Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[Brydzia_]

Napisane przez misia332

to jest wpis z ustawy, więc dziwne.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



Kornel na swoim pierwszym zdjęciu do paszportu, ma moja rękę z tyłu np, bo jeszcze głowy nie trzymał w ogóle.

Ja to nie wiem czy to moje nadpobudliwe dziecko usiedzi 3s w bezruchu żeby zrobić zdjęcie

[misia332]

Napisane przez Brydzia_

Ja to nie wiem czy to moje nadpobudliwe dziecko usiedzi 3s w bezruchu żeby zrobić zdjęcie

e tam. Kornel jak miał robione do żłobka, to się cieszył

[butterfly20]

Napisane przez passion80

Motyl ja bym sobie darowała wizytę. Może się coś tfu tfu rozwija i lepiej nie narażać innego dziecka.

Lulla podejrzewam ze oboje musicie mieć bo ślubu nie macie wiec na pewno się doczepia ze inne nazwiska.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

w sumie racja, to,że teraz oprócz gorączki nic się nie dzieje to też nic nie znaczy...

[87czarna]

Hej

martaMoje gratulacje!!!


Jestem podłamana nocnym spaniem Julii ;/ Od dłuższego czasu potrafi budzić się w nocy z 20 razy- co prawda nie otwiera oczu i nie wstaje,ale jak tylo wypadnie jej smoczek to zaraz słyszę z łóżeczka jej kręcenie się i marudzenie Noce sa okropne. Czasem mam wrażenie,że wstaję co pół godziny :/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

a masz polski akt urodzenia ?

Konsulat bez problemu powinien Ci załatwić PESEL dziecka, ile u Was w konuslacie kosztuje paszport ?

Wszystko juz wiem mama musi przetlumaczyc Bartkowi jego akt urodzenia u tlumacza przysieglego, potem go zglosic w Urzedzie Stanu Cywilnego (nie musi miec do tego zadnych naszych potwierdzen) wtedy dostanie polski akt Bartka, wysle go nam i my pojedziemy do Manchesteru zalatwic mu paszport i tam oni automatycznie mu zrobia pesel. Koszty mniejsze (i nerwy tez ) niz jakbysmy mieli leciec do Polski, paszport na 5 lat 23£ wiec spoko, no i jak nie zdarza nam go wydac przed lotem to wydadza nam tymczasowy za 13£

[butterfly20]

Napisane przez 87czarna

Hej

martaMoje gratulacje!!!


Jestem podłamana nocnym spaniem Julii ;/ Od dłuższego czasu potrafi budzić się w nocy z 20 razy- co prawda nie otwiera oczu i nie wstaje,ale jak tylo wypadnie jej smoczek to zaraz słyszę z łóżeczka jej kręcenie się i marudzenie Noce sa okropne. Czasem mam wrażenie,że wstaję co pół godziny :/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

ojeju współczuję kochana, kuruj się



Ta blondyneczka z reklamy Pampersa przypomina mi moją Tusię

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

a masz polski akt urodzenia ?

Konsulat bez problemu powinien Ci załatwić PESEL dziecka, ile u Was w konuslacie kosztuje paszport ?

Napisane przez misia332

to jest wpis z ustawy, więc dziwne.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



Kornel na swoim pierwszym zdjęciu do paszportu, ma moja rękę z tyłu np, bo jeszcze głowy nie trzymał w ogóle.

Mojemu Bartkowi robili na lezaco na bialym tle

[pszczoua]

Napisane przez Natala84

a nie lepiej odłożyć do łóżeczka i być obok?

żyję, ale co to za życie....
moja mama w szpitalu, Marysia ma podejrzenie astmy, ja ciągle przeziębiona, mąż zapalenie oskrzeli... no i praca praca praca....

a no i Hani wychodzą kolejne czwórki i kurcze, ciągle mi pokasłuje mokro tak... kataru niby nie ma, ale słychac jak jej coś tam spływa, zwłaszcza jak pije mleko... co kilka dni idziemy się osłuchać i jest ok, no ale ciągle pokasłuje
któreś dziecko też ma kaszel przy ząbkach?

