Mamy styczniowe 2017 - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-04, 19:27   #3871
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja już po wizycie, wszystko ok I bedzie synuś:l ove: Intuicja mnie nie zawiodła

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Na Polnej może Ci tak powiedzieli? Bo mi też tak powiedzieli..
Na Przybyszewskiego, w Klinice Endokrynologii
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 19:29   #3872
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Mnie właśnie wywaliło na brodzie i żuchwie, a jutro bardzo ważne dla mnie wesele i idę na make up...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 19:43   #3873
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
I jak u lekarza?



Na Polnej może Ci tak powiedzieli? Bo mi też tak powiedzieli..



No niestety coś mi się wydaje że do stycznia będzie mnie męczyć

Ja dziś tak samo
U lekarza wyszło, że jakaś zmiana grzybiczna i kolejne globulki. Na szczęście ostatnio zrobila mi wymaz i dzisiaj miała już wyniki. Oby szybko mi przeszło
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 20:08   #3874
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
- zauważyłam już na brzuchu rozstępy - mimo systematycznego i od dawna smarowania balsamem. : (
Oj nie : ( Biedna, ja też się smaruję już od dawna, brzuch w tym momencie mam ogromny, i tak bardzo się boję rozstępów : ( Na tyłku nawet mam, po dojrzewaniu, mimo, że jestem mega drobna - tym dziwniej to wygląda : ( Więc boję się, że mam predyspozycje...

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze.
U mnie w pracy tak szef sobie żartuje, że przez to 500+ to teraz ciągle ktoś w ciąży. Nie śmieszy mnie to za bardzo, w ogóle ten cały program bardziej mnie niepokoi niż śmieszy : /

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
a co do obaw mimo, ze to moje drugie dziecko, to też są : ) zaczynając od kwestii porodu na wychowaniu kończąc : ) No i jeszcze kwestie bytowe-czyli mieszkanie w 4 w jednym pokoju-ale zrobimy przemeblowanie i powinno wszystko grać : )
Spoko, mi babcia opowiadała, że całe swoje dzieciństwo spędziła z rodzicami i 3 rodzeństwa w kawalerce, bez łazienki. Oczywiście to inne czasy, ale przeżyli, więc 2 dzieci i pewnie łazienkę masz - luzik! ; )
Wiele zależy jak sobie ten jeden pokój rozplanujesz i wykorzystasz przestrzeń.

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Stresuję się, bo jutro idę na rozmowę z moją menadżerką - oficjalnie rozmowa o planowanym powrocie do pracy i pod koniec komunikat o ciąży. Boję się, bo robiła mi przytyki w pierwszej ciąży o to, że symuluję. A chciałam to załatwiać z szefem od kadr, to mnie wysłał do niej.
Symulujesz ciążę? : D Jak poszła rozmowa? : )

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63703571]
Ja z gotowaniem zrobiłam duże postępy w ostatnich dwóch latach, choć mistrzem nadal nie jestem Mąż czasem rzuca mi wyzwania typu "Ale devolay'ów na pewno nie zrobisz..." : D Wtedy się spinam i robię, z różnym skutkiem.
[/QUOTE]

Dobrze, że robisz! U mnie takiego zapału nie ma, jeszcze 3 lata temu umiałam zrobić herbatę i naleśniki... Teraz, jeśli mam przepis, i wolne jakieś 3 godziny to potrafię zrobić praktycznie wszystko. Tylko gotuję bardzo wolno, a jedzonko znika szybko - nie kalkuluje się. Więc w związku z remontem kupię kuchnię z programowalnym piekarnikiem na prąd (bo gazowy sam się nie wyłączy i na bank mi się żarcie spali : D) i robota kuchennego, żeby za mnie kroił, mieszał i takie tam. Jak będę na zwolnieniu to będę trenować : )

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj 16t0d : D Czy ktoś jeszcze nie czuje ruchów czy tylko ja? Jestem szczupła to podobno wcześnie powinnam czuć.
U mnie 15. tydzień, szczupła byłam jeszcze niedawno : P Ruchów nie czuję.

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
ja ruchy czuje mniej wiecej od 14 tc. Dzisiaj witam sie w 19 tc i dzidzia tak kopie, ze juz widac przez brzuch. Moze uda mi sie nagrac! Bo wcxoraj jak zaczynalam nagrywac to byl spokoj, a jak telefonem sie zajelam np. fb to od razu szalenststwo. Moj maluch jest bardzo aktywny, az moja mama sie zdziwila
Zazdroooo!

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Hmmm no jakoś tak mam wrażenie że jak śpi to zapominam że jestem w ciąży. A co kilka godzin jest taki czas, że przy każdym swoim ruchu czuję takie przelewanie, napinanie. Mąż twierdzi że słyszy bulgotanie przez brzuch : D niby nie dowierzam, ale zawsze kiedy mówię "posłuchaj" to się zgadza z moim odczuciem - jak cicho to wg mnie też śpi, a jak mąż podskakuje z wrażenia i mówi "ooo jak bulgota" to ja też wtedy czuję że aktywne z atrakcjami żołądkowo - jelitowymi na pewno tego nie mylę, bo to inny rejon.
U mnie w brzuchu ciągle bulgota, gdzie by się ucha nie przystawiło : P Mało wiarygodne badanie jeśli o mnie chodzi : P

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
ja w piątek na 17, pierwsza wizyta na NFZ i nie wiem czego się spodziewać ciekawe czy lekarz będzie jakiś "inny", jak z usg..
Zależy od lekarza, nie od tego czy jest na NFZ czy nie.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
No i to bulgotanie i przelewanie jest właśnie często określane jako pierwsze ruchy.
Zazdroszczę Wam!
Mama mówi, że pierwsze ruchy to czuć jakby motyl skrzydłami muskał od środka i że nie da się tego pomylić z niczym innym. Wierzę : P Nie czułam tego jeszcze, a "nasłuchuję" codziennie.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63712006]Ruchów też chyba jeszcze nie czuję, ale mój brzuch skutecznie je wytłumia : D

Jestem po lekarzu, dziękuję za kciuki!
Wszystko ok, Bąbelek rośnie, ma się dobrze : ) Lekarz wystawił L4, pochwalił za wyniki TSH i... na 80% stwierdził dziewczynkę Będzie więc Wiktoria Na 100% potwierdzi na kolejnej wizycie za 4 tygodnie. Teraz jeszcze na dniach mam iść na badanie AFP do innego laboratorium niż zwykle.
Na początku przeczuwałam chłopca, ale ostatnio nie byłam już taka pewna ; )
Aaa, waga nadal idzie w dół, choć czuję jakbym przytyła z 10kg ; )[/QUOTE]

Gratki gratki gratki! I zazdroszczę dziewczynki! : )

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Moja mama twierdzi, że te ubranka wcale nie są dziewczęce. ::
Wcale nie są! : D : D : D

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63721856]

Dziewczyny, co do pierwszego posta, to jeśli Dontbesoshine nie ma na to czasu to w najgorszym wypadku ogarniemy listę i wszystko na drugą część wątku, wtedy założy ją ktoś inny. Oznaczenie kolorem spodziewanej płci to dobry pomysł, można też wybrane imię dopisać ; )

[/QUOTE]

I może jeszcze info kto ile ma już dzieci, w jakim wieku?

