Koko-loki układamy i o ślubach wciąż gadamy-PM 2012 cz.XII

[madzia2306]

na wątku zrobiła się dziwna atmosfera tylko dziwne że odpóki nena nie wypowiedziała swojego zdania na ten temat to wszystkim wszystko pasowało i żadna się słowem nie odezwała, mówimy sobie tutaj wszystko nawet jak którejś z nas coś nie pasuje a tu taka sytuacja wyniknęła...nena powiedziala a zaraz za nią ruszyła reszta dziewczyn i zrobiło się nie miło... szkoda marnowac taką znajomośc ale już widzę że niektóre się wycofały... płakac nie będę ale fajnie by było gdybyśmy wytrwały w tym składzie ko końca ostatniego ślubu i bez żadnych podziałów
a pomysł żeby podzielic się na dwie grupy sory wg mnie jest całkowicie beznadziejny bez urazy ciśnienie mi sie podnosi jak czytam takie "pomysły" wolę wątek gdzie coś się dzieje niż wątek gdzie przez kilka dni nikt nic nie pisze, ok koniec tematu

[evoonia86]

dzień bobry

Napisane przez maxwelka

No cóż, ja po dzisiejszej dawce krytyki i złośliwości skierowanych w moim kierunku na nic nie mam już ochoty. Jest mi zwyczajnie przykro.

kochana nie smutaj się nie chciałabym dalej ciągnąć tematu co i ile jest tu pisane, ale bardzo Cię prosze, żebyś się nie smuciła i pisała dalej tak jak piszesz

po prostu niech każda zaznacza wyraźnie, ze pisze o czymś ważnym, wypowiadajmy się na takie tematy, które nas dotyczą i są dla nas najważniejsze i tyle. nie ma co robić sztucznych podziałów, bo za bardzo sie ze sobą zżyłyśmy

Napisane przez Lubcia

Kolejna sprawa to taka, że odebraliśmy dzisiaj nasze obrączki i są po prostu cudowne bo nasze półokrągłe, klasyczne z grawerem.

jeeeee jak będziesz mogła to wstaw foteczki

Napisane przez Brydzia_

ja się zaczęłam przygnębiać, naszły mnie myśli ze wyglądam beznadziejnie w sukni :/ że mogłam jej nie kupować, że może wcale mi ta zimna biel nie pasuje
aż mi się płakać chce więc chyba czas iść spać

no coś TY zobaczysz, że szybko miną takie myśli, a jak założysz do sukni wszelkie dodatki i zrobisz fryzurkę to sama w sobie się zakochasz

Napisane przez Nattiv

A teraz smutniejsza wiadomość. Tż wyjeżdża w poniedziałek na 2 tygodnie w delegację na drugi koniec Polski Zostanę sama w mieszkanku i się będę bać przez to. Zawsze jak jestem sama to mam jakieś schizy (za dużo horrorów) Dobrze, że Wy jesteście to mi umilicie wieczory.

No i dzisiaj zostało mi 11 miesięcy do ślubu

gratki za 11 miesięcy teraz już możesz mówić, że do ślubu niecały rok zobaczysz, że te 2 tygodnie szybko miną. a jakby Cię nachodziły jakieś schizy, to zawsze możesz zajrzeć na wizaż

Napisane przez madzia2306

ja oglądałam, co za laska, nic jej się nie podobało, boszzz... suknie też pozmieniała

mnie też wkurzała. chłopak się starał, szukał wszystkiego na szybko, myślał, ciągle powtarzał, żeby tylko jej się spodobało a ta wszystko skrytykowała. wiem, każda by chciała, zeby tego dnia było wszystko po jej myśli, ale ta laska powinna docenić starania chłopaka a nie jeszcze go zdołować na koniec.

Napisane przez Jamee

Ze spraw nie ślubnych:
Teść ma dzisiaj urodziny zaraz jadę do domu TŻta bo teściowa poprosiła mnie żebym jej pomogła w przygotowaniach. A TŻ ma zjazd

no to udanej imprezki

Napisane przez nena1984

Hej
u Was też taka zgniła pogoda??


