Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-02, 23:53   #3601
patryska0804
Zadomowienie
 
Avatar patryska0804
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Jaaaa ale ja się boję tego porodu. .
__________________
Włosomaniaczka!


2007r- Dziewczyna
2013r- Narzeczona
2014r- Żona <3

5.08.2015 II kreseczki
25.08.2015 <3

Czekamy na Ciebie syneczku- Dominiś
patryska0804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 07:59   #3602
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Witam z rana, realizuje moje postanowienie noworoczne

Agata i jak? Przeszlo czy IP?

Patryska nie nastawiaj sie. W koncu tyle kobiet rocznie na calym swiecie rodzi i nie poprzestaja na jednym dziecku...wyloozuj i nie mysl o tym. Co ma byc i tak bedzie!! ja tylko czytam o porodzie aktywnym i w ogole zeby byc swiadoma...chyba nie ma nic gorszego niz isc na zywiol
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 08:43   #3603
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Znieczulenie

Ja nie mialam nie prosiłam. Nie wiem czy u mnie w szpitalu w ogóle jest. Gazu tez nie miałam. Rodzilam na żywca



Proszek do prania

Ja polecam dzidzius. Tylko taki używałam i wszystko mi super spieral a przy tym bosko pachnie
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 08:46   #3604
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

ja się jeszcze nie boję, bo nie wiem, co mnie czeka ale też myślę tak jak kejka, tyle kobiet dało radę, to czemu ja mam nie dać? Mam nadzieję, że się uda bez wywoływania, oxy itd. Też bym chciała jak najpóźniej dotrzeć do szpitala, ale mam tam 30 km, więc nie będę przeciągać siedzenia w domu, żeby nie trafić czasem do rzeźni w moim mieście
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 08:50   #3605
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez patryska0804 Pokaż wiadomość
Beth super ze z dzoeciaczkami wszystko ok
Poli jaki sen no no no
Patulinka tez mam wizytę 12 stycznia
MiniMonix mój nie jest fizjoterapeuta ale masaże tez kończą się na tym samym
U mnie w tym szpitalu tez nie ma zzo. .
Mi data jest w sumie obojętna może być i w moje urodziny (8 kwietnia)

Dziewczyny czy wy pierzecie kocyki i pościel? I tez w dziecięcym proszku? I chyba przed samym porodem czy teraz?

Ja będę prała wszystko, w tym torbę do szpitala bo mam elastyczną ale używaną i swoje koszule. No i raczej 3 tygodnie przed porodem to zrobię




Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Wiesz co, każda inaczej przeżywa, każdy człowiek ma inny próg bólu więc nie wiem czy to ma większy sens zresztą jak sie ma już bobaska w ramionach to ten ból sie zapomina
Ja porodu nie wspominam za dobrze.
Próby SN dość opornie szło, no a cesarke przespałam
Śniło mi sie wtedy że mi ktoś płachte na głowe założył i jak sie budziłam to machałam rękami tłumaczyłam sie że po tym durnym gazie który dostałam sie chyba naćpałam bo sny durne i sie wszyscy śmialiśmy jak mnie dali już na łóżko poporodowe to przywieźli mi synka i było mi tak dobrze że hej
Wierzyć mi sie nie chce że będzie drugi taki maluch
Takie sny są po Ketaminie pamiętam jak babce daliśmy, a ona pod koniec zabiegu mówi: czy moje dziecko ma wszystkie 10 rączek? - z mega poważną miną :p






Cytat:
Napisane przez patryska0804 Pokaż wiadomość
Jaaaa ale ja się boję tego porodu. .
Ja też, dlatego też mam gorsze dni

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Znieczulenie

Ja nie mialam nie prosiłam. Nie wiem czy u mnie w szpitalu w ogóle jest. Gazu tez nie miałam. Rodzilam na żywca



Proszek do prania

Ja polecam dzidzius. Tylko taki używałam i wszystko mi super spieral a przy tym bosko pachnie
Masz jakieś rady co do porodu bez wspomagaczy przeciwbólowych?
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 09:36   #3606
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Dla mnie porod nie byl straszny. Tez mialam wywolywany, ponad tydzien po terminie. Nie mialam oxy tylko cewnik folleya założony ale do tego musi byc lekkie rozwarcie. I podzialalo bardzo szybko najgorzej wspominam bole krzyżowe, właściwie nie wiem jak bola te "normalne" bo ich nie czulam.
Przy 7 cm mialam slawny kryzys,podobno mówiłam, ze maja sobie zabrac to dziecko a ja ide do domu ale tego nie pamietam parte poszly raz dwa. W sumie rodziłam 6 godzin - jak na wywoływanie to szybko. naciecie i szycie mialam w znnieczuleniu miejscowym wiec nie czułam. Po porodzie zaraz rzuciłam sie na obiad, jeszcze na sali tej obserwacyjnej

