Sierpnióweczki 2016! Część V.

[zonamojegomeza]

Napisane przez Świniaczek

Zdecydowanie poczekaj, jakbym wczoraj byla najedzona to raczej bym nie dala rady

Już mam w warsrey. Jeszcze utwardzacz. I koniec. U rak bedzie lżej.

[Fantasmagori]

My musieliśmy naszym kotom zrobić drapak sami bo te sklepowe szybko się rozwalały

[Świniaczek]

Napisane przez Fantasmagori

Ja w sumie nie mam nic przeciwko odwiedzinom w szpitalu, powiedzmy na drugi dzień na pewno przyjdzie moja przyjaciółka bo już się zapowiedziała rodzice, teściowa no i siostra TŻ - ale z nią się widzimy raz na rok, przyjeżdża specjalnie w sierpniu żeby zobaczyć malutką więc szkoda będzie każdego dnia - oczywiście zobaczymy czy trafi z przyjazdem tak żeby zdążyć zobaczyć ale potem w domu to już też tylko te osoby, żadnych cioć moich ani TŻ przynajmniej przez 2 tygodnie - chcemy mieć spokój i cieszyć się chwilami z córką a nie latać robić herbatę i ciacho teściowa czy przyjaciółka zrobią sobie same i nie pogniewają się jak powiemy "sorry musimy odpocząć" a dalsza rodzina to nigdy nie wiadomo

U znajomej bylo zapowiedzisne pierwszym gosciom, ze albo obsluguja sie sami albo maja przyjechac za jakis miesiac :P

Zonamojegomeza, to jestes mistrz, bo ja sie wczoraj strasznie cackalam tsk mnie mlody po zoladku cisnal

[florencee]

Napisane przez Krefetka

ja niestety wciąż chudnę i mi obrączka sama spada



jak już będziesz po konsultacji daj znać jakie rady otrzymałaś

Jasne.
Mi też obrączka spada, ale nawet się cieszę, bo nie lubiłam moich niezgrabnych paluszków.

Napisane przez iweczka

Hej, wczoraj cały dzień byłam poza domem.
Lekarz, potem milion rzeczy do załatwienia. Wróciłam to padłam, bo skwar był nieziemski
Dziś chłodniej (jakby nie mogło być tak wczoraj jak musiałam jechać do wawy )
Idę zaraz odebrać wyniki badań, a po południu idę na wizytę do gina

Kupiłam wczoraj dla Syna spodenki i koszulę w RE
- 40% trzeba było coś zakupić, ale mega przebrane już wszystko ....

Powodzenia na wizycie.

Napisane przez zonamojegomeza

Mi też. Jestem jakoś tak bardzo anty-różowa, ze nie ma mowy o rozowym czyms (tzb mam nozyczki i szczotke do butelek bo były wysylane losowo). Cieszę się, ze Bobo jest niespodzianką, bo podobno teściowa cos tam kupiła i mąż jej mówił, ze uniewrsalne ma być. Bo ona wiedziała takie śliczne cos różowe...
A ubranka bywa ze kupujemy często na chlopiecym dziale (np slarpetli w pepco albo spodenki w lidlu). Na dziewczecych 90% ubranek ma coś różowego. A na chłopiecych więcej kolorów. I jak sa nadruki to nie jakieś laleczki tylko np zwierzątka.

Też nie przepadam za różem, na dziewczęcym to rzeczywiście z nim cisną i tymi laleczkami, falbaneczkami.

Chociaż teraz mi przyszedł śpiworek, który wydawał się na zdjęciu w necie bardziej kremowy, a jest lekko różowawy, ale niech już będzie.

Napisane przez Talantea

Dzisiaj juz u mnie 32t 0dni
Woho jak ten czas leci. Jadę dzis rano do midwife, a pozniej na zakupy. Moze cos fajnego znajde dla synka, stwierdzilam, ze moglabym miec nieco wiecej ubranek 0-3. i chcialabym kupic jakis ladny strój na wyjscie ze szpitala dla niego.
TZ znowu bedzie dopiero jutro więc czeka mnie samotna noc.

Rano jak sie zegnałam z TZtem dostałam nagle skurczu łydki lezac w łózku. Myslalam ze normalnie zejde, jesli tak beda wyglądac skurcze porodowe to ja dziękuje XD
Jakos mi tą nogę rozmasował, ale boli nadal przy chodzeniu, akurat musze wyjsc z domu pfff. ja to mam pecha. Moze uda mi sie rozchodzic.

Brawa za skończony 32. tydzień.
Z tym skurczem okropieństwo...

Napisane przez asicuha

śliczne te ciuszki!! Body w duszki chyba mnie urzekło!
dla Poli ani koca jeszcze nie ma, ani cotton ballsów, ale dziś ide do mista i poszukam tych małych balonów, więc może się za to wezme

Dzięki!
Udanych poszukiwań.

[Krefetka]

Napisane przez virginia

Wrzuce Wam tylko fotki ciuszkow dla Kasi z tel a potem poczytam na kompie

ale słodkie

Napisane przez Piernik Torunski

ja myslałam,że Ciebie nie da się zagiąć pytaniem..no dobra to pozostaje mi liczyć,że się odkleją

mój mąż całe zeszłe wakacje miał tejpy na plecach, niestety były na tyle dobre, że trzymały się 6-7 tyg przy normalnej aktywności.
prysznic 2-3 razy dziennie skracał ich żywotność o 1 tydzień
niestety nie wiem jak to jest z USG

Napisane przez zonamojegomeza

Jesteśmy po szkole rodzenia- połóg.

jakieś porady dla nas?

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Na zooplusie ceny sa korzystne, no, ale porownujac do barfa to i tak drogo. Dziewczyny, ktore umieja zakrecic sie za miesem wydaja miesiecznie na jedzenie 40 zeta na kota Ja kupuje w marketach, ale wychodzi mi niewiele wiecej. Wydatkiem sa suple, ale jak cos, to pisz na barfnych grupach-czesto robimy zamowienia zbiorcze (po 30 kg ) i wtedy wychodzi taniej. Suple w sklepach maja bajonskie ceny...

Mozesz pokarmic miesem bez supli nawet miesiac-nic sie nie stanie, poniewaz kociak je tez inne rzeczy. Daj mu np. wolowe, potem jakies serca, potem indyka (tylko ze skora), moze tez byc krolik, tlusta wieprzowina (nie dajemy jedynie podrobow wieprzowych). Jesli uda Ci sie zdobyc jakis mozg to super-to bomba witaminowa. Pamietaj, ze nie kazde mieso musi mu odpowiadac. Jesli po dwoch-trzech tyg. bedzie ok, to wtedy bedzie trzeba powoli wprowadzac suple-najpierw dodajesz tauryne, potem drozdze, jakis olej. Mysle, ze po miesiacu spokojnie bedziesz mogla przejsc na pelne mieszanki, a nawet szybciej-zalezy, jak kociak bedzie reagowal. Jesli dobrze, to nie ma co przedluzac. Ofc moglabys od razu probowac, ale mlody pije jeszcze mleko, to raz, dwa-gdy zaczniesz czytac o barfie to zglupiejesz totalnie, dlatego lepiej obydwoje oswajajcie sie metoda malych krokow. Dolacz do grupy na fejsie, tam masz w plikach wszystko, co powinnas wiedziec na dzien dobry

Ja na swoje "psikam"-gdy robia cos, czego im nie wolno mowie psiiiiiiiik Mozna tez dac pstryczka w ucho, pstryczka w wibrysa (kocia mama brutalnie je skraca, gdy kocieta sa niegrzeczne), dmuchnac w nosek. Przypadkiem nie baw sie z nim dlonmi, bo potem bedziesz zalowac Jesli Cie ugryzie itp. mozesz zapiszczec-bedzie wiedzial, ze to boli. On jest jeszcze strasznie maly i moze na Tobie testowac rozne zachowania-jak np. to, kiedy ugryzienie jest juz bolesne (normalnie kociaki ucza sie tego urzadzajac sobie zapasy).