Dziewczyny, pokłóciłam się wczoraj z Tżtem i to pierwszy raz w ten sposób, w ogóle wczoraj zachowywał się w stosunku do mnie jak mąż z 20 letnim stażem i taką obojętnością, dawno już nie płakałam, a wczoraj nie mogłam przestać i dziś wyglądam jak zombie [COLOR="Silver"]

oj tak- pogoda do bani kochana mam nadzieję, że szybko zapomnicie o tej kłótni i wszystko wróci do normy. może był zmęczony i nie panował nad sobą? wiem, ze to boli, ale mam nadzieję, ze szybko przejdzie. kurde, jak przeczytałam, że się pokłóciliście, to szczęka mi opadła, bo zawsze widziałam w Was idealną parę. a tu buziak na spuchnięte oczka

paulinko zgadzam sie z dziewczynami, że TŻ sam był w szoku co się dzieje z pracą i może palnął tak, bo sam nie ma chwilowo na to wszystko rozwiązania? mam nadzieję, ze sobie to wszystko przemyślicie, poukładacie i znajdzie się dobre rozwiązanie

ja wczoraj w pracy też miałam małe spięcie z szefem(jak w poniedziałek znowu zacznie się ten temat to składam wymówienie) i wieczorem nie miałam humoru na nic.
a miałam się uczyć, bo mam dziś test zaliczający ze szkolenia.
a ja zaraz lecę na angielski. może jakoś uda się to zaliczyć

[madzia2306]

Napisane przez nena1984

Hej
u Was też taka zgniła pogoda??


jak ja też bym chciała dziewczynkę Ostatnio kupowałam prezent, bo koleżanka urodziła własnie taką różową niunię i poprostu zakochałam się w tych wszystkich ciuszkach - są dużo sliczniejsze niż dla chłopczyków


nie smutkuj dwa tygodnie szybko zlecą, a żeby się nie bać - naściągaj sobie dużo komedii romantycznych, u mnie zawsze to działa



hehe to samo pomyślałam


Dziewczyny, pokłóciłam się wczoraj z Tżtem i to pierwszy raz w ten sposób, w ogóle wczoraj zachowywał się w stosunku do mnie jak mąż z 20 letnim stażem i taką obojętnością, dawno już nie płakałam, a wczoraj nie mogłam przestać i dziś wyglądam jak zombie

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

acha i miałam napisać o tych musujących kulach do kąpieli z Biedronki - któraś z Was prosiła o relacje. Ja miałam tylko jedną na wypróbowanie i powiem, że była świetna. Zabarwiła mi wodę w wannie na różowo, pięknie pachniała i na skórze zostawiła taką powłokę jak po oliwce - niestety do biedronki mi nie po drodze,ale jak już będę w okolicy, to zakupię tych kulek na zapas. polecam

jeśli chodzi o pogodę to u mnie pięknie słoneczko świeci pewnie ziąb jak cholera ale co tam ważne że słonko jest

[Talaaa87]

Napisane przez madzia2306

na wątku zrobiła się dziwna atmosfera tylko dziwne że odpóki nena nie wypowiedziała swojego zdania na ten temat to wszystkim wszystko pasowało i żadna się słowem nie odezwała, mówimy sobie tutaj wszystko nawet jak którejś z nas coś nie pasuje a tu taka sytuacja wyniknęła...nena powiedziala a zaraz za nią ruszyła reszta dziewczyn i zrobiło się nie miło... szkoda marnowac taką znajomośc ale już widzę że niektóre się wycofały... płakac nie będę ale fajnie by było gdybyśmy wytrwały w tym składzie ko końca ostatniego ślubu i bez żadnych podziałów

Tez bym chciała żebyśmy wytrwaly do końca w tym samym składzie albo i jeszcze większym... Noi niesteyt tak jest że jak sie dużo bab spotyka to jest o czym gadać i to nie btylko na jeden temat... a jak dla mnie bez sensu jest robić jakieś podziały bo jak mamy zamiar gadać to i tak bedziemy... te z listopada z tymi ze stycznia i nic na to nie poradzimy...
Dobra ja juz na ten temat sie nie bede wypowiadać...