Najbardziej mi pomagało zostawienie w spokoju bo i tak nie słyszałam co doo mnie mówią i masaz krzyża.

wysłane przez tapatalka
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 09:51   #3607
a_g_ata
Rozeznanie
 
Avatar a_g_ata
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 551
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

No już lepiej jest, ale to jednak nie to samo co zawsze bo odczuwamy dyskomfort przy chodzeniu...
Może coś z łożyskiem?:/
__________________
3.09.2010- pierwsza randka
1.01.2014- zaręczyny
1.08.2014- ślub
3.08.2015- dwie kreski
10.04.2016- dzidzia
a_g_ata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 09:52   #3608
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Poród
Ja się nie boję kompletnie (na ten moment, nie mam pojęcia jak będę się czuć na kilka dni przed terminem).
Nie mam wpływu na to jak on przebiegnie, jak szybko dojdę do siebie dlatego nie boję się czegoś na co nie mam wpływu.
To tak jak pierwszy lot samolotem - nie bałam się, że spadniemy, jak spadniemy to spadniemy, ja wpływu na to nie mam . Może głupie porównanie, ale o to mi chodzi.
Nie nastawiam się źle, ba! wręcz nastawiam się pozytywnie - zresztą ja do każdego wydarzenia nastawiam się pozytywnie . Wtedy nawet jak dzieje się coś złego to i tak sobie z tym poradzę .

SEN
nosz kurdesz ! Czemu nie miałam kontynuacji z wczoraj!!
Śniło mi się , że z ludźmi z pracy (których de facto nie znam) byliśmy w kawiarence w CH i zajęliśmy stolik, ja poszłam do toalety a jak wróciłam do moje miejsce i obok mojego podsiadło dwóch chłystków. Tak się wkurzyłam, takie emocje! Zaczęłam ich bić a oni się uśmiechali!!!
Potem poszłam po kelnerkę by ich przegoniła, wracam a na moim miejscu siedzi taka dziewczyna hmm ... jak z filmów - pyzata, nos jak świnka, w ogóle buzia jak świnka, krótkie blond włosy i się cieszy złośliwie, że mi miejsce zajęła.
A ja się do niej drę, że zajęła miejsce ciężarnej - i zaczęłam się z nią ostro bić. Takie emocje czułam, że szok!
Jak się obudziłam to mnie cholernie plecy bolały!! I byłam tak psychicznie zmęczona od tych negatywnych emocji
Jeszcze robiłam przerwy w biciu tych chłopaków i mówiłam do kolegów z pracy, że to hormony ciążowe
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:06   #3609
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Danika no te bole krzyzowe mnie jedynie przerazaja, bo ja mialam przy kazdej miesiaczce wiec prawdopodobienstwo ich nie wystapienia przy porodzie to jakies 0,00001%...ale dam radeMiki bedzie duza motywacja do walki...

Agata a jaki to bol?
Bo ja mam czesto tak ze czuje nisko bardzo takie mocne napiecie-sciaganie od srodka, do tego mam napinanie macicy (skurcze przepowiadajace) i chodze lekko pochylona do przodu bo jakbym sie wyprostowala to mam wrazenie ze mi cos peknie. Ale przewaznie to po jednym dniu mija....choc dzis w kosciele znowu mnie ciagnelo do dolu... Z tym ze u mnie to bol nie jest tylko dyskomforti mowilam o tym lekarzowi to twierdzil ze to nic powaznego bo wtedy wszystko sie rozciaga zeby pomiescic rosnacego malucha i macicei faktycznie zauwazylam ze po tym jakos tak szybko brzuch mi wyskakuje...z dnia na dzien no i spawdza szyjke zeby sie nie skracala za szybko i zeby byla twarda i zamknieta
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:14   #3610
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