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63721856]

Napisałam na grupie pracowników na fb takie pożegnanie, że dziękuję, że do zobaczenia za 1,5 roku itd, jasno napisałam o ciąży, bo i tak wszyscy o niej wiedzą. A tu jakiś koleś mi pisze w komentarzu, że życzy powrotu do zdrowia ::[/QUOTE]

To koleś nie ogarnął : D

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63727371]
Ja od wczoraj jestem kurą domową, wielkie ogarnianie domu podzieliłam sobie na 7 dni, wczoraj udało mi się zrealizować plan, dziś poległam w kuchni... Szorowałam gary, zlew, blaty, naprawiałam szafkę i padam na ryjek, krzyż mnie boli, choć nie wszystko jeszcze zrobiłam, więc na jutro mam więcej do roboty Mam za swoje, że tak to zapuściłam...[/QUOTE]

Podziwiam! Ja już mojemu zapowiedziałam, że kurą nie chcę zostać, nawet jak będę na zwolnieniu. Tzn. nikt nie powiedział, że nie będę gotować, ale nie chcę, żeby to był tylko mój obowiązek, to samo ze sprzątaniem, zabawianiem, wyprowadzaniem na spacer dziecka, psa itp. itd. W sensie, żeby mi TŻ po pracy "przed TV z piwkiem w ręku" nie poległ. Abstrahując od tego, że nie mamy TV a piwo pije rzadko, ale tylko dobre i tylko w towarzystwie :P Boję się, że tak to się skończy : ( A to spora zmiana w porównaniu do tego jak wygląda moje życie teraz. Dobra praca, obiady-wyjścia z firmą, sprzątamy na zmianę, wychodzimy z psem na zmianę...


Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Jak Wam się śpi bez Tżów? U mnie druga noc bez mojego i przyznam, że dziwnie jakoś, zasnąć nie mogłam. Przy nim zasypiam w minutę.
Beznadziejnie. W ciąży potrafię nawet zasnąć o 20 i nie mogę wymagać, żeby TŻ szedł spać ze mną, więc od dawna już zasypiam sama : ( Ale i tak zajmuje mi to pół minuty.
Tylko dzisiaj w nocy się obudziłam i kilka godzin nie mogłam zasnąć. Stresuję się remontem Gościu zrobił 25% roboty, zajęło mu to 4 tygodnie, został tydzień i od 2 dni nie odbiera telefonów - po prostu olewa mnie.

Cytat:
Napisane przez monia_2405 Pokaż wiadomość
Z ostatniej chwili - moja babcia jest cudowna! Wczoraj wspomniałam jej, że mam taką mega ochotę na kapustę kiszoną, jakiś bigos, cokolwiek takiego. I że trochę słabo, bo jeszcze nie sezon na taką kapustę. :P
Właśnie przed chwilą dzwoniła - wyhaczyła słoik od sąsiadki i kapustka już na patelni się robi. Mniam!
Kochana babcia. Też taką mam. Nie do zastąpienia : ) Teraz rosół ma już zamrożony podzielony na porcje, więc zawsze jak przychodzę jest możliwość zjedzenia go : )

Cytat:
Napisane przez monia_2405 Pokaż wiadomość
Właśnie, przyszłe mamy, pamiętajcie, w szpitalu zimą jest ciepło na oddziałach położniczych, bo grzeją! A najgorsze jest to, że mamy boją się otwierać okna. I teraz wyobraźcie sobie zaduch, smród potu, odchodów połogowych i to wszystko zmieszane.
Dzięki za info! Mam nadzieję, że będzie się dało okno otworzyć...

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Na jaki kolor pomalować elewację domu z czerwonym dachem? Okna są białe, a drzwi będą w kolorze antracyt (takie prawie czarne).

Myślałam o szarym kolorze z ewentualnymi białymi ramkami okien i drzwi - co myślicie?

Nie jest to zbyt popularny kolor i nawet w googlach nic takiego nie znalazłam.
Obrazki z google:
- szary dom z czerwonym dachem - model

- piaskowy

- biały z dodatkami


Ja bym brała ten ostatni, albo piaskowy : ) Okna w ostateczności możesz pomalować, jakby coś.

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Cześć!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość

Dziewczyny, wrzucam to co dostałam od mojej sis Jestem zachwycona! Uważam, że powinna to opatentować Można odrywać kolejne karteczki aż do 40 tc
Przepiękne!!! Po remoncie (kiedy to będzie?!), jeśli znajdę dość motywacji i siły, zrobię coś podobnego!

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.Ja juz po wizycie Torbieli juz ni ma! Wsiąkła...normalnie...pos zla sobie Cieszy mnie to bardzo.Lekarz mowi ze chyba mamy dziewczynke...ale wiecie i mnie to dopiero 15 tydzien wiec wszystko sie moze zmienic
Super! I kolejna dziewczynka! Ja też poproszę jedną! ; )

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Zaraz jade oddac krew krwiopijcom i skontrolowac tsh- oby spadlo
Trzymam kciuki. Moje wzrosło z 0.02 do 0.15. Robiłam 2 dni temu, dzisiaj miałam wizytę u endo... na którą czekałam 2 tygodnie... a jak przyszło co do czego to przegapiłam o godzinę - jak dotarłam to lekarki już nie było : ( Gapa ze mnie... Na szczęście równo za tydzień mam następną wizytę, tylko znowu muszę lecieć do internisty po skierowanie na badania krwi, znowu się kłóć, eh.

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
i wydaje mi się czy dziewczynek na watku jest więcej niż chłopców??
Mi się wydawało, że jest więcej chłopaków. Oni wychodzili wcześniej, a teraz powoli lekarze śmią stwierdzać dziewczynki Pewnie trochę się to jeszcze pozmienia, a na koniec i tak pewnie bilans będzie zachowany

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63786531]A propos długości starań, mój mąż się burzy, że tu w pierwszym poście podałam, że w ósmym cyklu się udało U nas było tak, że od sierpnia po prostu nie zapobiegaliśmy, ale starać się zaczęliśmy w marcu, więc patrząc w ten sposób - w drugim cyklu starań się udało [/QUOTE]

Mąż czyta wizaż? : >

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Co do starań, to każdy komu się tak szybko udało powinien bardzo się cieszyć, bo tak naprawdę jest w gronie szczęśliwców. U mnie dookoła same problemy... Ludzie bardzo długo się starają tylko oo tym nie mówią.

