Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[anoxa]

a ja sie tak nudze ze masakra i oto walsnie w tej chwili zaluje ze jednak do siostry nie pojechalam

[olakola]

pierwszy raz rzuciłam okiem na majowo-czerwcowe i jestem w szoku - one się zaczęły rozpakowywać już w lutym, w kwietniu dużo się posypało, a u nas spokój i cisza. Ale może to dobrze
No i widzę, że Siala_Bala na dwa wątki pisze... łobuziara

u nas prześliczna pogoda, aż trudno uwierzyć, że jutro ma przyjść fala ...

gołąbki się skończyły, szukam inspiracji, basienkaw czemu nic nie piszesz ... coś takiego wiosennego, lekkiego bym zrobiła, tylko nie wiem co

[anoxa]

jej ola znowu was dotyczy fala? wspolczuje mam nadzieje ze tym razem nic sie nie stanie!
a co do jedzenia to ja sama nie mam pomyslow ale naszczescie nie musze ich miec bo meza nie ma wiec jak mi sie chce to cos dla siebie zrobie jak nie to nic nie robie

[Basia84]

wrocilismy szpital bardzo ladny jest nowa czesc i stara. w nowej jest 28 pokoi i wszystkie byly pelne, moglismy tak tylko zerknac jak wyglada. w nowej czesci sa duuuze pokoje z lozkiem dla meza jakby chcial zostac na noc, a w starej nie wiec mam nadzieje ze trafie do nowej czesci. oczywiscie kazdy pokoj pojedynczy z lazienka. jedzenie zamawia sie na telefon z menu jak w restauracji a w nocy sa na zewnatrz lodowki w ktorych sa kanapki i soki. widzielismy tez sale gdzie robia cesarke ale tam nie mozna wejsc bo jest sterylna, tez tylko otworzyli drzwi i mozna bylo zerknac. wrazenia pozytywne. po normalnym porodzie zostaje sie 2 noce a po cesarce 4 jesli oczywiscie wszystko jest w porzadku. strasznie duzo maluszkow mieli bo w ze srody na czwartek byla burza a w czasie burzy podobno wiele kobiet zaczyna rodzic i maja zawsze nawal pacjentek. od czego to zalezy to nikt nie wie, chyba dzieciaczki boja sie grzmotow i chca szybciej wyjsc a teraz u nas sezon burzowy wiec moze szybciej urodze

jaszczka a nie mozesz mu powiedziec zeby troszke przystopowal? przeciez sie wykonczy, na dluzsza mete to tak nie pociagnie. a ty jestes gdzies zatrudniona czy on ma jdyny przychod?

[anoxa]

basia to brzmi jak opis jednego z lepszych hoteli a nie szpitala super bedziesz miala warunki

[Alguien]

U mnie wszystko podobnie jak u Basi, jest jeszcze w pelni wyposazona kuchnia i pokoj do odwiedzin z kanapami, tv, wiec jak przyjezdzaja goscie w odwiedziny, to moga sie rzadzic w tej kuchni
Miejmy nadzieje, ze do Polski tez kiedys dojda takie normy. Tutaj u nas, jesli pewne standardy nie sa spelniane, to oddzial polozniczy jest zamykany. Nie ma zmiluj. I szpitale wlasnie dbaja o ten oddzial jak moga, bo to taka ich wizytowka. A standardy wiadomo, ze ida caly czas do przodu, wiec musza wszystko unowoczesniac systematycznie.

a ja sie dzisiaj cos zle czuje zostalismy nawet w domku, bo nie mialam ochoty na zadna wyprawe. Lapia mnie skurcze, ale takie dziwne, bo raz dlugie, raz krotkie i chyba nieregularne...

