Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[enis84]

no ja też mam Wam zamiar wszystkim złożyć życzonka z okazji dnia mamuś, bo niedługo nimi bedziemy
a tak wogóle to ja mam nadzieję że mój mężulek o mnie nie zapomni w ten dzień, bo może nie jestem jego mamą ale będę mamą jego synka więc chyba tez mi się należy jakiś całusek z tej okazji

[mszu]

Napisane przez enis84

no niby tak, ale skoro mówisz do niej mamo to wydaje mi się że się powinno złożyć, chyba że mówisz do niej teściowa
ja mojej teściowej nigdy nie będę uważała za prawdziwą mamę bo mamę mam tylko jedną
ale ze względu na mojego męża, wiem że by było jemu przykro jakbym jego rodziców traktowała z góry, ja wiem też że mnie by było przykro jakby on tak traktował moich rodziców, bo sa dla mnie bardzo ważni i chcę żeby dla niego też byli ważni

Jeeej, nie chodzi o traktowanie nikogo z góry.... ja od mojego meza nigdy nie bede wymagała, zeby składał mojej mamie z tej okazji zyczenia... tesciowa to tesciowa... i zyczenia z okazji matki ma od swoich dzieci, a nie synowych!

[Kalex]

przede wszystkim mocne za Pomidorkę i dzidzię

a ja w sobotę kupiłam sobie dwie pary białych super spodni na lato jedne z happy mum(długie, eleganckie), a drugie z 9fashion (rybaczki, z których po podwinięciu nogawki robią się szorty).

[enis84]

Napisane przez mszu

Jeeej, nie chodzi o traktowanie nikogo z góry.... ja od mojego meza nigdy nie bede wymagała, zeby składał mojej mamie z tej okazji zyczenia... tesciowa to tesciowa... i zyczenia z okazji matki ma od swoich dzieci, a nie synowych!

no możliwe że masz rację i teściowa to teściowa i powinno jej się składać życzenia w dniu teściowej a nie w dniu mamy, ale to w takim razie nie rozumiem czemu mówisz do niej mama skoro jej tak nie trakujesz, chyba że nie mówisz??

[elenka1]

Napisane przez Klarissa

Nie chce się wtrącać, ale jeśli zawsze będziesz teściową traktować jak obcą babę, z którą nie masz o czym gadać to raczej nie licz, że w jakiś magiczny sposób wasze relacje któregoś dnia staną się dobre. Na relacje z teściową też trzeba pracować.

ale ja broń Boże nie traktuje jej jak obcą babę, nigdy jej tak nie traktowalam i nie zamierzam poprostu nie umiem nawiązać z nią takich relacji jak z mamą, gadac o wszystkim i o niczym bo zawsze wraca do klepania o pracy, probowalam nie raz!!!

a kazda mysle ma indywidualne podejscie do tego czy zyczenia zlozy czy nie.

[Ray]

ja tez nigdy tesciowej nie skladalam zyczen z okazji dnia matki... tez uwazam ze mama jest jedna a synowa mozna miec nie jedna jak i tesciowa. Ja ja widuje dwa razy do roku wiec nawet nie mam duzego kontaktu i zreszta nie nadajamy na tych samych falach, kazda ma inne zdanie w kazdej kwestii.

[Lenka*]

dzięki, ycnan, szkoda że takie drogie są:/ Ale może jak będę kiedyś przy okazji w Empiku to coś jeszcze znajdę. Jak nie, to link się przyda

Napisane przez elenka1

dziewczyny a macie pomysly dla mam na dzień mamy??? w moim przypadku chce jakis symboliczny kupic do 50 zl, kwiaty odpadaja bo moj brat zawsze kupuje albo kwiatki albo czekoladki a ja sama nie wiem

Ja mamie wysłałam karteczkę, bo daleko mieszka, a teściowej mąż kupi pewnie jakieś kwiatki i czekoladki. Ja razem z nim składam zawsze życzenia, jego mama na dzień dziecka mi składa i traktuje mnie jak córkę, więc nie mam z tym problemu.
Poza tym mój TŻ ma świetny kontakt ze swoją teściową i też jej na dzień matki składa życzenia Chociaż niecałe 15 lat starsza jest od niego

Napisane przez angelikaw

fajnie To widzę, że też nabyłaś cenne doświadczenie

w ogóle dużo opiekowałam się małymi dziećmi, ale noworodek - to mnie przeraża...

