AU PAIR- Bylas?Jestes? Chcesz byc? Zapraszamy tutaj! part IX

[blackberry456]

Napisane przez Jadzior

Hej Dziewczyny. Nie wiem czy któraś z Was mnie pamięta- pisałam w ostatniej części.

Przez dłuższy okres czasu nie logowałam się na apw bo dostałam kilka wiadomości od tzn wyłudzaczy i się po prostu zniechęciłam. Kilka dni temu doszłam do wniosku że nie ma co się złamywać i zniechęcać i trzeba szukać więc zalogowałam się ponownie, zmodyfikowałam trochę letter i czekałamm...
Wczoraj pewna rodzina wysłała mi wiadomość, że są mną zainteresowani. Wszystko ładnie pięknie dopóki nie okazało się ile lat mają chłopcy. Od początku byłam nastawiona na młodsze dzieci(tak do 10lat max) a tu niespodzianka. Dwóch chłopców w wieku 9 i 14 lat. No i tak się trochę boje, bo to taki okres buntu, ale mimo to wysłałam im wiadomość, że też jestem zainteresowana. Dostałam wiadomość zwrotną o treści "can we talk on skype?" oczywiście odpisałam, że nie ma problemu, bo pomyślałam sobie że zawsze to jakieś nowe doświadczenie (do tej pory nie rozmawiałam z nikim po angielsku, no prócz nauczycielki) i jakieś przygotowanie przed maturą. Nie znam języka jakoś super, ale mam nadzieję, że się dogadam... Jak Wy przygotowujecie się do tych rozmów z rodzinami? Macie włączone kamerki itp? Pytam bo jestem w tym zielona, a chciałabym wypaść dobrze.

Kolejne pytanie. Drogie Dziewczyny, czy Wy miałyście do czynienia z dziećmi w wieku 9, 14 lat? Trochę się obawiam, ze mogę się z nimi nie dogadać. Mam 20 lat i nie wyglądam jakoś dorośle, wręcz przeciwnie, stąd moje obawy- nie wiem jak będą mnie traktowali.

Pomożcie, proszę

szczerze mówiąc ja też bym się bała troche opieki nad takimi dziecmi, szczegolnie tym 14 latkiem, ale wiem ze sa tu na watku osoby, które wolą wlaśnie taki wiek, wiec to wszystko zależy od nastawienia na pewno przy starszych dzieciach odchodzi Ci sporo problemow jak karmienie czy przewijanie haha za to powinnas byc dosc silna osobowoscia i pokazac im granice, żeby nie weszli Ci na glowe, a traktowali z szacunkiem i słuchali Twoich polecen na pewni nie bedzie tak źle

a co do rozmowy to przeczytaj jeszcze raz dokladnie profil rodziny, zapisz na kartce to co jest dla Ciebie nie jasne, wszytskie pytania itp Postaraj sie wyluzowac i duzo usmiechac, nie wstydz sie mowic, nawet z bledami - po to wlansie jedziesz, zeby sie jezyka poduczyc. Ja wole rozmawiac z wlaczonymi kamerkami, ale zdarzalo sie tez bez

Napisane przez laines

Mieszkalam rok temu na Mill Hill, spokojna dzielnica, tylko z autobusami nocnymi ciężej;/ Ja miałam od busu nocnego jakieś 20min na piechotę. Ale tęsknie za tymi okolicami dużo jest tez tam au pair w pobliżu, szczególnie w Finchley.
Powodzenia w Londynie

o, to fajnie! troche lipa z tymi autobusami, zobaczymy jak to na miejscu bedzie wygladac..

Wychodzi na to, ze juz za 1,5 tygodnia bede w Londynie. Boze ;o leciala ktoras z Was z Berlina z Schönefeld?

[201610310857]

Jadzior, smego wieku nie ma co sie bac. Dzieci w takim wieku robia wszystko same, wiec bardziej bym sie bala, ze bedziesz tam na takiej zasadzie jak ja;(
sprzataczki i sluzacej. o losie, jeszcze tylko 3 miesiace i pokazem moim hostom 'fuck you'

[ojp]

Napisane przez Edeldredzia

o losie, jeszcze tylko 3 miesiace i pokazem moim hostom 'fuck you'

Liczysz dni ? Ja właśnie sprawdziłam kalendarz, równe 100 do końca lipca zostało ! A potem wakacje w Polsce (5-6 tygodni), w sierpniu wesele kuzyna i powrót do Londynu.