A my staraliśmy się 17 msc. Przebadani, z mojej str wszystko ok. Niestety u Tż bardzo mało plemników do tego tylko 1% z niezmienionym DNA, reszta do kitu. Szykowaliśmy się na inseminację po ślubie, a później na IVF. A tu taki cud się zdarzył nagle
Cud Cieszę się, że tak się udało. Pewnie cieszysz się jeszcze bardziej niż np. ja, chociaż ja się cieszę bardzo

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63801141]Kurde, te wyniki AFP mnie niepokoją... wg kartki z wynikami nic nie jest zaznaczone, że za niskie lub za wysokie, ale jak czytam w necie normy dla 17tc to jeden wynik jest w dolnej granicy, a drugi tuż za nią, więc idealnie nie jest... Może to świadczyć o zespole Downa lub innej wadzie chromosomalnej :x
A wizyta u lekarza dopiero na koniec sierpnia...[/QUOTE]

Nie przejmuj się, szanse na takie choroby są małe, a prenatalne robiłaś? Wyszło coś? Jak nie, to myślę, że nie ma co się stresować. Pokażesz wyniki na wizycie, to pewnie Cię uspokoją. Będzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ale ja nie mam prawa mieć zachcianek, bo mam już stwierdzoną cukrzycę ciążową.

Już mam dość tego jedzenia - chleb 7 ziaren z biedronki, chuda wędlina, czasem serek topiony, dużo warzyw, bleeee... Ciągle ten chleb, bo to podstawa prawie do wszystkiego, aaa i kasza gryczana. Marzy mi się biała (lub jakakolwiek inna) bułka z dżemem albo z nutellą. A na obiad naleśniki, czy nawet schabowy. A to dopiero 2 tygodnie diety, przede mną jeszcze 6 miesięcy co najmniej.
Podziwiam, trzymam kciuki, jestem z Tobą! A możesz makaron? Ja dziś jadłam, właśnie z warzywami, smażony, z sosem sojowym - pycha! No i chyba zdrowe, tyle warzywek

Moja mama (z resztą jak cała rodzina) ma cukrzycę, ale ona jest agentka. Nie je śniadania, dopiero coś je ok 15:00. Pije oranżadę zamiast wody, zamiast obiadu je lody, ciastka. Czasem zrobi zupę albo jakiś obiad, ale chyba tylko dlatego, że teraz my tu mieszkamy z nią. To jest masakra. Wcześniej jak mieszkałam z nią jako dziecko, było to samo, tyle, że cukrzycy nie miała. Jeszcze mi powiedziała, że paliła jak była w ciąży ze mną! "Jak to?" "No jak, paliłam wcześniej, po prostu" : O
Szok! Więc pomyśl sobie jaka jesteś super, że tak się poświęcasz, pilnujesz tego, nie tyle dla siebie, co dla tego dziecka. Jak powiesz za 25 lat (jeśli to będzie córa), to na bank doceni : D Ja czuję się rozczarowana moją mamą, na szczęście wyrosłam na ludzi (chyba!) : P

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63655976]Pokażesz zdjęcie ogrodniczek?
[/QUOTE]

Pokażę! Jak tylko będą gotowe : P Brakuje jeszcze wszyć materiał po bokach - będzie w weekend.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
A niekoniecznie! U mnie w firmie managerowie potrafią przedłużyć. Wszystko zależy od tego, czy przełożony jest "ludzki".
Liczę, że tak będzie u mnie.
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 20:35   #3875
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Zależy od lekarza, nie od tego czy jest na NFZ czy nie.
ale to ten sam lekarz
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 20:43   #3876
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Pequenina ale żeś naskrobała.

Też niestety mam skłonność do rozstępów, kupiłam oliwke z z babydream Rossmann, bo ma dobre opinie i zobaczymy.

Na wsi, na której będę mieszkać, nasza sąsiadka i przyjaciółka rodziny nadal mieszka w domu bez kanalizacji. Koszmar! Wyobrażasz to sobie?

Straszna lipa z tym remontem! Tyle się słyszy o takich fachowcach, masakra. I co teraz zrobicie?

Dom teraz jest bialy I nie wygląda ładnie, bo się strasznie pobrudził, zsarzał. Biorę pod uwagę już tylko szary.

Z tą cukrzycą to powiem wam, że wyniki pomiarów z tych 10 dni mam super i już się przyzwyczaiłam. Makaron ciemny mogę. Oczywiście troszkę grzesze, np. Dziś zjadłam bułkę z czekoladą, ale oprócz tego trzymam dietę i pory posiłków. Dla Bąbla wszystko
Nie wiem jak można w ciąży palić, albo nie przestrzegać innych przykazań lekarza. oczywiście kiedyś była inna świadomość, ale teraz?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 20:47   #3877
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Też niestety mam skłonność do rozstępów, kupiłam oliwke z z babydream Rossmann, bo ma dobre opinie i zobaczymy.

Nie wiem jak można w ciąży palić, albo nie przestrzegać innych przykazań lekarza. oczywiście kiedyś była inna świadomość, ale teraz?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mam tę oliwkę, jest spoko i bardzo wydajna.
a co do papierosów - kiedyś uważano palenie za zdrowe i takie też były reklamy, więc wiecie...
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-04, 20:48   #3878
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cześć dziewczyny!

Ależ mnie dawno tutaj nie było.

Tyle się dzieje ostatnio i na nic nie ma czasu.

Wróciliśmy z Tz dwa dni temu z urlopu.
Byliśmy nad polskim morzem i w małej miejscowości, pogoda nam sie udała i przywieźliśmy piękną opaleniznę
Odkrylismy magiczną, praktycznie bezludną plażę gdzie spaliśmy w namiocie
Było cudnie !
Prosto z urlopu pojechałam na szkolenie.
Zmieniłam firmę w ktorej pracuję, zajmuję się tym samym tylko na lepszych warunkach.
Praca właściwie sama mnie znalazła bo to oni zaproponowali dwukrotnie przejście do firmy. No i się zdecydowałam.
Teraz boje się powiedzieć o ciąży...

