widzę efekty ślimaka na mojej twarzy Generalnie wyszłam bardzo zadowolona, już wiem jakie róże mi pasują - chłodny jasny róż, a z cieplejszej tonacji to łososiowy Bronzery odpadają. Za to jak mi świetnie oczy podkreśliła Oprócz brązowego cienia i kredki rozświetlającej, to na wewnętrzną powiekę oka tuż przy linii rzęs, kosmetyczka mnie pomalowała białą kredką, w efekcie czego bardzo uwidoczniło się moje oko i wydawało się takie duże, super to wyglądało Co do ust, to niezbyt mi pasują szminki... Na imprezę jakiś błyszczyk w chłodnym odcieniu, ale na co dzień zwykła pomadka pielęgnacyjna, czyli tak jak do tej pory A brwi tak jak mi Aysell mówiła

[Aysell]

Napisane przez natalkaa7522

Czemu Ci przykro? Ważne żeby dziecko było zdrowe. Mam nadzieję ze (bez obrazy) ze nie będziesz jedną z tych mamusiek które uważają że np. kobieta która nie urodziła naturalnie nie jest prawdziwą mamą albo że która nie karmi piersią to też nie jest prawdziwą mamą

Dokładnie
Nawet tak nie mów ja jestem przeciwniczką porodów SN, ale szanuję cudzy wybór. Jednakże wojny o to na Wizażu pamiętam doskonale żal, jak to niektórzy nie potrafią zrozumieć, że ktoś woli inaczej i nie znaczy to, że jest gorszy

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Vinnga

Ale tak chyba uważają głównie kobiety nie-matki lub kobiety, które rodziły naturalnie i które karmą piersią... Dla mnie to nienormalny pogląd. Miałam koleżankę, która zawsze czuła się gorsza do swojej siostry, bo była urodzona przez cesarskie cięcie

Kanula, a co do Ciebie, to fajnie, że się odmeldowałaś u nas, bo już się zastanawiałam czy nie urodziłaś Duży musi być ten Twój synek, fajnie W końcu imię wybraliście ? Niestety nie pamiętam


Dzisiaj byłam na makijażu u kosmetyczki Zachwycała się moją cerą, więc jednak nie tylko ja widzę efekty ślimaka na mojej twarzy Generalnie wyszłam bardzo zadowolona, już wiem jakie róże mi pasują - chłodny jasny róż, a z cieplejszej tonacji to łososiowy Bronzery odpadają. Za to jak mi świetnie oczy podkreśliła Oprócz brązowego cienia i kredki rozświetlającej, to na wewnętrzną powiekę oka tuż przy linii rzęs, kosmetyczka mnie pomalowała białą kredką, w efekcie czego bardzo uwidoczniło się moje oko i wydawało się takie duże, super to wyglądało Co do ust, to niezbyt mi pasują szminki... Na imprezę jakiś błyszczyk w chłodnym odcieniu, ale na co dzień zwykła pomadka pielęgnacyjna, czyli tak jak do tej pory A brwi tak jak mi Aysell mówiła

Nie-matki = np. ja i Ty i wszyscy, którzy nie mają jeszcze dzieci? To raczej bym obstawiała tę drugą kategorię pań

Zazdroszczę wizyty, ja bym chciała się dowiedzieć, co mi pasuje może postaram się coś wykombinować, ale chyba nie znam żadnej kosmetyczki [bo Ty byłaś u znajomej, prawda?]

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Kuszą mnie podkłady Amilie

[natalkaa7522]

Raczej tak uważają kobiety które urodziły naturalnie i mogą karmić piersią.

Chociaż i tak sam poród mnie obrzydza i uważam że jest okrutny, to z drugiej strony cesarka jest w ogóle czymś całkowicie innym - kobiece ciało jest przystosowane do normalnego porodu, ciało wraca do normy potem. A cesarka to jednak poniekąd operacja, rana itd.