Blackberry456, już na 100% wiesz, że będziesz ? Gdzie dokładniej ?

[201610310857]

nie liczę, ale wiem, że 3 mies, i albo mam nową pracę, albo wracam na studia do Polski;/

[banana84]

Ja mialam dzieci dokladnie w tym wieku ( 9 i 14)- i sobie bardzo chwale. Tyle,ze dziewczynki. Ale mysle ze to kwestia wychowania. Takie dzieci sa samodzielne, maja wlasne zycie i odchodzi duzo jak dla mnie mniej atrakcyjnych rzeczy jak przebieranie, udzial w kapielach, dzwiganie, robienie tej samej rzeczy po raz setny.
Ale tak jak pisze Edeldredzia - rodzina z takimi dziecmi raczej oczekuje wiecej pomocy w domu niz przy nich. W zaleznosci od rodzaju i ilosci obowiazkow jednemu bedzie odpowiadac innemu nie.
Edeledzi widze ze sie nie podoba a ja osobiscie wolalam gotowac czy rozwiesic pranie niz zabawiac dzieciaka.

Dopytaj wiec dokladnie co wchodzic bedzie w sklad twoich obowiazkow.

[ojp]

Napisane przez Edeldredzia

nie liczę, ale wiem, że 3 mies, i albo mam nową pracę, albo wracam na studia do Polski;/

Jak idą poszukiwania pracy ?

banana84, Ty już skończyłaś au pairowanie, tak ? Masz pracę i pokój gdzieś wynajęty ?

[Jadzior]

no i chyba tak zrobię... zapytam dokladnie jakie będą moje obowiązki. Jak wyjdzie, że mam tam byś sprzątaczką/gosposią, to dziękuję ale


Trzeba wyjść, porobić fajne fotki i czekać!

[moya07]

a ja myślę o tym czy moze nie zostac w Holandii na studia.
Sprawdzalam już dużo uczelni i wymagaja zaliczenia egzmainu z angielskiego(czego sie najbardziej obawiam). Myslałam zeby wlasnie byc w danym miescie au pair i od razu studiowac. No i zaczac te studia od stycznia/lutego, bo na wrzesien się raczej nie wyrobie.
Był tkos może w podobnej sytuacji? Udało się komus?
Gadalam z kolegą koleżnaki, który jest holendrem, ze jak cos to mi pomoże w suzkaniu itd. Ale pytanie, czy w przeciagu jakis 7-8mc opanuje za☠☠☠iscie ang zeby moc sie tam dostac.
Drugą opcją jest powrót do Polski, zrobienie inżyniera na polibudzie, douczenie się ang zeby zdac ten egzmain i wyjechanie, calkiem możliwe, do Holandii na magistra, w między czasie może erasmus.

[roux666]

Napisane przez Jadzior

Hej Dziewczyny. Nie wiem czy któraś z Was mnie pamięta- pisałam w ostatniej części.

Przez dłuższy okres czasu nie logowałam się na apw bo dostałam kilka wiadomości od tzn wyłudzaczy i się po prostu zniechęciłam. Kilka dni temu doszłam do wniosku że nie ma co się złamywać i zniechęcać i trzeba szukać więc zalogowałam się ponownie, zmodyfikowałam trochę letter i czekałamm...
Wczoraj pewna rodzina wysłała mi wiadomość, że są mną zainteresowani. Wszystko ładnie pięknie dopóki nie okazało się ile lat mają chłopcy. Od początku byłam nastawiona na młodsze dzieci(tak do 10lat max) a tu niespodzianka. Dwóch chłopców w wieku 9 i 14 lat. No i tak się trochę boje, bo to taki okres buntu, ale mimo to wysłałam im wiadomość, że też jestem zainteresowana. Dostałam wiadomość zwrotną o treści "can we talk on skype?" oczywiście odpisałam, że nie ma problemu, bo pomyślałam sobie że zawsze to jakieś nowe doświadczenie (do tej pory nie rozmawiałam z nikim po angielsku, no prócz nauczycielki) i jakieś przygotowanie przed maturą. Nie znam języka jakoś super, ale mam nadzieję, że się dogadam... Jak Wy przygotowujecie się do tych rozmów z rodzinami? Macie włączone kamerki itp? Pytam bo jestem w tym zielona, a chciałabym wypaść dobrze.

