A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[IsiaG]

Hej.


Najpierw Magda!!!! Super, gratulacje, ale się cieszę kochana nasza.
dbaj o siebie i tę fasolkę.

Napisane przez ola_la_7676

Tz się tlukl wychodząc do pracy.. a ja mam to do siebie, że ciężko mi zasnąć jak już się obudze po 5 godzinie

Heh, też bym tak chciała. Mogę spać nawet do południa, ale nie jest mi to dane, nie przy małym dziecku.

Napisane przez ola_la_7676

U nas było planowane a teraz przyznam że im bliżej porodu Tym bardziej się boje. Boję się tego bólu, że nie dam rady.. I ze jak bd ciężko to bd się złościla na syna ze nie umiem/nie wiem jak mu pomóc.. A najgorsze że boję się ze będę w stanie mieć myśli ze zaluje. Naprawde nie wiem jak dam radę, boję się strasznie. Ale chciałam i chcę tego dziecka, kocham je mimo że jeszcze się nie urodziło

Powiem Ci tak. Jak już przyjdzie co do czego to nie walcz z bólem. On musi być ale jak już urodzisz to o nim zapomnisz. Boli, owszem ale nie aż tak aby nie można było wytrzymać. Teraz kobiety nie umierają przy porodzie. Będzie dobrze, będziemy Cię wspierać.

Napisane przez magdaaamm

Ale mi serce bije...

Jezuuuuu. Ale nam tu zaserwowałaś emocje.


Maru, miałam to napisać ostatnio ale zapomniałam, widać, że lenistwo Ci służy, jesteś taka radosna i wyluzowana.

Bazi, grunt, że do przodu z przeprowadzką. A Adusia kochana dziewczynka też daję radę.

Pszczoua, dzięki za info odnośnie globulek.

Cebula, zniknij znowu i A Antoś ruszy jak będzie gotowy. Daj nam tu jego zdjęcie.


Ja zostawiam swoją blond piękność.

[201606011622]

Magda jeszcze raz gratuluję, mówiłam że się uda
Witam się z bólem brzucha

[magbes]

hej
najpierw sktrotowe nadrabianie:
magdamm - jejku !! Madziu, gratuluje Ci i zaciskamjuz kcuki Bedzie wszystko dobrze<przytulam> Co do bety to sprawdzilam az i ja w 33 dc mialam 142. Mysle ze Twoj wynik jest ok, Powtorz bete i zobaczys ze dobrze przyrasta
pszczoua - kupka z krwia to moze byc objaw alergii...ale tro pewnie wiesz...
iza - fajnie, ze trafilas na lekarza ktory moe Ci zalozyc ten pessar
ola_la nie boj sie bolu. Mysl sobie, ze ten bo jest dobry i pomoze Ci wydacna swiat dzidziulka... Nie hamuj go...poddaj sie temu bolowi... meza bratowa jest polozna i przed porodem mowila mi, ze kobiety, ktore hamuja bol, strasznie sie boja...panikuja itp ciezej ze tak powiem rodza. mowila wlasnie, zeby poddac sie temu bolowi. Nastaw sie ze bedzie bolec...bo ma bolec. Ale jest to bol do przezycia. Ze swojego dswiadczenia powiem, zewole rodzic niz isc do dentysty...takze ten w ktorym Ty jestes tc?
isiu- Lidka ite jej blond kóleczka ... jak Aniolek

przeprasam, ze sie tak dlugo nie odzywalam.. Bylam poltora tygna zwolnieniu bo Domiska zlapala kaszel i katar. Bylysm u lekarza. Pozniej z kolei ja sierozchorowalam i o. Ale juz wrocilysmy do siebie...tzn Misia bardziej bo ona juz praktycnie zdrowa aja jeszcze pociągam. No i w domu na komputer nie siade bo zaraz Misia na kolanach i domaga sie 'kaka' czyli kaczuszki zebyjej puszcac albo bułułułu czyli booggie wooggie
Dominisia rosnie pieknie. Fajnie sobie mowi... a uwaga uwaga...od wczoraj mowi Mama taaaak... dopiero tata-baba, krany i karole juz ma opanowane a mama cos nie mogla...ale wcoraj juz zaczela ale to szczescie :P Uwielbia ksiazeczkji, klocki i swoj odkrywczy domek _ moge z calego serca polecic i tuli swoja lale, karmi ja itd No slodkajest