Z poprzednią firmą pożegnałam się w bardzo złym nastroju. Nie chcieli żebym odeszła więc było "ciekawie" pod koniec. Tlumaczę sobię że to ze względu na to iż ciężko będzie znaleźć dobrą osobę na moje miejsce.

Sama zmiana pracy to wielkie wydarzenie. Na razie czuje się trochę nieswojo i ogarniam wszystko w nowej pracy.

Czeka mnie jeszcze zaliczenie sesji i napisanie pracy do końca września...

Co do bąbelka to wizyta dopiero za 2 tygodnie !
Od dwóch dni wydaje mi się że czuję coś Takie bulgotanie, nie umiem rozróżnić czy to w jelitach czy bąbelek.
Brzuszek urósł sporo !
Ciągle czuje się zmęczona, chociaż nie tak bardzo jak w 1 trymestrze ale zastrzyku energii to ja nie czuję.

Czas leci jak oszalały, to już 16 tydzień !

Nie nadrobię was ale przejzę parę ostatnich stron żeby ogarnąć co u Was
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:13   #3879
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dzięki za pocieszenie, dziewczyny, jutro będę dzwonić do lekarza, oby mnie to uspokoiło...
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Dobrze, że robisz! U mnie takiego zapału nie ma, jeszcze 3 lata temu umiałam zrobić herbatę i naleśniki... Teraz, jeśli mam przepis, i wolne jakieś 3 godziny to potrafię zrobić praktycznie wszystko. Tylko gotuję bardzo wolno, a jedzonko znika szybko - nie kalkuluje się.
Mam podobne podejście, za małą motywację do gotowania Choć jeść lubię
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Gratki gratki gratki! I zazdroszczę dziewczynki! : )
Może i u Ciebie będzie, skoro siusiak się jeszcze nie ujawnił
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Podziwiam! Ja już mojemu zapowiedziałam, że kurą nie chcę zostać, nawet jak będę na zwolnieniu.
O nie. Taką kurą też na pewno nie będę, mąż też będzie miał domowe obowiązki. Zwłaszcza, że jeszcze niedawno przez półtora roku siedział tylko w domu, nie pracował (ze względu na problemy z biodrami, wspominałam kiedyś o tym), ale i w domu niewiele robił, a ja musiałam harować po ponad 200h/msc...
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Mąż czyta wizaż? : >
Nieee, tylko ten pierwszy wpis widział jak kompa zostawiłam i pytał co te wszystkie magiczne skróty oznaczają
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się, szanse na takie choroby są małe, a prenatalne robiłaś? Wyszło coś? Jak nie, to myślę, że nie ma co się stresować. Pokażesz wyniki na wizycie, to pewnie Cię uspokoją. Będzie dobrze!
Właśnie nie robiłam prenatalnych, ale było takie dokładniejsze USG z przeziernością karkową itd i wszystko było ok... Choć po tym mi zlecił te badania
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Pokażę! Jak tylko będą gotowe : P Brakuje jeszcze wszyć materiał po bokach - będzie w weekend.
A jaki materiał wszywasz? Gumę jakąś?
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:26   #3880
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
To moja pierwsza ciąża, udało się już w pierwszych cyklu starań, ale od kilku miesięcy się przygotowywałam (ograniczyłam kawę, całkiem przestałam pić alkohol, brałam kwas foliowy i leczyłam tarczycę). Mam 31 lat, więc wolałam się przygotować, zamiast iść na żywioł

A właśnie, jak u Was z piciem kawy? Ja jestem strasznym kawoszem, na początku ciąży próbowałam całkiem przestać pić, ale nie dawałam rady - byłam niesamowicie senna, a jak poczułam zapach kawy od kogoś w pracy, to myślałam, że mu ją wypiję Poczytałam sporo na ten temat i wygląda na to, że spokojnie można pić 200 mg kofeiny czyli 2 filiżanki kawy z ekpresu lub jedną sypaną. I na taką jedną filiżankę z ekspresu sobie codziennie pozwalam Dla równowagi przestałam pić herbaty oraz jeść czekoladę (w kakao też jest kofeina). Ciśnienie i tak mam poniżej normy, więc pod tym względem nie ma ryzyka.
Ja zawsze byłam kawoszem, a w 1 trymestrze odrzuciło mnie całkowicie. Teraz popijam od czasu do czasu tak ze 2 czasami 3 razy w tygodniu słabą kawkę i z mlekiem pół na pół

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Furjatka tez mam takie "ciężkie nogi Kładę na poduszkach ale średnio pomaga.

Zielona z kawą tak jak mówisz, różne są zalecenia ale wszyscy zgodni że jedna dziennie ok. Tylko kontroluj dodatkowo magnez

A mój mąż był wczoraj w pracy od 8-2.30 Dodam że to jest praca biurowa którą teoretycznie o 18 kończy. Za to w nocy jak na niego czekałam, leżałam na plecach i czułam takie lekkie uderzenia od środka Ale teraz już nic więc sama nie wiem

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
Ciężko ocenić czy to już ruchy dziecia. Ja od czasu do czasu ostatnio czuję takie delikatne smyrnięcia jak piórkiem

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, wszystko ok I bedzie synuś:l ove: Intuicja mnie nie zawiodła


Na Przybyszewskiego, w Klinice Endokrynologii
Gratuluję synka

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63805061]U lekarza wyszło, że jakaś zmiana grzybiczna i kolejne globulki. Na szczęście ostatnio zrobila mi wymaz i dzisiaj miała już wyniki. Oby szybko mi przeszło [/QUOTE]

Dobrze że poszlaś z tym do lekarza, szybciej Ci przejdzie po lekach
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:41   #3881
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Poszperałam w ciążowych papierach i widzę, że na USG niby-prenatalnym Bąbelek miał idealną przezierność karkową. Uspokoiłam się na tyle, że wytrzymam do wizyty i nie będę już zawracać głowy lekarzowi
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:48   #3882
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Bardzo mądra decyzja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:49   #3883
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Witajcie wieczorową porą. Od południa byłam bardzo przygnębiona i zmęczona, mroczki przed oczami, ogólnie ciężki dzień.
Byłam dzisiaj na wizycie. Ciśnienie 75/50. Pani doktor stwierdziła że mam wszystkie objawy przemęczenia i powiedziała że na zwolnienie muszę iść już, a jeżeli nie chcę sama tego zawieźć do pracy to ona wyśle mojemu pracodawcy. Zaniepokoiło ją tzw. twardnienie brzucha - napina mi się brzuch, czuję kłucie i dopiero po rozmasowaniu mi to przechodzi. Zrobiła więc posiew i we wtorek mam odebrać wyniki z laboratorium. Mam jak najwięcej wypoczywać.
Generalnie rozkleiłam się już w gabinecie, martwię się, że się przeforsowałam i zaszkodzę maleństwu Z drugiej strony na usg wszystko w porządku, dzidziuś ma już 9 cm i był bardzo ruchliwy, dodało mi to trochę otuchy...

