Żel lniany - naturalny stylista - zalety i wady

[PriVativ]

Napisane przez *Basia*

Myślę, że nic się nie stanie. Kiedyś zapomniałam schować i nie zepsuł się.

to dobrze. Bo rozmrazam lodowke i musi wytrzymac bez

[SzatAnka71]

Napisane przez *Basia*

W Rossmanie: zielony żel, czarny żel w tubie (oba są bardzo fajne). Żel Ziaja Nuno - w drogeriach (bardzo mocny i też super).
O to pytaj w pielęgnacyjnym, bo ten wątek dotyczy żelu lnianego

Dziękuję bardzoBędę patrzęc na składy

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez anka.d

zgadzam sie z basia.
generalnie żele nie wysuszaja o ile nie maja alkoholu w skladzie. niektory - mocne żele mogą dac efekt suchych wlosow, ale to przez to jak sam żel osadza sie na wlosie - nie wplywa to dlugoterminowo na suchosc wlosow (przynjamniej ja u siebie tego nie zauwazylam, ale nakladam zel po kazdym myciu i prawie zawsze uzywam suszarki). nie polece ci konkretnego, bo dla mnie wszystkie zele dzialaja porownywalnie. zarowno kadus jak i zel z supermarketu za 2 zł.

Może na naturalne loki tak działają zele,na trwałą niestety nie.Jakikolwiek nałożę jest oki ale jak tylko dotknę włosów od razu mam siano.
Żel lniany to zupełnie coś innego,jak narazie jestem zachwyconamimo że nie mogę z butelki wyciągnąć bo mi wraca do niej z powrotem

[*Basia*]

Żel lniany trzymam w opakowaniu po odżywce, a nie w butelce. Tak jest mi wygodniej. Żel lniany nawilża włosy, dlatego jest taki fajny, poza tym można go używać jako maskę (nie próbowałam). Gdzieś w wątku o tym było napisane, nie pamiętam dokładnie.

[monika13]

Witajcie wizażanki!
Weszłam na wątek o kręconych włosach bo do swoich już naprawdę nie mam siły i proszę co znalazłam
Nigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim jak żel lniany i chciałabym go wypróbować, ale nie wiem co powinnam po jego nałożeniu z włosami robić
Moje włosy są dość dziwne od spodu kręcone, śliczne loczki a na wierzchu beznadziejne proste, zero objętości ani nic
Chciałabym coś z tym zrobić, tzn z tymi prostymi, jakoś je podrasować
Co powinnam w takim razie po nałożeniu żelu zrobić i czy w ogóle jest sens jego używania...?

[AjriszMarta]

Napisane przez monika13

Witajcie wizażanki!
Weszłam na wątek o kręconych włosach bo do swoich już naprawdę nie mam siły i proszę co znalazłam
Nigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim jak żel lniany i chciałabym go wypróbować, ale nie wiem co powinnam po jego nałożeniu z włosami robić

Nałożyć, pougniatać, ew. podpiąć i nie dotykać aż wyschnie.

Moje włosy są dość dziwne od spodu kręcone, śliczne loczki a na wierzchu beznadziejne proste, zero objętości ani nic
Chciałabym coś z tym zrobić, tzn z tymi prostymi, jakoś je podrasować

To nic dziwnego, włosy z wierzchu mniej się kręcą bo są bardziej zniszczone (dostają więcej słońca, wiatru itd).

Jeśli chcesz zadbać o kondycję włosów zapraszam tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=473611

[SzatAnka71]

Napisane przez *Basia*

Żel lniany trzymam w opakowaniu po odżywce, a nie w butelce. Tak jest mi wygodniej. Żel lniany nawilża włosy, dlatego jest taki fajny, poza tym można go używać jako maskę (nie próbowałam). Gdzieś w wątku o tym było napisane, nie pamiętam dokładnie.

Też trzymam w plastikowej butelce po toniku z BUJa używałam jako maski ale trudno mi coś stwierdzić bo mam bardzo zniszczone włosy

[Mala122]

Czy żel musi długo stać ja właśnie robie to cudeńka (zobaczymy jakie będą efekty, mam nadzije eże dobre bo moje włosy pięknie się kręciły a teraz zaczynają niektóre się ładnie kręcić niektóre się prostują inne mocno falują i wyglądają tak nijak) włąsnie się zaraz zrobi jest 17:40 ok 21 bedę myć włosy czyli tak o 21:20 bedę mogła go nałożyć na włosy?? Proszę o szybką odpowiedź.

