Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[gochaa_p]

Napisane przez Agusia_a9

Karenina przebierz Andre za diabełka http://allegro.pl/kostium-diabelka-n...481156112.html

fajnie by w tym wyglądał

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez elalank

super kostium! Andre by wyglądał super



pierwsze widzę ale ja jej nie kupię. Nie chcę Olki na faceta wychować

Czy któraś z Was szyje na maszynie???? Zastanawiam się czy się nie zabrać za jakieś proste szycie, typu zabawki dla Olki, poszewki na poduszki itp, ale nie mam pojęcia czy do tego trzeba jakiś super umiejętności??

ja mam dwie lewe rece do szycia

[pietrusia]

Napisane przez xpressja

[B]

aaa, i krótkie fotostory z ataku na kukurydzka

no pewnie ze bedziemy chcialy

A atak na kukurydzka boski

[gochaa_p]

Xpresja - fotki to koniecznie musisz wrzucic

[brombusia]

Napisane przez xpressja

brombi - a jakies fotki Fi ? to by pani matemtaykohistorikus pokazała

Właśnie Xpressjo, zapomniałam napisać że LEnka na filmie cudna i jaka mądra
Normalnie jestem oczarowana

Fotki wrzucę, ale dzisiaj już mi się nie chce
I zazdroszczę Stambułu

[katekatee]

Dzięki za odpowiedzi w sprawi spaniaZnaczy że tylko ja i Ola lubimy dłużej pospać Apropos spania to jutro jedziemy na 9.40 na ćwiczenia bo Pani rehabilitantka musi zobaczyć jak Wiki chodzi no i oceni czy mamy dalej tam chodzić czy już nie. Zeby się z Wikim na 9.40 wyrobić znowu musze wstawać o 7.30 Obiecuje sobie że jak będziemy mieć tą stażystke to ona będzie przychodzić do pracy na 9.00 a ja na 11.00 i już nie będę musiała tak wcześnie wstawać Zła szefowa ze mnie będzie Dziś miałam takie urwanie głowy że zapomniałam klientom o czwartkowym akcie notarialnym przypomnieć, pewnie mi rano będą dzwonić czy aby przypadkiem ja o nim nie zapomniałam
I normalnie muszę Wam to napisać bo od 6 godzin jestem w szoku. Mój kolega z magisterki, przed 40stką. Na studiach radził sobie średnio, żeby się nie chwalić znacznie gorzej niż ja i uwaga: Robi doktorat na SGH w WarszawieMało nie zemdlałam jak to usłyszałam. Zaliczył już pół roku. Ja sobie myslałam że żeby być doktorem to trzeba być mega mózgiem a się okazuje że wystarczy mieć kase i tego naprawde chcieć. I jak pomyslę że ja tu marudze bo mi się nie chce jakiś lewych podyplomowych studiów w Katowicach robić a on jeździ do Warszawy, przez pół polski na studia doktoranckie to normalnie aż mi wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. I taki mam zamiar że jak zrobię licencje i nam się uda firme rozkręcić to może się sama na takie studia wybiorę
Prawie esej napisałam Idę pracować bo musze ogłoszenia z mieszkaniami do gazety powysyłać bo mnie jutro informatyk zbombarduje mailami żebym przesłała te ogłoszenia.

Napisane przez xpressja

mamusie ja zapowiadam kilkudniowe milczenie (... delegacja do Los Istambulos ) ale w niedziele wracam to was uracze zdjeciami ... tzn jak będziecie chciały

buzka!
aaa, i krótkie fotostory z ataku na kukurydzka

Mała śliczna I zazdraszczam podróży, my w tym roku to chyba znowu do "honolulu" pojedziemy bo zamiast na wczasy to będziemy bulić za moją szkołę.
I jeszcze mi się nowy samochód marzy Jaka ja głupia bylam że kupiłam tego fiata pandę, same stare dziadki tymi autami jeżdzą.Ale tżt ostatnio mówił że jak kupimy auto to ja bedę mieć nowe a on pandę. Będę go trzymać za słowo

