Mamy majowe 2017 cz.V

[anita7]

Kiwaczka jakiś średni humor Twojego tz. Przecież chyba tym zakupem nie zrujnowalaś budżetu domowego

Powiem Wam ze mi brzuch też się napina od paru dni czego do tej pory nie zauważyłam.

Od jutra biorę się za pranie wszystkiego i chyba też powoli zacznę pakować torbę.

Felicity nic tylko się cieszyć ☺ będzie w czym przebierać przy ubieraniu córeczki 😊

Bunny fakt ja też jak miałabym coś komuś dać to zeby to było w miarę wartościowe.
Na szczęście komórki same się przestawiają. Pamiętam jak na studiach jeszcze wszyscy co rok mieli ze mnie bekę bo nigdy nie byłam wg zmienionego czasu 😂

Ania udanej imprezy. Może będzie fajnie 😉

I mnie też pochmurno. Tęsknię za słońcem.

Dziewczyny jeszcze ja się wpycham z porodem na koniec kwietnia 😜

Bunny metoda 3xs B.dobra ja bym się w szczególności skupiła na ostatniej 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Dzień dobry

Gornek: Udanej podróży, zazdroszczę tej Pragi bo musi być tam już bardzo ładnie. A ostatni raz byłam tam ponad 10 lat temu

Piękne furki dziewczyny Nasze dzieciaki będą jeździły pięknymi wózkami.

Wczoraj nie miałam, ani sił ,ani chęci.
Mieliśmy rocznicę związku, a ja o niej zapomniałam
Kalafior ciążowy level hard. I jeszcze jak tż przyszedł z kwiatami to pytałam z jakiej okazji
Ale chyba się czymś zatrułam i całe popołudnie przeleżałam, albo biegałam do łazienki bo męczyły wymioty, przez co musiałam odwołać spotkanie ze znajomymi.

Jutro widzę się z moim szkrabem
Aż ciekawa jestem co u niego, bo nie widzieliśmy się 3 tygodnie.

[mamaSmerfuni]

Napisane przez felliciti

Aa to drugie przeważnie też wychodzi wcześniej, nie masz się co bać Ustalcie tylko z Glassball, która rodzi pierwsza, bo później moja kolej

Ja moge puscic przodem, obojetne mi to

Napisane przez marg0lcia

Naprawdę tak szybko chcecie urodzić? Ja z jednej strony też, bo już chciałabym ją zobaczyć, uściskać i wycałować, ale z drugiej sie potwornie boję

Ze wzgledu na moje obecne dolegliwosci ciazowe chcialabym urodzic juz, ze wzgledu na dziecko- jak najblizej terminu.

Napisane przez marg0lcia

Ja mam termin na 12 maja, ale przeczucie, że stanie się to w majówkę, po ostatniej wizycie i tych akcjach z wagą Małej, wyszło że 26 kwietnia, ale nawet ginka to wykluczyła, chociaż to już będzie ciąża donoszona, więc może i jest to możliwe.
Dziś mam jakiś podły dzień... Długo pracowałam jako dekoratorka w polskich sieciówkach i ogólnie miałam taki zmysł artystyczny i nigdy nie miałam problemów z urządzeniem mieszkania, pokoju, dobraniu dodatków, lubiłam robić coś z niczego itd, łączyć nowoczesne z z czymś, co wyszło z mody, a teraz mam taką pustkę w głowie, totalne nic.. Patrzę, na te rzeczy dla dziecka i nie umiem tego jakoś ustawić, dobrać dekoracji, po prostu masakra jakaś! Może dlatego tak jest, bo sie spinam, ponieważ chcę, żeby wszystko było super i idealne, bo bratowa Tż też rodzi zaraz przede mną i mimo że olewam to, bo jej nie lubię, to może jednak w środku czuję jakąś rywalizację? Nie wiem, jak to nazwać, ale dobija mnie to i dziś chyba wszystko sie zebrało i chce mi sie płakać ;(

Ja nie wierze w termin z pomiarow usg na tym etapie. Jedne dzieci rodza sie mniejsze inne wieksze, o zblizajacym sie porodzie moze raczej swiadczyc przygotowujaca sie szyjka.
Nie placz, wszystko pieknie zorganizujesz. A takie rywalizacje nie sa dobre, bo potem sie mozna pogubic i porownywac niezdrowo dzieci, a kazde rozwija sie w swoim tempie. Wazne, zebys Ty byla zadowolona i Tobie sie podobalo, poszukaj moze inspiracji w necie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misja0181]

