Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-01, 21:49   #3481
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zebra, ale masz ślicznego synusia, a z ciebie super zgrabna mama

Mały potwór w łóżeczku, ale nie śpi... Macha rączkami... To jakiś postęp, bo nie ryczy... Ale od 19.30 to co chwilę karmiłam i ona cały czas jadła, to z jednej piersi, to z drugiej...

Jestem padnięta...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:50   #3482
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Melduję się i ja, w końcu znowu działa mi net..

Na razie muszę Was nadrobić ale tylko widzę że u Bubi się ruszyło - trzymam kciuki!!!


My dziś cały dzień lataliśmy z masą spraw do załatwienia.
Byłam u fryzjera i trzasnęłam sobie kolorek i ścięłam włosy

No i kupiliśmy wózek i odebraliśmy go od ręki
A w sumie to planowaliśmy tylko pójść do sklepu i na żywca wybrac kolorek ostateczny i zamówić w necie.
No ale okazało się że ceny są podobne jak w internecie, a do tego dostaliśmy rabat -7% za płatność gotówką, więc kupiliśmy na miejscu Mutsy Urban Rider gondolka + spacerówka kolor Team brown o taki:
http://www.bobowozki.com.pl/images/p...am%20brown.jpg

Do tego dokupiliśmy jeszcze bazę easy base do fotelika Maxi Cosi do samochodu.
Już składaliśmy i jest piękny ale się cieszę!!

Dobra idę Was nadrobić

Edytowane przez youyou
Czas edycji: 2010-02-01 o 21:52
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:51   #3483
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość



Dzięki za odpowiedź
A z jakiego jesteś miasta, bo nie pamiętam
Wroclaw.
7,5zl/godz. to raczej malo, ale to ja dawalam oferte i tyle chcialam dac. Ku mojemu zdziwieniu, zglosilo sie mnostwo chetnych!
Ale jak sama szukalam to bylo mniej wiecej 10zl/godz.


zeberko - jakos tak przykro mi czytac, ze masz pokarm, ladnie Ci sie karmilo itd... A musisz przejsc na modyfikowane... Nie podoba mi sie taka praktyka, ale miejmy nadzieje, ze lekarz, wiec co jest dla Piotrusia najlepsze. Choc z drugiej strony - jeden sugeruje nutramigen, drugi - zupelnie inny rodzaj mleka...A moze uda Ci sie sciagac i wrocic do karmienia??
A tym przezroczystym mlekiem bym sie zupelnie nie przejmowala!!! Mleko z piersi to naturalna substancja, ktora bywa rozna i nie ma co jej analizowac. Jak sie karmi regularnie - to dziecku starcza i tyle. Sa owszem dni, kiedy dziecko wisi na cycu caly dzien, ale to tez normalne, bo musi sobie nadprodukowac ilosc stosownie do skoku rozwojowego. Ale po takim "wiszeniu na cycu" juz nastepnego dnia powinna byc wystarczajaca ilosc.
Kurcze, trzymajcie sie cieplo. Skad bedzie wiadomo, czy to zoltaczka od pokarmu? (jest w ogole cos takiego?).
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:54   #3484
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
niestety nie mogę przystawiać mam sprawdzić czy to nie żóltaczka od pokarmuod wczoraj w nocy już nie miał cyca... troche odciagam, albo wyciskam...ale mam dość, ciągle robią się grudki i bolą
Mały był na nutramigenie dobe ale wymiękam jak on tego pić nie chce niech moja pediatra sama to pije:\ bo dzwoniłam do lekarza w prokocimiu i powiedział, ze to neiporozumienie, że nutramigen jest dla alergicnych dzieci, że to dietetyczne itd. i mam małemu dawać bebilon1. Zjadł po kąpanku całe 100ml i to ze smakiem ale cena masakra.... ale jak mus to mus najwyżej jak podrośnie przestawie go na coś tańszego jak nie wyrobimy finansowo na bebilonie. Zapytam tą moja lekarke od 7 boleści czy mogę małego dostawiać z powrotem czy nie... a jak jej mówiłam jaki ma poarm wodnisty to ona, że może mi się wydajea ja tłukę, że po karmieniu sprawdzałam celowo jaki jest i, że nadal była woda a nie mleko.

a tu zdjęcia ze spacerku niedzielnego...
Oj współczuję Ci tych ciągłych wizyt u lekarza oby szybciutko się skończyły
Ale za to synka to nikt nie pobije w robieniu min tak powiem, że chyba aktor Ci rośnie
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:57   #3485
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
dziewczyny odeszły mi wody!!!!!!!!!!!!!
czekam na TŻ i jedziemy....nier wiem czy sie smiać czy co

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

trzymajcie kciuki przydadzą się!!!!!!!!!!!!!
No to dawaj,dawaj .Zycze szybkiego porodu i czekamy na relacje

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
niestety nie mogę przystawiać mam sprawdzić czy to nie żóltaczka od pokarmuod wczoraj w nocy już nie miał cyca... troche odciagam, albo wyciskam...ale mam dość, ciągle robią się grudki i bolą
Mały był na nutramigenie dobe ale wymiękam jak on tego pić nie chce niech moja pediatra sama to pije:\ bo dzwoniłam do lekarza w prokocimiu i powiedział, ze to neiporozumienie, że nutramigen jest dla alergicnych dzieci, że to dietetyczne itd. i mam małemu dawać bebilon1. Zjadł po kąpanku całe 100ml i to ze smakiem ale cena masakra.... ale jak mus to mus najwyżej jak podrośnie przestawie go na coś tańszego jak nie wyrobimy finansowo na bebilonie. Zapytam tą moja lekarke od 7 boleści czy mogę małego dostawiać z powrotem czy nie... a jak jej mówiłam jaki ma poarm wodnisty to ona, że może mi się wydajea ja tłukę, że po karmieniu sprawdzałam celowo jaki jest i, że nadal była woda a nie mleko.