PS Dodaj do miesa wode, zeby taka papko-zupka byla-on pewnie niewiele mial jeszcze do czynienia z posilkami stalymi.

PSII Czy zostalam juz uznana za trzepnieta wariatke, czy jeszcze nie?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

świetnie się Ciebie czyta

[Afrodita]

Napisane przez virginia

Wrzuce Wam tylko fotki ciuszkow dla Kasi z tel a potem poczytam na kompie

Cudna sukieneczka

Napisane przez florencee

Też nie lubię takiej samotności, a mój TŻ w pracy bardzo długo siedzi, jak wróci to też odcięty, bo coś tam robi. :P



Ojej, ale kalafiorowa przygoda. :P Zdarza się! Dobrze, że dokumenty były bezpieczne.



Wstawiam foteczki.



Ojej, no ale właśnie jest pocieszenie, że to ostatnia plomba.
Dzięki za link.

Śliczne ciuszki

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Słuchajcie, usiadłam dziś na Gemini, żeby zrobić wyprawkę. No i zgłupiałam..do paznokci to nożyczki, czy obcinacz? Czemu nie ma majtek poporodowych jednorazowych w rozmiarze S? Krem do brodawek to z lanoliną, nie? Jakiej firmy? Pas poporodowy kupiłyście? Ogólnie to zwątpiłam- za dużo tego. Może któraś z Was zechciałaby się podzielić ze mną swoją listą? Przerasta mnie czytanie opinii o firmach itp. Chcę to kupić i mieć z bani

Dopiero zaczynam 'apteczną' wyprawkę i też mam dość siedzę tylko i szukam firm, które bardziej polecane..

Napisane przez tija93

Hej

Dzisiaj mamy 6 tygodni do donoszonej ciąży czyli tym samym zaczynam 32 tydzień

Wczoraj pierwszy raz czułam przy schylaniu, że Tosia mnie ciśnie i nie mogę się do końca zgiąć

Napisane przez Babygirl1990

Witamy się z czkawką Tosi

Gratulacje!
u nas dziś 31. tydzień
Tam troszkę dalej mówi o tym, o czym pisałam zmieniłam nawet że to od 12.22 min na filmiku, ale za późno do 15min 30 sec. mniej więcej o tym mówi

Napisane przez tija93

Tosia z dzisiaj

Śliczny, umięśniony brzuszek

Napisane przez florencee

Hej! U mnie 30. tydzień.

ejjj 30 tydzień już? w sensie zaczynasz? bo z tego co kojarzę to idziemy łeb w łeb
aż poleciałam po kalendarz, żeby sprawdzić Dziś 29+0 tc
Wygodniej mi liczyć skończone..

Napisane przez zonamojegomeza

Mówisz i masz

Wiecie co będę robic? Malowac paznokcie u stóp. To moje jedyne zajęcie na dziś. Tylko poczekam az mi sie trochę śniadanie ulezy.

Śliczny brzunio!



Kupuje któraś z Was te podkłady pod prześcieradło w razie zasiusiania materaca przez maluszka? Jakiej firmy? Gdzies mi umknęło, które są te przepuszczalne..


Tak się zastanawiam, czy można uzywać balsamów brązujących Mam w domu Dove summer glow.. i nie wiem, czy moge uzyc Mam nogi niedość, że całe w popękanych pajączkach.. popuchnięte.. to jeszcze blade bleh! Chce chociaż jakoś wyglądać.. bo póki co nóg gołych nie wystawiam na dwór tylko chodze w legginsach Zbliżają się potworne upały..

[florencee]

Napisane przez Afrodita

Śliczne ciuszki



ejjj 30 tydzień już? w sensie zaczynasz? bo z tego co kojarzę to idziemy łeb w łeb
aż poleciałam po kalendarz, żeby sprawdzić Dziś 29+0 tc
Wygodniej mi liczyć skończone..

Dzięki. Zaczynam, jakoś ostatnio zaczęłam obwieszczać te zaczęte, bo częściej się teraz z tym spotykam.
Idziemy łeb w łeb, a nawet widzę teraz po Twoim podpisie, że w ten sam dzień co Ty ujrzałam II kreski.

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

Kup jak najszybciej, niech już wyrabia sobie nawyki! A duży musi być taki żeby kot spokojnie mógł się na nim przeciągnąć, nawet jak podrośnie.. spokojnie jakieś 30 cm.

To ja właśnie znalazłam taki 70cm

Napisane przez Fantasmagori

My musieliśmy naszym kotom zrobić drapak sami bo te sklepowe szybko się rozwalały

Hmm, mówisz, że badziewia te sklepowe. To może wezmę jakiś mały dla niego jak i tak się rozwali Z czego zrobiliście? Mój tata dla naszego kota zrobił z desek i do ściany przyczepił, ale my nie możemy na wynajmowanym tak zrobić.

Napisane przez Krefetka

a

mój mąż całe zeszłe wakacje miał tejpy na plecach, niestety były na tyle dobre, że trzymały się 6-7 tyg przy normalnej aktywności.
prysznic 2-3 razy dziennie skracał ich żywotność o 1 tydzień
niestety nie wiem jak to jest z USG

To ja chyba jakieś dziadowskie miałam przyczepiane, kilka dni i już były z każdej strony podwinięte

Napisane przez Afrodita

Śliczny, umięśniony brzuszek

Ja nie wiem gdzie Ty tam zauważyłaś mięśnie

Z Esikiem jak z noworodkiem Pobawi się, zje trochę, ewentualnie w kuwetę narobi i idzie spać, jak wstanie od nowa to samo

[scoiatael86]

Napisane przez Afrodita

Dopiero zaczynam 'apteczną' wyprawkę i też mam dość siedzę tylko i szukam firm, które bardziej polecane..

Kupuje któraś z Was te podkłady pod prześcieradło w razie zasiusiania materaca przez maluszka? Jakiej firmy? Gdzies mi umknęło, które są te przepuszczalne..

Wrzucam pozapisywane Wasze listy zakupów: https://www.dropbox.com/s/vxit4af89q...orum.docx?dl=0

Ja chciałam kupić podkłady pod materacyk z ikei, o te: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40143304/

Tija, te 30cm to minimum ja mam 2 drapaki (takie z budkami i półkami), oba z allegro. W jednym musieliśmy wzmocnić mocowanie słupka (TŻ wkręcił kilka śrub pod kątem) i oba się świetnie trzymają. Jeden ma ok 5 lat, drugi jakieś 2 i w sumie nie mam zastrzeżeń

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Tosia z dzisiaj

normalnie nie będę komentować pojemności tej kawalerki

[virginia]

Napisane przez zonamojegomeza

Mówisz i masz

Wiecie co będę robic? Malowac paznokcie u stóp. To moje jedyne zajęcie na dziś. Tylko poczekam az mi sie trochę śniadanie ulezy.

to się nie przepracujesz dzis

Napisane przez iweczka

Hej, wczoraj cały dzień byłam poza domem.
Lekarz, potem milion rzeczy do załatwienia. Wróciłam to padłam, bo skwar był nieziemski
Dziś chłodniej (jakby nie mogło być tak wczoraj jak musiałam jechać do wawy )
Idę zaraz odebrać wyniki badań, a po południu idę na wizytę do gina

Kupiłam wczoraj dla Syna spodenki i koszulę w RE
- 40% trzeba było coś zakupić, ale mega przebrane już wszystko ....

kciuki za wizytę!