[201606011622]

Napisane przez magbes

hej
najpierw sktrotowe nadrabianie:
magdamm - jejku !! Madziu, gratuluje Ci i zaciskamjuz kcuki Bedzie wszystko dobrze<przytulam> Co do bety to sprawdzilam az i ja w 33 dc mialam 142. Mysle ze Twoj wynik jest ok, Powtorz bete i zobaczys ze dobrze przyrasta
pszczoua - kupka z krwia to moze byc objaw alergii...ale tro pewnie wiesz...
iza - fajnie, ze trafilas na lekarza ktory moe Ci zalozyc ten pessar
ola_la nie boj sie bolu. Mysl sobie, ze ten bo jest dobry i pomoze Ci wydacna swiat dzidziulka... Nie hamuj go...poddaj sie temu bolowi... meza bratowa jest polozna i przed porodem mowila mi, ze kobiety, ktore hamuja bol, strasznie sie boja...panikuja itp ciezej ze tak powiem rodza. mowila wlasnie, zeby poddac sie temu bolowi. Nastaw sie ze bedzie bolec...bo ma bolec. Ale jest to bol do przezycia. Ze swojego dswiadczenia powiem, zewole rodzic niz isc do dentysty...takze ten w ktorym Ty jestes tc?
isiu- Lidka ite jej blond kóleczka ... jak Aniolek

przeprasam, ze sie tak dlugo nie odzywalam.. Bylam poltora tygna zwolnieniu bo Domiska zlapala kaszel i katar. Bylysm u lekarza. Pozniej z kolei ja sierozchorowalam i o. Ale juz wrocilysmy do siebie...tzn Misia bardziej bo ona juz praktycnie zdrowa aja jeszcze pociągam. No i w domu na komputer nie siade bo zaraz Misia na kolanach i domaga sie 'kaka' czyli kaczuszki zebyjej puszcac albo bułułułu czyli booggie wooggie
Dominisia rosnie pieknie. Fajnie sobie mowi... a uwaga uwaga...od wczoraj mowi Mama taaaak... dopiero tata-baba, krany i karole juz ma opanowane a mama cos nie mogla...ale wcoraj juz zaczela ale to szczescie :P Uwielbia ksiazeczkji, klocki i swoj odkrywczy domek _ moge z calego serca polecic i tuli swoja lale, karmi ja itd No slodkajest

W 30. No jakoś dam radę ale boję się ze przez tą panikę właśnie bedzie tylko gorzej...

[magbes]

Napisane przez ola_la_7676

W 30. No jakoś dam radę ale boję się ze przez tą panikę właśnie bedzie tylko gorzej...

nie ma co gdybac moze akurat bedziesz nadzwyczaj spokojna Bedzie dobrze Dasz rade

[201606011622]

Napisane przez magbes

nie ma co gdybac moze akurat bedziesz nadzwyczaj spokojna Bedzie dobrze Dasz rade

Oby

[MarudexuS]

Dzień dobry!
Isiu no tak, jestem wyluzowana praca mimo, że na 1 rzut oka wcale nie stresująca to jednak powodowała jakieś tam napięcie, jednak coś w tym jest, że kobieta w ciąży powinna przerwać pracę bo na pewno i na dziecku odbijają się te pracowe napięcia.
w ogóle może to przypadek, ale odkąd przeszłam na zwolnienie to mam wrażenie, że mój alien jest bardziej ruchliwy, jakoś tak bardziej daje znać o sobie. Nie wiem, czy wcześniej wolał siedzieć cichutko w kąciku i nie przeszkadzać mi w pracy czy jak?

