Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-07, 21:08   #4051
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Nie mówię o księgarni, prędzej o różnych hurtowniach, gdzie można książki zamówić
Ale jej już nigdzie nie ma, nawet w wydawnictwie . Może w końcu wznowią...
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-07, 21:10   #4052
natj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 626
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
uuu fajnie, fajnie A powiem w sekrecie, ze rozważam również opcję odwiedzenia mojego TŻ za granicą, nie wiem tylko jak wygląda sprawa kosztów takiego przelotu...
Fajnie tylko że wizaż pójdzie w odstawkę ;-)
Po pierwsze tż, po drugie simsy , lapka mam za słabego na tak skomplikowaną grę więc u tża rozwijam skrzydła

Dobrze kojarzę że Twój tż jest na Wyspach? Jeśli tak, to koszty przelotu nie są duże. Zależy jak się okazja trafi, można kupić bilet w obie strony już za 400-500 zł
natj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-07, 21:10   #4053
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Ale jej już nigdzie nie ma, nawet w wydawnictwie . Może w końcu wznowią...
Na razie skończę swoją i jeszcze ze dwie pokaźne mam w kolejce, jak skończę to poszukam

Cytat:
Napisane przez natj Pokaż wiadomość
Fajnie tylko że wizaż pójdzie w odstawkę ;-)
Po pierwsze tż, po drugie simsy , lapka mam za słabego na tak skomplikowaną grę więc u tża rozwijam skrzydła

Dobrze kojarzę że Twój tż jest na Wyspach? Jeśli tak, to koszty przelotu nie są duże. Zależy jak się okazja trafi, można kupić bilet w obie strony już za 400-500 zł
Tak na wyspach, ale u mnie to by były odwiedziny raczej tylko na weekend i nie wiem, czy dam rade, bo muszę pasa zacisnąć, żeby sprzęt wreszcie pozostały zakupić. TŻ coś mruknął, żebym się o pieniądze nie martwiła, ale wiem, że muszę sama na wszystko zarobić, tak było z pierwszym aparatem, ciężko na niego harowałam, ale za to jaka satysfakcja, no i teraz kontynuuję przy drugim Teraz kwestia tylko obiektywów i lampy...
__________________
Żyj marzeniami.

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2008-07-07 o 21:44 Powód: post pod postem
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-07, 22:27   #4054
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

A ja tam mam nadzieję, że moje przyjażnie przetrwają. Wiadomo, że każda kiedys założy rodzinę itd. , że czasu będzie coraz mniej, może się porozjeżdżamy. Ale wiem, że w każe wakacje, nawet jak ja jadę do domu to co jakiś czas staramy sie spotykać na ploty, na placze, na śmiechy Kiedyś miałam ciężką sytuację, straciłam dach nad głową to wystarczył jeden telefon i moja przyjaciółka za 30 minut byla u mnie. Wiem, że zawsze mogę na nie liczyć. Mam nadzieję, że tek będzie zawsze No i jest rodzina, którą mam wspaniałą I też wiem, że zawsze jest i będzie mnie wspierać No i zawsze mogę sobie kupic psa A faceci przychodzą i odchodzą. Nie ma co liczyć, że będą do końca naszych dni.

A tak ogólnie to i tak w samotności się rodzimy i sami umrzemy To jest pewne Zawsze mamy siebie samych. I na siebie musimy najbardziej liczyć, siebie kochać i o siebie dbać. Na pewno nie o faceta
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 02:18   #4055
rav12345
Wtajemniczenie
 
Avatar rav12345
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

A teraz przedstawiam kolejny tasiemiec w moim wydaniu:

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Jest taka kobieta w moim życiu, co słowo przyjaźń to za mało. To idealny przykład tego, że dusza mogła być rozczłonkowana na dwoje i umieszczona w dwóch ciałach
A pamiętam, jak jeszcze niedawno pisałaś coś zupełnie innego. Nawet znalazłam, coby się upewnić, czy dobrze pamiętam. Cytat z wątku numer 5 . Zapamiętałam, bo pomyślałam, że jesteś podobna do mnie:

Cytat:
Napisane przez nema_
Dodam jeszcze, że zazdroszcze ludziom którzy mają przy sobie kogoś kogo moga nazwać przyjacielem. Ja niestety na wszystkich dotychczasowych/potencjalnych znjaomych do tego miana się zawiodłam, nawet bardzo. Tak naprawdę oprócz Was i jeszcze jednej/dwóch osób(mężczyzn), to nie za bardzo mam komu się zwierzyć. Poza tym zawsze miałam dookoła siebie o wiele więcej płci męskiej, najpierw byłam typową dziewczyną z sąsiedztwa, która łazi po drzewach i garażach, a później po prsotu byłam świetną kumpelą, która nie stroi fochó o byle co. I tak zostało. Jakoś dziewczyny nie za bardzo się mnie trzymają...
Sanetko - ja ostatnio odpowiadam milczeniem na twoje posty. Szczerze mówiąc tyle co ty narzekasz na ludzi, pokazujesz ich w negatywnym świetle - to chyba przez całe życie się nie nasłuchałam. Nie chce mi się nawet cytować, bo wyszedł by mi post mega tasiemiec. Nie mogę uwierzyć, że wszyscy ci ludzie są aż tacy okropni. Że to, że dostajesz marne oceny to wina trudnych testów i beznadziejnych nauczycieli, że współlokatorzy są dla ciebie niemili, to tylko ich wina, że "księciunio" musi poślubić tę jędzę i takie tam. Myślę, że gdybyś ty była inna, świat byłby inny; że nie jesteś dobrą osobą z natury, i żeby nie psuć sobie humoru, omijam twoje posty szerokim łukiem. Przepraszam, że tak ostro, nie chcę się wdawać w dyskusję, chciałam tylko jednorazowo wyrazić swoje zdanie. Możesz to zignorować, jeśli uważasz, że po prostu cię nie znam, możesz się też zastanowić, jakie na mnie wywarłaś wrażenie, i czy ktoś inny też tak to postrzega. Dodam, że zbliża mi się okres.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Haniu kasa na szczęście nie stracona, bo ilość podajemy tydzień przed, ale gdybyśmy my nie zadzwonili to oni nie powiedzieliby słowa, że nie planują przybycia....zwykła ludzka bezmyślność ...
Dorinko - ja tak jak i ty obdzwaniałam ludzi. Ilość osób podawałam w restauracji w poniedziałek przed ślubem. I zgadnij co . Potwierdzonych było 80 osób, na weselu były 72 . Nie stresuj się, i nie rezerwuj miejsc na zapas .

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Faktycznie z fotografią trudno, szczególnie że to nie jest żadna większa filozofia i praktycznie każdy kto ma wyczucie (i sprzęt) może robić dobre zdjęcia
Zgadzam się. Dlatego jak wystawiłam ogłoszenie, że szukam fotografa, płacę za dojazd, nocleg i takie tam, i proszę o portfolio i warunki, i zobaczyłam:
- kicz
- oferty po 1.500 (bez noclegu i dojazdu) w górę za max. 100 zdjęć + 300-400 na płytce

Kupiłam swój aparat (Canon 400D), dałam bratu, który na fotografii się nie zna, i on robił zdjęcia. Do tego wynajęłam fotografa poleconego, bez portfolio itp. Wynik: 6000 mniej lub bardziej dobrych zdjęć. Złapany każdy moment. Aparat gratis . Z tych zdjęć wybrałam sobie grubo ponad 500 najlepszych, z racji że fotoszopuję - sama zajęłam się obróbką (choć zrobiłam to dopiero ze 3 miesiące po ślubie ). A fotograf zażyczył sobie TYLKO 350zł...

Jeśli chodzi o fotografię ślubną, moje zdanie jest takie:
- trzeba mieć przynajmniej przeciętny sprzęt.
- wystarczy napstrykać te 1500 zdjęć, i spokojnie można z nich wybrać te 100 fajnych. Nie trzeba być żadnym ekspertem. Dodatkowo jak coś nie wyszło ci tak, jak planowałeś - jest Photoshop.

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Dobre tak, ale bardzo dobre lub wybitne to już nie Konkurencji to się najmniej obawiam. Jedyne co mnie przeraża, to papierkowa strona posiadania firmy, ble!
Nemo - widziałam kiedyś twoją galerię ze ślubu, i myślę, że za mało jest tam zdjęć, to raz (zastanawiam się, jak wygląda reszta), a dwa - na wielu ostrość jest kiepska. Ze mnie żaden ekspert od fotografii, ale ocenić czy fotografia jest dobra, czy nie, potrafię.

Jeśli chodzi o twoje zdjęcia modowe - napisze tak - wszystkie rzucają mnie na kolana. Natomiast: masz dostęp do modelek, które same w sobie są piękne. Dwa - wiadomo, że robisz im nie jedno zdjęcie, tylko wieeeeeele. Trzy - w tej mnogości zdjęć łatwo wybrać coś, co wygląda najlepiej. Cztery - obróbka, w której to myślę, że jesteś mistrzem. Wierzę, że taki jest tajnik twojej pracy i szczerze - myślę, że gdybyś podesłała mi modelkę, i może doradziła jak podkreślasz atuty zdjęcia w P, byłabym w stanie zrobić zdjęcia na twoim poziomie.

Ogólnie dla mnie dobry fotograf to taki, który robi wyczesane zdjęcie bez Photoshopów itp., ale ja bez PS żyć nie potrafię.