Napisane przez iweczka

buhahaha

U mnie też nikt nie pyta czy coś kupić, po porodzie może ktoś zapyta
a jak nie to pewnie Mały głównie ubranka, jakieś zabawki dostanie

u mnie też nikt nie pyta i nic nie kupuje,poza ta ciocia z USA ale jak Wam wczoraj pisałam teraz i to stoi pod znakiem zapytania.
ja bym się o to nie obrazala, w końcu to zadanie rodzicow,jak rodzina chce i może pomóc to super ale to nie ich obowiązek. ..

Napisane przez Talantea

Dzisiaj juz u mnie 32t 0dni
Woho jak ten czas leci. Jadę dzis rano do midwife, a pozniej na zakupy. Moze cos fajnego znajde dla synka, stwierdzilam, ze moglabym miec nieco wiecej ubranek 0-3. i chcialabym kupic jakis ladny strój na wyjscie ze szpitala dla niego.
TZ znowu bedzie dopiero jutro więc czeka mnie samotna noc.

Rano jak sie zegnałam z TZtem dostałam nagle skurczu łydki lezac w łózku. Myslalam ze normalnie zejde, jesli tak beda wyglądac skurcze porodowe to ja dziękuje XD
Jakos mi tą nogę rozmasował, ale boli nadal przy chodzeniu, akurat musze wyjsc z domu pfff. ja to mam pecha. Moze uda mi sie rozchodzic.

jak mnie złapie skurcz łydki to nawet nie ma mowy, żeby ktoś dotknął. ...

Napisane przez Krefetka

ale słodkie
:

dzięki

Napisane przez Afrodita

Cudna sukieneczka
Śliczne ciuszki

Tak się zastanawiam, czy można uzywać balsamów brązujących Mam w domu Dove summer glow.. i nie wiem, czy moge uzyc Mam nogi niedość, że całe w popękanych pajączkach.. popuchnięte.. to jeszcze blade bleh! Chce chociaż jakoś wyglądać.. bo póki co nóg gołych nie wystawiam na dwór tylko chodze w legginsach Zbliżają się potworne upały..

Dziękuję
co do balsamow nie wiem sama więc nie pomogę.

Co do ciuszkow to z wiadomych względów podobają mi się zwłaszcza te dla dziewczynek, nie mam też nic przeciwko kolorom,zwłaszcza teraz latem. Natalki nie ubieram od stop do głów w róż ale też go nie unikam, Natalka go lubi i jej zresztą najlepiej w żywych kolorach. Uważam też ze co by nie mówić D ziewczynkom w sukieneczkach najladniej.
Urzekają mnie maleńkie buciki . A z chlopiecych ciuszkow lubię zwłaszcza takie z marynarskimi motywami,w paski i zwierzaczki

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

Tija, te 30cm to minimum ja mam 2 drapaki (takie z budkami i półkami), oba z allegro. W jednym musieliśmy wzmocnić mocowanie słupka (TŻ wkręcił kilka śrub pod kątem) i oba się świetnie trzymają. Jeden ma ok 5 lat, drugi jakieś 2 i w sumie nie mam zastrzeżeń

O to się ładnie trzymają!

Napisane przez Krefetka

normalnie nie będę komentować pojemności tej kawalerki

Ja myślę tak teraz, że to przez to, że sami żyjemy na wynajmowanych niewielu metrach kwadratowych i Tosia dopasowała się do naszej życiowej sytuacji

[zonamojegomeza]

Napisane przez Krefetka

jakieś porady dla nas?

Właściwie nic nowego co by się tutaj nie przewinęło.
1. Majtki z siatki. Do stosowania juz na sali porodowej (przed porodem) jak jest potrzeba.
2. Wkładki poporodowe, 30cm. Nie przesadzać z ilością, bo krwawienie się zmniejsza i z czasem wystarczą zwykłe podpaski. Tzn, zeby nie kupic wkładek na 6 tyg porodu.
3. Szwy zdejmuje położna w domu, w 7 dobie po porodzie.
4. Wychodząc z dzieckiem ze szpitala podaje się przychodnię, gdzie wybraliśmy pediatrę. Tam prześlą kartę szczepień i z tej przychodni przyjdzie położna na wizytę patronażową. Wg położnej w poradni K noworodek z urzędu przypisany jest do poradni matki. Tu mamy rozbieżne informacje.
5.Odchody poporodowe - zgłaszać się do szpitala jak się nasilą, zatrzymają, będzie temperatura, pojawi się silny ból brzucha (normalnie może bolec, wieloródki podobno bardziej), nieprzyjemny zapach, będą się pienić.
6. Do domu po 2 pełnych dobrach po sn i po 3 dobach po cc. Możliwe wyjście w weekend, święto, tylko wypis matki trzeba odebrać. Dziecko wychodzi z wypisem nawet w święto.
7. Sale są 2osobowe. To na co położna kładła nacisk to szacunek dla drugiej pacjentki z sali.
Ja zawsze twierdziłam, że oddział połozniczy i doba po porodzie to nie czas i miejsce na odwiedziny. I ona to potwierdza. Nie ma godzin wizyt, nie ma jakis zakazów (poza wizytami dzieci do lat 14), ale z 1 pacjentką w pokoju 1 osoba odwiedzająca.
Teraz będzie trochę oczywistych spraw, ale przed chwilą było o odwiedzinach w szpitalu:
*jak przychodzisz do Zosi to siedzisz przodem do Zosi a nie gapisz się jak Anka karmi. Podobno są parawany i można się zaslonić przed goścmi sąsiadki, ale generalnie nie krepujemy innych pacjentek.
*myjesz ręce. Nie ma dotykania noworodka ani w szpitalu ani w domu przed umyciem rąk.
*nie siedzisz tam 14h. Matka ma odpoczywać, spać jak dziecko śpi. Podobno są tacy co wejdą, zobaczą dziecko i luz a są tacy co mają to gdzieś i potrafią się na łóżku położnicy położyć.
Coś ode mnie (i tylko ode mnie) - jest zakaz odwiedzania mnie w szpitalu. Ja sobie nie wyobrażam ludzi, siebie z cyckami na wierzchu karmiącej, do tego z pieluchą między nogami, obolałej itp. Mąż to mąż, ale reszta te kilka dni przeżyje i nie musi mi tam przychodzić.
8. Wietrzenie krocza ( nie chiałabym się układać w łózku albo z niego wstawać jak u sąsiadki tłum gosci).
9. Do mycia krocza płyn którego uzywamy teraz, zadnych nowości. Ewentualnie tantum rosa. Mycie po każdym skorzystaniu z toalety.
10. Siku po porodzie koniecznie, stolec tylko "obowiązkowy" po cesarce. W razie problemów dostaniemy czopku glicerynowe. Polecane robienie siku pod prysznicem. Bo łatwiej poleci.
11.Po porodzie jemy, karmimy i odpoczywamy. Najlepiej z 10 dni tylko to, żeby grawitacyjnie nie Sciągać narządów w dół. Podobno odchodzi się od siadania na pompowanych kolach, bo to też powodowało nietrzymanie moczu. Karmić na początku też najlepiej na leżąco - żeby jak najmniej siedziec.
12. Dla ojca max 2tyg zwolnienia na opiekę nad żoną.
13. Na oddziale są 4 obchody -dwa pediatry i 2 ginekologa. Rano sprawdzane krocze i dokładnie oglądany maluszek. wieczorem bardziej "dla zasady".
14. 3l wody dziennie pije matka karmiąca.
15. Dzieckiem zajmujemy się same. Nocą będą aktywniejsze, wiec śpimy razem z dzieckiem i odpoczywamy kiedy tylko jest na to szansa.

