Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[sublips]

Napisane przez chimay

Ta sprawa jest interesująca, bo stała się bardzo medialna i ciekawe jest właśnie to, jak do tego doszło. Oczywiście "nie dorównuje" (jeśli można tak powiedzieć) sprawie Iwony Wieczorek, bo w tę jest zamieszany półświatek, a Katarzyna to była przeciętna dziewczyna bez żadnych znajomości. Ale jeśli patrzeć przez ten pryzmat, to kolejna głośna sprawa czyli Ewa Tylman to w ogóle nuda straszna, bo dwójka pracowników Rossmanna się nawaliła i doszło do wypadku nad rzeką, a przecież Polska żyła tym ze dwa tygodnie, chociaż tak naprawdę to nic tam wyjątkowego nie było, mało to utonięć po pijaku. Ale z jakichś powodów jedne sprawy stają się medialne, a inne (większość) nie.

Definicja patologii to też kwestia względna. Dla mnie na przykład związek Gabi Petito był patologiczny, no ale ta nie mieszkała w Sosnowcu, tylko zajmowała się przedstawianiem ulukrowanego życia podróżniczki, więc nie była to obskurna patologia

Dokładnie - masz rację - a sama się często łapię na takim myśleniu, że łatwiej mi coś określić jako patologię, no bo polskie. A tak do końca przecież nie jest.

Dla mnie to po pierwsze sprawa medialna, a po drugie potraktowana zupełnie niepoważna. Te sesje na koniu, wywiady do SuperExpressu, w "Rozmowach w toku", później ta piosenka o Madzi.... Natomiast sama Waśniewska, jej historia, a nawet jej relacja z mężem na pewno nie mieściła się w normie, ale nie uważam, że to też była jakaś ciężka patologia, biorąc pod uwagę ogólnie wiele środowisk, o których słyszałam. Wcześniej w sumie mnie w ogóle ta sprawa nie interesowała, ale po tym podcaście widzę w niej wiele ciekawych aspektów.

Zresztą dla mnie ciemno wszędzie ma tak wciągające podcasty, że wszystkiego bym chyba wysłuchała; choć np. muzułmańska kultura mnie specjalnie nie interesuje, to wysłuchałam wszystkich części o rodzinie Mahmoody.

Napisane przez Keira90

A znasz Wschodnie Zbrodnie? Co prawda autorka od dawna niczego nie nagrywała, ale ma dość sporo wcześniejszych odcinków. Bardzo ciekawie opowiada, poruszane sprawy są w większości niezbyt znane – zza naszej wschodniej granicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam, ale za bardzo wschodnie sprawy mnie nie wciągają - ale może się przekonam, bo ostatnio to słucham na bieżąco Agi Rojek i ciemno wszędzie, jak zamieści coś nowego. Autorzy, których słuchałam, nie publikują niestety, a do Olgi Herring się zniechęciłam chyba na dobre.

[Kalindaa]

Obejrzałam ostatni materiał Tomasza Ławnickiego, o zabójstwie Piotra Karpowicza, dyrektora w PZU (sprawa z lat 90.).
Bardzo lubię materiały pana Tomasza, ale ten mi wyjątkowo nie leży, bo oparty jest na stanowisku mecenasa broniącego podejrzanego o zlecenie tej zbrodni.
Wydaje mi się bardzo jednostronny.

[Silje_]

Nadrobiłam kilka odcinków u Agi Rojek, ale myślami wracam do sprawy Stevena Staynera. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tym porwaniu, a uważam, że to szokujące i ogromnie niesprawiedliwe z takiego ludzkiego punktu widzenia. To, że Steven pomógł kolejnemu porwanemu dziecku, że wykazał się odwagą, a wcześniej tyle wycierpiał u porywacza jest niesamowicie smutne w kontekście jego dalszych losów. Wielka szkoda, że rodzina potraktowała go bez zrozumienia, że nie dostał pomocy psychologicznej, a z jego powrotu zrobiono medialną szopkę.

[magbeth]

Pamietam ten mini serial o nim. Historia bardziej niż smutna pod wieloma względami, nie tylko w kontekście samego porwania i losu chłopaka.

[chimay]

Napisane przez Pusheen_

Sprawa Katarzyny W. była medialna i opisywana jako patologiczna, chyba z tego samego powodu - bo dotyczy dzieciobojstwa, które zwłaszcza w takim kraju jak nasz wzbudza odrazę.

