Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[Camelitos]

Napisane przez kropka_nad_i

Piekne! Jak oceniasz ten kocyk waflowy? Zastanawiam sie wlasnie nad nim...
Rożek kupilam na samym poczatku i teraz sobie myślę, że pewnie nie bedzie czesto uzywany. Albo czesciej jako kocyk/mata. Ja bardziej widzę otulanie dziecka pieluszka bambusowa/kocykiem. Jak bedzie starsze to zastanowie sie nad spiworkiem. Kilka osob juz mowilo mi, ze spiworek sprawdza sie u takich kilkumiesiecznych dopiero.
Uwielbiam nazwy kolorow
Pochwal sie jak polamujecie i zawiesicie lampe!Uch temat nfz czy prywatny. USG "zwykle" i "prenatalne"... Ja jestem zdania, że nie ma co chodzic prywatnie. Jednak rozumiem dziewczyny, ktore nie maja ochoty czekac na wizyte. Z tym ze pamierajcie, jako kobiety w ciazy obowiazuje Was ustawa za zyciem, gdzie macie pierwszenstwo, zwlaszcza u gin prowadzacego. Ale faktrm est, ze trzeba sie czesto gesto wykłócać gdzie niejedna z nas nie ma na ro ochoty.. Ja sama chodze na nfz ze wzgledu na finansowe kwestie. Moj lekarz przyjmuje w malej miejscowosci i u niego rejestracja przebiega tak, ze w poniedzialek dzwoni sie zeby umowic sie na wizyte na nastepny tydzien. Taki maja system i niezle sobie z tym radza i pierwsza wizyte tak umowilam. Kazda kolejna jest juz ustalana z leakrzem i polozna od razu wpisuje w kalendarz, nawet taka za 3tygodnie. Robi usg za kazdym razem (moze niekoniecznie ale to inny temat). Sprzet niecjest jakis gornolotny ale jezeli ma jakies zastrzezenia to wypisuje skierowanie do poradni prenatalnej gdzie robia usg na super sprzęcie. Czuje sie dobrze zaopiekowana. Chodzilam do tej gin takze przed ciążą juz od kilku lat.
Co do usg IIItrym to moja gin nie widziala potrzeby robienia dodatkowego usg ale ze wzgledu na wyniki pappy na poczatku ciąży powiedziala, ze jak chce to mi wypisze skierowanie dla mojego spokoju ducha. Odmowilam, bo nie widze potrzeby.

Kwestie finansowe? Jak kto woli i kto ma jakie priorytety. I nie ingeruje w to. Zdaje sobie sprawe, że kwestia czekania na wizyte jest zniechecajaca, dlatego kobiety chodza prywatnie. Jednak nie rozumiem sytuacji, jezeli ktos chodzi prywatnie, bo ta z nfz malo sie usmiecha i jest przez to niesympatyczna (tak, spotkalam sie z takimi opiniami o mojej gin). No kurcze ja nie potrzebuje kolezanki tylko kompetentnego lekarza- a jej pod katem kometencji nikt nic nie zarzuci. Rzetelnie odpowiada na kazde pytanie, omawia wyniki, mowie jakie aktualnie badanie wykonuje.
Uf... no temat nfz czy prywatny to temat rzeka i może wywolac burze. Co osoba to zdanie, co miasto to inna sytuacja...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie Kropko masz rację

Ja na ten temat się nie wypowiadam uważam że jest to każdego indywidualna kwestia tak samo jak temat pieniędzy niech kazdy robi jak chce i koniec

Wróciłam właśnie z tz ze spaceru bardzo przyjemna pogoda tz miał jakąś aplikacje włączona i okazało się że przeszliśmy 10 km! Nawet nie wiem kiedy, jak i gdzie bo w ogóle tego nie odczuwam

Przyszedł mi termofor z pestkami wiśni z Bebiko i zawieszka do smoczka Norka zamawiałas ją też? Powiem Ci ze jest niezla jakościowo IMG_20180528_202226.jpegIMG_20180528_203057.jpeg