[AjriszMarta]

Mala122 - jasne że możesz nałożyć Nie wiadomo skąd zalecenie żeby żel postał 12h ;P Może gęstnieje?

[JednaNaMilion]

Czytałam że siemie lniane bardzo nawilża i nabłyszcza włosy. Chciałam się jednak upewnić, czy nadaje się ono tylko do kręconych włosów? Jestem po keratynowym prostowaniu i obawiam się że ta płukanka może je powywijać

[Indios Bravos]

Czytałam że siemie lniane bardzo nawilża i nabłyszcza włosy. Chciałam się jednak upewnić, czy nadaje się ono tylko do kręconych włosów? Jestem po keratynowym prostowaniu i obawiam się że ta płukanka może je powywijać

Do kręconych włosów nadaje sie jako żel- stylizator
PoniewAż utrwala loki i podkreśla skręt

Jako maska do spłukiwania nada się do każdego rodzaju włosów

[wrily_curly]

A ja mam problem z żelem lnianym. Loki po nim są cudowne, ale gdy tylko odgniotę to się rozprostowują. Raz wymieszałam z żelem Joanny Rzepy z odzywką ale coś dziwnego się z nim porobiło, z loków spadały mi białe płatki, wyglądało jak łupież. Więc nie wiem, jak i kiedy łączycie żel lniany ze sklepowym? Nie wiem, jak ten glut połączyć w gładką masę ze zwykłym, może zmiksować albo hm, nie wiem. Bo efekt jest fajny ale nietrwały, dobrze się w nim śpi bo włosy się robią w takie 'sucharki' jak mówię więc na noc są zabezpieczone, jeszcze nie udało mi się zbyt potargać w ten sposób.

[Eloe77]

Być może to wina składu żelu. Próbowałaś z innym? Im prostszy, tym lepiej - tak myślę. Miksowanie to niezły pomysł, ale powinno wystarczyć dołożenie żelu, zamknięcie pojemniczka i mocne wstrząśnięcie.
Ja nie mieszałam nigdy żelu lnianego ze sklepowym (w przeciwieństwie do kombinacji emulsji humektantowych ) - utrwalał wystarczająco, a jeśli następowało rozprostowanie, dokładałam glutka
Może zastanów się nad całym zestawem użytym z żelem lnianym? Może nie gra z odżywką b/s albo d/s?

[Mala122]

ja dodała do żelu lnianego łyżke miodu ifajny efekt wyszedł włosy mi się nie pusza i ładnie kręcą i są takie gładkie znaczy może nie gładkie no po prostu fajne przedewszytkim nie puszą się :P

[wrily_curly]

u mnie raczej poszczególne rzeczy się nie gryzą, włosy są rzadko marudne, jeśli się nie układają to dlatego, że mnie chciało mi się ich ugniatać zbyt długo lub robiłam to bez serca. Jakoś nie wyobrażam sobie jak jednorodny całkowicie glut lniany tylko przez wstrząśnięcie połączyć z czymś, w sumie mam resztę w lodówce, nie czuć go jeszcze ale niedługo będzie więc chyba zmiksuję go z jakąś odżywką i położę jako ds. A nowy spróbuję połączyć z czarnym żelem isany, byłby ideał wtedy

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

u mnie raczej poszczególne rzeczy się nie gryzą, włosy są rzadko marudne, jeśli się nie układają to dlatego, że mnie chciało mi się ich ugniatać zbyt długo lub robiłam to bez serca. Jakoś nie wyobrażam sobie jak jednorodny całkowicie glut lniany tylko przez wstrząśnięcie połączyć z czymś, w sumie mam resztę w lodówce, nie czuć go jeszcze ale niedługo będzie więc chyba zmiksuję go z jakąś odżywką i położę jako ds. A nowy spróbuję połączyć z czarnym żelem isany, byłby ideał wtedy

[anka.d]

Napisane przez Mala122

ja dodała do żelu lnianego łyżke miodu ifajny efekt wyszedł włosy mi się nie pusza i ładnie kręcą i są takie gładkie znaczy może nie gładkie no po prostu fajne przedewszytkim nie puszą się :P

ale uzylas tego do splukiwania, czy jako zel?
jesli to drugie, to czy wlosy nie sa sztywne, albo lepkie?

[Indios Bravos]

Napisane przez anka.d

ale uzylas tego do splukiwania, czy jako zel?
jesli to drugie, to czy wlosy nie sa sztywne, albo lepkie?