[pszczoua]

Hej, ja tak na szybko bo mam masakryczną nockę za sobą i zaraz skorzystam z tego że Julcio śpi i też się zdrzemnę. Także wybaczcie jeśli się nie odniosę do którejś.

magdammm, ogromne gratulacje Trzymam kciuki za Was, a wg mnie beta piękna Na pewno będzie ładnie rosła

Isiu, nie mogę się napatrzeć na tą Twoją piękność

cebula, fajnie że się odzywasz

magbes, ale Domisia Ci już ładnie mówi Julcio też coraz więcej próbuje powtarzać ale większość słów brzmi jak "tata" różnie intonowane Ale muszę go pochwalić bo nauczył się mówić "ciastko" a nawet i "ciasteczko" i zdanie proste "ciastko chce" Mówi tak nawet na chrupki

U nas noc masakra. Julek wczoraj zrobił 7 kup, wszystkie ze śluzem Myślę, że to nie alergia bo skóra się poprawia, wczorajsza kąpiel była pierwszą od 2 tygodni bez płaczu W nocy płakał mi do 2 albo 2.30, już nie pamiętam... Nie mógł spać, podkurczał nóżki. Musiał biedaczka mocno brzuch boleć. Bączki puszczał przy tym bardzo śmierdzące a rano w pampku sam zielony śluz Później jeszcze bączka puścił przed drzemką i też z tego wszystkiego wyleciał z niego ten wstrętny śluz. Skoro daję mu Nutramigen od czwartku, kupki były ładne i dopiero wczoraj się coś zaczęło dziać, to chyba mleko nie jest przyczyną? Może podłapał jakiegoś rotawirusa w weekend? No nie wiem... W każdym razie póki co daję mu probiotyki, kleik ryżowy i marchwiankę.

Wczoraj byliśmy też u dermatologa i dostaliśmy maść robioną na receptę, póki co próbujemy bez sterydów. W razie braku poprawy mamy się zgłosić na kolejną wizytę...

Dobra, ja uciekam do łóżeczka. Papa

[monini2507]

Hej
Miałam zajrzeć wczoraj, ale jakoś sił i weny mi brakło

Napisane przez magdaaamm

Ale mi serce bije...

Napisane przez magdaaamm

Beta 124.100 nie jest za niska? To moj 34 dc..

Magda gratulacje brakowało nam tu tego bardzo, może po Tobie się coś ruszy

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
Isiu no tak, jestem wyluzowana praca mimo, że na 1 rzut oka wcale nie stresująca to jednak powodowała jakieś tam napięcie, jednak coś w tym jest, że kobieta w ciąży powinna przerwać pracę bo na pewno i na dziecku odbijają się te pracowe napięcia.
w ogóle może to przypadek, ale odkąd przeszłam na zwolnienie to mam wrażenie, że mój alien jest bardziej ruchliwy, jakoś tak bardziej daje znać o sobie. Nie wiem, czy wcześniej wolał siedzieć cichutko w kąciku i nie przeszkadzać mi w pracy czy jak?

Maru zazdroszczę Ci tego wolnego i to jeszcze teraz jak ciepło się robi wiosna słonko ptaszki, kwiatki wszędzie nie długo będzie zielono

Luna wracajcie szybko do zdrowia
Monia ja miałam w weekend siostrzeńca.....
Cebulka no ja myślę że będziesz zaglądać częściej
Isia Lidka to jak aniołek tu wygląda te piękne blond kręcone włosy
A ja w pracy postanowiłam sobie małą przerwę strzelić a co należy mi się.
Byłam na poczcie dziś tak pięknie słonko świeci, aż inaczej się człowiek czuje
Miłego dnia życzę

[cebulova]

Napisane przez IsiaG

Cebula, zniknij znowu i A Antoś ruszy jak będzie gotowy. Daj nam tu jego zdjęcie.


Ja zostawiam swoją blond piękność.

Mówisz - masz Isia Fota na dole.
A Lidka taki blond aniołek. Czy gdzieś tam pod tymi loczkami ukrywa różki?

