Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-10, 10:27   #331
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ja wszystko co z nim związane usunęłam... I nic nie daje.
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 10:31   #332
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
Witajcie, widzę że trochę smętne nastroje..no i u mnie też podobnie, nie wiem jakaś deprecha czy coś...wczoraj namiętnie romansowałam na sympatyjiii a dziś jakiś dół . zobaczyłam opis na gg byłego i jest na żaglach...rok temu o tej porze razem żeglowaliśmy ...w życiu bym nie pomyslała wtedy że rok później....no nic trzeba się czyms zająć bo inaczej depresja murowana na dzien dzisiejszy
To pionteczka...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 10:39   #333
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
Ja wszystko co z nim związane usunęłam... I nic nie daje.
Pewnie jeszcze za mało czasu minęło... ale na pewno nie czułabys sie lepiej gdybys codziennie miała patrzeć na jego opisy, szczególnie skierowane do jakies innej laski.
Ja nie usunęłam, mam jego numer kom i jego gg. Tylko, że mnie akurat jego opisy nie rozstraja emocjonalnie. Wiem tylko to co tutaj pisały dziewczyny, że po urwaniu kontaktu, usunieciu wszystkiego było im łatwiej, ale to na pewno indywidualna sprawa.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
To pionteczka...
Dziewczyny, może dzisiaj coś z cisnieniem nie tak ,że wszystkie takie zdołowane
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 10:52   #334
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Ja mam tak samo, czasami wiem, ze dobrze, ze sie tak stało... ze sie rozstalismy, ze lepiej teraz niz kilka miesiecy pozniej, ale czasami tez tesknie i chciałabym zeby było jak dawniej (chociaz wiele rzeczy mnie wkurzało).

Ja jestem średnio szczesliwa, mozna tak powiedziec brakuje mi chłopaka, ale cała reszta jest jak była, zawsze miałam, duzo swoich spraw, wiec sie spotykam ze znajomymi, robie rzeczy, które sprawiają mi przyjemność, tylko brakuje tej drugiej osoby...

Ja też bym wolała kogos mieć, ale wydaje mi sie, że umiem życ sama przed eks nie mialam w sumie nikogo, jestem jedynaczką bardzo często siedziałam sama w domu itd i juz sie przyzwyczaiłam.
Przed eksem też nie miałam nikogo, ale byłam zawsze przyzwyczajona do czyjejś obecności jestem z dużej rodziny mam 2 siostry brata i kota no i miałam jeszcze chłopaka. Na wakacje wszyscy poszli do pracy i zostałam sama w domu a tydzień później rozstałam sie z eksem. Przyznam szczerze, ze naprawde mi go brakuje. Z nikim tak dobrze mi się nie rozmawiało, tych rozmów mi najbardziej brakuje. No i oczywiście tego, że miałam się do kogo przytulic, uwielbiałam to uczucie
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 10:58   #335
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Pewnie jeszcze za mało czasu minęło... ale na pewno nie czułabys sie lepiej gdybys codziennie miała patrzeć na jego opisy, szczególnie skierowane do jakies innej laski.
Ja nie usunęłam, mam jego numer kom i jego gg. Tylko, że mnie akurat jego opisy nie rozstraja emocjonalnie. Wiem tylko to co tutaj pisały dziewczyny, że po urwaniu kontaktu, usunieciu wszystkiego było im łatwiej, ale to na pewno indywidualna sprawa.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------