Nie obraź się na mnie, bo mimo że uzasadniłam, że robienie zdjęć wydaje się być takie proste, jakimś cudem cała masa kiczu na tym świecie istnieje. Jesteś łebska dziewczyna, i wiesz jak wykorzystać to, co masz dostępne. To twój ogromny plus, oraz wyznacznik twojego sukcesu, i coś, co bardzo mi w tobie imponuje, i czego sama chciałabym się nauczyć, ale wydaje mi się, że mimo że napisałaś, że nie boisz się konkurencji, to nie podzieliłabyś się ze mną swoimi tajnikami. Trzymam za ciebie kciuki!
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot]
rav12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 05:40   #4056
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

witam nawet nie miałam was siły przeczytac jakos juz kolejną noc nie mogę spac, to chyba przez stres.

wczoraj jednak spotkałam sie z TZ. dzwonił rano, to powiedziałam, że nie. potem zadzwonił wieczorem i zmiekłam a o 21 przyszli jeszcze do nas znajomi prosic nas na wesele w sierpniu (ale powiedzielismy, że pewie nas nie bedzie)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja Pokaż wiadomość
Madzialenko, to juz, naprawde? Wierzyc mi sie nie chce, ze znikniesz z wizazu chociaz na kilka dni, nie mowiac o dluzszym czasie. Mam nadzieje, ze znadziesz sposob na neta. Moze sprobuj przez wlana, jak ktos bedzie mial w poblizu niezakodowany internet, to mozesz miec gratis. Ja tak robilam jak mialam przerwe w stalych laczach.
własnie musze sprawdzis czy mój laptop ma wlana bo ja to sie na tym nie znam. ale TZ obiecal, ze jak nie bedzie mozna sciagac netu to mi załozy

Dziewczyny... ja już jutro jadę około południa. TZ tata powiedział, ze ok 10-12 rano 9ale znając ich spóźialstwo to nie wiem ) i jednak w 5 osob. ale wiecie kto z nami jedzie?? pisałam wam , ze jego rodzice nie sa razem, ale on mi jeszcze o ty nie powiedział (tylko jego mama i siostry) i jedzie z nami jego ojca laska (która trzeba dodac ma męża i on o wszystkim wie i nawet sie spotykaja w 3 osoby na karty ) a co więcej laska ma to samo nazwisko co ja i my mamy we 3 z tyłu siedziec a TZ z ojcem z przodu. ech...ciekawe na ile oni tam jadą
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:39   #4057
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

W 5 osób samochodem do Holandii... Współczuję... Moja choroba lokomocyjna by tego nie przeżyła
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:45   #4058
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
W 5 osób samochodem do Holandii... Współczuję... Moja choroba lokomocyjna by tego nie przeżyła
zobaczymy jak bedzie ze mnę najgorzej jak mnie na srodku posadzą z tyłu a pewnie na to sie zapowiada. ech.. mi tez sie to bardzo nie podoba. bo weź jedź tak z 17 godzin w takim scisku masakra

ps. własnie wesżłam na orange on-line bo musiałam zmienic sobie mój plan taryfowy abym mogla wykorzystywac kase z abonamentu za granica i chciałam tam właczyc tez roaming i patrze.. a on jest właczony. wy tez tak macie?? i mam pytanko ( bo nie znalazłam tego na ich stronce) za sam włączony roaming nie płace co nie?? dopiero jak ktos by próbował do mnie dzwonic??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:48   #4059
natj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 626
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
W 5 osób samochodem do Holandii... Współczuję... Moja choroba lokomocyjna by tego nie przeżyła
Oooo, u mnie identycznie, plus bonus - tż by się na bank odkochał :P

Jechaliśmy ostatnio do Oświęcimia autobusem, więc go poprosiłam żeby NIC się do mnie nie odzywał bo ja tragicznie się czuję w autobusach. On- ok ok.
Jedziemy
On "ale gorąco no nie.."
ja ".........."
on "o ooo widzisz ten zameczek tam?"
ja "....... D. proszę, ja się źle czuję, nie odzywaj się do mnie"
on ".........."
tak sobie milczymy, a po 10 min
on "chcesz kanapkę?"
ja

W ogóle nie jem w podróży. Jak byłam dzieciakiem pojechałyśmy z siostrą do Włoch autobusem. Podróż trwała 34 godziny. Niiiic nie jadłam i nie piłam.
Podróż autem jest ok jak prowadzę :P
natj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:50   #4060
natj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 626
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
zobaczymy jak bedzie ze mnę najgorzej jak mnie na srodku posadzą z tyłu a pewnie na to sie zapowiada. ech.. mi tez sie to bardzo nie podoba. bo weź jedź tak z 17 godzin w takim scisku masakra

ps. własnie wesżłam na orange on-line bo musiałam zmienic sobie mój plan taryfowy abym mogla wykorzystywac kase z abonamentu za granica i chciałam tam właczyc tez roaming i patrze.. a on jest właczony. wy tez tak macie?? i mam pytanko ( bo nie znalazłam tego na ich stronce) za sam włączony roaming nie płace co nie?? dopiero jak ktos by próbował do mnie dzwonic??

