Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII. - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-06, 19:18   #4231
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez AGAMARCIO Pokaż wiadomość
nie pytam dlaczego ,,''
sama sie przyznam, 5 lat w zyciorysie

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Vette, czaiłam się na Ciebie jak Cię nie było A skoro jesteś to ponowię pytanie.. otóż kupiłam takowe cuś:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...wa-formula.htm
wiem, że pisałaś tutaj z kimś (nie wiem z kim bo się ponownie nie przyznał ) o tym masełku ale nie byłam pewna czy zachwalałyście to "butelkowe" czy to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...wa-formula.htm słoiczkowe.

Użyłam mazidła tylko raz bo jakoś się boję stosować czy to nie ma działania jakiegoś jak samoopalacz? Czy tak samo jak przed samoopalaczami trza się peelingować złuszczać natłuszczać i bóg wie co jeszcze czy można po prostu po kąpieli spokojnie się tym pomazać jak zwykłym balsamem bez jakiejś większej staranności?
Nie chciałabym na porodówce zostawiać pomarańczowych plam a sama być przykładem zacieków
Karinko moja droga,
uzywalam tylko tego pierwszego cuda -balsamu do ciala-, jednak jak dla mnie za malo nawilzajace, za kiepsko wchlaniajace sie, cena nizsza ale w porownaniu z maslem starcza na krocej niestety

u mnie sprawdzilo sie dokladnie to maselko: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...i-kokosowe.htm

kremu do twarzy nie uzywalam, moge tylko powiedziec, ze na 100% zaden z kosmetykow z tej serii nie ma dzialania samoopalajacego wiec mozesz smialo sie smarowac
co najwyzej wyrownuja koloryt skory ale to akurat nie ma nic wspolnego z sztucznym pomaranczem na ciele

no a peeling nie zaszkodzi, moze tylko spotegowac efekt gladkiej skory
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:19   #4232
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Co do biocenozy pochwy, to ja właśnie płaciłam 25zł, tzn muszę zapłacić by dostać wynik... a jeśli coś wyhodują to będzie więcej.
Więc ITAKASIA już wiesz czemu Ty o wiele drożej płaciłaś!
ja płaciłam 45,- niezaleznie od wyniku nic nie wyhodowano i nic mi nie zwrócono.
alutka ciasto apetyczne , niezawsze ja tez uwielbiam kruszonke
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:23   #4233
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Karolcia ja niby wiem jak skurcze wyglądaja, wkońcu jeden poród mam za sobą, ale mimo wszystko... sama już nie wiem... ale jestem dzisiaj zmęczona
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:24   #4234
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

dzieki dziewczyny za pocieszenie
xawmeli tez bym sie wkurzyla ale odpoczniesz troche teraz
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:33   #4235
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
używałam na włosy i twarz, w sumie ok ale ja nie lubie się bawić z takim tłuszczem.. bo to taki smalec... zapach powala, aż za kokosowy.
jakies efekty spektakularne na wlosach?

Cytat:
Napisane przez Xawmeli Pokaż wiadomość
nie wiem czy czytałaś na priv co napisała............
znalazłaś już coś???
dziekuje
dzis lub jutro pojdzie przelew z rezerwacja, czekamy tylko na zdjecia pokoju z Poddabia i Rozewia.
Troche mnie ta kamienista plaza w Rozewiu zniecheca, ale tam mielibysmy all inclusive ...a w Poddabiu jest prywatna kwatera w zaciszu - duuuuzo taniej

Dlaczego tam? chcemy swietego spokoju nawet pogoda nam obojetna, byleby ktos za nas gotowal i sprzatal

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
zuziunia mineraly to moja slabosc...interesujesz sie
obecnie wole inne firmy od edm ale pare produktów z edm jest niezastapionych
Ja tez lubie mineralki

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
jakie kremy z flos leku ?
per aqua na dzien i na noc


Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość

ni zamówiłą, chcę zobaczyć jak mi sie cera zmieni po porodzie, bo teraz jest super i chciałabym, zeby tak zostało ale pewnie tak nie bedzie tak samo jak moje piersi, mogły by takie zostać ale...... marzenie ściętej głowy (jednak puder mam w ulubionych co bym potem nie musiała szukać)
Ja caly czas uzywam bambusa, az tak dobrze nie ma

Edytowane przez vette
Czas edycji: 2010-07-06 o 19:34
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:38   #4236
Xawmeli
Rozeznanie
 
Avatar Xawmeli
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ZACH-POM
Wiadomości: 890
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

vette---bosko!!!!! super wybory........koniecznie powiedz co załatwiłaś--przykro mi, że nie mogłam Ci pomóc hehhe........może za rok
karolcia--ale masz fajnie hmmmmm............przygot owana jesteś na to, że za chwilke już niedługo Ty Irek i dzidzia aaaaaa jak super!!!!!!
Xawmeli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:38   #4237
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
biedaku...moze to dzis?trzymaj sie
dzieki
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:39   #4238
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Xawmeli Pokaż wiadomość
vette---bosko!!!!! super wybory........koniecznie powiedz co załatwiłaś--przykro mi, że nie mogłam Ci pomóc hehhe........może za rok
karolcia--ale masz fajnie hmmmmm............przygot owana jesteś na to, że za chwilke już niedługo Ty Irek i dzidzia aaaaaa jak super!!!!!!
Tak spakowałam już wszystko Nio mam nadzieje, że jutro już będzie po wszystkim
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:43   #4239
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
idealnecialo a ja bym sie nie nakrecala na twoim miejscu na dany dzien bo potem jest wielkie rozczarowanie a ty w jeszcze gorszym nastroju ...wyluzuj to gora kwestia kilku dni tyle wytrzymalas to wytrzymasz do konca ....
wiem ze w praktyce na bank bedzie inaczej ale bajka przysłała fajne tematy z SR do poczytania m.in TEN
Wiem ze łatwo mi sie pisze bo nie przezyłam porodu, ale jak czytam twoje wypowiedzi to mam wrazenie ze jestes mega nakrecona na bol i skupiasz sie tylko na nim..
ja zdaje sobie sprawe ze bedzie mega bolało ale póki co staram sie o tym nie myslec...nie nakrecac.
Ty jestes w takiej sytuacji ze masz mega traume z pierwszego i nie zazdroszcze
musimy wierzyc ze bedzie dobrze
Link nie dziala
No najbardziej nie boje sie tego ze jeszcze pare dni czy 2 tygodnie, ale tego ze kaze znow mi sie polozyc do szpitalam w wtedy wyczekiwanie lezenie mysli jeszcze gorzej. A wywoloywanie to wogole..Chcialabym teraz naprawde miec naturalny porod, by wszystko zaczelo sie samo w domu, a jak kaze mi sie polozyc to juz nici, bede czekala dziennie ze moze dzis mi wywolaja moze jutro i tak w kolko kiedy im sie zachce, ja bede psychicznie juz wykonczona jak ostatnio.. A wogole przy oxyto bole sa o wiele bardziej bolesne i dluzsze skurczybyczki.. A marzy mi sie szybka, a przynjamniej szybsza akcja niz ostatnio i taka domowa.. moze byloby mi wtedy latwiej.. moze nie byloby az tak zle..
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:43   #4240
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Vette - dziękuję Ci A jak mam bladziochy nogi tomi je lekko przyciemni czy raczej na to nie liczyć?
PS
Jesteś dziś już drugą osobą, która powiedziała do mnie po imieniu

Linka - Carol jedzie do szpitala i mówiła, że będziesz miała najświeższe wieści poproszę mnie informować bo jak nie to ci normalnie denerwuję się jej porodem jakby to był mój własny
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:45   #4241
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
No skupcie ze się!
eeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeee uffffffff uffffffffffff skupiam sie i nic tylko kupa:P

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
idealne
pytasz czemu to ostatnia dzidzia?
yhm:P
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:46   #4242
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Tak spakowałam już wszystko Nio mam nadzieje, że jutro już będzie po wszystkim
no więc trzymam mocno z a szczęśliwe i szybkie rozwiązanie
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:47   #4243
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
wolala bym siedziec w domu i kustykac niz lezec w tym szpitalu...
wieeeeeem... ja na sama mysl lezenia w szpitalu trochleje..
A kurcze mogli by juz ci ulzyc i zadzialac!

