Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Tasia34]

Napisane przez oldzinx

tak tak, poczekalnia
od kwietnia chce się przenieść, w grudniu idę do gina, niech sprawdzi co i jak po cesarce. jak da zielone światło to kolo lutego młodego odstawiam od cyca i działamy

widzisz, dobrze wiedzieć. To samo w deserkach Bobofrut jest cukier w skłądzie (wczoraj w lidlu widziałam). Szukałam też flipsów kukurydzianych ale skład mąka kukurydzana+woda i nie znalazłam, wszędzie sól też jest. Macie jakieś bez soli?

Jak się uda, to się tam spotkamy właśnie wtedy
A chrupki na bank są jakieś bez soli, ale nie pamiętam, które...
Znalazłam info, że z Lewiatana, ale nie mam potwierdzenia

Napisane przez Moderna

Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

A Krzyś do tyłu nie chodził i nie chodzi... Na razie b. szybko pełza do przodu i już na kolankach klęka. To albo ominął raczkowanie i od razu poczworakuje, albo teraz będzie raczkował..? Bo nie wiem, co po czym

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka? o 12 obiadek i 17 deserek czy jak muszę wprowadzić jej już inne dania bo co chwile chce cycka w nocy sie budzi często a moje cycyki jakby odmawiały posluszeństwa mimo iż ciągle małą przystawiam nie widzę by było więcej mleczka a nie chcę dawac mm wiec wolę już słoiczki wprowadzić.
Wczoraj dałam jej szpinak z ziemniakiem bardzo jej smakował tak 1/3 słoiczka zjadła, próbowała tez machewki i marchewki z ziemniakiem.
I kolejne pytanie gdzie wy kupujecie te słoiczki ? bo ja nigdzie nie widziałam, groszku, kalafiora, brokuł

To chyba nie jest jednoznaczne - Krzyś dopiero też skończył 6 mcy, ale nadal jemy po 1/3 słoiczka (no, czasem 1/2 ) i nie codziennie Zależy chyba KIEDY się zaczęło i jakie mleko dziecko pije. No i czy chce jeść więcej
My dziś zaczęliśmy słoiczek "zupka jarzynowa"

Napisane przez jolanT

do mnie przyszła pielęgniarka w szpitalu i powiedziała, że nie muszę swoich pampersów używać bo wszystko jest dla dziecka od nich (tylko mi tak głupio było używać szpitalnych więc przywlokłam moje)
wyszłam ze szpitala z dwoma maściami- jedną na odparzenia, drugą na ranę po wenflonie choć nikogo nie prosiłam a wręcz chciałam oddać bo (znowu) głupio mi było wziąć..
nie jest to jakaś ameryka, wow i nie wiadomo co ale jednak przyzwoite traktowanie i szacunek dla pacjenta i rodziców..

No i tak powinno być wszędzie!
Ja nic może nie będę pisać o szpitalu, gdzie rodziłam - ale za to lekarze tam są genialni... (szczególnie "mój" )

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

No właśnie, to jak z tym bananem? Bo pisałyście, że już dajecie surowego?


Byliśmy w Tesco - jest promocja na Pampersy - wielka paka za 90 zł. Ale bym tego nie przydźwigała, olbrzymie pudło tekturowe Za to obkupiłam się w jogurty i tescowe żelki na wagę

A wiatr to dziś straszliwy, chyba odczuwamy po części ten cyklon znad Europy Zachodniej... zawiało nas

[despa]

Napisane przez nestelle

haha .... nawet na to nie wpadlam
ale jak tak -to mam teraz 2 gondole .... czyli ?

Antos i Antosia?

[nestelle]

Napisane przez despa

Antos i Antosia?

ehhh to takie tylko zarty .

[Moderna]

Napisane przez maria28

A podnosi pupę?

nie, no moze tak z cm.. on balansuje na rekach
to moze to jest takie pełzanie do tylu?