ciagle tylko was nadrabiam... i jak koncze, to nie mam sily i czasu pisac ale tutaj sie wypowiem...
Cytat:
Napisane przez madzia2409 Pokaż wiadomość
A może dziewczyny, dla których to kolejna ciąża, mogłybyście napisać czy aż tak strasznie ostatnio było?
przede wszystkim, jesli filmy o porodach, szczegolnie takie jakies ekstremalne i do tego pewnie dodatkowo udramatyzowane, ze tak to nazwe, wzbudzaja w tobie strach, to nie ogladaj. ja lubilam ogladac rozne wersje - chcialam widziec, co sie moze dziac... i mnie jakos uspokajal fakt, ze co by sie nie dzialo, na koncu wszystkie te kobiety byly szczesliwe, wszystkie jakos z tego wychodzily - wiec no coz, taka kolej rzeczy i skupiamy sie nie na ewentualnych fizycznych masakrach, tylko na tym, ze wlasnie przychodzi na swiat nowy czlowiek - przychodzi w taki sam sposob jak to juz od wiekow calych sie dzieje. tyle ze my mamy ten komfort, ze w razie komplikacji wiedza co robic.
a teraz moje doswiadczenie: pod koniec ciazy wiekszosc kobiet czeka na porod jak na zbawienie, bo wszystko juz ciazy i wkurza, nie mozna sie wyspac, tu boli, tam kluje... ja pojechalam ze spokojnym nastawieniem - tyle kobiet daje rade, to co, ja nie dam? mialam mozliwosc skorzystania z wszelkich "dobrodziejstw", ale nawet nie przyszlo mi to do glowy o to wszystko spytac - bo akcja toczyla sie sama, jakos bylo to wszystko tak, jak to ma byc. "poddalam sie" hormonom. ale musze przyznac, ze moje wlasne hormony mialy okazje podzialac, bo bylo spokojnie, intymnie, nikt mi nie przeszkadzal - kojarzycie ten filmik, ktory chyba polinezyjka wrzucala? co by bylo, gdyby poczecia odbywaly sie w warunkach szpitalnych z lekarzami i pigulami na karku... ta taka medyczna atmosfera psuje nature i potem czesto trzeba kobiety "wspomagac" sztucznymi hormonami. czy to poczecie, czy porod... i podobnie jest z karmieniem piersia - tutaj tez hormony powinny zalatwic wiekszosc roboty. ale trzeba im dac sie wyzwolic, a do tego trzeba tulenia, intymnej atmosfery, dzieciaczka przy piersi
natura wie co robi i wystarczy, ze nie staniemy jej na drodze. co do ZZO - trzeba wiedziec, ze nalezy je podac przy odpowiednim rozwarciu. podane za wczesnie zatrzyma akcje porodowa i strumienie oksytocyny moga sobie nie poradzic - wtedy bujaj sie dnie i noce i nie spij... bez sensu. podane za pozno jest w ogole bez sensu, bo jak juz sie dotrwalo do tych 7cm rozwarcia, to nim zacznie dzialac ZZO, bardzo mozliwe, ze juz i tak dobijemy do pelnego rozwarcia i bedzie mozna przec. a ta faza juz nie boli...
za to ZZO podane w odpowiednim czasie, wsparte oksytocyna (bo wtedy trzeba ja podac, bo bez bolu nie wyzwala sie ten hormon sam z siebie i rozwarcie nie postepuje), podobno jest calkiem super i przyjemne. ale trzeba do tego doswiadczonych ludzi... no i sama kobieta musi chciec "oddac kontrole" - ja np. tego nienawidze wolalam miec wladze w nogach, nikt mi nie przeszkadzal, nikt mi nie mowil, kiedy co moge itp...

no, to by bylo na tyle. sie powymadrzalam
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:22   #3611
beth007
Zadomowienie
 
Avatar beth007
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 602
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
A mnie nadal pobolewa ten brzuch
.a raczej macica na dole:/ jak do jutro rana nie przejdzie to zadzwonie do giną albo pojade na izbę:/
może jednak skocz na Ip skoro już drugi dzień to samo ?



Ja urodzona 9 kwietnia i wolalabym by moje dzieci miały swój dzień urodzin.:P Oprócz tego 10 kwietnia też lepiej nieee;p
19 kwietnia urodziny chrzesniaka to też by mogły odpuścić a 29 ur. mamy więc tym bardziej haha :P mały wybór wolnych dni mają maleństwa :P

A tak poważnie to niech się rodzą jak chcą ale marze by nie byl to 1 kwietnia. Nie wiem czemu ale jakoś wolalabym tego uniknąć



Porod - ja jakbym miała mieć sn to boje się jak cholera , szczególnie po wizycie w szpitalu jak słyszałam jak niektóre babeczki drą się w niebogłosy


Ja dziś 25 tydzień zaczynam NIby wielkiego brzucha nie mam ale skarpetek nie umiem ubrać... kalectwo.
__________________


beth007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:23   #3612
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
ja się jeszcze nie boję, bo nie wiem, co mnie czeka ale też myślę tak jak kejka, tyle kobiet dało radę, to czemu ja mam nie dać? Mam nadzieję, że się uda bez wywoływania, oxy itd. Też bym chciała jak najpóźniej dotrzeć do szpitala, ale mam tam 30 km, więc nie będę przeciągać siedzenia w domu, żeby nie trafić czasem do rzeźni w moim mieście
No ja mam 40 km, i to z objazdem zadupiami. Chciałabym tam już leżeć wcześniej bo obawiam się, że nie zdążę dojechać