Dziewczyny, może dzisiaj coś z cisnieniem nie tak ,że wszystkie takie zdołowane
On nie ma innej laski, na gg nie wchodzi, jego całe życie to koledzy i ćpanie. Krzyż na drogę. Nk na szczęście oboje nie mamy, jedynie skąd go usunęłam to ze znajomych na youtube... Nr tel znam na pamięć, to wszystko nie ma trzyma się kupy ;(
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:02   #336
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Co za filozofia niekotrzy to mają ciekawe rozumowanie. My tak czesto przez telefon nie rozmawialismy, bo mielismy telefony na abonament w innych sieciach... wiec u mnie czesciej były rozmowy na gg , wysyłanie smsow,
Tez sie nad tym zastanawiam.
rozmawialiśmy przez tel bo mieliśmy w tej samej sieci, miesięcznie wykupywaliśmy pakiet i mieliśmy 3h gadania dziennie za 5,50 zł. A ja wtedy miałam problemy z netem i nie moglismy pisac do siebie na gg. Naprawdę mnie tym zaszokował. Kurcze chciałam wiedziec po prostu co u niego słychac, jak mu minął dzień, usłyszec jego głos. To chyba normalne. A on mi wyjechał z takim tekstem. Podobno mu przeszkadzałam i rozstrajałam jego dzień jak dzwoniłam. Zaznaczę, ze w pracy nie ma przyzwolenia na rozmawianie prze tel więc dzwoniłam rano przed praca i po pracy, ewentualnie wieczorem.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Pewnie jeszcze za mało czasu minęło... ale na pewno nie czułabys sie lepiej gdybys codziennie miała patrzeć na jego opisy, szczególnie skierowane do jakies innej laski.
Ja nie usunęłam, mam jego numer kom i jego gg. Tylko, że mnie akurat jego opisy nie rozstraja emocjonalnie. Wiem tylko to co tutaj pisały dziewczyny, że po urwaniu kontaktu, usunieciu wszystkiego było im łatwiej, ale to na pewno indywidualna sprawa.
Ja też nie usunęłam, boli, ale może szybciej mnie to otrzeźwi. Mój eks jak zmienił nr tel to nawet mi przysłał swój nowy nr nie wiem po co ale przysłał. Pewnie żeby mnie bardziej kusiło zeby do niego dzwonic.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-10 o 11:03
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:04   #337
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Tez sie nad tym zastanawiam.
rozmawialiśmy przez tel bo mieliśmy w tej samej sieci, miesięcznie wykupywaliśmy pakiet i mieliśmy 3h gadania dziennie za 5,50 zł. A ja wtedy miałam problemy z netem i nie moglismy pisac do siebie na gg. Naprawdę mnie tym zaszokował. Kurcze chciałam wiedziec po prostu co u niego słychac, jak mu minął dzień, usłyszec jego głos. To chyba normalne. A on mi wyjechał z takim tekstem. Podobno mu przeszkadzałam i rozstrajałam jego dzień jak dzwoniłam. Zaznaczę, ze w pracy nie ma przyzwolenia na rozmawianie prze tel więc dzwoniłam rano przed praca i po pracy, ewentualnie wieczorem.
Jeśli kiedykolwiek się ożeni, będzie chyba mieszkał w innym mieszkaniu niż żona. Wiecie, żeby zatęsknić. Żeby uczucie się nie wypaliło
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:07   #338
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
On nie ma innej laski, na gg nie wchodzi, jego całe życie to koledzy i ćpanie. Krzyż na drogę. Nk na szczęście oboje nie mamy, jedynie skąd go usunęłam to ze znajomych na youtube... Nr tel znam na pamięć, to wszystko nie ma trzyma się kupy ;(
A ja bym wolała mieć tak jak Ty. Wolałabym żeby on nie miał żadnej laski i żeby sobie z kolegami przebywał. To takie beznadziejne uczucie jak sobie pomyślę, jak oni się strasznie kochają
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:09   #339
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Na pewno tak jest, że chce Ci zrobić na złość i Cię dobić. Co to za milość po tygodniu Kompletna bzdura. Tym bardziej powinnaś się cieszyć, że nie jesteś z takim palantem

Ja w opisie na gg miałam zawsze "" albo cos takiego, mój eks tak samo, nie było nigdy "Kocham Cie"itp Mówiliśmy to sobie na zywo, albo przez telefon. Mam gg eksa i facet ten sam opis, chyba od miesiaca. Wiem, że jezeli zobacze kiedys jakies "całuski" to sobie kogos znalazl na powaznie.
No właśnie u nas zawsze było tak samo, dlatego jestem pewna, że Jego cel jest właśnie taki

A ja muszę się pochwalić Jakoś dziwnym fartem ostatnio kolesie się do mnie rozpisali na... nk Zapraszają do znajomych, zagadują, chcą się zapoznawać Jeden z nich to naprawdę niezłe ciacho, wchodzę w to! ;D Jest tak słodki, że postanowiłam tajemniczo wstawić buziaka na w opis na gg i, słuchajcie... EX wykasował już tą swoją miłość do nowej z opisu! :O Hahahaha, jajca jak berety Idę, bo mam za dobry humor z tej całej bani :P Wczoraj spotkałam się z kumplem i nieźle poodwalaliśmy Mam nadzieję, że Was chociaż trochę zarażę: walić tych frajerów! Boskie ciacha jeszcze istnieją!