[virginia]

A co do odwiedzin w szpitalu na pewno będzie mąż,moja mama, inni bliscy też mogą przyjechać byleby to nie były tabuny ludzi. Pewnie też Tzet przyjdzie raz z Natalka,jestem ciekawa jej reakcji, dzis mnie zszokowala bo jak chciałam rano wynieść po niej nocnik sama go wzięła ze słowami 'mama nie,ja sama,mama lale ma (w brzuszku)' . Ale od jakiegoś czasu zrobiła się strasznie 'mamowa' i przytulaszcza, chyba coś przeczuwa....

[Krefetka]

Napisane przez Orange_tree1

Noo mamy 19km do celu !! Powiem Wam że trasa to była pestka. Niby 8h ale poza lekkim bólem pleców wszystko super !! Ponad 700km ale poszlo No i udało mi się nadrobić cały wczorajszy dzień waszych postów bo oczywiście nie miałam ani minuty żeby tu zajrzeć bo pierwsze sr potem praca do wieczora później pakowanie i o 00.30 w końcu ruszyliśmy. Jupi za chwile zobaczę morze dla góralki to nie lada atrakcja 😆

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

dobrze, że bezpiecznie dotarliście do celu
udanego urlopu

Napisane przez Piernik Torunski

ja wróciłam z labu..250zł zostawiłam.. 6 fiolek mi pobrała..
potem u położnej posłuchać serduszka

co badałaś?ostatnio tyle próbek miałam w szpitalu :P

Napisane przez florencee

Hej! U mnie 30. tydzień.

Zrobiłam sobie dzisiaj badania, morfologię, mocz i hemoglobinę glikowaną - to ostatnie dołączyło do zestawu zaproponowane przez drugą diabetolog. Pani z laboratorium już mnie dobrze zna, skomentowała że ostatnio częściej badania robię - no niestety.

nie lubię takich komentarzy...
gdybyś nie korzystała z usług laboratorium to Pani nie miałaby pracy więc raczej nie powinna tak komentować.... chyba, że Pani to ten typ co "już się swoje w życiu napracował"

Napisane przez tija93

No właśnie musimy kupić, bo kusi go kanapa Chciałabym taki słupek, ale nie wiem ile cm wziąć

skoro zaczyna go interesować kanapa to drapak powinien być pionowy, jeśli interesowałby się dywanem, kocem ogólnie czymś co na podłodze to lepiej poziomy
myślę że sznurkowy najbardziej pociąga małe kotki, dla starszych tekturowe też są dobre
ważne abyś to szybko kupiła, chyba że nie przeszkadza Tobie poszarpany mebel

Napisane przez zonamojegomeza

Mały karateka, jak głodny to zły, fan walca, lubiący jazdę samochodem. Skazany na grę w piłkę, opowieści o lesie i Wołoszańskiego.

Piękny opis

Napisane przez asicuha

z tego co pisałam to tylko szafe posprzątałam, ale zbierałam się do tego ze 2 tygodnie :P

dla Poli ani koca jeszcze nie ma, ani cotton ballsów, ale dziś ide do mista i poszukam tych małych balonów, więc może się za to wezme

moja szafa poczeka
to szafa z ikei z opcją Narnii - można wejść do niej do środka i się zgubić... z mężem boimy się że kiedyś nas pochłonie albo pożre nasze "skarby"

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Właściwie nic nowego co by się tutaj nie przewinęło.
1. Majtki z siatki. Do stosowania juz na sali porodowej (przed porodem) jak jest potrzeba.
2. Wkładki poporodowe, 30cm. Nie przesadzać z ilością, bo krwawienie się zmniejsza i z czasem wystarczą zwykłe podpaski. Tzn, zeby nie kupic wkładek na 6 tyg porodu.
3. Szwy zdejmuje położna w domu, w 7 dobie po porodzie.
4. Wychodząc z dzieckiem ze szpitala podaje się przychodnię, gdzie wybraliśmy pediatrę. Tam prześlą kartę szczepień i z tej przychodni przyjdzie położna na wizytę patronażową. Wg położnej w poradni K noworodek z urzędu przypisany jest do poradni matki. Tu mamy rozbieżne informacje.
5.Odchody poporodowe - zgłaszać się do szpitala jak się nasilą, zatrzymają, będzie temperatura, pojawi się silny ból brzucha (normalnie może bolec, wieloródki podobno bardziej), nieprzyjemny zapach, będą się pienić.
6. Do domu po 2 pełnych dobrach po sn i po 3 dobach po cc. Możliwe wyjście w weekend, święto, tylko wypis matki trzeba odebrać. Dziecko wychodzi z wypisem nawet w święto.
7. Sale są 2osobowe. To na co położna kładła nacisk to szacunek dla drugiej pacjentki z sali.
Ja zawsze twierdziłam, że oddział połozniczy i doba po porodzie to nie czas i miejsce na odwiedziny. I ona to potwierdza. Nie ma godzin wizyt, nie ma jakis zakazów (poza wizytami dzieci do lat 14), ale z 1 pacjentką w pokoju 1 osoba odwiedzająca.
Teraz będzie trochę oczywistych spraw, ale przed chwilą było o odwiedzinach w szpitalu:
*jak przychodzisz do Zosi to siedzisz przodem do Zosi a nie gapisz się jak Anka karmi. Podobno są parawany i można się zaslonić przed goścmi sąsiadki, ale generalnie nie krepujemy innych pacjentek.
*myjesz ręce. Nie ma dotykania noworodka ani w szpitalu ani w domu przed umyciem rąk.
*nie siedzisz tam 14h. Matka ma odpoczywać, spać jak dziecko śpi. Podobno są tacy co wejdą, zobaczą dziecko i luz a są tacy co mają to gdzieś i potrafią się na łóżku położnicy położyć.
Coś ode mnie (i tylko ode mnie) - jest zakaz odwiedzania mnie w szpitalu. Ja sobie nie wyobrażam ludzi, siebie z cyckami na wierzchu karmiącej, do tego z pieluchą między nogami, obolałej itp. Mąż to mąż, ale reszta te kilka dni przeżyje i nie musi mi tam przychodzić.
8. Wietrzenie krocza ( nie chiałabym się układać w łózku albo z niego wstawać jak u sąsiadki tłum gosci).
9. Do mycia krocza płyn którego uzywamy teraz, zadnych nowości. Ewentualnie tantum rosa. Mycie po każdym skorzystaniu z toalety.
10. Siku po porodzie koniecznie, stolec tylko "obowiązkowy" po cesarce. W razie problemów dostaniemy czopku glicerynowe. Polecane robienie siku pod prysznicem. Bo łatwiej poleci.
11.Po porodzie jemy, karmimy i odpoczywamy. Najlepiej z 10 dni tylko to, żeby grawitacyjnie nie Sciągać narządów w dół. Podobno odchodzi się od siadania na pompowanych kolach, bo to też powodowało nietrzymanie moczu. Karmić na początku też najlepiej na leżąco - żeby jak najmniej siedziec.
12. Dla ojca max 2tyg zwolnienia na opiekę nad żoną.
13. Na oddziale są 4 obchody -dwa pediatry i 2 ginekologa. Rano sprawdzane krocze i dokładnie oglądany maluszek. wieczorem bardziej "dla zasady".
14. 3l wody dziennie pije matka karmiąca.
15. Dzieckiem zajmujemy się same. Nocą będą aktywniejsze, wiec śpimy razem z dzieckiem i odpoczywamy kiedy tylko jest na to szansa.