Tak więc w poniedziałek Prokocim jeszcze, z jutrzejszymi wynikami badań pojadę i zobaczymy co on powie na to:\ znaczy się doktorek...
Wiesz co,pierwszy raz spotykam sie z opinia ze pokarm mamy jest zly,bo jakis wodnisty itp. .Zawsze wszem i wobec mowili,ze mleko matki to najlepszy pokarm dla dziecka.
Cos a twoja lekarka nie podoba mi sie .
Bebilon faktycznie jest drogi,ale dobry .Ja dlugo kupowalam malemu bebilon,ale potem przeszlam na NaN smakowe.Ale to jak juz byl starszy.
Fotki wszystkie super .A ty juz w jeansach .Ja to dopiero po kilkuuuuuu miesiacach w swoje normalne rzeczy wchodzilam

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Padam na twarz...

Super, że rozgryzłam płacz na zmęczenie, ale co z tego jak mała jest tak zmęczona, że nie może zasnąć...

Dzisiaj mamy niezłą jazdę... A brzuszek ma miękki, więc nic jej nie boli, temperatury nie ma, kataru jednak nie ma...

Tak się drze, że się robi cała purpurowa i aż oddech traci...

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Chce tylko jeść i jeść...
Focha ma i tyle

************************* *************

Tak sie ostatnio zastanawiam czy ja juz faktycznie chcialabym urodzic,czy jeszcze nie.Tak sobie rozmyslalam jak dostepu do neta nie mialam .
No niby z jednej strony tak,bo jestem ciekawa jak to bedzie wygladalo tym razem.Ale z drugiej strony,jak zaczyna mnie cos bolec to juz mam dosyc,bo wiem,ze to dopiero "gilgotki" w porownaniu do tego co mnie czeka .I chyba zaczynam sie bac,ale skacze na tej pilce i czekam na to aby sie cos zaczelo dziac .
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:21   #3486
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
Bubi za szybki i mało bolesny poród A ja po wizycie. Wszystko zamknięte, na poród jeszcze się nie zanosi, miałam zrobiony posiew , a następna wizyta za 2 tyg
za wizytę.
Ja mam w ten czwartek, ciekawe czego się dowiem
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:26   #3487
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zaslona dziękuję

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
zeberko - jakos tak przykro mi czytac, ze masz pokarm, ladnie Ci sie karmilo itd... A musisz przejsc na modyfikowane... Nie podoba mi sie taka praktyka, ale miejmy nadzieje, ze lekarz, wiec co jest dla Piotrusia najlepsze. Choc z drugiej strony - jeden sugeruje nutramigen, drugi - zupelnie inny rodzaj mleka...A moze uda Ci sie sciagac i wrocic do karmienia??
A tym przezroczystym mlekiem bym sie zupelnie nie przejmowala!!! Mleko z piersi to naturalna substancja, ktora bywa rozna i nie ma co jej analizowac. Jak sie karmi regularnie - to dziecku starcza i tyle. Sa owszem dni, kiedy dziecko wisi na cycu caly dzien, ale to tez normalne, bo musi sobie nadprodukowac ilosc stosownie do skoku rozwojowego. Ale po takim "wiszeniu na cycu" juz nastepnego dnia powinna byc wystarczajaca ilosc.
Kurcze, trzymajcie sie cieplo. Skad bedzie wiadomo, czy to zoltaczka od pokarmu? (jest w ogole cos takiego?).
staram się i sciagać i rozmasowywać i wyciskać, bo nawet lepiej się to robi niz sciąga... jakaś tam ulga dla obolałych piersi...
Przy podejrzeniu pokarmowej odstawia siędziecko na dobę lun dwie- co lekarz to inaczej... jak zblednie to od pokarmu wg. niej... a lekarz w Prokocimiu powiedział, że może być dłużej żóltawy i żeby to kontrolować i tyle... ale na nutramigen zareagował ze zdziwieniem i kazał odstawić... cieszę się, bo mały nie chciał go i męczylismy się co chile, bo był głodny0- ja robiłam nutramigen on wypijał trohę i wolał spać... a teraz je normalnie i potem ładnie sobie śpi i łądniejsze kupki robi niż po tamtym...
Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Oj współczuję Ci tych ciągłych wizyt u lekarza oby szybciutko się skończyły
Ale za to synka to nikt nie pobije w robieniu min tak powiem, że chyba aktor Ci rośnie
Dziękuję ech te minki naprawdę ja nie wiem ale ma to po tacie
Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Wiesz co,pierwszy raz spotykam sie z opinia ze pokarm mamy jest zly,bo jakis wodnisty itp. .Zawsze wszem i wobec mowili,ze mleko matki to najlepszy pokarm dla dziecka.
Cos a twoja lekarka nie podoba mi sie .
Bebilon faktycznie jest drogi,ale dobry .Ja dlugo kupowalam malemu bebilon,ale potem przeszlam na NaN smakowe.Ale to jak juz byl starszy.
Fotki wszystkie super .A ty juz w jeansach .Ja to dopiero po kilkuuuuuu miesiacach w swoje normalne rzeczy wchodzilam



Focha ma i tyle

************************* *************

Tak sie ostatnio zastanawiam czy ja juz faktycznie chcialabym urodzic,czy jeszcze nie.Tak sobie rozmyslalam jak dostepu do neta nie mialam .
No niby z jednej strony tak,bo jestem ciekawa jak to bedzie wygladalo tym razem.Ale z drugiej strony,jak zaczyna mnie cos bolec to juz mam dosyc,bo wiem,ze to dopiero "gilgotki" w porownaniu do tego co mnie czeka .I chyba zaczynam sie bac,ale skacze na tej pilce i czekam na to aby sie cos zaczelo dziac .
Dlatego ja już obłędu dostaje przez to co słyszę jak idę do pedistry... ok spoko, że chce żeby małego zbadać na 10 strone, bo żółtaczka to nie takie nic... ale ona tak mówi dużo, na raz, milion teori i wprowadza w panike... i pomieszanie zmysłów...