No ale jak Madzienka, będziesz używać telefonu z simlociem na obcej karcie?? I do tego polski numer z roamingiem żeby dzwonić? Toż to kupa kasy..?
natj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:53   #4061
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

weźcie bo ja juz mam stresa jak zniose tę podróz

kurde troche zamotałam u siebie w ustawieniach na tej orange on-line chciałam sobie zmienic plan taryfowy i zamaist wejsc w zakładkę "zmien" to ja weszłam w "usługi" i kliknełam na "wyłącz" przy aktualnym planie i na "włącz" przy tym co chce miec. i oczywiscie dostałam smsy ze ten bedzie wlaczony a tamten wyłaczony ale jak odświezyłam stronę, to ten co miał byc właczony to obok niego dalej jest opcja "włącz" (jak klikam na to to jakis bląd systemu wyskakuje) a obok tego co chciałam wyłączyc jest komunikat" w trakcie zmian" hm.. i teraz nie wiem czy ja to dobrze zrobiłam czy nie... buuuu co teraz mam zrobic??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-08, 07:55   #4062
natj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 626
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
weźcie bo ja juz mam stresa jak zniose tę podróz

kurde troche zamotałam u siebie w ustawieniach na tej orange on-line chciałam sobie zmienic plan taryfowy i zamaist wejsc w zakładkę "zmien" to ja weszłam w "usługi" i kliknełam na "wyłącz" przy aktualnym planie i na "włącz" przy tym co chce miec. i oczywiscie dostałam smsy ze ten bedzie wlaczony a tamten wyłaczony ale jak odświezyłam stronę, to ten co miał byc właczony to obok niego dalej jest opcja "włącz" (jak klikam na to to jakis bląd systemu wyskakuje) a obok tego co chciałam wyłączyc jest komunikat" w trakcie zmian" hm.. i teraz nie wiem czy ja to dobrze zrobiłam czy nie... buuuu co teraz mam zrobic??
Poczekaj do 10. i zadzwoń do orange? powinni Ci to zrobić od ręki
natj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:55   #4063
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cześć dziewczynki!
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 07:56   #4064
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez natj Pokaż wiadomość
No ale jak Madzienka, będziesz używać telefonu z simlociem na obcej karcie?? I do tego polski numer z roamingiem żeby dzwonić? Toż to kupa kasy..?
ale ja nie mam w telefonie simlocka
bede miała tam dwa telefony. jeden z Polska karta aby mogli do mnie inni pisac za cene jak w Polsce i abym mogła ja wysyłac smski (bo w koncu musze te 50zł z abonamentu wykorzystac ) a drugi tel ten bez simloka bedzie na kartę Holanderską

edit:
no wąłsnie musze do nich zadzwonic i powiedziec co ja tu narobiłam hehe
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:00   #4065
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez rav12345 Pokaż wiadomość

Nemo - widziałam kiedyś twoją galerię ze ślubu, i myślę, że za mało jest tam zdjęć, to raz (zastanawiam się, jak wygląda reszta), a dwa - na wielu ostrość jest kiepska. Ze mnie żaden ekspert od fotografii, ale ocenić czy fotografia jest dobra, czy nie, potrafię.

Jeśli chodzi o twoje zdjęcia modowe - napisze tak - wszystkie rzucają mnie na kolana. Natomiast: masz dostęp do modelek, które same w sobie są piękne. Dwa - wiadomo, że robisz im nie jedno zdjęcie, tylko wieeeeeele. Trzy - w tej mnogości zdjęć łatwo wybrać coś, co wygląda najlepiej. Cztery - obróbka, w której to myślę, że jesteś mistrzem. Wierzę, że taki jest tajnik twojej pracy i szczerze - myślę, że gdybyś podesłała mi modelkę, i może doradziła jak podkreślasz atuty zdjęcia w P, byłabym w stanie zrobić zdjęcia na twoim poziomie.

Ogólnie dla mnie dobry fotograf to taki, który robi wyczesane zdjęcie bez Photoshopów itp., ale ja bez PS żyć nie potrafię.