Napisane przez pszczoua

Hej, ja tak na szybko bo mam masakryczną nockę za sobą i zaraz skorzystam z tego że Julcio śpi i też się zdrzemnę. Także wybaczcie jeśli się nie odniosę do którejś.

magdammm, ogromne gratulacje Trzymam kciuki za Was, a wg mnie beta piękna Na pewno będzie ładnie rosła

Isiu, nie mogę się napatrzeć na tą Twoją piękność

cebula, fajnie że się odzywasz

magbes, ale Domisia Ci już ładnie mówi Julcio też coraz więcej próbuje powtarzać ale większość słów brzmi jak "tata" różnie intonowane Ale muszę go pochwalić bo nauczył się mówić "ciastko" a nawet i "ciasteczko" i zdanie proste "ciastko chce" Mówi tak nawet na chrupki

U nas noc masakra. Julek wczoraj zrobił 7 kup, wszystkie ze śluzem Myślę, że to nie alergia bo skóra się poprawia, wczorajsza kąpiel była pierwszą od 2 tygodni bez płaczu W nocy płakał mi do 2 albo 2.30, już nie pamiętam... Nie mógł spać, podkurczał nóżki. Musiał biedaczka mocno brzuch boleć. Bączki puszczał przy tym bardzo śmierdzące a rano w pampku sam zielony śluz Później jeszcze bączka puścił przed drzemką i też z tego wszystkiego wyleciał z niego ten wstrętny śluz. Skoro daję mu Nutramigen od czwartku, kupki były ładne i dopiero wczoraj się coś zaczęło dziać, to chyba mleko nie jest przyczyną? Może podłapał jakiegoś rotawirusa w weekend? No nie wiem... W każdym razie póki co daję mu probiotyki, kleik ryżowy i marchwiankę.

Wczoraj byliśmy też u dermatologa i dostaliśmy maść robioną na receptę, póki co próbujemy bez sterydów. W razie braku poprawy mamy się zgłosić na kolejną wizytę...

Dobra, ja uciekam do łóżeczka. Papa

Pszczoua współczuję przeprawy z alergią i chorobami. Biedny Julek, a i Ty się umęczysz. W Twoim stanie nie wskazane.

U nas też nocka do kitu, nie wiem co się stało z moim dzieckiem. Koszmar jakiś. W dodatku mnie jakaś wysypka dopadła i nie wiadomo co to. Bylam w czwartek u dermatologa, dr stwierdziła, że to alergiczne (niby na co ???), dała tabletki przeiwhistaminowe i maść recepturową. No i g...o pomaga. Drapię się jak głupia a tego dziadostwa coraz więcej. Mam nadzieję, że to nie zaraźliwe jest, bo się boję o Antka i męża, że mogą załapać. Spróbuję się dziś dostać znów do dermatologa, niech coś robi, kombinuje bo nie wytrzymam.

No i obiecana fotka mego dziecia

[201606011622]

Napisane przez cebulova

Mówisz - masz Isia Fota na dole.
A Lidka taki blond aniołek. Czy gdzieś tam pod tymi loczkami ukrywa różki?

Pszczoua współczuję przeprawy z alergią i chorobami. Biedny Julek, a i Ty się umęczysz. W Twoim stanie nie wskazane.

U nas też nocka do kitu, nie wiem co się stało z moim dzieckiem. Koszmar jakiś. W dodatku mnie jakaś wysypka dopadła i nie wiadomo co to. Bylam w czwartek u dermatologa, dr stwierdziła, że to alergiczne (niby na co ???), dała tabletki przeiwhistaminowe i maść recepturową. No i g...o pomaga. Drapię się jak głupia a tego dziadostwa coraz więcej. Mam nadzieję, że to nie zaraźliwe jest, bo się boję o Antka i męża, że mogą załapać. Spróbuję się dziś dostać znów do dermatologa, niech coś robi, kombinuje bo nie wytrzymam.

No i obiecana fotka mego dziecia

ale przystojniak

[...Skierka...]

Hej

O jej Magda!!!!!! Wspaniale wieści i kreseczka jaka widoczna!!

Lunka no Kamilem rozczulajacy jak zawsze zdrowiejcie obydwoje.

