Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[Ela87]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Gratuluję oczywiście.

[koziemleko]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Super! gratulacje

Napisane przez margo80

uśmiech kierownika

To na przekór wszystkim obstawiam chłopca

Napisane przez teklaaa

narobie wam smaka
zrobiłam ciasto - białkowiec

A co to za ciasto??

[teQiba]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Podziwiam Cie - ja bym nie nadrabiala
Co do plci to widac Twoj TZ tylko chlopakow plodzi Gratuluje

[frogutka]

Lewek gratuluje będzie synuś mamusi

[teklaaa]

Napisane przez koziemleko

A co to za ciasto??

jasne ciasto z makiem przekladane budyniem z wiorkami kokosowymi ( wlasnej roboty) z polewa czekoladową

[Niutka25]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Oj Lewek...wiem co czujesz. W pierwszej ciązy bardzo liczyłam na chłopca, kiedy dowiedziałam się, że to dziewczynka byłam ogromnie zawiedziona. Nie mogłam się pozbierać przez dwa dni. Ale matczyna miłość zwyciężyła i przyszedł czas na radość Teraz jeszcze nie wiem co będzie ale tym razem nie nastawiam się na nic, co będzie to będzie-wychowam jak swoje

[mona1]

Napisane przez magduś2

uwaga uwaga!
IT'S A GIRL!!

ale jestem szczęśliwa

gratuluję

[justine_87]

Napisane przez kate1623

No Ja już raz odmówiłam raz, ale to obcym ludziom gdzie dziecka na oczy nigdy nie widziałam. Podejrzewam, że niektórzy rodzice prosząc Nas zrobili to z premedytacją wiedząc, że My z mężem uwielbiamy dzieciaki i zawsze robiliśmy świetne (czytaj wypasione) prezenty. No, ale cóż teraz się skończy nie mamy już takiej kasy jak kiedyś poza tym Maja w drodze więc większość naszej uwagi i pieniędzy poświęcimy córce Na pewno nie będziemy wyrodni i o dzieciakach nie zapomnimy każde coś dostanie, ale nie będą to już mega-super wymarzone prezenty bo nas nie stać już na to
No i zapowiedzieliśmy wszem i wobec, że niech już Nas nikt na chrzestnych nie prosi

Nie rozumiem rodziców, którzy wybierają chrzestnych po portfelu
My z tż mamy trójkę chrześniaków - 12 lat, 1,5 roku i roczek... I też trochę na prezenty pójdzie kasy... Ale jak kupujemy dzieciom to ich rodzice muszą obejść się bez prezentów

Napisane przez teQiba

Właśnie wyedytowałam tamtego posta - faktycznie pisałaś
Najpierw uzupełniałam to co na wątku i dopiero teraz zabrałam się za PW - moja gafa

Przykre jest dla mnie podejście niektórych rodziców - ja też zostałam chrzestną na zasadzie, że ktoś mi to oznajmił dodając do tego, że po prostu nie mają nikogo lepszego Ponieważ to rodzina TŻ to nie chciałam się kłócić...
I też nie raz słyszałam "a co kupisz" - trochę to chore podejście, bo o ile wiem to chrzestni powinni odgrywać troszkę inną rolę No ale kupuję - tylko tyle na ile mnie stać. Na komunie też niech raczej nie liczą na tableta czy laptopa

Nic się nie stało
Ja na złość rodzicom, którzy będą wywierać na mnie presję co do drogich prezentów komunijnych kupię Biblię Tysiąclecia - wszak z okazji przyjęcia sakramentu świętego, to najlepszy prezent!

Napisane przez margo80

Melduje się po wizycie.
Dzidek zdrowy, nadal z usg wychodzi tydzień starszy. Ma w tej chwili 15cm i 279g (18+5/19+4).
Znam płeć, możecie zgadywać, bo obiecałam, ze najpierw podam mamuskom z wątku Ewci, a zrobię to przed pójściem spać

Stawiam na córcię!

Napisane przez magduś2

uwaga uwaga!
IT'S A GIRL!!

ale jestem szczęśliwa

Aaaa gratuluję!!!!k laski:

[mona1]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Gratuluję drugiego synka Może następnym razem będzie córeczka, jak to mówią do 3 razy sztuka Plan się rypnął nie tylko u Ciebie, wczoraj wysyp chłopców był

[agunia4ever]

Dziewczyny dziękuję za pomoc z tym brodzikiem. Uspokoiłyście mnie

Napisane przez kolba

Obudziło nas piękne słońce i zapowiada sie śliczny dzień. Cieszy mnie to, bo dziś Rodzice w odwiedziny na dwa dni przyjeżdżają. z tej okazji nie jedziemy do żłobka

Kiedy posłałaś dziecko do żłobka? Bo ja nie wiem czy po macierzyńskim nie będę musiała bo nie mam nikogo kto by się mógł zająć w godzinach mojej pracy.