Kolejne pytanie. Drogie Dziewczyny, czy Wy miałyście do czynienia z dziećmi w wieku 9, 14 lat? Trochę się obawiam, ze mogę się z nimi nie dogadać. Mam 20 lat i nie wyglądam jakoś dorośle, wręcz przeciwnie, stąd moje obawy- nie wiem jak będą mnie traktowali.

Pomożcie, proszę

jesli chodzi o wiek..dziewczyny juz pisaly....musisz dopytac czy to nie aby sprzataczki szukaja...

aaa no i samozachowanie takich dorastajacych chlopcow- obserwuj wszystko, spytaj czy mieli au pair- spytaj czy sa dobrze wychowani...!

Rozmowa na skype: najlepiej z kamerkami! przygotuj sobie pytania, ktore bys chciala zadac rodzinie, przerozne, nt wszystkiego!

Napisane przez moya07

a ja myślę o tym czy moze nie zostac w Holandii na studia.
Sprawdzalam już dużo uczelni i wymagaja zaliczenia egzmainu z angielskiego(czego sie najbardziej obawiam). Myslałam zeby wlasnie byc w danym miescie au pair i od razu studiowac. No i zaczac te studia od stycznia/lutego, bo na wrzesien się raczej nie wyrobie.
Był tkos może w podobnej sytuacji? Udało się komus?
Gadalam z kolegą koleżnaki, który jest holendrem, ze jak cos to mi pomoże w suzkaniu itd. Ale pytanie, czy w przeciagu jakis 7-8mc opanuje za☠☠☠iscie ang zeby moc sie tam dostac.
Drugą opcją jest powrót do Polski, zrobienie inżyniera na polibudzie, douczenie się ang zeby zdac ten egzmain i wyjechanie, calkiem możliwe, do Holandii na magistra, w między czasie może erasmus.

hm ja kilka miesiecy temu myslalam, zeby kontynuowac studia tutaj, zeby zrobic doktorat, ale pojawil sie problem jezykowy- nie moge doktoratu zrobic tu w mojej dziedzinie po francusku, bo na cala Szwajcarie jest tylko jeden profesor...i on wlasnie chce, zeby to bylo po francusku.

Mysle, ze w Twojej sytuacji to jestdo zrobienia! 7-8mc na doszkolenie angielskiego ( na jakim poziomie jestes?) to duuzo! Oczywiscie, jesli zapiszesz sie na porzadny kurs i bedziesz sie sama takze uczyc. No i wiadomo...bedziesz duzo czytac w dziedzinie ktora chcesz studiowac, bo wiadomo, slownictwo takze musisz opanowac, zeby nie bylo niespodzianek.
Moim zdaniem to super pomysl, a tym bardziej ze masz duzo czasu

[201610310857]

Banana, w moim przypadku nie chodzi o lekkie prace domowe, a o mycie okien, szafek w kuchni, drzwi, scian!!!!!! W lazience.

W tym domu robie wszystko ja, jedyne co robia oni to wynosza smieci. Jak ja nie sprzatne to bedzie syf.



ojp, szukam, we srode znow ide na rozmowe

[moya07]

no wlasnie angielski mam jakos na poziomie b1, niby ejstem na ksiazce gdzie jest b1/b2, ale raczej slowek jak "trójskok" czy podobne, to nie znam. Nawet jak ich sie ucze, a nie uzywam, to wypadaja mi po 2 dniach.
Najgorsze, ze dopiero sie jakos na koneic czerwca zorientuje co ze studiami, bede aplikowac tutaj, najwyzej na zywca we wrzensiu podejme decyzje, czy zostane w holandii czy nie. Bilet powrotny juz mam, najwyzej wroce na jakies 2 tyg, bo rodzice itd... lol, najgorsze, ze musze o tym juz teraz myslec. A i tak żałuje, ze tak późno się za to zabrałam.