Nie obraź się na mnie, bo mimo że uzasadniłam, że robienie zdjęć wydaje się być takie proste, jakimś cudem cała masa kiczu na tym świecie istnieje. Jesteś łebska dziewczyna, i wiesz jak wykorzystać to, co masz dostępne. To twój ogromny plus, oraz wyznacznik twojego sukcesu, i coś, co bardzo mi w tobie imponuje, i czego sama chciałabym się nauczyć, ale wydaje mi się, że mimo że napisałaś, że nie boisz się konkurencji, to nie podzieliłabyś się ze mną swoimi tajnikami. Trzymam za ciebie kciuki!
Po kolei ;-)

Co do przyjaciółki. W chwili, gdy pisałam tamte słowa sytauacja była jaka była. Osoba o której pisałam ostatnio - moja Sis, to osoba, którą znam sprzed wielu lat już. Jednak przez ok 1,5r nie miałyśmy w ogóle kontaktu (w tym czasie pisałam tamte słowa). Stało sie jednak tak, że po tym 1,5r nasze drogi znów się zeszły i poczułyśmy obie jakby ta 'przepaść' w ogóle nie istniała. Od dłuższego czasu każdego dnia utwierdza mnie w przekonaniu, że jest moją bratnią duszą, z którą chcę zmieniać świat


A teraz kwestia zdjęć. Uważam, że bardzo dobrą cechą jest dzielenie się wiedzą. Nie jestem jednak osobą, która robi z siebie wyrocznię wiedzy i radzi każdemu dookoła co i jak robi, by zdjęcia były dobre. Nie jest jednak również tak, że trzymam swoje 'sekrety' dla siebie. Całą swoją więdzę i doświadczenie chociażby staram się przelewać na konkretne osoby, które asystują mi przy sesjach - to najlepsza forma nauki.

Co do obróbki, to chyba niestety zawiodę, ale prawda jest taka, że ostatnimi czasy moje użycie programów graficznych dochodzi do minimum. Oczywiście nie licząc konkretnych sesji, gdzie zamierzony był efekt bardziej graficzny niż fotograficzny. W 90% jednak ostatnich sesji jedynie co robiłam to lekko korygowałam kolor i kontrast, nawet retusz odpuszczałam, chyba, że były rażące wypryski, czy coś w tym rodzaju - większość jednak tuszował makijaż. Do obróbki używam programu Photoshop Lightroom - wersja trialowa 30dni jest darmowa. Dużo zaoszczędzonego czasu na obróbce zawdzięczam lepszemu aparatowi, który ma kolorystykę bardzo zbliżoną naturalnej no i oczywiście lepszą matrycę, która dokładniej oddaje rzeczywistość

A moje zdjęcia ślubne - tak jak sama pisałam wcześniej, zdaję sobie sprawę, że to mały dorobek, dlatego nie mam jeszcze swojej www z tej dziedziny, uzbieram materiał, to wystartuję Muszę się jednak nie zgodzić co do jednej sprawy - z ostrością na zdjęciach nie mam problemu, uwierz mi proszę, trochę już w tej dziedzinie siedzę i takie podstawy są normą. Jestem już na tyle świadomym fotografem, że to co widać na zdjęciu jest moim zamierzeniem. I nie chcę, żeby to zabrzmiało jak głupia wymówka amatora 'bo tak miało być'. Jednak myślę, że folio modowe mówi co nieco już o tym, że faktycznie... wiem co chcę

Oczywiście się w żaden sposób nie obrażam, piszesz mądrze i konstruktywnie, miło tak się rozmawia

PS. I naprawdę to nie jest tak, że jak się ma fajną dziewczynę, dobre ciuchy i nawet super aparat i miejscówkę, to zdjęcia wyjdą dobre same z siebie - uwierz Najtrudniej jest zamknąć w fotografii emocje, tego nikt Cię nie nauczy, trzeba to poczuć, a później focić, focić, focić... Z czasem będą to zdjęcia poruszające. Ja ciągle do tego dążę i dłuuuuuga droga przede mną.

Pozdrawiam ciepło

i Dzień Dobry Kobietkom wszystkim
__________________
Żyj marzeniami.
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-08, 08:03   #4066
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Hej nema

aaa bym zapomniała wczoraj się spakowałam już zostala mi tylko Torba z jedzeniem do zapakowania , no ale to jutro sie zrobi dzis TZ ma przyjechac po te rzeczy bo jego tata juz dzis chce to wszytsko zapakowac do samochodu
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:04   #4067
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cześć Dziewczyny... dziś już wtorek, co oznacza, że już za tydzień będę miała urlop

Madzia nic się nie martw, na pewno wszystko będzie ok. Podróż to tak właściwie tylko chwilka, w porównaniu z czasem, który spędzisz z TŻ
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:07   #4068
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

cześć, wczoraj miałam w pracy jakąś masakrę. Wszyscy na baczność, bo inwestor przyjechał, parę osób w garniakach i ważnych minach a wszyscy latają dokoła. Przegięcie po prostu. więc na wizaż w ogóle czasu nie miałam. Mam nadzieję, że dziś to nadrobię

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
O rany, Dorinka, powiem CI ze ja nie mam dziecka, ale juz sie zastanawiamc zy je posylac na religie. Jak poślę - to źle, bo bedzie si epytało dlaczego tata i mama nie chodza do kościoła, a jak nie poślę - to pewnie bedzie wytykane przez wszytskie inne dzieci w klasie.