Dzień doberek
Wstałam o 10.11! Szok ) w sumie to wychodzi 9.11 wg starego czasu, ale na mnie to rekord ostatnio,bo Synek max.do 7.30 śpi

Napisane przez vikuniaa

zrobilam sobie za mocna henne na brwi i TZ sie ciagle usmiecha jak na mnie patrzy . Matka chciala byc piekna, a wyszlo jak zawsze

Jesteś teraz bardziej wyrazista hehe )

Napisane przez gornek

A ja wstałam o 3, wyszłam z moja sunia, pózniej próbowałam z psem szwagierki husky ale tak ciągnie ze nie będę ryzykować i Tz z nią pójdzie. Pije inkę, zrobiłam kanapki i niedługo będziemy sie zbierać. Jeszcze muszę nasza psice do sąsiadki podrzucić.

Odjechaliśmy kawałek i wiecie, ze miałam łzy w oczach ze zostawiłam psice :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udanej podróży ja też zawsze przeżywam jak gdzieś jedziemy i zostawiamy psiaka.

Napisane przez anita7

Dzień dobry.
Gornek udanego wyjazdu.

Nie wyspałam się. Chyba się wczoraj za bardzo podeksytowalam bo dostałam od kuzynki tz z USA trzy ogromne, paki pięknych ciuszków dla synka. Niesamowita ilość. Dziecko mam ubrane od urodzenia do 1 rż. 😀 wiele z nich samych super firm. Czuję sie wzruszona. Dostałam też kocyk i mate edukacyjną i kilka bluzek ciążowych.
Miałam prawo nie spać co? Chyba zeby to wszystko mlodemu zalozyc to prania nie bede robić 😜
Tak myślę jak mogłabym się zrewanżować za taki gest i nie wiem. Wymyśliłam że może książkę z polskimi baśniami wyślę dla jej synka. Macie jakieś lepsze lub ciekawsze pomysły?

Miłej niedzieli.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super

Napisane przez emi_lka

Mohnka spóźnione życzenia - wszystkiego dobrego! Szczęśliwego rozwiązania we właściwym czasie

U nas wczoraj TŻ kończył malowanie (kuchnia), zrobił to pięknie, do tego umył okno, całą łazienkę, podłogi w kuchni i przedpokoju i uprał dywanik łazienkowy. Nie wiem, skąd czerpie energię, śmieję się z niego, że jest Robokop

Ja z kolei trochę pracowała (kończę jeden projekt), ale w między czasie walczyłam ze zwiększaniem powierzchni przechowywania Walczę z moim domowym biurem, czyli stosami papierów i segregatorami - przejrzałam wczoraj bardzo dużo, wyrzuciłam 2 worki na śmieci papierów, 8 segregatorów jest przejrzanych i gotowych do wyniesienia do piwnicy, a to nie koniec. Powinno wyjść jeszcze drugie tyle...

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Gornek, podziwiam, że jedziesz. Ja kiepsko znoszę podróże dalsze. 150 km w jedną stronę mnie już męczy, a synek boleśnie się aktywizuje w takiej pozycji i zawsze jestem okropnie skopana...

Ale Praga jest piękna, cudna i może nie będzie tak zapchana, zawalona turystami, jak pełną wiosną, latem i jesienią!
Wielokrotnie tam bywałam, mam swoje ukochane trasy, miejsca, noclegi, jedzenia, punkty widokowe i strategie (najlepiej zwiedzać newralgiczne miejsca o 7 rano
Życzę miłych wrażeń!

Pozazdrościć męża mój od stycznia tamtego roku remont robi .... nadal robi...

Napisane przez Kiwaczka

Dobry 😉 wstałam jako pierwszy domownik normalnie cud że o 9 każdy w łóżku.

Co do liści malin to akurat w kwietniówkach ten temat właśnie przerabiają i narzekają że to pic na wode.

