![]() |
#4261 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Zdałam sobie dziś sprawę z tego, że już nam się nie ułoży, nie ma co się układać... Widzę jak beznadziejnie mnie wykorzystywał... Teraz uwaga, jego tekst z ostatniego naszego spotkania. Cały dzień spędziliśmy w łóżku, uprawialiśmy seks. Na moje pretensje o tym, że skoro to było nic to mógł sobie to zrobić z inną odpowiedział 'wolałabyś żebym to robił z inną?' oraz 'chyba lepiej że uprawiałaś seks z kimś kogo kochasz'..... ![]() Sama sobie na to pozwoliłam, jestem niewyobrażalnie głupia... Wszystko o czym marzę, to wsiąść w pociąg, jechać do niego i przywalić mu w ryj... Co do pogrubionego - elve, mogłabyś jaśniej co o tym myślisz? ![]() Cytat:
Zapierał się, że nowej nie chce żadnej, że nie chce związku. Że od rozstania ze mną nie spał z żadną inną ![]() W sumie po co? Po co miałby się o inną starać i ją bajerować? Mnie już nie musi, bo wpatrzona w niego jestem jak w święty obrazek... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4262 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Tekstu łóżkowego nie skomentuję, bo mi wszystko opadło - ręce, nogi, cycki. Tego, że z nim sypiasz, nie mając nic w zamian, też nie skomentuję. Masz to, na co sobie pozwalasz, no niestety, tak było od nie wiem, roku? Dwóch? Cytat:
Przecież już wtedy, kiedy tutaj, do tego wątku, trafiłaś po rozstaniu, to był jeden i ten sam schemat - zobaczył że sobie super radzisz po rozstaniu, to przyleciał w podskokach. Bo on nie może znieść myśli, że się od niego odetniesz, uniezależnisz. Zachowuje się jak diler narkotykowy. To jest tak chore, że już tylko wzajemne lanie się po dziobach tu zostało.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4263 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
3 miesiące po rozstaniu dostał piany na gębie jak się dowiedział, że się z kimś spotykam.. 'jak mogłaś, w ogóle mnie nie kochałaś skoro poszłaś tak szybko do innego, ja sobie nowej nie szukam, bo dla mnie to było prawdziwe co było między nami' itp ![]() Mówię mu 'zalezy mi, tęsknię' on przytula, mówi że on też ale nie wrócimy do siebie. Jest kwiecień. Po tym co my wyjawiłam on zaczyna ostro imprezować, poznaje nowych ludzi ciagle, wyłazi tu i tam... W międzyczasie mnie olewa - 'nie mam czasu gadac, pa' 'wychodze,pa' 'innym razem, pa' 'dzisiaj nie mam czasu sie spotkac, takze pa'.. Raz łaskawca spotkał sie ze mną i sie chwalił że dostał zaproszenie do kina ale odmówił, bo był umówiony ze mną... Spotykamy się raz na tydzień, przychodzi maj. Idziemy do łóżka pierwszy raz po rozstaniu. Tekst 'to nic nie zmienia' 'nie będziemy tego robić'. Reszta maja, czerwca - lipa, ja robię mu jazdy, on się oddala. W końcu chce przerwy 2 tygodniowej bez kontaktu. Oczywiście nie odzywa się po 2 tygodniach ![]() Resztę historii z przyjazdem o 3 w nocy, seksem - znacie. Nie dam się więcej tak poniżyć. Jeszcze po wszystkim się pokłóciliśmy, najpierw mi gadał że to nie tylko tekst, że tęsknił bla bla... powiedziałam, że czuję się jak szmata po tym to w odpowiedzi usłyszałam 'to nie daj się tak traktować'.. A za chwilę, że on tak nie myśli, a wyprowadziłam go z równowagi... Wiele razy po tym rozstaniu mówił mi 'skup się na terapii, nie chcę Ci przeszkadzać' 'zobaczymy co będzie potem'... I nagle cały czar mojego cudownego byłego pryska.... Gdzie jest ten człowiek, którego pokochałam... no gdzie.. Edytowane przez ciezko_jest_lekko_zyc Czas edycji: 2014-07-25 o 23:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4264 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
No i o tym właśnie pisałam, podły manipulant, wykorzystuje Twoją słabość i problemy emocjonalne do pieszczenia własnego ego, żywi się Twoim uzależnieniem. Facet po prostu żeruje na Tobie, zobacz to w końcu.