[banana84]

Napisane przez Edeldredzia

Banana, w moim przypadku nie chodzi o lekkie prace domowe, a o mycie okien, szafek w kuchni, drzwi, scian!!!!!! W lazience.

W tym domu robie wszystko ja, jedyne co robia oni to wynosza smieci. Jak ja nie sprzatne to bedzie syf.



ojp, szukam, we srode znow ide na rozmowe

U mnie babeczka tez wymyslila mycie okien (w styczniu wiec na odczepnego umylam ale tylko na dole..
mylam tez lodowke, szafki w kuchni (z wlasnej inicjatywy to akurat bo zeby gotowac to chcialam wiedziec gdzie co mam no i okazalo sie ze dawno nie sprzatane i dodatkowo duzo produktow po terminie), rozmrazalam zamrazarke i nawet ogrod sprzatalam (bo sie glupia pochwalilam ze lubie takie rzeczy-ale tez niekoniecznie w styczniu czy lutym) - ale to byly takie jednorazowe sprzatanka - ktore gdzies tam w glebi troche mnie moze i wkurzaly..ale w sumie nie zajmowaly jakos duzo czasu ani specjalnie ciezkie tez nie byly...
I tez mnie wkurzalo, ze babeczka zje sobie cos i mi zostawia garnek do umycia..
Ale w sumie dobrze mi placila i duzo sie obijalam. Bo czasem naprawde byly dni gdzie nic kompletnie nie robilam.
Np za pomoc w sprzedazy jej rzeczy na e buy dostalam 100 f.

Ale jesli mialabym sprzatac codziennie po pare godzin to bym sie postawila.


Powodzenia w szukaniu pracy - oby sie udalo.

Ja dzis mialam 1 dzien - ale caly trening trwa 12 tyg.

A mieszkam 50 metrow od hostow i zg na to ze zrezygnowalam przed terminem dzis znajac juz grafik zaoferuje pomoc puki nie bedzie nowe dziewczyny.

[201610310857]

Banana, co innego, raz na jakiś czas, ale ja okna myję jakoś raz w miesiącu;/ sciany w łazienkach również raz w miesiącu, szafki w kuchni, raz na trzy miechy, ale my mamy 33 SZAFKI, poza tym codziennie odkurzanie, 2 razy t yg. mycie łazienki, podłóg, prasowanie.

Jezus, jeszcze tylko 3 miesiące, nawet powrót do Polski jest lepszy niż oni, serio.
Ja ich nienawidze.
są tacy obłudni, szczególnie ona, bo on to sie do mnie praktycznie nie odzywa, a ona mnie obgaduje do niego, a potem sie slodko uśmiecha.

[luskaaa]

Napisane przez roux666

Ja Cie doskonale pamietam!)
Miesiac to dosc krotko, ale szukaj Szukaj takze poza APW, facebook i inne strony z ogloszeniami ( zalezy od kraju)...

Powodzenia!

Ja Ciebie tez, w tamtym roku tez mi cos tam radzilas
A w jaki sposob szukacie przez facebooka, sa jakies konkretne grupy?

Napisane przez moya07

chcesz jeszcze raz do Francji?
Przypolmnialo mi sie, że widziałam chyba cwzoraj ogłoszenie na fejsie, że ktos szuka au pair na 4-5tyg, tlyko, że Holandia, podejrzewam Amsterdam.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

sorka, 2-3 tyg, Amsterdam, koniec czerwca- polowa lipca. Sprawdziłam.

No raczej Francja, a glownie chodzi mi o jezyk - francuski
Co do Interpalsow, Facebookow, Couchsurfingow - to ja juz to wszystko znam, szukalam duzo w tamtym roku, ale znalazlam tylko ludzi z innych miasteczek polozonych troche dalej i wlasciwie zalapalam tylko kontakt z kilkoma osobami, ale nic na stale
Jak cos teraz znajde bede uaktywniac sie na nowo

[kmb1]

Ja też szukam sobie znajomych przez interpalsa, ale kiepsko mi idzie. Szukam w okolicznych miastach, bo ja będę mieszkała na takiej wiosce, że nawet jej nie ma w interpalsie do wyboru

