Mamusie kwietniowe - część V :-)

[lulka19]

Poli ja do 3 trymestru miałam ciśnienie 120/80 takie moje, książkowe.. teraz jak mam 140/90 to jestem przeszczęśliwa. Więc czasem może być tak, że ciśnienie się podniesie.

[NetaC]

Moje ciśnienie dziś to było 100 na 60

[kejka90]

Napisane przez lulka19

No na pewno dogadacie się konkretnie i wszystko będzie ok Dziecko może jeszcze fiknąć do dołu, ale z każdym dniem szanse na to maleją

Mnie dziś pobolewa brzuch jak na okres, no kurde

Na pewno to żaden znak, tak sobie to tłumacz
Wiesz, dogadamy się na pewno z tym terminem.
Ale chodzi mi o to, że jak mi Mikołaj zrobi psikusa przed terminem CC to się zapłaczę...dlatego też się baaardzo oszczędzam.

Napisane przez tabaska25

Kejka ale masz spust Ja od 2 dni nie jem nic słodkiego, takze zdrowo podeszlam do tematu grzybka haha

Ja słodkiego to nie jem od środy popielcowej
i dlatego też mi się wydaje, że ssie mnie niemiłosiernie

[Martinixxx]

Napisane przez patryska0804

Oj Kejka mam ten sam problem. . Ogole się a na drugi dzień jakbym wszy miała
Trisdom tez chce taki poród

Dziewczyny które juz rodziły
Powiedzcie mi czy po porodzie bardzo z nas leci? Kurde mam biały szlafrok i szkoda mi go zapackac. .

wg mnie leciało mi mało. Zaim wyszłam ze szpitali juz nosiłam wkładki

Napisane przez NetaC

Po porodzie Kiedy można wrócić do seksu .?

Po naturalnym.?
Bo po cc szybciej.? Czy nie.?

6 tyg. Próbowałam, ale bolało. Po 3 miesiącach było lepiej, ale przyjemnosci zbytniej nie miałam. Do roku czułam dyskomfort.


Byłam na spacerze z tżtem i po drodze musiał wstąpic to lodziarni zamówić lody do swojej knajpy. Załapałam się na bonusik w postaci dużej porcji waniliowo-pistacjowej
A to taki prawdziwe włoski lody

[lulka19]

Napisane przez kejka90

Na pewno to żaden znak, tak sobie to tłumacz
Wiesz, dogadamy się na pewno z tym terminem.
Ale chodzi mi o to, że jak mi Mikołaj zrobi psikusa przed terminem CC to się zapłaczę...dlatego też się baaardzo oszczędzam.



Ja słodkiego to nie jem od środy popielcowej
i dlatego też mi się wydaje, że ssie mnie niemiłosiernie

Ojj to się na prawdę rzadko zdarza. A nawet jeśli zacznie się akcja, to i tak wtedy jeszcze poród CC jest możliwy Zalezy ile masz do szpitala... Tamta marcówka jechała do kliniki 2 godziny.

[Kalpana]

Napisane przez kejka90

Kalpana codziennie piwo? Wiesz jak to sie nazywa nie? moj to by po lbie dostal, pije tylko w weekend albo jak mecz leci...

No właśnie mu mówię jak to się nazywa, ale on się ze mnie śmieje

Napisane przez NetaC

Mój też codziennie jedno dwa piwka.
Lubi.
Też mnie Tu denerwuje. Zwłaszcza że się tak dopiero jak na swoje poszliśmy zaczęło dziać. Ale póki co niech ma. Jak się mały urodzi nie pozwolę już na to aż tak.

Miło wiedzieć, że nie tylko u mnie tak jest

Napisane przez duchaa123

Moj jak by codziennie lykal rocenty zatlukla bym , na pewno bym mu nie pozwalila od czasu do czasu mozna , ale bez przesady ...

Nie pozwalanie dużo nie daje, bo wiem że wtedy gdzieś na podwórku się "schowa" i i tak wypije

Napisane przez NetaC

Po porodzie Kiedy można wrócić do seksu .?

Po naturalnym.?
Bo po cc szybciej.? Czy nie.?