Napisane przez magduś2

Na weekend wyjeżdżamy więc będę Was podczytywac, spokojnego!

to miłego odpoczywania

Napisane przez kate1623

H
Bardzo fajne informacje proponuje wrzucić na 1 stronę

Jeśli się tylko przydadzą to nie zgłaszam sprzeciwu

Napisane przez monkaa321

Dzień dobry
właśnie się dowiedziałam, że moja rodzina (szczeg mama) chcą przyjechać na usg ja z nią rozmawiałam i powiedziałam że może ale że ja mam na 10 i że się i tak nie wyrobią bo musieli by przejechać 100 km do krk ale nie myślałam, że ona tak na serio już i tak wyjątkowo się zgodziłam żeby siostra była (bo jest na miejscu) a jeszcze jak ona chce jak to będzie wyglądać jak się cała rodzina zwali do gabinetu a tż miał do mnie trochę pretensje że siostra pójdzie (i ja go po części rozumiem, bo to bardzo intymna chwila między nami i dzidziusiem) a teraz to oborę zrobimy...
głupio mi teraz strasznie
powiedzcie co mam robić???

U mnie na pierwszym USG był TŻ i jego mama. Na początku się zastanawiałam jak lekarz zareaguje. Ale było bardzo fajnie. Jak zobaczyłam na ich twarzach wzruszenie to mnie ujęło. Na pewno musicie z TŻ takie rzeczy ustalać. Bo szkoda się denerwować i złościć w takich pięknych momentach. Mój się mnie zapytał i się zgodziłam. Zresztą moja teściowa to w porządku kobitka. Może pogadaj z TŻ że teraz to Ci trudno będzie odkręcić bo zrobisz przykrość rodzinie, ale następnym razem uzgodnisz wcześniej z nim wszystko

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez asienka213

a tak w ogole zapomnialam pochwalic sie, ze zaczynam dzis 5 miesiac oto moj brzuchol

Ale malutki. Super

Napisane przez yoki73

Moja mama nie dzwoni z zapytaniem jak się czuję, nie czuje potrzeby oglądania zdjęć i mam wrażenie ,że gdzieś ma moją ciążę i mnie.

Bardzo Ci współczuję

Napisane przez koziemleko

Wyprawka do szpitala - ze Szkoły Rodzenia

I do druku Dzięki

Napisane przez margo80

Melduje się po wizycie.
Dzidek zdrowy, nadal z usg wychodzi tydzień starszy. Ma w tej chwili 15cm i 279g (18+5/19+4).
Znam płeć, możecie zgadywać, bo obiecałam, ze najpierw podam mamuskom z wątku Ewci, a zrobię to przed pójściem spać

[estera85]

Cześć.
Czy wy juz zauwazyłyscie ze jest watek mamuś lipcowych 2014!!!!!
Az nie wieże, dopiero co to my robiłysmy testy a juz u wiekszosci 5-6 miesiac. Nie wierzę.

Co do chrzestnych o ktorych piszecie co ja jeszcze nie wiem kto bedzie u mojego synka.
Wiem tylko tyle ze bedziemy mieli wielki problem.

[agunia4ever]

Napisane przez justine_87

Dzisiaj przkonałam się także, jak kobieta może tępić kobietę...

Chyba bym nie wytrzymała

[Trisdom]

Hej.
No nie ma szans, żebym Was wszystkie teraz cytowała. Przynajmniej nadrobiłam i przeczytałam. Przegonimy niedługo styczniówki, jak takie tempo utrzymamy

Wrzucam Wam mój brzuszek- to 24 tydzień, a przybyło mi na całe szczęście dopiero 3 kg. Tz nawet oświetlenie i tło zrobił, żeby fajnie wyszło. Planujemy tak co miesiąc obfotografowywać brzuszek- będzie potem dobra podstawa do prezentu dla dziadków razem ze zdjęciami Emilki.

Wczoraj TŻ miał wolne i poszlismy oglądać resztę dla małej- wybraliśmy wanienkę z przewijakiem na kółkach, kupimy pewnie po nowym roku, jak sie szał przedświąteczny skończy.

