|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4231 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
sama sie przyznam, 5 lat w zyciorysie
![]() Cytat:
,uzywalam tylko tego pierwszego cuda -balsamu do ciala-, jednak jak dla mnie za malo nawilzajace, za kiepsko wchlaniajace sie, cena nizsza ale w porownaniu z maslem starcza na krocej niestety u mnie sprawdzilo sie dokladnie to maselko: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...i-kokosowe.htm kremu do twarzy nie uzywalam, moge tylko powiedziec, ze na 100% zaden z kosmetykow z tej serii nie ma dzialania samoopalajacego wiec mozesz smialo sie smarowac co najwyzej wyrownuja koloryt skory ale to akurat nie ma nic wspolnego z sztucznym pomaranczem na ciele no a peeling nie zaszkodzi, moze tylko spotegowac efekt gladkiej skory |
|
|
|
|
#4232 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
alutka ciasto apetyczne , niezawsze ja tez uwielbiam kruszonke
|
|
|
|
|
#4233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Karolcia ja niby wiem jak skurcze wyglądaja, wkońcu jeden poród mam za sobą, ale mimo wszystko... sama już nie wiem... ale jestem dzisiaj zmęczona
|
|
|
|
#4234 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
dzieki dziewczyny za pocieszenie
xawmeli tez bym sie wkurzyla ale odpoczniesz troche teraz
|
|
|
|
#4235 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Cytat:
dzis lub jutro pojdzie przelew z rezerwacja, czekamy tylko na zdjecia pokoju z Poddabia i Rozewia. Troche mnie ta kamienista plaza w Rozewiu zniecheca, ale tam mielibysmy all inclusive ...a w Poddabiu jest prywatna kwatera w zaciszu - duuuuzo taniej Dlaczego tam? chcemy swietego spokoju nawet pogoda nam obojetna, byleby ktos za nas gotowal i sprzatal ![]() Cytat:
per aqua na dzien i na noc Cytat:
Edytowane przez vette Czas edycji: 2010-07-06 o 19:34 |
||||
|
|
|
#4236 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ZACH-POM
Wiadomości: 890
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
vette---bosko!!!!! super wybory........koniecznie powiedz co załatwiłaś--przykro mi, że nie mogłam Ci pomóc hehhe........może za rok
![]() karolcia--ale masz fajnie hmmmmm............przygot owana jesteś na to, że za chwilke już niedługo Ty Irek i dzidzia aaaaaa jak super!!!!!!
|
|
|
|
#4237 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
|
|
#4238 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Nio mam nadzieje, że jutro już będzie po wszystkim
__________________
______Karolinka i Iruś______ Nasz ślub-08.09.2007 ...Anastazja-ur.07.07.2010.... http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png...Nasz Aniołek...20.08.2009... http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png |
|
|
|
|
#4239 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
No najbardziej nie boje sie tego ze jeszcze pare dni czy 2 tygodnie, ale tego ze kaze znow mi sie polozyc do szpitalam w wtedy wyczekiwanie lezenie mysli jeszcze gorzej. A wywoloywanie to wogole..Chcialabym teraz naprawde miec naturalny porod, by wszystko zaczelo sie samo w domu, a jak kaze mi sie polozyc to juz nici, bede czekala dziennie ze moze dzis mi wywolaja moze jutro i tak w kolko kiedy im sie zachce, ja bede psychicznie juz wykonczona jak ostatnio.. A wogole przy oxyto bole sa o wiele bardziej bolesne i dluzsze skurczybyczki.. A marzy mi sie szybka, a przynjamniej szybsza akcja niz ostatnio i taka domowa.. moze byloby mi wtedy latwiej.. moze nie byloby az tak zle.. |
|
|
|
|
#4240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Vette - dziękuję Ci
A jak mam bladziochy nogi tomi je lekko przyciemni czy raczej na to nie liczyć? ![]() PS Jesteś dziś już drugą osobą, która powiedziała do mnie po imieniu ![]() Linka - Carol jedzie do szpitala i mówiła, że będziesz miała najświeższe wieści poproszę mnie informować bo jak nie to ci normalnie denerwuję się jej porodem jakby to był mój własny
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... "Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
|
|
|
#4241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4242 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
|
|
#4243 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
wieeeeeem... ja na sama mysl lezenia w szpitalu trochleje..