Napisane przez Ray

jeszcze Oliwia mi sie podoba Olimpia i oliwia Mala oli moze mi wali na glowe

dobra bo ja tu siedze wozki ogladam... a tu trzeba pukpety robic i na dwor z dzieckiem wyjsc

dziewczyny te co sie znaja na kwiatach bo ja zielona jestem
chcialam posadzic do doniczki na parapet na balkon co byscie polecily? w tamtym roku mialam peralgolnie i kiepsko rosly cos...
ja jakis antytalent jestem.. moze sa jakies malo wymagajace kwiaty? duzo slonca u mnie nie ma niestety tylko z rana..

Olimpia nawet fajnie, tylko ja mam jak zwykle niefajne skojarzenia.. u nas była w szkole taka dziewczyna, strasznie zarozumiała, i tylko z nią mi się kojarzy

My na balkonie posadziliśmy pelargonie, mam nadzieję że ładnie będą rosły Mamy też dużo mięty, jakiś powój i maciejkę.

Napisane przez Szczęśliwa

O to spora różnica wieku. Ja mam brata 16 letniego czyli jest 12 lat młodszy. Ale Ty jesteś od swojego ponad dwadzieścia lat starsza jesteś najstarsza?

Ja mam 26 prawie, a on 2 latka skończył Jestem najstarsza

Kurczę, coraz mi częściej ten brzuch twardnieje, kilka razy na godzinę

[ycnan]

Oj, widzę, że dyskusja na temat dnia matki zacięta

Ja tam popieram mszu, swojej teściowej nie lubię, nie polubię a "mamo" powiedziałam od ślubu może dwa razy i to wymuszone było i tak.
Zresztą najważniejsze: Dzień Matki jest dla matki, nie dla teściowej. Dziękuje się mamom za wychowanie itp., itd.
A teściowej za co niby mam dziękować=składać życzenia? Ma troje dzieci, więc ma ją kto "czcić" w ten dzień. Koniec i kropka. Nikt mnie nie przekona, że "powinno się" złożyć życzenia też teściowej, bo po raz kolejny powtarzam TO NIE JEST MOJA MAMA.
I wsio

[malwina1204]

elenka1 ja z moim Tż bierzemy ślub przed narodzeniem dzidka w tym roku nie mówie do nich mamo i tato jak narazie mówie pan/pani ale staram się czasem mówić np tak MACIE,BYLIŚCIE,JESTEŚCIE nie umie mówić mamo i tato rodziców mam jednych i niechce mieć drugich i nie wiem będe mówić na ty , może z czasem tak ale za bardzo mi to nie chce przejsc KOCHAM SWOICH RODZICÓW I ICH MAM JEDNYCH .A oni będą teściami tyle.A życzenia nie wiem czy złoże mojego tż nie ma i chyba bedzie chciał zeby złozyła za niego z jakims kwiatkiem a jak nie zadzwoni to nie złoze haaaa
szczęśliwa ból był około 3godziny rano robiłąm gimnastyke nie przeforsowałam się a jednak jakiś ból wyszedł lewa strona,leżenie nie pomogło a musiałam wstać by wyjść do wc i jakoś się uspokoił troszkę,potem wyszłąm do sklepu i kulałam.Miałam problem z założeniem skarpetek i każdy siad mi sprawił trudności teraz ból minął nie było żadnego plamienia na szczęście
ray Olimpia nie za bardzo Oliwiajak dla mnie

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Majka232

Dzień Dobry!

Pomidorko - życzę Tobie i Twojej dziecince duużooo zdrówka!

Ja dziś zrobiłam pierwsze zakupy dla maleństwa. Byłam w Lidlu i zakupiłam body z dł. rękawkiem (2 szt., rozm.62/68), śliniaki (2 szt.), kocyk i skarpetki Coś czuję, że teraz się rozkręcę na dobre z tym kupowaniem

Były też pieluchy pampers new born (94 szt.-45 zł + gratis jakieś chusteczki) - to dobra cena? Tzn. trochę za wcześnie na takie zakupy, ale pytam, bo nie wiem ile kosztują pampersy...

Pisałyście o wybielaniu ząbków, ale takie zwykłe pasty wybielające tybu Blend-a-med czy colgate to chyba można?

kupujesz od razu rozmiar 62/68 czy mniejsze też masz zakupione?

