Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Pokaż wyniki sondy: Boisz się,że jak osiągniesz wymarzoną wagę,to zajdziesz w ciąże i znów walka z kg?
Tak 28 51,85%
Nie 5 9,26%
nie myślałam o tym 21 38,89%
Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-01, 20:46   #3601
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

no ja to na pewno będę bardziej pewna siebie bo teraz to mi strasznie tego brakuje

Ale mnie ten balsam grzeje siedze sobie pod kołdrą i oglądam film i oczywiście musiałam tutaj zajrzeć - uzależnienie

mysiunia, wiesz w sumie to nie wiem Po prostu robiłam codziennie 8 min legs i rozciagania i nadal się staram. Choć wydaje mi się, że nie tyle co pozbyłam się tłuszczyku z łydek co mięśnie się wysmukliły i co za tym idzie zmniejszyły obwód

w sumie to pogodziłam się z tym, że nigdy nie będę miała ładnych smukłych nóg, tylko gruche na łydce
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 20:59   #3602
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

już dziś dukana na wieczór nie było Nie było co jeść białkowego więc zjadłam miskę zupę i się zmieściłam w 1000kcal
a oto jedzonko na jutro(idę do kwiaciarni) i będzię już dukan II,bo zakupki zrobione :
s.biały(266), s.żółty(180), 4jajka(320), jogo(65), marchewka(150), 3pomidory(77)
razem będzie 993kcal

lecę na serial, bo się już zaczął
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 21:00   #3603
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Mykam troszkję się jeszcze pogimnastykowac i lulu bo już nie długo mężuś wraca
Pa pa kobietki
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 21:29   #3604
anusia10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 203
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

miał być jogurt na kolację, a skusiłam się na kiełbaskę grzaną ale jutro post to wolałam dziś zjeść niż jutro miałaby mnie kusić
wcześniej jeszcze była pomarańczka tak, że w sumie dziś 1185 kcal

Ćwiczonka też zaliczone: 150 brzuszków a rowerka tylko 20 min bo mnie coś brzuch boli, chyba po tych brzuszkach, przesadziłam

Dobra Kochane, idę nyny, papapa
__________________
jest 80,6
będzie 65
anusia10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 22:32   #3605
nigdziebyc
Raczkowanie
 
Avatar nigdziebyc
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 153
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Dobry wieczór

Ja mam zakwasy po wczorajszych brzuszkach.. Robię te nieobciążające kręgosłup [mam rwę kulszową zaleczoną od 3 lat chyba ;/]

Dzisiaj grzeczna byłam muszę powiedzieć I jestem z siebie dumna

Dobranoc, bo mnie mój TŻ już do łóżka wygania
__________________
Jest 85 -> będzie 60 - prędzej czy później, ale będzie!

nigdziebyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 22:46   #3606
czerwona15
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 530
GG do czerwona15
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

witam wieczorową porą właśnie skończyłam robić sałatkę śledziową na jutro i zaraz uciekam do wanny z moim TŻ i do wyrka. jutro jeszcze na zakupy i malowanie jajeczek pieczenie ciast itd stosunkowo udanej nocki Wszystkim pa pa pa do jutra
__________________
NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU
- CZAS I TAK UPŁYNIE


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html
czerwona15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 00:06   #3607
Libbie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 200
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Wiecie co, firma mojego męża jest porąbana... Dzisiaj mieli miting, na którym ogłoszono im, że za dwa tygodnie będą zwolnienia grupowe... Ot prezent qrka na Święta :/
I najgorsze jest to, że nie wiadomo zupełnie kto jest zagrożony i czego się spodziewać :/

No i z całego tego żalu itp. postanowiłam zrobić mężowi na pocieszenie rogaliki drożdżowe z powidłami śliwkowymi.... I jestem z siebie cała dumna, bo mimo iż tak ślicznie pachniały to nie skusiłam się na ani jednego (a uwierzcie, że w taki dzień jak dziś byłam baaaardzo bliska załamania się i olania tej całej diety...wrrrr...)
Poprosiłam tylko męża, żeby na sobotę do święconki zostawił jakiegoś jednego ładnego

Dobrej nocy dziewczęta
__________________
Było 79 (koniec stycznia 2010)
Jest 63,5 (1.07.2010)
Będzie 60 (tylko kiedy??? )
(30)
Libbie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-02, 08:31   #3608
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Dobry Juz po 9.00 a wszystkie jeszcze spicie??

Wiecie, ostatnio widze, ze mam coraz wiekszy apetyt... myslalam juz, ze skurczyl mi sie zoladek. Jeszcze pare dni temu pol wiejskiego wystarczylo bym sie najadla... dzis zjadlam 3/4 i jestem glodna

I w ogole jakos nie mam sily myslec nad posilkami. jem co jest - w tym pieczywo i makaron -wprawdzie tylko razowe - ale wczesniej omijalam wegle przez wiekszosc tygodnia. 10 dni temu zaczal mi sie @ (przed czasem) i jakos nadal nie chce mi minac... do tego ogolnie zle sie czuje, dzis obudzilam sie ze strasznym bolem glowy np. Takie samopoczucie wcale nie pomaga wytrwac w diecie

Myslalam, ze wiosenne slonce pomoze mi sie jeszcze bardziej zmobilizowac... ale teraz jak widze wszedzie szczuple dziewczyny za ktorymi faceci zaczynaja sie jak co roku ogladac, to ogarnia mnie uczucie ze nie dam jednak rady

Desi
, jestes super! Twoje slowa - poparte Twoim osiagnieciem - maja (napewno dla kazdej z nas) ogromne znaczenie.