Chyba ze sie w miedzyczasie "nawrocę".
ja też się nad tym zastanawiałam, uwielbiam otwartych ludzi, którzy pozostawiają możliwość wyboru dziecku i uczą go różnych podejść do życia. U nas niestety strasznie o to trudno. W kraju, gdzie rządzi kościół, raczej niemożliwym jest wychowanie dziecka tak, jak sobie to wymyśliłam. Pewnie dla świętego spokoju wyślę swoje dzieci na religię, do komunii itd. Chyba że znajdę na to sposób, żeby pozostać w zgodzie ze sobą i nie za bardzo odstawać, chodzi mi przede wszystkim o święty spokój.

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Zdrowe podejście nawet jeśli uwierzy w to co sie mu mówi, to od początku trzeba maluchowi tłumaczyć, że katolicyzm nie jest przymusem, że nie każdy musi chodzić do kościoła. Moi rodzice mieli słaba wymówkę 'oni sie do kościoła nachodzili jak byli w moim wieku', ale nie zmuszali mnie, żeby w niedzielę do niego chodzić - na szczęście.

Aktualnie jak bywam okazjonalnie - ślub/chrzciny, to mi wnętrzności skręca, jak słucham tych bredni co się w 'świątyni' wygaduje. Naprawdę tragedia. Może mam po prostu pecha do kijowych księży, no ale same powiedzcie - na ostatnim ślubie słyszałam m.in.

'Nie możecie nic planować, bo i tak wam się nic nie uda, zdajcie sie na Boga.'
'Małżeństwo to ciągłe brzmienie krzyża, trzeba służyć drugiej osobie.'

Chore, chore, chore!
u mnie kiedyś dla checy właściwie przyjęłyśmy z koleżankami księdza na kolędę, jak mieszkałyśmy razem na studiach w wynajmowanym mieszkaniu. Jakże był zdziwiony, bo nie było jakichś gadżetów i nie dostał koperty, ale zaproponowałyśmy mu herbatę i chciałyśmy zwyczajnie porozmawiać. Wciskał nam kit, że kobieta powinna służyć bogu i swojemu mężowi i właściwie na tym powinno polegać nasze życie.

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Czasem chce mi się śmiać jak mi się zmienia postrzeganie całego zjawiska ślubu/wesela. Na początku miała być wielka suknia, kościół, tłumy gości, wystawna sala, może nawet zameczek. Be-ze-du-ra Aktualnie marzy mi się grupa najbliższych osób, choć faktycznie jedna rzecz jest niezmienna - chciałabym ceremonię na dworze. No i kościół odpada. Miało być wielkie miasto, a teraz... nie ukrywam, że dość wygodną opcją jest to, że TŻ i ja jesteśmy z tych samych rejonów, górskich w dodatku.

Ps. Muszę Wam coś zdradzić. Mój TŻ powiedział, że chce niedługo zacząć budować domek. Jakiś, mały przytulny w górach. (jest w moim wieku - 22lata!). Budżet będzie miał po części. Chce mieć, jak to określił, coś do zaoferowania, zapewnienia dla swojej wybranki
gratuluję tż, porządny i odpowiedzialny facet. Mój ostatnio stwierdził, że się uczy ciągle odpowiedzialności i tak się zastanawiam, czy tak jest, czy po prostu albo się jest odpowiedzialnym albo nie...

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja nie wiem... Nie potrafię zagrzać chyba miejsca na jednym stanowisku. Niby mam świetną pracę, robie co chcę, przerwy kiedy chcę, mnóstwo plusów, ale... No właśnie, ale. To jednak praca w szablonie pon-pt + urlopy. Boli mnie to, że nie mogę jechać do domu częściej, że nie mogę więcej uciekać w góry. Jestem niereformowalna. Ja wiem, że praca to normalność, że to część każdego dorosłego życia, ale ja chyba tak nie potrafię. Chyba zostanie szefem samym dla siebie to jedyne wyjście.
mam dokładnie to samo. W swoim życiu kilka razy zmieniałam miasto, w którym mieszkam i pracę, rezygnując z wydawałoby się ciekawej i dobrej posadki. Pracowałam w nienormowanym czasie pracy i mimo że kosztuje to chyba o wiele więcej wysiłku,, to ja wolę taki tryb życia. Codzienna praca od 8 do 16 mnie nudzi. Mam za mało wolnego czasu i nie mogę porządnie odpocząć.
Też kombinuję, żeby działać na własną rękę, ale póki co się boje, za duże ryzyko, że coś nie wyjdzie. Może kiedyś spróbuję, jak będę miała pewność, że w razie czego wyżyjemy z tego, co zarobi tż.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
zobaczymy jak bedzie ze mnę najgorzej jak mnie na srodku posadzą z tyłu a pewnie na to sie zapowiada. ech.. mi tez sie to bardzo nie podoba. bo weź jedź tak z 17 godzin w takim scisku masakra