A kurcze mogli by juz ci ulzyc i zadzialac! ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Cytat:
Mi zawsze mozg plata figle, duzo mysli,szczegolnie czarnych i szeroka wyobraznia
|
|
|
|
|
#4244 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
![]() Może to z nerwów łapią cię te skurcze? Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#4245 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
. Zmeczenie robi swoje.. na najblizszy czas za kolejna ciaze podziekuje ale np za 10 lat![]() ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ---------- Jakie masz na mysli? :P bo nie przypominam sobie:P ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Ależ mi się cięzko oddycha... dzis upalu nie bylo powinno byc lepiej.. a czuje ze w glowie mi sie kreci :/ |
|
|
|
|
#4246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
idealnecialo no link nie dziala to wklejam...ostrzegam duzo tego .........nie wiem czy bede w stanie wykonac to w praktyce pewnie nie ale przeczytac nie zaszkodzi .....ostrzegam duzo tego i pewnie potne na posty
![]() 1.PRZYGOTOWANIE DO PORODU "Kobieta, która ma rodzić, została uwarunkowana. Wytworzono w niej sztuczny odruch warunkowy przez dramatyczne opowiadania, książki, filmy. Myśl o porodzie łączy się w niej z lękiem przed bólem i niebezpieczeństwem. A przecież każdy człowiek boi się bólu, co najlepiej widać po prostym przykładzie, że nie dotkniemy czegoś gorącego, bo to przecież boli. Kobieta przychodzi na salę porodową już nastawiona na ból. W chwili porodu dochodzi do głosu lęk przed bólem, przed nieznanym środowiskiem, a to powoduje odruchowe napięcie i kurczenie mięśni oraz mięśnia macicy. Jest to tzw. zespół lęku, napięcia i bólu opisany przez Reada. Zespół ten występuje typowo w sytuacji bezczynności kobiety rodzącej. Wyróżniamy 3 rodzaje napięcia: wegetatywne, mięśniowe i afektywne ( psychiczne ). Napięcie wegetatywne powoduje skurcz naczyń krwionośnych, a co za tym idzie niedotlenienie wszystkich narządów ( także mięśnia macicy ). Napięcie mięśniowe powoduje szybkie zmęczenie mięśni, są one niedotlenione i przechodzą na tor oddychania beztlenowy, czego efektem jest wytworzenie kwasu mlekowego. Kwas mlekowy podrażnia zakończenia nerwów bólowych, co nasila ból ( ten sam mechanizm dotyczy tworzenia się tzw. zakwasów w mięśniach podudzi po dużym wysiłku ). Napięcie afektywne powoduje, że kobieta jeszcze w czasie przerwy międzyskurczowej już myśli o następnym skurczu, czyli go wyczekuje, zamiast się relaksować. Te wszystkie trzy rodzaje napięcia doprowadzają do silnej odczuwalności bólu, który prowadzi do przedłużonego. Na szczęście taki strach można „odwarunkować”, bowiem odruchów nabytych można przy pewnym wysiłku się pozbyć. Aby to osiągnąć trzeba dokładnie zrozumieć mechanizm porodu i współpracę z położną. Rodząca musi sobie uświadomić, że rodzenie dziecka to ból konstruktywny, który pomaga przyjść jej dziecku na świat; że dziecko też cierpi i to bardziej niż matka. Dlatego w czasie porodu rodząca powinna być skoncentrowana na dziecku, a nie na swoim bólu. Taka koncentracja prowadzi do odprężenia wegetatywnego, mięśniowego i afektywnego. Odprężenie wegetatywne prowadzi do prawidłowego przepływu krwi przez wszystkie narządy i dobrego ich natlenienia. Odprężenie mięśniowe prowadzi do normotonii, czyli prawidłowego napięcia mięśni i mniejszego ich zmęczenia. Kwas mlekowy wytwarza się w niewielkiej ilości lub nie wytwarza się wcale, w związku z tym nie pobudza on zakończeń nerwowów bólowych i ból jest mniej odczuwalny. Odprężenie afektywne prowadzi do naturalnej interpretacji doznań bólowych, kobieta nie zagłębia się w swój ból, nie wyczekuje go; przerwę międzyskurczową wykorzystuje na relaks. Wynika stąd, że porodu można się nauczyć. Polega to na nauce prawidłowego zachowania się podczas porodu, czyli przyjęcia najwygodniejszej dla rodzącej pozycji, odpowiedniego oddychania i relaksacji. |
|
|
|
#4247 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
.