[elalank]

Napisane przez brombusia

Żadna filozofia, nawet ja sobie radę daję
Dawałaś kiedyś linka do takiego fajnego bloga z zabawkami robionymi ręcznie
Spróbować zawsze można, a umiejętności nie trzeba specjalnych, mnie to nawet bawi
Możesz poćwiczyć na jakichś szmatkach, trening czyni mistrza

no to mnie nakręciłaś jeszcze bardziej byłam dziś w pasmanterii i widziałam tyle fajnych rzeczy, że mnie nosi. Muszę od mamy przytachać maszynę jakieś stare ciuchy do zmarnowania mam, więc materiały na szkolenie są dzięki Brombina

Napisane przez Agusia_a9

u nas Krawców w rodzinie dużo. Jedni z nazwiska a inni z zawodu moja mama szyje jak patrze jak ona to robi to wydaje mi się to takie proste ale nigdy nie próbowałam

jak się patrzy to wiadomo, ze wydaje się proste ciach, ciach i jest

Napisane przez xpressja

ela - szyyycie na maszynie ? oomatko! jak coś udziergasz to daj znac może tez się zabiore ;P

mamusie ja zapowiadam kilkudniowe milczenie (... delegacja do Los Istambulos ) ale w niedziele wracam to was uracze zdjeciami ... tzn jak będziecie chciały

buzka!
aaa, i krótkie fotostory z ataku na kukurydzka

na bank się pochwalę nawet jak nie będzie czym

ale fajosko masz z tymi podróżami! nie potrzebujesz asystentki? albo chociaż bagażowej?

Lenka wymiata! Mała strojnisia

[mamrotka]

Napisane przez tarasia

zgadza się
nuda -Скука,
smutek - Печаль, грусть, горе

www.ling.pl - to dobry słownik

dzieki sovbie stronke do zakladek dodam

Napisane przez elalank

Czy któraś z Was szyje na maszynie???? Zastanawiam się czy się nie zabrać za jakieś proste szycie, typu zabawki dla Olki, poszewki na poduszki itp, ale nie mam pojęcia czy do tego trzeba jakiś super umiejętności??

ja mam slomiany zapal do wszystkich robotek recznych, i maszyny nie mam, ostatnio kupilam druty i szydelko i leza w kacie, zrobilam co prawda jakies skarpety ale pijane wyszly i tez leza

o ile dobrze pamietam to Gucia na maszynie szyje

Napisane przez xpressja

buzka!
aaa, i krótkie fotostory z ataku na kukurydzka

sliczna milej podrozy

[konspiracja]

Lucky, o której wyszliście na spacer?
Bo Staś spał do 14.30 i zanim obiadek itd to po 15 bylismy na dworze. Było już zimno. Wnerwia mnie to, że jak jest piękna pogoda i jest najcieplej to wtedy w domu jesteśmy no i obiad znowu przed 15
Śniadanie jedliśmy o 9 i jak sie obudził to już był zły, bo głodny... no jak to poprzestawiać...

Napisane przez karenina19

A ile mierzy Stas, ze mowisz, ze wyrosniety?

Nie wiem ile dokładnie, a mowię tak na podstawie bezpośrednich porównań z rówieśnikami

Napisane przez brombusia

No i król Staś A właśnie miałam Cię prosić, cobyś pierworodnego wstawiła, bo dawno go nie widziałam

Xpresska - ale atak kukurydziany udanej podróży!

padam, pa!

