Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008!

[Iwa_iw]

hej lasencje co to za obijanie się?
8.30 i jeszcze nikogo nie ma??

dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia
dziś czuję się trochę lepiej. wczoraj wypiłam ten vervex, położyłam się łóżka i nawet nie wiem kiedy usnęłam. wypociłam się za wszystkie czasy chyba, ale najwazniejsze, że jest lepiej.
a Hania przespała 2razy po 5 godzin, więc super

nie chciałam Wam wczoraj pisać, bo zawsze jak napiszę, że ładnie śpi to się akurat obudzi, więc napiszę dzisiaj.
zawsze wieczorem jest walka ze smokiem, najpierw płacz, żeby go wogóle dać a później jak wypada to się wkurza i wybudza. wczoraj jak baaaardzo żadko kiedy położyłam ją do łóżeczka i nawet nie kwęknęła o nynusia. coś się wierciła, coś mruczała aż w końcu zasnęła no przeżyłam szok
TŻ wczoraj wieczorem nie było w domu to może dlatego

[ewe_dz]

witam w weekend!!!
mój Robercik po środowym szczepieniu strasznie niespokojny i marudny w sumie przez całe dnie.mam nadzieję że już dziś mu przejdzie.ale zastrzyk zniósł dzielnie i tż też, bo nie padł na widok strzykawki (trzymał nóżkę malucha żeby nie fikał)

a u mnie ciężka anemia okazała się nie tak wielkim niedoborem żelaza więc urozmaicam dietę, chociaż nie wiem o co, bo i tak już mam ograniczoną bo nie jem nabiału.

w środę tż wraca do pracy, bo kończy mu się urlop.na szczęście ja czuję się lepiej więc dam sobie ze wszystkim radę.

poza tym mam chyba zapalenie sutków,albo coś podobnego, bo odczuwam kłucie w brodawkach,ale nawału nie mam,poza tym temperatura mnie męczy (tydzień temu 38,7 teraz najwyżej 37,2,albo w normie).
a maluch dostał znów wysypki-pewnie po pomidorach,co były w potrawce z kurczaka.

a wiecie że po tych moich wszystkich przejściach szpitalnych=cesarka z powikłaniami(skrzepy krwi koło miednicy), laparoskopia i różne bakcylusy po drodze=kilka dni temu odkryłam że ze szwu wystaje mi 1 cm nici i to raczej ze szwu wewnętrznego bo na zewnątrz miałam czarny standardowy szew a ta nić jest biała.idę do ginekologa to się zapytam co to za kwiatek
pozdrowionka dla wszystkich!!!

[magflieg]

Pozdrawiam również i życze końca komplikacji wszelkich

[Iwa_iw]

Ewe_dz z pewnością dasz sobie radę bez TŻ.
mój też długo był na opiece, później na urlopie i jak poszedł do pracy to bałam się, że samej będzie mi ciężko, ale wszystko idzie ok.
najbardziej bałam się sama kąpać, ale dałam radę

życzę dużo zdrówka

my za jakąś godzinkę wybywamy na spacer bo słoneczko świeci

[anuhaaaaaaaaaa]

jaroszaniu ale tu nie chodzi tylko o nagie zdjęcia, ale o zdjęcia wogóle, nawet najzwyklejsze, do których jakiś patafian dodaje obrzydliwe opisy. Ja bym nagiego zdjęcia Piotrka nigdy nie pokazała publicznie, nawet mu takich po prostu nie robię. Ma tylko takie ze szpitala, ale zostawiliśmy je dla siebie, nie pokazujemy rodzinie. A jeżeli nawet czasem coś na zdjęciu się załapie, to odrazu je obrabiam, bo wiem że kiedyś Piotrek może się wstydzić takich zdjęć i choćby je poniszczyć. Ja zniszczyłam takie zdjecia jak byłam mała, siostra tż też, więc pewnie coś w tym jest.

a tak wogóle to wesołych Mikołajek życzę! Dziś z tejże okazji Piotrek był litościwy w nocy Karmiłam po 22, 3, 5.30 i spaliśmy do 8!!! OŁ JEEEEE!!!!