Na razie rozmawiałam z jedną dziewczyną 15 minut ode mnie mieszkającą, wszystko dobrze szło aż nagle mnie zablokowała o.0 a pisałyśmy o takich pierdołach, że z pewnością Jej nie uraziłam/przeraziłam/zraziłam ... dziwne :P
O wiele lepiej idzie mi z facetami, ale trochę się obawiam

[moya07]

no co ty, ja tlyko do kolesi pisze. Badz co bądz, ale dziewczyny są różne... Akurat z facetami się lepiej dogaduję.
Mi się przypomniało, że poznałam kiedys przez przyjaciółkę, jedną laskę, która tez była au pair, meksykanka, i była w duessel. Ogromna imprezowiczka, napisałam do niej pare dni tmeu czy nie zna może kogos z Holandii albo Belgii(ona miała znajomych w promieniu 500km), bo tam będę, i lajtowo mi nakręciła ludzi.

kmb1, jakby co, to Cię z pewnością odwiedzę

[banana84]

Napisane przez Edeldredzia

Banana, co innego, raz na jakiś czas, ale ja okna myję jakoś raz w miesiącu;/ sciany w łazienkach również raz w miesiącu, szafki w kuchni, raz na trzy miechy, ale my mamy 33 SZAFKI, poza tym codziennie odkurzanie, 2 razy t yg. mycie łazienki, podłóg, prasowanie.

Jezus, jeszcze tylko 3 miesiące, nawet powrót do Polski jest lepszy niż oni, serio.
Ja ich nienawidze.
są tacy obłudni, szczególnie ona, bo on to sie do mnie praktycznie nie odzywa, a ona mnie obgaduje do niego, a potem sie slodko uśmiecha.

To ci wspolczuje - ja bym sie nie zgodzila na takie cos - bo szkoda zdrowia.
Nie probowalas z nimi porozbawiac - ze to zakres prac wybiegajacy poza typowe obowiazki au pair?
Ja nie mialam zadnej umowy - ale w szwajcarii chyba sie spiduje - moze oprzyj sie o to? Nie myslas zeby poszukac innej rodziny na miejscu jak zobaczylas jak to wyglada?Albo sie przeniesc do tz?

[kmb1]

Napisane przez moya07

no co ty, ja tlyko do kolesi pisze. Badz co bądz, ale dziewczyny są różne... Akurat z facetami się lepiej dogaduję.
Mi się przypomniało, że poznałam kiedys przez przyjaciółkę, jedną laskę, która tez była au pair, meksykanka, i była w duessel. Ogromna imprezowiczka, napisałam do niej pare dni tmeu czy nie zna może kogos z Holandii albo Belgii(ona miała znajomych w promieniu 500km), bo tam będę, i lajtowo mi nakręciła ludzi.

kmb1, jakby co, to Cię z pewnością odwiedzę

Jasne,
ja też mam już znajomych w Belgii, tyle, że dalej, a ja będę w Leuven pewnie co 2 dzień więc fajnie byłoby mieć kogoś tam na miejscu. Ale ja jestem przebojowa, jak nie przez Internet to poznam kogoś na miejscu, nie odpuszczę, z kimś na imprezy trzeba chodzić
Niekoniecznie inną au pair

W Leuven jest spory uniwerek (ponoć najstarszy w Belgii) więc równieśników pewnie nie brakuje :P
Jeej, jeszcze tydzień do wyjazdu. Szkoda, że nie mogę tego tygodnia przespać

[moya07]

wow, kmb, to się musimy tam poznac.
ten koles, którego poznałam, to często jezdzi ze znajomymi wlasnie do Belgii, Francji, więc jak cos, to z nim przyjadę.
Ty masz o tyle lepiej, ze będziesz miala wolne tygodnie, więc jak cos to możesz do mnie wbic, np. na couchu poszukac noclegu (nie wiem jak moja hostka, moze akurat u mnie) i np do Amsterdamu. Ode mnie jedzie się dokladnie 1,25h.