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
idealne papeteria ma rację, nie nakręcaj się. W końcu nie jesteś po terminie. Wiem, że już byś chciała być po, ale takie nastawianie sie jest najgorsze.
Po jutrze bede:P
Mi zawsze mozg plata figle, duzo mysli,szczegolnie czarnych i szeroka wyobraznia
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:47   #4244
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość







ja jam byłam w Tychach 3 tygodnie u babci jak byłam młodsza to potem troche załapałam ten taki inny akcent i jak mówiłam to tak przeciągałam hehe
ja bym tam chciała na śląsku mieszkac podoba mi się heh mój tata był ślązakiem, więc może coś tam we mnie jest


ja po wizycie wkurzona
całe G się dowiedziałam. mój gin jakiś humorzasty ( mówił, że jest chory a jakos poumawaiły mu pacjentek za dużo więc jeszcze bardziej zły )
no i co i zbadał mnie i mówi dobrze. i tyle. więc ja się go pytam czy pozamykana to on, że tak i żebym się nie martwiła. i tyle się dowiedziałam. :/
i że pasuje żebyśmy się gdzieś po 20 jeszcze zobaczyli skoro mam termin na 4. ale on właśnie po 20 jedzie na urlop i poprostu kazał mi dzwonić do siebie 20 i nie wiem czy mnie jakoś przyjmie prywatnie czy co ( bo w przychodni już nie przyjmuje tylko za tydzień, a potem dopiero w sierpniu) więc pewnie będe musiala płacić
usg oczywiscie nie miałam bo w przychodni nie ma i jak trzeba to robi w szpitalu na dużyrze a jak nie trzeba to nie robi.
i zrobił mi GBS to jest to na paciorkowca ?
i dobrze ze sie spytałam pielegniarki co z wynikami bo one przychodzą do przychodni od razu a ja juz przecież na wizyte do przychodni nie przyjde już więc skąd mam znac swoje wyniki ? to mi kazała przyjść za tydzien to mi wydadza te wyniki. a lekarz nic nie powiedział.
dostałąm jeszcze globułki na tą moją infekcje po antybiotykach.
i teraz mnie brzuch strasznie boli jak na okres i dużo skórczy mam mimo, że badał mnie bardzo delikatnie :/
Szkoda że wizyta nie poszła po twojej myśli, pocieszające jest jedynie to że wszystko ok bo chyba gdyby tak nie było to cos by ci powiedział
Może to z nerwów łapią cię te skurcze?
Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, to tak:
1. W moczu jakieś bakterie, więc dostałam leki
2. Szyjka zanikła i mam tak wysoki próg bólu ze nie czuję skurczy, jak w nocy nie odejdą mi wody to sukces
3. Jutro na 10 rano na KTG musi sprawdzić te skurcze i jak coś to zostawia mnie w szpitalu i jutro lub najpóźniej w czwartek rozwiązuje ciążę, bo nie dotrwam nawet do końca tygodnia
4. Mała jest dużym dzieckiem dziś po nie do końca dokładnych pomiarach waży 3500g kazała mi się nastawić na 3700-3800g Mam dużo wód dlatego też mam taki brzuszek Łożysko II stopnia, gdzie gdzieniegdzie III
Zaraz mykamy do apteki i na małe zakupy i do końca pakuje torbę
Karolciu no to zaskoczyłas nas wszystkich wieściami z wizyty, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.Wiesz mi co do progu bólu to chyba nie będziesz miała okazji się przekonać, najgorszy ból przychodzi dopiero pod sam koniec od 7 cm.Wiem coś o tym, wcześniej do tych 7 cm to do wytrzymania.Pisz do nas na bieżąco !!!!Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
dziewczyny moze te zdjecia zadzialaja na was motywujaco i zaczniecie wkoncu rodzic?! az sie wierzyc nie chce ale Oscar ma juz miesiac!!!!
Dzięki za motywację, Oscarek jest uroczy no i jak podrósł przez ten miesiąc
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:55   #4245
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
U mnie też już pas, chcieliśmy zawsze dwójkę i dwójka będzie choć przyznam że boję się co będzie za kilka lat jak znów się zachce, muszę się jeszcze te kilka lub kilkanaście dni nacieszyć ciążą
heh ja jeszcze miesiac temu tez bym sie "nacieszala" teraz bardzo chetnie pozbede sie brzuszka i przytule malego . Zmeczenie robi swoje.. na najblizszy czas za kolejna ciaze podziekuje ale np za 10 lat