[Vinnga]

Źle się wyraziłam, dziewczyny Przez "nie-matki" chciałam powiedzieć o CZĘŚCI kobiet, które jeszcze nie rodziły, ale mają w planach poród naturalny i mają jakieś tam swoje koncepcje w głowie, że tylko naturalny poród daje więź z dzieckiem itd. A przez kobiety, które rodziły naturalnie i karmiące piersią rozumiem oczywiście część tych kobiet, nie wszystkie. W mojej wypowiedzi chodziło o to, że kobieta, która urodziła dziecko przez cesarskie cięcie, raczej nie będzie go uważała za gorsze!

Aysell, tak, u znajomej

[natalkaa7522]

Pewnie też jest część kobiet które nie urodziły i myślą, że naturalny poród będą miały, dużo pokarmu i tak dalej

Moja kuzynka urodziła dziecko Dziewczynka, zdrowa, coś koło 4 kg. Ogólnie mówiła że to było straszne (ale z niej kruszynka zawsze była, wiecie 44 kg ważyła, 160 cm wzrostu i 4 kg dziecko - pierwsze). Mówiła że myślała że umiera i że najgorsze ma za sobą a że dowiedziała się że ma tylko 3 cm rozwarcia a musiała czekać aż do 10 cm! I generalnie to.. A jej mąż, przeciwny dziecku ( w ogóle) jak zobaczył podobno córkę Maję to oszalał (jest podobna jeszcze do niego, ruda, rysy twarzy ) i że podobno tylko nosi ją na rękach Że nawet zapłakać jej nie da

[Vinnga]

Moja mama mi mówiła, że rodzenie mnie to była najmniej przyjemna część jej życia Ale z drugim dzieckiem poszło jej już dużo łatwiej i szybciej
Pewnie, że cesarka jest jednak ingerencją w organizm, ale czasami trzeba w ten sposób urodzić i nie zawsze musi to być wymysł kobiety. Więc chyba lepiej tak niż ewentualnie zaszkodzić dziecku i sobie Zresztą nawet jeżeli kobieta świadomie wybiera tę formę porodu, to nie widzę w tym niczego niewłaściwego

[Kanula]

Napisane przez natalkaa7522

Czemu Ci przykro? Ważne żeby dziecko było zdrowe. Mam nadzieję ze (bez obrazy) ze nie będziesz jedną z tych mamusiek które uważają że np. kobieta która nie urodziła naturalnie nie jest prawdziwą mamą albo że która nie karmi piersią to też nie jest prawdziwą mamą

Nie o to chodzi. Przygotowywałam się do tego, ćwiczyłam przez 2 miesiące ze specjalnym balonikiem sprowadzanym z Niemiec, żeby uniknąć nacinania, wydałam na to kupę kasy, ćwiczenia były okropnie nieprzyjemne a momentami bolesne, wszystko sobie załatwiłam łącznie z anestezjologiem, miałam być super znieczulona i generalnie wszystko było tak przygotowane, że w normalnych warunkach łatwo by mi się rodziło, a tu taka dupa, że mnie potną i nawet do kibla sama dojść nie będę umiała Może gdybym tak się nie wysilała, żeby dobrze się przygotować do tego porodu sn i bym się nie nastawiła psychicznie tak że wszystko pójdzie super to bym teraz tak nie przeżywała.

[Vinnga]

Napisane przez Kanula

Nie o to chodzi. Przygotowywałam się do tego, ćwiczyłam przez 2 miesiące, że specjalnym balonikiem sprowadzanym z Niemiec, żeby uniknąć nacinania, wydałam na to kupę kasy, ćwiczenia były okropnie nieprzyjemne a momentami bolesne, wszystko sobie załatwiłam łącznie z anestezjologiem, miałam być super znieczulona i generalnie wszystko było tak przygotowane, że w normalnych warunkach łatwo by mi się rodziło, a tu taka dupa, że mnie potną i nawet do kibla sama dojść nie będę umiała Może gdybym tak się nie wysilała, żeby dobrze się przygotować do tego porodu sn i bym się nie nastawiła psychicznie tak że wszystko pójdzie super to bym teraz tak nie przeżywała.