Niby 6 tygodni. My zaczęliśmy pierwsze próby po 4, bo już nie krwawiłam i szwagierka mówiła że oni też już w tym czasie zaczęli, bo lekarz powiedział że można. Chociaż TŻ strasznie się bał, żeby mi się nic nie stało. A ja... no cóż, czułam się jakby mnie rozdziewiczał po raz drugi

Napisane przez lulka19

Wszystkie macie/ kupujecie laktator? ja się zastanawiam, bo może być mi nie potrzebny a to jednak spory wydatek :/

Kupiłam taki za 40zł, który ma dobre opinie. W razie czego nie będzie mi szkoda, chociaż na bank się przyda choćby w szpitalu jak sobie nie będę mogła poradzić z nawałem.

Napisane przez AsiaPo

Pffff... Mój pije 2 piwka dziennie, cudem jest, gdy nie wypije
Mi to nie przeszkadza, dużo pracuje, więc niech coś ma z wieczoru
Do szpitala mam 2 km, więc nawet jak on nie będzie w stanie, to w 15 minut taksą dojadę (wliczony czas dojazdu taksówki )

Mąż pytał kumpla, któremu urodziło się dziecko SN, kiedy mogli to powiedział, że po 4 tygodniach
I tego terminu chcę się trzymać

No to tak samo jak u mnie. Tylko że mi to przeszkadza, że codziennie, bo to już jest nałóg Jakby wypił 3 razy w tygodniu to bym nie widziała problemu, bo jemu też się coś należy.
Szansa jest, bo tak jak pisałam my zaczęliśmy po 4 tygodniach

[NetaC]

Oby. 4 tyg . Jakoś lepiej brzmi.

[kropcia007]

Dziś cały dzien chodzę i podjadam to owoce to gołąbka mam dziś dzien łaknienia
Deserek z kaszy jaglanej zostawiłam sobie do kawki jak wrócę ze spaceru. Ja wracam a tu co?! tz zjadł
A tak sie kręciłam wokół niego całe rano by go nie tknąć ...

A wiec zrobiłam kolejna porcje

Trochę dziś mnie w okolicy lędźwiowej boli
No ale wstałam rano sprzątanie itd o 10 juz miałam karkówkę na obiad zrobiona i poszłam do rossmanna i wróciłam (5km) 9 miesiąc daje sie we znaki


ImageUploadedByWizaz Forum1456499895.865166.jpg

[justyna_fli]

Witam laseczki Kurde dzis jestem zla, tydzien temu zamawialam materac do lozeczka i jeszcze nie przyszedl. Dzis dzwonilam do tej firmy i sie okazalo ze wyslali mi nr przesylki ktora nigdy nie wyszla z magazynu bo nie maja na stanie I dopiero w przyszlym tygodniu ma byc
laktator
Ja kupilam reczny tommee tippee nieuzywany od jakiejs babki, ktorej sie nie przydal Za mniej niz polowe ceny sklepowej, inaczej bym kupila dopiero jakbym musiala, ale wtedy to wiadomo, ciezko o okazje cenowa
lulka, mnie tez cos pobolewa brzuch od wczoraj, ale wydaje mi sie ze teraz to juz tak bedzie

Napisane przez Martinixxx

w6 tyg. Próbowałam, ale bolało. Po 3 miesiącach było lepiej, ale przyjemnosci zbytniej nie miałam. Do roku czułam dyskomfort.

Do roku O matulu... Biedna Ty

[AsiaPo]

Napisane przez Polinezyjka

Asia nawet kot bylo najlepsze

Hahahaha
Żeby było zabawniej, nasze wagi zaczynają się na 7 :P:
D. waży 78 kg, ja 70, a Guti 7

CIŚNIENIE:
Zauważyłam u siebie śmieszną zależność:
Jak idę do gina i nie mam wyników badań, albo czymś się stresuję, to mam wyższe ciśnienie (140), a jak na lajcie, to te max 120

Martinixxx: OMG Po roku dyskomfort? Ja odliczam dni do końca ciąży, bo chcę odzyskać satysfakcję, a tu taka załamka

[kejka90]

Napisane przez lulka19

Ojj to się na prawdę rzadko zdarza. A nawet jeśli zacznie się akcja, to i tak wtedy jeszcze poród CC jest możliwy Zalezy ile masz do szpitala... Tamta marcówka jechała do kliniki 2 godziny.