O cebulka faktycznie dawno się nie odzywalas. Zaglądają częściej Antos zaraz będzie biegał
I o matko jaki on jest już duży!!! I jaki słodki! Jak tylko na niego spojrzalam od razu zrobił mi się banan na gebie



Isia Lidka jak zawsze sliczna!

Magnes to najważniejsze słowo opanowane

Pszczoua oby Julciowi juz wszystko się poprawiło...

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Jak mi sie nie chce pracować, chyba zaraz zasne.... A jeszcze 2 godziny....

[Chardon]

IsiaG uroczą masz córę! Te loczki są absolutnie cudowne Po Tobie czy Twoim TŻcie?

cebulova ależ masz przystojniaka w domu. A ten błysk w jego oczach Jeśli chodzi o swędzące nie-wiadomo-co: próbowałaś pić olej lniany? Ja się męczę z AZS, a odkąd piję regularnie nie mam żadnych swędzących nawrotów. A nie pomagało nigdy nic.

[201606011622]

Co do swędzenia, nadal mnie szwedza kości nad dlonia, piszczele i brzuch. Wkurza to. Obym pamiętała zapytać gin o to. Może mam skórę za sucha? Rzadko ostatnio używam balsamu

[cebulova]

Chardon, dziękuję w imieniu synka
Co do oleju to nie słyszałam o tym sposobie. W razie czego bede pamietac. Dziękuję

Ola, mnie tez w ciąży swedzialo, lekarz skierowal mnie na badania w kierunku cholestazy,.nawet wyladowalam z tego powodu w szpitalu na dobę, ale na szczęście się nie potwiedzilo.

Ja czekam w poczekalni do dermatologa, mamie udalo.sie przyjechać a okazalo sie tez, ze dermatolog jest nie do.16 a do.18 i zwolnil sie jeden numerek na 16:30 wiec czekam.

[MarudexuS]

Napisane przez monini2507

Maru zazdroszczę Ci tego wolnego i to jeszcze teraz jak ciepło się robi wiosna słonko ptaszki, kwiatki wszędzie nie długo będzie zielono

Właśnie czekam na tą wiosnę z niecierpliwością! dziś zrobiłam spacerek na działkę kontrolnie sprawdzić co tam słychać roboty tam w cholerę i jeszcze trochę, wiadomo że nie będę mogła robić wszystkiego ale czasem się przejdę i coś podłubię tylko niech się zrobi cieplej :

[Sophia_1]

Magdamm tak się cieszę!!!
Gratuluję

Ola dasz radę :echem: nie ma innej opcji

Chardone Twoje obawy są zrozumiałe i normalne, szczególnie ze to będzie pierwsze dziecko. To ogromna odpowiedzialność i każdy odpowiedzialny człowiek rozważa wszystkie możliwości. Także, wszystko jest ok

Iza super, ze jest lekarz, który Ci pomoże

Dziewczyny życzę Wam zdrowka, bo teraz chyba jakiś sezon na choroby :/

[iza243]

Napisane przez cebulova

Mówisz - masz Isia Fota na dole.
A Lidka taki blond aniołek. Czy gdzieś tam pod tymi loczkami ukrywa różki?

Pszczoua współczuję przeprawy z alergią i chorobami. Biedny Julek, a i Ty się umęczysz. W Twoim stanie nie wskazane.

U nas też nocka do kitu, nie wiem co się stało z moim dzieckiem. Koszmar jakiś. W dodatku mnie jakaś wysypka dopadła i nie wiadomo co to. Bylam w czwartek u dermatologa, dr stwierdziła, że to alergiczne (niby na co ???), dała tabletki przeiwhistaminowe i maść recepturową. No i g...o pomaga. Drapię się jak głupia a tego dziadostwa coraz więcej. Mam nadzieję, że to nie zaraźliwe jest, bo się boję o Antka i męża, że mogą załapać. Spróbuję się dziś dostać znów do dermatologa, niech coś robi, kombinuje bo nie wytrzymam.

