Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2 - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-06, 12:07   #3601
Fionka21
Raczkowanie
 
Avatar Fionka21
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaa Dziewczyny!!!
Przed chwilą dzwoniła do mnie pielęgniarka (albo położna - z nerwów nie pamiętam) środowiskowa i przyjdzie niebawem swoją drogą skąd ona wie, że jestem w ciąży i skąd ma mój numer!!!
To normalne? do Was też tak przychodzą, czy ja jestem jakimś patologicznym wyjątkiem i trzeba mnie sprawdzać jeszcze przed porodem :conf used:
pewnie nie wybrałaś w takim specjalnym wniosku/orzeczeniu kogo wybierasz na swoja położną środowiskową.. to normalne.. teraz położna sama się upomniała , po prostu
Fionka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:10   #3602
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
to weź mnie ze sobą nad to morze ja też chętnie pokażę trochę ciałka i wypocznę..
Nie ma sprawy. My bierzemy dzieciaki i psa w auto i codziennie mamy zamiar spędzić noc w innej nadmorskiej miejscowości Pewnie czasem trzeba bedzie spać w aucie bo nie zawsze są miejsca tak na ostatnią chwilę (tj z doskoku) Ile wyjdzie z naszego planu to nie wiem , ale jedziemy na 100%
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:14   #3603
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Goo wagą się nie ma co martwić - dzidziuś zdrowy a to najważniejsze

Ten wywiad to masakra - gość ma skrzywioną psychikę...

Zazdroszczę wypadu nad morze, my może na następne wakacje, jak mały będzie miał ponad rok

A ja chcę sobie dzisiaj zamówić na allegro koszule do karmienia. Stwierdziłam, że gdybym nagle wylądowała w szpitalu to nie mam żadenj koszuli, a na patologii piżamka chyba niewygodna...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:23   #3604
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
sorki ja nie w temacie ale musiałam wam to pokazać. normalnie teraz już jestem pewna że faceci są z innej planety!
No większego idioty chyba świat nie nosił..Poczytajcie ten wywiad.. Mi szczena opadła!:
"Chyba nie masz dobrego zdania o kobietach, co?" - Zapytała dziennikarka "Vivy!" Macieja Maleńczuka. "Na pewno chcesz wiedzieć? To śliski temat" - odpowiedział artysta. "Dobra. Powiem ci, bo wiele nocy nie przespałem" - dodał. Czytaj dalej i poznaj jego spojrzenie na sprawy damsko-męskie. Uwaga! Mocne słowa."W etapie ewolucji kobiety same ustawiły się w podrzędnej roli, ponieważ to są małe cwaniary. Mamią mężczyznę makijażem, perfumami, a wszystko po to, żeby go ogłupić, a potem przejąć jego konto, dom, dzieci, pozbawić go wszystkiego i na koniec jeszcze powiedzieć, że jest draniem i do niczego się nie nadaje" - powiedział Maleńczuk w wywiadzie.Zdaniem artysty, takie zachowanie kobiet to "prostytucja rozwinięta na szeroką skalę". Maleńczuk twierdzi, że nawet najdroższa dziwka jest tańsza od kobiety, z którą mężczyzna wiąże się na całe życie."Masz żonę, to płać, bo zachciało ci się z nią przespać" - twierdzi."Każda żona to dziwka, a małżeństwo to zinstytucjonalizowana prostytucja. Koniec. I kropka" - powiedział twardo w wywiadzie. Maleńczuk nie owija w bawełnę. Mówi: "Teraz jest tak, że kiedy w małżeństwie się nie układa, baba zaraz zabiera dzieci. Potem szybko znajduje sobie jakiegoś gacha, dzieci muszą na to patrzeć, a ojciec bulić, żeby mogła z tamtym sobie uwić gniazdko".Sam zapytany, czy gdyby mógł cofnąć czas, ożeniłby się ponownie, odpowiedział: "Ożeniłbym się. Nie wymagaj od artysty konsekwencji. Ale to nadal nie zmienia faktu, że małżeństwo to piekło".A czy Maciej Maleńczuk żałuje jakichś rzeczy w swoim życiu? "Wielu. Przede wszystkim chyba tego, że przespałem się z paroma panienkami, z którymi nie powinienem tego robić. Parę zdzir powinienem sobie darować" - wyznał.
Wywiad z:
http://muzyka.onet.pl/113771,0,0,fotonews_detail.html
Hmm... powiedzmy że jak dla mnie pan Maleńczuk ma bardzo kontrowersyjne poglądy...jak przystało na "artystę". Oczywiście ma do nich prawo a swoimi wywodami sam sobie wystawia świadectwo
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:30   #3605
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość

nie wyobrazam sobie tak szybko po urodzeniu swojego slubu

my oddalilismy decyzje o slubie za jakies 2 lata... chcemy zeby maly juz chodzil i spokojnie mozna go zostawic na noc z kims bliskim... ja mam zamiar sie na swoim weselu wybawic a dwa miesiace po porodzie ja bym o niczym innym nie myslalam tylko o dziecku...
skoro chcesz sie urwac z wesela to po co wesele robisz nie rob wesela, sam slub koscielny a pozniej jedzcie do swojego szkraba dla mnie wesele na ktorym nie moge sie bawic to nie wesele nie bedziesz sie weselic tylko smucic bo nie bedziesz wiedziala co z dzidzia
No i właśnie wesela nie będzie takiego normalnego, jak to można sobie wyobrazić jakie zawsze chciałam... No cóż ja nie mam już prawa zresztą do takich marzeń, bo my to jesteśmy taka para po przejściach i już nasz jeden ślub odwołałam 1 miesiąc przed, a teraz mi w sumie nie zależny, żeby było tak jak w bajce jakza pierwszym razem zapinałam wszystko na każdy najmniejszy guziczek, teraz najważniejsze, że jesteśmy i bedziemy razem, zresztą długa historia... Teraz bierzemy ślub akurat w sierpniu, 2 miesiące po porodzie, bo moja siostra nie mieszka w Polsce, a nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być, zresztą ma być moja świadkową i inny termin nie wchodzi w gre... No więc po całej ceremonii w kościele w jakiejś eleganckiej restauracji obiadek itp. i to wszystko, tak bez szału i zwyczajnie, że nawet dzidzię chyba ze sobą zabiorę
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:38   #3606
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
No i właśnie wesela nie będzie takiego normalnego, jak to można sobie wyobrazić jakie zawsze chciałam... No cóż ja nie mam już prawa zresztą do takich marzeń, bo my to jesteśmy taka para po przejściach i już nasz jeden ślub odwołałam 1 miesiąc przed, a teraz mi w sumie nie zależny, żeby było tak jak w bajce jakza pierwszym razem zapinałam wszystko na każdy najmniejszy guziczek, teraz najważniejsze, że jesteśmy i bedziemy razem, zresztą długa historia... Teraz bierzemy ślub akurat w sierpniu, 2 miesiące po porodzie, bo moja siostra nie mieszka w Polsce, a nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być, zresztą ma być moja świadkową i inny termin nie wchodzi w gre... No więc po całej ceremonii w kościele w jakiejś eleganckiej restauracji obiadek itp. i to wszystko, tak bez szału i zwyczajnie, że nawet dzidzię chyba ze sobą zabiorę
Odważna jesteś, ja bym chyba nie odwołała ślubu na miesiąc przed. Ale skoro robicie tylko obiad to pewnie że dziecko możecie wziąć ze sobą
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:45   #3607
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