To rzeczywiście szkoda

[Kanula]

Napisane przez Vinnga

Ale tak chyba uważają głównie kobiety nie-matki lub kobiety, które rodziły naturalnie i które karmą piersią... Dla mnie to nienormalny pogląd. Miałam koleżankę, która zawsze czuła się gorsza do swojej siostry, bo była urodzona przez cesarskie cięcie

Kanula, a co do Ciebie, to fajnie, że się odmeldowałaś u nas, bo już się zastanawiałam czy nie urodziłaś Duży musi być ten Twój synek, fajnie W końcu imię wybraliście ? Niestety nie pamiętam


Dzisiaj byłam na makijażu u kosmetyczki Zachwycała się moją cerą, więc jednak nie tylko ja widzę efekty ślimaka na mojej twarzy Generalnie wyszłam bardzo zadowolona, już wiem jakie róże mi pasują - chłodny jasny róż, a z cieplejszej tonacji to łososiowy Bronzery odpadają. Za to jak mi świetnie oczy podkreśliła Oprócz brązowego cienia i kredki rozświetlającej, to na wewnętrzną powiekę oka tuż przy linii rzęs, kosmetyczka mnie pomalowała białą kredką, w efekcie czego bardzo uwidoczniło się moje oko i wydawało się takie duże, super to wyglądało Co do ust, to niezbyt mi pasują szminki... Na imprezę jakiś błyszczyk w chłodnym odcieniu, ale na co dzień zwykła pomadka pielęgnacyjna, czyli tak jak do tej pory A brwi tak jak mi Aysell mówiła

Od początku miał być Filip. Na mnie to imię wrażenia nie robi, ale mężowi się podobało a ja nie miałam jakiegoś imienia, które by mnie urzekło więc jest Filip W zasadzie obojętne mi było Z dziewczynką byśmy się tak łatwo nie dogadali

Podeślesz mi linka do tego kremu, którego używasz? Może i ja się skuszę Przeraża mnie jedynie to zamawianie z zagranicy

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez natalkaa7522

Raczej tak uważają kobiety które urodziły naturalnie i mogą karmić piersią.

Chociaż i tak sam poród mnie obrzydza i uważam że jest okrutny, to z drugiej strony cesarka jest w ogóle czymś całkowicie innym - kobiece ciało jest przystosowane do normalnego porodu, ciało wraca do normy potem. A cesarka to jednak poniekąd operacja, rana itd.

No właśnie. Obawiam się, że po cesarce ciężej się brzuch wchłania i dłużej macica i mięśnie się obkurczają, blizna zostaje. Jednak ciało szybciej wraca do formy do naturalnym. A nie wszystkie naturalne porody są makabryczne. Znam kilka osób, które mówiły, że to wcale tak nie boli, pierwsze dzieci urodziły w pół godz. i nie miały bóli związanych ze skurczami rozwierającymi, a nie czuły nawet jak główka wychodziła tylko skurcz i to nie jakiś straszny i mówią, że mogą rodzić, byleby w ciąży chodzić nie trzeba było

[Aysell]

Napisane przez natalkaa7522

[...]
Chociaż i tak sam poród mnie obrzydza i uważam że jest okrutny, to z drugiej strony cesarka jest w ogóle czymś całkowicie innym - kobiece ciało jest przystosowane do normalnego porodu, ciało wraca do normy potem. A cesarka to jednak poniekąd operacja, rana itd.