[nena1984]

Napisane przez evoonia86

oj tak- pogoda do bani kochana mam nadzieję, że szybko zapomnicie o tej kłótni i wszystko wróci do normy. może był zmęczony i nie panował nad sobą? wiem, ze to boli, ale mam nadzieję, ze szybko przejdzie. kurde, jak przeczytałam, że się pokłóciliście, to szczęka mi opadła, bo zawsze widziałam w Was idealną parę. a tu buziak na spuchnięte oczka

my idealną parą, no co Ty?? To chyba pomyliło Ci się z Chatką i jej Tżtem - oni nigdy się nie kłócą. My jesteśmy jak ogień i woda, z tym że ogień to ja U nas zawsze było burzliwie, raz na miesiąc jakaś kłótnia musi być, z tym że do tej pory szybko przechodziło i nie mogliśmy doczekać się momentu godzenia.

[evoonia86]

Napisane przez nena1984

my idealną parą, no co Ty?? To chyba pomyliło Ci się z Chatką i jej Tżtem - oni nigdy się nie kłócą. My jesteśmy jak ogień i woda, z tym że ogień to ja U nas zawsze było burzliwie, raz na miesiąc jakaś kłótnia musi być, z tym że do tej pory szybko przechodziło i nie mogliśmy doczekać się momentu godzenia.

Chatka tak, ale o Was też zawsze myślałam w takiej kategorii jeśli nawet wspominałaś o jakichś spięciach to były to takie mniejsze sprawy, a nie takie, przez które płakałaś po nocach

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

a na moim suwaczku dziś 252

[madzia2306]

Napisane przez evoonia86

Chatka tak, ale o Was też zawsze myślałam w takiej kategorii jeśli nawet wspominałaś o jakichś spięciach to były to takie mniejsze sprawy, a nie takie, przez które płakałaś po nocach

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

a na moim suwaczku dziś 252

u mnie 203

[misiak17]

Dziewczyny, mam prośbę, gdyby któraś z Was oglądała w internecie wczorajszy odcinek "Nie mów pannie młodej" to niech da znać gdzie. Bo szukam ale nie mogę znaleźć.
I mój TŻ dziś ma jednak wolne i mamy zamiar spędzić sobie fajny wieczór.

[nena1984]

widzę, że pisałyście o nowym programie TV - o czym jest?

[evoonia86]

Napisane przez madzia2306

u mnie 203

no to 1 tuż tuż
zaraz będzie prawdziwy wysyp 1 na naszym wątku tak na poprawę humoru w jesienno-zimowe wieczory

[kooocur]

Kur*a mac!

Czy kobity nie macie wiekszych problemów. dziś piszemy po 30 stron na godzine a w grudniu bedzie 5 na 3 dni....

Weszłam dzis na net bo troche sie otrzasnełam ze swoich kłopotów (na 4 dni sie zaknełam w domu bez telefonu i tylko z czesiowym dostepem do neta) Pomogło...a wczoraj dowiedzielismy się, że ojciec Tż bierze za miesiąc- uwaga ŚLUB!!!!

Nie chcieliśmy zapraszać jego partnerki bo to dziwna baba....a teraz co mamy zrobić? Jak ją zaprosimy to połowa Tz rodziny nie przyjdzie....

Tż ma zagwostke i dół od wczoraj..a co ciekawsze..ojciec go jeszce nie powiadomił..tylko poprosił o świadkowanie Tz siostre...

Nena Wszystko mija...daj sobie troche czasu..

[misiak17]

Napisane przez nena1984

widzę, że pisałyście o nowym programie TV - o czym jest?

W tym programie chodzi o to, że pan młody musi sam zaplanować wesele w przeciągu dwóch tygodni. Bez żadnych konsultacji z panną młodą (nawet w sprawie sukni).