Passion, z Maratońskiej to nie aż tak daleko

Inwersja, słyszałam o tym wyprzedażowym Rossmannie, ale jakoś nigdy nie udało mi się dotrzeć.... daj znać czy jest coś naprawdę ciekawgo

U nas bylo tak jak Julkowi wychodzily 4 zeby na gorze naraz. Skonczylo sie na zapaleniu oskrzeli, jezdzilismy sie osluchiwac i inhalacje wystarczyly. Zdrowka

Napisane przez 87czarna

Hej

martaMoje gratulacje!!!


Jestem podłamana nocnym spaniem Julii ;/ Od dłuższego czasu potrafi budzić się w nocy z 20 razy- co prawda nie otwiera oczu i nie wstaje,ale jak tylo wypadnie jej smoczek to zaraz słyszę z łóżeczka jej kręcenie się i marudzenie Noce sa okropne. Czasem mam wrażenie,że wstaję co pół godziny :/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

Oj... Wspolczuje... Duzo zdrowka

[87czarna]

Dziękuję,mam nadzieję,że leki szybko pomogą

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

[czaszka_]

heja
normalnie dzis taka paskunda pogoda, że z wyra bylo ciezko wstac

dla chorowitków duzo duzo zdrowia
Natala i Czarna zdrowko dla Was i waszych rodzin i duzo sily

Marta ogromne gratulacje

w nocy Julka tak strasznie płakała 20 min jakby jej sie straszna krzywda działa, nie umiałam jej uspokoić. Nie wiem co sie jej działo
W końcu się uspokoiła i tym samym rozbudziła i godzine potem harcowała i spac nie chciala

[misia332]

Napisane przez 87czarna

Hej

martaMoje gratulacje!!!


Jestem podłamana nocnym spaniem Julii ;/ Od dłuższego czasu potrafi budzić się w nocy z 20 razy- co prawda nie otwiera oczu i nie wstaje,ale jak tylo wypadnie jej smoczek to zaraz słyszę z łóżeczka jej kręcenie się i marudzenie Noce sa okropne. Czasem mam wrażenie,że wstaję co pół godziny :/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

bidulko.... dużo, duzo zdrówka !!

Napisane przez MsLullaby

Wszystko juz wiem mama musi przetlumaczyc Bartkowi jego akt urodzenia u tlumacza przysieglego, potem go zglosic w Urzedzie Stanu Cywilnego (nie musi miec do tego zadnych naszych potwierdzen) wtedy dostanie polski akt Bartka, wysle go nam i my pojedziemy do Manchesteru zalatwic mu paszport i tam oni automatycznie mu zrobia pesel. Koszty mniejsze (i nerwy tez ) niz jakbysmy mieli leciec do Polski, paszport na 5 lat 23£ wiec spoko, no i jak nie zdarza nam go wydac przed lotem to wydadza nam tymczasowy za 13£

to Ty jeszcze tego nie zrobiłas ? dokładnie jest tak samo jak u nas. Możesz też umiejscowić akt urodzenia Ty przez konsulat, ale koszty wieksze, bo za to się płaci.

Napisane przez 87czarna

Dziękuję,mam nadzieję,że leki szybko pomogą

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

Kornel. Śpi do 1-2 spokojnie, a potem jaaaaazdaa. i zasypia spokojnie znów około 4-5 rano i śpi do 7-8.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez 87czarna

Dziękuję,mam nadzieję,że leki szybko pomogą

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

Mi się bardziej podoba 1 i 2 obydwa fajne moim zdaniem

[ja-ika]

Napisane przez 87czarna

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

Ja, ja, ja to znaczy Emilka
już nawet nie piszę, że znowu nocka nieprzespana, bo to bez sensu, ale każda jest z pobudkami, czasami co 15 min, 30 min, godzinę, dwie

[misia332]

Napisane przez ja-ika

Ja, ja, ja to znaczy Emilka
już nawet nie piszę, że znowu nocka nieprzespana, bo to bez sensu, ale każda jest z pobudkami, czasami co 15 min, 30 min, godzinę, dwie

jak żyć ?

