Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011 - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Najlepszy tytuł do kolejnej części naszego wątku to:
Maj idzie słonko świeci, w brzuszku zdrowo rosną nasze dzieci! 5 8,77%
W połowie drogi jesteśmy, a nasze brzuszki wyskakują jak grzybki po deszczu 0 0%
Będą z nas fajne mamy, bo wciąż frytkami się zajadamy 1 1,75%
Na talerzu wciąż fryteczki, takie z nas mamusiowe kuchareczki 0 0%
inęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki 25 43,86%
Nasze brzuszki rozwijają się jak wiosenne kwiatuszki- mamuśki IX-X 1 1,75%
Puk-puk- kto tam? Już nie anonimowy hipopotam- mamuśki IX-X 6 10,53%
Brzuszek tu, brzuszek tam- wątek wrześniowo- październikowych mam 19 33,33%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-30, 13:53   #3601
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Kasia moj ma 13 miesięcy. Ale zazdroszczę siusiania do kibelka My póki co walczymy o nocniczek - lubi na nim siedzieć, ale kompletnie nie czai że tam się robi siusiu. Na szczęście szybko zrozumiał że bijemy brawo za to drugie Chociaż to z głowy
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:57   #3602
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
kasiuleczkakuleczka nigdy nie rezygnuj z marzeń!! uwierz mi że wszystko jest do zrobienia. Cudowna wizja ślubu, jak w jakimś amerykańskim filmie Te dzieciaczki sypiące kwiatki to by było coś pięknego I gra na fortepianie Twojej mamy.. Świetny pomysł! Mi się osobiście marzy ślub nad morzem, na plaży, o zachodzie słońca, coś jak w filmie 27 sukienek.. I potem odjazd karetą z końmi gdzieś do hotelu i podróż poślubna Nie chciałabym typowego ślubu z weselichem do rana, wolałabym taki miesiąc miodowy i krótką imprezę dla przybyłych.
Ślub na plaży też piękny O tym też pomyślałam kiedy już na maxa się rozmarzyłam...
No właśnie i co do wesela - drogo jak nie wiem... ja wolałabym tę kasę na coś innego wydać, niż na ciotki, których nie widuję... - na jakąś podróż we 4
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:57   #3603
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ja też byłam w szoku jak ta mała którą się opiwekowałam, ledwie co coś mówiła, wydawało się że jeszcze nierozumny ludek a jak się powiedziało żeby buty przyniosła albo coś to to robiła Cudne są dzieci.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:59   #3604
No air
Zakorzenienie
 
Avatar No air
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 840
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

A mnie znowu głowa boli. Spałam teraz dwie godziny, ale nic mi to nie dało.
__________________
Jestem mamą!


MOJA WYMIANKA!
No air jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:17   #3605
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Kasia moj ma 13 miesięcy. Ale zazdroszczę siusiania do kibelka My póki co walczymy o nocniczek - lubi na nim siedzieć, ale kompletnie nie czai że tam się robi siusiu. Na szczęście szybko zrozumiał że bijemy brawo za to drugie Chociaż to z głowy
No to naprawdę bystry brzdąc
Wiesz mój synek w zeszłym roku późną wiosną i latem kiedy więcej chodził w majtusiach albo z gołą dupką chętnie siadał na nocnik, później mu przeszło, wręcz dostawał szału na widok nocnika - nie wiem dlaczego, co się stało??? No i nic na siłę... nie zmuszałam go. Na początku marca tego roku, przynósł zakurzony nocnik z łazienki i mówi, że chce siusiu, a ja się pytam - gdzie, tutaj na nocniczek? a on mówi, że tak. Już pare razy miał takie podejścia ale się rozmyślał, jednak tym razem zrobił siusiu. Jaki był zadowolony biegał po domu i babci oraz wujkowi się chwalił. I ani się obejrzałam a tu minął tydzień, dwa, trzy... aż nagle staje przed kibelkiem i mówi, że chce siusiu tutaj, no to go podtrzymałam, bo na paluszkach staje i zrobił siusiu no i tak już od tygodnia.
Myślałam, że niebawem czeka mnie burza bo bardzo chciałam go przez lato nauczyć załatwiana na nocnik a tu wszystko samo przyszło

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

O i buciki mój niuniu ubiera sam rzadko kiedy na złą nóżkę, inne części garderoby też często sam zakłada i ściąga
Coś Wam powiem tylko ostatnio jestem sobie w kuchni, robię obiad a mój synuś w pokoju jakiś cichutki - za bardzo... Skradam się, patrzę co robi, a on majtusie w dole i... siusiaczkiem się bawi poznaje swoją naprawdę interesującą część ciała... Często ostatnio łapki koło pitolka się kręcą i jakiś duży się czasem zrobi aż się mamy spytałam, czy to podniecenie? i zboczenie. A mama mówiła, że głupia jestem i mam mu dać spokój

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez No air Pokaż wiadomość
A mnie znowu głowa boli. Spałam teraz dwie godziny, ale nic mi to nie dało.
Chyba nie pamiętam kiedy bolała mnie głowa (tfu, tfu - odpukać w niemalowane) ostatnie pobolewania związane były z chorobą - z katarem i zatokami (które zaatakowały mnie pierwszy raz w życiu)
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:31   #3606
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
ja od 3 mies używam kremu z Pharmaceris, dodatkowo oliwka i balsamy do ciała i mam maleńkie rozstępy na jednej piersi a wy macie dużo??? Czy cisza póki co?
Ja na razie nie mam, ale zawsze po prysznicu smaruje sie olejkiem arganowym, bo swietnia nawilza i uelastycznia skore. Mam nadzieje, ze rozstepy sie do mnie nie przyplacza.


Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Ja też widzę mnóstwo ciężarnych.. ;o może w końcu statystyki pójdą w górę Na razie mi ciężko gadać z maluchem, ale czasem mówię do brzuszka "kocham cię", albo wieczorami śpiewam "ach śpij kochanie" (fałszuję co nie miara ), przepraszam malutką jak za dużo skaczę i ona się wkurza (co skutkuje bólem brzucha ) no i czasem coś jej opowiem krótkiego tylko, ale to rzadko kiedy
Ja w Wawie widzialam mnostwo ciezarnych, za to u mnie w miescie mnostwo mam z wozkami

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
mój już rzucał 2 razy przez te 6 latek, raz nie palił pół roku, raz 2 tygodnie.
Teraz przymierza się 3 raz może do trzech razy sztuka ?
Wspieram go w tym ale chce żeby była to jego decyzja , jest dorosły to czemu mam mu zabraniać i kłócić się znim. Wiem że sam się wkońcu zdecyduje.
Kupilam mojemu papieros elektroniczny, w sumie mial juz kiedys, ale sie zepsul nie wiem czy uda mu sie w koncu rzucic palenie, ale dzieki temu elektronicznemu przynajmniej pali duzo mniej zwyklych papierochow.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
U mnie to ja popalałam sobie czasami przed ciążą i to wkurzało tż. On sam nigdy papierosa w ustach nie miał.

Powywalałam wczoraj wszystko na środek pokoju, przyjechał tż i pojechaliśmy na zakupy. Jak wróciłam to już mi się nie chciało i teraz tak siedzę w stercie tych książek, papierów i ciuchów i nie mam sił Może ktoś ma ociupinkę na zbyciu ? .
Ja tak porzadkuje szafe na raty wczoraj wyciagnelam walize z letnimi i spakowalam zimowe swetry, a teraz cala ta sterta letnich ciuchow lezy i czeka na przebranie, bo w czesc sie nie zmieszcze.

Ale dzisiaj rano brzusio mnie pobolewal wiec mam w nosie sprzatanie i leze i odpoczywam. Ostatnio przestalam poznawac tez mojego meza, normalnie jak nie on zaczal mi pomagac w domu - zmywac naczynia, sprzatac. Szok, ale pozytywny
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:35   #3607
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

No air, moja siostra cierpi na straszliwe migreny i mówi, że tylko 'wymrażanie' jej pomaga. Okłada głowę torebkami z kostkami lodu i wtedy ból staje się znośny. Z resztą - sama też kiedyś próbowałam i rzeczywiście pomagało.

Ja właśnie wróciłam z marketu - wydałam 150zł na głupie żarcie i jakieś drobiazgi higieniczne i taki mnie to zdołowało, że aż mi się płakać chce, bo się u nas ostatnio zdecydowanie nie przelewa i na lepsze też się nie zapowiada. Musieliśmy nawet zrezygnować z zaproszenia na wesele (tego samego, na które kupiłąm sobie chabrową sukienkę - wklejałam nawet foto) bo nas nie stać na prezent dla pary młodej. TŻ chodzi przez to rozdrażniony i atmosfera w domu coraz gęstsza.
Cholerna polska egzystencja! Jakie ja życie zapewnię temu dziecku w moim brzuchu?
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:36   #3608
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

No właśnie ja mam taki regał z 5 półkami i on miał jeszcze książki z liceum, jakieś z poprzednich kierunków... masę papierów, kserówek, notatek, pierdoły pokurzone, wszystko tam było. Więc wyrzuciłam to wszystko na podłogę i zmagam się od wczoraj , dzisiaj od 10 rano siedzę i jeszcze trochę mi zostało. A właśnie też mnie brzuch teraz rozbolał a łóżko mam zawalone rzeczami i muszę je pierw odgruzować żeby odpocząć A jeszcze wielka szafa z ciuchami i pakowanie paczek i rzeczy na uczelnię jak ja to zrobię wszystko to ja nie wiem Ale przynajmniej pierwsze odświeżanie za mną a to dobrze bo później jak przyjdą te generalne porządki i malowanie i wprowadzanie tż to będzie mniej roboty
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:39   #3609
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
agnieszka0605 co do aktywności dzieci w brzuszku i po porodzie... nie zwracam uwagi na różne opinie... ale sama z doświadczenia wiem, że mój synek w brzuszku budził się o 5rano, mąż o 5wstawał i szykował się do pracy, ja często z nim wstawałam i nawet jak Filip o 5nie dawał żadnych znaków - spał, ja "potrząsałam brzuszkiem" tak już pod konie ciąży i go budziłam, nie myślałam wówczas o tym, że po narodzinach będzie się w tych samych porach budził. No i ku mojemu zaskoczeniu codziennie budził się koło 5 - pare minut w tę czy w tę i koło 10znów zasypiał a ja razem z nim. Tatuś - mąż był zadowolony, że go rano do pracy żegnaliśmy
Tak miałam przez 11miesięcy, Łobuz codziennie budził się koło 5! latem jeszcze luz ale jesień - zima, ciemno za oknem a on chciał się bawić. No i jak skończył 11miesięcy, przeprowadzaliśmy się i chyba nowe miejsce zmieniło jego pory snu.
no to pięknie u mojej siostry było podobnie, więc da nam popalić ta nasza mała

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
agnieszka 0605 oj mi by się też przydało podciąć końcówki i wycieniować lekko włosiska... no i farbnąć na ciemny brąz Brzuch to nasza zaleta, prezentuj go na tej imprezie z dumą! Będziesz najśliczniejszą kobietą tam, zobaczysz
dziękuję chociaż nie wiem, nie wiem....