No teraz relacja z wizyty położnej środowiskowej:
Pani była całkiem miła, taka zwykła kobietka około 50 lat, sprawiająca dobre i profesjonalne wrażenie.
Jak widać to, że się wcześniej nie spotkałam wśród innych ciężarnych koleżanek z tym, że takowa osoba odwiedza przyszła mamę jeszcze przed porodem, uzależnione jest od tego, do jakiej przychodni zdrowia chodzi, czyli jest zapisana. W mojej to chyba jest normalne.
Celem jej wizyty było po prostu porozmawianie ze mną, rozwianie moich wątpliwości, odpowiedzenie na pytania. Zadeklarowała, że w razie jakichkolwiek dodatkowych pytań, wątpliwości czy zwyczajnie chęci pogadania, mogę do niej dzwonić o każdej porze, że mam zapisać sobie jej numer telefonu i się nie krępować. Oprócz tego ta położna współpracuje z pielęgniarka środowiskową i lekarzem ginekologiem, więc w razie czego ich również mam do dyspozycji... Zresztą ona będzie i tak się ze mna jeszcze sama kontaktować i pewnie jeszcze mnie odwiedzi.
Musze powiedzieć, że normalnie jestem w szoku, że coś tak miłego mnie spotkało ze strony naszej służby zdrowia
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 12:51   #3608
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Odważna jesteś, ja bym chyba nie odwołała ślubu na miesiąc przed. Ale skoro robicie tylko obiad to pewnie że dziecko możecie wziąć ze sobą
Odważna, nie wiem czy odważna, ja po prostu w takiej kwestii jak decyzje na całe życie, bo za taką decyzję uważam ślub, nie uznaję kompromisów. Wszyscy sie pukli po głowach i mówili że tak sie nie robi, że wszystko zaplanowane i zapłacone, a ja mam po prostu swoje zdanie i wiem, że na niektóre sprawy nie można się machać ręką i przechodzić do porządku dziennego. TŻ nie postępował wtedy tak jak powinien i tyle, konsekwencje były ostre, ale to chodziło o nasza przyszłość i nasze szczęście... Fakt, że narobiłam sobie trochę wrogów przez to, między innymi głównie teściów, ale dla mniej jest najważniejsze to, że jesteśmy teraz razem i jasno patrze w przyszłość, jestem szczęśliwa i tyle, a jak się komuś nie podoba to jego sprawa
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-02-06 o 12:58
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:57   #3609
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez anulka anulka Pokaż wiadomość
Wiecie co? Przygotowałam sobie rano witaminki ciążowe, żelazo i witaminę C, wyszłam na chwilę z kuchni...wracam...nie ma witaminy C, a moja psinka- uszy skulone, ogonkiem macha tak, ze mało dziury w podłodze nie zrobi i sie oblizuje same wiecie, ze nie mogłam się na nią zdenerwować. Wyglądała tak smiesznie. Dałam jej za to jeszcze jedną, mam nadzieje, ze jej nie zaszkodzi
Z tego wszystkiego nie pamiętam czy ja przyjęłam witaminke. HAHA
hahaha fajna psinka
nie sadze zeby cos sie pieskowi stalo od witaminki c

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
sorki ja nie w temacie ale musiałam wam to pokazać. normalnie teraz już jestem pewna że faceci są z innej planety!
No większego idioty chyba świat nie nosił..Poczytajcie ten wywiad.. Mi szczena opadła!:
ja na temat tego "artysty" wypowiadac sie nie bede... szkoda slow...