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

https://www.youtube.com/watch?v=pNOFPHUl-Oo

ew

http://demotywatory.pl/4155509/Moda-na-sukces


'

Napisane przez nestelle

haha .... nawet na to nie wpadlam
ale jak tak -to mam teraz 2 gondole .... czyli ?

blixniaki

[Moderna]

Kasia padlam ten schemat Mody na sukces to naprawde prawdziwy?

[Luna0]

Napisane przez nestelle

kupilam wozek .... bosh to juz 4
musze zaczac tamte sprzedawac bo inaczej swoj sklep bede miala ....
Moodda czarnego (a jak inaczej ) . piekny i ciesze sie az tak jakbym sama w nim miala jezdzic .... chcialam sama spacerowke ale cena byla podobna razem z gondola -to bedzie latwiej sprzedac....

no to chyba nie jest tak zle .... a lekarz wam przepisal antybiotyk na wirusa ?
jesli sadzisz ze jest nie dosc dobrze to idz jeszcze raz (najwyzej do innego dr)

za wózek

Pediatra dała mi receptę i powiedziała że jak za 2 dni nie przejdzie to podać, ale tak sama nie wiedziała czy dać czy nie. Mówi że szkoda go męczyć-ale on się już nie męczy, co najwyżej chwile w nocy. Jeszcze pare dni spróbuje go przetrzymać bo dziś pozyczyłam nawilżacz i może to poprostu suche powietrze tak działa

Napisane przez despa

o
Lunka ale zdaje się ze Kamil zaczął niedawno raczkować, prawda? Więc proszę Cię nie wymagaj od dziecka które dopiero co nabyło nowa umiejśtność kolejnej, na wszystko przyjdzie pora.

może... sama nie wiem, wydaje mi się że innym dzieciom to tak łatwo przychodzi. Mój dziś próbował coś powiedzieć ale ten jęzor mu chodzi na wszystkie strony (a jemu nadal bardzo często wystaje języczek) więc nie wiem czy coś z żuchwą, językiem czy poprostu probuje mówić więc nim tak memla-stawiam na to ostatnie.
Nie mniej jednak zapisałam go dziś do neurologa bo miałam stare skierowanie na 6 grudnia, niech go sprawdzi, co mi tam
a no i fakt cały dzien "biega" po dywanie, chodzi na czworaka tzn na dloniach i stopach, wyprawia cuda wianki więc zajęty jest bardzo

[despa]

Napisane przez Luna0

może... sama nie wiem, wydaje mi się że innym dzieciom to tak łatwo przychodzi. Mój dziś próbował coś powiedzieć ale ten jęzor mu chodzi na wszystkie strony (a jemu nadal bardzo często wystaje języczek) więc nie wiem czy coś z żuchwą, językiem czy poprostu probuje mówić więc nim tak memla-stawiam na to ostatnie.
Nie mniej jednak zapisałam go dziś do neurologa bo miałam stare skierowanie na 6 grudnia, niech go sprawdzi, co mi tam
a no i fakt cały dzien "biega" po dywanie, chodzi na czworaka tzn na dloniach i stopach, wyprawia cuda wianki więc zajęty jest bardzo

no widzisz moja nie raczkuje, nie usiądzie sama, nie ma zebów- i co na lepszy model mam wymienić?

[nestelle]

Napisane przez despa

no widzisz moja nie raczkuje, nie usiądzie sama, nie ma zebów- i co na lepszy model mam wymienić?

moj tez nie . a dla mnie jest najlepszym modelem!!!!!!
tak trzeba podchodzic bo jak nie to dzieciaki kiedys sie zbuntuja i zaczna wymieniac czyja mama co potrafi a co nie ...i one nas wymienia na lepszy model

[despa]

Napisane przez nestelle

moj tez nie . a dla mnie jest najlepszym modelem!!!!!!
tak trzeba podchodzic bo jak nie to dzieciaki kiedys sie zbuntuja i zaczna wymieniac czyja mama co potrafi a co nie ...i one nas wymienia na lepszy model

no wiem, przecież wiem....już tak z bezsilności to napisałam, bo gro dzieciaków wiele robi, wiele umie a ICH MAMY-dalej się nakręcają:pal a::pala :, a są dzieciaki co nie robią jeszcze nic.....