[enis84]

ja tutaj nie chce nikogo przekonywać że powinno się składać swoim teściowym życzenia, bo może gdybym nie lubiła mojej teściowej to też bym jej nie składała, myslę jednak że jesli ktoś potrafi mówić po slubie do swojej teściowej "mamo" to nie powinien byc to dla niego problem złozyć jej zyczenia w dniu matki, inaczej jest wtedy jeśli nie mówi się do teściowej "mamo" to wtedy się jej tak nie trakruje i nie składa sie zyczen, proste i logiczne,
wiadomo że mamie składa się życzenia bo Nas wychowała zawsze moglismy na mame liczyć, teściowej można zawsze podziękować za to że tak wspaniale wychowała swojego syna czyli naszego męża

[Ray]

dobra to jeszcze uwaga co do imiona znalazlam Zoja jakos mnie wzielo i przegladam orginalne imiona hahaha... Zoja takie wydaje mi sie nowoczesna forma Zosi

dobra ide gotowac te pulpety

[Klarissa]

Napisane przez mszu

...e no Dziewczyny dzien tesciowej już był, 5 marca! poza tym tesciowe maja własne dzieci, wiec niech im zyczenia składaja. Składanie życzen tesciowej z okazji dnia matki, jest moim zdaniem nie fair w stosunku do własnej rodzicielki. Która nas wykarmiła i wychowała!

Napisane przez enis84

no niby tak, ale skoro mówisz do niej mamo to wydaje mi się że się powinno złożyć, chyba że mówisz do niej teściowa
ja mojej teściowej nigdy nie będę uważała za prawdziwą mamę bo mamę mam tylko jedną
ale ze względu na mojego męża, wiem że by było jemu przykro jakbym jego rodziców traktowała z góry, ja wiem też że mnie by było przykro jakby on tak traktował tak moich rodziców, bo sa dla mnie bardzo ważni i chcę żeby dla niego też byli ważni

Napisane przez mszu

Jeeej, nie chodzi o traktowanie nikogo z góry.... ja od mojego meza nigdy nie bede wymagała, zeby składał mojej mamie z tej okazji zyczenia... tesciowa to tesciowa... i zyczenia z okazji matki ma od swoich dzieci, a nie synowych!

Napisane przez Ray

ja tez nigdy tesciowej nie skladalam zyczen z okazji dnia matki... tez uwazam ze mama jest jedna a synowa mozna miec nie jedna jak i tesciowa. Ja ja widuje dwa razy do roku wiec nawet nie mam duzego kontaktu i zreszta nie nadajamy na tych samych falach, kazda ma inne zdanie w kazdej kwestii.

Wiecie ja tak sobie myślę, że mnie było by przykro gdyby ktoś kiedyś dał mi odczuć, że jestem "tylko teściową" a nie "prawdziwą matką"... Dlatego ja moją teściową traktuję jak tylko najlepiej potrafię i ona mi się tym samym zazwyczaj odwdzięcza (no powiedzmy sobie szczerze - potknięcia się zdarzają każdej ze stron ). Wiadomo, że mamę i tatę mam jednych - ale mojej mamie nie ubędzie nic od tego, że będę dobra dla swojej teściowej, moja mam tylko się z tego cieszy, bo ona nie miała dobrego kontaktu z moją śp. babcią.

W każdym razie ja teściowej składam życzenia z okazji Dnia Matki a mój mąż, który z moimi rodzicami jest na takiej stopie bardziej "kumpelskiej" (chyba nawet nie mówi do nich mamo czy tato, chyba, że przypadkiem ) też składa zawsze życzenia mojej mamie. Dlatego, że wg nas to nie jest święto pt. "Dzień mojej Matki" tylko "Dzień każdej Matki" A matkę mojego męża cenię chociażby dlatego, że takiego fajnego faceta urodziła i wychowała

[enis84]

Napisane przez Klarissa

Wiecie ja tak sobie myślę, że mnie było by przykro gdyby ktoś kiedyś dał mi odczuć, że jestem "tylko teściową" a nie "prawdziwą matką"... Dlatego ja moją teściową traktuję jak tylko najlepiej potrafię i ona mi się tym samym zazwyczaj odwdzięcza (no powiedzmy sobie szczerze - potknięcia się zdarzają każdej ze stron ). Wiadomo, że mamę i tatę mam jednych - ale mojej mamie nie ubędzie nic od tego, że będę dobra dla swojej teściowej, moja mam tylko się z tego cieszy, bo ona nie miała dobrego kontaktu z moją śp. babcią.