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
co do K. to jest niesamowicie mądry - dziś mnie rozpiera duma. Leżałam jeszcze w łózku (a on z nami bo zawsze rano jak już się obudzimy to go na chwilę bierzemy do siebie) i nie chciało mi sie ruszać, a K. miał pelną pieluchę. Więc mówię od niechcenia, bo przecież wiadomo że nie zrozumie "synku kopnij się do salonu i przynieś mokre chusteczki" (bo czyste pieluszki mialam pod ręką), a on zlazł nieporadnie z łóżka, poszedł do salonu i przyniósł chusteczki i zasypkę!!!!!!!!!!!! no i jak go nie ubóstwiać
brawo dla maluszka

kasiuleczkakuleczka - powiem Ci, że ten pomysł nie jest głupi, zresztą nie musisz robić dużego wesela, a skromne przyjęcie (skoro nie chcesz prosić żadnych dalszych ciotek). Zamiast orkiestry - DJ. Naprawdę duzo osób teraz tak robi i bardzo sobie chwalą takie rozwiazanie. Wydacie mniej na taką imprezę, a nie bedziesz musiała rezygnować z marzeń. Tym bardziej, że chyba takie duze wesele dla całej rodziny, kiedy macie juz dzieci (a wtedy będa juz duze) i każdy wie, że macie ślub cywilny - to moim zdaniem takie dziwne... A takie przyjęcie byłoby super. Ale Kasiu to tylko moje zdanie, nie gniewaj się jeśli uwarzasz inaczej

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Jakie ja życie zapewnię temu dziecku w moim brzuchu?
spray - na pewno zapewnisz mu życie w otoczeniu kochających rodziców W życiu nie najważniejsze są pieniadze.. Co z nich - jak ludzie się nie kochają, nie szanują i traktują dzieci jak niepotrzebnych członków rodziny???
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:54   #3610
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Matko, dziewczyny zazdroszczę Wam synków No air, może wujek google pomoże?

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Spray nie przejmuj się kochana Dziecku wystarczy że będzie miało co jeść, pić, będziecie go kochać i będziecie mieli dla niego dużo czasu! Co dziecku z pieniędzy jak jego rodzice wolą zostać w pracy do późna i ciągle ich nie ma? To miłość dana dzieciom przez rodziców jest najważniejsza! Zresztą pamiętaj, że zawsze może być lepiej i w jednej chwili nawet odmienić się na lepsze. W polsce nie żyje się najlepiej- to prawda, ale trzeba starać się robić tak żeby było dobrze.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

I spray- pamiętaj że zamartwianie się w ciąży jak to będzie potem nie jest najlepsze dla rozwijającego się w Tobie dzieciątka. Pamiętaj, że ono czuje tak jak Ty, i nawet nie wie o co chodzi, co się dzieje że jego mamusia się smuci. (Przynajmniej ja w takie coś wierzę ).

U mnie pogoda już zaczyna się psuć Mam nadzieję że się poprawi. Idę się jako tako ogarnąć i potem spotkać się z tż, bo jednak będzie ze mną na majówkę Trzymajcie się dziewczyny, miłego dnia!
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:58   #3611
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
kasiuleczkakuleczka - powiem Ci, że ten pomysł nie jest głupi, zresztą nie musisz robić dużego wesela, a skromne przyjęcie (skoro nie chcesz prosić żadnych dalszych ciotek). Zamiast orkiestry - DJ. Naprawdę duzo osób teraz tak robi i bardzo sobie chwalą takie rozwiazanie. Wydacie mniej na taką imprezę, a nie bedziesz musiała rezygnować z marzeń. Tym bardziej, że chyba takie duze wesele dla całej rodziny, kiedy macie juz dzieci (a wtedy będa juz duze) i każdy wie, że macie ślub cywilny - to moim zdaniem takie dziwne... A takie przyjęcie byłoby super. Ale Kasiu to tylko moje zdanie, nie gniewaj się jeśli uwarzasz inaczej
Każda z nas ma prawo wyrażać własne zdanie i ja się z Twoim zgadzam, więc tym bardziej się nie gniewam
Jak się tak rozmarzyłam to i miejsce na wesele mi się spodobało... ale wystarczy piękny ślub i właśnie sobie notuję ciocie, wujków, kuzynowstwo i segreguję... -nigdy jeszcze tego nie robiłam, tzn. nie robiłam listy gości weselnych Wyszło mi 70 osób z mojej strony i 7 ze strony męża - on w ogóle z ciotkami, wujkami nie ma kontaktu... Teraz muszę odrzucić sporo osób z moich gości, bo co z tego, że są jak nie utrzymuję z nimi kontaktów... Właśnie ogłądając lokale, trafiłam na DJ i zastanawiałam się czy to nie byłoby lepsze niż jakiś tam zespół... Moja mama była na imprezie z DJ i była pod wrażeniem Będę dążyć do tego by ślub był cudowny - taki jak dziś sobie wymarzyliśmy! i skromna zabawa. Za jakieś 2latka