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Pola - cukier 134, nie ma tragedi juhuuu
Leżę juz w łóżeczku z książką i podjadam jeszcze truskawki. Dzisiaj zgaga tragiczna przez caly dzień mam dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Pola - cukier 134, nie ma tragedi juhuuu
Leżę juz w łóżeczku z książką i podjadam jeszcze truskawki. Dzisiaj zgaga tragiczna przez caly dzień mam dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A te mleczka nie pomagają?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Napisane przez Camelitos

A te mleczka nie pomagają?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cami myślę że pomagają, ale dziś tski dzień że mało dają jeszcze na noc lykne, mam nadzieję że szybko zasne i jakos wytrwam do rana...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Cami myślę że pomagają, ale dziś tski dzień że mało dają jeszcze na noc lykne, mam nadzieję że szybko zasne i jakos wytrwam do rana...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno mnie ostatnio nie męczy aż tak bardzo ale to uczucie jest okropne

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Patrycja28100]

Napisane przez Camelitos

Dokładnie Kropko masz rację

Ja na ten temat się nie wypowiadam uważam że jest to każdego indywidualna kwestia tak samo jak temat pieniędzy niech kazdy robi jak chce i koniec

Wróciłam właśnie z tz ze spaceru bardzo przyjemna pogoda tz miał jakąś aplikacje włączona i okazało się że przeszliśmy 10 km! Nawet nie wiem kiedy, jak i gdzie bo w ogóle tego nie odczuwam

Przyszedł mi termofor z pestkami wiśni z Bebiko i zawieszka do smoczka Norka zamawiałas ją też? Powiem Ci ze jest niezla jakościowo Załącznik 7548386Załącznik 7548391

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

A to z bebiko to jakos sie zamawia? Jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Patrycja28100

A to z bebiko to jakos sie zamawia? Jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stronie bebiko można zamówić ale co jakiś czas są te termoforki, teraz ich nie ma niestety ale na pewno będa jeszcze

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez xXBlankaXx

Jeśli jesteście zadowolone i chcecie abym nadal prowadziła to mogę
Chyba, że któraś z was chce to proszę bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jestem na tak

[pola25]

Napisane przez zUa_tysica

Cami myślę że pomagają, ale dziś tski dzień że mało dają jeszcze na noc lykne, mam nadzieję że szybko zTeasne i jakos wytrwam do rana...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też leżę w łóżku,ptaszki cwierkaja ,a ja książeczkę czytam.

[madziara889]

Napisane przez pola25

może nie masz ochoty jeść przez te upały


Zua mniam ,pizza na cienkim cieścieJak cukier?


Ja mam dzień spaślaka,tyle się na jadłam,że czuję się pękam

Możliwe. Wchodzą mi tylko owoce i biszkopty. Mięso mi śmierdzi z daleka, mam problem, żeby je nawet przygotować.

Napisane przez aniama6

Co do lekarzy na NFZ to jest różnie, wiadomo ja z racji na swój zawód mam raczej dobre doswiadczenia osobiste i na NFZ i prywatnie, natomiast zawodowo szczerze mówiac mam lepsze doświadczenia na NFZ, niestety czasem terminy są bardzo długie, i w moim mieście z dorosłymi to można jeszcze jakos ogarnąć bo specjalistów dla dzieci jest duzo, tak dla dzieci masakra, ale to dlatego że tych specjalistów po prostu nie ma i kontrakty NFZ marniutkie. Co do USG trzeciego trymestru to jest ono w wytycznych PTG i powinno być zrobione, no takie sa zalecenia w Polsce i koniec, tak samo jak test obciążenia glukozą itp, jeśli robi je lekarz prowadzący to fajnie, ale to nie jest umiejętność która ma kazdy ginekolog, trzeba mieć kursy itp. moja ginekolog owszem sprawdza tetno, ruchy płodu, ułożenie, mierzy szyjkę, ale dokladnego USG pod katem wad itp nie zrobi.

A ja w ogóle jutro mam wizyte i pobierany wymaz na GBS-miala już któraś z Was?
U mnie dziś o dziwo dobry dzień, rano zakupy, potem prace domowe i to takie duze, rozmroziłam zamrażarke, wyprałam pokrowiec z naszego materaca, wyszorowałam podłoge w salonie bo jeszcze kropki z farby były po malowaniu a zaraz chyba wypróbuje moja nowa piłke do cwiczeń.
Kupiłam tez Małemu body z logo mistrzostw świata w Rosji- wprawdzie na mecze naszych pewnie nie zdąży, ale na finale myśle że juz z nami będzie kibicował. W ogóle jakbyście widziały jakieś fajne ubranka dla niemowlaków z motywami piłkarskimi to dajcie znac.