[Agusia_a9]

Napisane przez xpressja

mamusie ja zapowiadam kilkudniowe milczenie (... delegacja do Los Istambulos ) ale w niedziele wracam to was uracze zdjeciami ... tzn jak będziecie chciały

buzka!
aaa, i krótkie fotostory z ataku na kukurydzka

pewbnie ze zdjecia bedziemy chcialy! od razu poczujemy sie jak bysmy siedzialy ci po kieszeniach i widzialy wszytsko na realu

Panienka szukajaca kukurydzka boska! a Fifi kaze sobie caly czas wlaczac filmik Lenki tylko zamiast powtarzac po niej jak robia zwierzaczki to slysze tylko 'y' 'yy' i pokazuje paluchem na Lencie;p

Napisane przez konspiracja

Lucky, o której wyszliście na spacer?
Bo Staś spał do 14.30 i zanim obiadek itd to po 15 bylismy na dworze. Było już zimno. Wnerwia mnie to, że jak jest piękna pogoda i jest najcieplej to wtedy w domu jesteśmy no i obiad znowu przed 15
Śniadanie jedliśmy o 9 i jak sie obudził to już był zły, bo głodny... no jak to poprzestawiać...

fifi tez zawsze chodzil spac o 12 i pozniej jak sie budzil to obiad i na dwor.. ale teraz zaczelo sie robic cieplej w poludnie dlatego klade go o 11 wstajemy kolo 13 obiad i na dwor

[lucky1910]

Napisane przez konspiracja

Lucky, o której wyszliście na spacer?
Bo Staś spał do 14.30 i zanim obiadek itd to po 15 bylismy na dworze. Było już zimno. Wnerwia mnie to, że jak jest piękna pogoda i jest najcieplej to wtedy w domu jesteśmy no i obiad znowu przed 15
Śniadanie jedliśmy o 9 i jak sie obudził to już był zły, bo głodny... no jak to poprzestawiać...

Nie wiem ile dokładnie, a mowię tak na podstawie bezpośrednich porównań z rówieśnikami




Xpresska - ale atak kukurydziany udanej podróży!

padam, pa!

Konspi Olcia śpi w ciągu dnia tylko 1h-1,15 więc spacerki nam wychodzą ok 13

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

miłego

[pietrusia]

Witam a mnie w koncu rozlozylo

Byłam dzis u lekarza i mam zapalenie krtani i zwolnienie do poniedzialku, oby tylko Kamilki mi sie nie rozchorowala

Milego dnia potem zerkne do was

[suonko2]

Napisane przez pietrusia

moze ja swedzi i dlatego nie da sobie wymyć a nie ma gdzies bardziej zaczerwienione tam w okolicach??

Niby nie pakuje łapek w tamte okolice więc chyba nie swędzi Nie da sobie tam popatrzeć, bo nogi zaciska i rozchylić nie ma jak...

Napisane przez elalank

Heloł

Suonko- u nas nie ma żadnych protestów przy myciu. A nie zauważyłaś zaczerwienienia? czy innych zmian?

No z wierzchu nie widać a do środka nie da sobie zaglądnąć...

Napisane przez asioczka

Suonko ja zawsze obserwuje mine małej przy myciu "pipuni". przewaznie nie zwraca nawet na to uwagi. musisz zagladnac. moze zaczerwieniona albo podrazniona?

Napisane przez Maria2008

Suonko jak by ją szczypało to by chyba płakała. Moja też czasem zasłoni nogami i nie umyje.

Niby nie płacze, ale za nic nie da się umyć dobrze, tylko troszkę "z wierzchu"
Chyba się wybiorę jutro z tym do przychodni, tylko żeby mi znowu jakiego antybiotyku nie chcieli wcisnąć

[gochaa_p]

Napisane przez lucky1910

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

miłego

[Maria2008]

sounko u lekarza pewnie będzie kazać nogi przytrzymać i siłą zajrzeć. W sumie to może i niech zobaczy i obada.

lucky1910 niezła ale koleżance jak widać się spodobało

konspi a o której się budzi Staś? Moja jak teraz wstaje o 7 to tak koło 12:30 może mi padnie lub 13
Wcześniej budziała się o 9 więc spała koło 14.00 w tedy szłam na spacer do południa , a teraz to bym musiała iśc z nią koło 10,
12 zupka i spanko.