A jak nie, to kochajmy się wzajemnie ;D ! Ciao, babes!
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:15   #340
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Może jestem głupia, ale nie lubię palic za soba mostów. Rozstaliśmy sie trudno, ale chciałabym z moim eks utrzymywac normalne kontakty. W końcu przez pewien czas był najważniejszą osobą w moim życiu. Chciałabym móc zadzwonic raz na jakiś czas, spotkac się na kawie albo na pifku. Przeciez nie musimy się sobie zwierzac ze swoim nowych związków. Jesteśmy z innych miast więc kontakt i tak byłby bardzo ograniczony. Nikt tak dobrze mnie nie zna jak on. Czasami mam taką ogromną chęc zadzwonic i poradzic się w pewnych sprawach. Czemu to wszystko jest takie trudne?

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Jeśli kiedykolwiek się ożeni, będzie chyba mieszkał w innym mieszkaniu niż żona. Wiecie, żeby zatęsknić. Żeby uczucie się nie wypaliło
Też mu to mówiłam. Śmiał się wtedy ze mnie i mówił, że wcale nie tylko, że my jesteśmy ze sobą krótko i uczucie powinno byc nadal namiętne (2lata razem)
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:26   #341
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, może dzisiaj coś z cisnieniem nie tak ,że wszystkie takie zdołowane
Chyba coś jest. Mi się dzisiaj nie chciało wstać z łóżka, ale niestety musiałam.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez yellowbird Pokaż wiadomość
(...)
Boskie ciacha jeszcze istnieją! (...)
Gdzie?
Mną jak się ktoś zainteresuje, to oczywiście nie jest w moim typie
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-10, 12:04   #342
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Zaraz padnę...
Niby słońce,ciepło a ja za chwilę chyba wyjdę z siebie...
Nic mi się już nie chce a tu dopiero wtorek;/
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 12:31   #343
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Może jestem głupia, ale nie lubię palic za soba mostów. Rozstaliśmy sie trudno, ale chciałabym z moim eks utrzymywac normalne kontakty. W końcu przez pewien czas był najważniejszą osobą w moim życiu. Chciałabym móc zadzwonic raz na jakiś czas, spotkac się na kawie albo na pifku. Przeciez nie musimy się sobie zwierzac ze swoim nowych związków. Jesteśmy z innych miast więc kontakt i tak byłby bardzo ograniczony. Nikt tak dobrze mnie nie zna jak on. Czasami mam taką ogromną chęc zadzwonic i poradzic się w pewnych sprawach. Czemu to wszystko jest takie trudne?


Też mu to mówiłam. Śmiał się wtedy ze mnie i mówił, że wcale nie tylko, że my jesteśmy ze sobą krótko i uczucie powinno byc nadal namiętne (2lata razem)
Ja też nie lubie palić za sobą mostów generalnie można powiedziec ze rozeszliśmy sie w zgodzie, mamy wielu wspolnych znajomych, on tutaj jest na kazde swieta i wakacje, takze gdzies tam kiedys na pewno sie spotkamy. Też bym tak chciała, umówić sie na piwo, ale jeszcze nie teraz. Teraz sie do niego nie odzywam, tak jest mi lepiej wiem, że poki cos do niego czuje nie moge sie z nim widywac. Jeszcze mnie czeka oddanie mu jego rzeczy, jakis filmow itd.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Mną jak się ktoś zainteresuje, to oczywiście nie jest w moim typie
No ja tak samo jak już sie pojawi jakis chlopak to kompletnie nie dla mnie...

