Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88815374]Mam podobny problem i jedyne, co dobrze u mnie dziala, to kostka BALEA ph 5,5 Waschstück Sensitive. Cos podobnego jak kostka z rosmanna, ktora kiedys byla dostepna w Polsce. Widze, ze ta kostka balea jest na allegro.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------



O matko, ten fructis ci pomogl? Kupilam go sobie jakis czas temu i po 3-4 myciach tak cierpialam, ze mialam ochote zgolic glowe na lyso.[/QUOTE]Tak, pomógł, ale na chwilę dosłownie. Nie wiem może właśnie ze 2 tygodnie. Później problem tak czy siak wrócił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Brrr. Ja juz chyba wszystko mialam na glowie. Ale na ten fructis bylam zla, bo wcale nie jest taki tani (chyba 4 euro i 4 odzywka), a zareagowalam na niego gorzej niz na najtansze szampony po 2 zlote. Uzywalam juz roznych medycznycj mazidel, bardzo drogich, a i tak potem wracalam do tej kostki balea.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88815109]Meble

Wymyśliłam sobie, że w salonie chcę mieć jedną ścianę pokrytą niskimi szafkami, które będą służyć jako storage, ale na których można też usiąść jak kanapa okaże się za mała dla gości.

Jak googluję to nie widzę raczej niczego opisanego w ten sposób. Zastanawiam się więc, czy to zazwyczaj jest tak, że na niskiej komodzie można usiąść, więc opisy produktów tego nie podkreślają czy odwrotnie: pomysł jest z jakiegoś powodu niepraktyczny.[/QUOTE]U mnie to bardzo popularne rozwiązanie w Google pod nazwą opbergbank, zitbank met opbergruimte. Nie wiem czy pomogłam, bo to w poganskim języku.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Dziewczyny, myślicie, że mogę zacząć już teraz stosować tonik glikolowy (nigdy nie używałam) czy raczej poczekać parę miesięcy?
Na co dzień używam wysokiego SPF jak coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88815385]Brrr. Ja juz chyba wszystko mialam na glowie. Ale na ten fructis bylam zla, bo wcale nie jest taki tani (chyba 4 euro i 4 odzywka), a zareagowalam na niego gorzej niz na najtansze szampony po 2 zlote. Uzywalam juz roznych medycznycj mazidel, bardzo drogich, a i tak potem wracalam do tej kostki balea.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

U mnie na swedzacy skalp ostatnio pomogl specyfik Aveda KLIK, ale to dopiero jest drogie (swoja droga te Fructisy u Ciebie o wiele tansze niz u mnie, bo u mnie one bez promocji kosztuja $11, czyli jakies 7 euro).

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez tinkerver2

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja mam czasem podobnie, ale jednak nasila się jak właśnie prawie nic nie jem i jestem osłabiona. Przez pogodę taką jak teraz też się odechciewa jeść, a już tym bardziej zdrowo. A jak się je mało albo wręcz wcale, to sorry, ale to ma wpływ na to, że człowiek czuje się osłabiony, może mieć uczucie odrealnienia, może mieć mroczki przed oczami, może mieć nudności itd. Między innymi dlatego, że cukier wariuje.
Wiele razy pisałaś, że Twoja dieta nie wygląda za ciekawie, gotowce i te sprawy, może spróbuj po prostu zdrowego odżywiania. Na siłę.
Nic nie da diagnoza, kiedy sama nie zaczniesz czegoś z tym robić. Według mnie brakuje Ci składników odżywczych.

Ja mam to samo, tylko mi się nie chce nic z tym robić i tu jest problem Dzisiaj zjadłam pół paczki delicji, do których się zmusiłam. I to tyle. Wiem, bardzo mądrze.

Wiele dziewczyn Ci też już zwracało uwagę na Twoją dietę i że może być przyczyną wielu Twoich dolegliwości nie tylko tych co teraz opisałaś. A Ty wzgledem diety dalej milczysz jak grób jak Ci się radzi tę drogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez tinkerver2

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Też stawialabym na uboga dietę i zwyczajnie bardzo duże niedobory choćby witamin z grupy B odpowiedzialnych z poprawne działanie układu nerwowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88814841]Wielu rodzicow tak robi, ale nie wszyscy. Moim zdaniem (wiem, ze nie pytalas o aspekt pedagogiczny) to jest nieedukacyjne. Takie mamy czasy, ze swiadomosc wzrasta, pokolenie naszych dzieci wlasciwie na pewno w wieku doroslym bedzie musialo szanowac wartosc rzeczy, bo po prostu zabraknie materialow + w cene produktu bedzie wliczona oplata za slad dla srodowiska, wiec warto ich juz teraz nauczyc szacunku do przedmiotow.