Ja dzisiaj miałam badanie na gbs, bo ostatnio było za wcześnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Napisane przez Camelitos

Na pewno mnie ostatnio nie męczy aż tak bardzo ale to uczucie jest okropne

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja to chyba od razu do zamowienia na gemini dorzuce jeszcze kilka butelek tych mleczek, bo schodzą u mnie jak dzikie nie przekraczam oczywiscie dobowej dawki, ale jedna butelka to tak na okolo tydzień... dobrze, że te tansze kosztuje tylko 6 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez Camelitos

Dokładnie Kropko masz rację

Ja na ten temat się nie wypowiadam uważam że jest to każdego indywidualna kwestia tak samo jak temat pieniędzy niech kazdy robi jak chce i koniec

Wróciłam właśnie z tz ze spaceru bardzo przyjemna pogoda tz miał jakąś aplikacje włączona i okazało się że przeszliśmy 10 km! Nawet nie wiem kiedy, jak i gdzie bo w ogóle tego nie odczuwam

Przyszedł mi termofor z pestkami wiśni z Bebiko i zawieszka do smoczka Norka zamawiałas ją też? Powiem Ci ze jest niezla jakościowo Załącznik 7548386Załącznik 7548391

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

za km my też po dłuższym spacerze, przyjemna temperatura się zrobiła, ale w trakcie pochłonęłam loda z 3 gałkami

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez pola25

może nie masz ochoty jeść przez te upały


Zua mniam ,pizza na cienkim cieścieJak cukier?


Ja mam dzień spaślaka,tyle się na jadłam,że czuję się pękam

też się tak czuję od wczoraj ciągle jem, same ciasta głównie :P
waga mi się waha między 57-58kg więc sobie nie odmawiam

[pola25]

Madziara ja nie dotykam.mięsa,mogę je,zjeść,ale nie dotkne,zrzucilam.to na męża.

Zua cukier super!

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Ja to chyba od razu do zamowienia na gemini dorzuce jeszcze kilka butelek tych mleczek, bo schodzą u mnie jak dzikie nie przekraczam oczywiscie dobowej dawki, ale jedna butelka to tak na okolo tydzień... dobrze, że te tansze kosztuje tylko 6 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jeszcze tego nie kupiłam bo mi przeszło ale asekuracyjnie kupię

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez emma90

za km my też po dłuższym spacerze, przyjemna temperatura się zrobiła, ale w trakcie pochłonęłam loda z 3 gałkami

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------



też się tak czuję od wczoraj ciągle jem, same ciasta głównie
waga mi się waha między 57-58kg więc sobie nie odmawiam

Ja 2 gałki ale i tak już pewnie spalone te kalorie po takim spacerze

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez aniama6

Co do lekarzy na NFZ to jest różnie, wiadomo ja z racji na swój zawód mam raczej dobre doswiadczenia osobiste i na NFZ i prywatnie, natomiast zawodowo szczerze mówiac mam lepsze doświadczenia na NFZ, niestety czasem terminy są bardzo długie, i w moim mieście z dorosłymi to można jeszcze jakos ogarnąć bo specjalistów dla dzieci jest duzo, tak dla dzieci masakra, ale to dlatego że tych specjalistów po prostu nie ma i kontrakty NFZ marniutkie. Co do USG trzeciego trymestru to jest ono w wytycznych PTG i powinno być zrobione, no takie sa zalecenia w Polsce i koniec, tak samo jak test obciążenia glukozą itp, jeśli robi je lekarz prowadzący to fajnie, ale to nie jest umiejętność która ma kazdy ginekolog, trzeba mieć kursy itp. moja ginekolog owszem sprawdza tetno, ruchy płodu, ułożenie, mierzy szyjkę, ale dokladnego USG pod katem wad itp nie zrobi.