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
ps. na pewno mówi Ci inne miłe rzeczy!
Jakie masz na mysli? :P bo nie przypominam sobie:P

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
Czy ty widzisz jakiekolwiek pozytywy ciazy?
DZIDZIE!

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Ależ mi się cięzko oddycha... dzis upalu nie bylo powinno byc lepiej.. a czuje ze w glowie mi sie kreci :/
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:55   #4246
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

idealnecialo no link nie dziala to wklejam...ostrzegam duzo tego .........nie wiem czy bede w stanie wykonac to w praktyce pewnie nie ale przeczytac nie zaszkodzi .....ostrzegam duzo tego i pewnie potne na posty
1.PRZYGOTOWANIE DO PORODU

"Kobieta, która ma rodzić, została uwarunkowana. Wytworzono w niej sztuczny odruch warunkowy przez dramatyczne opowiadania, książki, filmy. Myśl o porodzie łączy się w niej z lękiem przed bólem i niebezpieczeństwem. A przecież każdy człowiek boi się bólu, co najlepiej widać po prostym przykładzie, że nie dotkniemy czegoś gorącego, bo to przecież boli. Kobieta przychodzi na salę porodową już nastawiona na ból. W chwili porodu dochodzi do głosu lęk przed bólem, przed nieznanym środowiskiem, a to powoduje odruchowe napięcie i kurczenie mięśni oraz mięśnia macicy. Jest to tzw. zespół lęku, napięcia i bólu opisany przez Reada. Zespół ten występuje typowo w sytuacji bezczynności kobiety rodzącej.
Wyróżniamy 3 rodzaje napięcia: wegetatywne, mięśniowe i afektywne ( psychiczne ). Napięcie wegetatywne powoduje skurcz naczyń krwionośnych, a co za tym idzie niedotlenienie wszystkich narządów ( także mięśnia macicy ). Napięcie mięśniowe powoduje szybkie zmęczenie mięśni, są one niedotlenione i przechodzą na tor oddychania beztlenowy, czego efektem jest wytworzenie kwasu mlekowego. Kwas mlekowy podrażnia zakończenia nerwów bólowych, co nasila ból ( ten sam mechanizm dotyczy tworzenia się tzw. zakwasów w mięśniach podudzi po dużym wysiłku ). Napięcie afektywne powoduje, że kobieta jeszcze w czasie przerwy międzyskurczowej już myśli o następnym skurczu, czyli go wyczekuje, zamiast się relaksować.
Te wszystkie trzy rodzaje napięcia doprowadzają do silnej odczuwalności bólu, który prowadzi do przedłużonego.