Lencia śliczna i ta spineczka bardzo mi się podoba musze mojej coś takiego kupić i zapuścić jej już grzywke bo jak narazie to tylko podcinam. Kukurydza tak jej smakuje

[gucia6]

Elu ja szyje , czy raczej szylam, bo teraz to nie mam czasu

w kazdym badz razie do tego nie trzeba jakichs wielkich umiejetnosci. Jedynie to dobre oko do materialow (tzn zawsze pomacac w sklepie, zobaczyc czy sie nie podwija na krawedziach, albo mocno nie siepie) i ostre nozyczki No i trzeba uwazac na paluszki.
A tak to dla prostego szycia wystarczy uzywac sciegu prostego do zszywania i zygzaka do obrebiania. A szerokosc zygzaka, czy dlugosc sciegu musialabys sobie na swojej maszynie wyprobowac.

A u nas to ogolnie dobrze, troche za szybko czas ucieka i na razie jak nawet uda mi sie wpasc na wizaz, to zwykle nie mam nawet czasu porzadnie przejrzec, albo jestem masakrycznie zmeczona. Generalnie czekam na rozwoj wypadkow i wyjasnienie kilku spraw (jak nic sie nie dzieje, to jest calkowita cisza, a jak juz to wszystko na raz sie na glowe wali ). Takze na razie sie odmeldowuje i wracam jak sie troche uspokoi i mam nadzieje, ze nastapi to w przeciagu tego miesiaca.

[kachula27]

My tez sie meldujemy bo dawno nie zagladalismy ,ale tylko na chwilke bo chorzy jestesmyMati ma zapalenie oskrzeli ,ja pewnie cos podobnego bo z malym bylam u lekarza ale zeby z soba pojsc juz mi czasu zabrakło
Goraczkujemy,kaszlemy,gil e mamy do pasa,miagwimy i ogólnie dowszystko

[tarasia]

Napisane przez karenina19

A tu cos na poprawe nastroju...
http://www.youtube.com/watch?v=vR_Vh...eature=related

dziadek w wysmienitej formie

Napisane przez suonko2

No córa doskonale widzę wie, że skoro dzień to wstawać trzeba

taka mała a już taka przemądrzała

Napisane przez Maria2008

Mam pytanie czy kolacje dajecie przed kąpaniem czy po

my dajemy po. i potem jeszcze czyścimy zęby

Napisane przez lucky1910

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

siła perswazji tak trzymać!

[elalank]

heloł


zapiekanka Lucky już w piekarniku, ale bez boczku zamiast tego włożyłam pieczarki Olka dopiero przed chwilą poszła spać, a myślałam,że pójdzie wcześniej, więc do sklepu nie wychodziłam. Ale chyba i tak będzie dobra

Napisane przez gucia6

Elu ja szyje , czy raczej szylam, bo teraz to nie mam czasu

w kazdym badz razie do tego nie trzeba jakichs wielkich umiejetnosci. Jedynie to dobre oko do materialow (tzn zawsze pomacac w sklepie, zobaczyc czy sie nie podwija na krawedziach, albo mocno nie siepie) i ostre nozyczki No i trzeba uwazac na paluszki.
A tak to dla prostego szycia wystarczy uzywac sciegu prostego do zszywania i zygzaka do obrebiania. A szerokosc zygzaka, czy dlugosc sciegu musialabys sobie na swojej maszynie wyprobowac.

A u nas to ogolnie dobrze, troche za szybko czas ucieka i na razie jak nawet uda mi sie wpasc na wizaz, to zwykle nie mam nawet czasu porzadnie przejrzec, albo jestem masakrycznie zmeczona. Generalnie czekam na rozwoj wypadkow i wyjasnienie kilku spraw (jak nic sie nie dzieje, to jest calkowita cisza, a jak juz to wszystko na raz sie na glowe wali ). Takze na razie sie odmeldowuje i wracam jak sie troche uspokoi i mam nadzieje, ze nastapi to w przeciagu tego miesiaca.

no zobaczymy czy to takie łatwe dziś jadę po maszynę do mamy zobaczymy jak mi pójdzie. Co prawda zacznę chyba w weekend, bo w piątek się wybieram do ikei po materiały