[nena1984]

oki zmykam, muszę się pouczyć - bo nie zdałam egzaminu (tego, przy którym zapomniałam poprosić Was o wizazowe kciuki i mam teraz za swoje) papa i miłej soboty

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez misiak17

W tym programie chodzi o to, że pan młody musi sam zaplanować wesele w przeciągu dwóch tygodni. Bez żadnych konsultacji z panną młodą (nawet w sprawie sukni).

o rety z opisu, mi to wygląda na prawdziwy horror. Już widzę jakby było u nas:
- sala - wynajęta knajpa u znajomych
- jedzenie - pizza i chipsy
- suknia - to nawet boję się pomyśleć (kiedyś Tż raz jedyny kupił mi w prezencie bieliznę - biedny myślał, że jestem chudziutka, i tak mnie też opisał sprzedawczyni, na co w prezencie dostałam komplet bielizny - w rozmiarze xxs, nie muszę dodawać, że się w nią nie zmieściłam i pół wieczoru memlałam jaka jestem gruba
- no i tż wystąpił by w swoich ulubionych szerokich spodniach

[misiak17]

A i dostaje na to 40 000 zł

[evoonia86]

Napisane przez kooocur

Weszłam dzis na net bo troche sie otrzasnełam ze swoich kłopotów (na 4 dni sie zaknełam w domu bez telefonu i tylko z czesiowym dostepem do neta) Pomogło...a wczoraj dowiedzielismy się, że ojciec Tż bierze za miesiąc- uwaga ŚLUB!!!!

Nie chcieliśmy zapraszać jego partnerki bo to dziwna baba....a teraz co mamy zrobić? Jak ją zaprosimy to połowa Tz rodziny nie przyjdzie....

Tż ma zagwostke i dół od wczoraj..a co ciekawsze..ojciec go jeszce nie powiadomił..tylko poprosił o świadkowanie Tz siostre...

Nena Wszystko mija...daj sobie troche czasu..

o kur** ale się porobiły obawiam sie, ze nie macie teraz wyjścia. partnerka to co innego, ale jak teraz jest żoną.... kurde sama nie wiem co Wam poradzić

[madzia2306]

Napisane przez nena1984

oki zmykam, muszę się pouczyć - bo nie zdałam egzaminu (tego, przy którym zapomniałam poprosić Was o wizazowe kciuki i mam teraz za swoje) papa i miłej soboty

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


o rety z opisu, mi to wygląda na prawdziwy horror. Już widzę jakby było u nas:
- sala - wynajęta knajpa u znajomych
- jedzenie - pizza i chipsy
- suknia - to nawet boję się pomyśleć (kiedyś Tż raz jedyny kupił mi w prezencie bieliznę - biedny myślał, że jestem chudziutka, i tak mnie też opisał sprzedawczyni, na co w prezencie dostałam komplet bielizny - w rozmiarze xxs, nie muszę dodawać, że się w nią nie zmieściłam i pół wieczoru memlałam jaka jestem gruba
- no i tż wystąpił by w swoich ulubionych szerokich spodniach

ja akurat o tżta się nie boję bo wiem że nawet sam urządziłby super wesele łącznie z wyborem sukni bo wiem że ma dobry gust

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez kooocur

Kur*a mac!

Czy kobity nie macie wiekszych problemów. dziś piszemy po 30 stron na godzine a w grudniu bedzie 5 na 3 dni....

Weszłam dzis na net bo troche sie otrzasnełam ze swoich kłopotów (na 4 dni sie zaknełam w domu bez telefonu i tylko z czesiowym dostepem do neta) Pomogło...a wczoraj dowiedzielismy się, że ojciec Tż bierze za miesiąc- uwaga ŚLUB!!!!

Nie chcieliśmy zapraszać jego partnerki bo to dziwna baba....a teraz co mamy zrobić? Jak ją zaprosimy to połowa Tz rodziny nie przyjdzie....

Tż ma zagwostke i dół od wczoraj..a co ciekawsze..ojciec go jeszce nie powiadomił..tylko poprosił o świadkowanie Tz siostre...

