Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[Harrods]

Napisane przez diatoma

mirabilka ja tez szukam takiego sprzedawcy żeby miał te wszytskie rzeczy. i jeszcze chce ten podkład pod materac znalezc z moterhood, bo on "oddycha".
a na początek rzeczywiście najbezpieczniej kaftanik, dopoki pępuszek nie odpadnie, bo body drażni.tak mi mowily kolezanki.

Ja kupiłam ten podkład w zeszłym tygodniu w Superpharm za 22,00 zł. Mają teraz promocje na to, ale nie wiem do kiedy. Przed chwilą chciałam sprawdzić, ale nie działa ich strona.

A co do body i pępuszka, to dzisiaj położna na SR mówiła, żeby przykrywać gazikiem i wtedy będzie ok. Przecież na kaftanik też coś założysz (śpioszki lub pajacyka), co i tak będzie mieć kontakt z pępuszkiem, więc nie widzę różnicy. W moim otoczeniu dziewczyny używały tylko body. Ja też mam taki zamiar. Nie mam ani jednego kaftanika.

[agaaga89]

Napisane przez 87czarna

Nooo,Kochana Czyżby Twój maluszek był już gotów?

Nie wiem już sama, szczerze, to jestem trochę w szoku lekarz uprzedzał, że mały może chcieć wyjść wcześniej, ale zwolniłam tempo, praktycznie ciągle się wyleguję, nic takiego nie robię a tu taki psikus Z tego co pamiętam, to chyba Tobie też się zaczynał brzuszek obniżać? I jak się czujesz narazie?

[prunelle]

Napisane przez Natka3008

Dziękuję za miłe przyjęcie, a to mój brzuszek w 35 tc, co o nim sądzicie?

fajny, duży i ta kreska!

Napisane przez ego_ego

no już napewno nie ma
właśnie się zastanawiam, że 6cm to dużo pewnie będzie miał duże stopy po mamusi
wstawiam zdjęcia

hihi, piękny chłopczyk

Napisane przez wikakika

Dziewczyny jestem w 33 tygodniu ciazy, powinnam nabierac teraz na wadze a ja schudlam kilo. W sumie przez cala ciaze przytylam 5 kilo. Normalnie jem wszystko, nie wiem co sie dzieje

ojej, malutko ale jeśli lekarz nic nie mówi, to się nie martw, nie wszystkie dziewczyny tyją dużo, taka Twoja uroda widać

[iizabelaa]

Do mnie dzisiaj przyszedł fotelik Maxi Cosi
Jest bardzo ładny,
choć kolor do mnie nie przemawia (czerwień +bordo)
ale na allegro takie tanie były tylko 4 kolory, więc wyboru nie było

Kupiłam dzisiaj jeszcze sterylizator,
wczoraj siostra przywiozła mi laktator,
więc w sumie to może witać bobasa

Jeszcze chce kupić czapeczkę i skarpetki, bo tego mi brakuje,
nie mam też kosmetyków.

Wielkie pranie zrobiłam,
w tym ferworze zapomniała wyprać mój ukochany misiowy kombinezon
zaraz go wypiorę ręcznie

Jeszcze czeka mnie trochę wydatków, bo obiecałam sobie kupić w tym miesiącu huśtawkę,
i idziemy na 2 chrzciny, do siostrzenicy tz i mojego siostrzeńca

Ahaaa co do pranie fotelika to wg mnie to jest trochę przesada,
tak samo jak pranie wózka,
tym tropem idąc to trzeba by wszystko w domu, np. kanapy wyprać i to w dziecięcym proszku

ale oczywiście jak ktoś chce i ma zapał to jego sprawa

Ostatnio w DDTVN była znowu ta eco mama Reni Jusis i mówiła, żeby wózek wyprać.

[Tity]

Ja nie jestem eko, pranie fotelika i wózka nawet nie przyszło mi do głowy Poza tym po co prać rzeczy, które właściwie nie będą miały kontaktu ze skórą małego. A w lecie to pewnie przetrzeć wystarczy

[87czarna]

agaaga Na to już nic nie poradzisz...jak się dzidzia uprze,to koniec
Jeśli znajdziesz czas,wklej zdjęcia. Z chęcią popatrzymy

Mój jest obniżony,ale jeszcze nie maksymalnie.Widac różnicę i nie tylko ja to zauważyłam Poza całym obniżeniem,nic specjalnego mi nie dolega. Bóle pachwin ustały,jedynie w nocy narzekam na ból biodra,a w dzień zmagam się z tą cholerną rwą kulszową Coś mi się wydaje,że jeszcze troszkę pochodze z brzuszkiem...a każdy tylko mówi 'eee tam,jak juz jest brzuch nisko,to urodzisz na dniach...' G.... prawda!