Mam tak samo. Ale nie zgadzam się z tym, że kobiece ciało jest przystosowane do porodu naturalnego. Jakby było, to nie byłoby takich paskudnych problemów jak np. konieczność nacięcia, różne pęknięcia, czasem ryzyko dla dziecka np. niedotlenienia itd. A jednak się zdarzają takie przypadki... Więc według mnie kobieta wcale się nie nadaje do rodzenia dzieci
A cesarka wiadomo, to są te wady, przecina się powłoki brzuszne itd

Napisane przez Vinnga

Źle się wyraziłam, dziewczyny Przez "nie-matki" chciałam powiedzieć o CZĘŚCI kobiet, które jeszcze nie rodziły, ale mają w planach poród naturalny i mają jakieś tam swoje koncepcje w głowie, że tylko naturalny poród daje więź z dzieckiem itd. A przez kobiety, które rodziły naturalnie i karmiące piersią rozumiem oczywiście część tych kobiet, nie wszystkie. W mojej wypowiedzi chodziło o to, że kobieta, która urodziła dziecko przez cesarskie cięcie, raczej nie będzie go uważała za gorsze!

Aysell, tak, u znajomej

Ok
Jasne, że nie, niestety inne mądralińskie matki mogą ją szybko sprowadzić na ziemię, że jednak powinna

Napisane przez natalkaa7522

Pewnie też jest część kobiet które nie urodziły i myślą, że naturalny poród będą miały, dużo pokarmu i tak dalej
[...]

Właaaaśnie. Wiecie, co mnie z reguły "dobija"? Albo raczej przeraża że dziewczyny [tak, tak, np. 20 - 25, planujące zazwyczaj wtedy pierwsze dziecko] kompletnie nie interesują się jak to wszystko wygląda Argumentują to natomiast tak, że będzie co ma być, a one wolą nie wiedzieć, żeby się nie przestraszyć no w porządku, ale jak jest człowiek na coś przygotowany, że coś się może stać [mówię o takich "lżejszych" przypadkach, np. że zaistnieje konieczność nacięcia] , to jak to się stanie, czy nie jest jakby spokojniejszy? A już na pewno przynajmniej wie, co i o czym do niego w szpitalu mówią

[malami35]

Napisane przez Kanula

O jejku to przecież kruszynka. Mój tyle w 6 miesiącu ważył Wcześniakiem byłaś czy jak? Bo to chyba niemożliwe, żeby tyle dziecko ważyło na koniec 9 miesiąca

Jestem wczesniakiem z konca 6 miesiaca ,a poczatku 7 jakies kilka dni roznicy i lezalam 2 miesiace w szpitalu i jak moja mam poszla do sZpital to jej stazysta powiedzial ,ze urodzi niezywe dziecko ,przerazona poszla do ordynatorki i ona powiedziala ze stanie na glowie zeby mnie uratowac

Napisane przez Vinnga

Ale tak chyba uważają głównie kobiety nie-matki lub kobiety, które rodziły naturalnie i które karmą piersią... Dla mnie to nienormalny pogląd. Miałam koleżankę, która zawsze czuła się gorsza do swojej siostry, bo była urodzona przez cesarskie cięcie

Kanula, a co do Ciebie, to fajnie, że się odmeldowałaś u nas, bo już się zastanawiałam czy nie urodziłaś Duży musi być ten Twój synek, fajnie W końcu imię wybraliście ? Niestety nie pamiętam


Dzisiaj byłam na makijażu u kosmetyczki Zachwycała się moją cerą, więc jednak nie tylko ja widzę efekty ślimaka na mojej twarzy Generalnie wyszłam bardzo zadowolona, już wiem jakie róże mi pasują - chłodny jasny róż, a z cieplejszej tonacji to łososiowy Bronzery odpadają. Za to jak mi świetnie oczy podkreśliła Oprócz brązowego cienia i kredki rozświetlającej, to na wewnętrzną powiekę oka tuż przy linii rzęs, kosmetyczka mnie pomalowała białą kredką, w efekcie czego bardzo uwidoczniło się moje oko i wydawało się takie duże, super to wyglądało Co do ust, to niezbyt mi pasują szminki... Na imprezę jakiś błyszczyk w chłodnym odcieniu, ale na co dzień zwykła pomadka pielęgnacyjna, czyli tak jak do tej pory A brwi tak jak mi Aysell mówiła