Co do nadawania jakiejś lepszej otoczki sprawom z zagranicy, to nie widzę tego w ten sposób. Akurat mnóstwo spraw kryminalnych z USA jawi się jako prymitywna i obskurna, bo takie są często zbrodnie. Jednak to twórcy podcastow ubarwiaja i wręcz "romantyzuja" je jak w powieściach. Nie mówiąc już o seryjnych mordercach, którzy urastaja do rangi bohaterów masowej wyobraźni, ale może to jest akurat osobny temat do rozwinięcia.

Wydaje mi się, że to media uczyniły tę sprawę taką właśnie. Być może miało tu też znaczenie, że wydarzyła się ona w bliskim odstępie czasowym od sprawy Szymonka z Będzina, a tam to była patologia pełną gębą - plus Będzin jest rzut beretem od Sosnowca. To właśnie po tej sprawie Sosnowiec stał się jednym z najbardziej wyśmiewanych i kojarzonych z patologią miast w necie.
Związek Waśniewskich nie zasługuje nawet moim zdaniem na miano patologicznego, chociaż oboje pochodzili z nie do końca zdrowych rodzin.

Napisane przez Pusheen_

Ja akurat uważam sprawę Gaby Petito oraz Ewy Tylman za podobnie smutne i to gdzie do nich doszło nie ma większego znaczenia. W życiu bym nie pomyślała, że Tylman była jakąś tam durną laską, która "poszła się nawalic i dała się odprowadzić koledze z pracy (co też rodzi jakieś dwuznaczne skojarzenia), a potem nawalona wpadła do rzeki i nad czym się tutaj zastanawiać".

Nikt nie pisze, że Tylman była głupia laska ani tym bardziej, że było coś dwuznacznego w odprowadzaniu jej przez kolegę, zwłaszcza że bardzo szybko pojawiła się informacja, że jest gejem. Wypadki po alkoholu się zdarzają, różnym ludziom, głupim, mądrym, przeciętnym.

Napisane przez Pusheen_

Co do sprawy Petito, to nie uważam jej za atrakcyjną, bo ma jakis romantyczny wymiar instagramowej podróżniczki, która marzycielsko przemierzala Stany vanem, no litości :P. Co do patologii, to wiadomo, że tam była - w końcu zginęła z rąk własnego chłopaka i najprawdopodobniej była ofiarą "domestic violence" dużo wcześniej.

Sprawę KW uważam za zniechęcająca na tyle mocno, że nie chcę się z nią zaznajomiać i nie obchodzi mnie czy miała miejsce w Sosnowcu czy gdziekolwiek indziej. I jestem pewna, że znajdziesz sporo innych spraw tego typu rodem z USA np., które będą jej dorównywać prymitywizmem.



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Toż ja nie piszę, co Ty uważasz. Faktem jest, że sprawa Katarzyny zyskała takie patologiczne odium i można analizować powody takiego stanu rzeczy. Ciekawa jestem, czy gdyby się nie wmieszał w to Rutkowski, to w ogóle stałaby się tak znana, bo Katarzyna geniuszem zbrodni nie była i czytałam kiedyś, że policja jest zdania, że gdyby nie Rutkowski, to rozwiązaliby to dużo szybciej.

Napisane przez sublips

[/B]

Dokładnie - masz rację - a sama się często łapię na takim myśleniu, że łatwiej mi coś określić jako patologię, no bo polskie. A tak do końca przecież nie jest.

Dla mnie to po pierwsze sprawa medialna, a po drugie potraktowana zupełnie niepoważna. Te sesje na koniu, wywiady do SuperExpressu, w "Rozmowach w toku", później ta piosenka o Madzi.... Natomiast sama Waśniewska, jej historia, a nawet jej relacja z mężem na pewno nie mieściła się w normie, ale nie uważam, że to też była jakaś ciężka patologia, biorąc pod uwagę ogólnie wiele środowisk, o których słyszałam. Wcześniej w sumie mnie w ogóle ta sprawa nie interesowała, ale po tym podcaście widzę w niej wiele ciekawych aspektów.