[MsLullaby]

Misia mialam ten paszport na rok bez numeru pesel to mi sie nie spieszylo

[87czarna]

[B]ja-ika20 razy w ciągu nocy? A myślałaże moja Julosława jest jakimś ewenementem :P

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Misia mialam ten paszport na rok bez numeru pesel to mi sie nie spieszylo

a nie podpisywałaś oświadczenia w konsulacie jak wyrabiałaś ten tymczasowy ?

[ja-ika]

Napisane przez misia332

jak żyć ?

hehe właśnie zasnęła i też się kładę

Napisane przez 87czarna

[B]ja-ika20 razy w ciągu nocy? A myślałaże moja Julosława jest jakimś ewenementem :P

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

a nie podpisywałaś oświadczenia w konsulacie jak wyrabiałaś ten tymczasowy ?

jakiego?

[inwersja]

Napisane przez 87czarna

Dziękuję,mam nadzieję,że leki szybko pomogą

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

A to łobuz ten Gogacz

Mnie zawsze uczono, że jeśli opisujesz konkretną placówkę albo robisz jakąś próbę badawczą w konkretnym miejscu, to to musi być w temacie. Także nawet jeśli wybrałabyś nr 1, to trzeba byłoby dopisać, że na podstawie tej i tej placówki.

No i w temacie nr 1 musiałabyś udowodnić konkretne rzeczy, które się w przedszkolu dzieją co mają za zadanie pomóc dzieciom w osiąganiu tej dojrzałości.
Ja się tam wpakowałam wpisując w temacie magiczne słowo "wpływ" i potem musiałam szukać tych faktycznych wpływów, a nie tylko opisywać sobie wywiady. Dużo więcej jest roboty i czasami to dość naciągane wychodził.
Jeśli masz plan jedynie opisać co się dzieje w tym przedszkolu, bez drążenia na co ono ma wpływ, i jaką rolę pełno taka i taka zabawa, to łatwiej będzie napisać o samym funkcjonowaniu. Chyba, że chcesz ambitniej

[passion80]

Czarna współczuję. Tez często miałam infekcje. A w ciąży nabawilam się takiego grzyba ze wylać z bólu.

U nas pięknie po zmianie mleka na bebilon. Jaika jeszcze raz dzięki

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[czaszka_]

jejku dziewczyny wspolczuje nocek

[vea7]

Napisane przez tassia

30zl a chciałam kupić w tchibo za 130 ale miałam obawy czy jest ok bo tego z tchibo na oczy nie widziałam. Poza tym nie umiem robić zakupów w lumpkach to się cieszę ze cos upolowalam

Świetny kombinezon w świetnej cenie

Napisane przez Isabell12

dzięki , vea a jak długo twoje dziecię chodzi na palcach bo u nas to już trochę trwa no tak ok. miesiąc, więc dlatego martwię się
co do bilansu podpinam się pod pytanie, bo sama o to miałam zapytać, co prawda na początku listopada ( dzisiaj akurat pani z przychodni dzwoniła) mamy szczepienie i wtedy na pewno mały będzie ważony mierzony i przebadany i tyle całego bilansu,

tulę Cię mocno na poprawę humoru

Wiesz co, chodził jak się uczył... nie cały czas stał na palcach, ale jak się jakiegoś sprzętu/pchacza trzymał... minęło mu po miesiącu? półtora? Generalnie przeszło mu jak zaczął stabilnie bez podparcia chodzić i jak kilka razy spróbował się na palcach przebiec

Napisane przez ja-ika

Do mnie dziś przyszła sąsiadka i przyniosła siatę pampersów rozm 5 po swoim synku (3 latka) i kilka książeczek za kilka godzin znowu przyszła, tym razem z ciuszkami. Przyniosła nowy kombinezon z carters'a spodenki jeansowe ocieplane i sweterek Mówiła, że jeszcze sprząta, także mogę się jej spodziewać

Fajna sąsiadka
Jak się uda, to mamy w planach spotkanie z chrzestnym Żuka w sobotę i po ciuchu liczę na jakieś cieple ciuszki po ich Maluchach... albo na komis pod domem

Napisane przez kaska87

ale moje dziecko też nieznośne jak śpiące, a jak głodne- bez kija nie podchodź... po mamuni

Napisane przez m.a.r.t.a

Dawno mnie nie było ale wiecie praca a jak przychodze do domu to wszystko się kręci wokół Amelki. Teraz mąz z jednej roboty do drugiej jeździ to wszystko na mojej głowie.
Od kilku dniu gardło mnie boli :/. Dzisiaj ide na szkolenie na 7,5 h matko kochana chyba wytrzymam.
A tak w ogóle to w ten poniedziałek robiłam test i zaszłam w ciąże i w przyszłym tygodniu idziemy do lekarza to potwierdzić. .