Zdziwiłam sie właśnie, że się w nie wcisnęłamale w mniejsze swoje nie da rady jeszcze... czasem zakładam też ten pas poporodowy i lepszy mam brzuch chociaż nie robie tego systematycznie.

Sensuel a może nie będzie tak źle zobaczysz
Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
zebra, ale masz ślicznego synusia, a z ciebie super zgrabna mama

Mały potwór w łóżeczku, ale nie śpi... Macha rączkami... To jakiś postęp, bo nie ryczy... Ale od 19.30 to co chwilę karmiłam i ona cały czas jadła, to z jednej piersi, to z drugiej...

Jestem padnięta...
Dziekujemy
A to napewno skok ma... i musi nassać się i pokarmu naprodukować... myślę, że u mnie może by się też mu udało ale musiałam odstawića teraz tęsknie za jego usteczkami wysysającymi z mamusi papu.... i raczkami na cycu...Planowo chciałam pół roku pokarmić... a teraz to marze o chociaż miesiącu jeszcze... ale zobaczymy co będzie ...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 22:29   #3488
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Cisnienie mam ok nic się w sumie nie dzieje. Chybaze to od tych prostagladyn bo przyjmuje od kilku dni regularnie
musze isc do apteki po te liscie malin
No ja też zaczęłam je przyjmować i od jutra herbatkę z liści malin zaczynam pić

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość

A teściowa za każdym razem jak dzwoni to sie przypomina, że ona może przyjechać... i to na tyle ile będzie potrzeba. No przecież nikt jej nie powie jak przyjedzie, że nie jest potrzebna, bo się obrazi... to wiadomo, będzie siedziała ile tylko się da A ja nie chcę żeby przyjeżdżała tak do 2-3 tyg. po porodzie, bo sami będziemy musieli się oswoić z maluszkiem, nauczyć wszystkiego itp. A jak nam ktoś będzie patrzył na ręce i udzielał złotych rad, to chyba eksploduję
A jak teściowa przyjedzie, to pod pretekstem spotkania z nią będą u nas siedzieć TŻ'ta brat z żoną, a ona uważa się za ekspertkę ds. dzieci (bo pilnowała siostry dziecka przez ładnych parę lat). Nawet pytała jak moja bratowa karmi dziecko, i udzielała rad w jakiej pozycji powinna karmić
Ja bym powiedziała że na razie chcecie pobyć sami i jak będzie Wam potrzebna pomoc to o nią poprosicie... Bo jak Ci się teściowa wpakuje to tylko będziesz się wkurzać jej obecnością..., a może się okazać że nie będzie potrzebna

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
brzoskwinia ja nie uzywałam przy pierwszym dziecku bo mielismy wilgotne mieszkanie, teraz się męczymy z suchym powietrzem od jakiegos czasu i zamowiłąm na all taki najzwyklejszy ultradzwiękowy, pykający mgiełką. Na razie czekam na przesyłkę więc nic nie moge napisac czy się sprawuje. Mam nadzieje, ze bedzie działal dobrze bo odkąd się mecze z powietrzem to dostałam infekcji
zadne mokre reczniki itp nie pomagały. Doszło nawet do tego, ze kilka razy dziennie psikam sobie wodą morską bo juz mam tak rozjechane sluzówki.
Na dniach powinien byc to zdam relacje
A jaki macie ten aspirator do nosa??? bo ja jeszcze nei mam czegoś takiego
No i czekam na recenzje nawilżacza, bo też musze kupić bo u nas okropnie sucho

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
wpadam tylko na chwilę się wyżalić bo nawet nie mogę się skupić na nauce..
ale może zacznę od przyjemniejszych spraw tzn. byliśmy dziś z Julką na kontroli tego obojczyka i już wszystko w porządku tylko jeszcze profilaktycznie przez jakiś czas mamy uważać
wróciliśmy z poradni, za chwilę dzwonek do drzwi i to co usłyszałam to jak jakiś koszmar, do tej pory do mnie to nie dociera otóż..
mieszkam w 3-piętrowej kamienicy na 1 piętrze. Od 15 lat nikt nie mieszkał nade mną na 2 ani na 3 piętrze. Dopiero w tym roku właścicielka w związku z tym, że chce na parterze zrobić sklep kazała przeprowadzić się rodzinie z parteru na drugie piętro nad nas. Oni robią tam remont i dzięki temu okazało się najgorsze.. W dachu nad 3 pietrem jest normalnie dziura, belki podtrzymujące dach i te które stanowią sufit drugiego piętra są popękane i pognite, wszystko w każdej chwili mogło się zawalić i wpadło by do nas do mieszkania razem z sufitem bo w końcu takie obciążenie.. Zagrożenie oczywiście jest nadal, dzisiaj przyjechali eksperci i przyjedzie ktoś żeby to wszystko pozabezpieczać żeby nie runęło.. Ale.. Jeśli będą robić remont to prawdopodobnie również my będziemy się musieli na czas remontu (pół roku-rok) wyprowadzić Oczywiście najpierw muszą nam i tym z parteru znaleźć mieszkania zastępcze.. Ja nawet nie chcę o tym myśleć, mam nadzieję, że uda się tego jakoś uniknąć bo u nas w mieszkaniu sufit jest w porządku.. Z dwojga złego dobrze, że tam zaczął się po tylu latach remont bo gdyby nie to to pewnie ktoregoś pieknego dnia wszystko zwaliłoby nam się na głowę A wszystko przez to, że poprzedni właściciele nie chcieli nikogo do tego mieszkania wpuszczać i nie miał się kto zorientować że z dachu cieknie i zaczyna wszystko gnić.. Masakra jakaś..
o kurcze!!! nie zazdroszczę takich atrakcji ale chyba wolałabym miejsce zastępcze niż mieszkanie z taką tykającą bombą nad sufitem