ps. własnie wesżłam na orange on-line bo musiałam zmienic sobie mój plan taryfowy abym mogla wykorzystywac kase z abonamentu za granica i chciałam tam właczyc tez roaming i patrze.. a on jest właczony. wy tez tak macie?? i mam pytanko ( bo nie znalazłam tego na ich stronce) za sam włączony roaming nie płace co nie?? dopiero jak ktos by próbował do mnie dzwonic??
za roaming płacisz tylko wtedy, jeśli ty dzwonisz, lub jeśli odbierasz rozmowę przychodzącą będąc za granicą
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:08   #4069
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny... dziś już wtorek, co oznacza, że już za tydzień będę miała urlop

Madzia nic się nie martw, na pewno wszystko będzie ok. Podróż to tak właściwie tylko chwilka, w porównaniu z czasem, który spędzisz z TŻ
ooo super to sobie odpoczniesz

wiecie mam małego stresa, ale wierze, że bedzie dobrze wazne to aby znaleźć mieszkanie i potem pracę. to jest najwazniejsze i jendak TZ powiedział, ze jedziemy do tego innego, wiekszego miasta bo tam łatwiej o mieszkanie. czyli do Hagi a nie do Leiden (miasto studenckie, mniejsze, mało mieszkan i droższe są). a co najlepsze Haga jest praktycznie nam morzem

edit:
miskowa czyli tak jak myslałam za sam włączony roaming sie nie płaci
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-08, 08:08   #4070
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Hej nema

aaa bym zapomniała wczoraj się spakowałam już zostala mi tylko Torba z jedzeniem do zapakowania , no ale to jutro sie zrobi dzis TZ ma przyjechac po te rzeczy bo jego tata juz dzis chce to wszytsko zapakowac do samochodu
Cześć Madziu Domyślam się, że tobołów będzie mnóstwo, ale dacie radę! Masz już jakąś pracę nagraną tam?
__________________
Żyj marzeniami.
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:11   #4071
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
mam dokładnie to samo. W swoim życiu kilka razy zmieniałam miasto, w którym mieszkam i pracę, rezygnując z wydawałoby się ciekawej i dobrej posadki. Pracowałam w nienormowanym czasie pracy i mimo że kosztuje to chyba o wiele więcej wysiłku,, to ja wolę taki tryb życia. Codzienna praca od 8 do 16 mnie nudzi. Mam za mało wolnego czasu i nie mogę porządnie odpocząć.
Też kombinuję, żeby działać na własną rękę, ale póki co się boje, za duże ryzyko, że coś nie wyjdzie. Może kiedyś spróbuję, jak będę miała pewność, że w razie czego wyżyjemy z tego, co zarobi tż.
Znam to znam w ciągu 3 lat mieszkałam w 4 miastach min. po pół roku + 3 miesiące Anglia aktualnie zbliża się kolejna półrocznica w obecnej miejscowości, może stąd te moje przemyślenia i wahania...
__________________
Żyj marzeniami.
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:12   #4072
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Cześć Madziu Domyślam się, że tobołów będzie mnóstwo, ale dacie radę! Masz już jakąś pracę nagraną tam?
no własnie nie mamy ani pracy ani mieszkania. dopiero na miejscu idziemy do biura nieruchomosci i agencji pracy
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:13   #4073
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ooo super to sobie odpoczniesz

wiecie mam małego stresa, ale wierze, że bedzie dobrze wazne to aby znaleźć mieszkanie i potem pracę. to jest najwazniejsze i jendak TZ powiedział, ze jedziemy do tego innego, wiekszego miasta bo tam łatwiej o mieszkanie. czyli do Hagi a nie do Leiden (miasto studenckie, mniejsze, mało mieszkan i droższe są). a co najlepsze Haga jest praktycznie nam morzem