Tego, w którym się zakochałaś już NIE MA. Odszedł, umarł, wytłumacz to jak chcesz, ale to co Cię radośnie bzyka i miażdży, to nie on, tylko jakaś jego nędzna podróba z takim samym przyrodzeniem. Wbij to sobie do głowy, przeżyj żałobę i zacznij żyć dalej, wiedząc że ten gość, to nie TEN FACET. To jest jakiś obrzydliwy tasiemiec, pasożyt emocjonalny. Ble.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Witajcie
![]() ![]() Moja historia: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=768478 Spałam dzisiaj 1,5 h. Koszmar. Ale w sumie czuję się nieźle ![]() Z moim ex właśnie sobie wszystko wyjaśniamy... Nareszcie. Bez tego nie dałoby się zamknąć rozdziału. Atmosfera gęsta jak kisiel nagle zrobiła się oczyszczona. Uff... |
![]() ![]() |
![]() |
#4266 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Wstałam dziś rano i siebie zapytałam 'dlaczego mnie to spotkało'. Nie płakałam, bo chłopiec, który mnie tak potraktował nie jest wart moich łez. Po prostu nie zasłużył na uczucie, którym go darzę. A kocham(kochałam?) tak, że byłam w stanie w ogień za nim skoczyć ![]() Czy on ma jakieś problemy z samooceną, że na mnie podbudowuje własne ego? ![]() ![]() ![]() Ja jeszcze mało rozumiem, mało do mnie dociera. Od wczoraj jak przeczytałam co myślicie to jestem wściekła. Na siebie. Że sobie na to pozwoliłam, że pozwoliłam sobie, żeby ktoś potraktował mnie jak śmiecia.. I pozwoliłam na to komuś kogo kocham a ten ktoś wykorzystał to do granic możliwości.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4267 | |||||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Też byłam w toksycznej relacji i wiem doskonale, jak ciężko się z tego wygrzebać. Ale wiem też, że nikt oprócz nas samych, nie jest w stanie tego zrobić. Ale Ty go nie kochasz, kochasz tylko dobre wspomnienia, które Ci po nim pozostały i ze wszystkich sił starasz sobie wmówić, że te wspomnienia to teraźniejszość. No nie, tak nie jest. I już nie będzie, bo choćby się zmienił raptem, choćbyś i Ty się zmieniła, to między Wami jest tyle syfu, że trzeba by Herkulesa, żeby stajnię Augiasza ogarnął. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Trzymam kciuki i wierzę że Ci się uda, jesteś silna baba, tylko musisz o tym pamiętać ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|||||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#4268 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
[/COLOR]
Cytat:
Do tej pory patrzyłam tylko na to, że ja jestem toksyczna. W nim tego nie widziałam, zawsze siebie obwiniałam za wszystkie złe chwile tego związku... Bo jestem dda, bo mój ojciec to alkoholik, więc jestem zazdrosna/zaborcza/chamska/nieufna przez niego i te złe cechy odbijają się na K. Jeśli go nie kocham to co mnie do niego ciągnie? Czemu o nim myślę, tęsknię, chciałam z nim być za jakiś czas? Nie wiem jak to inaczej nazwać, a możliwe, że masz rację, że to nie jest miłość.. Plus jego manipulacje z ostatnich dni - 'mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, ze nigdy nie będzie dobrze przez to jaka jestes' Dzięki elve za te słowa ![]() Edytowane przez ciezko_jest_lekko_zyc Czas edycji: 2014-07-26 o 10:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4269 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