No i obiecana fotka mego dziecia

ale przystojniak

Wysłane z mojego GT-S5830i

[lady_malgo]

Napisane przez IsiaG

Lady, może faceci tak już mają. Oni chyba tak nie przezywają jak my. I bardziej bagatelizują coś co dla nas jest problemem. Dla niech nie ma problemu, oni na serio są z marsa Nie denerwuj się tak, szkoda zdrowia.
Co do swędzenia to i u wejścia i ogólnie tak. Troszkę osłabło ale nadal czuję jakbym miała w środku papier ścierny. Zero seksu aż do wyleczenia ale od czego ma się ręce i buzie , nie?

Już mi na niego złość trochę przeszła. .
Ręce i buzię dobre
Możę ten clotrimazol zaczął działać ?

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

MAGDAAMMM- Gratuluję !!! Oby więcej tych dobrych ciężaówkowych wieści

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

A tak w ogóle witam się z wami serdecznie tej nocy ...
miałam odezwać się wczoraj po wizycie, ale tak zestresowana wróciłam i późno że nie dałam rady i dziś w sumie miałam powtórkę z rozrywki ale daję znać, że jeszcze żyję i proszę o kciuki na czwartek bo będę miała już punkcję.
Zajrzę jak czasu będzie trochę i nie będę taka wykończona
Buziaki.

[moniarozbicka]

Witam z rana

cebulova ale przystojniak Ci rosnie

Luna mam nadzieje ze da sie wychowac dzieci bezstresowo i nie nerwowo. Wiadomo, ze duzo zalezy od temperamentu dziecka. Wkurza mnie jeszcze jak kazdy daje rady jak wychowywac dziecko. Np ze dziecko trzeba uczyc spac w halasie. Wg mnie dziecko powinno nauczyc sie spac podczas kiedy ja wykonuje zwykle czynnosci domowe. A wg znajomych Iwo ma za cicho jak spi. Bo jak gdzies pojedziemy to nie bedzie potrafil zasnac

Czarna dostalas wczoraj wiadomosc na priv?

[monini2507]

Hej
Witam się z kawką
Lady kciuki za czwartek
Monia ja widzę jak mojej siostrze rad udzielają i mnie to denerwuje a nie mam jeszcze dziecka a co dopiero ją
U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz pada. A na dodatek jak rano chciałam wyjechać to się w błocisku zakopałam. Tż nie ma bo już w pracy więc wołam wujka ( wkurzał się trochę , a mnie się śmiać zawsze chce jak on się wkurza) Pomógł mi wyjechać przy czym został obdarzony małą dawką błotka
Miłego dnia buziaki

[201606011622]

A ja wracam ze szpitala z lab. Pobierali mi na tsh itp. Jutro endokrynologa mam

[colorblue]

Witam

Chciałam tylko dac znać ze żyje..u nas sezon chorób również :/ miałam w domu szpital, ale już jest lepiej


Lady kciuki za punkcje!

Magdaam gratulacje

Witam nowe dziewczyny

Zostawiam WAM mojego rozrabiake, jednego z trzech he he za tydzień Tymek skończy 21 miesięcy

Sent from my HTC Wildfire S A510e using Wizaz Forum mobile app

[MarudexuS]

Bry z herbatką!

Nie wiem za co dziś się wziąć, pogoda dupna, ale w domu kupa roboty

Lady wielkie kciuki za punkcję i resztę!!!!!

[czarna_mala]

Napisane przez moniarozbicka

Czarna dostalas wczoraj wiadomosc na priv?

Tak Moniu, dziękuję, będę tam dziś dzwonić

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pennee]

a ja się witam z redbullem, ledwo żyję..
miłego dnia!

[IsiaG]

Witam się z capuccino.

Lidzia śpi, więc nadrabiam.

U nas piękne słonko, ciepło no cud. Czuć już wiosnę, lllllubbię toooo. Oł je!

Napisane przez magbes

hej
Dominisia rosnie pieknie. Fajnie sobie mowi... a uwaga uwaga...od wczoraj mowi Mama taaaak... dopiero tata-baba, krany i karole juz ma opanowane a mama cos nie mogla...ale wcoraj juz zaczela ale to szczescie :P Uwielbia ksiazeczkji, klocki i swoj odkrywczy domek _ moge z calego serca polecic i tuli swoja lale, karmi ja itd No slodkajest

Zaciekawiłaś mnie tym domkiem. Tak się to nazywa? Bo zaraz przekopię allegro w poszukiwaniu.
I zdrowia dla Was dziewczynki. Też mogłabyś się pochwalić Misią.