A w pracy mnie chyba zastrzelą jeszcze robiłam sałatki na jutro i chciałam upiec ciasto bo miałam obchodzić urodziny w pracy, ale zwyczajnie sił mi zabrakło. W dodatku cały dzień przegapiałam pory mierzenia cukru przez kocioł w pracy i nadmiar emocji
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:51   #3884
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Moniczi dobrze zrozumiałam, że od jutra zwolnienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:53   #3885
hope2016
Raczkowanie
 
Avatar hope2016
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 297
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Witajcie wieczorową porą. Od południa byłam bardzo przygnębiona i zmęczona, mroczki przed oczami, ogólnie ciężki dzień.
Byłam dzisiaj na wizycie. Ciśnienie 75/50. Pani doktor stwierdziła że mam wszystkie objawy przemęczenia i powiedziała że na zwolnienie muszę iść już, a jeżeli nie chcę sama tego zawieźć do pracy to ona wyśle mojemu pracodawcy. Zaniepokoiło ją tzw. twardnienie brzucha - napina mi się brzuch, czuję kłucie i dopiero po rozmasowaniu mi to przechodzi. Zrobiła więc posiew i we wtorek mam odebrać wyniki z laboratorium. Mam jak najwięcej wypoczywać.
Generalnie rozkleiłam się już w gabinecie, martwię się, że się przeforsowałam i zaszkodzę maleństwu Z drugiej strony na usg wszystko w porządku, dzidziuś ma już 9 cm i był bardzo ruchliwy, dodało mi to trochę otuchy...

A w pracy mnie chyba zastrzelą jeszcze robiłam sałatki na jutro i chciałam upiec ciasto bo miałam obchodzić urodziny w pracy, ale zwyczajnie sił mi zabrakło. W dodatku cały dzień przegapiałam pory mierzenia cukru przez kocioł w pracy i nadmiar emocji
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Kochana, spokojnie. Maleństwo na pewno ma się dobrze i mu nie zaszkodzilas. Nie wrzucaj sobie do głowy.
Pamiętaj że teraz najważniejsze jesteś Ty i Twój dzidziuś. Praca się nie zawali.
Przesyłam kulę energii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hope2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 21:57   #3886
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017

NiEBiE tak, już od jutra. Pytałam czy nie można by było od następnego tygodnia ale pani ginekolog była bardzo stanowcza, tlumaczyła mi, że muszę wreszcie zacząć myśleć o sobie i dziecku, nie o tym, że w pracy sobie beze mnie nie poradzą.
Pojadę jutro do pracy, oddam zwolnienie i uporządkuję co się da, ale chyba wszystkich rzeczy nie zdążę ogarnąć.

Dziękuję hope2016 łapię kulę
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 22:00   #3887
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Moniczi, i bardzo dobrze, proponuję jutro po powrocie z pracy zacząć pełen relaks. Kilka dni na wyciszenie się, odetchnięcie, tylko dla Ciebie i dziecka Trzymaj się tam cieplutko, wszystko będzie teraz lepiej
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 22:21   #3888
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
ale to ten sam lekarz
No to powinien być taki sam Chyba, że jest dziwny i się zmienia w zależności od tego kto mu płaci... ale wtedy znowu, to zależy od lekarza, są tacy co im nie robi, a nawet lepiej - na NFZ troszczą się bardziej

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Też niestety mam skłonność do rozstępów, kupiłam oliwke z z babydream Rossmann, bo ma dobre opinie i zobaczymy.

Na wsi, na której będę mieszkać, nasza sąsiadka i przyjaciółka rodziny nadal mieszka w domu bez kanalizacji. Koszmar! Wyobrażasz to sobie?

Straszna lipa z tym remontem! Tyle się słyszy o takich fachowcach, masakra. I co teraz zrobicie?

Dom teraz jest bialy I nie wygląda ładnie, bo się strasznie pobrudził, zsarzał. Biorę pod uwagę już tylko szary.


Nie wiem jak można w ciąży palić, albo nie przestrzegać innych przykazań lekarza. oczywiście kiedyś była inna świadomość, ale teraz?
Ja z tą oliwką zaczynałam, ale wyszła mi jakaś wysypka po tym. Nie wyglądało to szczęśliwie, więc nigdy więcej już nią brzucha nie smarowałam.

Dom bez kanalizacji - znaczy, że nawet bez szamba? To jeszcze takiego nie widziałam :P Ale że szambo zamiast przyłączenia do sieci, to spoko.

No lipa lipa. Gdybym wiedziała co robić, to bym robiła... a tak to jestem skazana na łaskę ekipy :/ Na szczęście jeden pan z ekipy (nie szef i nie fachowiec, taki zwykły pan) odbiera ode mnie telefon, ale co z tego, jak on tam żadnej mocy sprawczej nie ma Nie wiem, macie jakieś pomysły? Na razie mieszkamy u mamy, ale ile można. Do tego grzejniki MUSZĘ wymienić do końca miesiąca, bo potem włączają ogrzewanie.

No tak, biały dom się brudzi, to duży minus. Ale na obrazku wygląda ładnie :P

Też nie wiem jak można w ciąży palić. Najgorsze, że na pytanie "nie wiedziałaś, że nie można?" mama mówiła "przecież każdy głupek wie, że nie można" - czyli świadomość "już" była, ale co z tego? to za mało...


Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Ależ mnie dawno tutaj nie było.

Tyle się dzieje ostatnio i na nic nie ma czasu.

Wróciliśmy z Tz dwa dni temu z urlopu.
Byliśmy nad polskim morzem i w małej miejscowości, pogoda nam sie udała i przywieźliśmy piękną opaleniznę
Odkrylismy magiczną, praktycznie bezludną plażę gdzie spaliśmy w namiocie
Było cudnie !
Prosto z urlopu pojechałam na szkolenie.
Zmieniłam firmę w ktorej pracuję, zajmuję się tym samym tylko na lepszych warunkach.
Praca właściwie sama mnie znalazła bo to oni zaproponowali dwukrotnie przejście do firmy. No i się zdecydowałam.
Teraz boje się powiedzieć o ciąży...

Z poprzednią firmą pożegnałam się w bardzo złym nastroju. Nie chcieli żebym odeszła więc było "ciekawie" pod koniec. Tlumaczę sobię że to ze względu na to iż ciężko będzie znaleźć dobrą osobę na moje miejsce.