Nasza wanienka jest już za mała... kupować większą? Wydaje mi się, że to wygodniejsze, niż kąpanie młodego w dużej wannie, chyba trzeba by tam z nim wchodzić. Pewnie to fajna zabawa, ale nie codziennie. Normalnie kąpiel u nas trwa dosłownie chwilkę, a w dużej wannie to wiadomo już by były zabawy i takie tam... Podwójne mamy, proszę powiedzcie ile czasu kąpałyście córy w takich małych wanienkach!

[magflieg]

jak tylko troche usiadła to przeszłam do wanny ok 6 mies...tylko miała wtedy mate antypoślizgową i była jeszcze troche trzymana

[anuhaaaaaaaaaa]

czyli lepiej kupić jeszcze wanienkę tak? A mama mi mówiła - KUP NAJWIĘKSZĄ! i oczywiście kupiłam małą, żeby mi miejsca za dużo nie zajmowała, dobrze że chociaż droga nie była

[magflieg]

no w sumie chyba lepiej jeszcze troche w wanience ale jak nie masz dużej wanny to też możńa nalać trochę wody i kąpać...

ja uciekam z dzieczynami na spacerek

[anuhaaaaaaaaaa]

no właśnie moja wanna dość długa i wysoka, a w łazience zostało już tylko tyle miejsca, że jedna osoba wejdzie swobodnie, bo wszystko dookoła zastawione, taka mała klitka. Ja nie wiem kto to projektował??? Kibelek nasz to ma chyba aż metr kwadratowy klaustrofobii można się nabawić w chwilach skupienia.

Chyba kupię jednak tą wanienkę większą

[agawiecka]

Iwonko! Ty masz dzisiaj urodziny mam nadzieję, ze dobzre pamiętam... Zebym się nie wygłupiła.
Życzę Ci wiary, że wszystko ma sens. Życzę Ci nadziei, która obudzi Twoje serce i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Życzę Ci miłości tak ogromnej, że nie można jej zatrzymać dla siebie. A przede wszystkim, życzę Ci, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego Wszystkiego Naj Naj!!!!
A dla wszystkich milusińskich pociech i ich mam: Udanego i bogatego w prezenty Mikołaja!!!!!!!!!!!!

[JagnaK]

No wlasnie, Amelka tez juz wyrasta z wanienki, nie chce mi sie kupowac nowej tym bardziej ze tu nie widzialam roznych rozmiarow, tylko jeden taki jak ja mam.

Nie wiem co z tym dziaslem moze mi 9 zab rosnie to juz bede madra jak nie wiem.

Dzisiaj jak zwykle spalysmy do 7:30 jak w morde szczelil, mala moze robic za budzik

Iwonko wszystkiego naj naj naj, pociechy z Hani i meza przystojniaka

[senna24]

Napisane przez freshona

Z tego, co się orientuję, to ++ oznacza wzmożone leukocyty. U mnie w laboratorium stosują takie oznakowanie :
+ przy niewielkiej obecności czegoś
++ wzmożona obecność
+++ leukocyty, kryształki itp. liczne

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź

[jaroszania]

zaraz przeczytam wszystko. narazie tylko o wanience. ja kapie w duzej wannie, w foczce i jest super! nie trzeba trzymac dziecka, Antek pluska sie ze 20min, latwo sie myje. polecam!

[Wiktorynka]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Ja nie wiem kto to projektował???

Inwestor => Deweloper.... niestety ...

[mandarynka719]

Iwonko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

A mi się popsuł laptop a ten stacjonarny komputer mam w takim zimnym pokoju latem to jet w nim superr bo ma dach ze szkła i jest w nim bardzo gorąco ale teraz. I pewnie już nie będę tak często mogła tu zaglądać. chyba że zamiast z małym na spacer to będę go koło komputera trzymać a sama będę wizażować.