Nena Wszystko mija...daj sobie troche czasu..

o kuźwa, ale sie porobiło... i co zamierzacie? kurde ciężka decyzja przed wami co z tą babą zrobic... a tata tżta wiedział że tej jego partnerki nie chcecie zaprosic?

[kooocur]

Napisane przez evoonia86

o kur** ale się porobiły obawiam sie, ze nie macie teraz wyjścia. partnerka to co innego, ale jak teraz jest żoną.... kurde sama nie wiem co Wam poradzić

Napisane przez madzia2306

o kuźwa, ale sie porobiło... i co zamierzacie? kurde ciężka decyzja przed wami co z tą babą zrobic... a tata tżta wiedział że tej jego partnerki nie chcecie zaprosic?

Wydaje mi się, że specjalnie namówiła Go na ten ślub, żeby własnie uniknąć sytuacji, że my jej nie zaprosimy....

Niestety chyba nie ma wyboru i zaprosimy tescia samego...inaczej od razu możemy pożegnac sie z fajnym ślubem, Tż mama tego nie przeżyje..

[justyna_g4]

Napisane przez nena1984

acha i miałam napisać o tych musujących kulach do kąpieli z Biedronki - któraś z Was prosiła o relacje. Ja miałam tylko jedną na wypróbowanie i powiem, że była świetna. Zabarwiła mi wodę w wannie na różowo, pięknie pachniała i na skórze zostawiła taką powłokę jak po oliwce - niestety do biedronki mi nie po drodze,ale jak już będę w okolicy, to zakupię tych kulek na zapas. polecam

To ja prosiłam o relacje. Skoro tak polecasz to chyba się wybiorę i kupię. A z Tż na pewno wszystko będzie dobrze

Mój Tż idzie dzisiaj na imprezę firmową. Bardzo nie lubię tek imprezy bo mam bardzo złe skojarzenia z nią. Kiedyś wam opowiadałam... Dzisiaj się okazało, że musi być jutro na 8 w straży bo chodzi na kurs przedmedycznej pomocy czy jakoś tak i nie będzie mógł siedzieć na tej imprezie do rana (co mnie w ogóle nie martwi) z tym, że będę musiała po niego jechać ale to spoko.

Wczoraj pisałam wam o cenach obrączek u mojego jubilera. Porozmawiałam z Tż i zdecydowaliśmy, że kupimy już obrączki. On niby twierdził, że może cena spadnie do przyszłego roku, ale ja mu uświadomiłam, że nie spotkałam się, żeby ktoś obniżał ceny zwłaszcza, że obrączki to dość chodliwy towar, a nawet jeśli to o 100zł najwyżej, a wzrosła w ciągu miesiąca o 400zł. I teraz pytanie od was. Zrobiłam wstępną selekcję bo umówiliśmy się, że ja mu pokażę, które mi się podobają, a on powie które z tych mu się podobają i coś wybierzemy. To 3 faworyci moi. Co myślicie?? Które najładniejsze??

[Gorska_Kozica]

Napisane przez kooocur

Kur*a mac!

Czy kobity nie macie wiekszych problemów. dziś piszemy po 30 stron na godzine a w grudniu bedzie 5 na 3 dni....

Weszłam dzis na net bo troche sie otrzasnełam ze swoich kłopotów (na 4 dni sie zaknełam w domu bez telefonu i tylko z czesiowym dostepem do neta) Pomogło...a wczoraj dowiedzielismy się, że ojciec Tż bierze za miesiąc- uwaga ŚLUB!!!!

Nie chcieliśmy zapraszać jego partnerki bo to dziwna baba....a teraz co mamy zrobić? Jak ją zaprosimy to połowa Tz rodziny nie przyjdzie....

Tż ma zagwostke i dół od wczoraj..a co ciekawsze..ojciec go jeszce nie powiadomił..tylko poprosił o świadkowanie Tz siostre...