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
No i właśnie wesela nie będzie takiego normalnego, jak to można sobie wyobrazić jakie zawsze chciałam... No cóż ja nie mam już prawa zresztą do takich marzeń, bo my to jesteśmy taka para po przejściach i już nasz jeden ślub odwołałam 1 miesiąc przed, a teraz mi w sumie nie zależny, żeby było tak jak w bajce jakza pierwszym razem zapinałam wszystko na każdy najmniejszy guziczek, teraz najważniejsze, że jesteśmy i bedziemy razem, zresztą długa historia... Teraz bierzemy ślub akurat w sierpniu, 2 miesiące po porodzie, bo moja siostra nie mieszka w Polsce, a nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być, zresztą ma być moja świadkową i inny termin nie wchodzi w gre... No więc po całej ceremonii w kościele w jakiejś eleganckiej restauracji obiadek itp. i to wszystko, tak bez szału i zwyczajnie, że nawet dzidzię chyba ze sobą zabiorę
ja tez bym sie nie odwazyla odwolac slubu miesiac wczesniej... ale to inna bajka...
ja wlasnie w takim stylu mialam slub cywilny... najpierw ceremonia a pozniej obiado-kolacja w restauracji.... nie chcialam jakiejs pompy bo wiedzialam ze bedziemy brac slub koscielny za jakis czas... goscie byli zachwyceni....
moj wujek ktory z laska przyszedl i przez cala ceremonie stroil fochy (maz mojej chrzestnej) na koniec powiedzial do mojej babci ze sie nie spodziewal ze bedzie tak kameralnie i milo... powiedzial ze on nie bedzie robil zadnych wesel tylko wlasnie takie przyjecia
ja tez bylam zadowolona, bo miejsce bylo piekne... w tle gory ... piekny dworek w ktorym byla owa restauracja na poczatku goscie chodzili i zdjecia robili a powiem ze taniutko to wszystko wyszlo bo zaplacilismy tylko 700 zl za 20 osob... a byl obiad (2 dania) i kolacja... zimna plyta, alkohol w cienie i napoje... no i plus obsluga
wlasnie w tym miejscu chcialabym urzadzic weselicho... tylko ja marze wlasnie o takim duzym (mam liczna rodzine 14 dosroslych kuzynek najblizszych ) orkiestra i zdartymi nogami od tanczenia

marzen mi nikt nie odbierze

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
No teraz relacja z wizyty położnej środowiskowej: [...]
ojej to znaczy ze cie nie pogryzla
fajnie ze tak sie sluzba zdrowia o was troszczy to bardzo zadkie zjawisko
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:57   #3610
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
No teraz relacja z wizyty położnej środowiskowej:
Pani była całkiem miła, taka zwykła kobietka około 50 lat, sprawiająca dobre i profesjonalne wrażenie.
Jak widać to, że się wcześniej nie spotkałam wśród innych ciężarnych koleżanek z tym, że takowa osoba odwiedza przyszła mamę jeszcze przed porodem, uzależnione jest od tego, do jakiej przychodni zdrowia chodzi, czyli jest zapisana. W mojej to chyba jest normalne.
Celem jej wizyty było po prostu porozmawianie ze mną, rozwianie moich wątpliwości, odpowiedzenie na pytania. Zadeklarowała, że w razie jakichkolwiek dodatkowych pytań, wątpliwości czy zwyczajnie chęci pogadania, mogę do niej dzwonić o każdej porze, że mam zapisać sobie jej numer telefonu i się nie krępować. Oprócz tego ta położna współpracuje z pielęgniarka środowiskową i lekarzem ginekologiem, więc w razie czego ich również mam do dyspozycji... Zresztą ona będzie i tak się ze mna jeszcze sama kontaktować i pewnie jeszcze mnie odwiedzi.
Musze powiedzieć, że normalnie jestem w szoku, że coś tak miłego mnie spotkało ze strony naszej służby zdrowia
magducha ja tez sie przed samym slubem zastanawialam bardzo grubo ale wkoncu wyszlo, to byly moje jakies histerie i gadania kolezanek ze wszystko sie zmieni.....ale nie zmienilo sie wszystko, jest inaczej rzeczywiscie ale jestesmy tymi samymi ludzmi co wczesniej co do wizyty poloznej to bardzo mile, wogole pierwsze slysze zeby do ciezarnej przychodzila i rozmawiala...super sprawa powinno byc tak wszedzie
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:07   #3611
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Witam poczytalam ale malo zapamietalam