[mordka_1985]

właśnie rozbroiłam fotelik i wszystko wypłukałam prysznicem. nie wiadomo kto i ile ludzi go macało a dziecko główką będzie dotykało. Ja tam jestem wrażliwa pod tym względem

[iweczka]

[QUOTE=aja1;25017984]No to dobry jest



Ja tylko D3 ta K to jest potrzebna jak umarłemu kadzidło Tylko nabijają firmom farmaceutycznym kasę. Tylko nie wiem czy ona jest na receptę, bo nie pamiętam.

[agaaga89]

Napisane przez 87czarna

agaaga Na to już nic nie poradzisz...jak się dzidzia uprze,to koniec
Jeśli znajdziesz czas,wklej zdjęcia. Z chęcią popatrzymy

Mój jest obniżony,ale jeszcze nie maksymalnie.Widac różnicę i nie tylko ja to zauważyłam Poza całym obniżeniem,nic specjalnego mi nie dolega. Bóle pachwin ustały,jedynie w nocy narzekam na ból biodra,a w dzień zmagam się z tą cholerną rwą kulszową Coś mi się wydaje,że jeszcze troszkę pochodze z brzuszkiem...a każdy tylko mówi 'eee tam,jak juz jest brzuch nisko,to urodzisz na dniach...' G.... prawda!

No właśnie, chyba takiego mądralę noszę w brzuchu co ma w nosie wszystkie terminy i daty śmieję się, że Tżtowi zrobię prezent na walentynki jak w takim tempie małemu się będzie spieszyć

Sama już nie wiem jak to jest z tym obniżeniem brzucha, to chyba już kwestia indywidualna jedna mamuśka pochodzi jeszcze z miesiąc z takim brzuchem a druga za parę dni wyląduje na porodówce też jeszcze nie czuję, żebym ten brzuch miała jakoś baaardzo nisko, ale ta ulga w żebrach... niesaamowite uczucie co do rwy to szczerze współczuje, napatrzałam się na koleżankę, której w ciąży dolegała rwa, brrrr

[Montii]

Napisane przez wanilia83

a kuchni zazdroszczę ja jeszcze muszę trochę poczekać

naczekałam się na nią strasznie a ile razy już mi łzy napływały do oczu jak wchodziłam do pustej, teraz w końcu będzie tak marudziłam tż ,że dzwonił i poganiał gościa, zrobił tydzień przed terminem : )

Napisane przez 87czarna

Montii zdrówka!

Napisane przez iweczka

łoo masz!!! ciekawe jak je poniszczy???

nie wiem ale cycki opadają jak słysze takie dobre rady..albo nie kupuj żadnych ciuszków inni ci przyniosą! o matko..

Napisane przez kasiapruszkow

Monti zdroweczka i nie przemeczaj sie

Napisane przez diatoma

Monti kuruj się, a jakiz to smaczny antybiotyk dostalas??

duomox ;///

Napisane przez Castia

Montii zdrówka

ja sie wstrzymam z lekami zobaczę co mi polecą w szpitalu itp itd

Napisane przez laseczkaa

oj biedulko Ty zamiast sprzątać odpoczywaj i zdrowiej nam

Napisane przez ego_ego

Montii i jak się czujesz? już lepiej

kiepsko ale dostaję nadludzkich sił na samą myśl ,że dzisiaj będzie kuchnia ; p

Napisane przez Natka3008

Dziękuję za miłe przyjęcie, a to mój brzuszek w 35 tc, co o nim sądzicie?

fajny brzusio a kreska mega ;d

Napisane przez ego_ego

no już napewno nie ma
właśnie się zastanawiam, że 6cm to dużo pewnie będzie miał duże stopy po mamusi
wstawiam zdjęcia

jeju jaka super stópka : D



ja pospałam trochę, wypiłam gorące mleko i jest lepiej w ogóle na jakiego lekarza trafiłam.....
było mi coraz gorzej, katar nie przechodził ale poszło mi na oskrzela czy tam płuca miałam fatalny kaszel więc ide...
a on do mnie TO PANI WEŹMIE IBUPROM ZATOKI BO CHYBA MOZNA W CIAZY CO? a ja że NIE!!!
a on aha to duomox proszę....

nie no załamana byłam zero zaufania do tego lekarza, poszłam do apteki i pytam farmaceutki co to za duomox, mowila,ze niemowlęta go biorą i w razie potrzeby kobiety w ciazy, ja juz czuje sie tak fatalnie że wzielam pierwszą dawkę i tylko mam nadzieje,ze szybko mi przejdzie choróbsko bo nie wyobrażam sobie mieć powikłan przez 2-3 tygodnie, nie umialabym rodzić w takim stanie no ale lekarz bomba....