To że sporo jest w Tobie problemów, to wiemy od dawna. Jesteś nieufna, nadpobudliwa...nigdy nie twierdziłam, że z Tobą jest wszystko w porządku, bo nawet wpisy jeszcze pod poprzednim nickiem pokazywały, że jesteś rozchwiana i trzeba coś z tym zrobić. Ale też wiemy, że pracujesz nad sobą od dawna, a Twoje wybuchy nie były spowodowane tym, że raptem Ci się coś przyśniło, tylko on, wiedząc doskonale jaka jest Twoja sytuacja i że z tym walczysz i że trzeba Ci pomóc, tylko dokładał do pieca swoimi zachowaniami. Tym że wiecznie nie miał czasu, że potrafił olewać ostentacyjnie, że bez słowa wyjaśnienia doprowadzał do stanu, kiedy Ci czacha dymiła. Tak się nie robi, po prostu. A jeśli się nie jest w stanie tworzyć związku z kimś, kto ma na plecach taki bagaż życiowy jak Ty, to się mówi, że się nie daje rady i się odchodzi. A on co? On niby jest, ale go nie ma, nie ma go, ale jest. Bawi się z Tobą, Tobą. Naprawdę, trzeba być albo maksymalnym kretynem, z mózgiem rozwielitki (nie obrażając żyjątka), albo burakiem egoistą, żeby się zachowywać tak, jak on. Żadna z tych opcji nie jest dobra na tworzenie związku
![]() W związku są dwie osoby i to od dwóch osób wymaga się ciężkiej pracy, bez tego nie da rady po prostu. Co Cię do niego ciągnie? Uzależnienie. Bo od tylu lat jest tylko on, bo tylko on zna Cię z tej najgorszej strony i wmawiasz sobie, że mimo wszystko przy Tobie jest. Bo mimo tego, jak bardzo chory jest ten układ, daje Ci poczucie bezpieczeństwa, daje Ci poczucie akceptacji. To wszystko jest złudne, ale jeśli czegoś rozpaczliwie potrzebujemy, to widzimy to nawet w reklamach tv ![]() Wiem, że dla osoby siedzącej w samym środku tego bagna, to wszystko nie wydaje się takie oczywiste. Ale wygrzebiesz się, tylko musisz to wszystko sama sobie poukładać ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 410
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Oddałam rzeczy mojemu EX. Podjechałam pod jego dom, zostawiłam to na podjeździe i wróciłam do domu. Nie było go w domu, więc nie widziałam się z nim. Nie zrobiło to na nim ŻADNEGO wrażenia, pomimo, że niektóre rzeczy oddałam mu bardzo osobiste. Nie mam z nim też żadnego kontaktu. Dziś mam imieniny, ale oczywiście nie złożył mi życzeń, nie wierzę też, że to zrobi. Rozstaliśmy się 3 tygodnie temu, a on już się z kimś spotyka. Jakaś dziewczyna mu w komentarzu pod zdjęciem dała mu "buziaczka", a on dał, że "to lubi". On też polubił połowę jej zdjęć, a ona jego. Do znajomych dodał ją z 3, może 4 tygodnie temu.