Ale zmieniając temat mam trzy opakowania tabletek cerazette która chce? Jak coś to dawajcie adres na pw i w poniedziałek wysyłam.

[magflieg]

Ja chcę ja chcę

[żabulka21]

Uff w koncu mam chwilke żeby pisać

Dzisiaj byliśmy z Szymkiem odebrać paczkę mikołajową ufundowaną przez firmę mojego męża.Ledwo donieśliśmy ją do domu jako że Szymek jeszcze słodoczy nie jada ( i mam nadzieję że jeszcze bardzo długo tak pozostanie) to wszystkie słodkości są tylko dla nas a jest ich tyle że ledwo w ogromnej szufladzie sie mieszczą jestem w szoku że te paczki dla dzieci są takie porządne (tak na marginesie to u mojego męża jest tak ze dzieci od 0 do 10 lat dostają słodycze a od 10 w górę dostają bon do emipku i mogą sobie coś wybrać )

jak juz pisalam Szymonsjo je już jabłuszko a dzisiaj dodałam mu jeszcze łyżeczkę marchewki wcinał jak szalony poza tym wczoraj dałam mu też 1,5 łyżeczki kleiku kukurydzianego do mleczka i też nie mógł się odessac od butelki mały głodomorek mi rośnie

[jaroszania]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

jaroszaniu ale tu nie chodzi tylko o nagie zdjęcia, ale o zdjęcia wogóle, nawet najzwyklejsze, do których jakiś patafian dodaje obrzydliwe opisy. Ja bym nagiego zdjęcia Piotrka nigdy nie pokazała publicznie, nawet mu takich po prostu nie robię. Ma tylko takie ze szpitala, ale zostawiliśmy je dla siebie, nie pokazujemy rodzinie. A jeżeli nawet czasem coś na zdjęciu się załapie, to odrazu je obrabiam, bo wiem że kiedyś Piotrek może się wstydzić takich zdjęć i choćby je poniszczyć. Ja zniszczyłam takie zdjecia jak byłam mała, siostra tż też, więc pewnie coś w tym jest.

Nasza wanienka jest już za mała... kupować większą? Wydaje mi się, że to wygodniejsze, niż kąpanie młodego w dużej wannie, chyba trzeba by tam z nim wchodzić. Pewnie to fajna zabawa, ale nie codziennie. Normalnie kąpiel u nas trwa dosłownie chwilkę, a w dużej wannie to wiadomo już by były zabawy i takie tam... Podwójne mamy, proszę powiedzcie ile czasu kąpałyście córy w takich małych wanienkach!

wiem. sprawa kopiowania to jedno, ale na tym przyladzie widac, ze jesli zwykle zdjecia moga byc tak wykorzystane to co z takimi gdzie widac miejsca intymne naszych dzieci?
pisalam juz o foczce/foteliku do kapieli jako swietnym rozwiazaniu dla dzieci niesiedzacych jeszcze. tu przyklad:
http://allegro.pl/item495294799_nuby...eli_bialy.html

Napisane przez żabulka21

Uff w koncu mam chwilke żeby pisać

Dzisiaj byliśmy z Szymkiem odebrać paczkę mikołajową ufundowaną przez firmę mojego męża.Ledwo donieśliśmy ją do domu jako że Szymek jeszcze słodoczy nie jada ( i mam nadzieję że jeszcze bardzo długo tak pozostanie) to wszystkie słodkości są tylko dla nas a jest ich tyle że ledwo w ogromnej szufladzie sie mieszczą jestem w szoku że te paczki dla dzieci są takie porządne (tak na marginesie to u mojego męża jest tak ze dzieci od 0 do 10 lat dostają słodycze a od 10 w górę dostają bon do emipku i mogą sobie coś wybrać )

no to mozna powiedziec ze prezent mikolajkowy zaliczylas Biedny Szymek tylko moze popatrzec
ps zdjecie boskie! podajesz mu ta marchewke na lyzeczce?