W każdym razie ja teściowej składam życzenia z okazji Dnia Matki a mój mąż, który z moimi rodzicami jest na takiej stopie bardziej "kumpelskiej" (chyba nawet nie mówi do nich mamo czy tato, chyba, że przypadkiem ) też składa zawsze życzenia mojej mamie. Dlatego, że wg nas to nie jest święto pt. "Dzień mojej Matki" tylko "Dzień każdej Matki" A matkę mojego męża cenię chociażby dlatego, że takiego fajnego faceta urodziła i wychowała

no i masz rację ja też zawsze składam życzenia mojej teściowej bo mówie do niej mamo i napewno jej byłoby przykro jakbym jej nie złożyła a poza tym ona jest mamą mojego męża i choćby przez to należy jej złożyć życzonka jak pisałam wcześniej że mojej mamy napewno nie uda jej się zastąpić bo z moją mamą mam szczególny kontakt i zawsze się dobrze dogadywałyśmy ale jest moją nową mamą-teściową i nie rozumiem dlaczego miałabym jej tych życzonek nie składać

[anilkadro]

Dyskusja o teściowych trwa więc ja dorzucę, że popieram poglądy MSZU i YCNAN.
Jakoś nie mogę się przekonać do mówienia "mamo" bo mamę już mam! Staram się mówić bezosobowo. Np.jak siedzimy we dwie to ja wstaję i mówię, że idę zrobić nam herbatę. Normalnie bym zapytała czy chce ale, że nie chcę mówić "pani" bo to nie pasuje, teściowa to tak wg.mnie brzydko a mamo się nie da to przejmuję inicjatywę i wychodzę z założenia, że jak by nie chciała, lub wolała kawę to powie. Na razie się sprawdza
Dobrze, że spotykamy się w miarę rzadko. Zawsze żartowałam, że mam dobre kontakty z teściową bo dzieli nas 1500km
Teraz, jak jestem w ciąży to sobie wymyśliłam, że przyzwyczaję Ją już do słówka "babcia" Jeszcze nie ma żadnych wnucząt i zacznę tak ostrożnie, z żartem a potem to już mam nadzieję, że przywyknie do bycia babcią Zobaczymy czy się uda :P

[abz]

Napisane przez mszu

Pomidora, Dziewczyny, a co wy na to by za jakis zrobic małe odchudzanie list, przynajmniej wrzesniowej?

jeżeli któraś ma chęć sprawdzić każdy nick po kolei to myśle, że warto listę zaktualizować

Weronisia, ale córka do ciebie podobna!

Nadrobiłam narazie do soboty, teraz czas na deser i bede czytac dalej. Moja choroba sobotnia była na szczęście krótka. Powiem obrazowo, poszło 3 razy dołem i raz górą i już. Potem tylko piłam małymi łykami i jadłam banany. Ale przez taki dzień "diety" od razu na wadze ponad 1kg mniej, ale już zapewne nadrobiłam z nawiązką

[Ray]

Klarissa wiesz to zalezy jaka sie ma tesciowa wedlug mnie..

jak bym miala tesciowa ktora bardzo lubie i mam swietny kontakt rowniez bym zlozyla zyczenia. Ale ja np staram sie byc dobra w sensie ze ja toleruje, ugryzam sie w jezyk wielokrotnie by nie robic spiec, po prostu staram sie bysmy zyly na dobrej sciezce i siebie szanowaly. Uwazam ze tyle wystarczy, nikt nie kaze lubic mi tesciowej ani ona nie musi lubic mnie. Przeciez to jest zupelnie mi obca kobieta tak na prawde, z ktora laczy mnie jedynie jej syn. Jak ktos ma tesciowa z ktora sie zgadza lubi itp to swietnie!
Ja wielokrotnie mialam do niej zal ale nie pokazywalam tego po sobie. I sztucznie skladac zyczenia mi sie nie widzi.
Kazdy robi jak uwaza

[Astorianka]

Napisane przez Ray

dol tak samo bo moja mama uwazala ze musze miec posprztany dom, czysto, ogiad dla meza bo ona przeciez miala 3 dzieci i dala rade... ale jakim kosztem?
wiec ja co chcialam byc kobieta Polka wstawalam tak jak glupek i mylam gary, sprzatalam i obiad robilam... bo sadzialm ze tak musze...

a dziewczyny spodobalo mi sie imie Olimpia nie wiem czemu ale mi sie podoba a tz kreci nosem on tradycjonalista... ja w sumie tez ale jakos tak te imie ma cos w sobie dla mnie

Niektóre nasze mamy tak mają. Moja cały czas uważa, że to, że czasami mówię do męża, że ma sobie sam zrobić kolację albo podgrzać obiad bo ma dwie ręce tak jak ja, jest niedopuszczalne... Prawdę mówiąc puszczam to mimo uszu, kocham ją, ale nigdy nie pozwolę zrobić z siebie takiego niewolnika jakim ona się stała. Mój tata nie robi w domu NIC , a moja mama obojętnie czy chora czy zdrowa zasuwa jak motorek i gdyby jeszcze doba była dłuższa - to mama byłaby wdzięczna...Typowa Matka Polka.