Właśnie pojedliśmy z synkiem truskawki
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-30, 15:07   #3612
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Ja mam to samo! Ciągle tylko sos pomidorowy A pogoda u mnie piękna, słoneczko świeci i cieplutko jest, niestety też straszą burzami Ale to tradycja- jak do mojego miasta co roku przyjeżdżają karuzele na majówkę zawsze pada Masz cudownego synka! Widać że bardzo dobrze radzi sobie z zapamiętywaniem
Oj u mnie też jest karuzela!!! Pierwszy raz w tym roku i teraz jak się przeprowadziliśmy z TŻ to mogę na nią patrzeć z okienka U nas też świeci słonko, ale za ciepło to nie jest. Nie ma co narzekać... najważniejsze, że nie pada i jak narazie się nie zapowiada
Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
No air, moja siostra cierpi na straszliwe migreny i mówi, że tylko 'wymrażanie' jej pomaga. Okłada głowę torebkami z kostkami lodu i wtedy ból staje się znośny. Z resztą - sama też kiedyś próbowałam i rzeczywiście pomagało.

Ja właśnie wróciłam z marketu - wydałam 150zł na głupie żarcie i jakieś drobiazgi higieniczne i taki mnie to zdołowało, że aż mi się płakać chce, bo się u nas ostatnio zdecydowanie nie przelewa i na lepsze też się nie zapowiada. Musieliśmy nawet zrezygnować z zaproszenia na wesele (tego samego, na które kupiłąm sobie chabrową sukienkę - wklejałam nawet foto) bo nas nie stać na prezent dla pary młodej. TŻ chodzi przez to rozdrażniony i atmosfera w domu coraz gęstsza.
Cholerna polska egzystencja! Jakie ja życie zapewnię temu dziecku w moim brzuchu?
Nie przejmuj się tak kochana. To prawda, że życie w naszym kraju nie jest łatwe, ale trzeba jakoś sobie radzić. I niestety teraz wychodząc po przysłowiowy chleb i masło 50 zł w portfelu trzeba mieć My się właśnie z TŻ cieszymy, że w tym roku cisza i żaden ślub się nie zapowiada, bo też chyba byśmy musieli zrezygnować A o maleństwo się nie bój, będziecie kochać i dbać to i na pieluchy się znajdzie i na całą resztę tisz Głowa do góry

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Ja właśnie wróciłam z obiadku od mamuśki, oczywiście najadłam się aż za bardzo Teraz siedzę i popijam wodę I 5 sekund temu wpadł TŻ i opierdzielił mnie, że znów przed komputerem siedzę bez mojej dodatkowej pary oczu hihi..wredna ma gadzina kochana
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:12   #3613
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ale mnie tż wkurzył
Niby glupia sprawa, ale zaraz mnie trafi. Mój tż ma coś nie hallo ze swoim kuzynkiem. Dzisiaj okazuje się że przyjeżdża kuzynek, już nie wspomnę że irytuje mnie jego baba, która najmądrzejsza, wlampia się w mojego tż jakby swojego nie miała bo się sprawdzać musi ;/ i przyjedzie z nia i spią u tż. To jeszcze tż który widzi kuzynka co miesiąc jak nie częściej i gada z nim kilka razy w tygodniu chce kuzynkowi zapewnić atrakcje. Kino itp. Jestem tak w✂✂✂✂*** bo już wiem jak to będzie wyglądało. Będzie z nim gadał, nim się zajmował bo to gwiazda wieczoru, a ja sobie będę z boku wielce zadowolona bo w końcu idziemy do kina. I oczywiście wielka atrakcja ze nie idziemy sami tylko z cudną osobistością
A kuzyn jak mnie nie znał jeszcze to już mnie nie lubił, więc jakoś nieszczególnie ciągnie mnie do spędzania czasu z taką osobą.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2011-04-30 o 15:26
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:24   #3614
bruma
Rozeznanie
 
Avatar bruma
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 519
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
mój już rzucał 2 razy przez te 6 latek, raz nie palił pół roku, raz 2 tygodnie.
Teraz przymierza się 3 raz może do trzech razy sztuka ?
Wspieram go w tym ale chce żeby była to jego decyzja , jest dorosły to czemu mam mu zabraniać i kłócić się z nim. Wiem że sam się w końcu zdecyduje.
Mój też już próbował rzucić, ale jakoś kiepsko mu to idzie ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie pali w mieszkaniu Jak chce sobie zapalić to wychodzi na dwór, bo nie mamy balkonu tylko jeszcze nadmienię, że mieszkamy na 9 piętrze więc jak wychodzi na papieroska, to musi się ubrać jakby wychodził na dwór. Do tego jak wraca, to musi umyć ząbki bo mi śmierdzi. Mam nadzieję, że to go zmobilizuje do rzucenia palenia

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Jakie tu dzisiaj pustki Może majówka już się zaczęła...
U mnie się zaczęła bo mam imieninki 4dni świętowania...
Wszystkiego najlepszego