A ja w ogóle jutro mam wizyte i pobierany wymaz na GBS-miala już któraś z Was?
U mnie dziś o dziwo dobry dzień, rano zakupy, potem prace domowe i to takie duze, rozmroziłam zamrażarke, wyprałam pokrowiec z naszego materaca, wyszorowałam podłoge w salonie bo jeszcze kropki z farby były po malowaniu a zaraz chyba wypróbuje moja nowa piłke do cwiczeń.
Kupiłam tez Małemu body z logo mistrzostw świata w Rosji- wprawdzie na mecze naszych pewnie nie zdąży, ale na finale myśle że juz z nami będzie kibicował. W ogóle jakbyście widziały jakieś fajne ubranka dla niemowlaków z motywami piłkarskimi to dajcie znac.

na następnej wizycie planuję zapytać, może już pobierze

z racji mojej sytuacji rodzinnej, jestem leczona w rodzinie, jedynie do dentysty i ginekologa chodzę prywatnie, ale też po znajomości. Na nfz dużo też zostałam przyjmowana jak była taka konieczność, ale poza kolejnością. W sumie prywatnie też mam inne stawki

[madziara889]

Mi położna mówiła, że gbs można pobrać od 37 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Emma,Camelitos super z tymi spacerkami.

[folinka]

Ja też już w łóżku! Jak na mnie to baaardzo wcześnie. Ale cały dzień prawie byłam na nogach i jakąś robotą się zajmowałam. Po bólu pachwiny nie ma śladu, więc zdaje się, że to niestety było po tym parku. Czyli muszę więcej się ruszać Chłopcy mają tydzień ferii, więc w czw chyba jedziemy do lasu, a w nd Liverpool - oby!

Tak z ciekawości, dziewczyny które piszecie o kilometrach, jakich używacie aplikacji/sprzętu do mierzenia?

Zabrałam się dziś od razu za prasowanie pierwszej partii Beniowej i do jasnej ciasnej odkryłam, że żelazko mi się zepsuło - para nie leci. Niby coś tam syczy, ale nie leci. Najbardziej byłam zła, że nie mogę sobie wyprasować tego co zaplanowałam
A tak się zastanawiałam od kilku prasowań, co mi się tak ciężko prasuje i spryskiwałam koszule... Ech, to u mnie takie fatum, z każdym dzieckiem kupuję nowe żelazko Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez madziara889

Mi położna mówiła, że gbs można pobrać od 37 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pobrać mozna pewnie zawsze, ale pewnie jak wczesnie pobrany a ujemny to jakies tam ryzyko że przejdzie w dodatni jest. Ja sie trochę nastawiam na dodatni, na blogu mamy ginekolog wyczytałam,że w mojej grupie zawodowej to jednak dodatni jest częsty, tak samo w którys województwach częstszy niz inny, tak wiec wole mieć już wynik w razie wczesniejszego porodu. Jakoś tak ciągle mam mysli,że to już w połowie czerwca będzie. Co wcale nie powoduje,że jakoś przyśpieszam z przygotowaniami.

[emma90]

Napisane przez folinka

Ja też już w łóżku! Jak na mnie to baaardzo wcześnie. Ale cały dzień prawie byłam na nogach i jakąś robotą się zajmowałam. Po bólu pachwiny nie ma śladu, więc zdaje się, że to niestety było po tym parku. Czyli muszę więcej się ruszać Chłopcy mają tydzień ferii, więc w czw chyba jedziemy do lasu, a w nd Liverpool - oby!

Tak z ciekawości, dziewczyny które piszecie o kilometrach, jakich używacie aplikacji/sprzętu do mierzenia?