Piękna pogoda! Słońce za oknem ☺ mam smaka na kiełbaski z ogniska. Musze męża i tate zagonić po drewno na ognicho 😁 zdecydowanie bardziej lubię ognisko niż z grilla ale co tam, najważniejsze by była kiełbacha spieczona! Czym czarniejsza tym smaczniejsza 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Aa i mężowi się przyznałam do zakupu arbuza. Zadowolony to on nie był i standardowo mi powiedział "to co masz w głowie czasem się używa" 😁😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniam mniam taka kiełbacha przypalona
przypomniało mi się jak kiedyś byłam na wakacjach u babci i wujek zrobił grilla. Pierwszy szok to jak babci zapyta cxy chcę kiełbaskę ze skórką czy bez no jak bez jak z i to jeszcze przypieczoną chciałam potem co 2 min przychodziła i mówiła żeby mi wujek już nałożył bo się spali. No i jak się zrumieniła lekko to przyszła zdenerwowana, zdjęła z grilla i obrała ze skórki bo ja takiej "spalonej" jeść nie będę. A ona dopiero co się rumienić zaczynała. Aż mi się płakać wtedy chciało. Do tej pory mi smutno jak sobie przypomnę

Napisane przez felliciti

Właśnie u kwietniówek zauważyłam, że prawie wszystkie nastawione były na marzec, a teraz trochę poirytowane siedzą A pierwszą córę w terminie urodziłaś?



Ty kusicielko Wiesz, że to moje ulubione, a w PL nie dostane

gornek ja bym się chyba nie zdecydowała na wyjazd, już mam wątpliwości czy do Ikei w kwietniu jechać i chyba tż z moim tatą wyślę.

Witam się w kolejny słoneczny dzień!
Od teściowej wczoraj Julia dostała kolejną piękną dostawę ubranek. Do tego ręcznik i kocyk. Coś wspominała jeszcze o rożku z minky, że ma zamiar kupić. Jak na początku się nie wychylała z wyprawką, tak teraz widzę szaleje. Dostałam też wielką pakę od jej koleżanki z pracy ubranek po jej wnuku, gdzie ja to pomieszczę???

Fajnie macie z tymi dostawami ubranek

U mnie wczoraj mąż przyniósł 2 torby wielkie biedronkowe ciuchów od teściowej. Wybrałam z tego może z pół torby bo reszta to jakby ze 20 lat miała albo całe poplamione albo różowe dla dziewczynki.

Napisane przez BlackSanctum

Heeeeej. U mnie też słoneczko, aż miło.

Moja córka obudziła się z suchym kaszlem, uwielbiam sezon alergiczny, ehhh...

Witam w klubie. Mój syn od 2 dni przeziębiony zakatarzony zakichany :/ 2 tygodnie przerwy mieliśmy po miesiącu chorób :/

Napisane przez ania9o

Marg0lcia pochmurno teraz 😕 a rano było takie śliczne słoneczko, myślałam że się utrzyma cały dzień.



My dzisiaj na te chrzciny idziemy. Jedyna motywacja dla mnie do pójścia to dobre jedzenie 😆 i ciekawe co będzie na deser hmm 😁



Wysłane za pomocą mTalk

Hehehe. Ja bym poszła na jakąś imprezę ale tylko ze względu na jedzonko i tort teraz

Napisane przez BlackSanctum

A mi się śniło, że nocowaliśmy z mężem i córką u rodziców, noc, śpimy, nagle usłyszeliśmy taki głośny szum, wstajemy, podbiegamy do okna, a tu samolot się rozbija na ulicy koło moich rodziców. Taki wielki, pasażerski.

Zanim doczytałam że to sen to się przeraziłam.

Napisane przez marg0lcia

Czytałam, że kobiety w ciąży mają koszmary, ponieważ są pełne obaw tego, co niedługo się wydarzy w ich życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja słyszałam, że się erotyki śnią a u mnie ani jedno ani drugie

Napisane przez marg0lcia

Naprawdę tak szybko chcecie urodzić? Ja z jednej strony też, bo już chciałabym ją zobaczyć, uściskać i wycałować, ale z drugiej sie potwornie boję

Ja bym chciała po prostu w maju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Napisane przez felliciti

Aa to drugie przeważnie też wychodzi wcześniej, nie masz się co bać Ustalcie tylko z Glassball, która rodzi pierwsza, bo później moja kolej