Esti oszczedzaj sie wspolczuje przezyc

Goo dzieciatko zdrowe TO NAJWAZNIEJSZE a wAga zajmiesz sie poporodzie

Gosikk_s mam 10 w olotach do 9 na liczniku i ciekawe ile jeszcze na dupke wlezie jak mi wynik cukru wyjdzie dobry

anulka anulka to Twoj pies jak moj syn pociag do witamin ma dzis jakims cudem odkrecil pudelko i wszystkie witaminy utopil w zlewie i jeszcze krzyczal na mnie ze mu zupke przeszkadzam robic

magduchahahaha ja odwolalam swoje dwa sluby Pierwszy miesiac a drugi tydzien przed Jak moj obecny maz i jedyny hihi dowiedzial sie o przejsciach moich to mnie nazywal uciekajaca panna mloda i ze on mnie na sile za wsiaz do oltarza zaciagnie i wiecie co miesiac przed naszym slubem mial watpliwosci hihi panika przedslubna go ogarnela ale nie poddal sie chlopak

Ja dzis lotem rano oddalam krew potem bylismy u kolegi MAxia teraz syn spi a na 15 mam odebrac wyniki i ide do kolejnej kolezanki i tym oto sposobem nie mam w domu obiadu dla meza hihihi a sama ju jestem zmeczona
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 13:07   #3612
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
ja tez bym sie nie odwazyla odwolac slubu miesiac wczesniej... ale to inna bajka...
ja wlasnie w takim stylu mialam slub cywilny... najpierw ceremonia a pozniej obiado-kolacja w restauracji.... nie chcialam jakiejs pompy bo wiedzialam ze bedziemy brac slub koscielny za jakis czas... goscie byli zachwyceni....
moj wujek ktory z laska przyszedl i przez cala ceremonie stroil fochy (maz mojej chrzestnej) na koniec powiedzial do mojej babci ze sie nie spodziewal ze bedzie tak kameralnie i milo... powiedzial ze on nie bedzie robil zadnych wesel tylko wlasnie takie przyjecia
ja tez bylam zadowolona, bo miejsce bylo piekne... w tle gory ... piekny dworek w ktorym byla owa restauracja na poczatku goscie chodzili i zdjecia robili a powiem ze taniutko to wszystko wyszlo bo zaplacilismy tylko 700 zl za 20 osob... a byl obiad (2 dania) i kolacja... zimna plyta, alkohol w cienie i napoje... no i plus obsluga
wlasnie w tym miejscu chcialabym urzadzic weselicho... tylko ja marze wlasnie o takim duzym (mam liczna rodzine 14 dosroslych kuzynek najblizszych ) orkiestra i zdartymi nogami od tanczenia

marzen mi nikt nie odbierze



ojej to znaczy ze cie nie pogryzla
fajnie ze tak sie sluzba zdrowia o was troszczy to bardzo zadkie zjawisko

Kurde, Twoje marzenia wcale nie są wygórowane, na pewno z marzeń awansują do rangi planów i tego Ci życzę z całego serduszka
No właśnie mi o taka obiado-kolacje chodzi... Nie chcę wielu osób zapraszać, tylko najbliższych, więc jest szansa, że jak TŻ nie zacznie cudować z kolegami, których nazywa przyjaciółm,i to tez zamkniemy się w 20 osobach. A mniejsze koszty to dodakowy plus Kurde naprawde Wam taniutko wyszło, a na pewno było super skoro wszyscy byli zadowoleni, a co najważniejsze Wy i to na tyle, by miec chęć zrobic tam wesele

Wy sie smiejecie, że mnie babka nie zjadła, a ja się naprawdę zestresowałam jak do mnie rano zadzwonila, że przyjdzie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-02-06 o 13:10
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:10   #3613
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Kathi Ty to dopiero bylas niegrzeczna

wiecie co...nie mam dzis do niczego weny...moj synek ma dzien leniuszka, spi pare razy puknal ale chyba sie obracal i dalej spi...a ja tez z checia dzis bym tylko spala i sie tulila do kogos....
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:12   #3614
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość

magduchahahaha ja odwolalam swoje dwa sluby Pierwszy miesiac a drugi tydzien przed Jak moj obecny maz i jedyny hihi dowiedzial sie o przejsciach moich to mnie nazywal uciekajaca panna mloda i ze on mnie na sile za wsiaz do oltarza zaciagnie i wiecie co miesiac przed naszym slubem mial watpliwosci hihi panika przedslubna go ogarnela ale nie poddal sie chlopak
O całe szczęście nie jestem sama bo już zaczynałam się czuć jak zołza jakaś
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:13   #3615
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