Mam nadzieje, ze przejdzie mi @ i zle samopoczucie i sie szybko opamietam...

Cytat:
Napisane przez lufer Pokaż wiadomość
myślicie że jak my schudniemy zmienimy się??
Wszytsko zalezy od Nas... Kiedys schudlam 24 kg do 63 (ale pozwolilam sobie na jojo ) i bylam ta sama swirnieta dziewczyna i wcale nie czulam sie smutna niczym Bem za to mam kumpla, ktory jak schudl z 40-50kilo to strasznie sie zmienil i stal sie nie do zneisienia- fakt, zyskal nowych znajomych, ale starych zrazil do siebie chyba na zawsze. Mysle, ze to kwestia charakteru, jak w kims drzemie samolub i pyszalek to zawsze wyjdzie... a tacy ludzie z reguly nie szczesliwi

No trzymajcie sie laseczki i trzymajcie prosze z amnie kciuki.. nie chce sie poddac! Milego dzionka
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...


Edytowane przez misialinana
Czas edycji: 2010-04-02 o 08:37
misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 08:51   #3609
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

dzień dobry Dziewczyny
Ja juz nie śpię dawno, w pracy jestem od 7 Ale wyjątkowy dzis spokój, wiec mogę pare słów do was naskrobac

Misia, oczywiście, ze dasz radę, razem damy Myślisz, ze mnie te wszystkie szczupłe laski na ulicach nie przerażają i nie wpędzają w kompleksy? Co roku mam ten sam problem. Ale w tym roku będzie inaczej
Moze to smieszne, ale w sylwestra podjęłam mocne postanowienie, że rok 2010 będzie dla mnie szczęsliwy i przełomowy. Uświadomiłam sobie też, jak wiele zależy ode mnie. Skoro juz podjęłyśmy wyzwanie jakim jest dieta to musimy wytrwac Nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo, wiedziałysmy na co się piszemy. Każda z nas ma prawo do chwil zwątpienia i gorszych dni, ale właśnie po to mamy siebie wzajemnie
Co do Twojego apetytu to uwierz mi, że NIKT nie naje sie połową serka wiejskiego, chyba że niemowlak Ja dziś zjadłam cały i dopiero jestem najedzona, chociaż 1000 kcal dziennie zazwyczaj mi wystarcza. Nie bądź dla siebie taka surowa, popatrz bardziej racjonalnie
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 09:28   #3610
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Bylam w sklepie nakupowalam sobie owocow (to po wypowiedzi Desi o slodyczach). Dzieki, Camila, za wsparcie. Wasze rady, baty i karcenia naprawde maja magiczny wplyw To troszke jak klub AA.. tylko moze bardziej Anonimowe 'Chudzinki' hehe.

A to jeszcze co do serka dodam (zeby nie bylo!) Cami, mialam na mysli twarog wiesjki - taki 250 gram , bo wiesniaczek to rzeczywiscie ma zaledwie 150 gram

No to ide sobie zrobic salatke owocowa!
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 10:46   #3611
nigdziebyc
Raczkowanie
 
Avatar nigdziebyc
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 153
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Dzień dobry Chudzinki!

Dzisiaj znów mi ubyło - jest już 75,9! Aaaa! Tak bardzo się cieszę! Ale to chyba przez te wszystkie stresy.

Dzisiaj z racji postu ścisłego na śniadanie zjadłam białko z jajka [żółtko dostał mój psiak :P] a na obiad będą śledzie i kartofelki w mundurkach. A do tego duuuużo wody, bo wczoraj jak byłam w Tesco znów sobie kupiłam 9l wystarczy na prawie tydzień :P

Strasznie boli mnie miejsce po szczepieniu na Td.. Zaognione jest mocno i spuchnięte, ale chyba tak musi być.

Idę się zaraz kąpać.

A we wtorek jadę rano do Konina na pogrzeb. Ehh. Naprawdę wolałabym się z takich okolicznościach nigdy z moim TŻ nie widzieć..
__________________
Jest 85 -> będzie 60 - prędzej czy później, ale będzie!

nigdziebyc jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-02, 11:42   #3612
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez misialinana Pokaż wiadomość
Dobry Juz po 9.00 a wszystkie jeszcze spicie??

Wiecie, ostatnio widze, ze mam coraz wiekszy apetyt... myslalam juz, ze skurczyl mi sie zoladek. Jeszcze pare dni temu pol wiejskiego wystarczylo bym sie najadla... dzis zjadlam 3/4 i jestem glodna

I w ogole jakos nie mam sily myslec nad posilkami. jem co jest - w tym pieczywo i makaron -wprawdzie tylko razowe - ale wczesniej omijalam wegle przez wiekszosc tygodnia. 10 dni temu zaczal mi sie @ (przed czasem) i jakos nadal nie chce mi minac... do tego ogolnie zle sie czuje, dzis obudzilam sie ze strasznym bolem glowy np. Takie samopoczucie wcale nie pomaga wytrwac w diecie

Myslalam, ze wiosenne slonce pomoze mi sie jeszcze bardziej zmobilizowac... ale teraz jak widze wszedzie szczuple dziewczyny za ktorymi faceci zaczynaja sie jak co roku ogladac, to ogarnia mnie uczucie ze nie dam jednak rady

Desi
, jestes super! Twoje slowa - poparte Twoim osiagnieciem - maja (napewno dla kazdej z nas) ogromne znaczenie.