Hahaha ja się muszę najpierw przeprowadzić więc zrzekam się pierwszeństwa chociaż czuje się już tak strasznie ograniczona przez ta ciążę, że już nie mogę się doczekać porodu. Musze się z wami podzielić, bo to co mnie wczoraj spotkało do dziś mnie zadziwia... byłam w lumpku i jak prawie nigdy nie patrzę na rzeczy dla siebie, tak wczoraj zerknelam na letnie sukienki. I znalazłam śliczną sukienkę, turkusowa, kopertowa idealna do karmienia no byłam super zadowolona, wlozylam do koszyka i przeglądałam dalej wieszak z sukienkami. Po tym poszłam do kasy i okazało się, że nie mam tej sukienki... rozumiecie ktoś mi ją ukradł z koszyka kasjerka mi powiedziała ze to się zdarza i koszyka trzeba pilnować!!! Aaa nigdzie juz nie można się czuć bezpiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

U mnie w rodzinie wszystkie kobiety mają wcześniaków. Sama nim jestem więc gdzieś tam w głowie mi siedzi że moge w kwietniu urodzić choć byłoby mi to NIE NA RĘKĘ. Chce rodzić w moim terminie. Dokładnie w tą date i ani dnia wcześniej czy później bo mnie się ona podoba ☺ 05.05 😍

Margolcia, też mam problem z tym co piszesz. Miałam pustkę w głowie odnośnie dosłownie 2m2 jak je rozporządzić ale na szczęście przyśniło mi się co i jak 😛 więc kącik małej jest "ze snu" w dosłownym tłumaczeniu 😂

Anita, on mi to zdanie odkąd jestem w ciąży chyba milionowy raz powiedział 😁 kalafior ciążowy robi swoje. Za to już go wczoraj chciał zjeść ale mu nie pozwoliłam bo ma być na dzisiaj 😉

Moją torbę do szpitala troche zmieniłam. No i jest tak rozjechana że jeden z zamków się zepsuł 😂 nie wytrzymał


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marg0lcia]

Napisane przez mamaSmerfuni

Ja moge puscic przodem, obojetne mi to

Ze wzgledu na moje obecne dolegliwosci ciazowe chcialabym urodzic juz, ze wzgledu na dziecko- jak najblizej terminu.



Ja nie wierze w termin z pomiarow usg na tym etapie. Jedne dzieci rodza sie mniejsze inne wieksze, o zblizajacym sie porodzie moze raczej swiadczyc przygotowujaca sie szyjka.
Nie placz, wszystko pieknie zorganizujesz. A takie rywalizacje nie sa dobre, bo potem sie mozna pogubic i porownywac niezdrowo dzieci, a kazde rozwija sie w swoim tempie. Wazne, zebys Ty byla zadowolona i Tobie sie podobalo, poszukaj moze inspiracji w necie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wiem, że to jest niezdrowe, ale jak do niej jadę, to ona ma najlepszego lekarza, najlepsze łóżeczko, najlepszy materac, najlepszego męża, najlepsze pieluchy... myślę, że każda z nas tak uważa, ale nie mówi o tym w każdym zdaniu. Np pyta się mnie, ile przytyłam, to mówię jej, że 8kg, a ona: ooo ja tylko 7 i tak jest ze wszystkim. Unikam kontaktu z nią, ale to najbliższa rodzina Tż, chociaż on też za nimi nie przepada ;]

[bunnybe]

Ja w ogole mialam sie pochwalic bo skonczylismy dzis 32 tydzien a to byl chyba najwazniejszy termin o ktorym myslalam od poczatku ciazy nie wiem tylko kiedy to zleciało

Glassball OMG myslalam, ze takie rzeczy tylko w filmach ale bym sie wkuła na Twoim miejscu, ludzie to sa podli

[mamaSmerfuni]

Margolcia, takie gadanie trzeba olewac, to tylko i wylacznie oniej swiadczy, niech sobie gada, moze gada, bo rzeczywistosc jest inna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Margolcia - nie lubię też takich tekstów i porównywania mam parę takich osób czy w rodzinie czy wśród znajomych i na początku po prostu to ignorowałam, ale teraz nauczyłam się w razie czego odpowiedzieć jakąś ripostą ja w ogóle uważam, że niektórzy szczerość mylą ze zwykłym chamstwem czasami i zdecydowanie pewne rzeczy można zachować dla siebie