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

chcialam sama spacerowke ale cena byla podobna razem z gondola

padłam

Napisane przez Luna0

niech go sprawdzi, co mi tam

, nie zaszkodzi

Napisane przez nestelle

bo jak nie to dzieciaki kiedys sie zbuntuja i zaczna wymieniac czyja mama co potrafi a co nie ...

to mam przechlapane....

Głowa mi pęka, smutno mi jak cholera i jeszcze ta zmiana czasu. Alku bym się napiła

[nestelle]

Napisane przez despa

no wiem, przecież wiem....już tak z bezsilności to napisałam, bo gro dzieciaków wiele robi, wiele umie a ICH MAMY-dalej się nakręcają:pal a::pala :, a są dzieciaki co nie robią jeszcze nic.....

no wiem ,przeciz wiem ze TY WIESZ !
pisalam to odnosnie tych co jeszcze tego nie wiedza ze maja najlepszy model
a przeciez MY wiemy ze takie nakrecanie sie i wymogi odnosnie raczkowania i innych to dopiero poczatek... jak teraz nie wyluzuja to dopiero potem bedzie sajgon .. ze inne juz mowia -co i jak szybko... ze po francusku ,ze plywaja,lataja ...ze lepsze oceny maja ....
A nasze beda mialy wyluzowane mamy

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez pani22ka

Głowa mi pęka, smutno mi jak cholera i jeszcze ta zmiana czasu. Alku bym się napiła

[despa]

Pani- co za akcja z kciukami, bo avek nowy widzę

[nestelle]

Napisane przez despa

Pani- co za akcja z kciukami, bo avek nowy widzę

ja nie Pani jak widac .... ale bodajze kciuki to dla Adasia od Cynamonowej .Moderna cos o tym wczesniej pisala ....

[oliwka__]

Nestelle gratuluję i zazdroszczę czarnego moodda
ja zamawiam krzesełko do karmienia ale nie mogę zdecydować się na kolor

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

Kasia padlam ten schemat Mody na sukces to naprawde prawdziwy?

[despa]

Napisane przez nestelle

ja nie Pani jak widac .... ale bodajze kciuki to dla Adasia od Cynamonowej .Moderna cos o tym wczesniej pisala ....

ze dla niego wiem, tylko mysłałam, ze jakas akcja jest zorganizowana

[pani22ka]

Napisane przez despa

Pani- co za akcja z kciukami, bo avek nowy widzę

Lipcowo-sierpniowa akcja wsparcia dla Cynamonków.
Pisałam do Cynamonowej. Mam taką koszulkę "siła jest kobietą". Dziś pierwszy raz miałam ją na sobie...

Moderna, wyściskaj raczko-Marcelka

Moda na sukces... to jeszcze leci?! moja babcia to namiętnie oglądała...

Dziś kupiłam całe stado słoików. Wszystkie z oznaczeniem "5" (żeby nie obrazić grudkami Jaśnie Panującego). heh. do tych starszych mój syn dorośnie? nie?
Nestelle, Ninka jak jadła? przede wszystkim cyc i coś tam coś tam czy tylko i wyłącznie cyc?!

[despa]

Napisane przez pani22ka

Lipcowo-sierpniowa akcja wsparcia dla Cynamonków.
Pisałam do Cynamonowej. Mam taką koszulkę "siła jest kobietą". Dziś pierwszy raz miałam ją na sobie...