A co do imienia Olimpia - rzadkie, ale fajne. Znałam jedną - bardzo mądrą i sensownie poukładaną laskę

Napisane przez elenka1

dziewczyny a macie pomysly dla mam na dzień mamy??? w moim przypadku chce jakis symboliczny kupic do 50 zl, kwiaty odpadaja bo moj brat zawsze kupuje albo kwiatki albo czekoladki a ja sama nie wiem

Ja kupiłam swojej kolczyki. Tylko, że to nie koniec prezentów bo kilka dni po Dniu Matki ma urodziny...więc teraz siedzę i myślę. Zawsze kupuję coś czego ona nie kupiłaby (bo zawsze są ważniejsze rzeczy), ale z czego zawsze jest zadowolona - krem, perfumy. Ostatnio znalazłam kolczyki. Mam nadzieję, że się spodobają

Napisane przez elenka1

a skladacie zyczenia tesciowym????? na dzien mamy? ja nie

NIE. Mama znaczy mama i jest tylko jedna. Nawet gdybym mówiła MAMO do teściowej to po to jest dzień teściowej żeby wtedy świętować.
Być może byłoby inaczej gdyby moja teściowa była normalna i gdybyśmy miały normalne kontakty. A tak ograniczają się one do kilku wymuszonych wizyt w roku i liczenia na to, że będzie trzeźwa jak przyjdziemy. Próbowałam na początku, ale się poddałam, ta baba mnie po prostu rozwala i tyle. Nie mamy wspólnych tematów, nadajemy na innych falach, zupełnie inna bajka.

Dla mnie Dzień Matki, to jest dzień Mojej mamy. Oczywiście, wszystkie mamy świętują w tym dniu, więc mój mąż złoży życzenia swojej i zapewne tam pójdzie, ale nie uważam, żebym musiała składać życzenia teściowej skoro jej dziecko to zrobi. Składacie życzenia swoim babciom w tym dniu? Nie? A przecież to mamy waszych mam? A sąsiadkom, które mają dzieci? Nie? A przecież to tez mamy...

[Szczęśliwa]

Napisane przez Lenka*

Kurczę, coraz mi częściej ten brzuch twardnieje, kilka razy na godzinę

Lenka może idź do szpitala na dyżur jeśli się niepokoisz, niech zrobią KTG albo usg i sprawdzą czy nic się nie dzieje.Takie częste twardnienie brzucha biorąc pod uwagę, ze bierzesz leki i leżysz jest chyba dziwne.

[abz]

Napisane przez kliwia7

Ale z tym słońcem to uważaj-lepiej mieć bladą twarz niż graniastą.W ciąży opalenizna może wymalować ci pejzaże na buzi

Można, ale nie trzeba. Ja chcę się przekonać osobiście I wczoraj poleżałam trochę na leżaku. W efekcie mam twarz jak burak i wyglądam jakbym sie opalała w golfie, tak wysoo miałam bluzkę założoną

Napisane przez Weronisia

Ja samoopalacze nie raz używałam, gdy nie wolno mi było się opalać. W I trym. nie używałam, o niby nie jest to bezpieczne. Ale jużw II trym. można i ja mam zamair się wysmarować.
Wszystko zależy od jakości samoopalacza. A najbardziej chwalę sobie L'oreal taki w podwójnej buteleczce (krem+samoopalacz), że jak naciśniesz na pompkę, to wychodzi dwukolorowa kropla do posmarowania. Wychodzi równy kolorek. ALe to jest do twarzy i dekoldu. Teraz szukam czegoś na nogi, bo wstyd chodzić bez rajstop z takimi białymi nogami . Ten co ja miałam jest tu na KWC

moja siostra używa jakichś chusteczek i sobie chwali.

Napisane przez MisQa

laseczki ja troche z innej beczki mam pytanie - jak to jest z wybielaniem zębow w ciązy preparatami typu biała perła i jakieś paski wybielające...?

Ja nie jestem za takim wybielaniem zębów, nawet bez ciąży, jakoś bałabym się o szkliwo.

Napisane przez elenka1

a skladacie zyczenia tesciowym????? na dzien mamy? ja nie

nie. Mąż składa swojej mamie a ja swojej i już

Napisałam dopiero smska do Pomidorki, jak coś odpisze to dam wam znać.