Ogólnie to po moich perypetiach marzy mi się cesarka. Od początku ciąży mam jakieś problemy, i nie ukrywam, że wolałabym to tak rozwiązać dla bezpieczeństwa dziecka.
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:28   #3613
a_g_ata
Rozeznanie
 
Avatar a_g_ata
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 551
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Kejka boli właśnie tak jak opisujesz...czyli typowe ciągnięcie do dołu...no ale dziwi mnie,że pomimo odpoczynku nocnego dalej mnie ciągnie...
__________________
3.09.2010- pierwsza randka
1.01.2014- zaręczyny
1.08.2014- ślub
3.08.2015- dwie kreski
10.04.2016- dzidzia
a_g_ata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:32   #3614
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Może zaznaczajcie opowieści hardkorowe z porodów innym kolorem? Bo ja nie mam zamiaru czytać, dość się w życiu nasłuchałam, teraz też preferuję pozytywne i spokojne nastawienie, mimo strachu rzecz jasna. Także wizualizuję pozytywny przebieg i finał.
Podoba mi się opis cloche. Marzy mi się poród bez wywoływaczy i znieczulenia.
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:35   #3615
annihilate
Rozeznanie
 
Avatar annihilate
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Ja przy porodzie się darłam strasznie, ale jakąś ulgę mu to sprawiało niż trzymanie emocji w sobie. Choć położna mówiła, że nie było tak źle i już gorsze przypadki mieli :P Miałam bóle krzyżowe, straszne to było. No i teraz jak okresu dostawałam to mnie już podbrzusze nie bolało tylko krzyż od razu W trakcie porodu to też nie jest tak, że boli ciągle non stop. Bo w czasie gdy nie było skurczy to normalnie zasypiałam ze zmęczenia już! Ja miałam kryzys 9 cm Miałam ochotę sobie pójść do domu i to olać wszystko. Mikołaj był duży więc mnie nacięli aż po tyłek (nie boli to wcale), ale szycie z całego poród wspominam najgorzej. Już o tym wspominałam tutaj z resztą. Generalnie poród boli jak cholera i trzeba się z tym liczyć, ale ja już osobiście zapomniałam jak to było. Okres poporodowy wspominam zdecydowanie gorzej - przez szwy.
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014

PIOTR 08.04.2016
annihilate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:48   #3616
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

E! nie widzialam, że pododawałyście przepisy w klubie
dodałam moje trzy grosze

Kejka - cholerka trzeba było ciąć jak bylam nakręcona. Teraz się boję , że nie będzie ładnie, no ale cóż. postanowione to idę za ciosem
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 10:54   #3617
akinomka03
Rozeznanie
 
Avatar akinomka03
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Witam w niedzielne, mroźne przedpołudnie

Widzę poważny temat- poród, ja też się boję bardzo. Bólu chyba najbardziej bo mój próg bólowy dość niski, oprócz tego szpitala, tej całej atmosfery, nigdy nie byłam w szpitalu no oprócz tego jak sama się urodziłam i wizyt u kogoś oczywiście no ale staram sie nie nakrecac nie oglądać, nie czytać zbytnio, myślę sobie nie ja pierwsza, nie ostatnia.
Zazdroszczę porodu koleżance, obudziła sie ok 7 z bólem pleców, poszła do wanny nie wiedziała czy to juz czy nie, bóle nie przeszły więc obudziła mamę i po 9 były w szpitalu, tam odeszły jej wody, bóle sie nasiliły i po 11 jej mały juz na świecie był, ogólnie mówiła że ból podobny do tego przy okresie no może mocniejszy i później skurcze bolesne ale do przeżycia a jak juz dali jej małego to wszystko mineło. Później bolało ją szwy i wkurzało ciągle noszenie podpasek przez 6 tyg ale mówi że wszystko do przeżycia, teraz jej mały ma juz ponad pół roku i całkiem zapomniała o porodzie, bólu itd.
znajoma mówiła że wiek pierwszego porodu ma znaczenie że czym młodsza kobieta tym łatwiej, ale ni wiem czy to ma aż takie znaczenie.

termin
no niestety nie mamy na to większego wpływu tzn chyba że ktoś ma umówiony termin na cc czy w dzień z terminu idzie na wywołanie ja mam przeczucie że wcześniej urodzę, termin z om mam na 7.04 z usg na 6.04 ale coś mi mówi że będzie marzec. wiem że nie ma reguły ale moja mama żadnej z 4 ciąż nie donosiła, ja urodziłam sie 3 tyg przed terminem, najmłodszy brat 5 tyg przed. ja jestem z marca i śmieję sie że córcia też będzie chciała być marcowa
akinomka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:11   #3618
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Lucy ja mam szlafrok taki gruby rozowy w owieczki hahaha