Lubię jak tak wszystko wypunktujesz co się dowiedziałaś na SR

Napisane przez virginia

A co do odwiedzin w szpitalu na pewno będzie mąż,moja mama, inni bliscy też mogą przyjechać byleby to nie były tabuny ludzi. Pewnie też Tzet przyjdzie raz z Natalka,jestem ciekawa jej reakcji, dzis mnie zszokowala bo jak chciałam rano wynieść po niej nocnik sama go wzięła ze słowami 'mama nie,ja sama,mama lale ma (w brzuszku)' . Ale od jakiegoś czasu zrobiła się strasznie 'mamowa' i przytulaszcza, chyba coś przeczuwa....

Kochana

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Krefetka

skoro zaczyna go interesować kanapa to drapak powinien być pionowy, jeśli interesowałby się dywanem, kocem ogólnie czymś co na podłodze to lepiej poziomy
myślę że sznurkowy najbardziej pociąga małe kotki, dla starszych tekturowe też są dobre
ważne abyś to szybko kupiła, chyba że nie przeszkadza Tobie poszarpany mebel

Ten mebel to akurat nie nasz i jest podrapany po poprzednich drapaczy, ale wolałabym żeby nie drapał naszego gdy już się dorobimy Dzisiaj pewnie zamówimy

[Orange_tree1]

Napisane przez virginia

to się nie przepracujesz dzis


kciuki za wizytę!


u mnie też nikt nie pyta i nic nie kupuje,poza ta ciocia z USA ale jak Wam wczoraj pisałam teraz i to stoi pod znakiem zapytania.
ja bym się o to nie obrazala, w końcu to zadanie rodzicow,jak rodzina chce i może pomóc to super ale to nie ich obowiązek. ..


jak mnie złapie skurcz łydki to nawet nie ma mowy, żeby ktoś dotknął. ...



dzięki


Dziękuję
co do balsamow nie wiem sama więc nie pomogę.

Co do ciuszkow to z wiadomych względów podobają mi się zwłaszcza te dla dziewczynek, nie mam też nic przeciwko kolorom,zwłaszcza teraz latem. Natalki nie ubieram od stop do głów w róż ale też go nie unikam, Natalka go lubi i jej zresztą najlepiej w żywych kolorach. Uważam też ze co by nie mówić D ziewczynkom w sukieneczkach najladniej.
Urzekają mnie maleńkie buciki . A z chlopiecych ciuszkow lubię zwłaszcza takie z marynarskimi motywami,w paski i zwierzaczki

Mnie ostatnio też w łóżku łapią

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Babygirl1990]

Napisane przez Piernik Torunski

ja kupiłam sam organizer.. nie wiem jak to się sprawdzi..

ja wróciłam z labu..250zł zostawiłam.. 6 fiolek mi pobrała..
potem u położnej posłuchać serduszka

Ale Cię wyssali. Najwazniejsze żeby wyniki były dobre

Napisane przez Afrodita

Dziś 29+0 tc

Kupuje któraś z Was te podkłady pod prześcieradło w razie zasiusiania materaca przez maluszka? Jakiej firmy? Gdzies mi umknęło, które są te przepuszczalne..

Podkład pod prześcieradło mam taki:
http://www.aptekagemini.pl/mh-podkla...aly-romby.html

Iweczka, skąd wiedziałaś o promocji w reserved? Pytam tak na przyszłość

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

[LunaLov]

Dzień dobry!
Tija co do drapaka to my kupilismy na allegro stojący, sznurkowy ma około 70-80cm (teraz jako duży kocur spokojnie caly się na nim wyciąga) nie pamiętam juz, po pewnym czasie sznurek sie kosmaci wtedy TŻ go zrywa i okreca nowym - kupiliśmy duży motek w leroy najprostszy z możliwych bez budek i półek, po czasie go wzmocniliśmy bo się chybotał ale daje rade już 4 lata a meble całe i zdrowe

Paznokcie robię sama - te u nog też chociaż wygibasy przy tym są niezłe

Macie rację z tymi dziewczyńskimi ciuszkami, ja szukam w miare uniwersalnych albo chociaz z niewielkim dodatkiem różu. Ale jest dużo ladnych rzeczy fasonowo a kolorystycznie to masakra jakas... Pewnie że sa w takie fajne wzory zwierzece najczęściej na stronach, które specajlizuja się w modzie dla dzieci ale ceny czasem przerażaja.

[Afrodita]

Napisane przez florencee

Dzięki. Zaczynam, jakoś ostatnio zaczęłam obwieszczać te zaczęte, bo częściej się teraz z tym spotykam.
Idziemy łeb w łeb, a nawet widzę teraz po Twoim podpisie, że w ten sam dzień co Ty ujrzałam II kreski.

To tym bardziej piona! widzę, ze mamy wiele wspólnego hehe

Napisane przez tija93

Ja nie wiem gdzie Ty tam zauważyłaś mięśnie

Tam widać taką kreseczkę, od momentu rosnącego brzuszka Widać, ze mięśnie ładnie spięte, brzuszek zwarty nie sflaczały

Napisane przez zonamojegomeza

Właściwie nic nowego co by się tutaj nie przewinęło.
1. Majtki z siatki. Do stosowania juz na sali porodowej (przed porodem) jak jest potrzeba.
2. Wkładki poporodowe, 30cm. Nie przesadzać z ilością, bo krwawienie się zmniejsza i z czasem wystarczą zwykłe podpaski. Tzn, zeby nie kupic wkładek na 6 tyg porodu.
3. Szwy zdejmuje położna w domu, w 7 dobie po porodzie.
4. Wychodząc z dzieckiem ze szpitala podaje się przychodnię, gdzie wybraliśmy pediatrę. Tam prześlą kartę szczepień i z tej przychodni przyjdzie położna na wizytę patronażową. Wg położnej w poradni K noworodek z urzędu przypisany jest do poradni matki. Tu mamy rozbieżne informacje.
5.Odchody poporodowe - zgłaszać się do szpitala jak się nasilą, zatrzymają, będzie temperatura, pojawi się silny ból brzucha (normalnie może bolec, wieloródki podobno bardziej), nieprzyjemny zapach, będą się pienić.
6. Do domu po 2 pełnych dobrach po sn i po 3 dobach po cc. Możliwe wyjście w weekend, święto, tylko wypis matki trzeba odebrać. Dziecko wychodzi z wypisem nawet w święto.
7. Sale są 2osobowe. To na co położna kładła nacisk to szacunek dla drugiej pacjentki z sali.
Ja zawsze twierdziłam, że oddział połozniczy i doba po porodzie to nie czas i miejsce na odwiedziny. I ona to potwierdza. Nie ma godzin wizyt, nie ma jakis zakazów (poza wizytami dzieci do lat 14), ale z 1 pacjentką w pokoju 1 osoba odwiedzająca.
Teraz będzie trochę oczywistych spraw, ale przed chwilą było o odwiedzinach w szpitalu:
*jak przychodzisz do Zosi to siedzisz przodem do Zosi a nie gapisz się jak Anka karmi. Podobno są parawany i można się zaslonić przed goścmi sąsiadki, ale generalnie nie krepujemy innych pacjentek.
*myjesz ręce. Nie ma dotykania noworodka ani w szpitalu ani w domu przed umyciem rąk.
*nie siedzisz tam 14h. Matka ma odpoczywać, spać jak dziecko śpi. Podobno są tacy co wejdą, zobaczą dziecko i luz a są tacy co mają to gdzieś i potrafią się na łóżku położnicy położyć.
Coś ode mnie (i tylko ode mnie) - jest zakaz odwiedzania mnie w szpitalu. Ja sobie nie wyobrażam ludzi, siebie z cyckami na wierzchu karmiącej, do tego z pieluchą między nogami, obolałej itp. Mąż to mąż, ale reszta te kilka dni przeżyje i nie musi mi tam przychodzić.
8. Wietrzenie krocza ( nie chiałabym się układać w łózku albo z niego wstawać jak u sąsiadki tłum gosci).
9. Do mycia krocza płyn którego uzywamy teraz, zadnych nowości. Ewentualnie tantum rosa. Mycie po każdym skorzystaniu z toalety.
10. Siku po porodzie koniecznie, stolec tylko "obowiązkowy" po cesarce. W razie problemów dostaniemy czopku glicerynowe. Polecane robienie siku pod prysznicem. Bo łatwiej poleci.
11.Po porodzie jemy, karmimy i odpoczywamy. Najlepiej z 10 dni tylko to, żeby grawitacyjnie nie Sciągać narządów w dół. Podobno odchodzi się od siadania na pompowanych kolach, bo to też powodowało nietrzymanie moczu. Karmić na początku też najlepiej na leżąco - żeby jak najmniej siedziec.
12. Dla ojca max 2tyg zwolnienia na opiekę nad żoną.
13. Na oddziale są 4 obchody -dwa pediatry i 2 ginekologa. Rano sprawdzane krocze i dokładnie oglądany maluszek. wieczorem bardziej "dla zasady".
14. 3l wody dziennie pije matka karmiąca.
15. Dzieckiem zajmujemy się same. Nocą będą aktywniejsze, wiec śpimy razem z dzieckiem i odpoczywamy kiedy tylko jest na to szansa.