Upiekłam własnie pierś indyka w swojej marynacie bez konserwantów i glutaminianu- miała byc na obiad i potem do kanapek, ale skończy sie chyba na kanapkach, bo w ogóle nie mam na nią ochoty. Za to wczoraj wcinałabym samo białko- serek wiejski na śniadanie, na kolacje twaróg z tuńczykiem, kurczak na obiad... Chyba mi na jakiś czas budulca dla małej wystarczy.

Zapisaliśmy się tez do szkoły rodzenia w szpitalu, który wybraliśmy. Od stycznia do początku lutego- będziemy na świeżo i zawsze będzie położna w pobliżu- tak na wypadek, gdyby młodej się spieszyło.

I w przyszły wtorek wyjeżdżamy na 3 dni tak tylko dla siebie, bo tz ma wolne- ostatni romantyczny wyjazd przed porodem- następny jak mała podrośnie

No i z wieści moich pracowych- następna lekarka jest w ciąży i teraz w ogóle nie ma komu robić dyżurów. To moja bliska koleżanka, więc się bardzo cieszę- mamusia lipcowa Termin ma na 18.07- czyli na swoje (i zarazem moje) urodziny


Asienka- fajne brzucho

Vivien- mam nadzieje, że dieta wystarczy

Margo- obstawiam dziewczynkę- statystycznie rzecz biorąc mam większe szanse na trafienie przy tej ilości chłopaków.

Agunia- wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Udanej imprezy .

Justine- wiem, jak się ludzie potrafi nie myć. Ja jeszcze takich miałam, co musieli sie w takim stanie w gabinecie do badania rozebrać. A wyobraź sobie kogos z krwawieniem z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, którego trzeba zbadać od zewnątrz i ręcznie. Jedne z najbardziej obrzydliwych rzeczy na świecie.

[koziemleko]

Napisane przez teklaaa

jasne ciasto z makiem przekladane budyniem z wiorkami kokosowymi ( wlasnej roboty) z polewa czekoladową

Mmm... aż mi ślina poleciała. Szkoda, że słodycze nie odchudzają

Napisane przez estera85

Co do chrzestnych o ktorych piszecie co ja jeszcze nie wiem kto bedzie u mojego synka.
Wiem tylko tyle ze bedziemy mieli wielki problem.

My tak samo. Ja i tż mamy siostry więc chrzestne są, ale pomysłu na chrzestnego nie mamy, bo nikt się nie nadaje
Oczywiście nie patrzymy na portfel, ale na wiek, odpowiedzialność i chcemy mieć dobry kontakt z chrzestnym. Żeby potem nie było niezręcznie przy komunii

[mona1]

justine_87 nie zazdroszczę przeżyć, ludzie potrafią być naprawdę wredni, a najgorsze jet to że wcale mnie nie dziwi, że to kobiety Cię tak potraktowały

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Trisdom świetne zdjęcie, a brzuszek śliczny i całkiem pokaźny

[kate1623]

Napisane przez Lewek

Aaaaa jak Wy pędzicie, siedzę w starym wątku na -10 stronie a Wy tu już na nowym szalejecie, nie nadrobię no!

Napiszę tylko krótko, że plan z dziewczynkami na ten tydzień się rypnął Nie wiem czy tylko u mnie, bo nie doczytałam jeszcze, ale będzie chłopak na 200%. No niestety. Trochę byłam zawiedziona, ale powoli mi przechodzi. No ale dziewczynka mi się tak marzyła, nooo..
Poza tym mam początki anemii więc muszę trochę więcej żelaza przyswajać, miałam pobraną próbkę na cytologie, nic nie bolało.

Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, będę starała się nadrobić, ale nie ułatwiacie oj nie.

Gratulacje mam nadzieję , że szybko się oswoisz że będzie facet

Napisane przez teklaaa

jasne ciasto z makiem przekladane budyniem z wiorkami kokosowymi ( wlasnej roboty) z polewa czekoladową

ja chce

Napisane przez Trisdom

Hej.
.

Bardzo fajna fota i brzuszek

Napisane przez koziemleko

Mmm... aż mi ślina poleciała. Szkoda, że słodycze nie odchudzają

:

Oj no szkoda

[virginia]

Witajcie
Ale Wy smarujecie! Zaglądam tu codziennie a i tak niemal nie sposób za Wami nadążyć.

Mamusiom, które poznały już płeć swego maluszka, gratuluję!!