[gabisun]

Ja też uważam tak jak Mszu czy Ycan, że mame ma się tylko jedną i to jej należą się tylko ode mnie życzenia Kontakt z teściową mam bardzo dobry, ale dzień matki jest tylko dla mojej mamy zawsze tż kupuje prezent swojej mamie, a ja swojej. Sama teściowa też zawsze powtarza, że mamę ma się tylko jedną i nie oczekuje, że będę ją traktować jak mamę.

Mam już wyniki tej nieszczęsnej glukozy, może ktoś się na tym zna?
Przed wypiciem 79,38
A po wypiciu po godzinie 81,19
To chyba dobrze?

Martwi mnie mój mocz, nie mialam żadnej infekcji do tej pory a teraz bakterii niby nie ma, ale ma liczne leukocyty

Abz to czekamy na dobre wieści

[Zuziczka]

Dziewczynki,
czytam Was, ale nie zdaze odpisac.
Wlasnie wrocilam z wizyty u gina i jest....
SYNUŚ!!!!
I wszystko jest dobrze, maly w 22tyg wazy 475g i straszna wiercipieta
Ale lekarz go uchwycil i to na pewno nie jest pepowina, hehe.

Tak wiec dostalam swoj prezent na imieniny . I dodatek w postaci nadcisnienia tez


sciskam was wszystkie! jestem bardzo szczesliwaaaaa!

[Kalex]

gratulacje zuziczka!!!
ja jestem ciekawa czy u mnie na kolejnej wizycie jednak ta dziewczynka nie zamieni się w chłopca bo jakieś takie dziwne przeczucia mnie nachodzą

[Czekooladowaa]

Dziewczyny witam po przerwie
calusi dzien was nadrabialam i juz nie mam sil aby cos pisac
dzis robilam morfologie i mocz zobaczymy jutro czy mam ta anemie.. jutro wizyta a w czwartek USG trzymajcie kciuki zeby dzidzia pokazala co ma miedzy nozkami ( licze po cichu na dziewuche )

Dziewczyny brzuszki cudne
Pomi trzymam kciuki i czekam na info
Bordowa tez rozwazam Joanne

ja lece lezec bo caly dzien was nadrabialam pozatym nie bardzo idzie mi pisanie bo 'a' , 'z' , 'q' i '1' mi nie dzialaja i musze kopiowac literki

pozdrawiam Was cieplo

[Majka232]

Gratulacje Zuziczka!

A co u Ciebie Eveliouses, jak usg?

malwina1204 - kupiłam 62/68 bo to był najmniejszy rozmiar, a mam zamiar kupić po 2 szt.kaftaników, body itp. z rozm. 56, ewent 62.

Co do Dnia Matki to dziwnie mi było składać życzenia teściowej po raz pierwszy po ślubie, a kolejny raz już był bardziej naturalny i ja i mój Tż składamy życzenia i swoim mamom i teściowym

Super, że u Pomidorki w porządku

Kurcze codziennie jak trochę pochodzę, a zwłaszcza posiedzę to mam bóle z przodu pod żebrem. Nie wiem jak to wytrzymać, a jak pomyślę o 8 godz. za biurkiem to mnie skręca

[abz]

U Pomidorki na tyle dobrze, że wkrótce sama da znać Szczegółów nie znam.

[Klarissa]

Napisane przez enis84

no i masz rację ja też zawsze składam życzenia mojej teściowej bo mówie do niej mamo i napewno jej byłoby przykro jakbym jej nie złożyła a poza tym ona jest mamą mojego męża i choćby przez to należy jej złożyć życzonka jak pisałam wcześniej że mojej mamy napewno nie uda jej się zastąpić bo z moją mamą mam szczególny kontakt i zawsze się dobrze dogadywałyśmy ale jest moją nową mamą-teściową i nie rozumiem dlaczego miałabym jej tych życzonek nie składać

Dokładnie tak
I nie uważam, żeby mówienie do teściowej "mamo" znaczyło, że mam więcej niż jedną matkę. Wszyscy wiedzą, że tak nie jest, w tym i moja mama doskonale wie, że jest dla mnie ważna i teściowa nigdy nie zastąpi mojej mamy, zresztą teściowa by nawet nie próbowała mojej mamy zastępować bo jest zupełnie inną osobą i mamy zupełnie inne relacje (ja z moją mamą to raczej takie przyjacielskie, kumpelskie a z teściową to takie bardziej oficjalne, w każdym razie na pewno nie ma to niczego wspólnego z przyjaźnią.