O kurczaczki, ale się porobiło. Ciężki orzech do zgryzienia. Nie dziwię się Twojemu TŻowi, że się zdołował.
Goście nawet jeśli teraz się zarzekają, że nie przyjdą, to ostatecznie zmienią zdanie, przynajmniej większość z nich. No ale co się nagadją, a Wy nasłuchacie, to nie zazdroszczę.
Ale trzymam kciuki, żeby się obyło bez większych spięć

Napisane przez nena1984

o rety z opisu, mi to wygląda na prawdziwy horror. Już widzę jakby było u nas:
- sala - wynajęta knajpa u znajomych
- jedzenie - pizza i chipsy
- suknia - to nawet boję się pomyśleć (kiedyś Tż raz jedyny kupił mi w prezencie bieliznę - biedny myślał, że jestem chudziutka, i tak mnie też opisał sprzedawczyni, na co w prezencie dostałam komplet bielizny - w rozmiarze xxs, nie muszę dodawać, że się w nią nie zmieściłam i pół wieczoru memlałam jaka jestem gruba
- no i tż wystąpił by w swoich ulubionych szerokich spodniach

Oj ta, oj tam. Opatentował by po prostu nowy design na skate'owski gajerek

A jeśli chodzi o mojego, to myślę, że z ogółem, by sobie poradził bardzo dobrze. Gorzej by było, jeśli chodzi o jakieś detale, ale paniki bym raczej nie siała

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez justyna_g4

Wczoraj pisałam wam o cenach obrączek u mojego jubilera. Porozmawiałam z Tż i zdecydowaliśmy, że kupimy już obrączki. On niby twierdził, że może cena spadnie do przyszłego roku, ale ja mu uświadomiłam, że nie spotkałam się, żeby ktoś obniżał ceny zwłaszcza, że obrączki to dość chodliwy towar, a nawet jeśli to o 100zł najwyżej, a wzrosła w ciągu miesiąca o 400zł. I teraz pytanie od was. Zrobiłam wstępną selekcję bo umówiliśmy się, że ja mu pokażę, które mi się podobają, a on powie które z tych mu się podobają i coś wybierzemy. To 3 faworyci moi. Co myślicie?? Które najładniejsze??

Widzę, że wśród Waszych jest też jedna z naszych faworytek
To numerek 1

[justyna_g4]

Napisane przez Gorska_Kozica

Widzę, że wśród Waszych jest też jedna z naszych faworytek
To numerek 1

To są też moje faworytki. Pierwsze, które mi się spodobały. Pokazywałam je Tż już dawno i powiedział, że mu się podobają, a ostatnio coś mówił, że chciałby, żeby w środku był pasek z białego złota,a na zewnątrz żółte. Wczoraj powiedział, że ostateczną decyzję zostawi mi bo on jest tylko facetem, a ja mam lepszy gust i większą uwagę przywiązuje. Dla niego liczy się, że to symbol i mógłby nawet srebrną zwykłą nosić, a byłaby tak samo ważna.

[madzia2306]

Napisane przez kooocur

Wydaje mi się, że specjalnie namówiła Go na ten ślub, żeby własnie uniknąć sytuacji, że my jej nie zaprosimy....

Niestety chyba nie ma wyboru i zaprosimy tescia samego...inaczej od razu możemy pożegnac sie z fajnym ślubem, Tż mama tego nie przeżyje..

kurna węszę tu jakiś szwindel.... ta baba wydaje mi się podejrzana, nie jest lubiana w twojej rodzinie? mama tżta ma kogoś? w sensie jakiego partnera?

[Brydzia_]

evoonia dzięki za słowa otuchy.. mnie ciągle z tyłu głowy siedzi taka myśl że jak tż mnie nie zobaczy to nie zrobi WOW
jak go zapytałam w jakiej sukni by mnie widział to stwierdził że w każdej będę ładnie wyglądać... a potem sie zaczął śmiać że wymyślam sobie problemy i on zacznie już ćwiczyć minę na dzień ślubu

justyna wg mnie 3

[gosza_m]

Jeśli się uda, to za 1,5 godz będę mierzyła suknie, więc trzymajcie kciuki , żeby TŻ chciał ze mną podjechać do jednego salonu (bo nie mam z kim dzisiaj jechać, a samej nie chcę!)