Ja tak miałam ze sprawami polskich seryjnych z PRL-u, a przecież czy oni się czymś specjalnym różnili od seryjnych z USA? No raczej nie, tylko rzeczywistość tego czasu jest często tak przedstawiana i ci sprawcy się w nią wpisują. A na pewno nie była to weselsza rzeczywistość niż np ubogie Whitechapel, gdzie mordował Kuba Rozpruwacz. Różnica polega tylko na sposobie, w jaki obecnie postrzega się dany odcinek historii. Bieda i patologia czasów wiktoriańskich wydaje się "popkulturowo" atrakcyjniejsza niż bieda PRL-u, chociaż jakby je obiektywnie porównać, to ta druga mogłaby być luksusem dla wielu w XIX wieku.

[jaksy]

Skończyłam właśnie ten dokument na HBO https://www.filmweb.pl/serial/Przekl...ta-2015-737090
Jak ktoś nie widział, to polecam, trzyma w napięciu, bo (od pewnego momentu) rzeczy się dzieją niejako na naszych oczach. Więcej nie piszę, żeby nie spoilować.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Kalindaa]

Napisane przez jaksy

Skończyłam właśnie ten dokument na HBO https://www.filmweb.pl/serial/Przekl...ta-2015-737090
Jak ktoś nie widział, to polecam, trzyma w napięciu, bo (od pewnego momentu) rzeczy się dzieją niejako na naszych oczach. Więcej nie piszę, żeby nie spoilować.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

O tak, bardzo interesujący dokument. Też polecam.

[sublips]

Napisane przez jaksy

Skończyłam właśnie ten dokument na HBO https://www.filmweb.pl/serial/Przekl...ta-2015-737090
Jak ktoś nie widział, to polecam, trzyma w napięciu, bo (od pewnego momentu) rzeczy się dzieją niejako na naszych oczach. Więcej nie piszę, żeby nie spoilować.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

No ja przez ten dokument nudzę się już na każdym innym dokumencie true crime i w zasadzie niczego nie oglądam do końca, bo tak wysoko została postawiona poprzeczka. Uważam, że ten dokument to absolutne arcydzieło - rewelacyjny montaż, ścieżka dźwiękowa, ta czołówka - jedna z najlepszych, jakie widziałam w życiu. A sam Robert Durst... Cóż, żeby nie spoilerować, to napiszę, że bardzo oryginalny bohater. Tak mnie wciągnął ten dokument, że zapomniałam o tym, co się dzieje wokół mnie - a jestem osobą, której trudno się skupić.

Może jeszcze "Morderstwo po amerykańsku" mi się podobało, ale to dlatego że wtedy nie znałam tej sprawy i przede wszystkim było krótkie. No i tyle mogę powiedzieć, że mnie zaciekawiło, do powyższej produkcji ma się nijak.

A tak to odcinkowe dokumenty true crime na netflixie czy innych platformach zazwyczaj przewijam albo ich nie kończę.

[Pusheen_]

Czy istnieje jakiś podcast dotyczący Rebecci Reusch?

Niemieckie mnie raczej nie interesuja, tylko polskie i angielskie.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[kocia_lapka]

Napisane przez Pusheen_

Czy istnieje jakiś podcast dotyczący Rebecci Reusch?

Niemieckie mnie raczej nie interesuja, tylko polskie i angielskie.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Kryminalne Historie ma o niej podcast

[Pusheen_]

Napisane przez kocia_lapka

Kryminalne Historie ma o niej podcast

Dzieki.

Słyszeliście o sprawie zabójstwa czterech studentów z Idaho? Zostali zamordowani w domu.

Jeśli sprawa się szybko nie wyjaśni, to będzie hulac jako zagadka we wszelkich podcastach true crime.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Nuova]

Słucham w tej chwili nowej Justyny Mazur - strasznie chaotycznie opowiada, do tego irytuje mnie jej sapanie, przełykanie śliny i "yyyyy" co chwilę. W tym momencie sporo początkujących podcasterek/podcasterów bije ją na głowę charyzmą i snuciem historii. Nie wiem, może jestem uprzedzona.

Końcówka tej historii (dygresja o psach) to już w ogóle jakaś abstrakcja

[Rose969]

Napisane przez Nuova

Słucham w tej chwili nowej Justyny Mazur - strasznie chaotycznie opowiada, do tego irytuje mnie jej sapanie, przełykanie śliny i "yyyyy" co chwilę. W tym momencie sporo początkujących podcasterek/podcasterów bije ją na głowę charyzmą i snuciem historii. Nie wiem, może jestem uprzedzona.