Kupowanie slodycza czy soczku na kazdym spacerze to tez byla taka moda przez ostatnie kilkanascie lat, ale juz mamy plage otylosci, wiec i od tego sie odchodzi.

Na takie jednorazowe zakupy to mysle warto kupic jakas gazetke edukacyjna, cos do rysowania, kolorowanke, ksiazeczke. Ale tez tylko wtedy kiedy poprzednia gazetka jest juz przerobiona czy ksiazka przeczytana. Ksiazki mozna potem dalej oddac czy sprzedac, a z gazet mozna sie troche bawic, np. w jakies origami czy pieklo-niebo, plakaty wyciac.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------





Moje rodzenstwo tez tak mowilo, ze odda stare zabawki dalej, sprzeda, ale dzieci byly troche rozkapryszone tym ciaglym obdarowywaniem i zawsze plakaly, nie chcialy niczego oddac, nawet jesli sie tym w ogole nie bawily. Trzeba bylo te zabawki wyciagac stopniowo jak dzieci nie bylo w domu, a i tak czasem zauwazaly, ze czegos brakuje.[/QUOTE]

Dlatego lepiej mniej kupować niż później zabierać bez ich wiedzy. Pamietam jaka darłam pape bo zauważyłam, że nie mam zabawek czy puzzli jakiś i było mi strasznie smutno.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

Dlatego lepiej mniej kupować niż później zabierać bez ich wiedzy. Pamietam jaka darłam pape bo zauważyłam, że nie mam zabawek czy puzzli jakiś i było mi strasznie smutno.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Czyli w sumie jak nic nie będę kupować, to też będzie ok. Bo rzeczywiście widzę, że te dzieci, które odwiedzam mają sterty zabawek i to nie ma w ogóle sensu. A nie są to dzieci, z którymi bym jakiś kontakt utrzymywała.

[madziaa2809]

Napisane przez tinkerver2

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A że tak zapytam miałaś może covida?

Jedynie chyba psychiatra w takim wypadku, może leki przestały działać.

Widzę, że dziewczyny mówią coś o diecie. Próbuj jeść duzo owoców, warzyw, chude mięso.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Napisane przez squirrelqa

Też stawialabym na uboga dietę i zwyczajnie bardzo duże niedobory choćby witamin z grupy B odpowiedzialnych z poprawne działanie układu nerwowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może anemia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

Czyli w sumie jak nic nie będę kupować, to też będzie ok. Bo rzeczywiście widzę, że te dzieci, które odwiedzam mają sterty zabawek i to nie ma w ogóle sensu. A nie są to dzieci, z którymi bym jakiś kontakt utrzymywała.

Według mnie się tak. Nie pamietam z dziecinstwa żebym ciągłe dostawala zabawki jak ktoś w gości przychodzi - dostawalismy drobiazgi na Mikołaja, na święta i na urodziny plus drobiazg na imieniny i drobiazg na Wielkanoc.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

Według mnie się tak. Nie pamietam z dziecinstwa żebym ciągłe dostawala zabawki jak ktoś w gości przychodzi - dostawalismy drobiazgi na Mikołaja, na święta i na urodziny plus drobiazg na imieniny i drobiazg na Wielkanoc.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No ja też nie pamiętam, ale w latach 80/90 to jednak bieda była.

[squirrelqa]

Czy macie doświadczenie z testami na alergie pokarmowe?
Robilyscie, sprawdzałyście? U mnie trochę osób w otoczeniu robiło i sama zastanawiam się, żeby sprawdzić i wiedzieć, czy te rzeczy, które codziennie w siebie ładuję nie powodują przypadkiem moich bólów głowy czy czegoś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez squirrelqa

Też stawialabym na uboga dietę i zwyczajnie bardzo duże niedobory choćby witamin z grupy B odpowiedzialnych z poprawne działanie układu nerwowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plus potas, sód, magnez, wit D3, kwasy omega. I woda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez tinkerver2

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Miałam identyczne objawy w czasie kiedy bliska mi osoba ciężko chorowała. Jadłam wtedy w miarę normalnie, więc raczej łączę to z bardzo silnym uogólnionym stresem. Jak stan zdrowia tej osoby wrócił do względnej normy to moje problemy zniknęły.
Skoro lekarz zdiagnozował u Ciebie stany lękowe i nie chce nic na nie poradzić to niestety zostaje Ci zmiana lekarza. Oprócz ewentualnej zmiany leków powinien Cię skierować przede wszystkim na terapię. Sama możesz spróbować znaleźć bodźce które powodują taką reakcję, to mogą być nawet drobiazgi które zobaczysz, a nawet jakieś zapachy. Wiedząc co jest przyczyną możesz próbować unikać tych bodźców, ale nie zawsze jest to możliwe i dlatego konieczna jest terapia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Zespół lęku uogólnionego? Dobrze byłoby zasięgnąć opinii innego lekarza.