Mam nadzieje, ze przejdzie mi @ i zle samopoczucie i sie szybko opamietam...

Wszytsko zalezy od Nas... Kiedys schudlam 24 kg do 63 (ale pozwolilam sobie na jojo ) i bylam ta sama swirnieta dziewczyna i wcale nie czulam sie smutna niczym Bem za to mam kumpla, ktory jak schudl z 40-50kilo to strasznie sie zmienil i stal sie nie do zneisienia- fakt, zyskal nowych znajomych, ale starych zrazil do siebie chyba na zawsze. Mysle, ze to kwestia charakteru, jak w kims drzemie samolub i pyszalek to zawsze wyjdzie... a tacy ludzie z reguly nie szczesliwi

No trzymajcie sie laseczki i trzymajcie prosze z amnie kciuki.. nie chce sie poddac! Milego dzionka

Dasz rade napewno, tylko się nie poddawaj.
Tyle już przeszłaś to i dalej dasz rade.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Tak wogóle to WITAM

Dziś od rana juz w biegu
Rano wstałam i pojechałąm na rynek z córeczką na zakupy przed swiąteczne, potem kawusia u siostrzyczki i jak wróciłam to dopiero śniadanko.
Miałam pyszne bo chlebek słonecznikowy i do tego pomidor z cebulką.
Pyszota. No i oczywiście ranna gimnastyka się odbyła zaraz po przebudzeniu
Kupiłam pyszne princepałki dla gości a Mój mężuś już je otwarł i mi smaka robi, ale ja jestem twarda i nie będę jeść. Bo inaczej to będe mieć
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 12:09   #3613
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Witam
Chyba większość jest zajęta przed świątecznymi zakupami lub porządkami, że tu tak jakoś cicho
Sama za niedługo idę na zakupy
Jak na razie zjadłam, kromkę razowca posmarowanego bieluchem z ziołami, makaron pełnoziarnisty z kapustą i chudą kiełbaską, pół mandarynki, nie wiem co jeszcze dziś wszamam, bo na razie pomysłu nie ma
Dobra zabieram się za sprzątanie, bo mnie noc zastanie, jak tak dalej pójdzie
Misia co to za załamka? chyba teraz nie będziesz się poddawać? co z tego, że faceci za wieszakami się oglądają, będą zawsze, bo takie są te samce, juz nic na to nie poradzimy! masz swojego faceta i tylko jego zdanie się powinno liczyć dla Ciebie, a nie cudzych
Nigdziebyć cieszę się, że tyle schudłaś, ale trochę to podejrzane, czy ty aby za mało nie jesz ostatnio
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 12:50   #3614
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Mysiunia,to jest tak, ze od lat sobie obiecuje, ze 'w tym roku' na wakacje bede juz sliczna i zgrabna... i co roku mi nie wychodzi... Chudne ok. 6 kilo i potem wszystko wraca.
Najlepsze jest to, ze 2 lata temu wazylam ok 78 (marzenie!!) i obiecalam sobie wtedy, ze 'za rok' bedzie 70... Tymczasem w zeszlym roku nie miescilam sie w ciuchy sprzed dwoch lat Potem leczenie hormonami i w tym roku jest mnie juz 10 kilo wiecej niz te 2 lata tamu (pomijajac fakt, ze 2,5 miesiaca temu bylo 16 )

Wierze, ze mi sie uda tym razem, ale jak mam zalamke to pisze Wam, bo wiem, ze to najlepszy sposob na szybkie zmotywowaie. Lubemu podobam sie zawsze (milosc slepa jest) a kolezanki powiedza tylko - przesadzasz, nie przejmuj sie, mezczyzni lubia pelne ksztalty

A jak mni ciagnie do zlego to wchodze na forum - czasem sie pozale, a czasem tylko poczytam i sie powstrzymuje -najczesciej wtedy ide sobie zagotowac czerwonej herbatki Dziekuje, ze przy Was poskramiam lasucha, ktory we mnie siedzi

Nie wiem ja u was, ale u mnie jest przepiekna pogoda!!!! Umylam juz drzwi balkonowe, okna w duzym pokoju i caly balkon Lece sprzatac dalej
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 13:00   #3615
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez misialinana Pokaż wiadomość
Mysiunia,to jest tak, ze od lat sobie obiecuje, ze 'w tym roku' na wakacje bede juz sliczna i zgrabna... i co roku mi nie wychodzi... Chudne ok. 6 kilo i potem wszystko wraca.
Najlepsze jest to, ze 2 lata temu wazylam ok 78 (marzenie!!) i obiecalam sobie wtedy, ze 'za rok' bedzie 70... Tymczasem w zeszlym roku nie miescilam sie w ciuchy sprzed dwoch lat Potem leczenie hormonami i w tym roku jest mnie juz 10 kilo wiecej niz te 2 lata tamu (pomijajac fakt, ze 2,5 miesiaca temu bylo 16 )