A co to za sprawy? jeśli możesz zdradzić? bo tak niefajnie to brzmi... Oby rozwiązane było po Twojej myśli

Napisane przez lucky1910

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

i dobrze jak się nie słuchała to siła trzeba

Napisane przez kachula27

My tez sie meldujemy bo dawno nie zagladalismy ,ale tylko na chwilke bo chorzy jestesmyMati ma zapalenie oskrzeli ,ja pewnie cos podobnego bo z malym bylam u lekarza ale zeby z soba pojsc juz mi czasu zabrakło
Goraczkujemy,kaszlemy,gil e mamy do pasa,miagwimy i ogólnie dowszystko

zdrówka my dopiero teraz mamy się lepiej, a chorujemy od 2 tygodni

Suonko- wybierz się do lekarza, dla świętego spokoju, bo pewnie nic małej nie jest, tylko po prostu nie jest łatwa co dla Ciebie powinno być pocieszające

[katevalley]

Napisane przez lucky1910

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

śliczne zdjęcia

Hejka dziewczyny!
sorki, że ja tak raz jestem raz nie, ale często gęsto czuję się jakby mi ktoś przywalił i ledwo chodzę ;p

Wczoraj byłam u gin i w końcu założył mi kartę ciąży.

A no i się pochwalę, mieliśmy wczoraj z Amelką debiut szczoteczkowy i nawet łatwo nam to poszło i na dniach pewnie wyjdzie jej pierwsza 3

[pietrusia]

kate brawa za szczotkowanie

Moja myszka spi juz 2,5 godziny tylko patrzyc kiedy wstanie

[domi7ks]

hej Laski

ja podobnie jak Gucia chciałabym sie odmeldowac na jakis czas, przynajmniej miesiąc, aż sie troche spraw wyjasni chodzę, przejmuje sie, nie mam do niczego głowy

Maria2008 i jak ząbki? może corcia ma poprostu taki kolor kości i stąd takie zabki?

Katevalley my zabki myjemy juz dobre 4 miesiące, w tym juz trzecią szczoteczke kupiłam troszke my myjemy ząbki Polusi a potem ona sobie sama myje taka okróągła szczotką

Elalank napisz czy ta zapieknaka dobra Ci wyszła, moze też ja zrobie..

do usłyszenia

[pietrusia]

Napisane przez domi7ks

hej Laski

ja podobnie jak Gucia chciałabym sie odmeldowac na jakis czas, przynajmniej miesiąc, aż sie troche spraw wyjasni chodzę, przejmuje sie, nie mam do niczego głowy


Katevalley my zabki myjemy juz dobre 4 miesiące, w tym juz trzecią szczoteczke kupiłam troszke my myjemy ząbki Polusi a potem ona sobie sama myje taka okróągła szczotką

Domi oby sprawy szybko sie poukladaly tak jak tego chcesz

My tez zabki myjemy juz bardzo dlugo, chodz czasem sie nam zapomina Kamilka uwielbia czyscic dolne zabki ale za to gornych bardzo nie lubi

[aniulka8204]

witajcie mamuśki

przeleciałam Was tak szbyciutko wybaczcie
nie mam ostantio weny a i wszystko mnie boli

całe krocze mnie boli jakby mi ktoś do "any" nakopał masakra, takie bóle krocza miałam przy Agusi cały ostatni miesiąc ciąży aż sie boje co to sie robi

wszystkim chorowitkom dużo zdrówka życzę oby wszystkie choróbska szybko pouciekały

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez pietrusia

Domi oby sprawy szybko sie poukladaly tak jak tego chcesz

My tez zabki myjemy juz bardzo dlugo, chodz czasem sie nam zapomina Kamilka uwielbia czyscic dolne zabki ale za to gornych bardzo nie lubi

my też ząbki myjemy codziennie, choć czasem umknie nam to mycie,
Agusia lubi myć ząbki i najpierw myjemy razem a potem troszke sobie sama kopie tą szczoteczką w buzi
a paste to mamy NENEDENT bez fluoru, zawiera jakiś ksylitol i żele krzemowy, poleciła nam babka w aptece, ale nie wiem czy nie zmienić na jakąś inna