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
hej moje słoneczka , strasznie za wami tęskniłam
Zuzia śpi , mam nadzieję ze zdążę napisać coś do was , bo mała co chwila chce cyca

a teraz proszę o uwagę , bo przedstawiam moją córeczkę
Witaj kochana!! Poza zielonymi wodami to opis bardzo pokrzepiający, też bym tak chciała No i Zuzia przesłodka

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny, melduje ze jestem nadal w dwupaku a najgorsze jest to ze odeslali mnie do domu. Jestem zla na nich, zalapalam takiego dola w tym szpitalu i juz wiem ze tam na pewno nei wroce. Trzymali mnie tam od piatku i nikt sie mna nie interesowal a dzisiaj rano powiedzieli ze jak mnie zbadaja i wszystko dalej bedzie bez zmian to moge isc do domu. Debile jedne. Nie wiem po co tam wogole poszlam
Ale na pewno nie bede czekac na cud i jutro rano zglaszam sie do prywatnej kliniki. Juz dzisiaj gadalam z ordynatorem i sie umowilam, i on powiedzial ze jest zrozumiale to ze moj lekarz mnie skierowal, nie wie tylko czemu w szpitalu to zignorowali.Bardzo rzeczowy lekarz i troszke mnie podniosl na duchu. Mam sie stawic o 7 rano na czczo i bedziemy dzialac. Koszt nie jest az taki straszny, a w szpitalu widzialam ze oni tylko czekaja na jakas kopertke bo tak to nikt po ludzku czlowieka nie traktuje.

No to sie wyzalilam, teraz ide was nadrabiac
no nieee!! ja myślałam że Ty nam się rozpakowujesz a tu takie cyrki
wcale się nie dziwię decyzji o zmianie szpitala, w końcu poród to nie wyrwanie zęba i też wolałabym zapłacić i mieć jakieś normalne warunki...

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
Bubi za szybki i mało bolesny poród A ja po wizycie. Wszystko zamknięte, na poród jeszcze się nie zanosi, miałam zrobiony posiew , a następna wizyta za 2 tyg
No to chyba dobrze za posiew

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość

A ja wlasnie odciagnelam mleczko dla mojego glodomorka! W szpitalu jeszcze go przystawialam, ale jest z niego straszny nerwusek i nie potrafil na spokojnie ssac. A jak juz sie udalo go uspokoic to tak zasysal, ze uffff! Wiec stwierdzilam, ze zaczne odciagac. Mialam reczny TT, ale strasznie ocieral mi brodawki. Teraz zaluje, ze od razu nie kupilismy elektrycznego, ale czlowiek madry po... No ale zakupilismy elektryczny i jest o niebo lepiej. Chociaz zastanawiam sie nad przejsciem na butle. Cos pokarm mam bardziej wodnisty niz wczesniej. Tak w zasadzie wyglada jak zabielona woda.
A maly Szymus, jak tylko sie budzi to jest placz w nieboglosy, jak od razu nie dostanie papu. Czesto je strasznie nerwowo, wiec jest uspokajanie, troszke zje i znowu uspokajanie i tak w kolko. Malo spi, usypianie trwa czasami dluzej niz spanie. Chociaz czasami ma lepsze dni Mam nadzieje, ze sie to wkrotce ustabilizuje, po padam!
Moja mama jest teraz u mnie, wiec przynajmniej nie jestem caly dzíen sama z malym i mam pomoc A jeszcze jestem oslabiona po tym zapaleniu piersi, zreszta biore jeszcze antybiotyk...
Widzialam, ze zastanawialyscie sie kto napisal smska, a to wlasnie ja Ze szpitala wyszlismy w piatek, chcieli chyba, zebym zostala do soboty,ale polepszylo sie po tej serii kroplowek, ktore dostalam i na szczescie szpital opuscilismy juz w piatek

Wydaje mi sie, ze porod byl juz tak dawno, a to w zasadzie dopiero 3 tygodnie. Z kazdym dniem widac, jak maly rosnie Wielka radosc patrzec, jak taki maly smerfik rosnie i zaczyna pomalu reagowac

Postaram czesciej do Was zagladac i wstawic nowe zdjecka Szymusia
Witamy z powrotem, przeraża mnie sama nazwa zapalenia piersi to musiało być bardzo bolące. Mam nadzieję że już się nie powtórzy i czekamy na fotki Szymusia
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:37   #3489
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Wroclaw.
7,5zl/godz. to raczej malo, ale to ja dawalam oferte i tyle chcialam dac. Ku mojemu zdziwieniu, zglosilo sie mnostwo chetnych!
Ale jak sama szukalam to bylo mniej wiecej 10zl/godz.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:42   #3490
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
ed. Tak mi się skojarzyło, że Sensuel coś ostatnio nie ma
Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
no właśnie - a gdzie Sensuel?i castilia?
Dziekuje kochane za zainteresowanie .TZ lapa sprzedal i odcial mnie od wizazu.W dodatku jeszcze nic nie ustawil i ciezko pisze mi sie bez polskich znakow.Takze sorrki za literowki


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Hey Stycznioweczki - na porodóweczki !