Zabrałam się dziś od razu za prasowanie pierwszej partii Beniowej i do jasnej ciasnej odkryłam, że żelazko mi się zepsuło - para nie leci. Niby coś tam syczy, ale nie leci. Najbardziej byłam zła, że nie mogę sobie wyprasować tego co zaplanowałam
A tak się zastanawiałam od kilku prasowań, co mi się tak ciężko prasuje i spryskiwałam koszule... Ech, to u mnie takie fatum, z każdym dzieckiem kupuję nowe żelazko Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam aplikację w telefonie "zdrowie" i tam mi mierzy
jak kiedyś biegałam to specjalnie ściągałam endomondo

[cambria04]

Dobry wieczór dzięki dziewczyny za miłe słowa po moim wcześniejszym poście
U mnie też upały i dla mnie to także mało komfortowa pogoda - żegnajcie kostki! Muszę kupić jakieś wygodne szybko wkładane klapeczki i to rozmiar większe niż zawsze... Mam nadzieję, że po ciąży moje stopy wrócą do siebie obrączki już dawno nie zakładam...
U mnie już 12kg na plusie, mam nadzieję, że dużo więcej nie będzie, chociaż teraz to muszek szybko przybiera.
Rożek - też długo myślałam czy warto kupić i w końcu wzięłam z Hubiego jakiś tańszy bawełniany - tzn. nie kliknęłam zamówienia
... Ile czekałyście na swoje paczki?
Dla mnie USG III trymestru to nie fanaberia i ja jestem zadowolona, że robiłam, ale był to mój wolny wybór i ja płaciłam za to USG oprócz wizyty 150zł. Prywatnie czy na NFZ to też nie jest prosty wybór. Jestem z małej miejscowości i u nas np. sprzęt na NFZ jest bardzo słaby, dlatego wolę iść prywatnie, a wizyty nie są takie częste. Za to badania robię na NFZ. Kwestia pieniędzy to sprawa indywidualna i sobie myślę czasen, że faktycznie szkoda kasy na te prywatne wizyty, a z drugiej strony jedna wizyta chociażby w Lidlu i lekką ręką stówy nie ma...

Napisane przez kropka_nad_i

Blanka mam podobnie z pogodą- u mnie ulubiony przedzial temperaturowy to 18-22st
Nogi mi strasznie puchną, i nawet z twrzy jestem taka nalana...

Ale zjadlabym ciasto rafaello

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Folinka to odpoczywaj- fajnie ze tz przejął dzieciakow! Mozesz troche odetchnac. Jakby nie patrzeć, zostal nam miesiąc...

Co do wyjazdu to domyslam sie, ze taki kilkumiesieczny jest bardziej do ogarniecia niz taki ok roczny ktory juz biega sobie. Ale wlasnie ta jazda samochodem i to siedzenie w foteliku powoduje, ze jestem bardziej na nie co do tych wyjazdow. Ale jezeli ktos ma stosunkowo blisko, to czemu nie? Sama korzystalabym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcześniej pisałam właśnie, że mnie też dopadła ta opuchlizna stóp i kostek, a nigdy nie miałam tego typu problemów. Pogoda też nie pomaga, planuje wypróbować jakiś żel z kasztanowca...

Napisane przez aniama6

Nie wiem jak zniosę te upały, dziś kolejny kiepski dzień na wolnych obrotach. I to nie to nawet że ciąża mi jakiś doskwiera- poprostu zawsze zleupały znoszę. A przyszły tydzień nabyć u mnie gorący i wilgotny, no super. Jako że w tym tygodniu chce już dopiąć wyprawkę mam pytanie- czy wszystkie macie rożek czy coś tego typu? Czy to się przyda? Ja nie mam, ale myśle czy nie kupić jakiegoś zwyklejszych cienkiego, kolejna sprawa ubranka- czy macie mniejsze niż 56? Tez nie mam, ale jak się np maluch urodzi? Sama nie wiem. Jestem z tych osób co nie lubią mieć niepotrzebnych rzeczy, już nawet nie chodzi o wydatki .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dla mnie jeden rożek bawełniany jakiś niedrogi będzie ok, później wykorzystam jako podkład czy coś podobnego. A najmniejsze ubranka mam na 56 i nie planuję kupować mniejszych. A jak rośnie Twój maluszek? Tzn. na którym jest centylu?