Sama zmiana pracy to wielkie wydarzenie. Na razie czuje się trochę nieswojo i ogarniam wszystko w nowej pracy.

Czeka mnie jeszcze zaliczenie sesji i napisanie pracy do końca września...

Co do bąbelka to wizyta dopiero za 2 tygodnie !
Od dwóch dni wydaje mi się że czuję coś Takie bulgotanie, nie umiem rozróżnić czy to w jelitach czy bąbelek.
Brzuszek urósł sporo !
Ciągle czuje się zmęczona, chociaż nie tak bardzo jak w 1 trymestrze ale zastrzyku energii to ja nie czuję.

Czas leci jak oszalały, to już 16 tydzień !

Nie nadrobię was ale przejzę parę ostatnich stron żeby ogarnąć co u Was
Zmiana firmy w ciąży! Myślałam, że to niemożliwe. Czy Ty przypadkiem nie miałaś działalności?
Czuję się identycznie jak to opisujesz, ale bulgotanie to na bank jelita u mnie

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63809071]
Może i u Ciebie będzie, skoro siusiak się jeszcze nie ujawnił

O nie. Taką kurą też na pewno nie będę, mąż też będzie miał domowe obowiązki. Zwłaszcza, że jeszcze niedawno przez półtora roku siedział tylko w domu, nie pracował (ze względu na problemy z biodrami, wspominałam kiedyś o tym), ale i w domu niewiele robił, a ja musiałam harować po ponad 200h/msc...

A jaki materiał wszywasz? Gumę jakąś?[/QUOTE]

Cośtam lekarz widział ok 3 tygodnie temu - ale powiedział, że to równie dobrze może być pępowina. Powiedział, że pewność co do płci można mieć w dniu porodu :P A prawdopodobną płeć można powiedzieć ok 28 tygodnia, gdzie widać "bułeczkę" (jak on to określił... w gabinecie był TŻ :P z kolei siusiaka nazywał "inżynierem", czy jakoś tak )

No właśnie właśnie - mój TŻ z natury jest i pracowity i leniwy. Tzn, czasami usiądzie do kompa i nie ruszy nic, a czasami widzi, że trzeba posprzątać to robi to od razu, albo gotuje obiad jak jest głodny... takie sprzeczności :P Ale boję się, że będzie jakoś dziwnie na tym macierzyńskim, od lat była szkoła, studia, praca, a teraz rok "nic"? Dziwnie :P

Mama miała "skrawki" takiego rozciągliwego materiału, w kolorze granatowym, podobnym do jeansów. Miałam wyciąć z tego trójkąty o boku 23cm i takie coś wszyję. Tzn. pewnie mama wszyje, bo ma więcej siły niż ja :P Ten materiał się właściwie podwójnie rozciąga, więc trójkąty mają podstawę 15cm zamiast 23cm. Myślę, że wyjdzie dobrze.



A ja dzisiaj znowu miałam napad ochoty na sushi.. właściwie codziennie :P Ale już mam patent i idzie mi to błyskawicznie. Gotuję 60g ryżu do sushi (razem 15min), grilluję 70g łososia pociętego na słupki w takim opiekaczu jak do tostów (zajmuje to minutę). Kroję ogórek na paski razem ze skórką bez środka. I robię sobie taką jedną rolkę z łososiem i ogórkiem, teryaki (czy jak mu tam) i majonezem. No pycha I już nie robię tego 3 godziny - daruję sobie płukanie ryżu i ciachanie łososia na plasterki, a sos do ryżu mam gotowy

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63810436]Poszperałam w ciążowych papierach i widzę, że na USG niby-prenatalnym Bąbelek miał idealną przezierność karkową. Uspokoiłam się na tyle, że wytrzymam do wizyty i nie będę już zawracać głowy lekarzowi [/QUOTE]

No widzisz!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Witajcie wieczorową porą. Od południa byłam bardzo przygnębiona i zmęczona, mroczki przed oczami, ogólnie ciężki dzień.
Byłam dzisiaj na wizycie. Ciśnienie 75/50. Pani doktor stwierdziła że mam wszystkie objawy przemęczenia i powiedziała że na zwolnienie muszę iść już, a jeżeli nie chcę sama tego zawieźć do pracy to ona wyśle mojemu pracodawcy. Zaniepokoiło ją tzw. twardnienie brzucha - napina mi się brzuch, czuję kłucie i dopiero po rozmasowaniu mi to przechodzi. Zrobiła więc posiew i we wtorek mam odebrać wyniki z laboratorium. Mam jak najwięcej wypoczywać.
Generalnie rozkleiłam się już w gabinecie, martwię się, że się przeforsowałam i zaszkodzę maleństwu Z drugiej strony na usg wszystko w porządku, dzidziuś ma już 9 cm i był bardzo ruchliwy, dodało mi to trochę otuchy...

A w pracy mnie chyba zastrzelą jeszcze robiłam sałatki na jutro i chciałam upiec ciasto bo miałam obchodzić urodziny w pracy, ale zwyczajnie sił mi zabrakło. W dodatku cały dzień przegapiałam pory mierzenia cukru przez kocioł w pracy i nadmiar emocji
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Czasem lepiej jak lekarz podejmuje decyzję za nas - nie powinnaś mieć teraz wyrzutów, przecież nie z Twojej woli idziesz na zwolenienie. Czasem po prostu trzeba. Dobrze, że możesz, że nie masz umowy o dzieło czy innego ustrojstwa. Wszystko teraz będzie dobrze, w końcu takie maleństwo ma chyba większe znaczenie niż praca. W życiu jeszcze się napracujemy :P
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-04, 23:44   #3889
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, wszystko ok I bedzie synuś:l ove: Intuicja mnie nie zawiodła
Cudownie! Gratulacje! Macie jakieś pomysły na imię?