Mnóstwo przydatnych informacji! Zawsze czekam na Twój wpis ze SR.. Tak ładnie wszystko opisujesz

Co do wizyt.. Jestem tego zdania co Ty.. Nie chcialabym, żeby ktoś przychodzil, patrzył się, jak karmię To taka intymna chwila..
poza tym będę po cc.. znając mnie i mój próg bólowy będe zwijać się z bólu i stękać.. chce wtedy mieć czas na dojście do siebie. Będę rodzić w innym mieście, więc jedyne co to chcę mieć męża blisko siebie.. by mógł pomóc mi przy Małej.. reszta będzie miała czas na odwiedziny po powrocie do domu..

Napisane przez Babygirl1990

Podkład pod prześcieradło mam taki:
http://www.aptekagemini.pl/mh-podkla...aly-romby.html

Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

Dziękuję! właśńie o taki podkład oddychający mi chodziło


Najbardziej, pod wzgledem kolorystycznym podoba mi się ta 1. ładnie przełamuje się z tym różem.. ale jeśli wózek masz czarno-czerwony to bedzie pasować czarna. Ta 2. jest też śliczna
W ogóle uwielbiam, jak torby mają pełno przegródek! Łatwiej wtedy wszystko posegregować i utrzymać porządek

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Hej! U mnie 30. tydzień.

Zrobiłam sobie dzisiaj badania, morfologię, mocz i hemoglobinę glikowaną - to ostatnie dołączyło do zestawu zaproponowane przez drugą diabetolog. Pani z laboratorium już mnie dobrze zna, skomentowała że ostatnio częściej badania robię - no niestety.


Sporo tego, co dzisiaj badałaś?
Fajnie, że serduszko wysłuchane!

za 30tc

trzymam kciuki za Twoje wyniki

tak mi pociągnęła tej krwi,że ręką nie mogę ruszać i spałam jak suseł przez 1,5godz teraz
morfologię, przeciwciała,toksoplazmoz ę, fibrynogen i dwa jakieś inne czynniki dot krzepnięcia krwi przez pekające naczynka..

Napisane przez zonamojegomeza

Mówisz i masz

Wiecie co będę robic? Malowac paznokcie u stóp. To moje jedyne zajęcie na dziś. Tylko poczekam az mi sie trochę śniadanie ulezy.

fajny brzuszek..
za plan na dziś..z resztą już zrealizowany..

Napisane przez zonamojegomeza

Mały karateka, jak głodny to zły, fan walca, lubiący jazdę samochodem. Skazany na grę w piłkę, opowieści o lesie i Wołoszańskiego.

Napisane przez Talantea

Dzisiaj juz u mnie 32t 0dni
Woho jak ten czas leci. Jadę dzis rano do midwife, a pozniej na zakupy. Moze cos fajnego znajde dla synka, stwierdzilam, ze moglabym miec nieco wiecej ubranek 0-3. i chcialabym kupic jakis ladny strój na wyjscie ze szpitala dla niego.
TZ znowu bedzie dopiero jutro więc czeka mnie samotna noc.

za kolejny tydzień

powodzenia na spotkaniu i zakupach..

Napisane przez Krefetka

nie chciałabym żeby ktoś mnie odwiedzał w szpitalu (oprócz męża)
wydaje mi sie ze po porodzie będę tak zmęczona, że nie dam rady grzecznie reagować na cudowne rady, których zapewne i tak będę musiała kiedyś wysłuchać

jakie miałaś spaghetti?

ja też wolałabym uniknąć tłumów

klasyka-podsmażam cebulę, czosnek,startą marchewkę i seler na oliwię, wrzucam pomidory, duszę bardzo długo,przyprawy plus natka pietruszki i inne świeże zioła

Napisane przez Krefetka

mój mąż całe zeszłe wakacje miał tejpy na plecach, niestety były na tyle dobre, że trzymały się 6-7 tyg przy normalnej aktywności.
prysznic 2-3 razy dziennie skracał ich żywotność o 1 tydzień
niestety nie wiem jak to jest z USG

Napisane przez Afrodita

Kupuje któraś z Was te podkłady pod prześcieradło w razie zasiusiania materaca przez maluszka? Jakiej firmy? Gdzies mi umknęło, które są te przepuszczalne..

ja mam mothercare..

Napisane przez tija93

Z Esikiem jak z noworodkiem Pobawi się, zje trochę, ewentualnie w kuwetę narobi i idzie spać, jak wstanie od nowa to samo

a potem to będzie główne spał..

Napisane przez virginia

Co do ciuszkow to z wiadomych względów podobają mi się zwłaszcza te dla dziewczynek, nie mam też nic przeciwko kolorom,zwłaszcza teraz latem. Natalki nie ubieram od stop do głów w róż ale też go nie unikam, Natalka go lubi i jej zresztą najlepiej w żywych kolorach. Uważam też ze co by nie mówić D ziewczynkom w sukieneczkach najladniej.
Urzekają mnie maleńkie buciki . A z chlopiecych ciuszkow lubię zwłaszcza takie z marynarskimi motywami,w paski i zwierzaczki

bo Ty sroczka jesteś
mi się buciki średnio podobają i sukieneczki też..szczególnie na mniejszych dzieciach..wszystko kwestia gustu..