Też właśnie jestem ciekawa...
Ale nawet jakby na suche tak super się sprawdzał...to mnie pewnie i tak by zakleił ;P
Pół łyżeczki miodu na litr wody sklejał mi włosy, więc...no comments

[Mala122]

nie śa lepkie ja nakładma wieczorem i sporo nakładam tego żelu że zawsze jak wstaje rano to mam takie mocno stywne i wystarczy je troszeczke pougniatać i sa takie własnie fajne taki nawet efekt pianki wychodzi mi sie podoba ale kazdy ma inne gusta a o tym się podobno nie dyskutuje

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

trzeba tez pamiętać że każdego włsoy inacze się zachowają

[Indios Bravos]

Napisane przez Mala122

nie śa lepkie ja nakładma wieczorem i sporo nakładam tego żelu że zawsze jak wstaje rano to mam takie mocno stywne i wystarczy je troszeczke pougniatać i sa takie własnie fajne taki nawet efekt pianki wychodzi mi sie podoba ale kazdy ma inne gusta a o tym się podobno nie dyskutuje

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

trzeba tez pamiętać że każdego włsoy inacze się zachowają

Kurde...wiem jak miód na mnie działa, ale już mnie kusi ta mieszanka ;P

[*Basia*]

Napisane przez wrily_curly

nie czuć go jeszcze ale niedługo będzie więc chyba zmiksuję go z jakąś odżywką i położę jako ds. A nowy spróbuję połączyć z czarnym żelem isany, byłby ideał wtedy

probowałam zmiksować żel lniany z żelem sklepowym takim małym mikserkiem do kremów z ZSK, oj nie wyszło, nie chciało się kręcić. Według mnie najlepszy jest sposób Małgosi. Chodzi o to, aby wymieszać żel lniany ze sklepowym kilka godz przed nałożeniem (godz, dwie). Wtedy żele ładnie się połączą.

[Mala122]

Napisane przez *Basia*

probowałam zmiksować żel lniany z żelem sklepowym takim małym mikserkiem do kremów z ZSK, oj nie wyszło, nie chciało się kręcić. Według mnie najlepszy jest sposób Małgosi. Chodzi o to, aby wymieszać żel lniany ze sklepowym kilka godz przed nałożeniem (godz, dwie). Wtedy żele ładnie się połączą.

ja jak miksuje oś to robie to jak gotuje żel lniany gotuje żel lniany i chwilke przed wyłączeniem ognia i odlaniem dodaje jakiś żel sklepowy choć robiłam to tylko rtaz bo wole żel lniany i miód ale nie miałam problemów z połączeniem go

[klajdla]

Zachecona tym watkiem zrobilam wczoraj swoj pierwszy zel lniany
Gotowalam 15 min, konsystencja fajna. Przetrzymywalam w szklanym pojemniku w lodowce. Dzis rano uzylam go jaki stylizatora przed suszeniem dyfuzorem.
No i niestety klapa Wlosy byly potwornie szorstkie po nalozeniu tej mazi. A po wysuszeniu? Moje wlosy sie prawie totalnie rozkrecily!
Myslalam, ze on chociaz troche podkresli skret a tu wrecz przeciwieni! Z moich lokow robily sie fale.. Na dodatek puszace sie.
Kompletnie mi ten zel nie sluzy
A szkoda, bo myslalam, ze znalazlam fajny srodek do kreconych wlosow

[anka.d]

Napisane przez klajdla

Zachecona tym watkiem zrobilam wczoraj swoj pierwszy zel lniany
Gotowalam 15 min, konsystencja fajna. Przetrzymywalam w szklanym pojemniku w lodowce. Dzis rano uzylam go jaki stylizatora przed suszeniem dyfuzorem.
No i niestety klapa Wlosy byly potwornie szorstkie po nalozeniu tej mazi. A po wysuszeniu? Moje wlosy sie prawie totalnie rozkrecily!
Myslalam, ze on chociaz troche podkresli skret a tu wrecz przeciwieni! Z moich lokow robily sie fale.. Na dodatek puszace sie.
Kompletnie mi ten zel nie sluzy
A szkoda, bo myslalam, ze znalazlam fajny srodek do kreconych wlosow

hmmm - dziwna reakcja.
co do rozkrecenia sie - no niestety, nie kazdemu wszystko sluzy, moglo tak byc, szkoda wielka.

ale co do tej szorstkosci to wierzyc mi sie nie chce.
dla mnie lniany glutek jest sam w sobie mega sliski, na wlosach - to samo. nawet jak myje wlosy 2 dni po jego nalozeniu to pod wplywem wody znow czuje te sliskosc.