Napisane przez anilkadro

Dyskusja o teściowych trwa więc ja dorzucę, że popieram poglądy MSZU i YCNAN.
Jakoś nie mogę się przekonać do mówienia "mamo" bo mamę już mam! Staram się mówić bezosobowo. Np.jak siedzimy we dwie to ja wstaję i mówię, że idę zrobić nam herbatę. Normalnie bym zapytała czy chce ale, że nie chcę mówić "pani" bo to nie pasuje, teściowa to tak wg.mnie brzydko a mamo się nie da to przejmuję inicjatywę i wychodzę z założenia, że jak by nie chciała, lub wolała kawę to powie. Na razie się sprawdza
Dobrze, że spotykamy się w miarę rzadko. Zawsze żartowałam, że mam dobre kontakty z teściową bo dzieli nas 1500km
Teraz, jak jestem w ciąży to sobie wymyśliłam, że przyzwyczaję Ją już do słówka "babcia" Jeszcze nie ma żadnych wnucząt i zacznę tak ostrożnie, z żartem a potem to już mam nadzieję, że przywyknie do bycia babcią Zobaczymy czy się uda :P

Wiesz jak byś była moją synową i mówiła do mnie babciu to bym ci od razu powiedziała, że skoro mamą twoją nie jestem to babcią to tym bardziej. Może zaproponuj jej mówienie po imieniu? Tak chyba będzie najbardziej fair.

Napisane przez Ray

Klarissa wiesz to zalezy jaka sie ma tesciowa wedlug mnie..

jak bym miala tesciowa ktora bardzo lubie i mam swietny kontakt rowniez bym zlozyla zyczenia.Ale ja np staram sie byc dobra w sensie ze ja toleruje, ugryzam sie w jezyk wielokrotnie by nie robic spiec, po prostu staram sie bysmy zyly na dobrej sciezce i siebie szanowaly. Uwazam ze tyle wystarczy, nikt nie kaze lubic mi tesciowej ani ona nie musi lubic mnie. Przeciez to jest zupelnie mi obca kobieta tak na prawde, z ktora laczy mnie jedynie jej syn. Jak ktos ma tesciowa z ktora sie zgadza lubi itp to swietnie!
Ja wielokrotnie mialam do niej zal ale nie pokazywalam tego po sobie. I sztucznie skladac zyczenia mi sie nie widzi.
Kazdy robi jak uwaza

Ja nie mam wcale takiego super kontaktu z teściową, ale wiem, że to jakie są między nami relacje zależy też od tego jakie ja mam podejście do niej. Staram się nastawiać pozytywnie chociaż mnie czasem kobieta denerwuje i widzę, że ona też się stara chociaż na pewno i ja ją czasem wkurzam.

A robię dokładnie tak samo jak ty, z tym, że po prostu nie widzę powodu, dla którego w dniu matki miałabym jej specjalnie robić przykrość podkreślając wszem i wobec, że nie jest moją matką i za taką jej nie uważam. Po prostu nie uważam, że komuś czegoś ubędzie od tych nieszczęsnych życzeń

Jasne, że każda z was zrobi jak chce przemyślcie tylko bo kiedyś wszystkie będziemy teściowymi i niejednej z nas zrobi się przykro gdy się dowie, że nie jest i nigdy nie będzie prawdziwą matką itd. bo nie każda teściowa ma złe intencje wobec synowej czy zięcia i niektórym może być autentycznie przykro jak zostaną tak potraktowane.

[fem]

Napisane przez cellaris

Fem brzusio śliczny no i buźka ładna

dziękuję bardzo

Napisane przez Weronisia

Fem spory już ten twój brzuszek A z tym negliżem, to odważna jesteś

dziękuję bardzoz tą odwagą to nie dokońca

Napisane przez ycnan

Fem, brzusio spory już, a z tym negliżem to fakt, odważna jesteś ^^ Większość dziewczyn "boi się" nawet buzię pokazać

dziękuję bardzopodobno do odważnych świat należy

Napisane przez Rozaliontka

A z ta ciaza to bylo tak...ze Miala byc Alicja...na USG itp. byla dziewczynka na 1000 procent....wiec mowilam do brzuszka Alu i czkelam na corke a TU zonk...wyszedl Synek....imie szukane szybko....hehe
teraz Bardzo bym chciala miec coreczke.... Ale coz.. zoabczy sie na porodowce...bo tka to malo wierze...hehe

witaj ale historia
życzę abyś miała tym razem upragnioną córeczkę

Napisane przez Weronisia

Przebarwienia to moja specjalność. Miałam paskudne plamy w pierwszej ciąży i miałam wtedy też kreskę na brzuchu.
W drugiej ciąży nie miałam plam na twarzy, ani kreski na brzuchu. Nie wiem czy to ma jakiś związek...
Biorąc pigułki musiałam używać filtra 50+, bo byłam na twarzy łaciata jak krowa