Napisane przez Babygirl1990

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

mi sie najbardziej podoba ostatnia

[Fantasmagori]

co do skurczy łydkowych to polecam mocno się uszczypnąć (najlepiej paznokciami) w łydkę jak ma się skurcz - boli jak nie wiem co ale skurcz przechodzi

[asicuha]

Napisane przez Afrodita

Tak się zastanawiam, czy można uzywać balsamów brązujących Mam w domu Dove summer glow.. i nie wiem, czy moge uzyc Mam nogi niedość, że całe w popękanych pajączkach.. popuchnięte.. to jeszcze blade bleh! Chce chociaż jakoś wyglądać.. bo póki co nóg gołych nie wystawiam na dwór tylko chodze w legginsach Zbliżają się potworne upały..

ja myśle, że można

ja moje nogi co kilka dni wystawiam na słoneczko, już ładnie zbrązowiały

Napisane przez Krefetka

moja szafa poczeka
to szafa z ikei z opcją Narnii - można wejść do niej do środka i się zgubić... z mężem boimy się że kiedyś nas pochłonie albo pożre nasze "skarby"

u mnie też typowa narnia :P
ale już się wkurzałam, bo rzeczy po wszystkich półkach porozrzucane i nie wiedziałam czy mam coś do ubrania czy nie, a teraz ładnie posegregowane i wszystko widze

Napisane przez Babygirl1990

Ale Cię wyssali. Najwazniejsze żeby wyniki były dobre



Podkład pod prześcieradło mam taki:
http://www.aptekagemini.pl/mh-podkla...aly-romby.html

Iweczka, skąd wiedziałaś o promocji w reserved? Pytam tak na przyszłość

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

Podkład dodałam do koszyka w gemini, myśle, że się sprawdzi
a torba dla mnie 1sza albo 2ga

[florencee]

Napisane przez Krefetka

nie lubię takich komentarzy...
gdybyś nie korzystała z usług laboratorium to Pani nie miałaby pracy więc raczej nie powinna tak komentować.... chyba, że Pani to ten typ co "już się swoje w życiu napracował"

Też nie lubię, niech się cieszy, że kasę zostawiam.

Napisane przez Babygirl1990

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

Brałabym trzecią.

Napisane przez Afrodita

To tym bardziej piona! widzę, ze mamy wiele wspólnego hehe

Piona.

A co do tych balsamów tu jest trochę informacji: http://www.srokao.pl/2014/06/samoopalacze.html#
W komentarzach piszą o tym, którego chcesz użyć, że jak nie stał długo to raczej ok.

Napisane przez Piernik Torunski

za 30tc

trzymam kciuki za Twoje wyniki

tak mi pociągnęła tej krwi,że ręką nie mogę ruszać i spałam jak suseł przez 1,5godz teraz
morfologię, przeciwciała,toksoplazmoz ę, fibrynogen i dwa jakieś inne czynniki dot krzepnięcia krwi przez pekające naczynka..

Ojej, to musiało być hardkorowe pobranie... Kciuki za Twoje wyniki również!


Zebrałam się i skatalogowałam zgromadzoną odzież dla dziecka. Jestem raczej ustawiona, jeszcze parę rzeczy dokupię jak się trafi fajna okazja. Teraz wreszcie pranie, jak załatwię kilka ciuchów moich i męża potrzebnych na weekend.

[Krefetka]

Napisane przez Fantasmagori

My musieliśmy naszym kotom zrobić drapak sami bo te sklepowe szybko się rozwalały

ja mam drapak Armarkat ma 8 lat jest mocno wykorzystywany przez kota i oprócz wykładzinki, którą muszę odkurzać i od czasu do czasu umyć nic się z nim nie dzieje.
Patrzyłam tylko, że teraz ciężko jest ten drapak kupić w Polsce



koleżanka umieściła na FB, może Was zainteresuje:
Wszystko z konta FB: Wielkie Wyprzedaże:

WIELKA WIOSENNA WYPRZEDAŻ W SKLEPACH H&M

Pobierz KOD upoważniający do odbioru karty rabatowej na największą wiosenną wyprzedaż -90% w H&M!
Śpiesz się, promocja trwa tylko do 1 lipca!

Aby odebrać kartę rabatową, wystarczy:
-udostępnić i polubić to zdjęcie
-napisać w komentarzu: H&M
-pobrać KOD upoważniający do odbioru karty rabatowej, tutaj:
hmkod.skroc .pl (usuń spację przed .pl)

Każdy pobrany KOD upoważnia do odbioru katy rabatowej w sklepach H&M
Kupon rabatowy -90% jest ważny do 1 lipca 2016 roku!

[asicuha]

zobaczcie jakie słodkie... oczywście musiałam kliknąć, tym bardziej, ze poza szumisiem jeszcze żadnej zabawki nie kupiłam

http://pl.aliexpress.com/item/Rabbit...ddresstype=600

[tija93]

Napisane przez Babygirl1990

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

Z tych trzech najbardziej podoba mi się trzecia Będzie też pasować do noszenia na ramie już bez wózka.

Napisane przez LunaLov

Dzień dobry!
Tija co do drapaka to my kupilismy na allegro stojący, sznurkowy ma około 70-80cm (teraz jako duży kocur spokojnie caly się na nim wyciąga) nie pamiętam juz, po pewnym czasie sznurek sie kosmaci wtedy TŻ go zrywa i okreca nowym - kupiliśmy duży motek w leroy najprostszy z możliwych bez budek i półek, po czasie go wzmocniliśmy bo się chybotał ale daje rade już 4 lata a meble całe i zdrowe
.

Właśnie mi mój szanowany małżonek napisał, że mu się takie nie podobają Jak wróci z pracy będzie wybierał Fajny patent z tą linką!

Napisane przez Piernik Torunski

a potem to będzie główne spał..

No patrz, a dziecko tak nie robi

Napisane przez Fantasmagori

co do skurczy łydkowych to polecam mocno się uszczypnąć (najlepiej paznokciami) w łydkę jak ma się skurcz - boli jak nie wiem co ale skurcz przechodzi

Znam mniej brutalny patent Jak skurcz łydki weźmie to naciągamy stopę do góry. Mi zawsze pomaga

Afrodita nie wiedziałam, że to mięśnie

[scoiatael86]

Napisane przez Krefetka

koleżanka umieściła na FB, może Was zainteresuje:
Wszystko z konta FB: Wielkie Wyprzedaże:

WIELKA WIOSENNA WYPRZEDAŻ W SKLEPACH H&M

Pobierz KOD upoważniający do odbioru karty rabatowej na największą wiosenną wyprzedaż -90% w H&M!
Śpiesz się, promocja trwa tylko do 1 lipca!

Aby odebrać kartę rabatową, wystarczy:
-udostępnić i polubić to zdjęcie
-napisać w komentarzu: H&M
-pobrać KOD upoważniający do odbioru karty rabatowej, tutaj:
hmkod.skroc .pl (usuń spację przed .pl)

Każdy pobrany KOD upoważnia do odbioru katy rabatowej w sklepach H&M
Kupon rabatowy -90% jest ważny do 1 lipca 2016 roku!

jak dla mnie to jakaś ściema... nie ufam niczemu co nie jest bezpośrednio od marki...