Miłej soboty

[M_ilkaa]

kurcze, przeczytałam teraz te wczorajsze gorące "rozważania" - dziwnie się czuję i nie wiem co o tym myśleć
na pewno niezmienne jet jedno: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez gosza_m

Jeśli się uda, to za 1,5 godz będę mierzyła suknie, więc trzymajcie kciuki , żeby TŻ chciał ze mną podjechać do jednego salonu (bo nie mam z kim dzisiaj jechać, a samej nie chcę!)

Miłej soboty

ale chyba nie będzie Cię ogladał

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez justyna_g4

To ja prosiłam o relacje. Skoro tak polecasz to chyba się wybiorę i kupię. A z Tż na pewno wszystko będzie dobrze

Mój Tż idzie dzisiaj na imprezę firmową. Bardzo nie lubię tek imprezy bo mam bardzo złe skojarzenia z nią. Kiedyś wam opowiadałam... Dzisiaj się okazało, że musi być jutro na 8 w straży bo chodzi na kurs przedmedycznej pomocy czy jakoś tak i nie będzie mógł siedzieć na tej imprezie do rana (co mnie w ogóle nie martwi) z tym, że będę musiała po niego jechać ale to spoko.

Wczoraj pisałam wam o cenach obrączek u mojego jubilera. Porozmawiałam z Tż i zdecydowaliśmy, że kupimy już obrączki. On niby twierdził, że może cena spadnie do przyszłego roku, ale ja mu uświadomiłam, że nie spotkałam się, żeby ktoś obniżał ceny zwłaszcza, że obrączki to dość chodliwy towar, a nawet jeśli to o 100zł najwyżej, a wzrosła w ciągu miesiąca o 400zł. I teraz pytanie od was. Zrobiłam wstępną selekcję bo umówiliśmy się, że ja mu pokażę, które mi się podobają, a on powie które z tych mu się podobają i coś wybierzemy. To 3 faworyci moi. Co myślicie?? Które najładniejsze??

według mnie 3

[ewika19]

Napisane przez justyna_g4

Wczoraj pisałam wam o cenach obrączek u mojego jubilera. Porozmawiałam z Tż i zdecydowaliśmy, że kupimy już obrączki. On niby twierdził, że może cena spadnie do przyszłego roku, ale ja mu uświadomiłam, że nie spotkałam się, żeby ktoś obniżał ceny zwłaszcza, że obrączki to dość chodliwy towar, a nawet jeśli to o 100zł najwyżej, a wzrosła w ciągu miesiąca o 400zł. I teraz pytanie od was. Zrobiłam wstępną selekcję bo umówiliśmy się, że ja mu pokażę, które mi się podobają, a on powie które z tych mu się podobają i coś wybierzemy. To 3 faworyci moi. Co myślicie?? Które najładniejsze??

Hmmm. Wszystkie są piękne, ale mi się najbardziej podobają pierwsze;D

Napisane przez gosza_m

Jeśli się uda, to za 1,5 godz będę mierzyła suknie, więc trzymajcie kciuki , żeby TŻ chciał ze mną podjechać do jednego salonu (bo nie mam z kim dzisiaj jechać, a samej nie chcę!)

Miłej soboty

[madzia2306]

Napisane przez justyna_g4

To ja prosiłam o relacje. Skoro tak polecasz to chyba się wybiorę i kupię. A z Tż na pewno wszystko będzie dobrze

Mój Tż idzie dzisiaj na imprezę firmową. Bardzo nie lubię tek imprezy bo mam bardzo złe skojarzenia z nią. Kiedyś wam opowiadałam... Dzisiaj się okazało, że musi być jutro na 8 w straży bo chodzi na kurs przedmedycznej pomocy czy jakoś tak i nie będzie mógł siedzieć na tej imprezie do rana (co mnie w ogóle nie martwi) z tym, że będę musiała po niego jechać ale to spoko.