Kolejki nie wstrzymywać, bo Lutowe mamy też chcą się rozpakowywać

Troche sexu, ananasa i urodzić nam BOBASA
Lutóweczki wciaż czekają i w kolejkę się nie wpychają

Apel Pysi będzie krótki : KRA, Kra, kra ....
STYCZNIOWE MAMY RODZIĆ SZYBKO JAK SIĘ DA



Ale mi wyszłoooooooooo
Mistrzyni normalnie .Ty sie pysiu chyba z powolaniem minelas

********************

Znowu zaczyna mnie bolec to i owo,ale nie licze na cud .Dam szanse na rozpakowanie tym ze stycznia jeszcze

Do juterka i dobranoc.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:50   #3491
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

azzis myślę, że i dla ciebie i dla teściowej będzie lepiej jak postawisz sprawę jasno. ty się będziesz denerwować, ona będzie to widzieć, atmosfera raczej ciekawa nie będzie.. a tak, nawet jeśli się troszkę obruszy, a ty poczujesz lekkie poczucie winy (choć nie masz ku temu powodów) to przecież nic takiego się nie stanie!! zresztą lepsze to niż frustracje spowodowane przystaniem na niechcianą wizytę. zresztą teściowa w głębi duszy pewnie zrozumie twoje zachowanie. ja właśnie tak zrobiłam. wszystkim zapowiedziałam, nawet najbliższej rodzinie, że 2 tygodnie chcę mieć dla siebie na zapoznanie się z maluszkiem. a niektórym musiałam powtarzać kilka razy, bo codziennie dopytywali czy już mogą przyjść w odwiedziny..

youyou ja ma aspirator do noska frida i całkiem się sprawdza. zresztą przetestowała go już wcześniej moja siostra nawet przy większym katarku córeczki i jest bardzo zadowolona. a cena też przystępna.

jejku zebra, a jeszcze 2 dni temu byłaś taka zadowolona z karmienia!! mam nadzieję, że wszystko się unormuje i wrocisz do karmienia cycuszkiem! a tymczasem musisz sciagac pokram aby nie zniknal. polecam laktator elektryczny - 10 min i cycki puste
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:57   #3492
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
Strippi - no to może faktycznie Ty jutro
no ja bym się nie obraziła jakby to było jutro :d


Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
A nie wierzyłaś mi wczoraj, że córcia tańczy i śpiewa w brzuszku "To ostatnia niedziela..."

Trzymam mocno kciuki! Powodzenia!
kurcze to teraz mi wykracz
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 23:05   #3493
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość

youyou ja ma aspirator do noska frida i całkiem się sprawdza. zresztą przetestowała go już wcześniej moja siostra nawet przy większym katarku córeczki i jest bardzo zadowolona. a cena też przystępna.
A no to Fridę to ja też już mam Bo ona jest na glutki, a co się daje dzieciom jak jest za suche powietrze?? bo tego nie mam :/
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 23:17   #3494
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Pisałam Wam, że mój mąż zaczął robić sufit ze swoim bratem.
Otóż tak mieliśmy go dosyć, bardziej A... niż ja, bo ja z nimi nie robiłam, że dzisiaj przyszedł jeden z tych robotników - co nam robili kuchnię i łazienkę i zrobił z mężem ten sufit... Zapłacić musimy, ale przez jeden dzień i skończone. A tak, to ten brat niby też robi takie prace - jak go ktoś weźmie, ale jest takim paprakiem, że... On wychodzi z założenia, że aby walić i będzie dobrze... Byle jak, na odpierd... To już mój mąż więcej miał pojęcia o tej robocie, niż on...
I tak nam z tego wyszło, że chcieliśmy zaoszczędzić, to niedość, że niektóre materiały zniszczone, czas zmarnowany, to i tak musieliśmy wziąć tego chłopaka, co nam wcześniej robił... Z tego wszystkiego tylko jesteśmy stratni na czasie i na kasie - materiał.
A ten brat to taki tłumok, że nic do niego nie dociera, normalnie młot - ja się nie dziwię, że już mało kto go do roboty bierze... On to się tylko nadaje, że tak powiem brzydko łopata w rę kę i coś przewalać, bo to wymaga siły, a on myśli, że wszystko na tym polega...
Mąż się go pyta- ale to ma tak iść.
On- tak
Mąż-ale to będzie źle.
On-no faktycznie nie tak...
Ludzie ja nie wiem, jak on ludziom robił.
Gips, wapno itp rzeczy, które są potrzebne do ścian - całe worki porozrywane, jakby myszy się do tego podobierały. Nie jedna dziura, ale z każdej strony. Cały przedpokój mam uperd... przez jego robotę. Fakt, że też jest do remontu, ale jak tamci robili, albo mąż, to tak jakoś z głową - nie było porozsypywane, pochlapane, a ten to normalnie jakby z choinki się urwał np, jak szedł, a coś akurat leżało na podłodze - czy to w przedpokoju, czy pokoju, to kopnął to byle gdzie, a później szukaj wiatru w polu, albo popsuł. Normalnie idio.a...

No i z tego wszystkiego wyszło tak, że sufit mam zrobiony przez tego jednego robotnika i męża. Jutro ten chłopak przyjdzie wygipsować jeszcze ten sufit. Mąż pewnie dorówna ściany i zostanie nam założenie parapetu, położenie paneli, pomalowanie i zakup mebli. No i wtedy zostanie jeszcze tylko 1 pokój. Wprawdzie wątpię, by się udało dokończyć ten obecny pokój do końca tego tygodnia, ale przez dzisiejszy dzień widzę, że jest więcej zrobione, niż jak ten brat nam robił ściany i ten sufit

Jaki człowiek jest g.... to szok - mam na myśli siebie i męża - i jak zwykle wyszło, że biedny 2 razy traci chodzi mi o to, że chcieliśmy tańszym kosztem, to nam wyszło, że trzeba było dokupić parę rzeczy, no i tak musimy zapłacić za robotę. Ale już w d... to mam. Chcę by się to skończyło, bo mnie nerwica wkońcu weźmie.