Jupiiiii... gratulacje

Napisane przez MsLullaby

My dziś spaliśmy do 7 nie wiem co dziś robić na obiad, a co wy macie?
Dzień dobry

Dzięki włoskiemu tygodniowi w Lidlu makaron carbonara i sałatkę z suszonymi pomidorami i parmezanem

Napisane przez butterfly20

w sumie racja, to,że teraz oprócz gorączki nic się nie dzieje to też nic nie znaczy...

Ja bym przeczekała, poobserwowała, ale jeśli pewna nie jesteś, to chyba bym zrezygnowała z wizyty.

Napisane przez 87czarna

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

Czarna o kurcze, zdrowia

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

Oba fajne
Wydaje mi się, że drugi temat troszkę łatwiejszy i mniej obszerny. Pierwszy bardziej na magisterkę. Poza tym przy drugim możesz wykorzystać to, że mieszkasz za granica - praca przez to będzie ciekawsza


Humor mam dalej dodupiasty, a jeszcze muszę Żuka do pediatry zabrać... znowu
Generalnie od infekcji trzy tygodnie temu ma ciągle katar - może się utrzymać podobno do 8 tygodni Katar mu spływa, młody cherla, ale od tej pory dramatu nie było. W sobotę widział go lekarz i stwierdził, że osłuchowo czysto, gardło czyste, temp. brak, więc przeczekać i normalnie funkcjonować.
Ale od wtorku katar z nosa się dosłownie leje, kolory ma od białego do ciemnozielonego, nosek cały czas zatkany, a Młody kaszle tak, że aż się w nocy budzi... ale temp. nadal brak, żarty jest i lata jak zwykle.
Znajomy pediatra kazał podejść do pediatry pakietowego i sprawdzić czy nic się przypadkiem w gardle nie rozwinęło,a mi ręce opadają, bo totalnie nie mam pomysłu jak Żukowi ulżyć

[Miszella]

Z tym spaniem to jest ostatnio masakra. Mój co prawda budzi, się rzadko, ale za to z dużym płaczem. Wykluczyłam ząbkowanie bo nie miał takich oznak. Przy okazji wizyty u lekarki opowiedziałam jej o tym. Ona mi powiedziała, że dziecko w tym wieku może już mieć koszmary senne. Mówiła też, że dzieci są wrażliwe na zmiany wilgotności a że się zaczął sezon grzewczy to żeby temperatura w nocy nie przekraczała 20 stopni i obkładać kaloryfery mokrymi ręcznikami. W razie czego dać wodę do picia.
Trochę mnie zjechała, że panikuje i żebym "dała dziecku spokój". Nie było to za miłe, ale staram się mniej przejmować

[papalinka83]

Hej zimno dzisiaj, ale nie pada przynajmniej, więc trochę wyszłam z olą i od razu mam lepszy humor

Anutka, Czarna u mnie też pobudki co chwilę, myślę, że w porywach co 15 minut dzisiaj było, ale na szczęście tylko na chwilę za każdym razem. O 4 się Ola obudziła, trzeba było ją usypiać, o 5 znowu i już miałam z nią wstać, ale na szczęście jakoś ją jeszcze tż ululał przed wyjściem do pracy i dała mi pospać 2h ciągiem nad ranem. Ale i tak wolę to, niż to co niedawno, a teraz u Misi, czyli pobudka w środku nocy na 2-3 h z niewiadomego powodu

Napisane przez Natala84

a nie lepiej odłożyć do łóżeczka i być obok?