Ale jestem dzisiaj padnięta, tak jakbym nie wiem ile przeszła a byłam tylko z Tż w Factory, bo chciał sobie kupić buty. Jeszcze chwilkę polerze, bo za chwilkę zabieram się za robienie pizzy, bo po południu mają przyjść znajomi...matko chyba się za ziewam.
__________________
[*] 06.08.2010
Błażejek
Mały ktosiek
bruma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:29   #3615
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie tż wkurzył
Niby glupia sprawa, ale zaraz mnie trafi. Mój tż ma coś nie hallo ze swoim kuzynkiem. Dzisiaj okazuje się że przyjeżdża kuzynek, już nie wspomnę że irytuje mnie jego baba, która najmądrzejsza, wlampia się w mojego tż jakby swojego nie miała bo się sprawdzać musi ;/ i przyjedzie z nia i spią u tż. To jeszcze tż który widzi kuzynka co miesiąc jak nie częściej i gada z nim kilka razy w tygodniu chce kuzynkowi zapewnić atrakcje. Kino itp. Jestem tak w✂✂✂✂*** bo już wiem jak to będzie wyglądało. Będzie z nim gadał, nim się zajmował bo to gwiazda wieczoru, a ja sobie będę z boku wielce zadowolona bo w końcu idziemy do kina. I oczywiście wielka atrakcja ze nie idziemy sami tylko z cudną osobistością
Oj co za głupol! Ja bym mojemu w tyłek nakopała jakby tak kuzynka i jego lalunię (której nie lubisz) obskakiwał!!! Mój mąż wie kogo nie lubię... mój wróg = jego wróg Może trochę obie przesadzamy ale wiem jak to jest... Ja męczę się w towarzystwie braci mojego męża... i już tak się za nimi nie sra jak kiedyś... na początku zdarzało się że jak przyjeżdżał na urlop, prawie, że zaraz umawiał się z braciszkiem, żeby do nas wpadł... a ja mówię - hallo! przepraszam ja nikogo nie zapraszam No ale Twój do siebie ich zaprasza... A jak jeszcze słyszę, że z jakąś pokraką przyjdzie to mi się nóż w kieszeni otwierał! bo co chwila jakąś inną miał - jedna "lepsza" od drugiej...
Bryyy... jak mi dobrze bez nich

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

bruma dzięki No nie powiem na taką domową pizzę narobiłaś mi smaka ale coś mało we mnie jedzena wchodzi... wciąż się czuję najedzona jak nigdy dotąd w moim 24letnim życiu Jak jestem w ciąży ze 2-3razy pizzę zamawialiśmy, normalnie pożerałam 3kawałki i jeszcze bym dała radę no ale kulturalnie mężowi czy innym odstępowałam, nie wypada tyle żreć przy ludziach... A teraz 1kawałek z ledwością w siebie wciskam
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:30   #3616
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ja tam nic do niego nie miałam do czasu, aż nie zaczął się mnie czepiać a tż w jego towarzystwie mnie olewać i traktować jak powietrze.
Poza tym kurcze, nie jestem jakaś niegościnna. Rozumiem, że jak przyjedzie rodzina której się długo nie widziało to się zabiera na miasto itp. A oni się widują często, gadają przez telefon jak dwie baby na plotach i jeszcze jak kuzyn przyjedzie to trzeba czerwony dywan rozkładać, organizować atrakcje. Oczywiście kuzynek chciał imprezę, jak by nie wiedział że w ciąży jestem. Później tż pewnie kino wymyślił, ale jak się rzadko do kina chodzi to fajnie iść razem, rozmantycznie a nie z 2 osobami za którymi się nie przepada i doskonale się wie że się przedynda obok - słuchając jak oni sobie gadają a ja jak na doczepkę. Ryczeć mi się chce- to pewnie te hormony. Niech idzie sam a nie.
Bym sobie poszła spać, ale jeszcze łóżka nie odgruzowałam niech mi ktoś da trochę powera
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2011-04-30 o 15:32
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:32   #3617
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie tż wkurzył
Niby glupia sprawa, ale zaraz mnie trafi. Mój tż ma coś nie hallo ze swoim kuzynkiem. Dzisiaj okazuje się że przyjeżdża kuzynek, już nie wspomnę że irytuje mnie jego baba, która najmądrzejsza, wlampia się w mojego tż jakby swojego nie miała bo się sprawdzać musi ;/ i przyjedzie z nia i spią u tż. To jeszcze tż który widzi kuzynka co miesiąc jak nie częściej i gada z nim kilka razy w tygodniu chce kuzynkowi zapewnić atrakcje. Kino itp. Jestem tak w✂✂✂✂*** bo już wiem jak to będzie wyglądało. Będzie z nim gadał, nim się zajmował bo to gwiazda wieczoru, a ja sobie będę z boku wielce zadowolona bo w końcu idziemy do kina. I oczywiście wielka atrakcja ze nie idziemy sami tylko z cudną osobistością
A kuzyn jak mnie nie znał jeszcze to już mnie nie lubił, więc jakoś nieszczególnie ciągnie mnie do spędzania czasu z taką osobą.
Oj mnie by tż też wkurzył takim zachowaniem.. Na szczęście mój tż woli zawsze moje towarzystwo od rodziny Ja bym spróbowała pogadać z tż-tem i powiedzieć mu co czuję i co mnie wkurza mniej więcej tak "wiesz dobrze że nie mogę się denerwować bo to szkodzi dziecku, więc czemu narażasz mnie na nerwy? Nie lubię tej dziewczyny Twojego kuzyna, i tego że gdy oni są to ja odchodzę na drugi plan, nawet nie wiesz jak się wtedy z Twoim dzieckiem czujemy. Czy Ty tego naprawdę nie zauważasz?"
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:32   #3618
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ja tu się dzisiaj udzielam jak nigdy a gdzie Was wszystkie wcięło???
Och nie... to chyba nie z mojego powodu tu taka cisza? że mnie nie lubicie...
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:35   #3619
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Pokaż tż-towi swój protest, i zrzuć wszystko na podłogę i idź spać Miej wszystko w pupie, tak jak on ma gdy przyjeżdża kuzyn! Najlepiej zamknij dom na klucz jak wyjdą i zostaw swój w drzwiach haha Chociaż to już by było zbyt chamskie Przepraszam za te pomysły ale to te hormony takie złośliwe są
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-30, 15:37   #3620
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Oj mnie by tż też wkurzył takim zachowaniem.. Na szczęście mój tż woli zawsze moje towarzystwo od rodziny Ja bym spróbowała pogadać z tż-tem i powiedzieć mu co czuję i co mnie wkurza mniej więcej tak "wiesz dobrze że nie mogę się denerwować bo to szkodzi dziecku, więc czemu narażasz mnie na nerwy? Nie lubię tej dziewczyny Twojego kuzyna, i tego że gdy oni są to ja odchodzę na drugi plan, nawet nie wiesz jak się wtedy z Twoim dzieckiem czujemy. Czy Ty tego naprawdę nie zauważasz?"
Chciałabym żeby u mojego tż się tak dało. Ten kuzyn od kilku miesięcy to jego guru, swiętość, bóstwo i najważniejsza osoba na świecie. Nawet jak telefonu nie odbierze jak on dzwoni to zaraz oddzwania się wytłumaczyć, więc nawet nie zaczynam rozmowy i nawracania go. Niech robi co chce, niech ich do zoo zabierze, na pizze, zwiedzanie, imprezę i jeszcze ulula do snu- nawet nie wzdziwiłabym się gdyby to wszystko zrobił.