Jest możliwe, oczywiście, jeśli ma się stosowny papier.
W innym przypadku rodzisz naturalnie a w razie komplikacji dopiero CC. Ja żadnych papierów do ręki nie dostałam od ortopedy bo stwierdził, że póki dziecko pośladkowo to nie ma podstaw i mam się nie martwić

Napisane przez Kalpana

No właśnie mu mówię jak to się nazywa, ale on się ze mnie śmieje

Nie jest to regułą, ale większość przypadków kończy się tym, że człowiek dnia bez piwa czy innego alkoholu nie wytrzyma- i wcale to nie muszą być duże ilości. I dla mnie jest dziwne jak ktoś pisze (nie Ty), że mu to nie przeszkadza, bo mąż czy TŻ chodzi do pracy i "mu się należy". Wszystko jest dla ludzi do póki nie jest to regułą, że trzeba codziennie. Bo jak się takiemu delikwentowi odstawi trunek na 3 dni to on się nie przyzna, ale będzie mu brakowało. Trzeba uważać jak się nie chce wyhodować w domu alkoholika niestety...

Mój na szczęście, o ile na imprezach rodzinnych pije, tak w domu piwo potrafi leżeć miesiąc, bo nie ma ochoty a też ciężko pracuje (psychicznie+fizycznie).. . bardzo rzadko zdarza mu się pić cokolwiek z procentami w środku tygodnia, w weekendy bez okazji też rzadko...a lubi, żeby nie było, że on z tych niepijących...oj niee

Kropcia to Ci TŻ ale dorobiłaś więc jest okej zazdroszczę, że możesz tyle chodzić...mi tego najbardziej brakuje...ile razy ja w tym tygodniu już na balkonie byłam, żeby powdychać świeżego powietrza..

[gosiaczek071]

Napisane przez kropcia007

Dziś cały dzien chodzę i podjadam to owoce to gołąbka mam dziś dzien łaknienia
Deserek z kaszy jaglanej zostawiłam sobie do kawki jak wrócę ze spaceru. Ja wracam a tu co?! tz zjadł
A tak sie kręciłam wokół niego całe rano by go nie tknąć ...

A wiec zrobiłam kolejna porcje

Trochę dziś mnie w okolicy lędźwiowej boli
No ale wstałam rano sprzątanie itd o 10 juz miałam karkówkę na obiad zrobiona i poszłam do rossmanna i wróciłam (5km) 9 miesiąc daje sie we znaki


Załącznik 6229533

Ha! Zrobiłam dzis... Dobry jednak ta goryczka z kaszy mnie wkurza... Przeplukiwalas? Czy tez miałaś troche gorzki? Kasze mam dobra- bio, wiec teoretycznie nie powinna byc gorzka :/

Kejka wrzucalas zdjecia kocyka? Nie odnalazłam znaczy tu, bo te z fb widziałam. Robiłaś swoje fotki? Moje panele wczoraj przyszły narazie schowałam.

Ja próby sexowe robiłam jakoś tez po 6 tyg. Piekło ale potem juz było ok, tyle ze moja nienaruszona po CC.

Moj piwa nie moze pic. Ale jak mógł to nie pił codziennie... Dla mnie to troche uzależnienie... Jak tak codzień... Ale ja mam spaczenie po ojcu, wiec wiecie. Teraz pije meeeega rzadko ze względu na żołądek, wiec generalnie na okazje tylko. Czasami sobie winko w weekend otwieraliśmy, ale codziennie nigdy


Laktator- mam zwykły avent ręczny. Jak bedzie potrzebny lepszy to sobie moze wypożyczę elektryczny. Narazie mam taki, nie był drogi a potem sprzedam, jak resztę rzeczy

W poniedziałek będę miała prawdopodobnie 3 (TRZY!!!!!!!!!!!!!) tygodnie do planowanej CC... Ja piernicze. Pierwszy raz sie tak cykam... Co bedzie, czy dojdę do siebie itp...

[Martinixxx]

No niestety. Niby ciasno, pięknie ładnie ale od środka czułam jakby jakiś szew mi się nie rozpuścił a to nie był szew tylko podrażniony nerw. Gin mi czopki przepisała.

[kropcia007]

Gosiaczek zawsze płucze kasze i ryż nie czuje goryczki a mam kasze z biedry. Może daj więcej mleczka kokosowego??

[kejka90]

Gosiaczek swoich nie robilam, bo mi sie dzis nic nie chcialo wrzuce jutro szkoda tylko ze poduszka ma biale podloze a nie tak jak panel na koldre taki mietowy...no ale coz

Co do alko to ja wlasnie tak samo uwazam i wlasnie tez ze wzgledow rodzinnych. Oj duzo sie naogladalam i nacjodzilam na terapie...

