|
|
#4051 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Lepiej obiad niż wstążkę... A Ty w pracy czy dalej leżysz pod kotem?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#4052 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
|
|
|
|
|
#4053 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
.Martwię się, bo wydaje mi się, że jest coraz gorzej... Koty coraz częściej się biją, R. ciągle gania N., a nie chcę, żeby N. bała się chodzić po mieszkaniu . Myślałam, że drugi kot to dobry pomysł, liczyłam się z problemami odnośnie dokacania, ale nie wiedziałam, że to wszystko będzie aż tak nasilone . Czy jest w ogóle szansa, że one się dogadają?
|
|
|
|
|
#4054 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
To dopiero kilka dni. Jeszcze się przyzwyczajają. U kociaków nie powinno być problemów. Masz jakieś wysokie miejsca gdzie mogą uciekać? Półki, szafa, drapak do sufitu? W kawalerce rozbudowanie przestrzeni w pionie będzie konieczne przy dwóch kotach. A jak z jedzeniem? Spaniem? Z kuwetą? Chodzą do jednej?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#4055 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
hahaha
Kici chyba zimno, bo nie schodzi z człowieka. Z kolan, ramion, pleców... Cytat:
Moje mają po kilka lat i wciąż się gonią dniami i nocami, futro leci, syczą, drą się, a potem myją sobie uszy, tulą i zasypiają razem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2015-09-22 o 11:02 |
|
|
|
|
#4056 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Z reguły jedzą wspólnie, wczoraj w nocy był chyba jakiś większy spór, bo do jedzenia podeszła tylko N, a R patrzyła z odległości i zaczęła jeść dopiero jak podstawiłam jej miseczkę pod nos, nie chciała podejść. Śpią różnie, czasami dość blisko siebie (w odległości jednego lub dwóch metrów), czasami na dwóch różnych końcach mieszkania, czasami chowają się gdzieś do snu. Kuwety mają dwie, ale korzystają przeważnie z jednej. |
|
|
|
|
#4057 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Ja sobie chyba wezmę na jutro opiekę Kocierzyński na jeden dzień: sama się wyśpię i kotki potulę ![]() Moje też się leją. Taka kocia natura. Polują na siebie, gryzą się, piorą, wyrywają kłaki, a potem też się przytula i śpią. Tu jest fajny artykuł o dokoceniu: http://www.agiliscattus.pl/drugi-kot-w-domu.html
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#4058 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
malangie, jak czytam dalsze opisy tej sytuacji, to tylko mi pozostaje skopiowac jeszcze raz, co napisalam
kociaki to egoistyczne rozrabiaki, ale szybko sie ucza jak bedziesz nad tym pracowac (np. tak, jak to opisalam), to juz niedlugo beda sie kochac
|
|
|
|
#4059 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część XI
W temacie nocnych przygód, dzisiaj ok. 3, jak wstałam do łazienki zastałam taki oto obrazek.
I teraz nie wiem, czy to były przytulanki, czy Misia wzięła się za realizację planu uduszenia dokuczającego szkodnika ![]() Mały wymienia ząbki, przez ostatnie dni jechało mu z paszczy i nie bardzo chciał jeść, nawet mielone. Podałam mu kilka razy orozyme i na szczęście od wczoraj apetyt wraca. Misia za to się zakłaczyła i rzygnęła kolacją prosto w drapakowy hamak. Niestety wybrała ten, z którego nie da się zdjąć pokrowca i musiałam cały drapak zdemontować, żeby to doczyścić I od wczoraj Mały nieustannie wyraża głośno swoje zdanie na temat rozkręconego drapaka Moje też kochają moje włosy. Szczególnie Misia. Też nie raz wyciągałam czy z paszczy czy z kuwety. Maniek bierze przykład ze starszej koleżanki i też mnie zaczepia jak leżę. Po domu chodzę zawsze w warkoczu. Ostatnio ścięłam o prawie 20 cm, to jest mi łatwiej upilnować.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
|
|
|
#4060 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Wygląda to jak: leż tu grzecznie, grzej mi stópki. Jak się ruszysz to uduszę
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#4061 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Koty - część XI
Cześć, przyjmiecie mnie?
aktualnie mieszkam z TŻ i dwoma kotkami
|
|
|
|
#4062 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
Bez zdjęć nie uwierzymy
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4063 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
dziewczyny, jak oduczyc koty zabawy w lozku?