Wczoraj pisałam wam o cenach obrączek u mojego jubilera. Porozmawiałam z Tż i zdecydowaliśmy, że kupimy już obrączki. On niby twierdził, że może cena spadnie do przyszłego roku, ale ja mu uświadomiłam, że nie spotkałam się, żeby ktoś obniżał ceny zwłaszcza, że obrączki to dość chodliwy towar, a nawet jeśli to o 100zł najwyżej, a wzrosła w ciągu miesiąca o 400zł. I teraz pytanie od was. Zrobiłam wstępną selekcję bo umówiliśmy się, że ja mu pokażę, które mi się podobają, a on powie które z tych mu się podobają i coś wybierzemy. To 3 faworyci moi. Co myślicie?? Które najładniejsze??

pierwsze wg mnie najładniejsze

[kindziulindzia]

Napisane przez M_ilkaa

kurcze, przeczytałam teraz te wczorajsze gorące "rozważania" - dziwnie się czuję i nie wiem co o tym myśleć
na pewno niezmienne jet jedno: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

ja tam lubię czytać farmazony ale nie zawsze się do nich odnoszę a lubię jak wątek się rozrasta jak dziewczyny się wspierają i nikt mi tego tutaj nie zabroni

madzia to co pisałaś powyżej zgadzam się z Tobą kobieto i z justyną również

a jak kocopołów ktoś nie chce czytać to niech je pomija ale atmosfery niech lepiej tu nie zagęszcza bo i tak robi się gorącąze względu na to że przyszły rok jest naszym WSPÓLNYM rokiem więc podziałów proszę mi tu nie robić

gosza aby się udało czekamy na relacje

[madzia2306]

http://allegro.pl/suknia-slubna-i1866022473.html

[M_ilkaa]

Napisane przez madzia2306

http://allegro.pl/suknia-slubna-i1866022473.html

tył sukni jest ok, ale te rękawy

[beat@]

Napisane przez kindziulindzia

oby
a środek zaproszenia macie już wypełniony?

u mnie jeszcze nie. zastanawiam się ciągle nad projektem jeszcze. może w przyszłym tygodniu się za to zabiorę tak na porządnie

Napisane przez kindziulindzia

kochana nawet nie wiesz jak się cieszę jak to przeczytałam kurna ale fajnie by było jakbyśmy ich przekonały w razie czego liczę na Ciebie kocham tę piosenkę

kochana lejesz miód na moje serce i wiem że w realu byśmy się świetnie dogadywały z kicią także i nikt by nas nie przystopował i niech mówią na mnie że jestem terorystką ale będę się dzielić z Wami każdym farmazonem i kocopołem

beat espeszeli for ju http://www.youtube.com/watch?v=fDuAp...eature=related

marylko podobasz mi się bardzo w pierwszej

Kindziu, ja wczoraj do swojego mówię " Misiek, mam ci do pokazania jeden taki kawałek i musisz go posłuchać bo to bym chciała na pierwszy taniec" no a on " OK, ale później mi pokażesz" no to ok. Poszliśmy do niego, odpaliłam laptopa a on mi go zajął a potem na koniec wyłączył Pytam się dlaczego mi laptopa wyłączył? a on że "to ty chciałaś usiąść do kompa?? myślałem że dla mnie go włączyłaś?" ręce mi opadły ale ok, mówię że idę go odpalić bo chcę mu tą piosenkę pokazać, a on do mnie "a nie możesz później" no więc ja że nie. Na co on " no ale proszę, choć zagramy w scrabble a potem mi pokażesz" - u mnie uparcie że nie bo to zajmie 10 minut raptem albo i mniej. No to TŻ powiedział " ok, ok zgadzam się na tą piosenkę cokolwiek to jest tylko chodź zagrajmy w te scrabble" no i niech no mi tylko zdanie zmieni teraz jak nic. Biedny nawet nie wie co go czeka z moją inwencją twórczą to taki układ wymyślę że jeszcze będzie mnie błagał żeby było coś innego

Dziękuję za filmik uwielbiam od wczoraj za mną ten kawałek łazi