Ania - mnie w takich imprezkach właśnie zawsze najbardziej kręci, co będzie dobrego do jedzenia

Kiwaczka - u mojej przyjaciółki też wszystkie kobiety rodziły dzieci wcześniej i jej też wszyscy mówili, że na bank tak samo będzie u niej, a przenosiła parę dni, więc trzymam kciuki niech 5.05. będzie dla Ciebie szczęśliwy

Glassball - no paaadłam na twarz ludzie wstydu nie mają...

Byłam na zakupach - zrobię pizzę na kolację jak goście przyjadą. Tempo poruszania się mam żółwie po prostu.

Jak Wy odczuwacie te skurcze? To jest to twardnienie brzucha czy coś innego?

[BlackSanctum]

Napisane przez marg0lcia

Ogólnie wydaje mi się, że jestem wytrzymała na ból fizyczny, ale tutaj poza tym mam milion innych obaw, najbardziej tego, że ja nie będę mogła urodzić naturalnie, a położne będą twierdzić inaczej, co wtedy?

Najlepszym rozwiązaniem jest nie myśleć w ogole w ten sposób. Trzeba być realistką - ani optymistką, ani pesymistką. Ja stąpam twardo po ziemi całe życie i jeśli chodzi o poród, to wychodzę z założenia, że trzeba urodzić i tyle, jakoś to będzie.

A czemu miałabyś nie móc urodzić naturalnie?

Napisane przez bunnybe

A ja Wam powiem, ze mam jakis luz z tym terminem, wychodze z zalozenia ze dziecko urodzi sie kiedy bedzie chcialo a nie kiedy ja bede tego chciala, zaczne moze cos dzialac jesli przekroczymy termin a tak daje mu wolna reke haha jakkolwiek to brzmi a jak sie przeterminujemy to bedziemy stosowac metode 3xS: schody, sprzatanie,seks

Mam to samo. Moja starsza córka urodziła się 3 dni po terminie i jakoś to przeżyłam, choć ostatnie dni były ciężkie pod względem fizycznym... Dla mnie najważniejsze było to, że wyszła wtedy, kiedy chciała, a nie kiedy ja chciałam i jej do niczego nie zmuszałam.

Napisane przez mamaSmerfuni

Ja nie wierze w termin z pomiarow usg na tym etapie. Jedne dzieci rodza sie mniejsze inne wieksze, o zblizajacym sie porodzie moze raczej swiadczyc przygotowujaca sie szyjka.
Nie placz, wszystko pieknie zorganizujesz. A takie rywalizacje nie sa dobre, bo potem sie mozna pogubic i porownywac niezdrowo dzieci, a kazde rozwija sie w swoim tempie. Wazne, zebys Ty byla zadowolona i Tobie sie podobalo, poszukaj moze inspiracji w necie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się i z jednym, i z drugim.

Po 12tc dzieci różnie rosną i uważam, że nie powinno się brać w ogóle pod uwagę terminów po tym tygodniu. U mojej starszej wychodziło bardzo różnie, raz 04.02., raz 26.01. i tak w koło macieju, a urodziłam i tak 07.02., także jeszcze później. Mój lekarz po drodze brał pod uwagę tylko termin, który wychodził do 12 tygodnia, czyli okolice 04.02. właśnie. Teraz jest tak, że moja mała rośnie cały czas symetrycznie i wszystko się zgadza co do dnia, ciągle wychodzi tyle, ile powinno wyjść.

Już abstrahując od tego, że jedna kobieta urodzi w terminie dziecko ważące 3kg, a druga urodzi ważące 4,5kg. I jak tu się sugerować pomiarami, jak wiadomo, że to drugie będzie większe, a jest to kwestia genetyki?

Napisane przez misja0181

Witam w klubie. Mój syn od 2 dni przeziębiony zakatarzony zakichany :/ 2 tygodnie przerwy mieliśmy po miesiącu chorób :/

Też alergik? Przekichane - dosłownie! Ja niestety przekazałam wadliwe geny córce, ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że mi też mama przekazała.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Decorail, skurcze przepowiadające różnie można odczuwać - jedna kobieta odczuwa jako twardnienie (tak miałam w pierwszej ciąży), druga odczuwa podobnie, jak bóle miesiączkowe (tak mam teraz).