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
A ja bym wolała mieć tak jak Ty. Wolałabym żeby on nie miał żadnej laski i żeby sobie z kolegami przebywał. To takie beznadziejne uczucie jak sobie pomyślę, jak oni się strasznie kochają
Moge sobie tylko wyobrazic jak sie czujesz... bo moj eks, jeszcze jest wolny. Ale jak sama widzialas na watku, wielu eskow znalazlo sobie szybko "pocieszenie" dziewczyny jakos przetrwaly. Po prostu potrzebujesz wiecej czasu, zeby sie z tym pogodzic, oswoic i zaczac od nowa zyc

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Zaraz padnę...
Niby słońce,ciepło a ja za chwilę chyba wyjdę z siebie...
Nic mi się już nie chce a tu dopiero wtorek;/
Rozumiem, że w pracy siedzisz?
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 12:32   #344
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Ja też nie lubie palić za sobą mostów generalnie można powiedziec ze rozeszliśmy sie w zgodzie, mamy wielu wspolnych znajomych, on tutaj jest na kazde swieta i wakacje, takze gdzies tam kiedys na pewno sie spotkamy. Też bym tak chciała, umówić sie na piwo, ale jeszcze nie teraz. Teraz sie do niego nie odzywam, tak jest mi lepiej wiem, że poki cos do niego czuje nie moge sie z nim widywac. Jeszcze mnie czeka oddanie mu jego rzeczy, jakis filmow itd.
My też raczej rozeszliśmy się w zgodzie chociaż mam do niego żal o pare spraw. Tak samo mamy wielu wspólnych znajomych więc pewnie jakoś się spotkamy przy okazji, ale mnie chodzi o to żebyśmy się spotkali na stopie koleżeńskiej i pogadali jak wcześniej. Wiem, że na razie jest na to za wcześnie rozstalismy sie jakiś miesiąc temu i nie chcę go na razie oglądac bo ciągle go kocham, ale może kiedyś. Kto wie. Ostatnio przez znajomego dał mi płytę z naszymi wspólnymi zdjęciami, których nie miałam. Jak je obejrzałam to płakałam cały weekend
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 12:50   #345
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
A ja bym wolała mieć tak jak Ty. Wolałabym żeby on nie miał żadnej laski i żeby sobie z kolegami przebywał. To takie beznadziejne uczucie jak sobie pomyślę, jak oni się strasznie kochają
Mój po zerwaniu znalazł sobie laske po tyg.podajże:P
I tak co wakacje...Dziewczyna na miesiąc,zerwanie i za chwile kolejna:P
A spotykaliśmy się chyba z 3 lata,zerwania-powroty...
Aż w końcu powiedziałam dosyć i od roku nie jestem z nim,kontakt jako taki bo jakoś nie mam już nawet o czym z nim rozmawiać...
Uświadomiłam sobie,że nie warto zawracać sobie głowy bzdurami...

Ofelia 20 jasne,że w pracy
w domu bym się tak nie załamywała

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
My też raczej rozeszliśmy się w zgodzie chociaż mam do niego żal o pare spraw. Tak samo mamy wielu wspólnych znajomych więc pewnie jakoś się spotkamy przy okazji, ale mnie chodzi o to żebyśmy się spotkali na stopie koleżeńskiej i pogadali jak wcześniej. Wiem, że na razie jest na to za wcześnie rozstalismy sie jakiś miesiąc temu i nie chcę go na razie oglądac bo ciągle go kocham, ale może kiedyś. Kto wie. Ostatnio przez znajomego dał mi płytę z naszymi wspólnymi zdjęciami, których nie miałam. Jak je obejrzałam to płakałam cały weekend
Nie ma nic bardziej dołującego niż oglądanie wspólnych zdjęć;/
Ja zdjęcia z exami mam schowane głęboko w czeluściach kompa bo jak bym je oglądała to chyba bym sie zabiła,bo naszły by mnie wspomnienia i znowu zaczęło by boleć...
Po co samej sobie krzywdę robić??
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:21   #346
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
My też raczej rozeszliśmy się w zgodzie chociaż mam do niego żal o pare spraw. Tak samo mamy wielu wspólnych znajomych więc pewnie jakoś się spotkamy przy okazji, ale mnie chodzi o to żebyśmy się spotkali na stopie koleżeńskiej i pogadali jak wcześniej. Wiem, że na razie jest na to za wcześnie rozstalismy sie jakiś miesiąc temu i nie chcę go na razie oglądac bo ciągle go kocham, ale może kiedyś. Kto wie. Ostatnio przez znajomego dał mi płytę z naszymi wspólnymi zdjęciami, których nie miałam. Jak je obejrzałam to płakałam cały weekend
No ja też bym chciała się spotykać z nim na stopie koleznskiej, ale to kiedyś tam w przyszłości też jeszcze go kocham... u mnie minął dopiero tydzien. Teraz zajmuje swoją głowę, byleby o nim nie myślec. Czasami bym już chciała zeby się zaczął rok akademicki, bo ide na nowe studia, mam nadzieje że fajnych ludzi spotkam