[87czarna]

Montii

ja pospałam trochę, wypiłam gorące mleko i jest lepiej w ogóle na jakiego lekarza trafiłam.....
było mi coraz gorzej, katar nie przechodził ale poszło mi na oskrzela czy tam płuca miałam fatalny kaszel więc ide...
a on do mnie TO PANI WEŹMIE IBUPROM ZATOKI BO CHYBA MOZNA W CIAZY CO? a ja że NIE!!! wziac i powiesic za jajca! Ja nie wiem,gdzie oni się edukują? Paranoja!

[mordka_1985]

montii - też brałam ten duomox, powinien Ci pomóc\
dla mnie tylko ten smak nie do zniesienia, aż po nocach mi się śnił

[Montii]

płakać mi się już chciało bo zmarnowałam godzinę myslałam,że mi pomoże , coś poleci a on mi ,że mam brać ibuprom zatoki na kaszel i katar

dobrze że ta farmaceutka mi wytłumaczyła co i jak, więcej wiedziała niż lekarz i teraz już chyba z każdym dniem będzie lepiej :/

[87czarna]

agaga śmieje się z Mamą,że już w połowie będę uodporniona na porodowy ból,bo ta rwa nieźle daje mi popalic

[trzyrazyi]

Hej piekne
Ja dzis odebralam klucze od mieszkania i masakratyle rzeczy do zrobienia ze glowa boli TZ wzial sie za malowanie ja za pakowanie ciuchow ze starego mieszkania i treszzty rzeczy a pachwiny mnie dzis rwia strasznie i do tego te biodrapostaram soie oddzywac jak najczesciej ...sliczne pokoiki macie dla dzieciaczkow mam nadzieje ze moja mala posiedzi...jak juz sie przeprowadze to niech sie dzieje co chce poki co nogi zaciskam buziole

[iweczka]

Napisane przez Tity

Ja juz pewnie przynudzam kolejny raz, ale jabłko dziennie, albo dwa jak jest ostro na prawdę pomaga. Poza tym koniecznie rób sobie codziennie porcję płatków owsianych. Aktivie nic nie dają, z resztą nawet Danona niedawno oskarżyli o wprowadzanie konsumentów w błąd, że niby oczyszczają. Już lepiej zwykły jogurt zjeść.


Witam w klubie....ja mam jutro egzamin. Dzisiaj zrobiłam dwa podejścia do nauki i za każdym razem obudziło mnie moje własne chrapanie.... Coś czuję, że zaraz znowu się zdrzemnę....

Ha ja też ma taką linię uciekającą


A wiesz co jak tak sobie przypomnę to ostatnio faktycznie jakieś dziwne odgłosy słyszałam, ale zwaliłam to na jelita, chociaż nie czułam żeby coś w nich się działo
Jennyyy Wam też się tak spać dzisiaj chce??
Skończyłam prasować wszystkie rzeczy małego, ale ciągle czekam aż się komoda wywietrzy i nie mogę schować rzeczy. Pokój jak stragan na stadionie wygląda

ja zabieram się do prasowania jak pies do jeża, tak samo jak do nauki


nika , kapusta kiszona popita napojem gazowanym i cały dzień z glowy ( czyt. w wc)
czasami jak zrobie suróweczkę i napiję się gazowanego to łooooo masz,

Napisane przez diatoma

wikalia a kiedy masz wizytę u lekarza/położnej?? na tym etapie nie powinnaś tracić, kg. lepiej to sprawdzic.