Końcówka tej historii (dygresja o psach) to już w ogóle jakaś abstrakcja

Ja niestety w połowie odcinka zdałam sobie sprawę, że nie mam pojęcia o czym słucham, bo kompletnie nie mogłam się wczuc i skupić i odpuściłam. Rzadko mi się zdarza, żebym była znużona słuchaniem, jak w tym przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Faktycznie, odcinek porażka. I coraz bardziej wkurzają mnie wtrącenia Justyny o czymś o czym nie ma pojęcia. Tak jak tu np. czym zajmuje się firma elektryczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Voytkova]

Napisane przez Nuova

Słucham w tej chwili nowej Justyny Mazur - strasznie chaotycznie opowiada, do tego irytuje mnie jej sapanie, przełykanie śliny i "yyyyy" co chwilę. W tym momencie sporo początkujących podcasterek/podcasterów bije ją na głowę charyzmą i snuciem historii. Nie wiem, może jestem uprzedzona.

Końcówka tej historii (dygresja o psach) to już w ogóle jakaś abstrakcja

Ja miałam przerwę od słuchania Justyny i ostatnio kiedy włączyłam zdaje się przedostatni odcinek to tak mnie męczyło to jej stękanie i yyy ze ledwo dotrwałam do końca .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pusheen_]

Napisane przez Rose969

Ja niestety w połowie odcinka zdałam sobie sprawę, że nie mam pojęcia o czym słucham, bo kompletnie nie mogłam się wczuc i skupić i odpuściłam. Rzadko mi się zdarza, żebym była znużona słuchaniem, jak w tym przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie ona jest generalnie słaba.

Podcast o Olewniku też zepsuła i duet z innym podcasterem bezlitośnie obnazyl jej braki.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Rose969]

Napisane przez Pusheen_

Dla mnie ona jest generalnie słaba.

Podcast o Olewniku też zepsuła i duet z innym podcasterem bezlitośnie obnazyl jej braki.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Oj tak. Świetnie się słuchało Tomasza, ale dosłownie wywracałam oczami, jak co kilka sekund słyszałam 'mhm' i wtrącenia, które nic nie wnosiły. Nie przypominam sobie, żeby Tomasz wtrącał jakieś 'mhm', kiedy to ona mówiła dłuższe fragmenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Oglądałem serial na netflix dotyczący Jeffrey Dahmer. Serial bardzo smutny. Najgorsze we wszystkim jest to, że wielu tragedii można było uniknąć, ale policja "była mądrzejsza"

[khloe]

Napisane przez Pusheen_

Dla mnie ona jest generalnie słaba.

Podcast o Olewniku też zepsuła i duet z innym podcasterem bezlitośnie obnazyl jej braki.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Myślę, że każdy podcaster wypadnie blado przy Ławnickim, toż to rasowy radiowiec.

Odcinek slaby, Justyna jak na doczepkę, na siłę chciała coś wtrącać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kalindaa]

Włączyłam z ciekawości ten odcinek Justyny Mazur i o matko.... Tak to jeszcze nigdy się nie plątała.

[magbeth]

Postanowiłam być uparta i nie słuchać Was zbiorczo, odpaliłam Justynę i...przepraszam za brak zaufania Zgubiłam się szybko, nie wiem o czym de facto był ten podcast i nie odsłuchałam do końca.

U Agi Rojek za to suplement do sprawy z Delphi.

[Pusheen_]

Mnie zastanawia ta nowa sprawa o zbiorowym zabójstwie 4 studentów w Moscow, w Idaho.

Jak można zabić 4 osoby bez zwracania na siebie uwagi? I bez żadnego hałasu, czy slyszalnej reakcji ofiar?

I jak to jest możliwe, że w tym domu byly jeszcze 2 wspollokatorki, które po prostu... nic nie slyszaly i przespaly czas, kiedy na nizszych piętrach odbyła się po prostu masakra pila mechaniczna?

Albo rozwiązanie jest bardzo proste, albo będzie to dobry temat do analiz w podcastach.

Niestety.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

I czy jedna osoba jest w stanie tak łatwo zabić cztery? No nie wydaje mi się...

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Pusheen_

Mnie zastanawia ta nowa sprawa o zbiorowym zabójstwie 4 studentów w Moscow, w Idaho.