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

Właściwie nic nowego co by się tutaj nie przewinęło.
1. Majtki z siatki. Do stosowania juz na sali porodowej (przed porodem) jak jest potrzeba.
2. Wkładki poporodowe, 30cm. Nie przesadzać z ilością, bo krwawienie się zmniejsza i z czasem wystarczą zwykłe podpaski. Tzn, zeby nie kupic wkładek na 6 tyg porodu.
3. Szwy zdejmuje położna w domu, w 7 dobie po porodzie.
4. Wychodząc z dzieckiem ze szpitala podaje się przychodnię, gdzie wybraliśmy pediatrę. Tam prześlą kartę szczepień i z tej przychodni przyjdzie położna na wizytę patronażową. Wg położnej w poradni K noworodek z urzędu przypisany jest do poradni matki. Tu mamy rozbieżne informacje.
5.Odchody poporodowe - zgłaszać się do szpitala jak się nasilą, zatrzymają, będzie temperatura, pojawi się silny ból brzucha (normalnie może bolec, wieloródki podobno bardziej), nieprzyjemny zapach, będą się pienić.
6. Do domu po 2 pełnych dobrach po sn i po 3 dobach po cc. Możliwe wyjście w weekend, święto, tylko wypis matki trzeba odebrać. Dziecko wychodzi z wypisem nawet w święto.
7. Sale są 2osobowe. To na co położna kładła nacisk to szacunek dla drugiej pacjentki z sali.
Ja zawsze twierdziłam, że oddział połozniczy i doba po porodzie to nie czas i miejsce na odwiedziny. I ona to potwierdza. Nie ma godzin wizyt, nie ma jakis zakazów (poza wizytami dzieci do lat 14), ale z 1 pacjentką w pokoju 1 osoba odwiedzająca.
Teraz będzie trochę oczywistych spraw, ale przed chwilą było o odwiedzinach w szpitalu:
*jak przychodzisz do Zosi to siedzisz przodem do Zosi a nie gapisz się jak Anka karmi. Podobno są parawany i można się zaslonić przed goścmi sąsiadki, ale generalnie nie krepujemy innych pacjentek.
*myjesz ręce. Nie ma dotykania noworodka ani w szpitalu ani w domu przed umyciem rąk.
*nie siedzisz tam 14h. Matka ma odpoczywać, spać jak dziecko śpi. Podobno są tacy co wejdą, zobaczą dziecko i luz a są tacy co mają to gdzieś i potrafią się na łóżku położnicy położyć.
Coś ode mnie (i tylko ode mnie) - jest zakaz odwiedzania mnie w szpitalu. Ja sobie nie wyobrażam ludzi, siebie z cyckami na wierzchu karmiącej, do tego z pieluchą między nogami, obolałej itp. Mąż to mąż, ale reszta te kilka dni przeżyje i nie musi mi tam przychodzić.
8. Wietrzenie krocza ( nie chiałabym się układać w łózku albo z niego wstawać jak u sąsiadki tłum gosci).
9. Do mycia krocza płyn którego uzywamy teraz, zadnych nowości. Ewentualnie tantum rosa. Mycie po każdym skorzystaniu z toalety.
10. Siku po porodzie koniecznie, stolec tylko "obowiązkowy" po cesarce. W razie problemów dostaniemy czopku glicerynowe. Polecane robienie siku pod prysznicem. Bo łatwiej poleci.
11.Po porodzie jemy, karmimy i odpoczywamy. Najlepiej z 10 dni tylko to, żeby grawitacyjnie nie Sciągać narządów w dół. Podobno odchodzi się od siadania na pompowanych kolach, bo to też powodowało nietrzymanie moczu. Karmić na początku też najlepiej na leżąco - żeby jak najmniej siedziec.
12. Dla ojca max 2tyg zwolnienia na opiekę nad żoną.
13. Na oddziale są 4 obchody -dwa pediatry i 2 ginekologa. Rano sprawdzane krocze i dokładnie oglądany maluszek. wieczorem bardziej "dla zasady".
14. 3l wody dziennie pije matka karmiąca.
15. Dzieckiem zajmujemy się same. Nocą będą aktywniejsze, wiec śpimy razem z dzieckiem i odpoczywamy kiedy tylko jest na to szansa.

fajnie piszesz a o wizytach szpitalnych mam własnie takie zdanie, że nie będę z dzieckiem tam przez miesiąc to i 2 dni rodzina poczeka a znajomi ze 2-3 tygodnie dadzą radę aż się ogarnę.

Napisane przez asicuha

u mnie też typowa narnia :P
ale już się wkurzałam, bo rzeczy po wszystkich półkach porozrzucane i nie wiedziałam czy mam coś do ubrania czy nie, a teraz ładnie posegregowane i wszystko widze

może jednak przyjedziesz z wizytą do mojej szafy?

Napisane przez asicuha

zobaczcie jakie słodkie... oczywście musiałam kliknąć, tym bardziej, ze poza szumisiem jeszcze żadnej zabawki nie kupiłam

http://pl.aliexpress.com/item/Rabbit...ddresstype=600

słodkie i niedrogie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez scoiatael86

jak dla mnie to jakaś ściema... nie ufam niczemu co nie jest bezpośrednio od marki...

niestety nie ogarniam stron z kodami promocyjnymi dlatego podesłałam nazwę konta z którego jest rozsyłana informacja o takiej wyprzedaży

[iweczka]

Napisane przez Talantea

Dzisiaj juz u mnie 32t 0dni
Woho jak ten czas leci. Jadę dzis rano do midwife, a pozniej na zakupy. Moze cos fajnego znajde dla synka, stwierdzilam, ze moglabym miec nieco wiecej ubranek 0-3. i chcialabym kupic jakis ladny strój na wyjscie ze szpitala dla niego.
TZ znowu bedzie dopiero jutro więc czeka mnie samotna noc.

Rano jak sie zegnałam z TZtem dostałam nagle skurczu łydki lezac w łózku. Myslalam ze normalnie zejde, jesli tak beda wyglądac skurcze porodowe to ja dziękuje XD
Jakos mi tą nogę rozmasował, ale boli nadal przy chodzeniu, akurat musze wyjsc z domu pfff. ja to mam pecha. Moze uda mi sie rozchodzic.

Obawiam się, że te porodowe są o wiele mocniejsze

Napisane przez Fantasmagori

Ja w sumie nie mam nic przeciwko odwiedzinom w szpitalu, powiedzmy na drugi dzień na pewno przyjdzie moja przyjaciółka bo już się zapowiedziała rodzice, teściowa no i siostra TŻ - ale z nią się widzimy raz na rok, przyjeżdża specjalnie w sierpniu żeby zobaczyć malutką więc szkoda będzie każdego dnia - oczywiście zobaczymy czy trafi z przyjazdem tak żeby zdążyć zobaczyć ale potem w domu to już też tylko te osoby, żadnych cioć moich ani TŻ przynajmniej przez 2 tygodnie - chcemy mieć spokój i cieszyć się chwilami z córką a nie latać robić herbatę i ciacho teściowa czy przyjaciółka zrobią sobie same i nie pogniewają się jak powiemy "sorry musimy odpocząć" a dalsza rodzina to nigdy nie wiadomo

Ja nie planuję gości w szpitalu po porodzie
W domu teście, rodzeństwo
Dalsza rodzina też gdzieś po 2 tygodniach.


Odebrałam wyniki, hemoglobina mi spadła, 10,8

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez virginia

u mnie też nikt nie pyta i nic nie kupuje,poza ta ciocia z USA ale jak Wam wczoraj pisałam teraz i to stoi pod znakiem zapytania.
ja bym się o to nie obrazala, w końcu to zadanie rodzicow,jak rodzina chce i może pomóc to super ale to nie ich obowiązek. ..


Co do ciuszkow to z wiadomych względów podobają mi się zwłaszcza te dla dziewczynek, nie mam też nic przeciwko kolorom,zwłaszcza teraz latem. Natalki nie ubieram od stop do głów w róż ale też go nie unikam, Natalka go lubi i jej zresztą najlepiej w żywych kolorach. Uważam też ze co by nie mówić D ziewczynkom w sukieneczkach najladniej.
Urzekają mnie maleńkie buciki . A z chlopiecych ciuszkow lubię zwłaszcza takie z marynarskimi motywami,w paski i zwierzaczki

Ja się Broń Boże nie obrażam, że nikt nie pyta co kupić, baaaa nawet wole sama sobie kupić niż mam dostać coś co mi się nie podoba a przy córce pare takich rzeczy było

Moja córka też fanką różu była Była bo już się uspokoiła
Ma rzeczy w tym kolorze, ale też dużo granatu, bieli, szarości

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Babygirl1990

Iweczka, skąd wiedziałaś o promocji w reserved? Pytam tak na przyszłość

Babygirl, Dostałam info na maila.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez asicuha

zobaczcie jakie słodkie... oczywście musiałam kliknąć, tym bardziej, ze poza szumisiem jeszcze żadnej zabawki nie kupiłam

http://pl.aliexpress.com/item/Rabbit...ddresstype=600

słodkie