[felliciti]

A ja pozdrawiam z działeczki za miastem, wygrzewamy sie na leżaku, a z tyłu sie grilluje rybka i warzywa na obiad ♥
Julce chyba sie podoba bo tancuje sobie od jakiegos czasu

[mamaSmerfuni]

Decorail, mi sie brzuch tak stawia, twardnieje, niemile uczucie, robi sie twardy i taki kwadratowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Napisane przez marg0lcia

Ja wiem, że to jest niezdrowe, ale jak do niej jadę, to ona ma najlepszego lekarza, najlepsze łóżeczko, najlepszy materac, najlepszego męża, najlepsze pieluchy... myślę, że każda z nas tak uważa, ale nie mówi o tym w każdym zdaniu. Np pyta się mnie, ile przytyłam, to mówię jej, że 8kg, a ona: ooo ja tylko 7 i tak jest ze wszystkim. Unikam kontaktu z nią, ale to najbliższa rodzina Tż, chociaż on też za nimi nie przepada ;]

Oj nie ma co się przejmować. O dziwo koleżanki, które rodzą w podobnym terminie tylko sobie pomagają nie widzę tej rywalizacji.

Za to moi tesciowie porównują moja ciążę, nasza wyprawkę z wyprawką i ciążą kuzynki... I nie bardzo mi się to podoba. Bo każda kobieta inne rzeczy kupuje i inaczej się czuję i wygląda w ciąży. Ale oni mają ogromną potrzebę chwalę się mną, a marudzenia na tą kuzynke.

Napisane przez felliciti

A ja pozdrawiam z działeczki za miastem, wygrzewamy sie na leżaku, a z tyłu sie grilluje rybka i warzywa na obiad ♥
Julce chyba sie podoba bo tancuje sobie od jakiegos czasu

Jejku, ale zazdroszczę!! Mniam rynku i warzywa z grila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Mi od czasu do czasu twardnieje cały ale teraz skurcz idzie od dna macicy i to zwróciło moją uwagę. Takie lekkie pociaganie okresowe w podbrzuszu też odczuwam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misja0181]

Napisane przez Glassball

Hahaha ja się muszę najpierw przeprowadzić więc zrzekam się pierwszeństwa chociaż czuje się już tak strasznie ograniczona przez ta ciążę, że już nie mogę się doczekać porodu. Musze się z wami podzielić, bo to co mnie wczoraj spotkało do dziś mnie zadziwia... byłam w lumpku i jak prawie nigdy nie patrzę na rzeczy dla siebie, tak wczoraj zerknelam na letnie sukienki. I znalazłam śliczną sukienkę, turkusowa, kopertowa idealna do karmienia no byłam super zadowolona, wlozylam do koszyka i przeglądałam dalej wieszak z sukienkami. Po tym poszłam do kasy i okazało się, że nie mam tej sukienki... rozumiecie ktoś mi ją ukradł z koszyka kasjerka mi powiedziała ze to się zdarza i koszyka trzeba pilnować!!! Aaa nigdzie juz nie można się czuć bezpiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niezły numer z tym lumpkiem. Ludzie są dziwni.

Napisane przez BlackSanctum

Najlepszym rozwiązaniem jest nie myśleć w ogole w ten sposób. Trzeba być realistką - ani optymistką, ani pesymistką. Ja stąpam twardo po ziemi całe życie i jeśli chodzi o poród, to wychodzę z założenia, że trzeba urodzić i tyle, jakoś to będzie.

A czemu miałabyś nie móc urodzić naturalnie?



Mam to samo. Moja starsza córka urodziła się 3 dni po terminie i jakoś to przeżyłam, choć ostatnie dni były ciężkie pod względem fizycznym... Dla mnie najważniejsze było to, że wyszła wtedy, kiedy chciała, a nie kiedy ja chciałam i jej do niczego nie zmuszałam.



Zgadzam się i z jednym, i z drugim.