Wierze, ze mi sie uda tym razem, ale jak mam zalamke to pisze Wam, bo wiem, ze to najlepszy sposob na szybkie zmotywowaie. Lubemu podobam sie zawsze (milosc slepa jest) a kolezanki powiedza tylko - przesadzasz, nie przejmuj sie, mezczyzni lubia pelne ksztalty

A jak mni ciagnie do zlego to wchodze na forum - czasem sie pozale, a czasem tylko poczytam i sie powstrzymuje -najczesciej wtedy ide sobie zagotowac czerwonej herbatki Dziekuje, ze przy Was poskramiam lasucha, ktory we mnie siedzi

Nie wiem ja u was, ale u mnie jest przepiekna pogoda!!!! Umylam juz drzwi balkonowe, okna w duzym pokoju i caly balkon Lece sprzatac dalej
A no ja też zawsze sobie obiecuję, że w wakacje pójdę na basen, albo opalać się do parku, ale jakoś zawsze jest mnie więcej i wstyd mi te cielsko wystawiać na widok publiczny
Ale w tym roku dziewczyny będzie inaczej, bo gdy nastanie lato wszystkie będziemy laski, mam jakieś jeszcze 2 miesiące, więc do dzieła i się nie łamać

A u mnie od rana deszcz padał, potem śnieg z deszczem, a teraz troche się rozjaśniło, ale i tak zimno jest, a wczoraj taka fajna pogoda była
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 13:24   #3616
desireless
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 378
GG do desireless
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

misialinana no pewnie ze dziala takie pisanie wiem po sobie chociaz ja nigdy nie patrzylam na to co mowia inni staralam sie olewac ale tak olalam ze 126kg mialam a teraz dziewczyno nawet przed chwila bylam w lazience i nie moglam oczu oderwac od siebie normalnie chyba bedzie "narcyz sie nazywam" wiec Tobie sie uda tak samo jka dla mnie i serio Ci mowie to tylko sie uprzyj i nie patrz do jakiej wagi musisz dojsc bo sie zalamiesz dlatego dla mnie Pysia wstawila wage 70 bo ja nie mam sprecyzowanej tak na prawde raczej jestem nastaiona na to zeby zdrowo jesc i przy okazji schudnac. Nawet w podpisie nie mam docelowej wagi poki co moge wpisac 87 bo w tej wadze bede miala nadwage ktora jak dobrze pamietam chyba mialam uwaga!!!.... w podstawowce !! Tak tak dobrze widzicie tyle wazylam najprawdopodobniej w 8 klasie jak nie w 1 liceum.

Dobra to dzisiaj powiem ze nagrzesze umyslnie w swieta jednak zrobie ciacho poniewaz ostatni raz jadlam w Boze Narodzenie to teraz zjem ciacho w Wielkanoc i to sama zrobie niech sie organizm nacieszy i napcha do kolejnych Świat bedzie urozmaicenie bo wydaje mi sie ze sie przyzwyczail do diety juz, wiec teraz "policzek" bedzie dla niego i pozniej znowu powrot do diety

Wiec dziewczyny u mnie dni rozpusty w ktorych slodycze jem (ciasto) to wlasnie wielkie jakies Święta a tak to owoce salatki owocowe i mieszanki stuydenckie jak serio mam ochote cos pogryzc i to slodkiego.

Ehhh ale juz mam wyrzuty sumienia ze zjem ciacho dlatego w poniedzialek jak pojade do kolezanki to jej zawioze 3/4 ciasta bo na Święta sama bede niestety. To na tyle moja rodzinka troche uboga jest w osoby i daleko ode mnie. Co najlepsze kolezanka tez sie odchudza ale jej rodzinka na pewno skosztuje ciasta kokosowego
Okna umyte firanki zmienione wiec czas dzisiaj na zakupy pojechac wrrr.. nie lubie sama jezdzic na zakupy. no nic zbieram sie zajrze moze jeszcze wieczorem jak dam rade. buziaki
__________________
Start Odchudzania: 09.10.2009 - Znokautowane - 50,5 kg
Było -> 126,5 kg !! - niestety ale -> za TO!!
Jest -> 76 kg

Będzie -> ??
desireless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 13:31   #3617
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez desireless Pokaż wiadomość
misialinana no pewnie ze dziala takie pisanie wiem po sobie chociaz ja nigdy nie patrzylam na to co mowia inni staralam sie olewac ale tak olalam ze 126kg mialam a teraz dziewczyno nawet przed chwila bylam w lazience i nie moglam oczu oderwac od siebie normalnie chyba bedzie "narcyz sie nazywam" wiec Tobie sie uda tak samo jka dla mnie i serio Ci mowie to tylko sie uprzyj i nie patrz do jakiej wagi musisz dojsc bo sie zalamiesz dlatego dla mnie Pysia wstawila wage 70 bo ja nie mam sprecyzowanej tak na prawde raczej jestem nastaiona na to zeby zdrowo jesc i przy okazji schudnac. Nawet w podpisie nie mam docelowej wagi poki co moge wpisac 87 bo w tej wadze bede miala nadwage ktora jak dobrze pamietam chyba mialam uwaga!!!.... w podstawowce !! Tak tak dobrze widzicie tyle wazylam najprawdopodobniej w 8 klasie jak nie w 1 liceum.