Napisane przez koziemleko

Wyprawka do szpitala - ze Szkoły Rodzenia

Walizka rodzącej:

• koszula nocna lub pidżama rozpinana z przodu
• szlafrok i skarpetki
• kapcie oraz klapki pod prysznic
• majtki jednorazowego użycia
• biustonosz dla matki karmiącej
• ręczniki -minimum 3 sztuki (kąpielowy, do rąk i do krocza)
• wkładki laktacyjne
• przybory do mycia
• kosmetyku
• kubek, sztućce, woda mineralna

Dla noworodka - do szpitala

• pampersy - najmniejszy rozmiar
• chusteczki nawilżane
• jeśli masz życzenie własne ubranka - szpital zapewnia swoje

Dokumenty

• dowód osobisty
• karta przebiegu ciąży
• wynik gr. krwi i czynnika Rh oraz wyniki badań dodatkowych - (chodzi o to, że gr. krwi wpisana do karty ciąży to za mało, trzeba mieć wynik, dokument z laboratorium)

Położna mówiła, że podczas porodu nie może być nam zimno. Dlatego potrzebny jest szlafrok do porodu. Poszłam dziś do lumpka i kupiłam sobie za 2 zł. Nie będzie szkoda, bo ja mega zmarzluch jestem

Gdzie się kupuje biustonosz do karmienia?

Bardzo fajna lista, może wrzucić ją na pierwszą stronę? Wydaje się taka bardziej konkretna .

Napisane przez 111kicia111

Własnie wróciłam od połoznej. Tętno maluszka 145, przytyłam znowu 1 kg Łącznie mam juz 6 kg do przodu.

Ja mam 6 na plusie na przełomie 21/22tyg. więc nie narzekaj, nie jest źle!

Napisane przez yoki73

Z mamami tak jest raz są nadgorliwe, a raz wręcz odwrotnie.
Ja , mając 40 lat i będąc w ciąży wciąż od matki słyszę krytykę:
- Jak mogłam w ciąże w tym wieku zajść?
- Jak sobie poradzę?
- Co z pracą, pieniędzmi?
- Za krótko znam ojca dziecka!
- Jak mogłam pójść na L-4? Przecież pracę trzeba szanować! itp. itd.
Moja mama nie dzwoni z zapytaniem jak się czuję, nie czuje potrzeby oglądania zdjęć i mam wrażenie ,że gdzieś ma moją ciążę i mnie.
Ostatnio na USG nagrano mi płytkę z badania. Myślicie,ze moja mama ją chciała oglądnąć????
Jakby chciała iść ze mną na usg, to bym ją wzięła. Zawsze to fajnie z kimś iść. Dobrze,że córka zawsze mi towarzyszyło. Jak widziałam łzy szczęścia w Jej oczach, to sama zaczynałam płakać.

Ja też mam podobnie, na wszystkie usg chodzę sama, nikt ze mną nie ogląda potem zdjęć itd. Zazdroszczę tym, które mają wsparcie w ojcu dziecka i bliskich i nie rozumiem Waszych oporów przed tym, by z rodziną pójść na USG.

Napisane przez agunia4ever

1. Mleko modyfikowane, które wybieramy dla dziecka musi mieć prebiotyki i kwasy LC-PUFA.
2. Do 1 roku życia nie podawać dziecku mleka krowiego
3. Kolkę dziecko może mieć po konserwantach, które z mlekiem matki weźmie. Dlatego jeśli dziecko ma kolkę to odstawiamy wszystko co ma konserwanty np. wędliny
4. Po 4 miesiącu życia wprowadzamy gotowane jabłko LUB marchewkę (najpierw jedno i dopiero po 2-3 dniach drugie)
5. Na laktacje nie pomaga bawarka. Są specjalne herbatki ziołowe, które trochę pomagają
6. Do prania nie należy stosować mydła
7. Proszek do prania nie może zawierać fosforanów, wypełniaczy, PEG, barwników
8. Proszek powinien mieć atest Instytutu Matki i Dziecka oraz Państwowego Towarzystwa Położnych
9. Dziecku powinno się wykonywać masaż Shantala. Jak mamusie kąpie dziecko to tatuś masuje, lub na odwrót.
10. Dziecka w pierwszych dobach nie wolno karmić rzadziej niż co 4 h bo będzie traciło na masie (zwłaszcza w dzień)
11. Aby sprawdzić czy dziecko jest dobrze ubrane należy dotknąć karku. Jeśli jest ciepły to jest ok.

Ufff. Skończyłam. Lęcę kąpiu i spać bo jutro do pracy trzeba wstać. Słodkich snów mamuśki

Bardzo przydatne informacje, może je też wrzućmy na pierwszą stronę z ciekawostkami ze SR?