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63805061]U lekarza wyszło, że jakaś zmiana grzybiczna i kolejne globulki. Na szczęście ostatnio zrobila mi wymaz i dzisiaj miała już wyniki. Oby szybko mi przeszło [/QUOTE] Z pewnością szybko przejdzie! Zdrowia!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Dobrze, że robisz! U mnie takiego zapału nie ma, jeszcze 3 lata temu umiałam zrobić herbatę i naleśniki... Teraz, jeśli mam przepis, i wolne jakieś 3 godziny to potrafię zrobić praktycznie wszystko. Tylko gotuję bardzo wolno, a jedzonko znika szybko - nie kalkuluje się. Więc w związku z remontem kupię kuchnię z programowalnym piekarnikiem na prąd (bo gazowy sam się nie wyłączy i na bank mi się żarcie spali : D) i robota kuchennego, żeby za mnie kroił, mieszał i takie tam. Jak będę na zwolnieniu to będę trenować : )
Kupcie sobie thermo mix! Ja - beztalencie kucharskie - dzięki temu robię jadalne potrawy A i dla dziecka mam zamiar robić w nim. Żadne tam słoiczki

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Tylko dzisiaj w nocy się obudziłam i kilka godzin nie mogłam zasnąć. Stresuję się remontem Gościu zrobił 25% roboty, zajęło mu to 4 tygodnie, został tydzień i od 2 dni nie odbiera telefonów - po prostu olewa mnie.
Współczuję! U nas prace pełną parą, aż jestem w szoku że goście mają takie tempo. Nie nadążamy z kupnem niektórych produktów

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Ej, głowa do góry! Widać, że zdecydowanie musisz odpocząć! Zdrowie maleństwa najważniejsze, a pracodawca musi w końcu zrozumieć Twoje położenie... Czyżbyś jutro bądź w weekend miała urodziny? Od razu składam Ci najserdeczniejsze życzenia!

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Kochana, spokojnie. Maleństwo na pewno ma się dobrze i mu nie zaszkodzilas. Nie wrzucaj sobie do głowy.
Pamiętaj że teraz najważniejsze jesteś Ty i Twój dzidziuś. Praca się nie zawali.
Przesyłam kulę energii
Hope Dobrze gada, polejcie Jej soku z marchwi!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-05, 07:26   #3890
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość

Kupcie sobie thermo mix! Ja - beztalencie kucharskie - dzięki temu robię jadalne potrawy A i dla dziecka mam zamiar robić w nim. Żadne tam słoiczki

Współczuję! U nas prace pełną parą, aż jestem w szoku że goście mają takie tempo. Nie nadążamy z kupnem niektórych produktów
Toto kosztuje prawie 5 000 zł :O Ja upatrzyłam sobie robota za ok. 600 i piekarnik za ok. 1000 - starczy mi Musi

Też sobie współczuję. :P I zazdroszczę Tobie! Ja już wszystko mam kupione - i co z tego? Wystawię ogłoszenie na części "dla fachowców" - niech mi zrobią instalację gazową i ogrzewanie bo to zatrzymuje "moją" ekipę - bo ich fachowcy niby nie chcą przyjechać - co mnie to powinno obchodzić... no ale obchodzi :/ Może coś ruszy...
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 07:31   #3891
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

hej

Konkardia dla chłopca mamy wybrane imię Wojtuś

Niebie przyglądałam się wczoraj elewacjom i żaden dom z czerwonym dachem nie miał szarej. Szare były tylko do ciemnych dachów, a te z czerwonym były w jasnych kolorach: białe, żółte, beżowe.

Moniczi zdrowie Twoje i dziecka najważniejsze. Pracą sie nie przejmuj i dużo odpoczywaj
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 07:38   #3892
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamy styczniowe 2017

NiEBiE tez nie mam kanalizacji i pewnie mina dlugie lata zanim u nas bedzie. Za to mamy przydomowa ekologiczna oczyszczalnie sciekow i jakos nie czuje sie pokrzywdzona czy zacofana przez to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 07:47   #3893
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Moniczi i bardzo dobrze, wypoczywaj, relaksuj się, dbaj o siebie i Dzidziusia. wyrzuty sumienia szybko miną - też je miałam.

Ci sąsiedzi nie mają kanalizacji, czyli myją się i zmywają w misce oraz korzystają z drewnianego wychodka po drugiej stronie ulicy! Wyobrażacie to sobie?

Obca dziękuję za rozeznanie, czyli takie połączenie rzeczywiście nie jest popularne. Zobaczymy jak wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 07:51   #3894
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63801141]Kurde, te wyniki AFP mnie niepokoją... wg kartki z wynikami nic nie jest zaznaczone, że za niskie lub za wysokie, ale jak czytam w necie normy dla 17tc to jeden wynik jest w dolnej granicy, a drugi tuż za nią, więc idealnie nie jest... Może to świadczyć o zespole Downa lub innej wadzie chromosomalnej :x
A wizyta u lekarza dopiero na koniec sierpnia...[/QUOTE] Nie martwimy się na zapas, nie czytamy bzdur w internecie... Chyba powinnyśmy na pierwszej stronie zapisać wielkimi literami a'la taki dekalog Kochana na usg wyszło wszystko ok i to jest najważniejszy wynik!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, wszystko ok I bedzie synuś:l ove: Intuicja mnie nie zawiodła
Gratuluje zdrowego synka

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Cud Cieszę się, że tak się udało. Pewnie cieszysz się jeszcze bardziej niż np. ja, chociaż ja się cieszę bardzo
Jasne, że się bardzo cieszymy Każde dziecko jest cudem

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Witajcie wieczorową porą. Od południa byłam bardzo przygnębiona i zmęczona, mroczki przed oczami, ogólnie ciężki dzień.
Byłam dzisiaj na wizycie. Ciśnienie 75/50. Pani doktor stwierdziła że mam wszystkie objawy przemęczenia i powiedziała że na zwolnienie muszę iść już, a jeżeli nie chcę sama tego zawieźć do pracy to ona wyśle mojemu pracodawcy. Zaniepokoiło ją tzw. twardnienie brzucha - napina mi się brzuch, czuję kłucie i dopiero po rozmasowaniu mi to przechodzi. Zrobiła więc posiew i we wtorek mam odebrać wyniki z laboratorium. Mam jak najwięcej wypoczywać.
Generalnie rozkleiłam się już w gabinecie, martwię się, że się przeforsowałam i zaszkodzę maleństwu Z drugiej strony na usg wszystko w porządku, dzidziuś ma już 9 cm i był bardzo ruchliwy, dodało mi to trochę otuchy...

A w pracy mnie chyba zastrzelą jeszcze robiłam sałatki na jutro i chciałam upiec ciasto bo miałam obchodzić urodziny w pracy, ale zwyczajnie sił mi zabrakło. W dodatku cały dzień przegapiałam pory mierzenia cukru przez kocioł w pracy i nadmiar emocji
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Kochana słuchaj Pani doktor! Wie co robi! Pracą się nie martw, jakoś się poukłada wszystko. Poza tym mamy tu na wątku dużo przykładów, że nie ma co siedzieć za długo w pracy bo i tak nikt tego nie doceni! No i cóż...Witaj wśród etatowych kur domowych
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 08:33   #3895
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, wszystko ok I bedzie synuś:l ove: Intuicja mnie nie zawiodła


Na Przybyszewskiego, w Klinice Endokrynologii
Super ciekawe czy mnie moja nie zawiedzie bo też przeczuwam synka a mi właśnie na endokrynologii ale na Polnej tak powiedzieli

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63805061]U lekarza wyszło, że jakaś zmiana grzybiczna i kolejne globulki. Na szczęście ostatnio zrobila mi wymaz i dzisiaj miała już wyniki. Oby szybko mi przeszło [/QUOTE]

Na pewno szybko przejdzie

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Ależ mnie dawno tutaj nie było.