[Lottie69]

Napisane przez squirrelqa

Czy macie doświadczenie z testami na alergie pokarmowe?
Robilyscie, sprawdzałyście? U mnie trochę osób w otoczeniu robiło i sama zastanawiam się, żeby sprawdzić i wiedzieć, czy te rzeczy, które codziennie w siebie ładuję nie powodują przypadkiem moich bólów głowy czy czegoś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiłam i częściowo się pokryło z objawami, ale niektóre są z pupy (podobno mogły wyjść krzyżowo, bo mam alergie na dużo roślin :drzewa, trawy, zboża).

Ale dzięki temu odkryłam u siebie alergie na pietruszkę i przestałam cierpieć na każdej imprezie po rosole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez squirrelqa

Czy macie doświadczenie z testami na alergie pokarmowe?
Robilyscie, sprawdzałyście? U mnie trochę osób w otoczeniu robiło i sama zastanawiam się, żeby sprawdzić i wiedzieć, czy te rzeczy, które codziennie w siebie ładuję nie powodują przypadkiem moich bólów głowy czy czegoś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Alergie to chyba nie to samo co nietolerancje, ale podrzucam artykuł.
https://www.damianparol.com/testy-ig...dodiagnostyka/

[Kalindaa]

Napisane przez tinkerver2

Jestem zdesperowana, więc pytam tu. Oczywiście u lekarza byłam, stwierdził, że to Stany lękowe, dziękuję, do widzenia.
Od pewnego czasu kilka razy dziennie robi mi się niesamowicie słabo, jest mi niedobrze, ciągnie mnie na wymioty, kręci mi się w głowie, mam mroczki przed oczami, oblewa zimny pot. Czasem dochodzą różnego rodzaju skurcze mięśni. Nie odczuwam głodu. Dziś rano zjadłam na siłę małą kromkę chleba.
Ostatnio pojawił się nowy objaw - totalne odrealnienie. W sensie takim, że np. Jestem w sklepie, a czuje jakby mi się to śniło.
Nie zmieniałam leków i dawek, biorę regularnie.
Nie ma na to wpływu temperatura.
Nie jest tak, że występuje tylko w sytuacjach stresowych, podczas zwykłego oglądania yt też.
Nie mam pomysłu gdzie się z tym udać, co robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Mogę doradzić tylko jeżeli chodzi o samo odżywianie. Miałam podobne stany po śmierci bliskiej osoby i z niedożywniem poradziłam sobie nutridrinkami - mała pojemnośc załatwia sporo z zapotrzebowania na składniki odżywcze.
Reszta to już typowo sprawa do lekarza, może zmiana leków?

[czekooczekolada]

Napisane przez squirrelqa

Czy macie doświadczenie z testami na alergie pokarmowe?
Robilyscie, sprawdzałyście? U mnie trochę osób w otoczeniu robiło i sama zastanawiam się, żeby sprawdzić i wiedzieć, czy te rzeczy, które codziennie w siebie ładuję nie powodują przypadkiem moich bólów głowy czy czegoś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już pare razy miałam robione. Generalnie to pokarmowe mi się zmieniają, za pierwszym razem np mi wyszła alergia na pomidory, pare lat później już nie miałam na pomidory, miałam na orzechy laskowe, a ostatnio nie miałam na orzechy ale na mleko i jaja.
co do pyłków to od XX lat te same alergie - brzoza, leszczyna, olcha, babka. pora zacząć odczulanie

[tinkerver2]

Napisane przez squirrelqa

Też stawialabym na uboga dietę i zwyczajnie bardzo duże niedobory choćby witamin z grupy B odpowiedzialnych z poprawne działanie układu nerwowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88815457]Ja mam czasem podobnie, ale jednak nasila się jak właśnie prawie nic nie jem i jestem osłabiona. Przez pogodę taką jak teraz też się odechciewa jeść, a już tym bardziej zdrowo. A jak się je mało albo wręcz wcale, to sorry, ale to ma wpływ na to, że człowiek czuje się osłabiony, może mieć uczucie odrealnienia, może mieć mroczki przed oczami, może mieć nudności itd. Między innymi dlatego, że cukier wariuje.
Wiele razy pisałaś, że Twoja dieta nie wygląda za ciekawie, gotowce i te sprawy, może spróbuj po prostu zdrowego odżywiania. Na siłę.
Nic nie da diagnoza, kiedy sama nie zaczniesz czegoś z tym robić. Według mnie brakuje Ci składników odżywczych.