Ja w weekend pracuję ale za to dziś mam spokojniejszy dzień. Zrobiłam sobie brwi i rzęsy i pofarbowałam odrosty (a propo's - farbujecie się w ciąży?).
Lecę jeszcze na korki a potem mam już wolne. A w ogóle to dziś pogoda taka, że nic tylko ziewam i ziewam, najchętniej wkręciłabym się w koc z książką albo jeszcze lepiej wtuliła w kogoś i poprosiła o herbatkę....

Buziaki dla Was

[monkaa321]

Gratuluję udanych wizyt i ujawnionych dzieciaczków

Napisane przez agunia4ever

A to widzisz moja ginka mi nie przepisała TSH i jak pokazałam jej pierwsze dziwne wyniki to zapytała się dlaczego było robione TSH Potem już mnie bardzo dobrze poprowadziła, ale na początku była zdziwiona stąd myślałam, że nie robi się TSH w ciąży Gdyby nie ciąża to pewnie bym chorowała jeszcze kilka albo kilkanaście lat i bym nie wiedziała. Więc dobrze, że już wiem, ale dla osoby do tej pory zdrowej jest to spory szok Już powoli się z tym godzę. Endokrynolog wyjaśniła mi na czym polega Hashimoto i że muszę być teraz pod stałą opieką, żeby sprawdzać czy dawka leku jest dobrze dobrana. A mam pytanie. Może głupie, ale dziś po tych newsach byłam w takim szoku że zapomniałam się zapytać. Czy można normalnie karmić przy tej chorobie? Dzięki monka321 za wsparcie Zawsze to dobrze wiedzieć że nie jest się samemu.

Spokojnie można karmić tylko też trzeba pilnować tsh bo też lubi wtedy szaleć zresztą, endo będzie wiedzieć co robić i na pewno powie Ci wszystko

asienka213 za 5 mc brzuszek maluśki

justine_87 straszne te bab..yle jedne :/ ale miło że Panowie się opowiedzieli po Twojej stronie bo aż miło się ten fragment czytało może nie będziesz musiała powtarzać jeszcze raz tej glukozy

Napisane przez teQiba

I slusznie.
My powinnismy cos kupic 15 osobom, bo z tyloma sie bedziemy widzieli podczas Wigilii - mnazac to przez dajmy na to 3-4 dychy to juz jest astronomiczna kwota, a prawda jest taka ze dla jednej osoby i tak nic szalowego sie za te kwote nie kupi...
Tez musimy cos pomyslec zeby sie wymigac w tym roku od tylu prezentow...

jak ja powiedziałam w domu, żebyśmy w tym roku nie dawali sobie prezentów bo po 1 za dużo kłopotów, po 2 teraz kasy nam pójdzie na dziecko, po 3 często te prezenty są nie trafione to mama była oburzona i powiedziała że ona sobie nie wyobraża bez prezentów i że jej też jest ciężko coś dla nas wybrać to odpowiedziałam żebyśmy w takim rzie sobie po czekoladzie kupili to już nic nie mówiła zapowiem jeszcze raz w domu że ja nie kupuję i nie oczekuję od nich nic a co oni zrobią to ich sprawa...

Trisdom piękne te zdjęcia masz i ładny brzuszek




I teraz ja.
U mnie się sytuacja wyjaśniła. Rodzice jednak nie przyjadą. Podejrzewam, że tato zainterweniował
dziewczyny, ja mam opory ze wzg na to, że nie mam dobrych konaktow z mamą... Nie będe pisać historii mojego życia bo przyjemna nie jest, a ja rozmawiałam przez tel z mamą gdy tz był obok (bo w kawalerce mieszkamy) i sam się śmiał że ona nigdy w życiu się na 10 nie wyrobi
Mi mama nie powie prosto w twarz że się cieszy.. Ja to słyszę od siostry czy od babci

[kate1623]

Napisane przez virginia

Bardzo fajna lista, może wrzucić ją na pierwszą stronę? Wydaje się taka bardziej konkretna .

:

Wybacz, ale wydaje mi się że ta lista dotyczy tylko jednego szpitala i wcale przez to nie jest bardziej konkretna . Na pierwszej stronie jest zbiór wszystkich potrzebnych rzeczy, a co ty weźmiesz to już zależy od Ciebie
Na przykład w Warszawie w szpitalach jak nie wezmę ciuszków, pieluch tetrowych i kocyka to dziecię będzie leżało gołe jak święty turecki.