[kmb1]

Ja w Amsterdamie będę przez 3 dni mieszkała, więc jakby to już mam w planach

Właśnie wiem, będę miała 2 tygodnie w miesiącu wolne, więc jakoś czas muszę sobie zaplanować. Na razie mam takie pomysły:
-praca dorywcza jako opiekunka (bbs)/kelnerka
-zwiedzanie (oczywiście)
-poznawanie nowych ludzi
-muszę skoczyć na kilka uniwerków porozmawiać o ewentualnych studiach
(rozważam Belgię :P już nawet znalazłam konkretne kierunki, problem jest tylko, że licencjat i magisterkę robiłabym na różnych uczelniach)

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Co do wieku dzieci (wyżej była rozmowa), to "moje" będą miały 8 i 10 lat, chłopcy, też w sumie duzi. Doszłam do wniosku, że z takimi poradzę sobie najlepiej, będzie to dla mnie wyzwanie i nie będę się nudziła. Poza tym, mam silny charakter i jestem pewna, że na głowę mi nie wejdą. A mogę im fajnie zająć wakacje i czas wolny od szkoły. Przynajmniej z tak dużymi brzdącami można coś ciekawego i konkretnego zrobić, do tego są dość mobilni, bo i rowerem, i piechotą mogą daleko pójść. Mam nadzieję, że uda mi się nakłonić mojego hosta, żeby mnie czasem z nimi puścił gdzieś dalej pociągiem czy autobusem, jak już mi zaufa bardziej Bo oni przecież 2 miesiące będą się w domu nudzić, taty ciągle nie ma... co u mamy robią nie wiem, ale nie dam im się nudzić kiedy będą pod moją opieką. I mam ambitny plan, zamierzam ich oduzależnić od gier komputerowych (chociaż trochę, bo maniacy ponoć straszni ://).

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Co do wieku dzieci (wyżej była rozmowa), to "moje" będą miały 8 i 10 lat, chłopcy, też w sumie duzi. Doszłam do wniosku, że z takimi poradzę sobie najlepiej, będzie to dla mnie wyzwanie i nie będę się nudziła. Poza tym, mam silny charakter i jestem pewna, że na głowę mi nie wejdą. A mogę im fajnie zająć wakacje i czas wolny od szkoły. Przynajmniej z tak dużymi brzdącami można coś ciekawego i konkretnego zrobić, do tego są dość mobilni, bo i rowerem, i piechotą mogą daleko pójść. Mam nadzieję, że uda mi się nakłonić mojego hosta, żeby mnie czasem z nimi puścił gdzieś dalej pociągiem czy autobusem, jak już mi zaufa bardziej Bo oni przecież 2 miesiące będą się w domu nudzić, taty ciągle nie ma... co u mamy robią nie wiem, ale nie dam im się nudzić kiedy będą pod moją opieką. I mam ambitny plan, zamierzam ich oduzależnić od gier komputerowych (chociaż trochę, bo maniacy ponoć straszni ://).

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Dodałam prośbę o przyłączenie mnie do grupy na facebook'u jako Katarzyna B. (oczywiście nazwisko jest pełne, tylko tutaj nie piszę ), Grudziądz.

[201610310857]

Banana, teraz to już po ptokach, te 3 miechy dam rade.
na początku bylo ok, bo byłam wolna, jak tylko skończyłam, później host wymyślił, jakiś chory plan dni, i nie mogę kończyć wcześniej niż tam jest napisane://///////////////
czasem mam wrażenie, że mnie sprawdzaja, bo wracaja niezapowiedzianie do domu;/

[ojp]

Napisane przez Edeldredzia

Banana, teraz to już po ptokach, te 3 miechy dam rade.
na początku bylo ok, bo byłam wolna, jak tylko skończyłam, później host wymyślił, jakiś chory plan dni, i nie mogę kończyć wcześniej niż tam jest napisane://///////////////
czasem mam wrażenie, że mnie sprawdzaja, bo wracaja niezapowiedzianie do domu;/

Wygląda na to, że to jacyś chorzy ludzie są. Ten host w szczególności. To on Ci płaci, czy ona daje pieniądze ?

[201610310857]

ona.