|
|
|
|
|
#4248 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
2.METODY NATURALNE
1.Oddychanie "Kobieta ma normalnie typ oddychania piersiowy. Przy oddychaniu pracują u niej głównie mięśnie międzyżebrowe. W czasie ciąży zmienia się typ oddychania w tor brzuszny. Ćwiczenia oddechowe jakie przeprowadza się w czasie ciąży podkreślają i pogłębiają właśnie ten typ oddychania. Będzie on niezbędny w czasie porodu, a głównie przy parciu. Niekiedy uważa się, że przygotowanie do porodu jest tylko kwestią właściwego oddychania. Jest to pojęcie błędne. Bowiem oddychanie to tylko jeden z elementów przygotowania do porodu. Nie przyda się ono, gdy kobieta nie będzie wiedziała, w jakim momencie stosować jaki rodzaj oddechu. W I okresie porodu tlen zużywany jest przez dziecko, mięsień macicy przy każdym skurczu i system nerwowy, który jest bardzo wrażliwy na brak tlenu. W II okresie porodu tlen zużywają dziecko, mięsień macicy i poszczególne mięśnie, które pracują przy parciu. Następstwem zjawiska wdech – wydech jest wymiana gazów. Przy normalnym oddechu wymiana odbywa się w części płuc, gdyż wymianie ulega podczas spokojnego oddechu ok. 500 ml powietrza ( pojemność płuc 3 – 5 l ). Reszta powietrza, która zostaje w płucach, to powietrze zapasowe wynoszące ok. 1500 – 2000 ml. Może ono być usunięte przy bardzo głębokim wydechu. Jest ono bardzo zanieczyszczone dwutlenkiem węgla. Istnieje więc wyraźny powód pozbycia się tego powietrza zapasowego i zalegającej w nim trucizny oraz wprowadzenie maksymalnej ilości powietrza uzupełniającego pobieranego do płuc przy silnym wdechu. Do tego należy użyć mięsni brzucha. Dlatego też stosując głębokie wdechy i przedłużone wydechy poprawia się wybitnie wentylację płuc, a tym samym dotlenienie płodu. A/ W I okresie porodu stosujemy 3 rodzaje oddychania: a/ Od początku akcji porodowej, aż do rozwarcia ujścia mniej więcej 4 – 5 cm, kiedy skurcze nie są zbyt silne i częste, oddychamy spokojnie, równo, wdychając powietrze nosem, a wydychając ustami. b/ W miarę postępu akcji porodowej – do rozwarcia 6 – 8 cm, kiedy skurcze są dość silne i częste, rodząca stosuje oddychanie nieco szybsze, bardziej powierzchowne, rozpoczęte i zakończone głębokim wdechem i wydechem celem dotlenienia dziecka. c/ Ostatnia faza I okresu porodu, kiedy skurcze są bardzo bolesne, rozwarcie sięga 8 – 10 cm, często wyzwala chęć parcia, a przeć nie można, ponieważ może dojść do pęknięcia szyjki macicy. Oddychanie ma tu być przyspieszone, powierzchowne, tak, jak mielibyśmy zdmuchnąć świeczkę. Takie oddychanie powstrzymuje ucisk przepony na macicę i zmniejsza odruch parcia. B/ Oddychanie w II okresie porodu a/ W momencie rozpoczęcia skurczu oddychamy głęboko. Dopiero w szczycie skurczu kobieta powinna nabrać jak najwięcej powietrza do dolnej partii płuc i przeć z całej siły jak najdłużej zatrzymując powietrze. Po skurczu powinna oddychać przeponowo , wykonując głębokie i powolne wdechy i wydechy celem dotlenienia dziecka. b/ W czasie rodzenia się główki i barków, kiedy nie wolno przeć, kobieta powinna oddychać tak, jak w III fazie I okresu porodu, czyli szybko, powierzchownie, tak, jakby zdmuchiwała świecę. Powstrzymuje to odruch parcia. " |
|
|
|
#4249 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Hej, my po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, na szczęście odwrócone główką w dół