[Iwa_iw]

Agawiecka, Jagna, Mandarynka bardzo dziękuję za życzonka
również Goga i Lija dziękuję za życzenia na naszej klasie

a wszystkim z okazji moich urodzin stawiam Żywca

[jaroszania]

gapa ze mnie! rowniez zycze wszytskiego najlepszego, samych powodow do usmiechu i jak najwiecej przespanych nocy

[żabulka21]

Iwa wszystkiego najlepszego

ps Tak daję Szykomwi jedzonko łyżeczką

[żabulka21]

No ładnie, widzę że się pozapraszałyście do znajomych na naszej klasie a ja to co dawać mi szybko namiary na pw

[Amaretta]

Napisane przez agawiecka

U nas jak się idzie na cudze działki skosztować tego i owego to idzie się na chaby, a wagary to były baje. A z takich innych śmiesznych słów to ancug, kreple, sznita, szmatyrlok.

U nas wigilia o moich rodziców. Tradycyjnie będą makówki, kapusta, pierogi z grzybami i kapustą-na cieście drożdzowym, karp, tort makowy, śledziki itd.
A moja mama robi pieczarki( same łepki) panierowane w jajku i bułce i w zalewie octowej smakują jak śledziki i tak wyglądają

A u nas sie idzie na szaber. A na zewn to na dwór lub na pole. Czy któras zna okreslenie "ditko" albo "didko" bo w sumie nie wiem jak to sie pisze.

Ja tekie pieczarki panierowane w jajku i byłce smaże na patelni i podaje do obiadu np do kotletów schabowych. Pychotka.

Napisane przez ewe_dz

a wiecie że po tych moich wszystkich przejściach szpitalnych=cesarka z powikłaniami(skrzepy krwi koło miednicy), laparoskopia i różne bakcylusy po drodze=kilka dni temu odkryłam że ze szwu wystaje mi 1 cm nici i to raczej ze szwu wewnętrznego bo na zewnątrz miałam czarny standardowy szew a ta nić jest biała.idę do ginekologa to się zapytam co to za kwiatek
pozdrowionka dla wszystkich!!!

Ale masz przeprawy po tej cc.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

a tak wogóle to wesołych Mikołajek życzę! Dziś z tejże okazji Piotrek był litościwy w nocy Karmiłam po 22, 3, 5.30 i spaliśmy do 8!!! OŁ JEEEEE!!!!

Nasza wanienka jest już za mała... kupować większą? Wydaje mi się, że to wygodniejsze, niż kąpanie młodego w dużej wannie, chyba trzeba by tam z nim wchodzić. Pewnie to fajna zabawa, ale nie codziennie. Normalnie kąpiel u nas trwa dosłownie chwilkę, a w dużej wannie to wiadomo już by były zabawy i takie tam... Podwójne mamy, proszę powiedzcie ile czasu kąpałyście córy w takich małych wanienkach!

A Misia 2 ostetnie noce je co 2 godz dla odmiany. Co to sie porobiło temu mojejmu dziecku???

A wanienka tez sie robi za mała. Ale na szczescie mamy w zapasie wieksza po kuzynce. Tylko trzeba ja wyciagnac z babcinego strychu.