Dobra to dzisiaj powiem ze nagrzesze umyslnie w swieta jednak zrobie ciacho poniewaz ostatni raz jadlam w Boze Narodzenie to teraz zjem ciacho w Wielkanoc i to sama zrobie niech sie organizm nacieszy i napcha do kolejnych Świat bedzie urozmaicenie bo wydaje mi sie ze sie przyzwyczail do diety juz, wiec teraz "policzek" bedzie dla niego i pozniej znowu powrot do diety

Wiec dziewczyny u mnie dni rozpusty w ktorych slodycze jem (ciasto) to wlasnie wielkie jakies Święta a tak to owoce salatki owocowe i mieszanki stuydenckie jak serio mam ochote cos pogryzc i to slodkiego.

Ehhh ale juz mam wyrzuty sumienia ze zjem ciacho dlatego w poniedzialek jak pojade do kolezanki to jej zawioze 3/4 ciasta bo na Święta sama bede niestety. To na tyle moja rodzinka troche uboga jest w osoby i daleko ode mnie. Co najlepsze kolezanka tez sie odchudza ale jej rodzinka na pewno skosztuje ciasta kokosowego
Okna umyte firanki zmienione wiec czas dzisiaj na zakupy pojechac wrrr.. nie lubie sama jezdzic na zakupy. no nic zbieram sie zajrze moze jeszcze wieczorem jak dam rade. buziaki


Podziwiam Cię.
Jestes tak nastawiona psychicznie że naprawde.
Takich jak ty to mało.
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 14:19   #3618
tak
Zakorzenienie
 
Avatar tak
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: znikąd.
Wiadomości: 5 205
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Dziewczyny, kiedy spowiedź.? bo nie wiem, czy mam się bać, czy co .
Jak tam przygotowania do Wielkiej Nocy.? Ciasta i sałatki z majonezikiem zapewne - jak u mnie, co jest nie do wytrzymania, ale damy radę. Musimy.!
tak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 14:41   #3619
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Nas dziś z pracy wcześniej puścili, więc chyba się zdrzemnę chwilę, bo nie kontaktuję normalnie...
Zakupy zrobiłam wracając do domu, a jutro cały dzien robota
Spowiedź:
śniadanie: serek wiejski z otrębami- ok.250 kcal
mleko do kawy: ok. 100 kcal
2 mandarynki: ok.100 kcal
obiad: ryba po japońsku, w zasadzie to większośc warzyw, ale nie wiem ile to mogło miec kalorii, policzę 400 kcal
zostaje 150 kcal na kolację, jak bardzo będę głodna to najwyzej przekroczę o 100 czy 200 dziś
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 15:14   #3620
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez Camila1983 Pokaż wiadomość
Nas dziś z pracy wcześniej puścili, więc chyba się zdrzemnę chwilę, bo nie kontaktuję normalnie...
Zakupy zrobiłam wracając do domu, a jutro cały dzien robota
Spowiedź:
śniadanie: serek wiejski z otrębami- ok.250 kcal
mleko do kawy: ok. 100 kcal
2 mandarynki: ok.100 kcal
obiad: ryba po japońsku, w zasadzie to większośc warzyw, ale nie wiem ile to mogło miec kalorii, policzę 400 kcal
zostaje 150 kcal na kolację, jak bardzo będę głodna to najwyzej przekroczę o 100 czy 200 dziś

Dziewczyny a możecie mi powiedziec jak liczycie te kalorie ??
Skąd wiecie co ile ma :conf used:
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 16:14   #3621
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez tak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, kiedy spowiedź.? bo nie wiem, czy mam się bać, czy co .
Spowiedz oficjalna 11.03 ale wiekszosc juz sie spowiadala tak ze 2 strony temu Niektorym sie udalo 6 kilo zrucic , innym 3-4 a niektorym 1.. ja zamknelam marzec o 'cale' 1,3kilo lzejsza a spowiedz 11.04 ma nas motywowac do nie grzeszenia w swieta Co do grzeszkow wilkanocnych to mi najtrudniej pojdzie z salatkami z majonezem...
Dawno Cie nie bylo. Jak Ci idzie dietka?
Cytat:
Napisane przez Myszeczka86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a możecie mi powiedziec jak liczycie te kalorie ??Skąd wiecie co ile ma :conf used:
To ja tu czegos nie rozumiem... Pisalas wczesniej
Cytat:
Napisane przez Myszeczka86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z wami to jakoś tak fajniej mi będzie. Macie silną motywacje i wogóle. Bede was podczytywać i wspierac , i oczywiście również będe korzystać z waszych cennych porad
Ale wcale nie chcesz z nich korzystac, skoro nawet nie potrudzilas sie, by przeczytac ostatnich 10 stron watku. Gdybys to zrobila znalazlabys kilka linkow do stron z kaloriami. A jak Ci sie nie chce - to polecam google. Przepraszam za oschla wypowiedz, ale przerabialysmy juz kilka razy temat odpowiadania sto razy na to samo pytanie...
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...