edit:
miskowa czyli tak jak myslałam za sam włączony roaming sie nie płaci
Na pewno będzie dobrze i sobie poradzicie. Skoro Twój TŻ już tam był, to zna realia, wie mniej więcej co i jak, to na pewno będzie Wam łatwiej
Ja jak wyjeżdżałam do Londynu,też byłam przerażona, chociaż nie miała to być pierwsza praca w moim życiu... ale to zawsze duży stres... Ale bardzo dużo mi to dało - niezła szkoła życia Będzie ok
Fajnie, że będziecie mieszkać nad morzem, będziesz mogła plażować w wolnych chwilach
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:18   #4074
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

hehe dokładnie wszytskie dni wolne bede lezała plackiem na plazy hehe

ale wiesz juz sie tak bardzo nie boje. a jak jeszcze znajde mieszkanie to juz w ogóle stres zleci
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:19   #4075
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
no własnie nie mamy ani pracy ani mieszkania. dopiero na miejscu idziemy do biura nieruchomosci i agencji pracy
Skoro jedziecie na tak długo to jak najbardziej na spokojnie można rozejrzeć się dopiero na miejscu. Co innego jakbyś jechała tylko na 2/3 miesiące, wtedy szkoda czasu na szukanie
__________________
Żyj marzeniami.
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:20   #4076
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
no własnie nie mamy ani pracy ani mieszkania. dopiero na miejscu idziemy do biura nieruchomosci i agencji pracy
u mnie też pół roku właśnie i też mam podobne przemyślenia
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:24   #4077
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez natj Pokaż wiadomość
Oooo, u mnie identycznie, plus bonus - tż by się na bank odkochał :P

Jechaliśmy ostatnio do Oświęcimia autobusem, więc go poprosiłam żeby NIC się do mnie nie odzywał bo ja tragicznie się czuję w autobusach. On- ok ok.
Jedziemy
On "ale gorąco no nie.."
ja ".........."
on "o ooo widzisz ten zameczek tam?"
ja "....... D. proszę, ja się źle czuję, nie odzywaj się do mnie"
on ".........."
tak sobie milczymy, a po 10 min
on "chcesz kanapkę?"
ja

W ogóle nie jem w podróży. Jak byłam dzieciakiem pojechałyśmy z siostrą do Włoch autobusem. Podróż trwała 34 godziny. Niiiic nie jadłam i nie piłam.
Podróż autem jest ok jak prowadzę :P
Mam dokładnie tak samo ja w takiej podróży nie jem i nie rozmawiam. Trochę piję, ale też nie za dużo bo zaraz mi się siusiu chce.
Ale mój TŻ też nie może usiedzieć milczeniu i też ciągle mnie zagaduje a mnie to do szału doprowadza .
Nie wiem jak przeżyjemy podróż do Chorwacji... Nie mogę wziąć aviomarinu bo będę też prowadzic... Muszę znaleźć jakieś leki na chorobe lokomocyjną, które nie usypiają.

Madzia, nie daj się wcisnąć w środek
nie wytrzymałabym
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:30   #4078
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez pollynema Pokaż wiadomość
Skoro jedziecie na tak długo to jak najbardziej na spokojnie można rozejrzeć się dopiero na miejscu. Co innego jakbyś jechała tylko na 2/3 miesiące, wtedy szkoda czasu na szukanie
tez tak własnie mysle. poza tym tam przewaznie i tak nie ma mieszkan od osoób prywatnych. wszytsko jest z biur nieruchomosci wiec tak czy siak bedzie trzeba im zapłacic
Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość

Madzia, nie daj się wcisnąć w środek
nie wytrzymałabym
kurcze ale tak mi sie wydaje, ze mnie tam wcisną bo zobacz: TZ ojciec i T będa jechac z przodu bo najwieksi. a mi w 3 osoby z tyłu. watpie aby ojciec TZ chciał aby ta babka czy jego córka siedziały w srodku.

jak cos to muszę powiedziec TZ abysmy sie choc zmienialy bo ja nie wyrobię tak całej drogi
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 08:30   #4079
pollynema
Zadomowienie
 
Avatar pollynema
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
u mnie też pół roku właśnie i też mam podobne przemyślenia
Obie więc jesteśmy flaneur - włóczęgi. Nie potrafimy zagrzać miejsca. Chociaż... obecne miasto bardzo polubiłam, tylko teraz ta okrutna tęsknota za górami, lasami... coraz bardziej marzy mi się ten domek w górach.
__________________
Żyj marzeniami.
pollynema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-08, 09:01   #4080
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

zaraz ide sie szykowac bo na 12 smigam do fryzjera. chce sobie znacznie skrócic włoski aby mi tam było wygodniej i grzywke tez. kurcze, włosy mi tak szybko rosna, ze ja chyba sama tam bede sie musiała nauczyc ciachac grzywke bo co 3 tyg nie mam zamiaru latac do fryzjera

edit:
aaa bym zapomniała sie pochwalic wczoraj byłam u denstysty na kontroli i znowu wszytski ząbki mam zdrowe
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.