wiecie co...nie mam dzis do niczego weny...moj synek ma dzien leniuszka, spi pare razy puknal ale chyba sie obracal i dalej spi...a ja tez z checia dzis bym tylko spala i sie tulila do kogos....
O to odwrotnie niż moja córeczka, aż na krześle dzis podskakuję, bo tak kopie, chyba pierwszy raz aż tak. Nawet zaczęłam sie martwić, że może coś ja boli albo co
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:15   #3616
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
O to odwrotnie niż moja córeczka, aż na krześle dzis podskakuję, bo tak kopie, chyba pierwszy raz aż tak. Nawet zaczęłam sie martwić, że może coś ja boli albo co
hihihi oh te nasze Skarby kochane...niedlugo je psytulimy
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:18   #3617
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

czesc kochane
a tz naprawil drugiego laptopa i moge sobie usiasc..(dzis ma wolne a wiadomo ze jak ma wolne to gra caly dzien prawie hehe)




a moje malenstwo przez caly czas cos mi wypina hehe
chyba ma zaciasno bo non stop sie rozpycha..
moglby ten brzuszek sie powiekszyc bardziej juz



maguchahaha no wiec widzisz mamy ten sam problem,ale jak widac nie tylko my..
dobranie odpowiedniej antykoncepcji jest cholernie trudne z tego co slyszalam co wyczytalam;/
ja nie wiem kompletnie na co sie zdecyduje...
A wiadomo zze jak bedziemy karmily piersia to zadnych hormonow nam przyjmowac nie wolno.. wiec napoczatek napewno pozostaja nam kondomy..
a co do tej spirali dziewczyny
jakos nie sadze zeby to ze dziecko urodzilo sie z kawalkiem spiralki w glowce to wogole byla prawda..
jak sie ma spirale to zajescie w ciaze jest niemozliwe.. nie slyszalam nigdy o tym ze ta metoda zawiodla.. jest ona chyba jedna z najpewniejszych tylko tyle ze wiadomo ze po zalozeniu jej tez sa jakies tam komplikacje.. bo to cialo obce wprowadzane do naszego organizmu.. i powstaja jakies infekcje itp.. ale wiadomo czlowiek sie pomeczy pare miesiecy a potem ma spokoj na pare ladnych lat..
Tyle ze to tez cholera jasna niebezpieczne;/bo moga byc jakies powiklania..;/

i badzcie tu madre.. co tu wybrac
jedynie to isc do lekarza i sie poradzic
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-02-06 o 13:20
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:19   #3618
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
hihihi oh te nasze Skarby kochane...niedlugo je psytulimy
Ja juz czasami nie moge się tak strasznie tego doczekać, że aż jestem zdenerwowana Na siebie, na świat cały, oczywiście nie na Niunię
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:19   #3619
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Witajcie Jak sie miewacie/?????

BO ja dzis jestem zla jak osssaaa....

-obudzil mnie o 8 rano listonosz....myslalam ze go zabije...
poklicilam sie z TZ o jakos glopote
brzuch mi twardnieje po 2 No-spach....EHH

wszytko do DUPY!!!!!!!!!!!! jest......

ehhhh..!!!!!!!!!!!!

potrzebuje pocieszenia!!!!!!!!!!!
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 13:20   #3620
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Magducha, no to ja Ci zazdroszczę tej położnej, że też u nas takich nie ma... W razie jakichś wątpliwości masz nieocenione źrodło informacji, rewelacja A co do ślubu, podziwiam Cię, ja tchórz jestem i dla świętego spokoju wiele spraw przemilczam, nie odważyłabym się na taki krok.