A tż jeszcze na wspólokatorce mieszka, wiec to mnie dodatkowo wpienia. ;p
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:47   #3621
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Kasiu co Ty gadasz! Ja teraz jadłam, dlatego nie pisałam Zjadłam już 6 połówek parówek z przepysznym sosem pomidorowym A zaraz idę się ogarnąć i zobaczyć z tż-cikiem Przedtem zrobił mi głupi żart więc mu powiedziałam, że za karę ma mi robić 2h masaż Ciekawe czy zrobi

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

To może spróbuj mu zrobić z leksza drastyczną nauczkę, żeby spróbował się zmienić? Tylko nie zaskoczyło mi jedno w głowie, mieszkacie razem, czy nie? Bo jeśli tak, to przedzwoń do jakiejś koleżanki gdy oni pójdą do kina, a tż zostaw kartkę typu "miałam straszne skurcze a Ciebie nie było gdy tego najbardziej potrzebowałam więc pojechałam/poszłam do koleżanki! Ciekawa jestem czy jak zacznę rodzić też Cię nie będzie w domu bo kuzyn będzie ważniejszy.." Ale nie wiem co sądzisz o czymś takim..

Edytowane przez Patiisia
Czas edycji: 2011-04-30 o 15:42 Powód: literówka
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:51   #3622
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Pisałam już ze nie mieszkamy jeszcze razem. Ale już sobie pobeczałam, idę sprzątać i z nim nie gadam.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 15:54   #3623
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Oj mnie by tż też wkurzył takim zachowaniem.. Na szczęście mój tż woli zawsze moje towarzystwo od rodziny Ja bym spróbowała pogadać z tż-tem i powiedzieć mu co czuję i co mnie wkurza mniej więcej tak "wiesz dobrze że nie mogę się denerwować bo to szkodzi dziecku, więc czemu narażasz mnie na nerwy? Nie lubię tej dziewczyny Twojego kuzyna, i tego że gdy oni są to ja odchodzę na drugi plan, nawet nie wiesz jak się wtedy z Twoim dzieckiem czujemy. Czy Ty tego naprawdę nie zauważasz?"
Dobrze mówisz spróbuj cotynato z chłopem pogadać. Wiele dziewczyn pisze, ze ci nasi faceci to ciężkie kalibry... niczego sami się nie domyślą...
Ja pamiętam (jaka ja głupia byłam ) jak do nas jeden z braci męża (wtedy narzeczonego) przyszedł kiedyś po imprezce (o 5 rano bo autobus miał coś koło 10) ja wtedy w 8m-cu ciąży byłam. No i mąż oczywiście zabłysł mówiąc, że my o tej godz. już nie śpimy i żeby do nas wpadł, gdzie się będzie nad ranem po pustym mieście gdzieś błąkał. Dobra spoko, raz może być. No i przychodzi braciszek... patrzę a on jakieś 2 pokraki mi do domu przyprowadził!!! Poznał je na imprezie i mi je do domu przyprowadza! Nawet nie spytał, czy może?! A ja taka ciotka zamiast się odezwać, tłumię w sobie złość... Nic to, głupio mi jakoś było się odezwać, więc smsa napisałam do męża (narzeczonego) że ma mi je wyprosić! A jaki to były pasztety! tfuj! tfuj! tfuj! Ja gruba... bo końcówka ciąży ale ta jedna...MEGA gruba - bałam się czy mi fotel nie strzeli! druga figurę miała ale ryło okropne... No i czekam... narzeczony bez reakcji, pyta pokraki ile mają lat, bla, bla, bla... olał mnie!!! To ja się ubrałam, wyszłam, trzasnęłam drzwiami i do mamy,bo mieszkała pod nami zeszłam. Nieproszone pokraki w miarę bystre były i zaraz sobie poszły, bo z mamy okna widziałam. Jaka ja GŁUPIA byłam!!! to ta ciąża... normalnie bym w zad kopnęła że z 4piętra na skrzydłach by leciała. Też mnie właśnie zabolało, że menda (mój narzeczony) mnie olał i wdał się w śmieszną dyskusję... No ale ciemnota nie wiedział, że mi coś nie pasuje, bo smsa nie przeczytał...
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 16:01   #3624