Edytowane przez misialinana
Czas edycji: 2010-04-02 o 16:16
misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 17:10   #3622
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Witam serdecznie moje Drogie
Ehhh... myslałam, że wczoraj uda mi się trochę popisać na forum a tu jak zwykle, za dużo sprzatania jak na jeden krótki dzień. Pózniej ponad godzina areobiku kąpiu kąpiu i spać, bo dziś miałam wyjazd do Kielc.
Dziś przejechałam ponad 200 km, żeby dowiedzieć się,że jeszcze 6 tygodni mam brać leki (które nie sprzyjają spadkowi wagi, no i zero alkoholu ) i za dwa miesiąca znowu na wizyte. no i praktycznie zero poprawy w związku z tarczycą niestety miałam nadzieje, że powiedzą mi bardziej pozytywne rzeczy)

dlatego dziś mój jadłospis nie wygląda kolorowo:
1ś: 2 kromki chleba chrupkiego, plaster szynki i kawałek pomidora, herbata malinowa ze słodzikiem
IIś: kromka chleba pełnoziarnistego z płaską łyżeczką serka topionego
pare tic taków
kawa 3w1
O: jajko z sałatką z buraków

jakoś nie chce mi się jeść, tragedia i nawet nie chciało mi się nic szykowac na obiad bo niedawno wróciłam i jestem padnięta...

PS. Mam taki mały apel. Warto przy odchudzaniu robić sobie badania, szczegolnie morfologie, żeby kontrolowac czy czegos nam nie brakuje. Ale moim zdaniem bardzo ważne jest też zabadanie czy nie ma się problemów z tarczycą, (często przy spadku wagi i intensywnych ćwiczeniach moze zacząć nadmiernie działać!!) bo to takie choróbsko, które daje nam subtelne znaki ze jest i działa, tylko często tego nie zauważamy, ale wyniszcza strasznie organizm, no i jeszcze co dla kobiet jest bardzo ważne- często prowadzi do niepłodności lub problemów z niedonoszeniem ciąży. Dlatego jak będziecie u lekarza warto poprosić o skierowanie na badania hormonów tarczycy (TSH i FT4).
to może coś dla rozluźnienia
......................... ......................... .....................
Dlaczego listonosz jest najlepszym kochankiem???
- bo zawsze puka dwa razy...

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

a jeszcze robie sobie troche wolnego, wiec jeszcze sobie popisze )
właśnie ściągam jakiś nowy areobik do poćwiczenia, bo wczoraj nawet się nie spociłam na tym co ćwicze od 3 tygodni, a jak sobie ściągnełam The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Pump it up to wymiękłam po 5 minutach :P a myslałam że mam lepszą kondycję
Nigdziebyć ja równiez trzymam kciuki za wyniki w "normie"
Sunshine16 a jadasz może mięso z kurczaka lub cos takiego?? Mysle, że białko zwierzęce jest nam potrzebne do normalnego funkcjonowania organizmu. zawsze można kawałki mięska dorzucić do sałatek (np. pyszna sałatka gyros) lub tak komponować dania, żebyś nie czuła smaku mięsa - no nie wiem, ale chyba warto troche go przemycić do diety ))
Myszeczka86 czy ananas spala kalorie??? hymm na pewno nie zaszkodzi, ale taki surowy, a nie w syropie z puszku


Misialinana co to za smutki??? czasami przychodzą dni podłamania w diecie, bo nie zawsze jest tak jak by sie chciało, nawet bardzo. Dlatego spojrz w lustro i popatrz jaka ekstra laską jesteś!!!! Zobacz, wszystkie te wieszaki i grzechotniki chodzace po ulicach mogą Ci stopy lizać, bo nie mają wogóle, a wogole kobiecych kształtów.... a wiadomo FACET NIE PIES NA KOŚCI NIE POLECI... odchudzajmy się dla siebie, dla własnego samopoczucia i zdrowia.

Nie wiem czy mi się tylko tak wydaje, czy co, ale zauważyłam, że parktycznie większość tych "ładnych wieszaków" chodzących po ulicach żadko sie uśmiechają, mają małe poczucie humoru i za grosz dystansu do siebie chyba, że ja miałam to szczęście i poznałam tylko takie wieszaczki hymm


.... to też może troche rozluźnienia

Mąż (strażak) mówi do żony:
- wiesz kochanie, mamy w pracy super system trzech dzwonków i chciałbym żeby u nas w domu tez tak było. Gdy powiem Pierwszy dzwonek- rozbieramy się, Drugi - wskakujemy do łózka, Trzeci- kochamy się.
Żona się zgodziła. Następnego dnia mąż wraca z pracy i krzyczy - Pirewszy dzwonek- żona rozbiera się,
Mąż krzyczy drugi dzwonek, wskakuja do łozka no i Trzeci - zaczynaja się kochać.
w trakcie żona zaczyna krzyczeć- Czwarty dzwonek szybko, czwarty dzwonek!!!!!!!
Mąz- hymm?? O co chodzi??
Żona- więcej węża !!! więcej węża!!! jesteś cholernie daleko od ognia