Tyle się dzieje ostatnio i na nic nie ma czasu.

Wróciliśmy z Tz dwa dni temu z urlopu.
Byliśmy nad polskim morzem i w małej miejscowości, pogoda nam sie udała i przywieźliśmy piękną opaleniznę
Odkrylismy magiczną, praktycznie bezludną plażę gdzie spaliśmy w namiocie
Było cudnie !
Prosto z urlopu pojechałam na szkolenie.
Zmieniłam firmę w ktorej pracuję, zajmuję się tym samym tylko na lepszych warunkach.
Praca właściwie sama mnie znalazła bo to oni zaproponowali dwukrotnie przejście do firmy. No i się zdecydowałam.
Teraz boje się powiedzieć o ciąży...

Z poprzednią firmą pożegnałam się w bardzo złym nastroju. Nie chcieli żebym odeszła więc było "ciekawie" pod koniec. Tlumaczę sobię że to ze względu na to iż ciężko będzie znaleźć dobrą osobę na moje miejsce.

Sama zmiana pracy to wielkie wydarzenie. Na razie czuje się trochę nieswojo i ogarniam wszystko w nowej pracy.

Czeka mnie jeszcze zaliczenie sesji i napisanie pracy do końca września...

Co do bąbelka to wizyta dopiero za 2 tygodnie !
Od dwóch dni wydaje mi się że czuję coś Takie bulgotanie, nie umiem rozróżnić czy to w jelitach czy bąbelek.
Brzuszek urósł sporo !
Ciągle czuje się zmęczona, chociaż nie tak bardzo jak w 1 trymestrze ale zastrzyku energii to ja nie czuję.

Czas leci jak oszalały, to już 16 tydzień !

Nie nadrobię was ale przejzę parę ostatnich stron żeby ogarnąć co u Was
Super że urlop udany i że udało się jeszcze pracę zmienić

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63810436]Poszperałam w ciążowych papierach i widzę, że na USG niby-prenatalnym Bąbelek miał idealną przezierność karkową. Uspokoiłam się na tyle, że wytrzymam do wizyty i nie będę już zawracać głowy lekarzowi [/QUOTE]

No i tego się trzymaj!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Witajcie wieczorową porą. Od południa byłam bardzo przygnębiona i zmęczona, mroczki przed oczami, ogólnie ciężki dzień.
Byłam dzisiaj na wizycie. Ciśnienie 75/50. Pani doktor stwierdziła że mam wszystkie objawy przemęczenia i powiedziała że na zwolnienie muszę iść już, a jeżeli nie chcę sama tego zawieźć do pracy to ona wyśle mojemu pracodawcy. Zaniepokoiło ją tzw. twardnienie brzucha - napina mi się brzuch, czuję kłucie i dopiero po rozmasowaniu mi to przechodzi. Zrobiła więc posiew i we wtorek mam odebrać wyniki z laboratorium. Mam jak najwięcej wypoczywać.
Generalnie rozkleiłam się już w gabinecie, martwię się, że się przeforsowałam i zaszkodzę maleństwu Z drugiej strony na usg wszystko w porządku, dzidziuś ma już 9 cm i był bardzo ruchliwy, dodało mi to trochę otuchy...

A w pracy mnie chyba zastrzelą jeszcze robiłam sałatki na jutro i chciałam upiec ciasto bo miałam obchodzić urodziny w pracy, ale zwyczajnie sił mi zabrakło. W dodatku cały dzień przegapiałam pory mierzenia cukru przez kocioł w pracy i nadmiar emocji
Mam dzisiaj doła wszechczasów Muszę się jakoś uspokoić i nabrać dystansu
Oj faktycznie ciśnienie kiepskie, pamiętaj że teraz dziecko i Ty jesteście najważniejsze i nie powinnaś przejmować się pracą

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Moniczi i bardzo dobrze, wypoczywaj, relaksuj się, dbaj o siebie i Dzidziusia. wyrzuty sumienia szybko miną - też je miałam.

Ci sąsiedzi nie mają kanalizacji, czyli myją się i zmywają w misce oraz korzystają z drewnianego wychodka po drugiej stronie ulicy! Wyobrażacie to sobie?

Obca dziękuję za rozeznanie, czyli takie połączenie rzeczywiście nie jest popularne. Zobaczymy jak wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O niee, w tych czasach nie mieć w domu łazienki to jest straszne, jak byłam mała jeździłam na wakacje gdzie ciocia też miała wc na dworze i najgorzej było zimą i do tego ten smród tam, ale uwielbiałam tam jeździć z siostrami po mimo braku łazienki z tym że chyba od 17 lat już łazienka jest
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 09:07   #3896
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Doberek
Za 2h ma być kurier z paczką z H&M, ale jestem ciekawa!
A dziś w nocy budziłam chorego męża, żeby położył się na boku, bo tak koszmarnie chrapał, że miałam ochotę udusić go poduszką.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 09:12   #3897
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Orlica, widzę, że dziś humor lepszy. koniecznie pochwal się zakupami.

Mój mąż nie chrapie, ale dziś głośno dyszał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 09:16   #3898
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Orlica, widzę, że dziś humor lepszy. koniecznie pochwal się zakupami.

Mój mąż nie chrapie, ale dziś głośno dyszał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lepszy lepszy, dzięki Wam i przezierności karkowej
Może Twojemu śni się coś brzydkiego?
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 09:19   #3899
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Hej dziewczyny, widzę że nabieracie szybkości w postach Przeczytałam wszystko ale ciężko mi ogarnąć

Moniczi dobrze może że gin Cię zmusił, bo sama byś się nie zdecydowała na zwolnienie. Od jutra relaks!

Jutro o 10.20 wizyta u gina, nie mogę się doczekać. Chociaż trochę się denerwuję, pierwszy raz idę do tej pani, zobaczymy.

Miłego dnia, musimy dać rady upałom

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 09:44   #3900
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63820181]Lepszy lepszy, dzięki Wam i przezierności karkowej
Może Twojemu śni się coś brzydkiego? [/QUOTE]
No nie wiem, może
Ja też często ostatnio miewam takie sny, więc jesteśmy kwita.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.