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Albo teraz sobie uknułam plan, że powiem mu że się awanturowałam przez hormony i że do kina chętnie , ale jak mi kupi wielki popcorn, colę, żelki i jeszcze coś wymyślę. A wszystko chętnie zjem zazwyczaj zamawiamy tylko popcorn i colę więc żelki i inne takie będą miłym urozmaiceniem i rekompensatą za warunki
Kurde brzuch mnie boli od tego dzisiejszego sprzątania i nerwów. Idę faktycznie zwalę te rzeczy z łóżka i pokimam
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 16:18   #3625
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
To może spróbuj mu zrobić z leksza drastyczną nauczkę, żeby spróbował się zmienić? Tylko nie zaskoczyło mi jedno w głowie, mieszkacie razem, czy nie? Bo jeśli tak, to przedzwoń do jakiejś koleżanki gdy oni pójdą do kina, a tż zostaw kartkę typu "miałam straszne skurcze a Ciebie nie było gdy tego najbardziej potrzebowałam więc pojechałam/poszłam do koleżanki! Ciekawa jestem czy jak zacznę rodzić też Cię nie będzie w domu bo kuzyn będzie ważniejszy.." Ale nie wiem co sądzisz o czymś takim..
Patiisiajakie my jesteśmy okropne!!! Wiesz, że ja to mężowi mojemu zrobiłam Olewał mnie jednego dnia (jest za granicą, miał dzień wolny) Był taki zajęty, że ani strz. ani nic... To ja zamiast go jak zwykle nawyzywać, nie odzywałam się... Następnego dnia, pyta się mnie, czemu się nie odzywałam trala-la-la... Aja na to, że byłam na pogotowiu bo miałam straszne bóle brzucha... Jeszcze wtedy tego dnia kolizję miałam i byłam strzępkiem nerwów, brzunio mnie naprawdę pobolewał ale przed mężem trochę sobie dodałam... A on przestraszony pyta - na pogotowiu? dlaczego? Nic się nie stało? Jak maleństwo? I się wypytywał od czego te bóle. A ja mówię - teraz Cię to interesuje?! A gdzie byłeś wczoraj?! Co robiłeś?! Jak Cię potrzebowałam!!! - Twojego wsparcia! Może źle zrobiłam... ale przynajmniej więcej się stara... Nie olewa mnie, wypytuje jak się czuję... Mówi mi tylko się nie denerwuj (bo mu nagadałam, że od nerwów te bóle...) a ja mówię - jak mam się nie denerwować, jak Ty mnie wciąż denerwujesz!!! Zmienił się Widocznie potrzebował małego wstrząsu. Zrozumiał, że to nie przelewki...

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Albo teraz sobie uknułam plan, że powiem mu że się awanturowałam przez hormony i że do kina chętnie , ale jak mi kupi wielki popcorn, colę, żelki i jeszcze coś wymyślę. A wszystko chętnie zjem zazwyczaj zamawiamy tylko popcorn i colę więc żelki i inne takie będą miłym urozmaiceniem i rekompensatą za warunki
Kurde brzuch mnie boli od tego dzisiejszego sprzątania i nerwów. Idę faktycznie zwalę te rzeczy z łóżka i pokimam
Odpocznij! olej sprzątanie i chłopa! Ja lubię na smutki chodzić spać... często po przebudzeniu moje problemy mają mniejsze znaczenie... Ach... te hormony!!!

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Oj... będę zmykać, jeszcze kumpela z synkiem mają wpaść w ramach imienin No i dzionek zleci

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Idę zjem sobie jeszcze chlebka z makrelą w sosie pomidorowym - głupieję na punkcie tego "przysmaku" mogę jeść na śniadanie i kolację

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Choć wcale głodna nie jestem...
Dobra pa patiisia miłego "randkowania" z tż-cikiem
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 17:08   #3626
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
Przyszłam dziś tylko na chwilę bo jutro .
Ślub o godzinie 11.40, no i przyjęcie dopóki gościom starczy sił
Trzymajcie kciuki, a relacje zdam po weekendzie majowym, bo wyjedziemy na kilka dni żeby sobie odpocząć.