Ostatnich kilka nocy to byl horror i trzeba bylo zamykac drzwi. Najgorsze jest to, ze one nawet w dzien najwiecej bawia sie na lozku, lataja, jak wsciekle... drapia w narzute i lozko ;/ psikam je woda, ale szczerze tov poki co to na niewiele sie to zdaje;/ |
|
|
|
#4064 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część XI
Zamykać sypialnię, ewentualnie położyć folię aluminiową/reklamówki w dzień, powinny się wtedy nauczyć, że wskakiwanie na łóżko wiąże się z nieprzyjemnymi odgłosami. A dlaczego nie mogą się kotłować po łóżku?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#4065 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
dodatkowo, gdy zostana zaskoczone przez nieprzyjemna sytuacje, ich lapki (nieswiadomie dla kota) wydzielaja substancje zapachowe, bezwonne dla nas. dzieki temu kot czuje zapach i kapuje, ze tam nie bylo fajnie (nasikac, pobawic sie itp).
|
|
|
|
|
#4066 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Koty - część XI
Łącze sie przez telefon, więc mam ograniczone pole do popisu
W załączniku zdjęcie Ciabatej, ma niecałe trzy miechy, uwielbia drapanie, parapety i szuszarke na ubrania spokojniejsza niż jej towarzyszka
|
|
|
|
#4067 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Koty - część XI
Dziekuje dziewczynom, ktore mi poradzily, zeby przestawic kota na surowe mieso
Oboje z TZ zauwazylismy, ze Simbie juz nie zajezdza z pyska i znika zaczerwienienie dziasel.
|
|
|
|
#4068 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52857837]Dziekuje dziewczynom, ktore mi poradzily, zeby przestawic kota na surowe mieso
Oboje z TZ zauwazylismy, ze Simbie juz nie zajezdza z pyska i znika zaczerwienienie dziasel.[/QUOTE]super!!!!
|
|
|
|
#4069 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4070 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Ja nie widze fotki.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4071 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Wypierz pościel z dużą ilością płynu do płukania (żeby nie czuły swojego zapachu) i spróbuj odstraszacza albo soku z cytryny. |
|
|
|
|
#4072 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
telefon wrocil z naprawy, wiec fota:
|
|
|
|
#4073 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Koty - część XI
Też chętnie dołączę jako świeża mama dwójki kocurów
Zbigniew (szary) i Geralt (bialy jak na wiedzmina przystalo) zamieszkali z nami 3 tygodnie temu i jak na razie żyje nam się razem dobrze. Chłopcy mają 5 miesięcy i są braćmi. Bawią się razem jak szaleni. Jeszcze powoli ogarniamy czym najlepiej ich karmić i co jest na rynku. Ogólnie nie są strasznie wybredni i zdecydowanie uwielbiają surowe mielone mięsko (mieszam je z suchym jedzeniem, bo samego suchego potrafią nie ruszyć) Poszukuję więc jakichś chrupków lepszej jakości. To tyle jezeli chodzi o przywitanie Edeldredzia
|
|
|
|
#4074 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Zamykaj drzwi i daj im jakieś zabawki na noc do drugiego pokoju. Okres kocięcej głupoty trzeba jakoś przecierpieć. Z każdym miesiącem będzie lepiej Cytat:
Witamy Rodzeni bracia?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
|
|
|
#4076 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Koty - część XI
Kocieta z jednego miotu moga miec roznych ojcow
|
|
|
|
#4077 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Pewnie każdy o to pyta? Nieźle: ruski (tylko nie mówcie, że korat, bo nie odróżniam) i dachowiec z jednej matki
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4078 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Koty - część XI
Właśnie Zbigniew nie wygląda w sumie na ruskiego
Tylko szary jest po prostu (z delikatnymi ciemniejszymi prążkami) Budowę ma bardzo dachowcowa ![]() O, wygooglowalam Korata W sumie podobny! Wygooglowalam ruskiego - kurka, moze i podobny Ich mama byla 3-kolorowa. O tacie nie wiadomo, bo kotka (bardzo mloda, ponizej roku) zostala znaleziona w zaawansowanej ciazy i przygarnieta z ulicy. Chlopaki maja jeszcze 2 siostry, obie podobne do Geralta tyle ze z dodatkiem brazowo-rudych tonow
Edytowane przez lucyohlucy Czas edycji: 2015-09-23 o 13:36 |
|
|
|
#4079 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
Hej Lucy
![]() Dzieki dziewczyny! ![]() Chociaz moim zdaniem one swira distaja dopiero w lozku. Np. Szlam do lazienki i spaly na drapaku, zostawilam wiec otwarte drzwi i przyszly, zaczely szalec, gryzc, buegac, ze je musialam znow wyrzucic
|
|
|
|
#4080 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
idz do sklepu, popros o duze pudlo kartonowe, zrob kilka dziur mniejszych i wiekszych, zaklej wieczko i im daj. zapomna o lozku majac taki skarb
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.








. Myślałam, że drugi kot to dobry pomysł, liczyłam się z problemami odnośnie dokacania, ale nie wiedziałam, że to wszystko będzie aż tak nasilone
Kocierzyński na jeden dzień: sama się wyśpię i kotki potulę 






Oboje z TZ zauwazylismy, ze Simbie juz nie zajezdza z pyska i znika zaczerwienienie dziasel.