Coś mnie brzuch zaczyna boleć

[asienka213]

dziewczyny gratuluje poznanych plci

Napisane przez justine_87

Odkąd jestem na zwolnieniu i nie siedzę za biurkiem przez 8h/dziennie ani razu nie bolało mnie podbrzusze i plecy - za to mam rwę kulszową
Ale i tak polecam l4

no widzisz, trza bylo jeszcze wczesniej isc na l4 tylko sie potwierdzilo, ze podjelas dobra decyzje
ale Cie dlugo trzymia te mdlosci

ale mialas dzis sytuacje bezczelnosc ludzka nie przestanie mnie zadziwiac ale dobrze, ze jeszcze sa normalni na tym swiecie i staneli w Twojej obronie

Napisane przez Ela87

I własnie dlatego nie chce być chrzestną. Jestem do jednego chrzestną, ale byłam młoda i głupia. Jak ktoś wybiera chrzestnych tylko dla kasy, to ja nie chcę. Teraz moja siora liczy na kokosy, a ja jestem wredna i tym bardziej nie daję co miesiąc kasy, nie kupuję prezentów na święta.
Jak byłam mała to moi chrzestni nie przyjeżdżali na moje urodziny i jakoś nie mam im tego za złe.

ja tez mam chrzesniaka, syn bardzo dobrej kolezanki, ktora niestety juz nia nie jest bo sie obrazila na mnie, chyba za to ze wyjechalam I teraz taka glupia sytuacja, jasnie panna sie obrazila i chyba tylko czeka na to az ja bede za nia i jej synem latac bo prezciez jestem chrzestna

Napisane przez Ela87

Ja biorę za chrzestnego mojego brata, a w sumie nie powinnam, bo on mało teraz zarabia tak na poważnie chce by był wujkiem a nie bankomatem, nie licze na kupę kasy na chrzciny czy urodziny, jak dla mnie nie musi być nic i on o tym wie, a co zrobi to jego sprawa.

A moja cora ma dwoch chrzestnych, naszych braci, u ktorych jest oczkiem w glowie oboje mamy tylko braci wiec sila rzeczy nie mialam kogo wziasc, przyjaciele zostali w pl, a nie chcialam byle kogo, jakies kuzynki czy cos z ktora mam sporadyczny kontakt

Napisane przez margo80

Melduje się po wizycie.
Dzidek zdrowy, nadal z usg wychodzi tydzień starszy. Ma w tej chwili 15cm i 279g (18+5/19+4).
Znam płeć, możecie zgadywać, bo obiecałam, ze najpierw podam mamuskom z wątku Ewci, a zrobię to przed pójściem spać

to ja stawiam na 2 core

Napisane przez Ela87

To tak jak mój, skończył wczoraj 19 lat I na urodziny dostał wiadomość, że będzie miał chrześnicę

ale fajny prezent

Napisane przez justine_87

Ja na złość rodzicom, którzy będą wywierać na mnie presję co do drogich prezentów komunijnych kupię Biblię Tysiąclecia - wszak z okazji przyjęcia sakramentu świętego, to najlepszy prezent!

i bardzo dobrze

Napisane przez Trisdom

Wrzucam Wam mój brzuszek- to 24 tydzień, a przybyło mi na całe szczęście dopiero 3 kg. Tz nawet oświetlenie i tło zrobił, żeby fajnie wyszło. Planujemy tak co miesiąc obfotografowywać brzuszek- będzie potem dobra podstawa do prezentu dla dziadków razem ze zdjęciami Emilki

I w przyszły wtorek wyjeżdżamy na 3 dni tak tylko dla siebie, bo tz ma wolne- ostatni romantyczny wyjazd przed porodem- następny jak mała podrośnie

No i z wieści moich pracowych- następna lekarka jest w ciąży i teraz w ogóle nie ma komu robić dyżurów. To moja bliska koleżanka, więc się bardzo cieszę- mamusia lipcowa Termin ma na 18.07- czyli na swoje (i zarazem moje) urodziny

3 kg tylko to ja mam mniej wiecej tyle na plusie ale masz fajny brzusio

nastepni wyjezdzaja, ja tez cheee gdzie sie wybieracie ??
fajnie wyszlo z ta szkola rodzenia, bedziecie miec najswiezsze wiadomosci

[teQiba]

Napisane przez kate1623

Wybacz, ale wydaje mi się że ta lista dotyczy tylko jednego szpitala i wcale przez to nie jest bardziej konkretna . Na pierwszej stronie jest zbiór wszystkich potrzebnych rzeczy, a co ty weźmiesz to już zależy od Ciebie
Na przykład w Warszawie w szpitalach jak nie wezmę ciuszków, pieluch tetrowych i kocyka to dziecię będzie leżało gołe jak święty turecki.

Ja tez uwazam, ze lepsza na pierwszej stronie jest szersza lista Wole miec za duzo niz za malo.
U nas tez szpital nie zapewnia ubranek.