co do prania materiału z fotelika, to myślę że dziecko kładzie się ubrane od stóp do głów i chyba nie ma potrzeby tego prać. ja bym prała gdybym miała używany, ale nowe nie ma potrzeby, tak mi się zdaje...
subtelle a jak u Ciebie z tymi wodami?? coś się wyjaśniło???
mirabilka ja tez szukam takiego sprzedawcy żeby miał te wszytskie rzeczy. i jeszcze chce ten podkład pod materac znalezc z moterhood, bo on "oddycha".
a na początek rzeczywiście najbezpieczniej kaftanik, dopoki pępuszek nie odpadnie, bo body drażni.tak mi mowily kolezanki.

apropo problemów z wypróżnieniem:
jest 7 krasnoludków, 7 śliwek i 6 butelek mleka-czego nie będzie miał jeden krasnoludek???
odp: sraczki :P

no nie mogę, dobre to było!!!!!!

izabela, ja tez nie mam zamiaru prac fotelika, wózka tym bardziej .

monti, fajny lekarz

[Montii]

trzyrazyi - tylko oszczędzaj się!!!

iweczka no brak słów na takich 'lekarzy' i powie takie jednej i drugiej w ciąży ,że ma brać ibuprom zatoki i one będą brać bo lekarz zalecił.. szok eh

[Harrods]

Napisane przez Montii

nie wiem ale cycki opadają jak słysze takie dobre rady..albo nie kupuj żadnych ciuszków inni ci przyniosą! o matko..

Oooo! Jak ja uwielbiam "dobre rady". A ta, żeby nie kupować tego czy tamtego, bo inni mi przyniosą, to już szczególnie. A przepraszam, kto mi przyniesie? Może św. Mikołaj? Tylko do Bożego Narodzenia jeszcze daleko . I zawsze taką radę dostaję od osoby, która i tak nic nie przynosi. Jakbym się trzymała jej, to miałabym dla małego trzy pary skarpetek. Nic poza tym nie dostałam. No, pomijam fakt wózka, bo mój Tata kupił dla wnuka. Może jak ktoś ma duża rodzinę, to ubranka wędrują. My natomiast rodzinę mamy małą i będzie to pierwszy dzidziuś z nowego pokolenia. A moje koleżanki albo jeszcze dzieci nie mają, a kilka z nich ma i planuje następne, więc nie wydają rzeczy. A ja nie proszę, bo nie lubię i nie chcę.

[Montii]

Napisane przez Harrods

Oooo! Jak ja uwielbiam "dobre rady". A ta, żeby nie kupować tego czy tamtego, bo inni mi przyniosą, to już szczególnie. A przepraszam, kto mi przyniesie? Może św. Mikołaj? Tylko do Bożego Narodzenia jeszcze daleko . I zawsze taką radę dostaję od osoby, która i tak nic nie przynosi. Jakbym się trzymała jej, to miałabym dla małego trzy pary skarpetek. Nic poza tym nie dostałam. No, pomijam fakt wózka, bo mój Tata kupił dla wnuka. Może jak ktoś ma duża rodzinę, to ubranka wędrują. My natomiast rodzinę mamy małą i będzie to pierwszy dzidziuś z nowego pokolenia. A moje koleżanki albo jeszcze dzieci nie mają, a kilka z nich ma i planuje następne, więc nie wydają rzeczy.

dokładnie..to ja bym miała podgrzewacz
no i wózek bo od rodziców.
a tak to nie mam od kogo dostać choćby kilka ciuszków.. także sama wszystko kupowałam, jakbym miała czekać na przypływ dobroci innych to nie miałabym w co dziecka ubrać

[iweczka]

Napisane przez Montii

dokładnie..to ja bym miała podgrzewacz
no i wózek bo od rodziców.
a tak to nie mam od kogo dostać choćby kilka ciuszków.. także sama wszystko kupowałam, jakbym miała czekać na przypływ dobroci innych to nie miałabym w co dziecka ubrać

to ja identycznie, moje dziecko chodzilo by golutkie........

[subtelle]

Napisane przez diatoma

subtelle a jak u Ciebie z tymi wodami?? coś się wyjaśniło???

mam usg za tydzien - 18tego. będą mierzyć przyrost wód.do tego czasu mam się oszczędzać., przede wszystkim nie dźwigać nic żeby pecherz nie pękł. a brzuchol mi twardnieje strasznie, więc więcej leżę niż robię cokolwiek...