Smarrita no wlasnie z tym problem, a ona chciala jeszcze w domu posiedziec bo skurcze nie byly jakies mocno bolace. Ale dostala jeden konkretny i juz z 4 pietra musieli ja znosic. Strach nie? Bo jeszcze chwila i dziecko by sie w domu urodzilo ja to sie boje chyba bardziej tego wywolywania choc jak to napisalas fajnie brzmi..ogarnac sie, zjesc i is rodzic. Podobno po podaniu oxy skurcze sa milion razy bardziej bolesne

Madzia2409 bedzie strasznie ale to sie zapomina nie nakrecaj sie bo kazda przechodzi inaczej moj prog bolu na minusie wiec zdaje sobie sprawe ze bedzie hardcore. I tyle
Mój poród był szybki, bolesny, ale rzeczywiście się zapomina. Tak jak Cloche pisze - hormony zrobiły swoje i postęp porodu był ekspresowy. W szpitalu byłam o 2 z 2 cm rozwarciem,a o 6:45 już Emilkę miałam na świecie. Najpierw skakałam na piłce, potem odeszły wody i weszłam do wanny- to wspomogło rozwarcie i przeniosłam się na łóżko do sali porodowej. Byłam przynajmniej dobrze wykąpana
Co prawda trochę mnie wspomagali, bo miałam skurcz toniczny i dostałam leki na przerwanie skurczy i opioid dożylnie, a córę musili wyciągnąc na jednym skurczu vacuum, ale ogólnie to był dobry poród. Drugi pewnie pójdzie szybciej. Dziecko od razu przystawiłam i bez problemu zaczęła ssać. Bardzo dużo siary miałam od samego początku.

Cytat:
Napisane przez beth007 Pokaż wiadomość
może jednak skocz na Ip skoro już drugi dzień to samo ?



Ja urodzona 9 kwietnia i wolalabym by moje dzieci miały swój dzień urodzin.:P Oprócz tego 10 kwietnia też lepiej nieee;p
19 kwietnia urodziny chrzesniaka to też by mogły odpuścić a 29 ur. mamy więc tym bardziej haha :P mały wybór wolnych dni mają maleństwa :P

A tak poważnie to niech się rodzą jak chcą ale marze by nie byl to 1 kwietnia. Nie wiem czemu ale jakoś wolalabym tego uniknąć



Porod - ja jakbym miała mieć sn to boje się jak cholera , szczególnie po wizycie w szpitalu jak słyszałam jak niektóre babeczki drą się w niebogłosy


Ja dziś 25 tydzień zaczynam NIby wielkiego brzucha nie mam ale skarpetek nie umiem ubrać... kalectwo.
beth- mało kto teraz ryzykuje poród bliźniaczy siłami natury- i zwykle przeprowadza się go 2-3 tygodnie wcześniej, także raczej terminu z maluchami nie doczekasz.
Maluchy Twoje rosną bardzo dobrze- mój jeden Leo miał ostatnio 500g, a termin mamy ten sam.
A.. Co do darcia- to bardzo pomaga dotlenić dziecko na następny dzień bolało mnie najbardziej gardło od śpiewania. Moj tz stwierdzil, ze nie wiedzial, ze takie odglosy moge z siebie wydawac a polozna zapytala, czy gdzies spoewam, bo "trzymalam ton"

Poli- ty masz jednak odjechane sny. Ja swoje pamiętam mgliście teraz, bo śpię głęboko, ale też mam ciekawie, tylko są zazwyczaj bardzo nierealne, fantastyczne- ostatnio nurkowałam w jakimś kanale, zeby się dostać do innego świata, gdzie uczyłam się reanimacji seksy jakoś nie chcą mi się śnić
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:23   #3619
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Widzę, że sporo TŻ-ów chcąc uniknąć kupowania nam prezentów na urodziny, pomyślało () o tym 9 miesięcy wcześniej i nas zapłodnili akurat by rozwiązanie przypadło w okolicach urodzin

Ja ostatnio sobie wymyśliłam, że skoro moja mama się tak długo męczyła, a spacery są dobre na zwiększenie rozwarcia, to pójdę do szpitala na pieszo, bo mam tylko 2 km Tylko się zastanawiam, jak torbę tam dotargam i w ogóle że obciach jak mnie odeślą, a ja z torbą muszę się wrócić
To samo a propos wyjścia po porodzie, że miło byłoby się przespacerować z małą, skoro będzie to koniec kwietnia, ale zachodzę w głowę, jak zmaterializować w szpitalu wózek, bo przecież TŻ nie przywiezie go samochodem, ja będę szła z dzieckiem, a on obok jechał tempem 5km/h? Dziwne rozkminy mam

o kryzysie skurczowym nie słyszałam, ale opis Daniki mnie powalił

MiniMonix: 10 par rączek też wymiata śmiałam sie tak głośno, że aż obudziłam TŻ

Poli: Włosy, nie ręka, odrosną. W ciąży (przynajmniej mi) śmigają jak szalone, więc nie będzie źle