Jestem załamana. Jestem nerwowa, chce mi się płakać, chciałabym przespać najbliższe pół roku. Najgorsze już nie są wieczory, ale poranki, kiedy wiem, że muszę wstać z łóżka i udawać, że jakoś się trzymam i udawać, że chce mi się żyć. Tak naprawdę nie chce mi się żyć. Nie mam nawet siły, żeby oddychać. |
![]() ![]() |
![]() |
#4271 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
No niestety tak sobie wmawiałam do dziś... że on na pewno coś jeszcze do mnie czuje, skoro jeszcze mnie kompletnie nie olał, skoro nadal znosi moje zachowania... to tak działa : gadam z nim, czymś mnie zdenerwuje, on napisze że wychodzi, a ja wypisuje, wydzwaniam ciągle a on mi odpisuje, wraca, rozmawia... każdy inny miałby tego dość a on nadal tkwi... a twierdzi, że mnie nie kocha... to co go trzyma... uzależnienie? |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4272 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Świadomość, że żadna inna nie będzie do niego tak wydzwaniała i przepraszała za to, co on narobi na diabła. Że żadna inna tych numerów nie będzie znosić, tylko pokaże jaśnie panu drzwi.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4273 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Elvegirl, ciebie pamiętam z wątku
![]() ---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4274 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4275 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Im bardziej to sobie przypominam tym bardziej jestem zła... ![]() ---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ---------- Cytat:
Ja też chodzę na terapię, ale dlatego że jestem dda. Mimo, że mam teraz strasznie pod górę przez tego tępaka, to nie poddam się. Urwałam z nim wczoraj kontakt, nie odezwę się, muszę zadbać o siebie. Psycholog na ostatniej sesji powiedziała mi, żebym odpowiedziała sobie na pytanie co jest dla mnie ważniejsze. Bez zastanowienia powiedziałam, że terapia. Musimy wyjść z tych problemów. Musimy obie zrozumieć, że z eksami nie czekałoby nas nic dobrego. Co to za facet, co zostawia kobietę w ciągu tak ciężkiego stanu psychicznego? Co to za facet, który zamiast wspierać w terapii, być oparciem, pomagać to miażdży, dobija, widzi jak się przed nim kajam żeby o mnie walczył i się śmieje z tego, utrudnia terapię? To nie są chłopcy dla nas. Ciężko ich nawet nazwać mężczyznami, bez względu na wiek.. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4276 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#4277 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() Nie mów, że nie chce Ci się żyć. Na pewno tkwi w Tobie wielka wola życia. Jak cenne jest życie zrozumie ten, kto mógł je utracić. Ja miałam podejrzenie raka jajnika. Uwierzcie, to takie doświadczenie po którym już nigdy nie powie się, że nie chce się żyć. Ja dzisiaj przeczytałam ogrom przykrych słów, każde było jak nóż prosto w serce. Powinnam już serca nie mieć. Ale zobacz, życie toczy się dalej. A mamy je tylko jedno. Nie gardź nim. Z czasem odnajdziesz radość życia, ale daj jeszcze temu czas... I ja też teraz muszę swoje odczekać. Też boli... Ale trzeba się trzymać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4278 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Mój były w dzień rozstania ze mną związał się z inną ...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4279 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4280 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Jak sobie to przypomnę to chce mi się beczeć. A bo byłym nie. Więc uszy do góry, bo zdrowie najważniejsze. A nowa miłość i tak się przypałęta ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4281 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Jestem pieprzoną masochistką...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4282 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47469177]Jestem pieprzoną masochistką...
![]() co sie stalo? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4283 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
|
![]() ![]() |
![]() |
#4284 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: laboratorium
Wiadomości: 85
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47469429]O nic nie pytaj, lepiej uderz, to może mózg zacznie mi bardziej pracować...[/QUOTE]
☠☠☠! Pomogło? ![]()
__________________
"do szeregu i tu moralnie nie dezerteruj!" |
![]() ![]() |
![]() |
#4285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
znowu mam ochotę do niego napisać
![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
#4286 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 284
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
A co do fb- mnie też momentami szlag trafia jak widzę takie coś. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć." Napoleon Hill
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]()
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4288 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Oni sobie klikają bezmyślnie, a Wy macie rozkminę na cały dzień. Po co to sobie robicie?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
bo jeśli koleś nie odzywa się załóżmy tydzień/dwa tygodnie, a w między czasie pojawiają się nowe koleżaneczki, którym hurtowo lajkuje foty, to chyba nic dziwnego że pojawi się myśl - a może nową wyrwał i dlatego się nie odzywa?
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
#4290 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Nie odzywa się, bo mu nie zależy, lajkowanie koleżaneczek to tylko kolejny objaw. Takich ludzi trzeba się pozbywać ze swojego życia, a nie marnować młodość na oczekiwanie, kiedy łaskawie coś zaproponuje. Po co się męczyć w takiej beznadziejnej znajomości?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.