Na szczęście taki strach można „odwarunkować”, bowiem odruchów nabytych można przy pewnym wysiłku się pozbyć. Aby to osiągnąć trzeba dokładnie zrozumieć mechanizm porodu i współpracę z położną. Rodząca musi sobie uświadomić, że rodzenie dziecka to ból konstruktywny, który pomaga przyjść jej dziecku na świat; że dziecko też cierpi i to bardziej niż matka. Dlatego w czasie porodu rodząca powinna być skoncentrowana na dziecku, a nie na swoim bólu. Taka koncentracja prowadzi do odprężenia wegetatywnego, mięśniowego i afektywnego.
Odprężenie wegetatywne prowadzi do prawidłowego przepływu krwi przez wszystkie narządy i dobrego ich natlenienia. Odprężenie mięśniowe prowadzi do normotonii, czyli prawidłowego napięcia mięśni i mniejszego ich zmęczenia. Kwas mlekowy wytwarza się w niewielkiej ilości lub nie wytwarza się wcale, w związku z tym nie pobudza on zakończeń nerwowów bólowych i ból jest mniej odczuwalny. Odprężenie afektywne prowadzi do naturalnej interpretacji doznań bólowych, kobieta nie zagłębia się w swój ból, nie wyczekuje go; przerwę międzyskurczową wykorzystuje na relaks.
Wynika stąd, że porodu można się nauczyć. Polega to na nauce prawidłowego zachowania się podczas porodu, czyli przyjęcia najwygodniejszej dla rodzącej pozycji, odpowiedniego oddychania i relaksacji.
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:58   #4247
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Tż umyślił sobie, że mały wyjdzie 07.07 bo go wiecznie prześladuje liczba 7... ciekawe jak tam pójdzie to jego proroctwo - ja bym się nie obraziła.
Ja odkad jestem w ciązy to wyliczam ze mala bedzie starsza od malego o 3 lata (2007->2010), 3 miesiace (kwiecien ->lipiec), i na początku dodawalam ze jeszcze przydalo by sie 3 dni (4->7). Magiczna data jutro... No ciekawe moze jakies wróżby i czary i urodzimy obie.
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:59   #4248
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

2.METODY NATURALNE
1.Oddychanie "Kobieta ma normalnie typ oddychania piersiowy. Przy oddychaniu pracują u niej głównie mięśnie międzyżebrowe. W czasie ciąży zmienia się typ oddychania w tor brzuszny. Ćwiczenia oddechowe jakie przeprowadza się w czasie ciąży podkreślają i pogłębiają właśnie ten typ oddychania. Będzie on niezbędny w czasie porodu, a głównie przy parciu.
Niekiedy uważa się, że przygotowanie do porodu jest tylko kwestią właściwego oddychania. Jest to pojęcie błędne. Bowiem oddychanie to tylko jeden z elementów przygotowania do porodu. Nie przyda się ono, gdy kobieta nie będzie wiedziała, w jakim momencie stosować jaki rodzaj oddechu.
W I okresie porodu tlen zużywany jest przez dziecko, mięsień macicy przy każdym skurczu i system nerwowy, który jest bardzo wrażliwy na brak tlenu.
W II okresie porodu tlen zużywają dziecko, mięsień macicy i poszczególne mięśnie, które pracują przy parciu.

Następstwem zjawiska wdech – wydech jest wymiana gazów. Przy normalnym oddechu wymiana odbywa się w części płuc, gdyż wymianie ulega podczas spokojnego oddechu ok. 500 ml powietrza ( pojemność płuc 3 – 5 l ). Reszta powietrza, która zostaje w płucach, to powietrze zapasowe wynoszące ok. 1500 – 2000 ml. Może ono być usunięte przy bardzo głębokim wydechu. Jest ono bardzo zanieczyszczone dwutlenkiem węgla. Istnieje więc wyraźny powód pozbycia się tego powietrza zapasowego i zalegającej w nim trucizny oraz wprowadzenie maksymalnej ilości powietrza uzupełniającego pobieranego do płuc przy silnym wdechu. Do tego należy użyć mięsni brzucha. Dlatego też stosując głębokie wdechy i przedłużone wydechy poprawia się wybitnie wentylację płuc, a tym samym dotlenienie płodu.

A/ W I okresie porodu stosujemy 3 rodzaje oddychania:
a/ Od początku akcji porodowej, aż do rozwarcia ujścia mniej więcej 4 – 5 cm, kiedy skurcze nie są zbyt silne i częste, oddychamy spokojnie, równo, wdychając powietrze nosem, a wydychając ustami.