Napisane przez trzyrazyi

Hej piekne
Ja dzis odebralam klucze od mieszkania i masakratyle rzeczy do zrobienia ze glowa boli TZ wzial sie za malowanie ja za pakowanie ciuchow ze starego mieszkania i treszzty rzeczy a pachwiny mnie dzis rwia strasznie i do tego te biodrapostaram soie oddzywac jak najczesciej ...sliczne pokoiki macie dla dzieciaczkow mam nadzieje ze moja mala posiedzi...jak juz sie przeprowadze to niech sie dzieje co chce poki co nogi zaciskam buziole

tylko się oszczędzaj! bo jak będziesz tak szaleć z tymi ciuszkami to nawet zaciskanie nóżek nie pomoże

Mamuśki, wstyd mi... tak Was po trochu nadrabiam w międzyczasie, odkąd jestem na L4, po kilka stron dziennie się staram i wpadlam już na kilka sytuacji, ze Któraś z Was mnie o coś pytała, a ja przez to, że nie byłam na bieżaco- nie odpowiedziałam...
Bardzo Was przepraszam
wtrącałam się po kilku dniach, po kilku stronach jak piernik z wiatraka- ignorując Wasze pytania...
jedyne, co mam na swoje usprawiedlwienie to że pracując nie byłam w stanie Was czytać na bieżąco.... i wyszukać posty skierowane do mnie.
Wybaczcie

[ego_ego]

Napisane przez Montii

ja pospałam trochę, wypiłam gorące mleko i jest lepiej w ogóle na jakiego lekarza trafiłam.....
było mi coraz gorzej, katar nie przechodził ale poszło mi na oskrzela czy tam płuca miałam fatalny kaszel więc ide...
a on do mnie TO PANI WEŹMIE IBUPROM ZATOKI BO CHYBA MOZNA W CIAZY CO? a ja że NIE!!!
a on aha to duomox proszę....

nie no załamana byłam zero zaufania do tego lekarza, poszłam do apteki i pytam farmaceutki co to za duomox, mowila,ze niemowlęta go biorą i w razie potrzeby kobiety w ciazy, ja juz czuje sie tak fatalnie że wzielam pierwszą dawkę i tylko mam nadzieje,ze szybko mi przejdzie choróbsko bo nie wyobrażam sobie mieć powikłan przez 2-3 tygodnie, nie umialabym rodzić w takim stanie no ale lekarz bomba....

lekarz do odstrzału
ale akurat DUOMOX spokojnie możesz brać, on jest na wszystkie szczepy bakterii i mi zawsze pomagał, ja brałam teraz w ciąży augmentin, ale to też taki sam antybiotyk podobny jak duomox na wszystko
powinnaś po dwóch już dużo lepiej się czuć

Napisane przez trzyrazyi

Hej piekne
Ja dzis odebralam klucze od mieszkania i masakratyle rzeczy do zrobienia ze glowa boli TZ wzial sie za malowanie ja za pakowanie ciuchow ze starego mieszkania i treszzty rzeczy a pachwiny mnie dzis rwia strasznie i do tego te biodrapostaram soie oddzywac jak najczesciej ...sliczne pokoiki macie dla dzieciaczkow mam nadzieje ze moja mala posiedzi...jak juz sie przeprowadze to niech sie dzieje co chce poki co nogi zaciskam buziole

nie przemęczaj się tylko

[iizabelaa]

Napisane przez Tity

Ja nie jestem eko, pranie fotelika i wózka nawet nie przyszło mi do głowy Poza tym po co prać rzeczy, które właściwie nie będą miały kontaktu ze skórą małego. A w lecie to pewnie przetrzeć wystarczy

no mi też nie przeszło to przez myśl dopóki nie usłyszałam tego w TV
Prokop się jej zapytał czy to nie przesada, bo przecież dziecko będzie żyć w takim a nie innym świecie, to ona się bardzo oburzyła

no dokładnie ja też myślę tylko o czyszczeniu tego co będzie miało bezpośredni i ciągły kontakt ze skórą
no i butelek

[deneb3]

w życiu nie mam zamiaru prać wózka ani fotelika
może jeszcze mam go włożyć do takiej plastikowej kuli aby nie wdychało spalin czy powietrza miejskiego

Za to zainteresowałam się kaszami o których mówiła Reni
ze zdrowe to się zgodzę i chętnie wypróbuję różne
(ale nie zamiast mleka jak to ona robiła)

[Montii]

mnie się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę gadkę Eko mamy

[laseczkaa]

Napisane przez ego_ego

nio, tam gdzie strzałka, to jest wielkie jajo, a to małe coś obok to siusiak

tak się domyśliłam

Napisane przez Harrods

No właśnie, ja też się zastanawiam (ma taki sam fotelik). W sumie wszystko piorę, to pewnie to też... Sama nie wiem.

ja piorę pokrowiec bo fotelik mam używany dlatego wolę wyprać .pozatym długo już leżał bo fotelik kupiłam chyba koło września/października i leży od tej pory na szafie niby okryty folią ale lepiej wyprać.