Rety! Z domówki wróciliśmy przed 2. TŻ pijany, że go ledwie do domu dociągnęłam (impreza była jedną ulicę dalej ) i do teraz rumem wali od niego tak, że dziś odstawia samochód i jedzie do pracy autobusem desperat
Niestety, tam jest zwyczaj palenia papierosów w mieszkaniu, na szczęście była jeszcze jedna ciężarówka, więc robiono to w kuchni, ale i tak po całej chacie roznosiły się kłęby dymu.
Oczywiście wszystkie szmaty do prania
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:30   #3620
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 &lt;3 - część III

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość

Madzia2409 bedzie strasznie ale to sie zapomina nie nakrecaj sie bo kazda przechodzi inaczej moj prog bolu na minusie wiec zdaje sobie sprawe ze bedzie hardcore. I tyle
Ja też próg bólu mam poniżej zera dlatego sie ciesze że i tak cesarka będzie, ale też przekonana jestem że na zapowiedzianą sie nie załapie i skurcze będą pewnie wcześniej gdzieś o tydzień


Cytat:
Napisane przez patryska0804 Pokaż wiadomość
Jaaaa ale ja się boję tego porodu. .
Nie bój sie może Ty akurat urodzisz szybko i w niewielkich bólach
Powiem Ci że jak ja rodziłam jeszcze SN to darłam sie w niebogłosy, a dziewczyna ktora przyjechała jakies 2 godziny po moim porodzie to byłam zszokowana że można w ciszy urodzić
Przyjechała na porodówke to chodziła, na piłce sobie sie huśtała, śmiała sie i jak już rodziła to ani nie kwikła
Z tym że ona miała już drugą ciąże albo nawet trzecią. Dokładnie nie pamiętam już

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
Takie sny są po Ketaminie pamiętam jak babce daliśmy, a ona pod koniec zabiegu mówi: czy moje dziecko ma wszystkie 10 rączek? - z mega poważną miną
Nie wiem czy ja coś takiego miałam podawane, ale po co to sie daje?
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:37   #3621
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Kejka boli właśnie tak jak opisujesz...czyli typowe ciągnięcie do dołu...no ale dziwi mnie,że pomimo odpoczynku nocnego dalej mnie ciągnie...

Ja tak mialam w swieta!!
Zaczelo sie w pierwszy dzien popoludniu a skonczylo rano po swietach. Ale co mi ulge przynosilo to lezenie.... i wzielam no spe i mega ilosci magnezu. Tesciowa podpytala polozne (bo ma na przeciwko ortopedii oddzial) i dziewczyny kazaly wypic ciepla wode zanim zarzyje no spe. Wypilam pol litra wtedy...takiej co nie parzyla jezyka ale madal byla goraca. No spe Jedna ta slaba- nie forte. I ulga byla mimo ze ciagnelo dalej. Do tego mialam schize bo maly sie nie ruszal...ale przeszlo...
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:48   #3622
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Trisdom ! Ale bajer z tym snem i przejściem do innego świata <3 mogłabym takie sny snic

A ja od zawsze miałam ciekawe sny i je pamiętałam, ale teraz to juz kosmos

NP po czytaniu wiedźmina kilka nocy z rzedu snil mi sie ten świat smok zloty piękne to bylo



Wyszłam na ta syberie ! Co za ziąb! Zrobiłam przystanek na kawę i wzięłam cappuccino zamiast kartę i zaluje :/ zimne i niedobre. Idę wiec dalej w drogę po zakupy (zaopatrzylam sie w ross w tabletki bo mi się pokonczyly)
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:55   #3623
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Widzę, że sporo TŻ-ów chcąc uniknąć kupowania nam prezentów na urodziny, pomyślało () o tym 9 miesięcy wcześniej i nas zapłodnili akurat by rozwiązanie przypadło w okolicach urodzin