!

szczegóły poproszę

[Malpka]

Napisane przez despa

Antos i Antosia?

o tym samym pomyślałam

Napisane przez pani22ka

Głowa mi pęka, smutno mi jak cholera i jeszcze ta zmiana czasu. Alku bym się napiła

chodź do mnie na nalewki

Napisane przez nestelle

ja nie Pani jak widac .......

nie Pani a no tak ty Roman więc ty Pan

[despa]

Napisane przez Malpka

o tym samym pomyślałam

chodź do mnie na nalewki

nie Pani a no tak ty Roman więc ty Pan

Małpka - pozamiatałaś

[Tajgusia]

Ja też trzymam kciuki za Adasia. Cały dzień o nim myślę, ech i nawet łzy sobie uroniłam nad malutkim.

[Luna0]

tak sobie po troszke nadrabam puki mam chwilę

Napisane przez moni_ka.g

moment i słoik pusty. czekam aż będzie mógł dostawać większe słoiczki, chyba po 7 m-cu już są 220g?

ostatnio spotkaliśmy znajomą tż, która mówiła, że jej 9-miesięczne dziecko już dużo je i potrafi zjeść szklankę zupy (obiadku), który mu gotuje. hm.. myślę, że Jakub też by zjadł jak to powiedziałam była w szoku, że Jakub nie ma 7 m-cy a już tyle je. A mi się wydawało, że wszystkie dzieci tak jedzą

ja też spałam 6,5 godz, a położyłam się jak Jakub spał już 4 godziny wstaliśmy 6.20

Mój Kamil też je dużo więcej, jak wczoraj u mamy mu dałam rybkę z gerbera to po godzinie wrzeszczał i nikt nie wiedział o co chodzi. W końcu dostał butlę to jadł jakby rok niczego w buzi nie miał. Ja mu na codzień gotuje i je całą taką małą miseczkę, na dodatek moja zupka jest bardzo gęsta więc syta, a te słoiczki to je jak deserki. Musze spróbować własnie czegoś po 7 miesiącu bo mimo że gotuje to słoiki chce mieć w razie wyjścia, czy gdybym nie miała czasu ugotować/

Napisane przez oldzinx

Wysokość oparcia 56-57cm, długość siedziska 27cm. Tak plus minus 1cm bo na złączeniu jest taki mały skos ok.1cm i nie wiem jak to zmierzyć

dziękuje

Napisane przez OtTakaJa

Hej nie znosze pisac z tel. Usypiam małego, wiec Was chociaz poczytam sobie. A no i chwalimy sie poszczepiennie, że mamy 10,5kg i 81cm dlugosci.

wow olbrzymek

[pani22ka]

Napisane przez Malpka

chodź do mnie na nalewki

i co? razem sobie na nie popatrzymy?

[achna79]

Hej dziewczynki

Napisane przez despa

nie wszędzie jest zwyczaj podarowywawania nawet "pierdółki"

Czyli muszę zmienić nastawienie

Napisane przez nestelle

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,

Ja uwielbiam przede wszystkim lubię czytać jak łatwo dajesz sobie radę z trójką dzieci. Takie to proste się wydaje

Napisane przez Malpka

bo to chyba dzis ten zabieg masz

Jutro o 14 mam się stawić w tej klinice i mam być na czczo
Jak wytrzymać bez jedzenia jak ja o 7 rano już głodna jestem?

[despa]

Napisane przez pani22ka

i co? razem sobie na nie popatrzymy?

Napisane przez achna79

Hej dziewczynki



Czyli muszę zmienić nastawienie



Ja uwielbiam przede wszystkim lubię czytać jak łatwo dajesz sobie radę z trójką dzieci. Takie to proste się wydaje



Jutro o 14 mam się stawić w tej klinice i mam być na czczo
Jak wytrzymać bez jedzenia jak ja o 7 rano już głodna jestem?