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

a co do kąpieli bo tez był temacik
to my kąpiemy się koło 20.00 lub po na wspólnej no i zasypia dopiero koło 22.00 niestety
czy śpi krótko w dzień i wcześnie wstanie czy dłużej śpi w dzień to i tak nocny sen przychodzi dopiero koło 22.00
a rano wstajemy koło 8.00- 8.30 a czasem przed ósmą
nie wiem skąd ona ma tyle wytrzymałości bo tak skacze biega szaleje przez dzień a i tak prędko nie padnie do spania

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

dziewczyny jutro tłusty czwartek
ale się nawpieprzam pączków bez żadnych skrupułów
to ile to tak można zjeść ???? albo powinno
mniam mniam a kupie sobie różne smaki

[konspiracja]

Hellou!
Mój Stanley poszedl dziś spać uwaga: po 15...... Zęby na maksa. Lewą dolną czworkę już praaawie widać...

Napisane przez Agusia_a9

fifi tez zawsze chodzil spac o 12 i pozniej jak sie budzil to obiad i na dwor.. ale teraz zaczelo sie robic cieplej w poludnie dlatego klade go o 11 wstajemy kolo 13 obiad i na dwor

I Twoj Fil na to idzie? U nas 11 to za wcześnie...

Napisane przez lucky1910

Konspi Olcia śpi w ciągu dnia tylko 1h-1,15 więc spacerki nam wychodzą ok 13

Mój normalnie też tyle zawsze spał
Ma dar przekonywania ta Twoja Olcia

Napisane przez Maria2008

konspi a o której się budzi Staś? Moja jak teraz wstaje o 7 to tak koło 12:30 może mi padnie lub 13
Wcześniej budziała się o 9 więc spała koło 14.00 w tedy szłam na spacer do południa , a teraz to bym musiała iśc z nią koło 10,
12 zupka i spanko.

Stas teraz się budzi 6-7. I nadal drzemka wypadała jak kiedyś kolo poludnia.
Ale dziś poszliśmy na spacer o 10 (jak wstajemy o 7 to sie przeciez wyszykujemy) i jakos chyba tak wolę. Piękna pogoda, dzieci na placu zabaw. Dzień mi się jakoś lepiej układa wtedy. Wrociliśmy o 11.30, nastąpiła nieudana proba drzemki i o 13 zjadł dzis obiad... No i po 15 padł... normalnie zamykał mi oczy na siedząco,ale się upierał do końca że spać jednak nie chce...

Napisane przez domi7ks

ja podobnie jak Gucia chciałabym sie odmeldowac na jakis czas, przynajmniej miesiąc, aż sie troche spraw wyjasni chodzę, przejmuje sie, nie mam do niczego głowy

Domi, oby wszystko się dobrze ułożyło i czasem jak Ci smutno będzie to zajrzyj do nas

Napisane przez aniulka8204

całe krocze mnie boli jakby mi ktoś do "any" nakopał masakra, takie bóle krocza miałam przy Agusi cały ostatni miesiąc ciąży aż sie boje co to sie robi
Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Byłas u gin?

koniec drzemki..................

[aniulka8204]

konspi byłam tydzień temu z wynikami z usg i mnie zbadała i było wszystko ok, szyjka zaciśnięta ale wtedy mnie tak nie bolało i chyba pujde we wtorek jak dalej tak mnie będzie krocze bolało

[katevalley]

Napisane przez aniulka8204

konspi byłam tydzień temu z wynikami z usg i mnie zbadała i było wszystko ok, szyjka zaciśnięta ale wtedy mnie tak nie bolało i chyba pójdę we wtorek jak dalej tak mnie będzie krocze bolało

oj nie fajnie, też bym to skonsultowała. A z Agusią dlaczego ciebie bolało??