Ja ostatnio sobie wymyśliłam, że skoro moja mama się tak długo męczyła, a spacery są dobre na zwiększenie rozwarcia, to pójdę do szpitala na pieszo, bo mam tylko 2 km Tylko się zastanawiam, jak torbę tam dotargam i w ogóle że obciach jak mnie odeślą, a ja z torbą muszę się wrócić
To samo a propos wyjścia po porodzie, że miło byłoby się przespacerować z małą, skoro będzie to koniec kwietnia, ale zachodzę w głowę, jak zmaterializować w szpitalu wózek, bo przecież TŻ nie przywiezie go samochodem, ja będę szła z dzieckiem, a on obok jechał tempem 5km/h? Dziwne rozkminy mam

o kryzysie skurczowym nie słyszałam, ale opis Daniki mnie powalił

MiniMonix: 10 par rączek też wymiata śmiałam sie tak głośno, że aż obudziłam TŻ

Poli: Włosy, nie ręka, odrosną. W ciąży (przynajmniej mi) śmigają jak szalone, więc nie będzie źle

Rety! Z domówki wróciliśmy przed 2. TŻ pijany, że go ledwie do domu dociągnęłam (impreza była jedną ulicę dalej ) i do teraz rumem wali od niego tak, że dziś odstawia samochód i jedzie do pracy autobusem desperat
Niestety, tam jest zwyczaj palenia papierosów w mieszkaniu, na szczęście była jeszcze jedna ciężarówka, więc robiono to w kuchni, ale i tak po całej chacie roznosiły się kłęby dymu.
Oczywiście wszystkie szmaty do prania

Asia upłakałam się ze śmiechu z tego co napisałaś zaznaczone po prostu rewelka:h ahaha:

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

PORÓD
Ja mam mega panike!!! nie wiem co zrobie ale stanę na rzęsach żeby mieć CC bo tyle strań o dzidzie tyle lat czekanie nie pozwole żeby ktoś to spier**lił.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 12:00   #3624
Agnessssa
Rozeznanie
 
Avatar Agnessssa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Witam się ja dzisiaj miałam słabą noc prawie w ogóle nie spałam,ale jakoś ujdzie.

Malz poszedł do kościoła a ja pomału się zwlekam się z łóżka. Dzisiaj na śniadanie zrobiłam hot dogi i zjedliśmy po 3! Muszę się zaraz iść wykąpać i ogolic co nie co bo już z deka zaroslam

Na 14 jedziemy do siostry teściowej, a mi się tak nie chce dzisiaj z domu ruszać na to zimno

A w ogóle jutro usg i wizyta, a ja zaczynam się denerowac no to 4d i będzie już dobrze widać buzke jak mały się ustawi i się dowiem czy jest ok... jutro i 16 będę się denerwować jak choroba...
__________________
Żona od 4.10.2014r.
Adam 4.04.2016r.
Agnessssa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 12:06   #3625
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość


PORÓD
Ja mam mega panike!!! nie wiem co zrobie ale stanę na rzęsach żeby mieć CC bo tyle strań o dzidzie tyle lat czekanie nie pozwole żeby ktoś to spier**lił.
a gdzie planujesz rodzić? coś kojarzę, że o Tuchowie pisałaś? oni tam są bardzo chętni do cesarek...w sumie chyba nie znam nikogo kto tam rodził naturalnie, wszystko cesarki
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 12:19   #3626
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez madzia2409 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ona wrzeszczy jak potwór. Aaaaa i dziecko (jej syn) ogląda jak rodzi. Jakąś masakra. Ja nie wiem czy chce rodzić tak. O sshit zestresowalam się, aż mnie młody zaczął kopać.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Pomyłka TVN style, nie TVN 7 i tytuł "ekstremalne porody " , teraz o kolejnej odcinek. Ale ja już chyba podziekuje, bo zdygalam.
Też oglądałam ten program. Masakra!
Po 1) darla
się okropnie. Wiem że kobiety krzyczą przy porodzie, no ale aż tak? Przecież jak by mogła to by tego męża pobiła 😀
Po 2) ten syn siedział tam normalnie i jeszcze położna w lusterku pokazywała mu krocze rodzącej matki!

PORÓD
Sama się tego zaczynam powoli bać. Staram się nie nakrecać tylko po prostu oddać się naturze tak jak piszą dziewczyny ☺
Mój próg bólu jest naprawdę mega niski, każda miesiączka była dla mnie trauma bo dostawalam takich boli nie tylko podbrzusza Ale głównie z krzyża że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Pomagał tylko Ketonal i to nie zawsze.
Dlatego przy porodzie też pewnie będę miała bóle z krzyża i to mnie chyba narazie najbardziej przeraża...

DO DOMKU
dziś w końcu wracamy do siebie. Nie ma źle u rodziców bo nadal się tam czuje jak u siebie w domu Ale jednak najlepiej jest w swoich czterech kątach ☺
Przed nami jakieś 2-3 godziny drogi i do tego pewnie dziś będą straszne korki...




Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Witam się ja dzisiaj miałam słabą noc prawie w ogóle nie spałam,ale jakoś ujdzie.