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Moderna

setki mam trzyma kciuki, musi byc dobrze!
a lipcowe mamy super ja wspieraja, ten plakat ze zdjeciami malych i duzych kciukow byl mega-wzruszajacy, teraz tez zmieniaja avatarki na kciukowe
I malenki Cynamonek <3 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2161
jestesmy z Toba kruszynko

dziś rano przeczytałam posty Cynamonowej, wróciłam też do tych trochę starszych i ciężko się pozbierać. A zdjęcie już w ogóle mnie pozamiatało. Dzielny chłopak i nie widać nawet że coś mu dolega. Myślę o nich cały dzień i trzymam kciuki z całych sił żeby w końcu było dobrze. Niewyobrażalna sytuacja i nie mogę przeboleć, że już mogło być dobrze a zarazili Adasia tym gronkowcem rozstrzelać to za mało

To co robią lipcówki jest piękne. Moderna my też chętnie przyłączymy się do akcji. Co trzeba zrobić?

i wiecie co? normalnie ryczałam dziś nad moim Małym a jednocześnie przez cały dzień nie mogłam się nim nacieszyć. może i dał nieźle w kość ale dziękuję Bogu, że go mam i że jest zdrowy

Napisane przez Moderna

chrupki chyba wszystkie ze sola, no chyba ze sa jakies dla dzieci?

Ja kupuje krazki ryzowe z Hippa - bez zadnych dodatkow, sa fajne ale dziecko moze je jesc tylko na siedzaco

ja miałam takie długie Flipsy i były bez soli. Krążki też kupiłam. fajne są, ale co z tego jak Karol takie kawały odgryza że się zaraz dławi.
Bo tak w ogóle to już nie ma nic przeciwko grudkom itd ale nic a nic nie memla ich, nie gryzie, tylko od razu łyka. a potem wychodzą w pieluszce w niezmienionej formie

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny, może w któryś dzień was nadrobie
ogólnie nie mam ostatnio nastroju się udzielać, całymi dniami tylko siedze i sie zamartwiam
zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY cały weekend miałam w głowie tylko "dać antybiotyk czy nie dać" oszaleć idzie. Kamil dalej kaszle w dzień pare razy a w nocy ma taki napad że przed dobrą chwile musi pokaszleć, rano też.
oprócz tego dalej nie gaworzy, nic a nic więc ja już włosy z głowy wyrywam aaa szkoda gadać, chyba w jakąs depresje wpadam i tyle.

na dodatek tablet mi się spalił więc nawet nie mam jak podczytywać ani zająć myśli książką

hmm... no rzeczywiście długo choruje, ale skoro został tylko kaszel to może już przechodzi.

Co do gugania to kobieto nie marudź siedzi, siada, raczkuje, cuduje i tym się ciesz a niedługo i za gadanie się weźmie

Napisane przez Moderna

Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

dobrze mówisz dla Marcelka

Napisane przez Malpka

hej

jak to miło że ktos o mnie myśli w weekendy jakoś mniej czasu na kompa miewam

bo ciasta pieczesz zamiast przed kompem siedzieć jak normalny leniwy człowiek

Napisane przez Agateczka*

a propo's teściowych, mnie wkurza jak jesteśmy u nich i wmusza by jeść, no jedz, no pij, no częstujcie się powstrzymuję się ale jak ona przyjeżdża robię to samo a ona i tak nie je...

tak, u nas też to tak wygląda. najbardziej pogania do picia a sama delikatnie po łyczku

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

nie wiedziałam o tych bananach. już dawno dałam surowego

Napisane przez Dragusia88

oglądałam odcinek mody na sukces, brooke już drugi raz spała z chlopakiem swojej córki najpierw z chłopakiem bridget, a teraz hope historia lubi się powtarzać

oj ta brooke to ma dupę nie do zdarcia

Moja mama nadała modzie a sukces roboczy tytuł: "Burdel"

Napisane przez kasia86bgo

https://www.youtube.com/watch?v=pNOFPHUl-Oo

ew

http://demotywatory.pl/4155509/Moda-na-sukces


oj dawno dawno nie ogladalam - a kiedys BYLAM NA BIARZACO !
no ale skoro Ridż pije kawe 15 odcinkow - to w koncu kiedys sie nudzi