Jak można zabić 4 osoby bez zwracania na siebie uwagi? I bez żadnego hałasu, czy slyszalnej reakcji ofiar?

I jak to jest możliwe, że w tym domu byly jeszcze 2 wspollokatorki, które po prostu... nic nie slyszaly i przespaly czas, kiedy na nizszych piętrach odbyła się po prostu masakra pila mechaniczna?

Albo rozwiązanie jest bardzo proste, albo będzie to dobry temat do analiz w podcastach.

Niestety.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

I czy jedna osoba jest w stanie tak łatwo zabić cztery? No nie wydaje mi się...

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

A w jaki sposób zostali zabici? Może byli czymś odurzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89416129]A w jaki sposób zostali zabici? Może byli czymś odurzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Podobno ...gardła we śnie.

Wiadomo, że jedna ofiara się broniła.

Mogli być odurzeni alko. Jeszcze nikt nie pisał o narkotykach.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Nie słucham już w ogóle Olgi Herring, ale jak ją nadal obserwuję na youtubie, to dziwi mnie, że ostatnio każda z poruszanych przez nią spraw z żółtej rybki to sprawa, którą poruszała również Jaśmin (a przynajmniej cztery ostatnie).

[Rose969]

Napisane przez sublips

Nie słucham już w ogóle Olgi Herring, ale jak ją nadal obserwuję na youtubie, to dziwi mnie, że ostatnio każda z poruszanych przez nią spraw z żółtej rybki to sprawa, którą poruszała również Jaśmin (a przynajmniej cztery ostatnie).

Też to zauważyłam. U Olgi słuchałam każdego odcinka, nawet nieźle mi się słuchało. Jednak znając te sprawy w wykonaniu Jaśmin, Olga wypada blado. Nie wiem, skąd taki dobór tematów. Nie działa to raczej na jej korzyść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Ciekawa nowa sprawa u Agi, morderstwo dwóch Mary Morris.

Ostatnio myślałam tez znowu nad sprawa Ani Jalowiczor. Jakie macie przypuszczenia co do tej historii?

[Marigold19]

Napisane przez magbeth

Ciekawa nowa sprawa u Agi, morderstwo dwóch Mary Morris.

Ostatnio myślałam tez znowu nad sprawa Ani Jalowiczor. Jakie macie przypuszczenia co do tej historii?

To jest tak dawna historia, że chyba ciężko snuć jakieś przypuszczenia. Może ktoś tę dziewczynkę porwał?

[magbeth]

Wg zeznań świadków jest bardzo prawdopodobne, ze ktos Anie porwal, ja się bardziej zastanawiam dlaczego. Jedna osoba słyszała krzyk dziecka, więcej osób widziało nieznany samochód. Motyw pedofilski? Możliwe, ale ciężko uwierzyć w przypadkowosc, kto niby mógł wiedzieć, ze ona pójdzie sama przez groble?
Jej brat ciagle szuka odpowiedzi, uważa, ze wokół sprawy Ani panuje zmowa milczenia. Historia jest często omawiana na kanałach true crime, u Lawnickiego jest rozmowa z bratem, dlugi i dobry podcast został tez wypuszczony przez Tropicieli zbrodni.

Wydaje mi się tez, ze ona niestety nie żyje - w chwili zniknięcia była rezolutna dziesięciolatka, nie małym dzieciątkiem, które mogłoby zwyczajnie nie pamiętać przeszłości.

[Karolina8p]

Hej

Od jakiegoś czasu obserwuję ten wątek z przyczajki i mam nadzieję, że to, co napiszę nie będzie odebrane jako atencjonowanie się

Jestem Karolina i na codzień tworzę podcast Naśladowca(kiedyś 8podcast).Już trzeci raz stworzyłam daily, z którego wszystkie pieniądze z reklam przekażę na wybrany cel. W tym roku jest to wsparcie zrzutki Dominika- brata Ani Jałowiczor (trochę też ten wątek mnie do tego zainspirował)

W przeciwieństwie do zeszłego roku sprawy seryjnych będą w zdecydowanej mniejszości, a skupiam się bardziej na zaginięciach (wyjaśnionych/niewyjaśnionych) dramatach rodzinnych, morderczych żonach i knujących mężach/eks mężach.

Zatem- jeśli macie chęć na dzienną dozę historii true crime i dołożenie swojej cegiełki do w/w celu, to zapraszam serdecznie codziennie o godzinie 20.00