Po 12tc dzieci różnie rosną i uważam, że nie powinno się brać w ogóle pod uwagę terminów po tym tygodniu. U mojej starszej wychodziło bardzo różnie, raz 04.02., raz 26.01. i tak w koło macieju, a urodziłam i tak 07.02., także jeszcze później. Mój lekarz po drodze brał pod uwagę tylko termin, który wychodził do 12 tygodnia, czyli okolice 04.02. właśnie. Teraz jest tak, że moja mała rośnie cały czas symetrycznie i wszystko się zgadza co do dnia, ciągle wychodzi tyle, ile powinno wyjść.

Już abstrahując od tego, że jedna kobieta urodzi w terminie dziecko ważące 3kg, a druga urodzi ważące 4,5kg. I jak tu się sugerować pomiarami, jak wiadomo, że to drugie będzie większe, a jest to kwestia genetyki?



Też alergik? Przekichane - dosłownie! Ja niestety przekazałam wadliwe geny córce, ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że mi też mama przekazała.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Decorail, skurcze przepowiadające różnie można odczuwać - jedna kobieta odczuwa jako twardnienie (tak miałam w pierwszej ciąży), druga odczuwa podobnie, jak bóle miesiączkowe (tak mam teraz).

Black maly akurat nie alergia ale non stop ostatnio choruje. Ja za to alergiczka ale u mnie sie zacznie ok maja wiec juz sie boje :/ ja na trawy i zboza :/

Napisane przez felliciti

A ja pozdrawiam z działeczki za miastem, wygrzewamy sie na leżaku, a z tyłu sie grilluje rybka i warzywa na obiad ♥
Julce chyba sie podoba bo tancuje sobie od jakiegos czasu

Zazdroszcze )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezz6]

Ja też nie wierzę w jakieś przewidywanie daty porodu i wagi. Znam historię ze skracajaca się szyjka, pessarem i ciąża przenoszona 😊
Co do wagi, to jak wam pisałam lekarz mi teraz oszacował, że dziecko będzie ważyć 3600, bo niby waga z polowkowego x8, ale i tak się chyba machnął w tych obliczeniach, bo na polowkowym było 400g i razy 8 to 3200 😀 synek na polowkowym ważył 430 g a urodził się maly.. indywidualnie dzieci rosną i tyle.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[decorail]

Black, MamaSmerfuni - to takie twardnienia mam szczególnie nocą jak wstaję do toalety, ćmienie jak na okres baaardzo sporadycznie

Padam... Po tych zakupach poszłam do teściów na obiad, a czuję się jakbym przebiegła maraton... Jeszcze muszę odkurzyć i umyć podłogę i przygotować z grubsza składniki na pizzę, ale najpierw drzemka z pół godziny chociaż.

[mamaSmerfuni]

Napisane przez CamomileS

Mi od czasu do czasu twardnieje cały ale teraz skurcz idzie od dna macicy i to zwróciło moją uwagę. Takie lekkie pociaganie okresowe w podbrzuszu też odczuwam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mi podobnie, tak ze jest caly spiety i twardy przez dluzszy czas to jak sie nalatam za duzo, a skurcze to tez wtedy twardnieje i zmienia ksztalt (widac wtedy gdzie dziecko ma pupke, ale sie nie rusza) ale sa takie nachodzace wlasnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Jak pięknie dzisiaj, słonko świeci, tak że w krótkim rekawku sobie posiedziałam na ogródku, a i zjadłam Magnum

Ja nie mam parcia na jak najszybszy poród. Byle pozytywnie zakończony i wtedy kiedy mała będzie gotowa. Bardzo bym chciała uniknąć cesarki planowanej

A mi się chyba brzuch nie stawia. Albo ja tego nie rozpoznaję albo nie czuje :bezradny: , no nie wiem...

Zazdro za ubranka od rodziny, znajomych My wszystko musimy praktycznie sami sobie organizować. Goście odwiedzają ale nikt jeszcze o Nince nie pomyślał.

[bunnybe]

A my bylismy na dlugim spacerze z mezem potem na obiedzie w pizzerii a teraz pijemy kawke i jemy lody koktajlowe idealna niedziela!