No ja wiem, że późno z tą szczoteczką, zbierałam się do kupna ponad pół roku XD ale w końcu trzeba

A co do spania i wstawania to u nas jest tak:

pora spania zaczyna się o 20. Czyli przebieranie w śpioszki, zmiana pieluszki, potem jest mleczko,ale leży już w łóżeczku no i jak zje to się kręci we wszystkie strony aż uśnie. Czyli ok. 21 już śpi.
i tak jest do 6-7 czas na mleko, potem spanie dalej do 8-9 zależy
ok.12 ma spanie po szaleństwach i tak do 14 i tak w kółko.

a jedzonko ma:
6-7 mleko -180 ml
11 - drugie śniadanie
15-16 - obiad
20- 180-210ml mleka

w między czasie jakieś przekąski oczywiście są.
Nie je tylko między 2 śniadaniem a obiadem, ale w tym czasie większość przesypia.

No i wsio hehehe mi i jej chyba pasuje ten harmonogram dnia, bo tak jest już z kilka miesięcy.

[lucky1910]

Napisane przez domi7ks

hej Laski

ja podobnie jak Gucia chciałabym sie odmeldowac na jakis czas, przynajmniej miesiąc, aż sie troche spraw wyjasni chodzę, przejmuje sie, nie mam do niczego głowy

...

do usłyszenia

cześć Domi co się dzieje? może możemy Ci jakoś pomóc?

Napisane przez katevalley

A no i się pochwalę, mieliśmy wczoraj z Amelką debiut szczoteczkowy i nawet łatwo nam to poszło i na dniach pewnie wyjdzie jej pierwsza 3

u nas mycie ząbków min 2 x dziennie a często Olcia sama łapie za szczoteczkę i na sucho myje

Napisane przez elalank

heloł


zapiekanka Lucky już w piekarniku, ale bez boczku zamiast tego włożyłam pieczarki Olka dopiero przed chwilą poszła spać, a myślałam,że pójdzie wcześniej, więc do sklepu nie wychodziłam. Ale chyba i tak będzie dobra

...

z pieczarkami też na pewno będzie pycha daj znac jak wyszło

Napisane przez kachula27

My tez sie meldujemy bo dawno nie zagladalismy ,ale tylko na chwilke bo chorzy jestesmyMati ma zapalenie oskrzeli ,ja pewnie cos podobnego bo z malym bylam u lekarza ale zeby z soba pojsc juz mi czasu zabrakło
Goraczkujemy,kaszlemy,gil e mamy do pasa,miagwimy i ogólnie dowszystko

dużo zdrówka chorowitki

Napisane przez gucia6

...
A u nas to ogolnie dobrze, troche za szybko czas ucieka i na razie jak nawet uda mi sie wpasc na wizaz, to zwykle nie mam nawet czasu porzadnie przejrzec, albo jestem masakrycznie zmeczona. Generalnie czekam na rozwoj wypadkow i wyjasnienie kilku spraw (jak nic sie nie dzieje, to jest calkowita cisza, a jak juz to wszystko na raz sie na glowe wali ). Takze na razie sie odmeldowuje i wracam jak sie troche uspokoi i mam nadzieje, ze nastapi to w przeciagu tego miesiaca.

dobrze, że dobrze zaglądaj częściej

u nas mięsko się dusi na obiadek koleżanka z kawusi juz poszła specerek się udał czekamy na tz i wieczorem jadę do gina bo nie karmię już ponad 3 mies piersią a wciąż nie mam okresu w ciąży nie jestem.. więc coś jest nie tak...

[aniulka8204]

Napisane przez katevalley

oj nie fajnie, też bym to skonsultowała. A z Agusią dlaczego ciebie bolało??