[muminek88]

dziewczyny padan na pysk,dwa dni w kuchni ale ciasta,miesa i sałatki gotowe.Najgorsze bylo to ze tz w pracy a maly sie nam pochorowal i byl strasznie nieznosny. Ma zapalenie ucha,kaszla,smarka...dzis nic nie spalam...o 23 mial 40,7 gorączki, dałam go do zimnej wody,potem okłady,duzo picia i zbilam mu do 38,6... a jutro jeszcze musze umyc kuchnie i powycierac a od 15 cała banda sie zwali :/ Moje nerwy sa na krawędzi.Sasiadka,turka bardzo byla zdziwiona ze musze robic taka wielka impreze ale wiem ze nikt z znajomych ani rodzinki nie zrozumie tego jak ich nie zaprosze...my bylismy u nich to licza na rewanz majac w dupie ze mam chore dziecko i jestem w ciazy...jakby to jedna ciocia powiedziala "Tez bylam w ciazy,byly male dzieci a czlowiek musial wszytsko zrobic...:/" Kuźwa a co ja leże i sram pod
siebie??!!!!! Sorki ze tak sie wam tu żale ale nie umiem juz nawet kroku zrobic tak mnie wszystko boli...a w nocy pewnie znow wstawanie do mojego biedactwa.Nie wiem czemu on musi sie tak nacierpiec,wciaz chorowac i wogole....

[jaszczka]

Napisane przez niezawsze

Jaszczka Ty nie masz meza tylko robocopa normalnie jakiegos toz sie wykonczy chlopak jak bedzie tak dalej pracowac. Czym on sie zajmuje w ogole?

hehe robocopa tylko że robocop by się nie wykończył a on niestety może... robota jest "lekka" pracuje w firmie ochroniarskiej tzn jest takim sobie zwykłym ochroniarzem i jego zajęcie często polega "tylko" na siedzeniu gdzieś i "nie zaśnięciu"... nic stresującego w sumie i nie wysiłkowe, ale spać nie można no i czasem trochę niebezpiecznie. teraz np. on jeździ jakieś 50km od miejsca gdzie mieszkamy na jakąś wioskę i pilnuje starszej pani bo pani starsza ma kupę kasy i mieszka sama w domku i w zeszłym tygodniu przyszło 3 bandziorów w kominiarkach, włamali się jej do domu i przystawiwszy nóż do gardła i grożąc utratą życia, zażądali kasy... no to teraz on tam kwitnie pod pani starszej domem i siedzi w samochodzie całe noce... (ja się martwię bo jak te bandziory wrócą to ich jest 3, on jeden, oni mają noże i nie wiadomo co jeszcze a on żadnej broni tylko rurkę jakąś metalową zabiera :/ )
a ogólnie to zazwyczaj siedzi gdzieś po budowach, fabrykach, czasem jakieś targi, pokazy i 2 razy w tygodniu w recepcji studenckich akademików - wszystko nocne zmiany, i tak już od 3 lat właściwie...
fakt kasę trzepie nieziemską, ale pewnie mu to na stare lata bokiem wyjdzie...

Napisane przez Basia84

jaszczka a nie mozesz mu powiedziec zeby troszke przystopowal? przeciez sie wykonczy, na dluzsza mete to tak nie pociagnie. a ty jestes gdzies zatrudniona czy on ma jdyny przychod?

on nie przystopuje twierdzi że jest tu tylko i wyłącznie dla pieniędzy i chce jak najszybciej do Polski wrócić (więc bierze co się da, a ostatnio jakoś w pracę obrodziło), a nie wróci dopóki nie spłacimy hipoteki na nasz dom - to jest jego priorytet - zostało nam jeszcze jakieś bagatela 300tyś zł on po prostu chce wracać do domu i zacząć wszystko od zera, bez długów, bo jakby nie patrzeć będąc tu w Irlandii od 5 lat jesteśmy w Pl na straconej pozycji, mimo magistrów, nie mamy żadnego doświadczenia zawodowego, bo tu nie pracowaliśmy w zawodzie, będzie ciężko gdzieś znaleźć zatrudnienie więc prawdopodobnie będziemy próbowali kombinować jakiś biznes sami... na to też trzeba kasy... i takie błędne koło... a on się zajeżdża, bo tak został wychowany, że pieniążki są dla niego baaaaaardzo ważne :/
a ja Basiu już na razie nie pracuję, jestem na zwolnieniu lekarskim i dostaję nędzne grosze, na macierzyńskim (zaczyna się 21.06) też nie będzie lepiej bo max jaki mogę dostać to 280euro/tydzień - nie za wiele biorąc pod uwagę tutejsze ceny i koszty utrzymania... dlatego on się uparł, że będzie więcej teraz pracował
ale nic to, jakoś przeżyje.. dawał radę wcześniej to teraz też da, zresztą jak napisałam on to robi na własne życzenie, a ja nie za bardzo mam wpływ, mogę go tylko dokarmiać jak najlepiej się da żeby mi nie padł

ps. super, że szpital fajny i jak miło z ich strony, że mają "przechowalnię" dla Tż-ów
a tak swoją drogą to ciekawe z tą burzą, może to mamuśki się boją i ze strachu się spinają i rozpoczyna się czynność skurczowa

[muminek88]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Cześć Dziewczynki,
właśnie pierwszy raz usiadłam, odkąd wyszłam o 16.
Najpierw spacerkiem po Ł. do pracy, razem spacer nad Odrą, potem pojechałam po zakupy i po powrocie czekała do sprzątania kuchnia...
Po sprzątaniu zaczęłam przygotowywać pizzetki- roladki pizzowe z nadzieniem, taka moja specjalność . Teraz się pieką, a mnie jeszcze czeka porcjowanie mięsa z zakupów, więc wracam do kuchni. Pupa mi plecami razem z nogami wychodzi .

oj wiem co czujesz...ja tez mam wrazenie jakbym chwile wczesniej pod auto wlazła:/

Napisane przez anoxa

a ja wlasnie przeprowadzilam szczera rozmowe z mezem a teraz siedze i placze jak glu.pia ...

[/COLOR]wiecie ze przez caly dzien zjadlam tylko rano jogurta a pozniej dwa kawalki pizzy i nic wiecej? i nawet glodna nie jestem tylko mnie zgaga meczy i chyba cos wciagne

mi tez emocje dają sie we znaki i nie wiem jak ten moj aniol ze mna jeszcze wytrzymuje

ja to dzis w sumie zjadlam jablko,brzoskwinie i jednego sandwicza ...jak musialam probowac wszystkiego to az mi sie stawiolo a teraz mam zgagę :/ Chyba ta dzidzia bedzie miala duzo wlosow

Napisane przez Basia84

bylismy u tej znajomej co urodzila dzisiaj, w tym samym szpitalu co ja mam rodzic, dojechalismy w 10 minut. ale malenstwo z jej synka ma 48cm, mama nawet dobrze sie czuje, o 12 w nocy dojechali do szpitala bo jej wody odeszly a przed 5 rano miala juz malego po drugiej stronie brzuszka.

fajnie jak kazdej z nas by tak szybko szlo...u mnei to bedzie godzinka ale mam cc

Napisane przez jaszczka

dzięki dziewczyny, kochane jesteście..

po prostu mam doła i tyle :/ dużo rzeczy się na to złożyło, ale powoli się ogarniam, będzie dobrze...

.....

może moje problemy to nic takiego, ale mi się tak nawarstwiło, że nie mogłam sobie z tym wszystkim poradzić i załapałam jakąś deprechę
no to się wyżaliłam...

kazda z nas ma jakiejs problemy i warto o nich komus powiedziec jak moze to pomoc

Napisane przez papeteria

Zjadłabym loda z automatu...takie jak kiedyś były dwukolorowe np jagodowo śmietankowy ...

u nas prawie wszedzie są

Napisane przez niezawsze

O ananasie nie slyszalam jak to dziala
Slyszalam tylko o herbatce z lisci malin, sprzataniu itp., masowaniu sutkow, sexie, masowaniu brzuszka i chyba juz

a ja znam jeszcze łażenie po shodach i ciepla kapiel

Napisane przez Alguien

U mnie wszystko podobnie jak u Basi, jest jeszcze w pelni wyposazona kuchnia i pokoj do odwiedzin z kanapami, tv, wiec jak przyjezdzaja goscie w odwiedziny, to moga sie rzadzic w tej kuchni

u nas tez jest picie na karotarzu ile kto chce,owoce,jogurty...

Napisane przez jaszczka

...
a ja Basiu już na razie nie pracuję, jestem na zwolnieniu lekarskim i dostaję nędzne grosze, na macierzyńskim (zaczyna się 21.06) też nie będzie lepiej bo max jaki mogę dostać to 280euro/tydzień - nie za wiele biorąc pod uwagę tutejsze ceny i koszty utrzymania... dlatego on się uparł, że będzie więcej teraz pracował

wow...u mnie to jest 300 euro na miesiac przez 14 msc...

[dzidziadziumdzia]

Hihi..pojawiły mi się 3 małe rozstępiki na boku podbrzusza. Mają po ok. 1cm i są fioletowo-przezroczyste. Co dziwniejsze- wcale nie z tej strony, z której siedzi dzidziuś

Moja Mała dzisiaj się pręży tak, że aż mi oczy wychodzą jak na to patrzę. Musiała bardzo urosnąć przez ostatni tydzień. A pobudziły ją dwie nektarynki.

A nasze chłopaki coś się nie popisują :/

[magdzik126]

Witajcie kobitki
Całe 4 dni mi zajelo zeby przeczytac ten watek (dodam ze tylko ta VI czesc) i musze przyznac ze piszecie jak najete ale nadrobilam co nieco bo chcialam was choc troszeczke poznac. Wiec teraz z pewna niesmialoscia pytam czy przyjmiecie mnie do swojego grona bo widze ze wy to juz bardzo zzyte ze soba jestescie Ja mam na imie Magda i razem z mezem oczekujemy naszego pierwszego dzieciatka, coreczki Termin wg OM mam na 23 lipca

[niezawsze]

Basia, Alguien zazdroszcze porodowek!!!!!!!! Kiedy u nas tak bedzie

Muminku kciuki trzymam aby malemu sie jak najszybciej polepszylo.
A co to za okazja, ze cala rodzinka przyjezdza?

[papeteria]

Napisane przez magdzik126

Witajcie kobitki
Całe 4 dni mi zajelo zeby przeczytac ten watek (dodam ze tylko ta VI czesc) i musze przyznac ze piszecie jak najete ale nadrobilam co nieco bo chcialam was choc troszeczke poznac. Wiec teraz z pewna niesmialoscia pytam czy przyjmiecie mnie do swojego grona bo widze ze wy to juz bardzo zzyte ze soba jestescie Ja mam na imie Magda i razem z mezem oczekujemy naszego pierwszego dzieciatka, coreczki Termin wg OM mam na 23 lipca

rozgość się o raju podziwiam, ze chcialo ci sie nadrabiac...
ja dziewczyny podgladalam od poczatku, ale odwazylam sie odezwac jakos w styczniu jak juz nie musialam lezec i najgorsze minelo....

[niezawsze]

Napisane przez magdzik126

Witajcie kobitki
Całe 4 dni mi zajelo zeby przeczytac ten watek (dodam ze tylko ta VI czesc) i musze przyznac ze piszecie jak najete ale nadrobilam co nieco bo chcialam was choc troszeczke poznac. Wiec teraz z pewna niesmialoscia pytam czy przyjmiecie mnie do swojego grona bo widze ze wy to juz bardzo zzyte ze soba jestescie Ja mam na imie Magda i razem z mezem oczekujemy naszego pierwszego dzieciatka, coreczki Termin wg OM mam na 23 lipca

Witaj
Jak bedziesz duzo pisac to tez sie wkrecisz szybciutko do nas, wiec sie nie martw

[jaszczka]

Napisane przez magdzik126

Witajcie kobitki
Całe 4 dni mi zajelo zeby przeczytac ten watek (dodam ze tylko ta VI czesc) i musze przyznac ze piszecie jak najete ale nadrobilam co nieco bo chcialam was choc troszeczke poznac. Wiec teraz z pewna niesmialoscia pytam czy przyjmiecie mnie do swojego grona bo widze ze wy to juz bardzo zzyte ze soba jestescie Ja mam na imie Magda i razem z mezem oczekujemy naszego pierwszego dzieciatka, coreczki Termin wg OM mam na 23 lipca

witaj
i za wytrwałość w czytaniu

[lazurowa]

Napisane przez roztrzepaniec989

Nam też się podoba Jagoda (miałam bardzo sympatyczną koleżankę Jadzię ), ale w nazwisku mamy "rg" i strasznie twardo by to brzmiało, więc pewnie zostanie Misiulka
A co do M. to może jak zobaczy, że nie utrzymujesz kontaktu z ojcem małej (ani on tego kontaktu nie szuka) to odważy się jednak wrócić Bo z tego, co piszesz wcale nie jest tak, że on przestał kochać tylko zwyczajnie się boi...

Napisane przez żabka19

Lazurowa ciezka jest ta sytuacja ,tak samo dla Ciebie jak i dla M. bo widac ,ze on caly czas tez to przezywa. Mysle ,ze troche niepotrzebnie sie obawia bo dziecko jest takie bezbronne i niewinne ,ze ciezko byloby widziec w nim sprawce czegos zlego, a kontakt z tym drugim przeciez zerwalas. Mysle ,ze sytuacja sie wyklaruje po przyjsciu na swiat dziecka i sam M. zobaczy czy potrafi czuc do niego jakies zle emocje.

Wiem, że tutaj potrzeba czasu. I może będzie tak jak piszecie. Czasem ludzie jak czegoś nie przeżyli to zarzekają się, że nie mogliby tego czy tamtego zrobić, a jak przychodzi co do czego to i tak to robią.
Ja cały czas wierzę i kocham.
Tylko tak sobie myślę... czy będzie taka sytuacja, że On zobaczy dziecko...

Napisane przez Siala_Bala

Lazurka - moim zdaniem skoro on nie potrafiłby pokochać Twojego dziecka to nie ma sensu zabieganie o jego uczucia. On dobrze wie, że mimo wszystko go kochasz. Dla mnie ważniejsza byłaby miłość do syna (w moim przypadku) niż do mężczyzny i w chwilach załamki ciągle bym to sobie powtarzała. Trzymaj się

Tak jak już wyżej pisałam... czasem jak czegoś nie przeżyliśmy zarzekamy się, że tego nie zrobimy...
Miłość do dziecka to chyba zbyt duże słowo w tej chwili w moim przypadku. Na razie tworzy się więź i jest ono dla mnie coraz ważniejsze.

Napisane przez bajka1807

dzisiaj to przesadzilam z zarciem... na obiadek grill. pyszna karkoweczka mniam mniam zaspokoilam w koncu swoj glod. polezalam troszke na sloneczku i sie spieklam z deka :/ na ramionach wyglada tak jakbym odrysowala linie od linijki i tak mi sie opalila reka... no i chwycilo mi nogi od kolana w dol jak sie juz zwleklam z ogrodu to pojechalam z przyjaciolka nad morze i pochlonelam mega wielkiego loda teraz leze i kwekam ...

Ja też przesadziłam z jedzeniem... i ze słodkim...
Byłam z rodzicami na działce i mama mnie rozpieszczała a ja sobie leżałam na leżaku i też się troszkę przysmażyłam...

[papeteria]

Napisane przez niezawsze

36 dni do uslug mi 41

super nie wiem co bym bez ciebie zrobiła
jaszczka , śliczny ten twój bebeneki ślicznie wygladasz i faktycznie urosł w tak krotkim czasie
lazurowa mnie sie podoba Jagódka w rodzinie mam jedna
anoxa okno w kuchni i drzwi balkonowe umylam, reszta czeka na TŻta w poniedzialek, chyba ze umyje jeszcze w malym , ale nie wiem czy bede tak łaskawa, niby nie pozwala mi na takie ewolucje, ale pewnie mu pasi, ze sam nie musi tego robic ...zobacze jak to bedzie moze mu pomoge
alguien zalecam siedzenie w ciemnosci, cieple i pelnym relaksie
...moze coś sie zacznie jak piszesz , ze sie dziwnie czujesz ...raju
olakola ja od jakiegos czasu podgladam tamten watek
a basienka jest poza domem, wypoczywa na osrodku, pisala mi esa ze moze bedzie jutro lub w poniedzialek w domu a potem zas wypad i wyslala fajne zdjecie z brzuszkiem , moze wklei jak sie pojawi
za wały
basia ,alguien no super tam macie
muminek

[anoxa]

Napisane przez magdzik126

Witajcie kobitki
Całe 4 dni mi zajelo zeby przeczytac ten watek (dodam ze tylko ta VI czesc) i musze przyznac ze piszecie jak najete ale nadrobilam co nieco bo chcialam was choc troszeczke poznac. Wiec teraz z pewna niesmialoscia pytam czy przyjmiecie mnie do swojego grona bo widze ze wy to juz bardzo zzyte ze soba jestescie Ja mam na imie Magda i razem z mezem oczekujemy naszego pierwszego dzieciatka, coreczki Termin wg OM mam na 23 lipca

witaj napisz mi na pw swoje imie ile masz lat tp i imie dla dzidzi o ile jest wybrane a umieszcze cie na liscie i podziwiam ze chcialo ci sie czytac

muminek mam nadzieje ze synus szybko dojdzie do siebie i faktycznie musialas sie nagimnastykowac przy tym szykowaniu zwlaszcza przy chorym dziecku...

papateria a ja tak mysle ze reszte okien zostawie na przyjazd tz'ta to bedzie koniec 37tc wiec moze jak sie pogimnastykuje to moze uda mi sie urodzic w tym czasie jak bedzie w domu

alguien a moze jakies modly o burze u ciebie odprawimy?

no bo tak szczerze to mogla by sie ktoras z mamusiek juz donoszonych rozpakowac z mila checia zobaczyla bym zdjecie jakiegos bobaska na naszym watku no chyba ze wszystkie dzidzie czekaja na kolejna czesc watku

[Linka24]

Czy któraś wpadła na ten pomysł co ja i puszcza swojemu brzuszkowi muzyczkę z pozytywki na dobranoc??? słyszałam ze jak już w brzuchu zacznie sie mu puszczac to jak potem usłyszy na zewnątrz to ise uspokoi bo przypomni mu sie maminy brzuszek Ot takich rzeczy sie na studiach dowiedziałąm, więc pisze
Anoxa za pamięci zmień mi na liście ostatecznie imię na Michał

[anoxa]

ok linka juz zmianiam

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

UWAGA dziewczyny musze dokonac malych zmian na liscie bo najzwyczajniej w swiecie jest za dluga i nie moge nic dopisywac przy naszych loginach u osob ktore znaja plec i maja wybrane imie usuwam chlopiec/dziewczynka i zostawiam samo imie!

[Linka24]

Napisane przez anoxa

ok linka juz zmianiam

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

UWAGA dziewczyny musze dokonac malych zmian na liscie bo najzwyczajniej w swiecie jest za dluga i nie moge nic dopisywac przy naszych loginach u osob ktore znaja plec i maja wybrane imie usuwac chlopiec/dziewczynka i zostawiam samo imie!

A rób jak chcesz byle by było ładnie i zeby bylo wiadomo o co kaman

[olakola]

Napisane przez Basia84

w czasie burzy podobno wiele kobiet zaczyna rodzic i maja zawsze nawal pacjentek. od czego to zalezy to nikt nie wie, chyba dzieciaczki boja sie grzmotow i chca szybciej wyjsc a teraz u nas sezon burzowy wiec moze szybciej urodze

u nas burze mają być w tym tygodniu, co drugi dzień ... ciekawe, czy zadzieje się coś

Magdzik126 - witaj

[karolcia228]

My wlasnie wrocilismy z grila od znajomych, fajnie bylo
A mala teraz sobie szaleje
Tylko komary nas pomeczyly, no ale...dalismy rade

[dzidziadziumdzia]

Wiecie co? Oglądałam dzisiaj te filmiki co Siala podała linki- w tym gadającego psa i moja mała jak zaczęła tego słuchać, to tak zaczęła wariować jak nigdy!!! Trzeba jej pieska do towarzystwa sprawić .

[anoxa]

dzidzia od malego milosniczka zwierzatek rosnie


aaa i jeszcze jedno spojrzcie na liste i czy ktorejs mam cos dopisac np plec imie zmienic wiek???? piszcie na pw zebym nie przeoczyla!!!!!!!!!!!!

[dzidziadziumdzia]

Wiolek... i jak tam basen?

[anoxa]

olakola wlasnie zobaczylam ze mamy ten sam termin ciekawe ktora pierwsza sie rozpakuje

uciekam spac dobranoc mamuski!!!!!!

[Basia84]

anoxa a rob co chcesz

byla dzisiaj sasiadka i przyniosla nam uzywana kolyske ktora wyglada jak nowa i co najlepsze jest biala wiec nam pasuje do lozeczka i fotela bujanego a zeby nie bylo ze przyniosla tylko uzywane kupila nam 4 koszulki Gap i czapeczke a wiedziala ze mamy juz duszo ubranek to kupila na 12-18 miesiecy bedzie jak znalazl na przyszly rok

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

anoxa ja mam prośbę-jeśli możesz to u mnie zmień z dziewczynki na imię. Podaje imię: LIWIA

[dzidziadziumdzia]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19811539]anoxa ja mam prośbę-jeśli możesz to u mnie zmień z dziewczynki na imię. Podaje imię: LIWIA [/QUOTE]
Anoxa prosiła przecież o pisanie na PW....