żyję, ale co to za życie....
moja mama w szpitalu, Marysia ma podejrzenie astmy, ja ciągle przeziębiona, mąż zapalenie oskrzeli... no i praca praca praca....

a no i Hani wychodzą kolejne czwórki i kurcze, ciągle mi pokasłuje mokro tak... kataru niby nie ma, ale słychac jak jej coś tam spływa, zwłaszcza jak pije mleko... co kilka dni idziemy się osłuchać i jest ok, no ale ciągle pokasłuje
któreś dziecko też ma kaszel przy ząbkach?

Passion, z Maratońskiej to nie aż tak daleko

Inwersja, słyszałam o tym wyprzedażowym Rossmannie, ale jakoś nigdy nie udało mi się dotrzeć.... daj znać czy jest coś naprawdę ciekawgo

Widzę, że nieciekawie u ciebie. Zdrówka dla wszystkich Oli idą 4 zęby na górze na raz i od kilku dni pokasłuje

Napisane przez misia332

od rana mam mdłości i nie mam ochoty na mięso.

Ja też ostatnio prawie wcale nie jem mięsa, jakoś nie mogę się przemóc

Napisane przez butterfly20

Jej, ile do nadrobienia, nie ogarniam


też się nie wyspałąm, bo Tuśka miała całą noc gorączkę koło 38, teraz jej trochę spadła,ale ciągle ma. a poza tym żadnych objawów. pewnie to ten ząb daje o sobie znać
Miałam z nią dzisiaj iść do koleżanki i jej synka z grudnia, ale chyba lepiej z nią nie wychodzić, bo osłabiona jest?




u nas w jednym rossku jest -10% do końca października, nie wiem dlaczego tak

Ja bym z nią została w domu i poobserwowała, ale to już ci dziewczyny napisały

Napisane przez 87czarna

Hej

martaMoje gratulacje!!!



---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

[/COLOR]No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

Bardzo współczuję infekcji

Napisane przez 87czarna

[/COLOR]Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

Ja bym wzięła drugi, bo konkretniejszy i węższy zakresowo, tak mi się wydaje przynajmniej, ale to ty będziesz pisać

Napisane przez vea7

Ś
Humor mam dalej dodupiasty, a jeszcze muszę Żuka do pediatry zabrać... znowu
Generalnie od infekcji trzy tygodnie temu ma ciągle katar - może się utrzymać podobno do 8 tygodni Katar mu spływa, młody cherla, ale od tej pory dramatu nie było. W sobotę widział go lekarz i stwierdził, że osłuchowo czysto, gardło czyste, temp. brak, więc przeczekać i normalnie funkcjonować.
Ale od wtorku katar z nosa się dosłownie leje, kolory ma od białego do ciemnozielonego, nosek cały czas zatkany, a Młody kaszle tak, że aż się w nocy budzi... ale temp. nadal brak, żarty jest i lata jak zwykle.
Znajomy pediatra kazał podejść do pediatry pakietowego i sprawdzić czy nic się przypadkiem w gardle nie rozwinęło,a mi ręce opadają, bo totalnie nie mam pomysłu jak Żukowi ulżyć

zdrówka dla Jasia i oby w końcu choróbsko odpuściło, no bo ile można

[mariiasia]

hej,
czeka nas dziś wizyta u pediatry. ZNOWU
bo ja już nie wiem czy to zęby czy co innego, katar nie przechodzi, wieczorami temp powyżej 38 i paskudny kaszel. maskara

Napisane przez MsLullaby

Właśnie musiałam napisać do tżta matki żeby mu chociaż SMS z życzeniami wysłała bo jest mu przykro ze zapomnieli :/

straszne

Napisane przez m.a.r.t.a

Dawno mnie nie było ale wiecie praca a jak przychodze do domu to wszystko się kręci wokół Amelki. Teraz mąz z jednej roboty do drugiej jeździ to wszystko na mojej głowie.
Od kilku dniu gardło mnie boli :/. Dzisiaj ide na szkolenie na 7,5 h matko kochana chyba wytrzymam.
A tak w ogóle to w ten poniedziałek robiłam test i zaszłam w ciąże i w przyszłym tygodniu idziemy do lekarza to potwierdzić. .

jeszcze raz gratulacje!

Napisane przez ja :)

Uhm. Mam rehabilitację tutaj. Jeszcze do konca tyg..