Najbardziej mnie boli to, że się nie dostałam na studia tam gdzie chciałam wiem, że gdybym się przeprowadziła to bylibyśmy razem. Miałam do siebie ogromne pretensje, że mi sie nie udało, teraz też czasami mam. Kilka punktów... a tak się uczciwie uczyłam... Jeszcze te jego pretensje, że przecież moge iść na inny kierunek i sie przeprowadzic.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Nie ma nic bardziej dołującego niż oglądanie wspólnych zdjęć;/
Ja zdjęcia z exami mam schowane głęboko w czeluściach kompa bo jak bym je oglądała to chyba bym sie zabiła,bo naszły by mnie wspomnienia i znowu zaczęło by boleć...
Po co samej sobie krzywdę robić??
Ja to samo, nie ogladam, nie dołuje sie. Nie usune ich, bo kiedys za 10 lat by mi było szkoda, jakbym nie miala zadnych pamiatek z tamtego okresu, takze zdjecia są gleboko zakopane.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:29   #347
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie boli to, że się nie dostałam na studia tam gdzie chciałam wiem, że gdybym się przeprowadziła to bylibyśmy razem. Miałam do siebie ogromne pretensje, że mi sie nie udało, teraz też czasami mam. Kilka punktów... a tak się uczciwie uczyłam... Jeszcze te jego pretensje, że przecież moge iść na inny kierunek i sie przeprowadzic.
Ja to samo, nie ogladam, nie dołuje sie. Nie usune ich, bo kiedys za 10 lat by mi było szkoda, jakbym nie miala zadnych pamiatek z tamtego okresu, takze zdjecia są gleboko zakopane.
To jest twoje życie i masz je tylko jedno. A czemu on nie mógł się przeprowadzic? Faceci są zawsze tacy wygodni jezeli sie sypało w waszym związku to sypałoby sie nadal nawet po twojej przeprowadzce. Może lepiej, że to stało się teraz a nie za jakiś czas. Masz szansę na nowy początek bez żadnego zbędnego balastu Ja też byłam rozczarowana, ze nie dostałam się tam gdzie chciałam, ale z perspektywy czasu uważam, że lepiej na tym wyszłam. Zobaczysz rozpocznie się rok akademicki i od razu poznasz fajnych ludzi z takimi samymi pasjami czasami życie za nas samo decyduje nie dostałaś się tam gdzie chciałaś, ale może tam gdzie idziesz nie będzie tak źle jak myślisz a zdjęcia obejrzałam bo chciałam zobaczyc czy płytka chodzi bo dużo przeszła w podróży. Teraz jest głęboko schowana w pudle z pamiątkami. Moze będę chciała kiedyś zobaczyc te zdjęcia.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:41   #348
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
To jest twoje życie i masz je tylko jedno. A czemu on nie mógł się przeprowadzic? Faceci są zawsze tacy wygodni jezeli sie sypało w waszym związku to sypałoby sie nadal nawet po twojej przeprowadzce. Może lepiej, że to stało się teraz a nie za jakiś czas. Masz szansę na nowy początek bez żadnego zbędnego balastu Ja też byłam rozczarowana, ze nie dostałam się tam gdzie chciałam, ale z perspektywy czasu uważam, że lepiej na tym wyszłam. Zobaczysz rozpocznie się rok akademicki i od razu poznasz fajnych ludzi z takimi samymi pasjami czasami życie za nas samo decyduje nie dostałaś się tam gdzie chciałaś, ale może tam gdzie idziesz nie będzie tak źle jak myślisz a zdjęcia obejrzałam bo chciałam zobaczyc czy płytka chodzi bo dużo przeszła w podróży. Teraz jest głęboko schowana w pudle z pamiątkami. Moze będę chciała kiedyś zobaczyc te zdjęcia.
Wiesz jak On poszedł na studia to my jeszcze nie znaliśmy i wybrał inne miasto i z naszego sie wyprowadził. Poza tym On studiuje humanistyczny kierunek i szczerze mówiąc u nas nie ma dobrej uczelni pod tym wzgledem poza tym ja sie bardzo chciałam wyprowadzić jeszcze zanim go poznałam takze to nie tylko ze wzgledu na niego, po prostu chciałam zmienic otoczenie a nie tkwic u siebie w miescie całe zycie.
Ja na szczescie bede studiowac to co chciałam tylko po prostu u siebie w miejscowosci. A tam do niego mogłam sie wyprowadzić, bo sie dostałam na studia tylko po prostu nie na ten wymarzony kierunek. Doszłam do wniosku, ze chce swoje marzenia spelniac i zostaje u siebie, zeby to zrealizowac. Dlatego w sumie On miał pretensje do mnie... ze wybrałam studia a nie jego.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:46   #349
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
To jest twoje życie i masz je tylko jedno. A czemu on nie mógł się przeprowadzic? Faceci są zawsze tacy wygodni jezeli sie sypało w waszym związku to sypałoby sie nadal nawet po twojej przeprowadzce. Może lepiej, że to stało się teraz a nie za jakiś czas. Masz szansę na nowy początek bez żadnego zbędnego balastu Ja też byłam rozczarowana, ze nie dostałam się tam gdzie chciałam, ale z perspektywy czasu uważam, że lepiej na tym wyszłam. Zobaczysz rozpocznie się rok akademicki i od razu poznasz fajnych ludzi z takimi samymi pasjami czasami życie za nas samo decyduje nie dostałaś się tam gdzie chciałaś, ale może tam gdzie idziesz nie będzie tak źle jak myślisz a zdjęcia obejrzałam bo chciałam zobaczyc czy płytka chodzi bo dużo przeszła w podróży. Teraz jest głęboko schowana w pudle z pamiątkami. Moze będę chciała kiedyś zobaczyc te zdjęcia.
Za parę lat oglądając te zdjęcia będziesz się śmiała,że mogłaś płakać za takim idiotą
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-10, 13:49   #350
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Wiesz jak On poszedł na studia to my jeszcze nie znaliśmy i wybrał inne miasto i z naszego sie wyprowadził. Poza tym On studiuje humanistyczny kierunek i szczerze mówiąc u nas nie ma dobrej uczelni pod tym wzgledem poza tym ja sie bardzo chciałam wyprowadzić jeszcze zanim go poznałam takze to nie tylko ze wzgledu na niego, po prostu chciałam zmienic otoczenie a nie tkwic u siebie w miescie całe zycie.
Ja na szczescie bede studiowac to co chciałam tylko po prostu u siebie w miejscowosci. A tam do niego mogłam sie wyprowadzić, bo sie dostałam na studia tylko po prostu nie na ten wymarzony kierunek. Doszłam do wniosku, ze chce swoje marzenia spelniac i zostaje u siebie, zeby to zrealizowac. Dlatego w sumie On miał pretensje do mnie... ze wybrałam studia a nie jego.
I tak trzymaj warto spełniac swoje marzenia. Zawsze uważałam, że nie można dla faceta rezygnowac ze swoich marzeń. Jako rasowy pesymista doszłam do wniosku, że gdybyśmy sie rozstali to nie miałabym nic nowi ludzie nowe mozliwości. Mnie studia dały bardzo dużo. Też nie mogę się już doczekac października tylko najpierw czeka mnie kampania wrześniowa a jeżeli twój eks nie rozumiał twoich marzeń tzn że nie rozumiał i nie kochał cię takiej jaką jesteś.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:50   #351
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Jest mi przykro, że tak sie stało i Nam nie wyszło, ale wiem, że dobrze wybrałam.
Mogłam tam iść i niepowiedziane, czy byśmy sie za kilka miesiecy nie rozstali, wtedy zostałabym w obcym mieście, na studiach które tak mi srednio podchodzą i bez faceta. A tak to chociaż, mam te studia, które bardzo chciałam jakiś chłopak tez sie pewnie kiedys pojawi.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:52   #352
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Za parę lat oglądając te zdjęcia będziesz się śmiała,że mogłaś płakać za takim idiotą
Dlatego właśnie sobie je zostawiłam bo jestem w 100% pewna że mnie za jakiś czas przejdzie i będę się cieszyc że się rozstaliśmy a mój eks z kolei jak juz się nacieszy tą wolnością i brakiem ograniczeń będzie bardzo bardzo żałował
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:54   #353
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
I tak trzymaj warto spełniac swoje marzenia. Zawsze uważałam, że nie można dla faceta rezygnowac ze swoich marzeń. Jako rasowy pesymista doszłam do wniosku, że gdybyśmy sie rozstali to nie miałabym nic nowi ludzie nowe mozliwości. Mnie studia dały bardzo dużo. Też nie mogę się już doczekac października tylko najpierw czeka mnie kampania wrześniowa a jeżeli twój eks nie rozumiał twoich marzeń tzn że nie rozumiał i nie kochał cię takiej jaką jesteś.
On nie rozumiał jak można chceć sie czegos uczyć Sam poszedł na pierwszy lepszy kierunek, który go nie interesuje, tylko po to zeby miec papier i zeby rodzice byli zadowoleni, że synek jest na studiach.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:59   #354
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Jest mi przykro, że tak sie stało i Nam nie wyszło, ale wiem, że dobrze wybrałam.
Mogłam tam iść i niepowiedziane, czy byśmy sie za kilka miesiecy nie rozstali, wtedy zostałabym w obcym mieście, na studiach które tak mi srednio podchodzą i bez faceta. A tak to chociaż, mam te studia, które bardzo chciałam jakiś chłopak tez sie pewnie kiedys pojawi.
Najgorsze jak dla mnie jest to uczucie że wiem że dobrze zrobiłam, ale i tak tęsknię i tak kocham to był mój pierwszy tak długi i poważny związek na razie nie spieszy mi się żeby wchodzic w jakis inny. Najpierw muszę sobie wszystko przemyslec, poukladac, nacieszyc sobą, przebolec rozstanie z eks i dopiero jak zrobię to wszystko będę gotowa na nowy związek.