[moya07]

Napisane przez kmb1

Ja w Amsterdamie będę przez 3 dni mieszkała, więc jakby to już mam w planach

Właśnie wiem, będę miała 2 tygodnie w miesiącu wolne, więc jakoś czas muszę sobie zaplanować. Na razie mam takie pomysły:
-praca dorywcza jako opiekunka (bbs)/kelnerka
-zwiedzanie (oczywiście)
-poznawanie nowych ludzi
-muszę skoczyć na kilka uniwerków porozmawiać o ewentualnych studiach
(rozważam Belgię :P już nawet znalazłam konkretne kierunki, problem jest tylko, że licencjat i magisterkę robiłabym na różnych uczelniach)

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Co do wieku dzieci (wyżej była rozmowa), to "moje" będą miały 8 i 10 lat, chłopcy, też w sumie duzi. Doszłam do wniosku, że z takimi poradzę sobie najlepiej, będzie to dla mnie wyzwanie i nie będę się nudziła. Poza tym, mam silny charakter i jestem pewna, że na głowę mi nie wejdą. A mogę im fajnie zająć wakacje i czas wolny od szkoły. Przynajmniej z tak dużymi brzdącami można coś ciekawego i konkretnego zrobić, do tego są dość mobilni, bo i rowerem, i piechotą mogą daleko pójść. Mam nadzieję, że uda mi się nakłonić mojego hosta, żeby mnie czasem z nimi puścił gdzieś dalej pociągiem czy autobusem, jak już mi zaufa bardziej Bo oni przecież 2 miesiące będą się w domu nudzić, taty ciągle nie ma... co u mamy robią nie wiem, ale nie dam im się nudzić kiedy będą pod moją opieką. I mam ambitny plan, zamierzam ich oduzależnić od gier komputerowych (chociaż trochę, bo maniacy ponoć straszni ://).

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Co do wieku dzieci (wyżej była rozmowa), to "moje" będą miały 8 i 10 lat, chłopcy, też w sumie duzi. Doszłam do wniosku, że z takimi poradzę sobie najlepiej, będzie to dla mnie wyzwanie i nie będę się nudziła. Poza tym, mam silny charakter i jestem pewna, że na głowę mi nie wejdą. A mogę im fajnie zająć wakacje i czas wolny od szkoły. Przynajmniej z tak dużymi brzdącami można coś ciekawego i konkretnego zrobić, do tego są dość mobilni, bo i rowerem, i piechotą mogą daleko pójść. Mam nadzieję, że uda mi się nakłonić mojego hosta, żeby mnie czasem z nimi puścił gdzieś dalej pociągiem czy autobusem, jak już mi zaufa bardziej Bo oni przecież 2 miesiące będą się w domu nudzić, taty ciągle nie ma... co u mamy robią nie wiem, ale nie dam im się nudzić kiedy będą pod moją opieką. I mam ambitny plan, zamierzam ich oduzależnić od gier komputerowych (chociaż trochę, bo maniacy ponoć straszni ://).

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Dodałam prośbę o przyłączenie mnie do grupy na facebook'u jako Katarzyna B. (oczywiście nazwisko jest pełne, tylko tutaj nie piszę ), Grudziądz.

kurcze, wlasnie sama nie wiem czy te 4 miesiace wystarczą mi na zwiedzenie wszystkiego... a z drugiej storny myśle- boże, 4 miesiace w holandii, jak ja wytrzymam?

[Dusiia]

Napisane przez Jadzior

Hej Dziewczyny. Nie wiem czy któraś z Was mnie pamięta- pisałam w ostatniej części.

Przez dłuższy okres czasu nie logowałam się na apw bo dostałam kilka wiadomości od tzn wyłudzaczy i się po prostu zniechęciłam. Kilka dni temu doszłam do wniosku że nie ma co się złamywać i zniechęcać i trzeba szukać więc zalogowałam się ponownie, zmodyfikowałam trochę letter i czekałamm...
Wczoraj pewna rodzina wysłała mi wiadomość, że są mną zainteresowani. Wszystko ładnie pięknie dopóki nie okazało się ile lat mają chłopcy. Od początku byłam nastawiona na młodsze dzieci(tak do 10lat max) a tu niespodzianka. Dwóch chłopców w wieku 9 i 14 lat. No i tak się trochę boje, bo to taki okres buntu, ale mimo to wysłałam im wiadomość, że też jestem zainteresowana. Dostałam wiadomość zwrotną o treści "can we talk on skype?" oczywiście odpisałam, że nie ma problemu, bo pomyślałam sobie że zawsze to jakieś nowe doświadczenie (do tej pory nie rozmawiałam z nikim po angielsku, no prócz nauczycielki) i jakieś przygotowanie przed maturą. Nie znam języka jakoś super, ale mam nadzieję, że się dogadam... Jak Wy przygotowujecie się do tych rozmów z rodzinami? Macie włączone kamerki itp? Pytam bo jestem w tym zielona, a chciałabym wypaść dobrze.