Bedzie dobrze Gosia

[GGI]

Napisane przez patryska0804

Velika pjona! U mnie to samo
Szlafrok
W takim razie uderzam w poniedziałek na SH po coś ciemnego
Pytam i pytam dzisiaj ale..
Dziewczyny które mają łóżeczka z szuflada. Co będziecie trzymały w tych szufladach?

Ja trzymam pampersy chysteczki i kocyki. oraz dodatkowy komplet pościeli.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez kejka90

Jest możliwe, oczywiście, jeśli ma się stosowny papier.
W innym przypadku rodzisz naturalnie a w razie komplikacji dopiero CC. Ja żadnych papierów do ręki nie dostałam od ortopedy bo stwierdził, że póki dziecko pośladkowo to nie ma podstaw i mam się nie martwić



Nie jest to regułą, ale większość przypadków kończy się tym, że człowiek dnia bez piwa czy innego alkoholu nie wytrzyma- i wcale to nie muszą być duże ilości. I dla mnie jest dziwne jak ktoś pisze (nie Ty), że mu to nie przeszkadza, bo mąż czy TŻ chodzi do pracy i "mu się należy". Wszystko jest dla ludzi do póki nie jest to regułą, że trzeba codziennie. Bo jak się takiemu delikwentowi odstawi trunek na 3 dni to on się nie przyzna, ale będzie mu brakowało. Trzeba uważać jak się nie chce wyhodować w domu alkoholika niestety...

Mój na szczęście, o ile na imprezach rodzinnych pije, tak w domu piwo potrafi leżeć miesiąc, bo nie ma ochoty a też ciężko pracuje (psychicznie+fizycznie).. . bardzo rzadko zdarza mu się pić cokolwiek z procentami w środku tygodnia, w weekendy bez okazji też rzadko...a lubi, żeby nie było, że on z tych niepijących...oj niee

Kropcia to Ci TŻ ale dorobiłaś więc jest okej zazdroszczę, że możesz tyle chodzić...mi tego najbardziej brakuje...ile razy ja w tym tygodniu już na balkonie byłam, żeby powdychać świeżego powietrza..

Kejka to największy błąd zrobiłaś ze nie masz papierka od ortopedy moja ginekolog już miesiąc temu mi wpisała w karte cc i powiedziała że zawsze mam mieć przy sobie w karcie ciąży zaświadczenie od neurologa bo różni są lekarze i różne praktyki więc jeśli jakiemuś matołowi sie ubzdura to bedzie meczyć SN bo ma takie poglądy a papierka podważyć nie może.~~!!

[patryska0804]

Napisane przez kropcia007

Dziś cały dzien chodzę i podjadam to owoce to gołąbka mam dziś dzien łaknienia
Deserek z kaszy jaglanej zostawiłam sobie do kawki jak wrócę ze spaceru. Ja wracam a tu co?! tz zjadł
A tak sie kręciłam wokół niego całe rano by go nie tknąć ...

A wiec zrobiłam kolejna porcje

Masz jeszcze?? to zaraz bede

dzieki za odp z szuflada jutro pakuje w nia rzeczy

[lulka19]

GGI Ty też masz cesarkę? nie pamiętałam o tym


Justyna ja też czekam na materac i jeszcze kilka innych rzeczy. Zamówiłam równo tydzień temu. Nie odezwali się jeszcze wcale


Mój TŻ na szczęście z tych nie pijących Raz na jakiś czas zabaluje, i potem mu to wystarczy na kilka miesięcy.

[kajaja]

AsiaPo plan porodu dała mi polożna sa tam pytania na które trzeba odp tak lub nie i w dniu porodu oddac juz na porodowce

[kejka90]

GGI to nie jest tak ze ja go nie wzielam, ja go nie dostalam bo poki maly jest miednicowo a rozejscia nie ma to nie ma podstaw. Gdyby nie byl miednicowo to papier bym miala, wiec jesli na nastepnym USG sie okaze ze maly sie obrocil to wystarczy telefon. Ale nie bede tu tego tlumaczyc juz bo znow emocje zagraja na moja niekorzyść...

[GGI]

Napisane przez lulka19

GGI Ty też masz cesarkę? nie pamiętałam o tym


Justyna ja też czekam na materac i jeszcze kilka innych rzeczy. Zamówiłam równo tydzień temu. Nie odezwali się jeszcze wcale


Mój TŻ na szczęście z tych nie pijących Raz na jakiś czas zabaluje, i potem mu to wystarczy na kilka miesięcy.