Napisane przez pszczoua

U nas noc masakra. Julek wczoraj zrobił 7 kup, wszystkie ze śluzem Myślę, że to nie alergia bo skóra się poprawia, wczorajsza kąpiel była pierwszą od 2 tygodni bez płaczu W nocy płakał mi do 2 albo 2.30, już nie pamiętam... Nie mógł spać, podkurczał nóżki. Musiał biedaczka mocno brzuch boleć. Bączki puszczał przy tym bardzo śmierdzące a rano w pampku sam zielony śluz Później jeszcze bączka puścił przed drzemką i też z tego wszystkiego wyleciał z niego ten wstrętny śluz. Skoro daję mu Nutramigen od czwartku, kupki były ładne i dopiero wczoraj się coś zaczęło dziać, to chyba mleko nie jest przyczyną? Może podłapał jakiegoś rotawirusa w weekend? No nie wiem... W każdym razie póki co daję mu probiotyki, kleik ryżowy i marchwiankę.

Wczoraj byliśmy też u dermatologa i dostaliśmy maść robioną na receptę, póki co próbujemy bez sterydów. W razie braku poprawy mamy się zgłosić na kolejną wizytę...

Dobra, ja uciekam do łóżeczka. Papa

Biedactwa . Jakie to jest ciężkie jak dziecko choruje.

Napisane przez cebulova

Mówisz - masz Isia Fota na dole.
A Lidka taki blond aniołek. Czy gdzieś tam pod tymi loczkami ukrywa różki?

No i obiecana fotka mego dziecia

Powiem Ci, że tak długo go nie widziałam....rety! Ale urósł. I ma w oczach te iskierki, heh będzie z niego łobuziak słodki.
Lidka tak, czasami pokazuje różki. Ale chyba jak każde dziecko. W normie.

Napisane przez Chardon

IsiaG uroczą masz córę! Te loczki są absolutnie cudowne Po Tobie czy Twoim TŻcie?

Ja mam proste włosy. Mąż miał loki, teraz nosi się na krótko, nie daje im szansy się zwinąć . Więc za mężem.
Starsza ma lekkie skręty i podatne włosy na loczki. Ale że ma ich dużo i są ciężkie więc pod własnym ciężarem się prostują. Lidka ma ich jeszcze mało ale za to takie pierścionki. Aż było mi żal, jak kiedyś musiałam jej trochę podciąć.

Napisane przez lady_malgo

A tak w ogóle witam się z wami serdecznie tej nocy ...
miałam odezwać się wczoraj po wizycie, ale tak zestresowana wróciłam i późno że nie dałam rady i dziś w sumie miałam powtórkę z rozrywki ale daję znać, że jeszcze żyję i proszę o kciuki na czwartek bo będę miała już punkcję.
Zajrzę jak czasu będzie trochę i nie będę taka wykończona
Buziaki.

Będziemy trzymać kciuki, jak zawsze.

Napisane przez monini2507

U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz pada. A na dodatek jak rano chciałam wyjechać to się w błocisku zakopałam. Tż nie ma bo już w pracy więc wołam wujka ( wkurzał się trochę , a mnie się śmiać zawsze chce jak on się wkurza) Pomógł mi wyjechać przy czym został obdarzony małą dawką błotka
Miłego dnia buziaki

Jaki deszcz??? Jakie błoto??? U nas słońce świeci, pięknie ciepło, ptaszki i te sprawy. Aż mi nie mów, że to przyjdzie do nas, bo nie lubię. Już się przyzwyczaiłam, że jest ciepło. Od wczoraj tak mamy. I niech tak zostanie.