Edytowane przez justynan01
Czas edycji: 2010-04-02 o 16:32
justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 17:11   #3623
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Dziewczyny, jednak przekroczyłam 1000 kcal dziś
miało byc na kolację coś do 150 kcal ale wróciłam do domu a tu tyle smakołyków . Nabrałam strasznie ochoty na coś słodkiego, więc zeby się zapchac zjadłam najpierw jogurt pomarańczowy ok. 200 kcal, a potem porcję sernika na zimno (na maślance a nie na śmietanie ), podejrzewam, ze też ok.200 kcal, tak więc moja dzisiejsza dawka kalorii waha sie dziś około 1200 kcal. Niby tragedii nie ma, ale za dużo jednak. Pocieszam się tym, ze czeka mnie jeszcze dziś długi spacer, wiec to spalę
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-02, 17:29   #3624
anusia10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 203
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Witam Dziewczynki

Ja dzisiaj od rana byłam w sklepie, potem sprzątanie a jeszcze babke muszę upiec,

głodna jestem, policzyłam kalorie i wyszło, że zjadłam dopiero 485
tak, że muszę sobie wymyślić dobrą postną kolacyjkę

Misia
, nie łam się tym razem damy radę wszystkie
__________________
jest 80,6
będzie 65
anusia10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 17:30   #3625
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

justynan01, mięsa z kurczaka jadam akurat sporo jadam tylko drób Tylko, że lekarz stwierdził, że to najgorszy z możliwych rodzaj mięsa

misia, u mnie też będzie najgorzej z pokonaniem chęci na takie sałatki


eh mam dziś zły humor i w ogóle gardło mnie boli od skakania na skakance podwórku
Robie też referat teraz zamiast sprzatac i przygotowyac sie do swiat
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 17:55   #3626
desireless
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 378
GG do desireless
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Myszeczka a jakie tam nastawienie na poczatku to bylo tak ze chcialam na zlosc sie komus odchudzac pozniej to przeszlo w sprawdzanie siebie a teraz hmm zdrowe odzywianie i juz sie przyzwyczailam do tego odchudzania. Nastawienie z czasem przyszlo jak nie spadnie albo spadnie malo to sie nie przejmuje za bardzo bo po co? zwłaszcza ze wiem co zle robilam to naprawiam to w nastepnym działaniu. Jakbym sie tak martwila to bym juz chyba lysa byla ale ladne wlosy mam wiec wole je sobie oszczedzic

PO zakupach siedze wlasnie u siorki dzisiaj strasznie ubogo niestety ale juz nie bede w siebie wpychac na obiad byla makrela wedzona z sucharkami fuuuj juz przypomnialam sobie dlaczego ryby wedzonej nie lubie :| nie dosc ze slona to tlusta i po niej zaczelo mnie mdlic :| wiec na kolacje bedzie jablko tylko bo u siorki pusta lodowka i tylko jablko jest co nadaje sie w miare do jedzenia Kurcze bylam w biedronce cala herbate spalajaca wykupili zostala tylko oczyszczajaca no szlag by to ale jakos sie obejde co za sępy z tych ludzi nawet jednego opakowania nie zostawili

P.S Matko Chrzestna a jak zrzuce juz te 37 kg to musze szukac innego wątku? bo nie wiem czy bede jeszcze pasowac tu
__________________
Start Odchudzania: 09.10.2009 - Znokautowane - 50,5 kg
Było -> 126,5 kg !! - niestety ale -> za TO!!
Jest -> 76 kg

Będzie -> ??

Edytowane przez desireless
Czas edycji: 2010-04-02 o 17:57
desireless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 19:04   #3627
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez misialinana Pokaż wiadomość
Spowiedz oficjalna 11.03 ale wiekszosc juz sie spowiadala tak ze 2 strony temu Niektorym sie udalo 6 kilo zrucic , innym 3-4 a niektorym 1.. ja zamknelam marzec o 'cale' 1,3kilo lzejsza a spowiedz 11.04 ma nas motywowac do nie grzeszenia w swieta Co do grzeszkow wilkanocnych to mi najtrudniej pojdzie z salatkami z majonezem...
Dawno Cie nie bylo. Jak Ci idzie dietka?
To ja tu czegos nie rozumiem... Pisalas wczesniej Ale wcale nie chcesz z nich korzystac, skoro nawet nie potrudzilas sie, by przeczytac ostatnich 10 stron watku. Gdybys to zrobila znalazlabys kilka linkow do stron z kaloriami. A jak Ci sie nie chce - to polecam google. Przepraszam za oschla wypowiedz, ale przerabialysmy juz kilka razy temat odpowiadania sto razy na to samo pytanie...