b/ W miarę postępu akcji porodowej – do rozwarcia 6 – 8 cm, kiedy skurcze są dość silne i częste, rodząca stosuje oddychanie nieco szybsze, bardziej powierzchowne, rozpoczęte i zakończone głębokim wdechem i wydechem celem dotlenienia dziecka. c/ Ostatnia faza I okresu porodu, kiedy skurcze są bardzo bolesne, rozwarcie sięga 8 – 10 cm, często wyzwala chęć parcia, a przeć nie można, ponieważ może dojść do pęknięcia szyjki macicy. Oddychanie ma tu być przyspieszone, powierzchowne, tak, jak mielibyśmy zdmuchnąć świeczkę. Takie oddychanie powstrzymuje ucisk przepony na macicę i zmniejsza odruch parcia.
B/ Oddychanie w II okresie porodu
a/ W momencie rozpoczęcia skurczu oddychamy głęboko. Dopiero w szczycie skurczu kobieta powinna nabrać jak najwięcej powietrza do dolnej partii płuc i przeć z całej siły jak najdłużej zatrzymując powietrze. Po skurczu powinna oddychać przeponowo , wykonując głębokie i powolne wdechy i wydechy celem dotlenienia dziecka.


b/ W czasie rodzenia się główki i barków, kiedy nie wolno przeć, kobieta powinna
oddychać tak, jak w III fazie I okresu porodu, czyli szybko, powierzchownie, tak, jakby zdmuchiwała świecę. Powstrzymuje to odruch parcia. "
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:00   #4249
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Hej, my po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, na szczęście odwrócone główką w dół Ja pozamykana. Dzidzia niby waży 3400, ale jak dla mnie to coś za dużo...
Moja gin mnie strasznie w****iła. Miałam zwolnienie do 1 lipca, a ona była na urlopie i dopiero dziś do pracy przyszła i do mnie z mordą, że ona może mi maksymalnie 3 dni wstecz wystawić i że mogłam iść do innego lekarza. A skąd ja to niby miałam wiedzieć?? Nie jestem duchem świętym! Ale byłam zła na nią!! No i wyszło, że za 2 lipca muszę poprosić w pracy o urlop, bo nie będzie ciągłości. W ogóle gin była dziś nie w humorze, ledwo co raczyła odpowiedzieć na moje pytania. Jak do tej pory byłam z niej zadowolona tak dziś mnie zdenerwowała.
Nie mam chodzić na żadne ktg, czy to nie dziwne? ja już sama nie wiem

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość

ANUSZKA 7 ciąż???
Mam 3 braci i 3 siostry

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Pochwalę się moim kolosem na wadze +19 Kg a w pasie 114cm.Brzuch już się obniżył trochę. No mi dla porównania 17 i 36tydzień
faktycznie kolos Ślicznie

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
A to my przed wyjściem
Śmiesznie wyglądasz hihi taka mała kuleczka

Cytat:
Napisane przez mini 12 Pokaż wiadomość
wiecie co teraz zaobserwowałam ten mój śluz i on jest ciemno żółty to napewno nie jest krew ani nic z tych rzeczy więc może infekcja
Ja bym to sprawdziła
Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, to tak:
Zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość





ja po wizycie wkurzona
To tak jak ja Ważne, że z dzieckiem ok
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 20:00   #4250
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość

No i najgorsze, że ja nie wiem czy to sa takie skurcze?
jak Wy to odczuwacie? bo ja to nigdy nie zwracałam uwagi na to czy twardnieje czy nie, czy coś boli itp. Zresztą nawet mój gin mi powiedział, że jestem jedną z najmniej narzekających pacjentek
powiem szczerze, że wiedziałam, że to nie poród, bo wtedy chyba boli duzo bardziej ale zaczęłam się bać czy z dzidzią ok - pocieszałam się, że miałam wieczorem wizytę u gina.
cholerne skurcze nie wiem jak je rozpoznać
mam ten sam problem i dlatego pytałam dziewczyny jak odczuwają skurcze.
Wydaje mi się, że skurcze powinny być bardziej bolesne... a ja czuje ...hmmmm nazwijmy to "napięcie"
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:01   #4251
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Pochwalę się moim kolosem na wadze +19 Kg a w pasie 114cm.Brzuch już się obniżył trochę. No mi dla porównania 17 i 36tydzień
Slicznosci!
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:03   #4252
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Szkoda że wizyta nie poszła po twojej myśli, pocieszające jest jedynie to że wszystko ok bo chyba gdyby tak nie było to cos by ci powiedział
Może to z nerwów łapią cię te skurcze?