Warto spełniac swoje marzenia a nasza druga połówka powinna to rozumiec i wspierac.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
On nie rozumiał jak można chceć sie czegos uczyć Sam poszedł na pierwszy lepszy kierunek, który go nie interesuje, tylko po to zeby miec papier i zeby rodzice byli zadowoleni, że synek jest na studiach.
To współczuje mu. Nie miec żadnej pasji w życiu to musi byc straszne. Ja takich problemów z moim eks nie miałam. Zawsze rozumiał, że musze się dużo uczyc i nigdy o to nie miał pretensji. Jak zaczynałam rzucac książkami w ścianę podczas sesji zawsze uspokajał i wspierał. Popierał moje pasje może dlatego, że swoich miał całkiem sporo. Szkoda tylko, że był takim mamisynkiem i za bardzo lubił swoich kolegów
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 14:02   #355
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Gdybym zaczęła się tak szybko spotykac z kimś nowym to nie zamieściłabym zdjęc żeby nie robic drugiej stronie przykrości, ale widocznie ja jestem inna.
A nie sądzisz, że zrobiłabyś przykrość nowemu partnerowi, nie chcąc dodać wspólnych zdjęć? Przecież to by oznaczało, że tkwisz ciągle w poprzednim związku...

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Najbardziej w tym wszystkim niecierpię swoich huśtawek nastrojów. Raz jest dobrze i cieszę się, że nie jesteśmy już razem, a drugim razem wracam z pracy i płaczę całe popołudnie. Czy to kiedyś minie? Czy w końcu będę mogła powiedziec jestem szczęśliwa? Odetchnę i powiem mam już to wszystko za sobą? Nie cierpię samotności, nie chcę byc sama, chcę miec do kogo się przytulic kogoś kto będzie o mnie dbał i kochał.
Tak, minie, będziesz jeszcze kosmicznie szczęśliwa!

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Zostalam wyleczona
Narazie "goraco mi sie robi" tylko wtedy gdy go widze na zywo. Ale mysle ze mi przejdzie z czasem bo i tak bede zmuszona go ogladac bo studiujemy na tym samym wydziale
Miło to czytać

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
O ja głupia Wywaliłam jego nr gg ale musiałam go z powrotem dodać a tam opis "Z Tobą na koniec świata i troszkę dalej! i jej imię!".
Niedobrze mi. Nie jem od 3 dni praktycznie nic. Strasznie ściska mnie w środku i nie wiem już czy to z niejedzenia czy z tego bólu. Pomóżcie
No to wywalamy znowu...