Kathi, ja tak myślę że mnie tylko cukrzyca ciążowa odciągnęłaby teraz od słodyczy normalnie ani pół dnia nie wytrzymam. Zobaczymy w przyszłym tygodniu jak wyjdzie test. Noo, to Ty jesteś faktycznie uciekająca panna młoda
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:21   #3621
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
czesc kochane
a tz naprawil drugiego laptopa i moge sobie usiasc..(dzis ma wolne a wiadomo ze jak ma wolne to gra caly dzien prawie hehe)







maguchahaha no wiec widzisz mamy ten sam problem,ale jak widac nie tylko my..
dobranie odpowiedniej antykoncepcji jest cholernie trudne z tego co slyszalam co wyczytalam;/
ja nie wiem kompletnie na co sie zdecyduje...
A wiadomo zze jak bedziemy karmily piersia to zadnych hormonow nam przyjmowac nie wolno.. wiec napoczatek napewno pozostaja nam kondomy..
a co do tej spirali dziewczyny
jakos nie sadze zeby to ze dziecko urodzilo sie z kawalkiem spiralki w glowce to wogole byla prawda..
jak sie ma spirale to zajescie w ciaze jest niemozliwe.. nie slyszalam nigdy o tym ze ta metoda zawiodla.. jest ona chyba jedna z najpewniejszych tylko tyle ze wiadomo ze po zalozeniu jej tez sa jakies tam komplikacje.. bo to cialo obce wprowadzane do naszego organizmu.. i powstaja jakies infekcje itp.. ale wiadomo czlowiek sie pomeczy pare miesiecy a potem ma spokoj na pare ladnych lat..
Tyle ze to tez cholera jasna niebezpieczne;/bo moga byc jakies powiklania..;/

i badzcie tu madre.. co tu wybrac
jedynie to isc do lekarza i sie poradzic
po porodzie, na czas karmienia sa jakieś zastrzyki, które działają 3 miesiące i sa specjalnie właśnie dla matek karmiących, nie wiem dokładnie jeszcze o co chodzi, ale moje koleżanki prawie wszystkie coś takiego stosowały, zobaczę co mi mój gin poleci, w końcu od tego jest
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-02-06 o 13:26
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:25   #3622
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Magducha, no to ja Ci zazdroszczę tej położnej, że też u nas takich nie ma... W razie jakichś wątpliwości masz nieocenione źrodło informacji, rewelacja A co do ślubu, podziwiam Cię, ja tchórz jestem i dla świętego spokoju wiele spraw przemilczam, nie odważyłabym się na taki krok.

No ja się tez cieszę, że mnie taka miła niespodzianak spotkała w jej postaci
Ale co tam, w razie czego moge się nia podzielić Przecież na Wasze pytani i watpliwości tez może odpowiadac
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:29   #3623
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

woow nie slyszalam o czyms takim.. tu naszczescie antykoncepcja jest zadarmo jesli ktos ma wlasnego Gp wiec moze i na to sie zalapie


rozaliontka po pierwsze to sie tak nie denerwuj bo brzuszek od tego ci twardnieje.. wiem.. bo jak ja sie zdenerwuje to tez od razu dostaje boli i brzusio twardnieje
teraz jestesmy rozdraznione i latwo nam podpasc dlatego cie slonce rozumiem
a tz sie nie przejmuj ja tez sie non stop o cos sprzeczam..
hormonki
ale pocieszam sie ze niedlugo to przejdzie...
a jak sie kochacie to przetrwacie ten okres
potem dzidzius da wam duzo szczescia i radosci
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:29   #3624
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
O to odwrotnie niż moja córeczka, aż na krześle dzis podskakuję, bo tak kopie, chyba pierwszy raz aż tak. Nawet zaczęłam sie martwić, że może coś ja boli albo co
Hehe, jak mojemu Juniorowi zdarzyło się kilka razy mocniej kopnąć to też nie wiedziałam czy się cieszyć czy martwić. Bo jak mam rozróżnić czy dziecko się bawi czy szamocze...Przeważnie czuję lekkie puknięcia i wtedy wiem że chyba jest ok, gorzej jak odbiegają od normy...