Ja mam to samo, tylko mi się nie chce nic z tym robić i tu jest problem Dzisiaj zjadłam pół paczki delicji, do których się zmusiłam. I to tyle. Wiem, bardzo mądrze.

Wiele dziewczyn Ci też już zwracało uwagę na Twoją dietę i że może być przyczyną wielu Twoich dolegliwości nie tylko tych co teraz opisałaś. A Ty wzgledem diety dalej milczysz jak grób jak Ci się radzi tę drogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Akurat od jakiegoś czasu zaczęłam jeść w miarę normalnie, może nie ultra zdrowo, ale śniadanie, obiad, kolacja itd.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[DarkChocolate666]

Bezplatna i latwa do ogarniecia appka na Androida, ktora ma funkcje opalania ciala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

jak wypada rozmiarówka carpatree? Czy S jest bardzo wąskie w pośladkach i udach?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88815702]jak wypada rozmiarówka carpatree? Czy S jest bardzo wąskie w pośladkach i udach?[/QUOTE]Nie Ja nie lubię bardzo obcislych strojów, a S jest dla mnie bardzo spoko (jestem między XS a S, biodra 87 cm, udo 51).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamelka33]

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi, szamponu Garnier nigdy nie próbowałam, natomiast Cerkogel tak i niestety nie działa na mnie😕 a jakiś szampon typowo apteczny?

[squirrelqa]

Napisane przez Lottie69

Robiłam i częściowo się pokryło z objawami, ale niektóre są z pupy (podobno mogły wyjść krzyżowo, bo mam alergie na dużo roślin :drzewa, trawy, zboża).

Ale dzięki temu odkryłam u siebie alergie na pietruszkę i przestałam cierpieć na każdej imprezie po rosole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za odpowiedź. A jakie testy robiłaś? Jaka cena i ile alergenów?

Napisane przez Finlora

Alergie to chyba nie to samo co nietolerancje, ale podrzucam artykuł.
https://www.damianparol.com/testy-ig...dodiagnostyka/

Dzięki. Nie jestem dobra w specjalistycznych tekstach, ale wyciągnęłam z tego tyle, że nie są dostępne komercyjne testy, które powiedzą ze zdecydowaną pewnością, że dany produkt działa negatywnie na organizm, więc nie ma sensu w ogóle tego badać...
Nie wiem, czy się z tym zgadzam, bo jeśli nawet istnieje choćby 10% szans, że test z krwi podpowie mi, żebym nie pchała do każdego dania oleju rzepakowego czy wyżej wspomnianej pietruszki i mi to pomoże, to wydaje mi się, że warto spróbować. To nie są duże wyrzeczenia.

Napisane przez czekooczekolada

Już pare razy miałam robione. Generalnie to pokarmowe mi się zmieniają, za pierwszym razem np mi wyszła alergia na pomidory, pare lat później już nie miałam na pomidory, miałam na orzechy laskowe, a ostatnio nie miałam na orzechy ale na mleko i jaja.
co do pyłków to od XX lat te same alergie - brzoza, leszczyna, olcha, babka. pora zacząć odczulanie

Jakie miałaś robione testy i w jakiej cenie?
Pytam o tę cenę żeby sprawdzić, czy wszędzie jest podobnie, czy są duże różnice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez kamelka33

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi, szamponu Garnier nigdy nie próbowałam, natomiast Cerkogel tak i niestety nie działa na mnie😕 a jakiś szampon typowo apteczny?

Większość szamponów, nawet aptecznych, ma w składzie albo SLS albo sodium myreth sulfate, czyli generalnie spieniające się detergenty, które mogą podrażniać i wysuszać skórę głowy.
Polecam zrobić papkę z siemienia lnianego i nałożyć na skalp. Poza tym unikać szamponów z silnymi detergentami. Może jakiś szampon w kostce, w którym detergentem jest SCI? Miodowa mydlarnia ma takie coś, dodatkowo w składzie BTMS, czyli substancja kondycjonująca. Tylko z drugiej strony- one są z dodatkiem glinki, więc pytanie jak Twój skalp na nią zareaguje.

[kaledonia]

Napisane przez kamelka33

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi, szamponu Garnier nigdy nie próbowałam, natomiast Cerkogel tak i niestety nie działa na mnie😕 a jakiś szampon typowo apteczny?

Wiesz co, moja mama przerobiła chyba wszystkie szampony apteczne i nic jej nie pomagało. Tylko wydała sporo pieniędzy.
Mamy z mamą ten sam problem co Ty ( strupy skóry głowy ).
Ja używam Urtekram
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...rmal-hair.html
a moja mama taki
Green Pharmacy, szampon przeciwłupieżowy z dziegciem i cynkiem
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...brzozowym.html
Organic Shop, szampon do włosów, rozświetlający kolor, złota orchidea
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...r-shampoo.html