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, może dzisiaj coś z cisnieniem nie tak ,że wszystkie takie zdołowane
U mnie rządzi PMS

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Jeśli kiedykolwiek się ożeni, będzie chyba mieszkał w innym mieszkaniu niż żona. Wiecie, żeby zatęsknić. Żeby uczucie się nie wypaliło
I będzie spać w innym pokoju.

Cytat:
Napisane przez yellowbird Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że Was chociaż trochę zarażę: walić tych frajerów! Boskie ciacha jeszcze istnieją!
A jak nie, to kochajmy się wzajemnie ;D ! Ciao, babes!


Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Może jestem głupia, ale nie lubię palic za soba mostów. Rozstaliśmy sie trudno, ale chciałabym z moim eks utrzymywac normalne kontakty. W końcu przez pewien czas był najważniejszą osobą w moim życiu. Chciałabym móc zadzwonic raz na jakiś czas, spotkac się na kawie albo na pifku. Przeciez nie musimy się sobie zwierzac ze swoim nowych związków. Jesteśmy z innych miast więc kontakt i tak byłby bardzo ograniczony. Nikt tak dobrze mnie nie zna jak on. Czasami mam taką ogromną chęc zadzwonic i poradzic się w pewnych sprawach. Czemu to wszystko jest takie trudne?
Są 2 możliwości:
- mniej prawdopodobna: zostaniecie przyjaciółmi
- bardziej prawdopodobna: z czasem uzmysłowisz sobie, że to obcy człowiek
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 14:15   #356
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A nie sądzisz, że zrobiłabyś przykrość nowemu partnerowi, nie chcąc dodać wspólnych zdjęć? Przecież to by oznaczało, że tkwisz ciągle w poprzednim związku...
Dlaczego miałaby robić przykrość? Nie jestem zwolenniczką dodawania wspólnych zdjęć, sama tylko raz dałam 1 zdjęcie z facetem, które z resztą szybko skasowałam, bo wydaje mi się to śmieszne.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 14:23   #357
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Bo może jemu zależy...? Może nowym dziewczynom eksów zależy?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-10, 14:32   #358
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Widziałam się z nim. Jak on wyglądał... Zarośnięty, w jakiejś wyciągniętej koszulce, tragedia. Trochę płakałam. Wiecie co, kiedy byłam z nim i ryczałam przy nim, to mówił: przestań, bo na mnie to wrażenia nie robi, a dziś? Przytulił, powiedział, że nauczę się żyć sama, że jestem super dziewczyną i na pewno kogoś znajdę, ale on nie chce mnie krzywdzić, okłamywać... Teraz czuję się, jakby mi ktoś wyrwał serce, zabrał duszę... Może mi trochę lepiej jest po tym spotkaniu. Powiedział, że się odezwie, jak będzie miał więcej wolnego.
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 14:40   #359
pycia17
Zakorzenienie
 
Avatar pycia17
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 792
GG do pycia17
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cześć dziewczyny czuje ze dołącze do waszego wątku między mną a moim narzeczonym wyszło duże spięcie, jesteśmy ale teraz bardziej pasuje bylismy razem 5 lat, kupa czasu wszystko bylo pięknie, byly wzloty i upadki ale teraz widzę ze uczucie się wypaliło, coraz częściej myśle że lepiej dać sobie spokój z tym związkiem chociaż twierdze że ja kocham, nie wiem jak druga strona. Może to zwykłe przywiązanie z racji czasu??? nie wiem co począć czy walczyc o te uczucie czy dać sobie spokój o pozostać zdołowaną dziewczyną na pograniczu anoreksji na całe życie. Kiedys byłam wesołą dziewczyną lecz zaczełam się odchudzać i coraz bardziej podchodziłam do swojej osoby sceptycznie. wiem że zmienilam się na gorsze te całe odchudzanie wymyślilam z myślą o nim zeby byl ze mnie zadowolony. Teraz widze co sie przez to dzieje.... przepraszam za tak długa wypowiedź ale nie mam sie komu wyzalić
pycia17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 14:42   #360
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Tak naprawdę to my wszystkie te tęsknimy za tymi sk****synami, tylko za naszymi WYOBRAŻENIAMI o nich, które oni sami dla nas stworzyli ;/;/;/;/

Trzeba to sobie wmówić!

Mnie to śmieszy, jak On próbuje się bawić ze mną w opisową gierkę, hahaha Ale zonka złapał, jak zobaczył, że i ja komuś już buziaczki ślę Hahahaha
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.