Do zobaczenia! Miłego weekendu!
Życzę szczęścia Młodej Parzeklaski :
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 17:24   #3627
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Muszę śmigać do fryzjera, zeby mi podciał końcówki włosów. Chciałabym sie umówić na poniedziałek na czesanie, bo jedziemy z meżem do Warszawy na imprezę firmową. Nie dość, ze z brzuszkiem to jeszcze nie uzcesana ... eee brzydal... Ciekawe czy bedzie się chciała umówić i ile mnie skasuje
W poniedziałek przecież jest normalny dzień pracy przynajmniej moja mama fryzjerka nie ma zadnego wolnego z okazji długiego weekendu

Cytat:
Napisane przez DzastaW Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny =) czy to możliwe że czułabym kopanie? wczoraj wieczorem jak leżałam, to poczułam coś dziwnego w brzuchu i położyłam rękę (odkąd jestem w ciąży to co chwila to robię). Trzymałam dłuższy czas i nagle poczułam delikatne puknięcie, po jakieś minucie kolejne i tak z 3 lub 4 razy. Po parunastu minutach zabrałam rękę i podotykałam cały brzuszek. Z jednej strony miałam normalny (miękki), a z tej strony co czułam pukanie to twardy i wypukły. Jestem przekonana że to dzidzi, aż się popłakałam ze zwruszenia =))))
to na pewno kopniaczki

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość

co do K. to jest niesamowicie mądry - dziś mnie rozpiera duma. Leżałam jeszcze w łózku (a on z nami bo zawsze rano jak już się obudzimy to go na chwilę bierzemy do siebie) i nie chciało mi sie ruszać, a K. miał pelną pieluchę. Więc mówię od niechcenia, bo przecież wiadomo że nie zrozumie "synku kopnij się do salonu i przynieś mokre chusteczki" (bo czyste pieluszki mialam pod ręką), a on zlazł nieporadnie z łóżka, poszedł do salonu i przyniósł chusteczki i zasypkę!!!!!!!!!!!! no i jak go nie ubóstwiać
słodziak fajnie jak dziecko robi się takie kumate

ale się dzisiaj nachodziłam z psiapsiółką po sklepach łaziłysmy w sumie bez większego sensu oglądały i oglądały, zachwycałyśmy się dzieciowymi rzeczami, oczywiście były mega drogie w tych wszystkch sklepach no ale kto oglądać zabroni zmęczyłąm się normalnie i teraz odpoczywam kupiłam sobie bavarie, ale nie mam miejsca w brzuchu żeby ją wypić póki co
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 18:16   #3628
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
a
ile taki sześciopak kosztuje? Bo zamierzam dzisiaj wpaść po taki do reala
Bawaria niestety jest droga, około 3,5 zł za sztukę więc 6 x 3,5 = 21zł

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Mój też już próbował rzucić, ale jakoś kiepsko mu to idzie ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie pali w mieszkaniu Jak chce sobie zapalić to wychodzi na dwór, bo nie mamy balkonu tylko jeszcze nadmienię, że mieszkamy na 9 piętrze więc jak wychodzi na papieroska, to musi się ubrać jakby wychodził na dwór. Do tego jak wraca, to musi umyć ząbki bo mi śmierdzi. Mam nadzieję, że to go zmobilizuje do rzucenia palenia .
Mój abosultnie pali w domu, wyłazi na taras, zaraz gumę żuję lub zęby myje, w samochodzie też nie pali



Mieszkam na wsi, ale byłam dziś na takiej prawdziwej wsi chatki drewniane, o 12 nie mogłyśmy juz chleba dostać z koleżanką
ale super było ! Odpoczełam, na słoneczku leżałam lekko buzię opaliłam mmm

A jak wracałam (prawie godzine jazdy) to zahaczyłam Mcdonalds, i szjek truskawowy już poszedł
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 18:25   #3629
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

hej
Na początek najważniejsze

kaileight

Wspólnej radości i zrozumienia
Gromadki dzieci i dużego mienia
Zaufania, cierpliwości i duuużo MIŁOŚCI
Niech nie zabraknie i nutki zazdrości
A oprócz tego udanego życia
Słodkości, czułości i razem bycia
Siły na co dzień, męstwa i bliskości
I tak na koniec: jeszcze raz miłości!:

slub752.jpg

Edytowane przez aa2
Czas edycji: 2011-04-30 o 18:26
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 18:27   #3630
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Malgosiu, ja w Delimie płaciłam 3.75, w realu zawsze widziałam te sześciopaki ale nie było przy nich ceny a byłam zbyt leniwa żeby podejsc pod czytnik cen pewnie w sześciopaku troche taniej wychodzą a dzisiaj poszłam chciałam sześciopaka były tylko pojedyńcze bavarie w realu 3.05 szt. wiec taniej dużo
w ogóle zdenerwowałam się w tym realu, bo wszystko znowu poprzekładali zawsze mogłam wejść i na szybko wszystko znaleźć a teraz będe znowu szukała po całym sklepie co gdzie jest :/
a tak ogólnie to powiedziałam bratu żeby sprawdził po ile w Holandii jest ta Bavaria jak tańsza to mi przywiezie większą dostawe przy okazji

Asiu, jak zakupy - kupilaś sukienke?
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.