No nie powiem że przeczytałąm wasze stronki bo bym skłamała
Bo nie mam za bardzo czasu , bo mam dziecko i musze nią się interesowac bardziej niż tym co tam pisałyście. No ale odkąd dołączyłam do was to jestem w temacie
Dużo naklikałyscie więc nie bedę tego czytać bo by mi wieki zajeło.
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 19:46   #3628
tak
Zakorzenienie
 
Avatar tak
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: znikąd.
Wiadomości: 5 205
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

misialinana, długo mnie nie było, ponieważ nie mam za dużo czasu, by napisać. Czytam Was praktycznie codziennie, więc nie opuszczam się tak bardzo ;-)
A dietka.. .a jakoś idzie, ale opornie. Dzisiaj mam ochotę na wszystko, co słodkie, ale mam dość już słodzika i nie wiem, co ze sobą począć.
Siedzę w domu, sprzątam, gotuję, piekę, itp.
Jutro się widzę z przyjacielem, z którym nie widziałam się pół roku, cieszę się więc niezmiernie.
Hm, pysia kiedyś mówiła, wspominała, że w niedzielę wielkanocną ma być ogólna rozpiska kilogramów. W lutym było to ostatniego dnia lutego, i dlatego myślałam, że teraz będzie podobnie. Jeszcze się nie ważyłam, ciekawe, co to będzie :P
misia, kurde, 1,3 kg to nie jest dużo, ale wiesz, zawsze coś! Na pewno z początkiem maja będziesz o niebo lżejsza ;>

Edytowane przez tak
Czas edycji: 2010-04-02 o 19:47
tak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 20:22   #3629
czerwona15
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 530
GG do czerwona15
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

hej laseczki ja dopiero teraz mam czas coś naskrobać. od rana już latam. zakupy, piekłam babkę i sernik jeszcze przede mną 2 babki i pleśniak 2 babki dla koleżanek jeszcze muszę trochę posprzątać a już mi się nie chce jakaś senna jestem, mimo tego że 2 kawy wypiłam. a jak tam u Was przygotowania świąteczne??
__________________
NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU
- CZAS I TAK UPŁYNIE


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html
czerwona15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-02, 20:25   #3630
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

Cytat:
Napisane przez Myszeczka86 Pokaż wiadomość
No nie powiem że przeczytałąm wasze stronki bo bym skłamała
Bo nie mam za bardzo czasu , bo mam dziecko i musze nią się interesowac bardziej niż tym co tam pisałyście. No ale odkąd dołączyłam do was to jestem w temacie
Dużo naklikałyscie więc nie bedę tego czytać bo by mi wieki zajeło.

hymmm ja tam tylko chciałam powiedzieć, że mi zajeło przeczytanie wszystkich stronek tak ok 2 tygodnii, czytając w wolnych chwilach, jedynie ostatnie dni wiecej czytałam bo juz miałam mniej zajęć na uczelnii. nie uważam tego czasu za stracony, a wręcz przeciwnie bardzo sie cieszę z tego, bo dzięki temu dowiedziałam sporo rzeczy o tym co juz było wspominane tutaj. Może tak jak dziewczyny juz radziły postaraj sie przeczytać ostatnie 20 lub 30 stron to będziesz bardziej w temacie ))
A tak poza tym każda ma mało czasu i sporo zajęć w ciągu dnia... eh czasami chciałabym się roztroić :P


Dziś się pochwalę jakoś naleciało mnie na ćwiczenia (chyba przed tym światecznym lenistwem i obżarstwem :P) i jak nigdy ćwiczyłam 1,5h, ale co ja się nawywijałam
- 30 min ze stałym areobikiem - ale tylko ta część gdzie się człowiek najwiecej męczy
- jakoże nowy areobik mi sie nie ściągną bo jakoś internet słabo dzis działa to 30 min ćwiczyłam z tum PUMP IT UP - gdzie od samego początku leje się z człowieka i kurcze udało mi się to przetrzymać chociaż ostatnio tylko 5 min wytrzymałam
- 30 min ćwiczeń różnych (skręty tułowia, brzuszki - 60 sztuk, -->ostatnio po 30 sztukach siadałam<--, i mimo że post to reszte czasu dotańczyłam)

nie chcę mysleś o tym czy rano zwloke się z łózka :

Ale teraz mam parę, moge góry przenosić.... dlaczego Mój Misio przyjedzie dopiero jutro (((( spaliłoby się jeszcze troche kalorii

sunshine16 ostatnio jak gadałm o odchudzaniu z lekarką przy wypisie ze szpitala, to sama zaleciła zebym jadła piersi z kurczaka bo najzdrowsze i nietłuczace, ryby również żebym jadła. inne rodzaje mięs jak wołowinka, cielencinka itd że trzeba jeść ale nie w dużych ilościach i jak raz na miesiąc się zje to wystarczy organizmowi. Mniej więcej o to chodziło. więc tak naprawdę to ja juz nie wiem jak ma być, bo się juz przyzwyczaiłam, że co lekarz to inne zdanie na każdy temat. Myśle Sun, żeby być tak po środku ich zdania weź od czasu do czasu do kurczaka dodaj czerwone mięsko (np. obydwa mięska pokroić w paski, doprawić i usmażyć na patelnii) i będzie dobrze. Ty nie poczujesz tak bardzo innego smaku, a organizm weźmie co tam chce z tego. A na niedokrwistość bardzo dobre są buraki, wiem bo swego czasu musiałam ich pochłaniać tonami ale nie było źle. do tej pory kocham ćwikłe i słatki z buraków (np. z dotatkiem ogorków kiszonych lub z papryką).


Desireless przyznaje się bez bicia, to ja te herbatki wykupiłam
justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.