Napisane przez żabulka21

Dzisiaj byliśmy z Szymkiem odebrać paczkę mikołajową ufundowaną przez firmę mojego męża.Ledwo donieśliśmy ją do domu jako że Szymek jeszcze słodoczy nie jada ( i mam nadzieję że jeszcze bardzo długo tak pozostanie) to wszystkie słodkości są tylko dla nas a jest ich tyle że ledwo w ogromnej szufladzie sie mieszczą jestem w szoku że te paczki dla dzieci są takie porządne (tak na marginesie to u mojego męża jest tak ze dzieci od 0 do 10 lat dostają słodycze a od 10 w górę dostają bon do emipku i mogą sobie coś wybrać )

jak juz pisalam Szymonsjo je już jabłuszko a dzisiaj dodałam mu jeszcze łyżeczkę marchewki wcinał jak szalony poza tym wczoraj dałam mu też 1,5 łyżeczki kleiku kukurydzianego do mleczka i też nie mógł się odessac od butelki mały głodomorek mi rośnie

Zabylka wszystkie wątkowe dzieciaczki zazdroszcza Szymusiowi tych smakowyków.
A paka od Mikołaja fajowa.

A moj Tz wczoraj sie mnie pyta czy wysłałam juz smsa z listem do sw.Mikołaja.

[Amaretta]

A co tu taka cisza. Poszłyscie wszystkie razem na piwo czy co????

Wreszcie mam czas poczytac co tam ostatnio naskrobałyscie.

[ewka]

witam po dość dlugiej nieobecnosci
Czy zagęszczałyście mleko dla swoich maluchów??
i jesli tak to czym i od kiedy???

[JagnaK]

Napisane przez Amaretta

A co tu taka cisza. Poszłyscie wszystkie razem na piwo czy co????

Wreszcie mam czas poczytac co tam ostatnio naskrobałyscie.

Asiu wszystkie siedza u Mikolaja na kolanach i spowiadaja sie z grzechow

Ewa, ja nie zageszczalam wiec nie podpowiem

Zamowilismy pizze bedzie wyzerka mniaaaaam. Mam tez redsa i chyba sie skusze

[Amaretta]

Nadrobilam zaległosci.

Napisane przez magflieg

Iwona my też chcieliśmy święta w domu ale tż jak zwykle poddał się presji teściów i jedziemy do jego rodzinki - jedziemy hucznie powiedziane - mamy jakies trzy km więc na ścisłość przejde wózkiem...ach zjadłabym już makiełki a kapusta z grzybami to chyba raczej odpada w tym roku

Nigdy w zyciu nie jadłam kapusty z grzybami ani makiełków. (juz doczytałam co to)

Napisane przez izzi

Witam


My też planujemy święta spędzić u teściów (hehe liczę na to że będą chętni do pozajmowania się naszą córką) a my sobie moze troszkę odetchniemy.

Wyobraźcie sobie że na wczorajszej wizycie pan doktor pediatra powiedział że mogę już zacząć dawać młodej sok jabłkowy (przez pierwsze trzy dni po 15-20ml) i dałam go wczoraj wieczorkiem i baaaardzo naszej grubasińskiej smakował. Za tydzień mam już podawać jej jakies przeciery (jabłkowe, morelowe, marchewkowe) no i ciekawa jestem jak jej to posmakuje. A czy wasi lekarze też Wam coś takiego zalecili? Ja ją dokarmiam trochę butlą więc to może też dlatego....

A co do szczepień to Polka też po każdym szczepieniu (i darciu się w niebogłosy) spała bardzo ładnie i długo po południu. Ja też brałam dla niej tą szczepionkę na rota (taką zawiesinę do picia) i nie miała żadnych ,,atrakcji" po tym.

Buziaczki!

Moja dr kazała czekac ze wszystkim az Misia skonczy 6 mies.

Napisane przez mandarynka719

zaskoczyłaś mnie aż musiałam zerknąć ile ma Twoja córeczka. Fakt jest o miesiąc starsza od mojego, ale ja myślałam że to wszystko to się i tak później wprowadza. Jak dziecko karmione piersią to od 6 miesiaca a jak butelka to od 5. Ja to myslałam że jak mały skończy 4 miesiące to zacznę mu coś nowego powoli wprowadzać.
Ostatnio kupiłam mleko dla małych głodomorków że niby takie bardziej treściwe i dziecko szybciej się nim najada ale jak kiedyś jakł 120 to teraz jada 150, 180 a zaz nawet 200 więc niewiem jakie ono bardziej treściwe. Chyba ze poprostu mu bardziej smakuje i tyle go zjada.