Kurczę ale jestem zła!!!!!!!! Zrobiłam kalendarz (zamówiony w liczbie 5) z Pola na roczek. Co miesiąc robiłam jej zdjęcia z naklejkami - 1 miesiąc, 2 miesiące etd. I na kazdy miesiąc były jej zdjęcia wlasnie z tymi numerami w kalendarzu. I dzwoni do mnie wlasnie pani ze wlasnie odebrali druk i czy to na pewno miało byc na rok 2014!!! Kurka no jasne ze nie tylko mi sie posralo głupia jestem oni tez nie sprawdzili przed drukiem wiec dziadki dostaną kalendarz na 2014 który trwa jeszcze całe 2 miesiące ;/


Sent from my iPhone using Tapatalk

o kurczę, lipa
będziesz robić na nowo?

Napisane przez 87czarna

Hej

martaMoje gratulacje!!!


Jestem podłamana nocnym spaniem Julii ;/ Od dłuższego czasu potrafi budzić się w nocy z 20 razy- co prawda nie otwiera oczu i nie wstaje,ale jak tylo wypadnie jej smoczek to zaraz słyszę z łóżeczka jej kręcenie się i marudzenie Noce sa okropne. Czasem mam wrażenie,że wstaję co pół godziny :/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

No i mama Agnieszka jest na abtybiotyku Mam grzybicę pochwy plus zapalenie układu moczowego. Wczoraj doszło do tego,że sikałam krwią Jak nie urok ,to sraczka, naprawdę

współczuję

Napisane przez 87czarna

Dziękuję,mam nadzieję,że leki szybko pomogą

Czy jest na wątku jeszcze jakieś dziecko, które budzi się w nocy tak często jak moja Julia? Ja już zastanawiałam się czy oduczyć ją czasem spania ze smokiem?

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dziewczyny,chciałam się jeszcze Was poradzić w kwestii tematu pracy licencjackiej (jesli oczywiście ktoś może mi pomoc :P)

Ogólnie rzecz biorąc miałam tutaj spory problem ,ale po dłuższym namyśle przyszło mi coś takiego do głowy:

1. Rola przedszkola w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej.
2.Rola i funkcjonowanie polskiej szkoły za granicą, na przykładzie szkoły ( i tutaj nazwa) w (i miejscowość).

Jak myślicie co będzie lepsze? Mój promotor zostawił nas samych sobie,a myślałam,że dostaniemy wykaz tematów

według mnie fajniejszy nr 2

[dirtymagic85]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dawno mnie nie było ale wiecie praca a jak przychodze do domu to wszystko się kręci wokół Amelki. Teraz mąz z jednej roboty do drugiej jeździ to wszystko na mojej głowie.
Od kilku dniu gardło mnie boli :/. Dzisiaj ide na szkolenie na 7,5 h matko kochana chyba wytrzymam.
A tak w ogóle to w ten poniedziałek robiłam test i zaszłam w ciąże i w przyszłym tygodniu idziemy do lekarza to potwierdzić. .

Martuśka kochana to cudowna wiadomość!!!!! OGROMNE GRATULACJE!!!!!

a mi jest ostatnio momentami tak niedobrze, że już prawie w kiblu wiszę, ale nie wymiotuję, tylko tak masakrycznie nudzi i nie jestem w ciąży, wtedy to by było zrozumiałe, a tak nie mam pojęcia o co kaman...od czego tak może być???

[Miszella]

Zostało mi trochę dyni, którą kupiłam na zupę. Macie może jakiś przepis na placki dyniowe albo coś z dyni?

[dirtymagic85]

Napisane przez Miszella

Zostało mi trochę dyni, którą kupiłam na zupę. Macie może jakiś przepis na placki dyniowe albo coś z dyni?

na placki nie znam, ale fajne zupy-krem można z dyni zrobić. Ja zamroziłam też pokrojona w kostkę dla Lilki żeby jej co jakiś czas dodać do obiadu.

[87czarna]

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwsze Urodziny świętują:

Zuzinka i Jasiu

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

Sto Lat Kochani

Sto lat!!!