Karolciu no to zaskoczyłas nas wszystkich wieściami z wizyty, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.Wiesz mi co do progu bólu to chyba nie będziesz miała okazji się przekonać, najgorszy ból przychodzi dopiero pod sam koniec od 7 cm.Wiem coś o tym, wcześniej do tych 7 cm to do wytrzymania.Pisz do nas na bieżąco !!!!Trzymam kciuki

Dzięki za motywację, Oscarek jest uroczy no i jak podrósł przez ten miesiąc
Nio wiem, ale i tak była zdziwiona, że nie czuję
Będę pisać na pewno do którejś z dziewczyn smsy moze uda mi sie wejsc na strone to cos napisze

Anuszka - fajnie ze wszystko w porządku Ja dostałam zwolnienie tak na wszelki wypadek na 8 dni
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-07-06 o 20:04
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:03   #4253
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
A to my przed wyjściem
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 20:05   #4254
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
mam ten sam problem i dlatego pytałam dziewczyny jak odczuwają skurcze.
Wydaje mi się, że skurcze powinny być bardziej bolesne... a ja czuje ...hmmmm nazwijmy to "napięcie"
Ja też nie mam bolesnych skurczy... tylko właśnie takie jakby kilkusekundowe napinanie... I sama nie wiem czy to skurcze. Ale porodowych nie da się pomylić
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:07   #4255
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
:
ja po wizycie wkurzona
Zaje***ste giny:/ moze te upaly tak na nich dzialaja? albo wizja urlopu..

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, to tak:
1. W moczu jakieś bakterie, więc dostałam leki
2. Szyjka zanikła i mam tak wysoki próg bólu ze nie czuję skurczy, jak w nocy nie odejdą mi wody to sukces
3. Jutro na 10 rano na KTG musi sprawdzić te skurcze i jak coś to zostawia mnie w szpitalu i jutro lub najpóźniej w czwartek rozwiązuje ciążę, bo nie dotrwam nawet do końca tygodnia
4. Mała jest dużym dzieckiem dziś po nie do końca dokładnych pomiarach waży 3500g kazała mi się nastawić na 3700-3800g Mam dużo wód dlatego też mam taki brzuszek Łożysko II stopnia, gdzie gdzieniegdzie III
Zaraz mykamy do apteki i na małe zakupy i do końca pakuje torbę

fajnie! super ci.. tez bym chciala takie wiesci ulyszec..
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:09   #4256
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

vette pamietam ze lubisz a te kremy to ten co marta polecała tak ?
Tak ci spasowały ? Mam jeszcze humektan musze zużyć i spróbuje to cudo....
siala Karinko bede trzecia osoba
anuszka ale ja tez na ktg nie chodze i nie bylam a tp za 5 dni a z miesiaczki minal 30 czerwca jutro mam wizyte to sie dowiem co i jak Dobrze ze wszystko ok i jak juz wiemy giny sa dzisiaj nie w humorach
hd BH nie sa raczej bolesne , ja tez czuje napiecie
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:09   #4257
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

vette dziękuje ale mi słodzicie z tymi zdjęciami

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
No to super! Oj jak ja bym gdzieś pojechała Oby udało Ci sie coś znaleźć, bo Ty masz jeszcze sporo czasu do rozpakowania.