Kurcze a moje dziecko dalej góra 80 ml zjada. Rekard zyciowy to 110. Chyba sie zapytam lekarki na nastepnej wizycie o to.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

ale mam górę rzeczy do wyprasowania!!! pod sufit prawie sięga leń mnie złapał i nie chce puścić.

Uciekaj leniu a kysz a kysz

Napisane przez nabuko

mm, ja uwielbiam w ten sposób zrobione kanie

no teraz to juz cala klawiature zasliniłam

Napisane przez magflieg
Acha [B

ASIU _ AMARETTO[/B] mam pytanie odnśnie Bielan bo w poniedziałek się wybieram tam wspominałaś jest sklep jakis dla dzieciaczków bo chciałam wózki pooglądac w którym to miejscu?

Napisane przez Wiktorynka

A odpowie Ci asia-wiktorynka...
W bielanach masz baby-maxx w kierunku jak na Kudowę ... w samym wrocławiu, przy ul.Powstanców Śl, a dokładnie na ul.Sztabowej jest Askot - tam tez jest spoory wybór wózków i do tego obsługa trafia sie bardzo konkretna (szczególnie jeden pan)... W galierii Grunwaldzkiej na poz -1 tez jest sklep napakowany wózkami ... no i jeszcze Md+, o na ul. Teczowej
... hihi powiedz mi jakiego wózka szukasz, a powiem Ci gdzie pojechac
...

Ja tez Ci polecam najbardziej Ascot. Maja duzy wybór wózków i swietna obsługe. Tez Babymax na Bielanach jest dzaidowski. Acha drugi Ascot jest na ul sw jerzego (tez południe wrocławia, nie tak dalego od tej Sztabowej) i tam maja inne firmy wózków.

[Amaretta]

Napisane przez ewka

witam po dość dlugiej nieobecnosci
Czy zagęszczałyście mleko dla swoich maluchów??
i jesli tak to czym i od kiedy???

tez nie zageszczałam. Ale mozna Nutritonem bo on do tego własnie jest. Ale nie wiem od kiedy mozna go stosowac.

[anuhaaaaaaaaaa]

no proszę wam dziewczyny!!! cały dzień mnie nie było, a tu raptem kilka postów do przeczytania! Wstydźcie się

Iwona STO LAT! STO LAT!

Ewka ja mleka nie zgęszczam, więc nie pomogę.

Beatko Szymonkowa synek pięknie wyglada umazany marchewką, już sama bym chciała takiego Piotrula zobaczyć!

Aniu Antosiowa właśnie dziś kupiłam taką foczkę i wsadziliśmy Piotrka do tej małej wanienki i był taki zdziwiony, że nawet nie wymachiwał nogami i rękami jak zwykle. Ale jeszcze się nie przekonałam, bo on wtedy tak mało jest przykryty wodą i miał gęsią skórkę. Jutro chyba spróbujemy w dużej wannie

Piotrek był dziś u jednych i u drugich dziadków, więc miał tyle atrakcji, ze teraz nie chce zasnąć, tylko gada: meemee meemeee (prawie jak mama) Tż usypia

a mój tż to jednak ma coś z mamisynka... jak mu trułam o chrzcinach w święta, to był absolutnie na nie. A jak dziś jego mama zapytała się kiedy chrzcimy, to on mówi, że może na święta i zrozum tu faceta

[żabulka21]

Napisane przez ewka

witam po dość dlugiej nieobecnosci
Czy zagęszczałyście mleko dla swoich maluchów??
i jesli tak to czym i od kiedy???

Ja od dwóch dni zagęszczam Szymkowi mleko (ale tylko wieczorem ) kleikiem kukurydzianym.Dobry jest też kleik ryżowy ale kukurydziany jest bezpieczniejszy bo nie powoduje zaparć