Zresztą mąż widziałam, że też nie wiedział jak ma się pozbyć brata - bo tak trochę głupio powiedxieć wprost, że jest do d... Ale wczoraj, to już był taki wkurzony na maxa, że jakoś mu to powiedział. Nawet nie wiem, czy się obraził. Pożyjemy, zobaczymy.

Oby tylko się skończyło już to całe pobojowisko, bo mnie krew zalewa.

*************************

Zebra, a jak u Ciebie kaloryfery? No i co z opałem?

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
kurcze to teraz mi wykracz
"Kra kra kra, niech Twoja Dzidzia wyskoczy do pojutra"

A tak poważnie, to w przypadku Buby to jakieś miałam takie przeczucie ale nie mam pojęcia skąd
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 23:36   #3495
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość



"Kra kra kra, niech Twoja Dzidzia wyskoczy do pojutra"
no oby oby bo ja już 2 dzień po terminie
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 05:43   #3496
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziewczynki wlasnie zmykam do szpitala, wiec trzymajcie kciuki. Dam znac jak cos sie akcja rozwinie.buziaki
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 06:16   #3497
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ja już teraz nie nadrobię do 20 min temu wstałam

A niby na 8 mam byćc na KTG
No i tym razem nie popełnie tego bledu co ostatnio i zjem sniadanie bo nie wiadomo ile godzin bede tam kwitła


Trzymajcie lachony mamusiowe kciuki
Chociaz nie wiem za co ???Chyba by wszystko było OK jedynie ...
Bo skurczy ZERO....i innych objawów też brakkkkkk

_________________________ _______

gosbaj
Bubi już pewnie pooooooo akcjiiii
Madziu widzialam że pwadlaś z Szymusiem ...witamy
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 06:59   #3498
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam Mamusie z rana

Weszłam by trochę pokrakać KRA KRA KRA dla Mam styczniowych by mogły już ujrzeć te swoje Szczęśćia, na które tak bardzo czekują. Życzę również mniej natrętnych telefonów w dniu dzisiejszym od ciekawskich osób z pytaniem czy już

Ja wczoraj na szybko napisałam po wizycie u lekarza że szyjka długa, ale nie napisałam, że ruszyło tyle że rozwarcie na jeden palec. Cieszę się, że cokolwiek się dzieje bo te kłucia w szyjce i już naprawdę bardzo częste twardnienia macicy muszą coś powodować. Dobrze, że na marne czasami się nie męczę z tymi dolegliwościami, tylko na coś one działają

Kochane właśnie zauważyłam, że ostatnio Kacha79 była 30.01 na wizażu, miała jechać na ktg, od tamtej pory się nie odzywa. Może rodzi Chyba że ja coś przegapiłam
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png

Edytowane przez kasiorekzeta
Czas edycji: 2010-02-02 o 07:13
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 07:15   #3499
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

hej mamusie

napoczatek napisze ze jestem w szoku co do Bubigirl a jeszcze wczoraj marudzila a tu prosze !!! Kochana 3mam kciuki tzn pewnie juz jestes po i odpoczywasz z corunia ale i tak mam zacisniete

Pysiamn no to za ktg
Gosbaj

Kocurazab tak to bywa w tym naszym okropnym zyciu.. chcesz wyjsc lepiej a wychodzisz gorzej.. najgorsze jest to ze to ten brat Twojego meza spitolil duzo roboty, ja bym sie powstydzila takiej roboty no bo jak mozna robccos na od*******? ze tak napisze jak sie robi to porzadnie.. ale wazne ze juz jakos doszliscie do ladu i skladu i juz idzie remont do przodu

Ja obecnie jestem w osw i dzis idedo lekarza bo wczoraj stwierdzilam ze do niego zadzwonie iprzedstawie mu moje samopoczucie i bolesci zkilku dni no i powiedzial ze mam przyjechac NO TO JESTEM kolo 16 mam wizyte i ide z nadzieja ze mi powie ze CC bedzie w ten poniedzialek bylabym chyba najszczeliwsza pod sloncem poza tym myspimy u tesciow i ja w nocy wstaje ohoho bardzo czesto siku no i tu tez i juz wstaje z kibelka a tu co?? woda sie nie chce splukac i slysze tesciowa ze woda zamarzla w rurach i tak sie dzieje i ze to si samo napelni i sie spluka no i poszlam drugi raz i sie nie splukalo a musialam zrobic znowu no i tak samo naszczescie potem juz bylook ale za to swiatlo sie zepsulo w lazience normlanie pecha jakiegos mialam dzisiaj w nocy

no to sie rozpisalam a do tego dzisiaj oficjalnie zaczynam 38 tydzien, czyli ma ciaze mozna uznac za donoszona
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-02, 07:26   #3500
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
dzisiaj oficjalnie zaczynam 38 tydzien, czyli ma ciaze mozna uznac za donoszona

Za 38 tydzień
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 08:19   #3501
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

eudaimonia, youyou dziękuję za rady
gosbaj powodzenia w szpitalu. Na pewno będzie lepiej jak w państwowym
pysiamn trzymamy kciuki za KTG

kocurazab nie zazdroszczę sytuacji :/ Własnie czasem tak jest, że człowiek myśli, że jak mu ktoś z rodziny pomoże, to będzie lepiej, taniej itp. Niestety często wychodzi zupełnie na odwrót. Ale trzymam kciuki, żebyście szybko skończyli rewmont.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 08:51   #3502
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Melduję się
U mnie na razie cisza! Zosia siedzi "twardo" w brzusiu i nie zamierza wyłazić
jeszcze 2 dni i znowu jadę do gina Teraz pewno da mi już macierzyński
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ



Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 08:52   #3503
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamuśki.

Już myślałam, że będą jakieś wieści od Bubi, albo innych mamusiek, a tu cisza.