Monka - ciesze sie ze udalo sie rozwiazac sytuacje

[cambria04]

Witam się i dziś, zgodnie z apelem i żeby nie być mamusią-widmo na wątku oraz z potrzeby serca oczywiście

Lewek Też nie załapałam się na rozdawanie dziewczynek U mnie też chłopczyk na 100% - siusiaczka widać jak na dłoni... Też mi się marzyła dziewczynka dla odmiany, bo chłopczyka już mamy, ale szczerze mówiąc to byłam mniej zawiedziona niż się spodziewałam
Za to wszysy wokół liczyli na dziewuszkę, nie znoszę takiej presji
A wy macie już chłopczyka? Dobrze doczytałam? Jaka różnica wieku?

Wógóle to zazdroszczę wam tych L4...Nie pracuje na pełen etat, ale po siedzeniu przy biurku przed kompem i stresach bolą mnie krzyże i wracam taka zmęczona (??) Dziś dyr zapytała mnie ile zamierzam jeszcze przychodzić do pracy, przy czym nie omieszkała przypomnieć, że nie wiadomo czy mi przedłuży umowę - mam do 30 czerwca:/

Ktoś tu mówił o jakiś ćwiczeniach, ja jeszcze chodzę na zumbę... Na razie daję radę, chyba nie ma przeciwskazań? Zapomnałam zapytać gin...

Zbiorowo gratuluję ujawnionych dzieciaczków!!

Wczoraj też piekłam drożdżowe maślane ślimaczki - Pyyycha, najlepsze na ciepło zdążylam jeszcze ostatnio popełnić rogaliki krucho-drożdżowe, jabłecznik, babkę cytrynową i karpatkę....
Co jeszcze polecacie?

[cayenneOna]

Napisane przez Trisdom

Hej.
No nie ma szans, żebym Was wszystkie teraz cytowała. Przynajmniej nadrobiłam i przeczytałam. Przegonimy niedługo styczniówki, jak takie tempo utrzymamy :p

Zero szans, nadrobilam Was dość szybko, ich wciaz nie mogę

Witam się popoludniowo



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Cambria - dziekuje za przeczytanie apelu
A czemu nie chcesz isc na zwolnienie? Skoro i tak nie chca Ci umowy przedluzyc to szkoda sie meczyc skoro masz bole

[czbasia]

Napisane przez Smarrita

Ja jeszcze nie mam żadnych ubranek;p Ale gdzieś czytałam albo słyszałam, że ubranka powinno się prać w płatkach mydlanych bądź specjalnym płynie do prania dla dzieci i prasować, chociaż sama się zastanawiam czy prasować tylko te ubranka które mają kontakt ze skórą dziecka czy wszystkie? bo ja nie widzę sensu prasowania np jakiegoś polarka który będzie np na body założone. Ale sama nie wiem Może któraś z dziewczyn się wypowie;p

dzięki ja też jeszcze ani sztuki nie mam ale na przyszlosc warto wiedziec

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez asienka213

ja od poczatku pralam w tym samym proszku co nasze czyli w Persilu mala nigdy nie miala jakiegos uczulenia, alergii czy jeszcze Bog wie czego Teraz tez tak zamierzam robic

Dzięki.. Ja też tak spróbuje jak tak.. Tym bardziej, że ja uczuleniowiec i nie piorę nic w proszkach tylko w płynach (persil albo ariel) Mam nadzieję, że dzidzia po mnie nie odziedziczy bo mama jak opiowiadała koszmar ze mną był (odparzenia wiecznie) i do 1 roku życia musiala mi wodę odkazać

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez niezapomnijkaa09

Już po wizycie
Będzie Antoś ( a czytałam, ze teraz jest tydzień dziewczyn i co?) Ja chciałam synka więc jak lekarz się spytał czy chcemy poznać płeć to TZ od razu, ze tak a ja sobie pomyślałam, ze może w innym tygodniu bo dziewuszka będzie ale bym się ośmieszyła jak bym powód podałaMaluch waży 183 g - 17t.0d. i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Powoli zaczynam w to wierzyć i chcę już przestać panikować. Wreszcie mogę się zacząć rozglądać za jakimiś ubrankami.
TŻ przeszczęśliwy ale obiecał, że w przyszłości o córcię się też postaramy bo chce parkę

GRATULUJĘ synka

[uparta8210]

dziewczyny ja robię tak, że najpierw czytam a potem piszę ale teraz to raczej będę najpierw pisała coś a potem czytała i znowu odpisywała, przynajmniej będę widziała kiedy skończyłam, bo teraz tyle skrobiemy że inaczej nie dam rady

u mnie piękna pogoda dzisiaj, prawie cały dzień byłam z córcią na polu, aż miło

brzuch mi wzdęło albo tak szybko rośnie

[czbasia]