No ja wiem, że późno z tą szczoteczką, zbierałam się do kupna ponad pół roku XD ale w końcu trzeba
.

ostatni miesiąc przed porodem mnie też bolało nawet mocniej, bo aż z łóżka było mi ciężko wstać bo całe krocze bolało to wtedy doktorka myślała że szybciej urodzę i miałam rozwarcie na 2palce i tak chodziłam cały miesiąc ale nie pamiętam wyjaśnienia dokładnie, a wkońcu przenosiłam do 41tygodnia

chyba we wtorek się przejdę jednak do gina, moja dupka mała właśnie niedawno wstała więc uciekam

[Agusia_a9]

Napisane przez lucky1910

pokażę Wam jak Olcia wczoraj próbowała przekonać koleżankę, że na śniegu fajniej jest siedzieć niż stać i jak koleżanka nie chciała dać się przekonać to Olcia ją siłą na ziemię sprowadziła

miłego

Rządzicielka mała idealnie nadaje się na dyrektora ma wrodzony dar przekonywania

Napisane przez pietrusia

Witam a mnie w koncu rozlozylo

Byłam dzis u lekarza i mam zapalenie krtani i zwolnienie do poniedzialku, oby tylko Kamilki mi sie nie rozchorowala

Milego dnia potem zerkne do was

zdrowka dla Ciebie i zebys nie zarazila Kamilci

Guciu, Domi zeby sprawy sie ulozyly po waszych myslach zeby zadne nieszczescia was juz nie nawiedzaly

Napisane przez kachula27

My tez sie meldujemy bo dawno nie zagladalismy ,ale tylko na chwilke bo chorzy jestesmyMati ma zapalenie oskrzeli ,ja pewnie cos podobnego bo z malym bylam u lekarza ale zeby z soba pojsc juz mi czasu zabrakło
Goraczkujemy,kaszlemy,gil e mamy do pasa,miagwimy i ogólnie dowszystko

Zdrowka dla was zdechloki:P:P

Napisane przez katevalley

A no i się pochwalę, mieliśmy wczoraj z Amelką debiut szczoteczkowy i nawet łatwo nam to poszło i na dniach pewnie wyjdzie jej pierwsza 3

Napisane przez aniulka8204

całe krocze mnie boli jakby mi ktoś do "any" nakopał masakra, takie bóle krocza miałam przy Agusi cały ostatni miesiąc ciąży aż sie boje co to sie robi





dziewczyny jutro tłusty czwartek
ale się nawpieprzam pączków bez żadnych skrupułów
to ile to tak można zjeść ???? albo powinno
mniam mniam a kupie sobie różne smaki

dla spokoju idz do gina zeby zoabczyl czemu Cie tak boli..

i ja tez juz sie nioe moge doczekac jutra i jutrzeejszych pączków objem sie a pozniej bede miala wyzuty sumienia ale trudno, tlusty czwartek jest tylko raz w roku :P

Napisane przez konspiracja

I Twoj Fil na to idzie? U nas 11 to za wcześnie...


koniec drzemki..................

mowielam Ci juz ze moj Fil jest grzeczny i sie mamusi slucha? jak mamusia mowi idziemy spac to idziemy nawet nie slysze zadnych protestow, 5 min i zasypia

ale ci pospal dluugo



uwielbiam jak moje dziecko po spacerze jest tak padniete ze nie ma sily szkodnikowac w domu siedzi ladnie i sie bawi, wyszlajalismy sie na dworze 1,5 h na nozkach oczywiscie bo my juz nie pamietamy co to wozek jest ciagle nas wszyscy zaczepiaja na miescie 'jaki slodki krasnalll' a filip zbiera WSZYTSKIE kamienie ktore zdazy zauwazyc

Wczoraj w pokoju rozlozylismy mu wykladzine na podlodze ale byl zadowolony, nie mogl sie nacieszyc, biegal kladl sie raczkowal, przytulal do niej takie male dziecko a tak sie cieszyc potrafi

no nic ide sprzatac bo wieczorem mam gosci

buzka mamusie

[Agusia_a9]

Napisane przez lucky1910

c

wieczorem jadę do gina bo nie karmię już ponad 3 mies piersią a wciąż nie mam okresu w ciąży nie jestem.. więc coś jest nie tak...

ty jeszcze nie mialas okresu po porodzie?????? o matko jak ci zazdroszcze