Cytat:
Napisane przez Rozaliontka Pokaż wiadomość
Witajcie Jak sie miewacie/?????

BO ja dzis jestem zla jak osssaaa....

-obudzil mnie o 8 rano listonosz....myslalam ze go zabije...
poklicilam sie z TZ o jakos glopote
brzuch mi twardnieje po 2 No-spach....EHH

wszytko do DUPY!!!!!!!!!!!! jest......

ehhhh..!!!!!!!!!!!!

potrzebuje pocieszenia!!!!!!!!!!!
Nie martw się, ja dziś prawie nie spałam, od tygodnia faszeruję się nospą a mimo to brzuch mi twardnieje. Z TŻ się nie pokłóciłam ale nic straconego, na razie jest w pracy
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:34   #3625
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

mojego malenstwa kopniaczki zazwyczaj odbiegaja od normy..
czasem sie przestrasze ale juz jestem przyzwyczajona teraz to zazwyczaj sie rozpycha.. i wciska mi nozki (albo co innego) w boczki brzuszka... co jest dosc nieprzyjemne..
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:34   #3626
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Rozaliontko pozloscisz sie troszke i Ci bedzie lepiej, mnie dzis tez wszsytko denerwuje, nawet dzwoniacy telefon, nie mam ochoty z nikim gadac tylko z Wami bo Wy mnie rozumiecie
co do seksu kochane po porordzie cos mi sie wydaje ze nie bedziemy mialy ochoty, ja jestem pewna ze przez pierwsze 3 miechy to nie bede o tym wogole myslec
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:36   #3627
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
mojego malenstwa kopniaczki zazwyczaj odbiegaja od normy..
czasem sie przestrasze ale juz jestem przyzwyczajona teraz to zazwyczaj sie rozpycha.. i wciska mi nozki (albo co innego) w boczki brzuszka... co jest dosc nieprzyjemne..
witaj poiglot ja jeszcze nie doznaje mocnych kopniaczkow, ale czasem sa mocniejsze niz zwykle i musze sobie krzyknac....a co dopiero bedzie jak mi dzidzi wlozy cos pod jakis narzad
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:36   #3628
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hehe, jak mojemu Juniorowi zdarzyło się kilka razy mocniej kopnąć to też nie wiedziałam czy się cieszyć czy martwić. Bo jak mam rozróżnić czy dziecko się bawi czy szamocze...Przeważnie czuję lekkie puknięcia i wtedy wiem że chyba jest ok, gorzej jak odbiegają od normy...
Z nami to juz tak jest, że jak za mało i za słabo to źle, a jak za duzo i za mocno to też źle - nie dogodzisz kobiecie w ciąży, taka już jej natura, że się ciągle martwi o dzidzię Najczęściej (i całe szczęście) niepotrzebnie wcale
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:38   #3629
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
witaj poiglot ja jeszcze nie doznaje mocnych kopniaczkow, ale czasem sa mocniejsze niz zwykle i musze sobie krzyknac....a co dopiero bedzie jak mi dzidzi wlozy cos pod jakis narzad
no mi wlazl raz pod zebra.. taka gula wystawala duza .. a ja to dotknelam takie mieciusie.. ale sie przestraszylam
hehe
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:40   #3630
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
witaj poiglot ja jeszcze nie doznaje mocnych kopniaczkow, ale czasem sa mocniejsze niz zwykle i musze sobie krzyknac....a co dopiero bedzie jak mi dzidzi wlozy cos pod jakis narzad
Ja coraz częściej wydaję dziwne odgłosy z siebie podczas takiego kopania, zwłaszcza, że dziecię me szczególne upodobało sobie na plac zabaw mój pęcherz moczowy Aż oczy mi na wierzch czasem wyłażą, a normą juz jest, że na ulicy jak mnie za mocno kopnie to przywołuje ją do porządku słowami w stylu "niunia, ale mamę to boli" - ludzie to mają na ulicy ubaw ze mną, bo jak założe kurtkę to wcale nie widac, że jestem w ciąży i myślą pewnie, że gadam do siebie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.