Tak będę mieć cc. Pisałam już kiedyś że musze mieć wskazania neurologiczne.

Kejka dobrze Kochana nie nakręcaj się będzie dobrze

[gosiaczek071]

Napisane przez kropcia007

Gosiaczek zawsze płucze kasze i ryż nie czuje goryczki a mam kasze z biedry. Może daj więcej mleczka kokosowego??

Hmmm czyli taka mokra mielisz? Ja zrozumiałam, ze mielisz suchą. Tez zawsze płucze kasze, a teraz ustalam ze trzeba zmielić suchą i nie płukałam.... I nie robiłam z mlekiem koko, dałam szklankę zwykłego i szklankę wody bo nie miałam koko...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Zapomniałam wam napisać w sprawie BAGME!! Odpisali mi na wiadomość- czas realizacji ok 10 dni ROBOCZYCH

[lulka19]

Tak apropos dotykania brzuszka


https://parenting.pl/portal/nienarod...-mamy-niz-glos

[kropcia007]

Napisane przez patryska0804

Masz jeszcze?? to zaraz bede

dzieki za odp z szuflada jutro pakuje w nia rzeczy

Zrobiłam podwójna zapraszam

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez gosiaczek071

Hmmm czyli taka mokra mielisz? Ja zrozumiałam, ze mielisz suchą. Tez zawsze płucze kasze, a teraz ustalam ze trzeba zmielić suchą i nie płukałam.... I nie robiłam z mlekiem koko, dałam szklankę zwykłego i szklankę wody bo nie miałam koko...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Zapomniałam wam napisać w sprawie BAGME!! Odpisali mi na wiadomość- czas realizacji ok 10 dni ROBOCZYCH

Dziś w ogóle mielilam dopiero po ugotowaniu. Zawsze musze spróbować rożnych opcji
Wybacz ze wprowadziłam Cie w błąd za pierwszym razem mielilam przepłukaną przed dodaniem wody.

[gosiaczek071]

A to druga porcje na kolacje tak zrobię

[Kalpana]

Napisane przez kejka90

Nie jest to regułą, ale większość przypadków kończy się tym, że człowiek dnia bez piwa czy innego alkoholu nie wytrzyma- i wcale to nie muszą być duże ilości. I dla mnie jest dziwne jak ktoś pisze (nie Ty), że mu to nie przeszkadza, bo mąż czy TŻ chodzi do pracy i "mu się należy". Wszystko jest dla ludzi do póki nie jest to regułą, że trzeba codziennie. Bo jak się takiemu delikwentowi odstawi trunek na 3 dni to on się nie przyzna, ale będzie mu brakowało. Trzeba uważać jak się nie chce wyhodować w domu alkoholika niestety...

Mój na szczęście, o ile na imprezach rodzinnych pije, tak w domu piwo potrafi leżeć miesiąc, bo nie ma ochoty a też ciężko pracuje (psychicznie+fizycznie).. . bardzo rzadko zdarza mu się pić cokolwiek z procentami w środku tygodnia, w weekendy bez okazji też rzadko...a lubi, żeby nie było, że on z tych niepijących...oj niee

Też tak uważam. Niby wydaje się że co tam to jedno piwo, ale tak codziennie to potem nagle jak się nie wypije to zaczyna brakować. I to jest już uzależnienie. Na szczęście mój innych alkoholów na co dzień nie pija, tylko jak jest jakaś okazja rodzinna albo w gościach ktoś poczęstuje. Ale z tym piwem zastanawiam się już od dawna co zrobić i nie mam pojęcia

Napisane przez gosiaczek071

Moj piwa nie moze pic. Ale jak mógł to nie pił codziennie... Dla mnie to troche uzależnienie... Jak tak codzień... Ale ja mam spaczenie po ojcu, wiec wiecie. Teraz pije meeeega rzadko ze względu na żołądek, wiec generalnie na okazje tylko. Czasami sobie winko w weekend otwieraliśmy, ale codziennie nigdy

Jak ja bym chciała żeby mój nie mógł My też w weekendy po kieliszku wina sobie piliśmy i szczególnie go do tego nie ciągnęło, pił raczej ze względu na to żeby mi towarzyszyć No ale to piwsko

Napisane przez Martinixxx

No niestety. Niby ciasno, pięknie ładnie ale od środka czułam jakby jakiś szew mi się nie rozpuścił a to nie był szew tylko podrażniony nerw. Gin mi czopki przepisała.