Napisane przez 87czarna

A co do rozstępów-właśnie dzisiaj zauważyłam,że w okolicach pępka zrobiły mi się jakieś dziwne czerwone linie-dopiero przy lekkim ściśnięciu skóry widac,że to rozstępy Cały czas się smaruję,nie ma dnia,żebym zapomniała i co? Nie wiem jak się tego pozbęde?

ja też codziennie się smaruje nawet 2 razy dziennie i systematycznie ... eh ... co zrobić... mi też sie pojawiły i niestety jest ich sporo nad pępkiem i pod u mnie to jest dziwne że jak rozstepy się pojawiaja maja właśnie kolor czerwony a te moje czerwone nie są... a dopiero się pojawiły może dlatego ze smaruje skórę systematycznie i to preparatami też które wybielają te rozstepy...

[Ahtaga]

pranie wózka? Gdyby tak patrzeć na te zarazki itp to trzeba by było codziennie prać wózek, bo przecież jak wyjdziemy z dzieckiem na dwór to już powietrze zanieczyszczone itp

[wikakika]

Napisane przez gosikk_s

Wikakika, hmm...przed porodem można schudnąć ale u Ciebie jeszcze trochę za wcześnie. A co na to położna? Bo lekarza pewnie nie widujesz w ogóle? Ogólnie na wadze przybrałaś, więc pewnie wszystko ok, może po prostu masz taką przemianę materii?

No wlasnie przemiane materii mam slaba, ale mam wizyte u poloznej w poniedzialek to sie zapytam.

Napisane przez diatoma

wi
apropo problemów z wypróżnieniem:
jest 7 krasnoludków, 7 śliwek i 6 butelek mleka-czego nie będzie miał jeden krasnoludek???odp: sraczki :P

hahhhaa...usmiala m sie

Apropo rozstepow to kupcie sobie w aptece w tubce Fissan. Ja go uzywam i nie mam ani jednego rozstepu na brzuchu, a jak sie pojawilo kilka na udach to je rach ciach smarowalam tym fissanem i mi zniknely.Jest bardzo gesty i dziwnie pachnie, ale naprawde uzywalam juz wielu specyfikow, ale ten naprawde pomaga a przy tym nie jest drogi.

Apropo wtracania sie do zycia innych. To na wiesc ze chcemy zmienic samochod na wiekszy(bo sie nam rama nie miesci od wozka w bagazniku), moja tesciowa powiedziala, ze po co mi wozek, bo powinnam przez najblizsze dwa lata nosic nosidelko w rekujak jej powiedzialam ze za ciezko, to stwierdzila ze ta rame z brudnymi kolami mam wozic z przodu gdzie siedzi pasazer lub z tylu gdzie siedzi dzieckoDziwne, bo przeciez to nasze pieniadze i od niej nic nie chcemy...ehhhhhhh tesciowe.....

[Mirabilka]

"cycki opadają jak słyszę takie dobre rady.."

hahaha wyję do księżyca : hahaha:
co jak co ale cycuszki niech nam nie opadają
Monciakowa pojechałaś po bandzie

a propo fotelika - to nie piorę a co tam - tak spytałam, żeby nie wyszło, że tylko ja nie piorę.

Eko- mamy też mam dość - to już wolę tą Monikę wegetariankę ( tą z serialu Rodzina Zastępcza).

Fissan na rozstępy stosowałam - ja miałam od początku taki rozkład: rano mustella, po kąpaniu oliwka na mokre ciało a przed spaniem fissan ( oj jak on się, źle wyciskał szczególnie koniec w metalowej tubie) i niestety mam rozstępy... jednak genów nie przeskoczę. Teraz kupiłam dodatkowo palmersa i nie wiem - może szorstka gąbka coś pomoże- jakieś tam mikro krążenie.

[deneb3]

ooo ta Monika wegetarianka z mężem to taaakie pyszne robią dania
przynajmniej jak się naoglądam to mi później ślinka cieknie pół dnia

idę robić ciasto bananowe

mam też śmietankę, ubiję i będzie do ciasta
uwielbiam