fajnie tez bym chciala takie porady moze mi sie uda pojsc na kurs makijazu :d

Napisane przez Kanula

Nie o to chodzi. Przygotowywałam się do tego, ćwiczyłam przez 2 miesiące, że specjalnym balonikiem sprowadzanym z Niemiec, żeby uniknąć nacinania, wydałam na to kupę kasy, ćwiczenia były okropnie nieprzyjemne a momentami bolesne, wszystko sobie załatwiłam łącznie z anestezjologiem, miałam być super znieczulona i generalnie wszystko było tak przygotowane, że w normalnych warunkach łatwo by mi się rodziło, a tu taka dupa, że mnie potną i nawet do kibla sama dojść nie będę umiała Może gdybym tak się nie wysilała, żeby dobrze się przygotować do tego porodu sn i bym się nie nastawiła psychicznie tak że wszystko pójdzie super to bym teraz tak nie przeżywała.

imie slodkie podoba mi sie ja swojego synka nazwe Arek:p

[Kanula]

Napisane przez malami35

Jestem wczesniakiem z konca 6 miesiaca ,a poczatku 7 jakies kilka dni roznicy i lezalam 2 miesiace w szpitalu i jak moja mam poszla do sZpital to jej stazysta powiedzial ,ze urodzi niezywe dziecko ,przerazona poszla do ordynatorki i ona powiedziala ze stanie na glowie zeby mnie uratowac

O jejku- to ja już faktycznie nie będę narzekać, że zbyt duży jest. To dopiero straszne przeżycie jak by mi ktoś powiedział, że martwe dziecko urodzę i to jeszcze tak wcześnie. No i pewnie non stop bym przy inkubatorze siedziała potem. Nie mam na co narzekać jednak.

[Vinnga]

Napisane przez Kanula

Od początku miał być Filip. Na mnie to imię wrażenia nie robi, ale mężowi się podobało a ja nie miałam jakiegoś imienia, które by mnie urzekło więc jest Filip W zasadzie obojętne mi było Z dziewczynką byśmy się tak łatwo nie dogadali

Podeślesz mi linka do tego kremu, którego używasz? Może i ja się skuszę Przeraża mnie jedynie to zamawianie z zagranicy

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------



No właśnie. Obawiam się, że po cesarce ciężej się brzuch wchłania i dłużej macica i mięśnie się obkurczają, blizna zostaje. Jednak ciało szybciej wraca do formy do naturalnym. A nie wszystkie naturalne porody są makabryczne. Znam kilka osób, które mówiły, że to wcale tak nie boli, pierwsze dzieci urodziły w pół godz. i nie miały bóli związanych ze skurczami rozwierającymi, a nie czuły nawet jak główka wychodziła tylko skurcz i to nie jakiś straszny i mówią, że mogą rodzić, byleby w ciąży chodzić nie trzeba było

W porządku imię Ja też nie mam jakichś ulubionych męskich imion w sumie

Kremu używam tego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...gel-cream.html Nawet moją recenzję możecie przeczytać
Ebay: http://www.ebay.pl/sch/i.html?LH_Ava...arr%3D1&_rdc=1

[malami35]

Napisane przez Kanula

O jejku- to ja już faktycznie nie będę narzekać, że zbyt duży jest. To dopiero straszne przeżycie jak by mi ktoś powiedział, że martwe dziecko urodzę i to jeszcze tak wcześnie. No i pewnie non stop bym przy inkubatorze siedziała potem. Nie mam na co narzekać jednak.

Moja mama zostala tylko 3 dni pozniej sciagala pokarm i przychodzila do mnie,bo nie mialam odruch ssania wiec musiala sciagac pokarm moja mama byla rozpaczona jak to uslyszala urodzila wczesniej 3 dzieci i nic tak okropnego nie uslyszala jak to..ale z tego co moja mama mowila to ten facet juz w tym szpitalu nie pracowal wywalili go

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.