![]() Moja gin mnie strasznie w****iła. Miałam zwolnienie do 1 lipca, a ona była na urlopie i dopiero dziś do pracy przyszła i do mnie z mordą, że ona może mi maksymalnie 3 dni wstecz wystawić i że mogłam iść do innego lekarza. A skąd ja to niby miałam wiedzieć?? Nie jestem duchem świętym! Ale byłam zła na nią!! Nie mam chodzić na żadne ktg, czy to nie dziwne? ja już sama nie wiem ![]() Cytat:
Ślicznie![]() Śmiesznie wyglądasz hihi taka mała kuleczka ![]() Cytat:
Zazdroszczę ![]() To tak jak ja Ważne, że z dzieckiem ok
|
||
|
|
|
#4250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Wydaje mi się, że skurcze powinny być bardziej bolesne... a ja czuje ...hmmmm nazwijmy to "napięcie" |
|
|
|
|
#4251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
|
|
#4252 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
![]() Będę pisać na pewno do którejś z dziewczyn smsy moze uda mi sie wejsc na strone to cos napisze![]() Anuszka - fajnie ze wszystko w porządku Ja dostałam zwolnienie tak na wszelki wypadek na 8 dni
__________________
______Karolinka i Iruś______ Nasz ślub-08.09.2007 ...Anastazja-ur.07.07.2010.... http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png...Nasz Aniołek...20.08.2009... http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png Edytowane przez karolcia228 Czas edycji: 2010-07-06 o 20:04 |
|
|
|
|
#4253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4254 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4255 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Zaje***ste giny:/ moze te upaly tak na nich dzialaja? albo wizja urlopu..
---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Cytat:
fajnie! super ci.. tez bym chciala takie wiesci ulyszec.. |
|
|
|
|
#4256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
vette pamietam ze lubisz
a te kremy to ten co marta polecała tak ? Tak ci spasowały ? Mam jeszcze humektan musze zużyć i spróbuje to cudo.... siala Karinko bede trzecia osoba ![]() anuszka ale ja tez na ktg nie chodze i nie bylam a tp za 5 dni a z miesiaczki minal 30 czerwca jutro mam wizyte to sie dowiem co i jak Dobrze ze wszystko ok i jak juz wiemy giny sa dzisiaj nie w humorach ![]() hd BH nie sa raczej bolesne , ja tez czuje napiecie |
|
|
|
#4257 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
vette dziękuje
Cytat:
Cytat:
wogóle tychy dla mnie są takie klimaytczne chodź nie byłam tam już 6 albo 7 lat Xawmeli powiedz, że albo sprząta kupy po psie i wywala a jak nie to wyjazd z działki i na spacer Cytat:
Cytat:
tylko dzisiaj po badaniu poprostu dużo bardziej i więcej ta herbatka z liści malin nawet nie taka zła, da się wypić chociaż wolę zieloną
|
||||
|
|
|
#4258 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
|
|
|
|
#4259 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png 29tc - 1230g 33tc - 1919g 37tc - 2538g 40t3d - 3440g, 54cm http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png |
|
|
|
|
#4260 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
to Mrzezyno kusi pochwal sie woziem ![]() Cytat:
b.podoba mi sie Twoje imie Cytat:
co jest z tymi ginami dzis?
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.






) o tym masełku ale nie byłam pewna czy zachwalałyście to "butelkowe" czy to
czy to nie ma działania jakiegoś jak samoopalacz? Czy tak samo jak przed samoopalaczami trza się peelingować złuszczać natłuszczać i bóg wie co jeszcze czy można po prostu po kąpieli spokojnie się tym pomazać jak zwykłym balsamem bez jakiejś większej staranności? 




denerwuję się jej porodem jakby to był mój własny