Może Cię źle zeszyli Współczuję, że dopiero po roku mogłaś się normalnie kochać. U mnie to była kwestia może miesiąca, zanim całkowicie normalnie się czułam w trakcie.

Dziewczyny możecie sprawdzić jaką ma pojemność wasza torba z decathlonu? Czy to 55l czy 35?

[lulka19]

Mi bardzo brakuje drinkowania z TŻ albo jak przychodzą święta, urodziny wszyscy sobie popijają %, a ja tak siedzę

[AsiaPo]

Napisane przez kejka90

Jest możliwe, oczywiście, jeśli ma się stosowny papier.
W innym przypadku rodzisz naturalnie a w razie komplikacji dopiero CC. Ja żadnych papierów do ręki nie dostałam od ortopedy bo stwierdził, że póki dziecko pośladkowo to nie ma podstaw i mam się nie martwić



Nie jest to regułą, ale większość przypadków kończy się tym, że człowiek dnia bez piwa czy innego alkoholu nie wytrzyma- i wcale to nie muszą być duże ilości. I dla mnie jest dziwne jak ktoś pisze (nie Ty), że mu to nie przeszkadza, bo mąż czy TŻ chodzi do pracy i "mu się należy". Wszystko jest dla ludzi do póki nie jest to regułą, że trzeba codziennie. Bo jak się takiemu delikwentowi odstawi trunek na 3 dni to on się nie przyzna, ale będzie mu brakowało. Trzeba uważać jak się nie chce wyhodować w domu alkoholika niestety...

Mój na szczęście, o ile na imprezach rodzinnych pije, tak w domu piwo potrafi leżeć miesiąc, bo nie ma ochoty a też ciężko pracuje (psychicznie+fizycznie).. . bardzo rzadko zdarza mu się pić cokolwiek z procentami w środku tygodnia, w weekendy bez okazji też rzadko...a lubi, żeby nie było, że on z tych niepijących...oj niee

Już się chciałam obrazić, ale faktycznie, masz z tym związane bardzo traumatyczne przeżycia
U nas w domu tak było i nikt w alkoholizm nie wpadł (mówię o najbliższej rodzinie).
Powiedziałabym nawet, że to bardzo, ale to bardzo zależy od człowieka i charakteru, gdyż w mojej rodzinie ludzie o których myślę potrafią odmawiać, a popijają piwo bardzo często (czego nie można powiedzieć o innych niektórych, którzy nie piją codziennie, a nawet jeśli to kryją się przed swoimi TŻówkami, co dla mnie jest niezdrowe. Poza tym tacy najczęściej odstawiają później cyrki, gdyż jak im się "popuści" to dają w palnik na maksa).
Dlatego mam podejście lekkie - wiem, że sprzeciwiając się temu wiele nie wskóram, bo to leży w naturze człowieka.

Swoją drogą bez sensu z tym Twoim zaświadczeniem - przecież Miki w każdej chwili może się odwrócić a co jeśli w czasie, gdy już fiknie, a Ty nie będziesz tego świadoma (brak potwierdzenia na USG) trafisz na porodówkę?
Podejrzewam, że to temat drażliwy, ale strasznie mnie męczy fakt, że Położna zabrała Ci ten kwit, bo "teraz jest pośladkowo, więc i tak nikt SN Ci nie każe rodzić"

[Kalpana]

Napisane przez lulka19

Mi bardzo brakuje drinkowania z TŻ albo jak przychodzą święta, urodziny wszyscy sobie popijają %, a ja tak siedzę

Mi brakuje wieczorów z winkiem Ale tak na co dzień to nie odczuwam braku alkoholu, bo TŻta nie ma, więc winka nie ma z kim wypić, a mocniejszych alkoholi nie lubię i nawet na spotkaniach rodzinnych nigdy nie piłam (przez co teść mnie nie lubi tak bardzo jak drugą synową)

[lucy111]

oj mi też brakuje wieczorów z winkiem czy piwkiem, czesto sobie z mezem kupowaliśmy jakies z małych lokalnych browarów na spróbowanie, to były czasy

wyprasowałam dwie suszarki prania, jeszcze tylko dwie czekaja i jedno właśnie się pierze