Mam pytanko. Jaka matę edukacyjną polecacie? Czy ma sens kupować z litle tikes ponad 200zł, czy lepiej kupić np z canpola, albo innej firmy coś prostszego? Przy synku miałam,a le go nie interesowała za bardzo.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-02, 09:26   #3504
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej mamusie.weszlam na chwile zdac relacje co ze mna.leze sobie od ponad godziny pod kroplowka i nic sie nie dzieje.na ktg tez cisza.lekarz byl i mowil ze on watpi zeby cos sie zadzialo.zbadal mnie i robil usg no i wg niego glowka jest za duza zeby sie wstawic do kanalu.dali mi tez sol w kroplowce czyli przygotowuja do cc.ok 11maja byc moje wyniki krwi i wtedy tez chyba bedzie ciecie.
Ogolnie jestem bardzo zadowolona z obslugi,wszyscy sa bardzo mili i wszystko wyjasniaja.maz jest caly czas ze mna.trzymajcie kciuki.
Ciekawe jak bubi.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 09:42   #3505
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

gosbaj trzymamy kciuki i czekamy na zdjęcie Maleństwa
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 10:12   #3506
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzień dobry mamusie

Tez myślałam że będą wieści od Bubi ale nic pewnie jest już po i odpoczywa sobie

gosbaj - to ty będziesz niedługo rozpakowana, dobrze ze zmieniłaś szpital, trzymam

pysia i za Twoje KTG też

Asiulka gratuluję 38tc też niedawno go zaczęłam i wiem jaka to radość jak było zagrożenie przedwczesnym porodem
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 10:17   #3507
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam...
Masakry ciąg dalszy...
Czyli wisimy na cycu...

Takie coś znalazłam w necie:

Czarne tygodnie oznaczają okresy marudzenia i czasem dziwnych i niezrozumiałych zachowań maluchów (hmmm.... trochę duzo tego czarnego na wykresie )
Tygodnie z piorunem to "punkty kulminacyjne" czyli już wiemy kiedy z domu uciekać i nie wracać.
a podczas tygodni ze słoneczkiem mamy małego aniołka, kochanego cukiereczka zadowolonego z życia.

Nie są to okresy związane z rozwojem fizycznym, ale rozwojem układu nerwowego czyli psychicznym. Rozwoj mózgu i systemu nerwowego sprawia, że dzieci poddawane są jeszcze wiekszym bodzcom, doznaniowym niz dotychczas. Stad stres, trudnosci w zasypianiu i ogolny niepokoj. Nie martw sie, to potrwa ok tygodnia. Kazdy skok poprzedzony jest bezposrednio okresem, kiedy dziecko jest marudne, ma problemy ze spaniem i wymaga wiecej uwagi od rodziców. Moze niekiedy sie wydawac, ze dzieci nawet cofnely sie w swoim rozwoju, natomiast, gdy nastepuje sam skok czesto ma sie wrazenie, ze dziecko nauczylo sie wielu nowych rzeczy doslownie przez jedna noc. Na poczatku okresy sa krótkie, moga trwac pare dni a im dziecko jest starsze, tym okresy te sa dluzsze.
(Uwaga: dzieci urodzone np. 2 tyg pozniej przechodza swoj skok 2 tyg wczesniej i odpowiednio dzieci urodzone wczesniej przechodza to pozniej. Wszystko zwiazane jest z rozwojem mozgu dziecka).

Okresy skokow:

5 tygodni (wrazenia),
7-9 tygodni (wzory),
11-12 tygodni (niuanse),
14-19 tygodni (wydarzenia),
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny),
33-37 tygodni (kategorie),
41-46 tygodni (sekwencje)

Jakie sa symptomy kolejnego skoku?

Przewaznie dziecko "chce z powrotem do mamy", zaczyna byc marudne, wymaga ciaglej uwagi, gorzej je, gorzej spi lub nagle przestaje robic to czego sie juz nauczylo tak jakby cofalo sie w swoim rozwoju. Taki kryzys jest dla mamy i dziecka bardzo stresujący bo z punktu widzenia dzidzi nagle wszystko się w jego światku zmienia i jest przestraszone, stąd to wiszenie na mamie i cycku- bo tam czuje się najbezpieczniej. Mamy czują się sfrustrowane ciągle płaczącym dzieckiem, i nie rozumieją co się z nim dzieje.

Skok w wieku 5 tygodni

Dziecko zaczyna byc bardziej uwazne i ”obudzone”, wszystkie zmysly sa wrazliwsze niz wczesniej. Od tej pory dziecko slyszy, widzi czuje zapach i smak zupelnie inaczej niz dotad i to moze sie mu wydawac niezrozumiale i przerazajace. Jedynym sposobem wyrazenia tego strachu jest krzyk i placz oraz szukanie bezpieczenstwa w ramionach rodziców.

Nowe umiejetnosci:

- Patrzy slucha uwazniej i dluzej
- Jest bardziej swiadome dotyku, zapachów
- Usmiecha sie po raz pierwszy lub czesciej niz przedtem
- Uklad pokarmowy moze funkcjonowac lepiej np dzecku odbija sie rzadziej,
rzadziej wymiotuje
- Moze plakac prawdziwymi lzami po raz pierwszy


8 tydzień

Dziecko zaczyna rozróżniać wzory w dźwiękach, zapachach i smaku, zauważa, ze jego dłonie należą do niego i jakie to uczucie gdy trzyma sie rece ponad glowa czy przed sobą. Dziecko zaczyna mieć kontrolę nad swoimi ruchami ale nadal są one nieskoordynowane.