Kasia obejrzyj to:

https://www.youtube.com/watch?v=v4stoKLqRaA

bejbe bejbe będziesz rzygać? siadaj i powiedz 3 razy rzeżucha

o Bożesz Ridż rycz, Ridż nie rycz

Napisane przez pani22ka

Moda na sukces... to jeszcze leci?! moja babcia to namiętnie oglądała...

moja też ale nawet dla niej to już za dużo


to teraz Wam napiszę jak mi się ostatnio zrobiło przykro.
kolega tż będzie miał w grudniu dziecko, chodzi więc z żoną na szkołę rodzenia i głosi tż-owi mądrości tam zdobyte. Zna naszą sytuacje (mały cyckiem się nie najadał, nie przybierał na wadze, leżeliśmy w szpitalu itd) i zaczął gadać tż-towi że u nich na pewno będzie tylko kp, bo mm to najgorsze co może być i że tylko 1% kobiet na świecie nie może wykarmić swoich dzieci i że dzieje się tak, bo nie umieją odpowiednio przystawiać jak to usłyszałam poczułam się jakby mi ktoś czymś w łeb walnął. nawet nie wiem co dalej napisać, ale okropnie mnie to dotknęło
SR prowadzi babka przez którą przeżyłam koszmar w szpitalu i przez którą wypisywaliśmy się na własne życzenie, bo psychicznie nie wytrzymywałam tego jej terroru laktacyjnego

Źle temu koledze nie życzę, ale zobaczy że to wszystko nie jest takie łatwe, bajkowe i czarnobiałe

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

Nestelle gratuluję i zazdroszczę czarnego moodda
ja zamawiam krzesełko do karmienia ale nie mogę zdecydować się na kolor

jakie krzeselko ????
a dlaczego zazdroscisz czarnego ? chcialas miec bialo _rozowy o ile pamietam...?

Napisane przez pani22ka

Dziś kupiłam całe stado słoików. Wszystkie z oznaczeniem "5" (żeby nie obrazić grudkami Jaśnie Panującego). heh. do tych starszych mój syn dorośnie? nie?
Nestelle, Ninka jak jadła? przede wszystkim cyc i coś tam coś tam czy tylko i wyłącznie cyc?!

cyc wylacznie do 8 mies (bo dalam jej wczesniej na sprobowanie warzywek ale odmowila wspolpracy a ja mam podejscie ze co jak co ale do jedzenia nie zmuszam ...).a potem troszke tam podjadala lecz daniem glownym cyc byl .

Napisane przez Malpka

nie Pani a no tak ty Roman więc ty Pan

Napisane przez pani22ka

i co? razem sobie na nie popatrzymy?

Napisane przez achna79

Ja uwielbiam przede wszystkim lubię czytać jak łatwo dajesz sobie radę z trójką dzieci. Takie to proste się wydaje

ha ! chyba musze tez zaczac siebie czytac! jak to takie proste sie "wydaje"-to jestem ciekawa jakie bzury Wam pisze ?

ja tez- jak wstaje oczywiscie o 7 (szkola) to glodna jestem .....

[Luna0]

Napisane przez moni_ka.g

Ja po prośbie, może coś podpowiecie
Jakubowi coś siedzi w nosie, gdzieś głęboko, bo nic nie widać. Charczy, ale kataru nie ma. Tyle, że o ile w dzień jak się bawi nie przeszkadza mu to, to jak kładę go spać jest kiepsko bo zasnąć nie może, męczy się, wczoraj budził się w nocy, dzisiaj już kilka razy do niego chodziłam bo wierci się, kaszle.
próbowałam psikać mu wodą morską, wyciągać aspiratorem ale nic nie idzie i zapowiada się kolejna męcząca i pobudkowa noc.

Może za suche powietrze? Mokra pielucha na kaloryfer może pomoże

Napisane przez BYou

Monika, Zosia miała coś podobnego przy spaniu na brzuchu-frida nic nie wyciagałą a Jej coś furczało i się przebudzała. Pytałam pediatry co zrobić i powiedział żeby spróbować tym--do 3 dni maks. Przeszło. Koleżanka poleca też olbas. Kropelka na pieluszkę i położyć do łóżeczka, albo do miseczki z ciepłą wodą i też postawić przy łóżeczku.