Teraz smaruję twarz filtrem LRP 50+.
A opalam tylko resztę ciała, bez filtra.
Brzuch przykrywam białym grubym ręcznikiem, żeby nie zagotować dzidzi Czyli właściwie opalam dekolt, szyję, ręce i nogi. Głowę chowam pod czapką z daszkiem, albo słomkowym kapeluszem.
Leżę na słoneczku 20 minut, po czym chowam się w cień i dużo piję. Jak ochłonę z gorąca idę na kolejne 20 minut na słoneczko
Mam nadzieję, że plam się nie dorobię. Opalam się w ten sposób zawsze gdy na moim balkonie zagości słoneczko

ja teraz też mam plamy od słońca... smaruje buzię kremem z filtrem 50 a i tak nieraz sie pokażą... ale to chyba tylko uroki ciąży

Napisane przez Ray

wy cala noc spicie tylko na boku???

ja zawsze uwielbiałam spać na brzuchu, ale teraz z wiadomych przyczyn jest mi nie wygodnie, aktualnie śpię w różnych innych pozycjach, bo w każdej po dłuższym leżeniu bolą mnie kości, zwłaszcza kręgosłup i biodra...

Napisane przez Weronisia

Chcę się Wam pochwalić: przed chwilą moje dziecko poczęstowało mnie pierwszym kopniaczkiem. Zawsze były delikatne motylki. A dziś jak przyłożyłam rękę, to dalej mnie kopało. Jakie to jest cudowne!

A teraz znikam. Jutro będę cały dzień na statku, więc pojawię się dopiero we wtorek.
Trzymajcie się kobietki.

gratuluję i życzę przyjemnego rejsu

[mszu]

drogie panie "kochające swoje tesciowe" (wybaczcie mi sakrazm, ale inaczej nie umiem Was nazwac), moze to zabrzmi po stokroc egoistycznie, ale wolalabym nie wiedziec, ze moje dzieci mają wiecej "mamuś" do winszowania z okazji 26 maja w tej kwestii cenie sobie monopol
tesciowa, moze liczyc na zyczenia 5 marca. i na tym kropka.

[bordowa]

Wróciłam z USG.

Będzie dziewczynka!!!
Chcieliśmy chłopca, ale już się cieszymy na dziewczynkę. Tż się ożywił i ciągle z brzuchem gada, a ja już się bałam, że on taki nieczuły ...

No i będzie Joanna

[kliwia7]

Napisane przez aaneczka1984

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post19540500

Zobaczcie jaki fajny wątek powstał. Babka oblicza czy będzie chłopak czy dziewczynka...

Mi sie sprawdziło

Sprawdzałam swoją córkę i się podtwierdziło.A na terażniejszą ciążę wyszedł chłopak-zobaczymy,wstępna płeć z USG też chłopak.

Napisane przez kasienka1701

Poza tym ja to chyba dziwny stwór jestem bo nie cierpię w nocy dotykać do czyjegoś ciała(w tym wypadku męża),uwielbiam mieć przestrzen wokół,natomiast mam koleżankę,która nie wyobraża sobie przespac nocy nie dotykając cho koniuszkiem palca swojego chłopa i też mówi,że dziwna jestem.Ostatnio nawet popatrzyła na nasz materac sypialniany i mówi,że za duży,ze jak to spać,zgubić się można na łóżku i ,że ona to po slubie na tapczanie chyba będzie spać z mężem,żeby mieć go blisko

No to ja też jestem dziwny stwór.Lubię się przytulać,ale jak idę spać- to spać i się odsuwam. Też mnie strasznie drażni dotyk i jeszcze oddech.Po prostu nie usnęłam by tak.

Napisane przez Ray

dobra to jeszcze uwaga co do imiona znalazlam Zoja jakos mnie wzielo i przegladam orginalne imiona hahaha... Zoja takie wydaje mi sie nowoczesna forma Zosi

A to przypadkiem nie twój mąż marudził że jakieś tam imię ruskie i mu się nie podoba?(sorry jeżeli się mylę).Bo Zoja to właśnie bardzo ruskie-w Rosji za komuny było bardzo popularne.

Zuziczka,gratuluje synusia

bordowa,gratuluje córusi