Nowe umiejetnosci:

- Podnosi glowe
- Przekreca sie ze strony na brzuch i plecy
- Kopie nózkami i macha raczkami
- Chce siedziec na Twoich kolanach
- Dotyka przedmiotów
- Próbuje złapac przedmiot
- Trzyma przedmiot
- Patrzy na ludzi wokół
- Patrzy na wyraz twarzy
- Patrzy na przedmioty, które sie świecą
- Wydaje krótkie dźwieki i słucha siebie samego
- Lubi słuchać piosenek

Nie wszystkie dzieci umieja robic to wszystko – rózne dzieci preferuja rózne czynnosci i róznie intensywnie je cwiczą.


12 tydzień

Jak wcześniej możesz zauważyc, że dziecko jest bardziej krzykliwe, marudne, spi i je gorzej lub jest cichsze niz przedtem. W wieku 12 tygodni dziecko wkracza w swiat zniuansowany: dziecko uczy sie rozumiec delikatne różnice i zachowywac sie zróżnicowanie. Może np. słyszec róznice w tonie głosu, zauważac jak zmienia sie światlo w pokoju, kiedy slonce skryje sie za chmure. Zauważysz, że ruchy dziecka są bardziej miękkie kiedy wyciaga rączki, by coś schwycić lub gdy odwraca głowe śledzac jakis ruch.


Nowe umiejętnosci:

- Potrafi skoordynowac ruchy oczu i glowy sledzac ruch
- Podnosci sie do pozycji siedzacej trzymajac sie Twoich dloni
- Odpycha sie obiema nózkami lezac w foteliku lub na kocu
- Łapie przedmioty obiema raczkami
- Wklada wszystko do buzi
- Oglada i bawi sie rączkami
- Zauważa, że może piszczeć i zmienia ton glosu
- Robi bąble ze śliny
- Wyraźnie daje do zrozumienia, że jest znudzone gdy np - zbyt dlugo patrzy na
ta sama zabawke


19 tydzień

Marudne okresy zaczynaja byc coraz dluzsze, moga trwac az do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu.

Dziecko zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji przechodzących z jednego w inny wzór. Innymi słowy moze np nauczyc sie wyciagnac reke po zabawke, zlapac ja jedna reka, potrzasnac, przekrecic i wlozyc do buzi. Inny przyklad to fakt, ze dziecko moze laczyc dzwieki w sekwencje – np mamama, tatata.

Nowe umiejetnosci:

- Przekreca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie
- Próbuje raczkowac
- Podpiera się na rękach i podnosi tulów
- Lubi ruszać ustami, wypina jezyk
- Może wziąć przedmiot do jednej reki i przelożyc go do drugiej
- Wkłada rzeczy, reke mamy, taty do buzi, zeby je zbadac, ugryzc
- Próbuje uderzać zabawkami o stól
- Zrzuca swiadomie zabawki na podloge
- Szuka rodziców
- Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem
- Reaguje na wlasne imie
- Rozumie słowa
- Wymawia nowe dzwieki vvv,sss, zzz, rrr itd
- Używa spółgłosek
- Wyciąga rece, gdy chce by je podnieść
- Cmoka ustami, gdy jest glodne
- Odpycha butelke/piers gdy sie naje
- Moze przesadnie reagować np zakasłac jeszcze raz gdy rodzice zareagowali na
poprzednie zakasłanie
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 10:19   #3508
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zebciu u mnie mleko chyba ok,ale chwilami jest go po prostu za malo HMMM i bardzo mnie zastanawia ta zoltaczka od pokarmu.Pierwsze slysze zeby bylo cos takiego

Od 3 dni mala jak sie rano obudzi, tak zasypia dopiero ok. 12-13 do tego czasu troche marudzi,troche pofika nozkami,a reszte czasu przy cycu....(tak jak teraz)

Jak mam pelne cyce, to karmienie + przewijanie zajmuje nam godzine.A wam?

A w ogole ile zjadaja wasze maluszki ??

Azzis
1. mi polozna kazala klasc na brzuszku jak tylko odpadl pepuszek
2. klade raz na 1 boku, raz na 2
3. nie budze, moja mala ma wlasny budzik
BUBI kciukaski wielkie
Sensuel tez sie wczoraj wbilam w jeansy z przed ciazy.Oczywiscie moje biodra tak sie poszerzyly, ze nie bylo mowy o dopieciu sie,ale i tak poszlam w nich do miasta chcialam poczuc sie "normalnie" ! cudowne uczucie....
A w ogole to nie wiem jakie spodnie zakladac - normalne za male, a ciazowe za duze musze nabyc jakies "przejsciowe"


Dziewczyny wasze malenstwa sa cudne brzuszki tez za rozpoczete nowe tygodnie i za te jedna noga na porodowce
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 10:36   #3509
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Gosbaj, Pysia kciuki mocno zaciśnięte Powodzenia Kochane!
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 10:36   #3510
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Bubi chociaż na pewno już urodziłaś
Zeberko Tobie to chyba nic z ponadprogramowych kg nie zostało

ja dzisiaj ostatni dzień siedzę i się uczę. Całe szczęście, że mama mi pomaga przy małej bo jak TŻ pójdzie do pracy a ja zostałabym sama i miała się coś nauczyć to ciężko by było bo ona w dzień nie lubi już za bardzo spać.. W nocy to oczywiście tylko ja i TŻ się małą zajmujemy ale noc to taka szczęśliwa póki co pora, że przewiniemy, nakarmimy i prawie zaraz zasypia
Dzisiaj widziałam, że znowu byli z właścicielką jacyś ludzie chyba z nadzoru budowlanego bo słyszałam, że wchodzili na górę ale co wymyślili to nie wiem i chyba wolę póki co nie wiedzieć.. Wiem tylko tyle, że mają to wszystko zabezpieczyć. Tak sobie tylko myślę (bo przecież się nie znam) że jak okaże się, że nasz sufit jest w porządku to może nie będzie potrzeby nas wyprowadzać..
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.