Ten olbas czytałam że dla starszych, bo dla maluszków może być za mocne i jakieś bezdechy powodować.
Polecam smarować depulol'em, on też pomaga oddychać a jest od 6 miesiaca

Napisane przez nati_85

U nas to samo. Młody męczy się w nocy. Już trzy razy byliśmy u lekarza. Szukam teraz nawilżacza bo może to być przez suche powietrze. Zobaczymy czy pomoże.

Pomogło? (chyba ze zaraz doczytam bo nadrabiam)
ja dziś mam i zobaczymy, jak dalej będzie kaszlal to jutro znó do lekarza po raz... eeee 6?

Napisane przez BYou

Dragusiu ekstra czysto nie mam choć odkurzam i zmywam codziennie bo mój pies postanowił wyłysiećdo tego moje włosy. Ale jak Roszpunka maszeruje to pilnuję żeby nie interesowała się tym co się akurat przyczepiło. Jedna z Mam styczniowo-lutowych miała bardzo przykre zdarzenie, obiło sięaż o IP bo Jej Córeczka połkneła włosa:/i to mam cały czas w pamięci.

Kasiu

ale jaja... mój ma prawie ciągle moje włosy w łapach, ale są tak długie że ciężko je połknąć
teściowa mi ciągle mówi (i mój tata) że dziecku można odciąć palec jak trzyma włosy, to się w końcu zapytałam czy mam się ogolić na łyso?!
musimy to jakoś przetrwać, akurat taki niefart że zaczeły mi wypadać dopiero 6 miesięcy po porodzie i to garściami

Napisane przez Moderna

A ja rozumiem dziewczyny ze sie malo odzywaja - i ze nie zawsze chodzi o czas - tez czasami mam chwile ze nie chce mi sie nic pisac. I jakis czas temu tez nie potrafilam pisac o niczym forum bylo dla mnie wymiana doswiadczen , wiedzy - plotkowac tez czasami trzeba sie nauczyc

ja tak mam jak jest coś u mnie nie tak czyli przez ostatnie dni gdy byłam zdołowana, zestresowana. Musze mieć nastrój na forum, taka ze mnie księżniczka

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez moni_ka.g

jassssne. Michał to wzorzec dla Jakuba. kiedyś mu pokazałam jak powinien przewracać kartki, ale on tylko w nie tłucze.
no i do pełzania mu daaaaleeeeekoooooo, a tym bardziej do podnoszenia się

eee mój to nogi ma wszędzie gdzie chce, najczęściej na karuzeli ponad swoją głową (bo do lampy nie dosięgnie) za to dużo bym dała za jakieś beee, daaa, meee więc może się podzielimy? ja Ci dam troche pełzania a Ty mi jakąś sylabkę? No jedną małą chociaż?


a swoją drogą nie dziwie się że Roszek taki wygadany. Dziś była u mnie siostrzenica (5lat) i ciągle do małego gadała, jak katarynka. Potrafiła mówić "Kamilek, Kamilek, Kamilek..." chyba milion razy bez przerwy. Na co Kamil o dziwo reagował, chodził za nią, usta zaciśnięte i "mmmm, mmmmmmm", myśle że z tydzień by jej wystarczył aby moje dziecko było gadułą

[Moderna]

Napisane przez kwiatuszekkk21

To co robią lipcówki jest piękne. Moderna my też chętnie przyłączymy się do akcji. Co trzeba zrobić?

To moze tez dolaczymy do tej akcji i zmienimy avatarki na kciukowe?
wystarczy zrobic zdjecie malej zacisnietej piastki, albo jakies dowolne zdjecie z dopiskiem : dla Adasia, lub Badz silny Adasiu itp.
Taki drobny gest pokazujacy, ze tez o nich myslimy