Kolejne pytanie. Drogie Dziewczyny, czy Wy miałyście do czynienia z dziećmi w wieku 9, 14 lat? Trochę się obawiam, ze mogę się z nimi nie dogadać. Mam 20 lat i nie wyglądam jakoś dorośle, wręcz przeciwnie, stąd moje obawy- nie wiem jak będą mnie traktowali.

Pomożcie, proszę

oni zBelgii? jak tak to tez do mnie pisali. nawet taka sama wiadomosc a potem nagle przestal odpisywac

[how_long]

Dziewczyny, 70 euro /tydzien w Belgii... co o tym myślicie? 1 dziecko, obowiązków nie za dużo

[moya07]

a napisz cos wiecej, jakie dokladnie obowiazki, godizny, czy płaca za kurs, przelot itd

Musze sie pochwalic, bo spytalam sie hostów o pokoj, i powiedzieli, ze jest dwupoziomowy (od zawsze o takim marzylam) i ze teraz bd go odnawiac, malowac itd, wiec mam nadzieje, ze po tym wysla mi jeszcze zdjecia

[roux666]

Napisane przez how_long

Dziewczyny, 70 euro /tydzien w Belgii... co o tym myślicie? 1 dziecko, obowiązków nie za dużo

jak na Belgie, to nie za duzo.....

Napisz cos wiecej o godzinach pracy, obowiazkach, oplacanych przelotach, kursach.....itd.

Napisane przez moya07

a napisz cos wiecej, jakie dokladnie obowiazki, godizny, czy płaca za kurs, przelot itd

Musze sie pochwalic, bo spytalam sie hostów o pokoj, i powiedzieli, ze jest dwupoziomowy (od zawsze o takim marzylam) i ze teraz bd go odnawiac, malowac itd, wiec mam nadzieje, ze po tym wysla mi jeszcze zdjecia

woohoohooo...brzmi sympatycznie!!!

[kmb1]

Ja będę miała pokój 16m2, podwójne łóżko, ogromna szafa z lustrami na drzwiach...

[blackberry456]

Napisane przez kmb1

Ja też szukam sobie znajomych przez interpalsa, ale kiepsko mi idzie. Szukam w okolicznych miastach, bo ja będę mieszkała na takiej wiosce, że nawet jej nie ma w interpalsie do wyboru

Na razie rozmawiałam z jedną dziewczyną 15 minut ode mnie mieszkającą, wszystko dobrze szło aż nagle mnie zablokowała o.0 a pisałyśmy o takich pierdołach, że z pewnością Jej nie uraziłam/przeraziłam/zraziłam ... dziwne :P
O wiele lepiej idzie mi z facetami, ale trochę się obawiam

ja wczoraj tez zalozylam profil na interpals, ale póki co nikogo "godnego uwagi" nie znalazłam przejrzałam profile ludzi z okolic, jeden chlopak ktory mi sie spodobal mial napisane ze jest gejem i zeby dziewczyny daly mu juz spokoj i nie pisaly, a inny przystojniak wpis ze szuka z kolezanka jeszcze jednej laski do trójkącika. do tego dostalam kilka wiadomosci od facetow w wieku mojego ojca i starszych, także tego.. haha

Napisane przez moya07

a napisz cos wiecej, jakie dokladnie obowiazki, godizny, czy płaca za kurs, przelot itd

Musze sie pochwalic, bo spytalam sie hostów o pokoj, i powiedzieli, ze jest dwupoziomowy (od zawsze o takim marzylam) i ze teraz bd go odnawiac, malowac itd, wiec mam nadzieje, ze po tym wysla mi jeszcze zdjecia

dwupoziomowy, ale super pochwal sie zdjeciami jak cos!

Napisane przez ojp

Blackberry456, już na 100% wiesz, że będziesz ? Gdzie dokładniej ?

TAK!! wlansie kupilam bilet na samolot juz 3 maja lece. w mill hill bede a Ty jakie okolice?