[klajdla]

Napisane przez anka.d

hmmm - dziwna reakcja.
co do rozkrecenia sie - no niestety, nie kazdemu wszystko sluzy, moglo tak byc, szkoda wielka.

ale co do tej szorstkosci to wierzyc mi sie nie chce.
dla mnie lniany glutek jest sam w sobie mega sliski, na wlosach - to samo. nawet jak myje wlosy 2 dni po jego nalozeniu to pod wplywem wody znow czuje te sliskosc.

Niestety sama sie nie spodziewalam takiego efektu
Gdy mam go w dloniach rzeczywiscie daje poslizg, ale gdy go nakladam na mokre wlosy to staje sie zupelnie inny. Jak go rozprowadzam, to czuje jak mi ciagnie wlosy. Sama nie umiem tego opisac, ale uczucie jest podobne jak przy prostowaniu wlosow prostownica z postrzepionymi plytkami, ktora szarpie wlosy A w dotyku kosmyk jest wlasnie taki szorstki. Po wysuszeniu juz takiego wrazenia nie ma. Jednak sliskosci tez nie. O takie wlosy jak byly wczesniej, tylko rozkrecone i puszace sie Totalnie odwrotny efekt do oczekiwanego

[Eloe77]

Poczekaj, a może nie podpasowało mu to, co nałożyłaś razem z nim? Co poza tym nakładałaś (od chwili zmoczenia włosów)?

[klajdla]

Napisane przez Eloe77

Poczekaj, a może nie podpasowało mu to, co nałożyłaś razem z nim? Co poza tym nakładałaś (od chwili zmoczenia włosów)?

Nalozylam sam zel Wlasnie chcialam zobaczyc jaki jest efekt, gdy uzyje samego zelu jako stylizatora. Moze z pianka bedzie sie zachowywal troche lepiej? Chociaz w sumie szukalam wlasnie alternatywy dla pianki

[Eloe77]

Nakładałaś na suche i wcześniej niemyte?
No to może się okazać, ze zupełnie inaczej zachowa się na włosach świeżo umytych i odciśniętych. Próbuj, bo może włosom nie pasować, ze nakładasz na suche własnie.

On może też podkreślić efekty niewłaściwej pielęgnacji.

[klajdla]

Napisane przez Eloe77

Nakładałaś na suche i wcześniej niemyte?
No to może się okazać, ze zupełnie inaczej zachowa się na włosach świeżo umytych i odciśniętych. Próbuj, bo może włosom nie pasować, ze nakładasz na suche własnie.

On może też podkreślić efekty niewłaściwej pielęgnacji.

Tak jak pisalam wczesniej, nakladalam na dopiero co umyte i mokre Ale nie kapiace woda, tylko odcisnietych recznikiem Jutro znow bede myla wlosy, wiec zrobie drugie podejscie do niego. Jak mi znow sie nie spodoba... pojdzie do kosza

[Eloe77]

Napisane przez klajdla

Tak jak pisalam wczesniej, nakladalam na dopiero co umyte i mokre

OK. A ja poprosiłam, byś wypisała wszystko, co nałożyłaś od chwili zmoczenia włosów do ich umycia napisałaś, że nic...

[klajdla]

Napisane przez Eloe77

OK. A ja poprosiłam, byś wypisała wszystko, co nałożyłaś od chwili zmoczenia włosów do ich umycia napisałaś, że nic...

Aaaaa... zrozumialam, ze pytalas co oprocz zelu lnianego uzywalam na mokre wlosy juz po umyciu
A wiec szampon przywracajacy blask bez parabenow z Yves Rocher oraz odzywke Pantene Pro V do wlosow farbowanych

[Eloe77]

Napisane przez klajdla

Aaaaa... zrozumialam, ze pytalas co oprocz zelu lnianego uzywalam na mokre wlosy juz po umyciu
A wiec szampon przywracajacy blask bez parabenow z Yves Rocher oraz odzywke Pantene Pro V do wlosow farbowanych

Uch, przydałyby się składy. Są w KWC?
Może być tak, ze nie zgodził się z czymś z tych produktów. Żele sklepowe mają to do siebie, ze reagują w zestawie. Podobnie jest z lnianym.