[misja0181]

Baambi ja chyba też nie mam zadnych przepowiadaczy. Ani w pierwszej ciazy tego nie kojarze ani teraz i nie wiem czy ja to przegapiam po prostu czy faktycznie nic sie nie dzieje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Hej my byliśmy z rana u poloznej wróciliśmy sobie od niej na pieszo spacerkiem bo bardzo ciepło jest teraz tz rozpala grilla i zaraz beda piekły sie kiełbaski

Mi tez sie bardzo często spina brzuch... Musze głęboko oddychać wtedy bo strasznie cieżko mi sie oddycha wtedy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Bunny milutki macie dzień

Efffpe, smacznej kiełbachy

Misja, to pewnie normalne, nie wiem czy to może mieć jakieś przełożenie na trudniejszy czy łatwiejszy poród może taka nasza uroda po prostu

Już mam dość główkowania nad farbą wkurzające to jest, że przy wyborze farby to tak naprawdę loteria. Nawet próbnik może zmylić

[inezz6]

Ehh ja mam weekend spadku energii... Śpię i śpię.. Zawsze we znaki dawało mi się przesilenie wiosenne, plus ciąża. Nie umiem się zabrać za porządki jakiekolwiek, nawet te cotygodniowe. Już nie mówiąc o przeglądaniu szaf i szuflad, bo muszę trochę miejsca zrobić. No i niby wiosna, a wczoraj na spacerze było zimno i wiało, także nawet do pogody szczęścia brak. Pomarudziłam i zostało mi czekać na lepsze czasy chyba

[bunnybe]

Bambi maz jedzie jutro sluzbowo do Wawy i wroci we wtorek wieczorem wiec chcial mi wynagrodzić ta rozłąkę nie lubie jak wyjezdza, nie moge w nocy spać a z tymi farbami to niestety tak jest, tez to przerabialismy przy remontowaniu mieszkania

[felliciti]

Dziewczyny nie myślcie, że ja mam jakąś presje na rodzenie przed terminem, absolutnie, malutka sama sobie wybierze najlepszy dla niej dzień

Jak taki słoneczny dzień może pozytywnie wpłynąć na nastrój ♥
Też muszę te ciuszki wszystkie przejrzeć, bo wnuczek tej kobiety już do 2 klasy chodzi

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Baambi

Bunny milutki macie dzień

Efffpe, smacznej kiełbachy

Misja, to pewnie normalne, nie wiem czy to może mieć jakieś przełożenie na trudniejszy czy łatwiejszy poród może taka nasza uroda po prostu

Już mam dość główkowania nad farbą wkurzające to jest, że przy wyborze farby to tak naprawdę loteria. Nawet próbnik może zmylić

Dziekuje zjadłam 4 zapilam pepsi i umieram a mąż pieli w ogródku :p

Ojj próbnik moze zmylić.. Raz malowaliśmy pokój próbka była idealna a zwykła farba duzo ciemniejsza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misja0181]

Pepsi ..... jeju jak mi się chce !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anita7]

Glassball to już są jaja żeby gwizdnac komuś rzecz z koszyka 😨

Ha Kiwaczka ładnie. Najpierw się dopientrolił do zakupu a potem jeszcze chciał go zjeść. No nie 😁

Margolcia nie znoszę takich ludzi jak ta laska z rodziny tz. Zawiewa wrednością.

Decorail ja właśnie odczuwam to jako bezbolesne twardnienie brzucha.

Ja też uważam że data porodu z usg ustalana po 12 tc to absurd. Nawet jakiś medyczny artykuł gdzieś czytałam że to nie ma sensu.

Black, misja współczuję alergii.

Feliciti jakie pyszności masz na grillu mniam

Wróciłam do domu byliśmy na pysznym obiadku u teściów potem pojechaliśmy do siostry tz i nas obdarowała rzeczami dla młodego. Dostaliśmy krzesełko do karmienia, przewijak z ikea, przewijak na łóżeczko, wanienkę, fotelik samochodowy powyżej pół roku dziecka i wózek. Trochę mi głupio bo właściwie po wózek pojechaliśmy bo nam o nim na początku wspominała a ja go kompletnie nie pamietalam, ale nie podoba mi się i myślę jak go grzecznie oddać. Bo oczywiście jestem wdzięczna jak ktoś mi coś daje no ale same wiecie jak jest. Ze trzeba być zadowolonym i się cieszyć też tymi rzeczami. A jak patrzę na ten wózek to taki bidula spłowiały 😐



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz