![]() |
#331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2015-01-07 o 21:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#332 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Czy też: mają prawo ich utrzymywać na studiach, ale nie mają prawa wymagać niczego w zamian? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
A w naszym kraju domu sie ciężko sprzedają, bo większość jest brzydkich, budowanych po taniości (patrz system gospodarczy) i w kiepskiej lokalizacji (dzialeczka od teściowej). Uziemienie na amen. A potem jojczenie, ze ciężko i pracy ni ma. To ja juz wole kredyt na trzydzieści lat niz takie eldorado ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#334 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Jeśli 20-kilku latek słucha we wszystkim rodziców to wielkie pokłony za tak długą pępowinę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#335 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Po prostu przeraza mnie wizja zycia na kupie na zadupiu bez perspektyw ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#337 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#338 | |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() Ale z drugiej, nie lubię, gdy ludzie zakładają, że mieszkanie z rodzicami = zero obowiązków i beztroskie życie dzieciucha, a kawalerka na studiach = odpowiedzialność tysiąclecia i jedyna okazja by nauczyć się życia, bo jak nie pomieszkasz przez 3 lata w jednym pokoju z 2 obcych ludzi to nawet nie będziesz w stanie kupić sobie chleba w biedronce. Przez jakiś czas studiów mieszkałam z rodzicami i dla tych wyrwanych spod maminej spódnicy oznaczało to, że mam podstawiony obiadzik pod nos, uprane majtoszki i pewnie sobie w życiu nie poradzę. To nic, naprawdę nic, że moi rodzice są starsi i to ja jestem osobą, która w tym domu: -odkurza -zmywa podłogi -gotuje (gdy pracowałam na 2 zmiany to na zmianę z mamą, teraz ja) -wynosi śmieci - zmywa naczynia -pierze -robi cieższe zakupy: ziemniaki, worki z proszkiem do prania, zgrzewki wody -załatwia większosc spraw w bankach, urzędach, aptekach, Orange itp. + do tego pacuję na cały etat. Nie. Ja nie wiem co to życie, bo śpię w tym samym pokoju, w którym nocowałam 4 lata temu. To nic, że u 3/4 moich koleżanek na wynajmowanych mieszkaniach i akademikach brakuje czystych talerzy i kubków, bo od tygodnia rozkładają się w zlewie. To nic, że kibel niemyty od wprowadzki, bo teraz nie moja kolej, tylko tego ziomka z drugiego pokoju. To nic, że po lodówce biegają pingwiny, a w niedzielę przyjadą słoiki od mamy. To nic, że na podłodze leżą kłębki z włosów i kurzu, bo odkurzane było ostatnio jak było euro2012. Nie, Ty nie znasz życia, bo z rodzicami mieszkasz.
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#340 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Ja jestem przewrażliwiona, bo osoby z moich studiów które mieszkają z rodzicami to w większości tacy którym rodzice piorą majcioszki i robią rano śniadanie (serio, laska mówiła jak to ma fajnie bo mieszka z rodzicami i jej mama rano śniadanie robi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#341 |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Mam ostatnio pecha do ludzi, którym na każdym kroku to mieszkanie z rodzicami przeszkadza i muszą je wytknąć, podkreślając jednoczesnie, że co ty o życiu wiesz
![]() Jakieś 2 miesiące temu dostałam możliwość awansu, ale wiązałoby się to ze zmianą oddziału. Musiałabym dojeżdżać jakieś 40-50 km do sąsiedniej miejscowości. Zrezygnowałam, bo po odliczeniu kosztów podrózy wyszłoby mi jeszcze mniej, niż dostaję teraz, a nastepna podwyżka dopiero za hoho, więc dałam sobie siana. No i oczywiście znalazła sie koleżanka z pracy, która musi, bo inaczej się udusi. Minimum raz w tygodniu podkreśla, że przegrałam życie, bo taką propozycję odrzuciłam. To nic, że musiałabym wstawać chyba o 3 rano, żeby się dotransportować tam. To nic, że zostałyby mi jakieś 4h czasu dla siebie po wyjściu z firmy. To nic, że wiązałoby się to z ciągłym stresem, że nie dotrę na czas, spóźnię się, zmienią mi rozkład pociągów, a zarobię tyle co w pierwszym lepszym spożywczaku. JA MOGĘ SOBIE NA TO POZWOLIĆ, bo mieszkam z rodzicami i nie mam obowiązków. Mieszkam z rodzicami to mogę se jeździc nawet 400 km dziennie do pracy, przecież ja nie mam obowiązków. Nie dało się wytłumaczyć, no nie dało.
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#342 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-01-07 o 22:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#344 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;49651232]moze wstaje pierwsza i robi calej rodzinie? No ale nie, pewnie powinna zrobic sobie kanapke, a corke olac zeby pojela trudna sztuke robienia kanapek.
![]() No jak tak patrzymy, to każde zachowanie można wytłumaczyć. tylko co z tego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#345 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;49651232]moze wstaje pierwsza i robi calej rodzinie? No ale nie, pewnie powinna zrobic sobie kanapke, a corke olac zeby pojela trudna sztuke robienia kanapek.
![]() No chyba powinna, bo jak słucham tej laski to mam wrażenie że sztuka robienia kanapek jest jej obca. Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;49651232]moze wstaje pierwsza i robi calej rodzinie? No ale nie, pewnie powinna zrobic sobie kanapke, a corke olac zeby pojela trudna sztuke robienia kanapek.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#347 | |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#348 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Rodzice mają prawo wymagać od dorosłych dzieci żyć według ich schematu? A przeżyć życie za swoje dzieci też przeżyją? Radzę się czasami posłuchać...
Kolejny przykład: Studenci urządzający imprezy w środku tygodnia nocami. Czy oni nie rozumieją że nie mieszkają sami i że niektórzy muszą się wyspać? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#349 |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
To akurat w ogóle mi nie przeszkadza, bo lubię sobie podźwigać
![]() ![]()
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#350 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;49651427]Rodzice mają prawo wymagać od dorosłych dzieci żyć według ich schematu? A przeżyć życie za swoje dzieci też przeżyją? Radzę się czasami posłuchać...
[/QUOTE] Przecież nikt tak nie twierdzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#351 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Ja nie widze reguly. Czesc mieszkajaca u rodzicow byla samodzielna a czesci do konca studiow mama kanapki robila. Czesc mieszkajaca na stancji ogarniala a czesc jadla zimne kotlety ze sloika bo przeciez usmazyc? Zjesc? Nie ma talerzy i duzo roboty :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#353 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#354 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#355 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
No cóż. Mnie niesamodzielnosc (nie bo mama wstaje pierwsza) wkurza u starych bykow, niezaleznie od plci. Mama zrobi to milo. Ale nie fajnie, kiedy ma sie raczki do dpy przyrosniete i mama MUSI zrobic
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#356 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
No niefajnie, ale nijak mnie nie boli to że ktoś tak ma - jego sprawa i jego rodziny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#357 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#358 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Wtedy tak, ale dopiero wtedy, a tu widzę że ludziom to przeszkadza samo w sobie. Że ktoś mieszka z rodzicami, że niesamodzielny, że kanapki mu mama robi, że przywozi słoiki. Serio nie pojmuję dlaczego komukolwiek miałoby to przeszkadzać albo drażnić. Podkreślam że chodzi mi o to że niektórych drażni sam fakt, nawet jeżeli z taką osobą nie mają bliższego kontaktu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#359 | |
BAN stały
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#360 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() Edit: Chyba że chodziło Ci o to że to kolejny powód dla którego ktoś często wyjeżdża. No to pewnie, tak też bywa. Edytowane przez GgochaA Czas edycji: 2015-01-07 o 23:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:39.