Napisane przez koziemleko

[LEFT]Ja na szybko nadrabiam, bo co wejdę to kilka stron. Nie można cały dzień na wizażu siedzieć

Ale gonicie z tymi postami, masakra Od wczoraj wieczorem nie miałam kiedy siąść na kompie teraz przychodzę a tu tyle nadrabiania. Litości brak.
a w kuchni dziś szalałam do tej pory. Tż ma urodziny, jutro impra to torta dzis zrobiłam (1raz w życiu) i muszę się pochwalić. W mojej ocenie boski wyszedł. Zresztą pochwalę się Chyba nieźle jak na pierwszy raz

[czbasia]

Napisane przez agunia4ever

Dziewczynki,
Mam pytanie. Jakbyście mogły wyrazić opinie swoje to byłoby super. PROSZĘ. Kupuje sobie mieszkanko i łazienka będzie w nim malutka. Zastanawiam się czy jakbyśmy zamontowali prysznic z wysokim brodzikiem to dla malca byłoby ok? Czy jednak wanna jest niezbędna? Oczywiście na początku to wanienka ze stelażem to spoko, ale potem?

Moja kol ma włąśnie kabinę z tym wyższym brodzikiem i jakos sobie radzą Małą ma teraz 2latka i bez problemu się kapie

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez baja_86

Dziś me dziecko postanowiło mnie obudzić kopniakami, dało o sobie znać o 6 i przez dobre 40 min rąbało aż się obudziłam.Ma dziś chyba ADHD

A moje coś dziś spokone Aż trochę się martwie. Kilka razy kopnęło delitatnie i cisza Oszaleć idzie...nie można spokojnie sobie pożyć tylkko wiecznnie się człowiek denerwuje

[ag9]

Napisane przez koziemleko

Ja bym się trochę bała wziąć takiego psa do domu, który spędził życie w boksie. No nie wiem, bałabym się, że mu coś odbije.

Ale czego tu się bać? Zwierzęta nie są głupie i nie atakują bez powodu. Tak robi tylko człowiek. Poza tym, te psy kiedyś miały dom, nie spadły z kosmosu, nie ich wina że ktoś je tak potraktował. A właśnie takie najbardziej potrafią się odwdzięczyć. Oczywiście, boją się, są często strachliwe i niepewne, ale wystarczy kilka dni i są zapatrzone w nowego własciciela jak w obrazek. Zresztą to oczywiste, że jeśli jakiś pies jest "niepewny" w schronisku to się nad nim pracuje najpierw albo szuka domu tymczasowego/hotelu i dopiero po jego poznaniu trafia do nowego domu. Zresztą długo by pisać...

Napisane przez Ela87

Ja to bym w tym schronisku ciągle ryczała jesli chodzi o zwierzęta, to non stop się wzruszam
Miałam na DT kiedyś fretkę i strasznie to przeżyłam. Najpierw wybór domu, później jak pojechała to płakałam, jak mi pisali meile co u niej to płakałam, jak napisali, że odeszła to już w ogóle wymiękłam
Każdy pomaga jak może. Ja pomagam finansowo jak tylko mogę, inny pomoże miłością.

kwestia przyzwyczajenia....
Co to da że będę ryczeć albo się wzruszać, tym nie pomogę ani im ani sobie.

Napisane przez kate1623

Na to wychodzi

Kupiłam tą czekolade belgijską z Biedry jest pyszna ale Ja nie mogę żreć tyle słodyczy

Mój mąż dzisiaj wrócił z zakupów i dumny z siebie oznajmił że kupił mi zestaw ciążowy - ptasie mleczko, belgijką czekoladę w biedry i rurki z kremem czekoladowym I weź tu nie tyj.
Żeby nie było sobie też kupił zestaw ciążowy - kolejną do kolekcji whisky



Gratuluję kolejnych ujawnionych dzieciaczków!!

[baja_86]

Napisane przez czbasia

A moje coś dziś spokone Aż trochę się martwie. Kilka razy kopnęło delitatnie i cisza Oszaleć idzie...nie można spokojnie sobie pożyć tylkko wiecznnie się człowiek denerwuje

już chyba zawsze będziemy się martwić i denerwować, w koncu będziemy mamami Zjedź coś słodkiego, połóż się i czekaj, ruchy na pewno się pojawią. Dziś zabiegana jesteś to ich nie wyczuwasz, nie martw się
Super tort zdolna bestia