Ja wiem i rozumiem. Ta nasza służba zdrowia zawsze działa mi na nerwy. No ale nasz spokój ważniejszy
Co do placuszków to musza byc rumiane, żeby je obrócić. Ja zrobiłam to za wcześnie i sie rozwaliły. Ale reszta wyszła ok. I lepiej robić mniejsze, bo sie łatwiej obraca.
no to jutro zrobie

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
wiolek ja mieszkam w Tychach od urodzenia ale po śląsku nie umiem nic a nic moi rodzice tu przyjechali za młodu bo tez z innych rejonów sa ....ale chyba tez troche smiesznie zaciagam i mówie prze o bo jak jedziemy w inny rejon to slysze siebie ze inaczej mowie w stosunku do ludzi wsrod ktorych przebywam
lekarz szkoda gadac, i cos jeszcze mialam ci napisac....
no właśnie też zauważyłam, że tak przeciągają ale mi się to podoba takie charakterystyczne wogóle tychy dla mnie są takie klimaytczne chodź nie byłam tam już 6 albo 7 lat

Xawmeli powiedz, że albo sprząta kupy po psie i wywala a jak nie to wyjazd z działki i na spacer

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
ja płaciłam 45,- niezaleznie od wyniku nic nie wyhodowano i nic mi nie zwrócono.
alutka ciasto apetyczne , niezawsze ja tez uwielbiam kruszonke
a ja właśnie nic chyba nie będe płacić skoro oni z przychodni daja te badania do laboratorium a ja wyniki też dostaje już w przychodni. o ile GBS to to na paciorkowca w każdym razie miałam pobierane 2 z przodu i tyłu heheh

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Szkoda że wizyta nie poszła po twojej myśli, pocieszające jest jedynie to że wszystko ok bo chyba gdyby tak nie było to cos by ci powiedział
Może to z nerwów łapią cię te skurcze?
nie no skurczami się nie przejmuje wogóle bo mam je od 3 tygodni ciągle aż jestem zaskoczona, że nic mi sie nie skraca i rozwiera heh bo w sumie to przez te skórcze leżałam w szpitalu i skoro sa i mają być to widocznie ja tak mam tylko dzisiaj po badaniu poprostu dużo bardziej i więcej

ta herbatka z liści malin nawet nie taka zła, da się wypić chociaż wolę zieloną
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:10   #4258
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość


No ale ja to pewnie i tak sie rozpakuje w 9 części wątku..
no ja nie wiem czy damy rade:P
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:10   #4259
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Hej, my po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, na szczęście odwrócone główką w dół Ja pozamykana. Dzidzia niby waży 3400, ale jak dla mnie to coś za dużo...
Moja gin mnie strasznie w****iła. Miałam zwolnienie do 1 lipca, a ona była na urlopie i dopiero dziś do pracy przyszła i do mnie z mordą, że ona może mi maksymalnie 3 dni wstecz wystawić i że mogłam iść do innego lekarza. A skąd ja to niby miałam wiedzieć?? Nie jestem duchem świętym! Ale byłam zła na nią!! No i wyszło, że za 2 lipca muszę poprosić w pracy o urlop, bo nie będzie ciągłości. W ogóle gin była dziś nie w humorze, ledwo co raczyła odpowiedzieć na moje pytania. Jak do tej pory byłam z niej zadowolona tak dziś mnie zdenerwowała.
Nie mam chodzić na żadne ktg, czy to nie dziwne? ja już sama nie wiem
nastepna "ofiara" złego chumoru ginki o co dzisiaj chodzi czy oni dziesiaj zespołowo nie mają chumoru, zupełniek jak u wiolek1. Ania nie przejmuj sie najważaniejsze, ze wszystko wporządku
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 20:10   #4260
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Xawmeli Pokaż wiadomość
---bosko!!!!! super wybory........koniecznie powiedz co załatwiłaś--przykro mi, że nie mogłam Ci pomóc hehhe........może za rok
Za rok pojedziemy w Twoje rejony, w tym troszke blizej domu ...

to Mrzezyno kusi

pochwal sie woziem


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A jak mam bladziochy nogi tomi je lekko przyciemni czy raczej na to nie liczyć?
PS
Jesteś dziś już drugą osobą, która powiedziała do mnie po imieniu
Musialabys uzyc jakiegos smrodka lekko opalajacego, np dove czy nivea.

b.podoba mi sie Twoje imie

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Hej, my po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, na szczęście odwrócone główką w dół Ja pozamykana. Dzidzia niby waży 3400, ale jak dla mnie to coś za dużo...
super, ze z dzidzi ok, ladnie sobie wazy

co jest z tymi ginami dzis?
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.