Malz poszedł do kościoła a ja pomału się zwlekam się z łóżka. Dzisiaj na śniadanie zrobiłam hot dogi i zjedliśmy po 3! Muszę się zaraz iść wykąpać i ogolic co nie co bo już z deka zaroslam

Na 14 jedziemy do siostry teściowej, a mi się tak nie chce dzisiaj z domu ruszać na to zimno

A w ogóle jutro usg i wizyta, a ja zaczynam się denerowac no to 4d i będzie już dobrze widać buzke jak mały się ustawi i się dowiem czy jest ok... jutro i 16 będę się denerwować jak choroba...
Agnessa kochana trzymamy mocno kciuki za jutrzejsza wizytę! Na pewno u dzidziusia wszystko dobrze.
Koniecznie daj znać jak będziesz po wizycie
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 12:45   #3627
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 &lt;3 - część III

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy ja coś takiego miałam podawane, ale po co to sie daje?
Znieczulenie przedoperacyjne. Efektem ubocznym są takie "fazy"

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Asia upłakałam się ze śmiechu z tego co napisałaś zaznaczone po prostu rewelka:h ahaha:

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

PORÓD
Ja mam mega panike!!! nie wiem co zrobie ale stanę na rzęsach żeby mieć CC bo tyle strań o dzidzie tyle lat czekanie nie pozwole żeby ktoś to spier**lił.
No widzisz, ja boję się jednego i drugiego. Najlepiej by było, gdyby rodzenie było bezbolesne
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 12:54   #3628
patryska0804
Zadomowienie
 
Avatar patryska0804
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Beth to masz urodziny dzień po mnie
Iwoncia tak sobie tłumacze ze mój poród taki będzie szybki i delikatnie bolesny
Agnessssa nie masz czego się denerwować bo z maleństwem napewno jest wszystko ok
Patulinka spokojnej drogi

Jutro mam wizytę u tego przystojnego dentysty a tak się boje iść. .
__________________
Włosomaniaczka!


2007r- Dziewczyna
2013r- Narzeczona
2014r- Żona <3

5.08.2015 II kreseczki
25.08.2015 <3

Czekamy na Ciebie syneczku- Dominiś
patryska0804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 13:19   #3629
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez beth007 Pokaż wiadomość

Ja dziś 25 tydzień zaczynam NIby wielkiego brzucha nie mam ale skarpetek nie umiem ubrać... kalectwo.
Ja już od 5 miesięcy nie umiem po ludzku skarpetek ubrać a o butach nie wspomne. Zadyszka jakbym maraton przebiegła

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
Znieczulenie przedoperacyjne. Efektem ubocznym są takie "fazy"
Hmmm, ciemna jestem, bo jedyne co pamiętam to tylko zastrzyk w kręgosłup i innego znieczulenia nie dostałam. Chyba że to jest własie w tym zastrzyku
A zasnęłam im tam ze zmęcznia porodem i jeszcze mnie pytaniami zasypywali więc padłam


Cytat:
Napisane przez patryska0804 Pokaż wiadomość
Iwoncia tak sobie tłumacze ze mój poród taki będzie szybki i delikatnie bolesny
No i tak trzymaj
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 13:36   #3630
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

widziałyście dynie w sklepie? chcę zrobić taką kawę dyniową:
Przepis na kawę dyniową:
Składniki:
1/2 kubka mocnej kawy
1/2 kubka ciepłego mleka (np. domowe mleko z orzechów nerkowca)
2 łyżki puree z dyni
1-2 łyżeczki miodu -(mniej lub więcej w zależności od upodobań)
1/2 łyżeczki cynamonu

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
....
Poli: Włosy, nie ręka, odrosną. W ciąży (przynajmniej mi) śmigają jak szalone, więc nie będzie źle
...
Muszę się znów dobrze nakręcić dzięki

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Witam się ja dzisiaj miałam słabą noc prawie w ogóle nie spałam,ale jakoś ujdzie.

Malz poszedł do kościoła a ja pomału się zwlekam się z łóżka. Dzisiaj na śniadanie zrobiłam hot dogi i zjedliśmy po 3! Muszę się zaraz iść wykąpać i ogolic co nie co bo już z deka zaroslam

Na 14 jedziemy do siostry teściowej, a mi się tak nie chce dzisiaj z domu ruszać na to zimno

A w ogóle jutro usg i wizyta, a ja zaczynam się denerowac no to 4d i będzie już dobrze widać buzke jak mały się ustawi i się dowiem czy jest ok... jutro i 16 będę się denerwować jak choroba...
Trzymam kciuki za wizytę
Wysyłaj maleństwu dobre myśli ! Unikaj myślenia o tym co Cię martwi , ani to dobre dla Ciebie ani dla malucha
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 23 (0 użytkowników i 23 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-12 20:16:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.