Co ja to chciałam powiedzieć????
A już wiem. Mam dziś okropny obiad ale robiony z miłości do męża. Kupił w sklepie kiedyś tam kurze łapki. I dziś prosił, abym mu zrobiła zupę na tym. Miałam jeszcze szponder wołowy i te zamrożone łapki. Jak je myłam to miałam wrażenie, że to takie malutkie rączki. A teraz pływają w garze. Błłee. Może zupa będzie z tego dobra ale bez wkładki. Za to on uwielbia to obgryzać. Robi to z takim błogim wyrazem twarzy, absolutna rozkosz. Dla mnie kości jak kości. Powiedzcie, że dobra ze mnie żona, pochwalcie, bo trochę mnie to przerasta.

[201606011622]

Napisane przez IsiaG

Witam się z capuccino.

Lidzia śpi, więc nadrabiam.

U nas piękne słonko, ciepło no cud. Czuć już wiosnę, lllllubbię toooo. Oł je!





Zaciekawiłaś mnie tym domkiem. Tak się to nazywa? Bo zaraz przekopię allegro w poszukiwaniu.
I zdrowia dla Was dziewczynki. Też mogłabyś się pochwalić Misią.





Biedactwa . Jakie to jest ciężkie jak dziecko choruje.





Powiem Ci, że tak długo go nie widziałam....rety! Ale urósł. I ma w oczach te iskierki, heh będzie z niego łobuziak słodki.
Lidka tak, czasami pokazuje różki. Ale chyba jak każde dziecko. W normie.




Ja mam proste włosy. Mąż miał loki, teraz nosi się na krótko, nie daje im szansy się zwinąć . Więc za mężem.
Starsza ma lekkie skręty i podatne włosy na loczki. Ale że ma ich dużo i są ciężkie więc pod własnym ciężarem się prostują. Lidka ma ich jeszcze mało ale za to takie pierścionki. Aż było mi żal, jak kiedyś musiałam jej trochę podciąć.




Będziemy trzymać kciuki, jak zawsze.





Jaki deszcz??? Jakie błoto??? U nas słońce świeci, pięknie ciepło, ptaszki i te sprawy. Aż mi nie mów, że to przyjdzie do nas, bo nie lubię. Już się przyzwyczaiłam, że jest ciepło. Od wczoraj tak mamy. I niech tak zostanie.


Co ja to chciałam powiedzieć????
A już wiem. Mam dziś okropny obiad ale robiony z miłości do męża. Kupił w sklepie kiedyś tam kurze łapki. I dziś prosił, abym mu zrobiła zupę na tym. Miałam jeszcze szponder wołowy i te zamrożone łapki. Jak je myłam to miałam wrażenie, że to takie malutkie rączki. A teraz pływają w garze. Błłee. Może zupa będzie z tego dobra ale bez wkładki. Za to on uwielbia to obgryzać. Robi to z takim błogim wyrazem twarzy, absolutna rozkosz. Dla mnie kości jak kości. Powiedzcie, że dobra ze mnie żona, pochwalcie, bo trochę mnie to przerasta.

Idealna żona, mój też szaleje za kurzymi lapkami, ego za obgryzaniem kostek szczęśliwy przy tym jak dziecko


Używała któraś proszku Bobas?

[cebulova]

Dzień dobry!
U nas też czuć wiosnę. Piękne słońce od rana, na spacer poszliśmy już o 9, na termometrze niby +2 ale w powietrzu miłe ciepełko. Ptaszki śpiewają, no tak fajnie się już robi. Kocham wiosnę jak się wszystko zaczyna budzić do życia. No i człowiek powera dostaje dzięki temu.
Dostałam się wczoraj do tego dermatologa i lekarka postawiła kolejną diagnozę, myślę, że tym razem trafną. Mam coś czego się nie leczy, trwa to ok 6 tygodni i samo podobno przechodzi. Zadrapię się do tego czasu Całe szczęście, że to nie jest zakaźne bo bałam się o osoby z mojego otoczenia, najbardziej o Antka. No... także muszę się z tym przemęczyć jeszcze.

Isiu, żona z Ciebie dobra. Mnie chyba nie stać na takie poświęcenia...

Miłego dnia!

[magdaaamm]

Zaczęłam krwawic...