Napisane przez inwersja

A to łobuz ten Gogacz

Mnie zawsze uczono, że jeśli opisujesz konkretną placówkę albo robisz jakąś próbę badawczą w konkretnym miejscu, to to musi być w temacie. Także nawet jeśli wybrałabyś nr 1, to trzeba byłoby dopisać, że na podstawie tej i tej placówki.

No i w temacie nr 1 musiałabyś udowodnić konkretne rzeczy, które się w przedszkolu dzieją co mają za zadanie pomóc dzieciom w osiąganiu tej dojrzałości.
Ja się tam wpakowałam wpisując w temacie magiczne słowo "wpływ" i potem musiałam szukać tych faktycznych wpływów, a nie tylko opisywać sobie wywiady. Dużo więcej jest roboty i czasami to dość naciągane wychodził.
Jeśli masz plan jedynie opisać co się dzieje w tym przedszkolu, bez drążenia na co ono ma wpływ, i jaką rolę pełno taka i taka zabawa, to łatwiej będzie napisać o samym funkcjonowaniu. Chyba, że chcesz ambitniej

No własnie... z reguły zawsze stawiam sobie wysoko poprzeczkę, z tym,że obecnie boję się,że mogę tą pracę zepsuć i jednym słowem nie sprostać zadaniu ;/ ...a tego bym nie chciała

Napisane przez vea7

Świetny kombinezon w świetnej cenie



Wiesz co, chodził jak się uczył... nie cały czas stał na palcach, ale jak się jakiegoś sprzętu/pchacza trzymał... minęło mu po miesiącu? półtora? Generalnie przeszło mu jak zaczął stabilnie bez podparcia chodzić i jak kilka razy spróbował się na palcach przebiec



Fajna sąsiadka
Jak się uda, to mamy w planach spotkanie z chrzestnym Żuka w sobotę i po ciuchu liczę na jakieś cieple ciuszki po ich Maluchach... albo na komis pod domem







Jupiiiii... gratulacje



Dzięki włoskiemu tygodniowi w Lidlu makaron carbonara i sałatkę z suszonymi pomidorami i parmezanem



Ja bym przeczekała, poobserwowała, ale jeśli pewna nie jesteś, to chyba bym zrezygnowała z wizyty.



Czarna o kurcze, zdrowia



Oba fajne
Wydaje mi się, że drugi temat troszkę łatwiejszy i mniej obszerny. Pierwszy bardziej na magisterkę. Poza tym przy drugim możesz wykorzystać to, że mieszkasz za granica - praca przez to będzie ciekawsza


Humor mam dalej dodupiasty, a jeszcze muszę Żuka do pediatry zabrać... znowu
Generalnie od infekcji trzy tygodnie temu ma ciągle katar - może się utrzymać podobno do 8 tygodni Katar mu spływa, młody cherla, ale od tej pory dramatu nie było. W sobotę widział go lekarz i stwierdził, że osłuchowo czysto, gardło czyste, temp. brak, więc przeczekać i normalnie funkcjonować.
Ale od wtorku katar z nosa się dosłownie leje, kolory ma od białego do ciemnozielonego, nosek cały czas zatkany, a Młody kaszle tak, że aż się w nocy budzi... ale temp. nadal brak, żarty jest i lata jak zwykle.
Znajomy pediatra kazał podejść do pediatry pakietowego i sprawdzić czy nic się przypadkiem w gardle nie rozwinęło,a mi ręce opadają, bo totalnie nie mam pomysłu jak Żukowi ulżyć

Kochana,przede wszystkim zdrowia dla malucha! Oby wszystko było dobrze i nic brzydkiego się nie przyplątało!

Odnośnie mojej pracy licencjackiej- temat numer 2 wymyśliłam z tego powodu,że obecnie pracuję w polskiej szkole jako asystentka nauczyciela i pomyślałam,że skoro tam jestem ,to mogłoby mi być łatwiej.
Mama z kolei mówi,że sie wkopię,bo skąd wezmę takie materiały? No nie wiem sama

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

A ja się właśnie zorientowałam ze Bartek ma paszport do 7 lutego a my wracamy z polski 12 i nie wiem co robić

To na ile jest paszport?Nie na 5 lat?Robiłaś polski w Manchesterze z tego co pamiętam?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2