Napisane przez Elaaaa

Ja piorę tapicerkę z fotelika i pokrowiec z materacyka z wózka, choć i tak mam prześcieradło do gondoli

Tak jak Folinka to tak jak z kocykami, różkami itd Mam rożek od siostry, ale nie wiem czy się przyda a ubranek nie mam mniejszych niż 56, jak będzie potrzeba to mąż coś kupi, a dzieciątko pewnie podrośnie do 56 niezauważalnie Ja mam spakowana jedną pieluchę bambusowa spakowaną i jakaś tetre i flanelowa jakby co do przykrycia

A właśnie powiedzcie, bo już pytałam o ta torbę na samą porodówkę, a teraz te rzeczy dla małego - włożyłam w rożek pajaca, body, niedrapki, czapeczkę, pampersa i pieluchę kolorowa i to też wziąć w tej torbie na porodówkę tak? Tylko, że rożek mi się tam nie zmieści.. i najlepiej byłoby mi wziąć trzy torby, żeby to wszystko mądrze pomieścić jak to organizujecie?

Ja dziś znowu wyspana oj może w ostatnim miesiącu ciąży odeśpie całe 8??

Biorę się za sprzątanie mieszkania, zanim na zewnątrz temperatura znośna, ale zapowiada się ukrop ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że się w końcu wysypiasz! Ja mam teraz wręcz odwrotnie, 4-5 wycieczek do wc to standard, przekręcić się to już nielada wyczyn, a jak długo śpię to drętwieją mi ręce . .. jeszcze nie pakowałam torby, ale u mnie szpital zapewnia pierwsze ubranka. Po porodzie jest kangurowanie skóra do skóry jak wszystko jest ok, to TŻ zdąży odnaleźć rożek w dużej torbie

Napisane przez Sandam13

Witam się w upalny dzień..
My wczoraj mieliśmy cudowny dzień, moja babcia zaprosiła nas na obiad do Skibówki na Równicy u Ustroniu. Droga w aucie klimatyzowanym samochodzie była całkiem przyjemna z tym że nasze auto nie dało rady wyjechać po górę na sam parking. Wzniesienie było ogromne i gdyby auto przed nami nie zatrzymało się tylko powoli jechało to my też byśmy wjechali, ale ze jakąś babka też nie bardzo wiedziała jak tam wjechać to sie zatrzymała no i nasz samochód nie dał rady ruszyć mimo że mamy 2.0 silnik... Więc zaparkowaliśmy auto 100metrow niżej i doszliśmy z tż pieszo do góry, tata chciał po nas zjechać ale ja dzielnie że wejdę.. Jak weszłam na górę to nie słyszałam kto co mówi bo sapałam tak że tylko siebie słyszałam.. Co się dzieje z moją kondycją.. Ale obiad poezja, jeśli ktoś będzie miał okazję i przede wszystkim mocne auto to polecam mimo że ceny nie za ciekawe, ale widoki z okna nie do opisania. Później zjechalismy na dół na lody żeby się schłodzić i do domu. Jednak w górach nawet tych niższych jest chłodniej niż u nas.. Co najlepsze przyjechaliśmy do domu i dostaje od mamy wiadomość że mieli wypadek... I zamiast od razu napisać że nic nikomu się nie stało to cisza, ja wpadłam w panikę niewidzialam co robić, po czym dostałam wiadomość kolejna że ktoś wjechał im w zadek na światłach ale nawet zderzak nie ucierpiał mimo ogromnego huku..
Muszę wyjść na ten upał bo przyszły do kiosku moje paczki z rzeczami do szpitala, bo niestety zamawiałam na allegro, bo na żadnej aptece nie mogłam założyć konta..
Później biorę się za prasowanie ubranek małego i popaczkuje je rozmiarami i do jednorazowek. Później lecę do właścicielki naszego przyszłego mieszkanka po wszystkie papiery i idę umówić się do notariusza na podpisanie umowy. Do 22 czerwca mają najpóźniej się wyprowadzić, a my mamy osobę która przyjdzie zaraz po nas na te wynajmowane mieszkanie, więc nie będziemy musieli płacić za lipiec..wiec wszystko układa się idealnie. Z tym że pogoda nie pomaga niewiem jak dojdę do tego notariusza, przecież spłonę po drodze albo się rozpuszczę..
Co do rożków, mam jeden z kompletu minky i mimo że do szpitala nie jest wymagany to wezmę ale więcej nie kupuję, bo niewiem czy wogole się przyda..
Ja zbieram się do wyjścia w ten upał, Wam życzę dużo energii w te upały, bo mnie odechciewa się funkcjonować powyżej 25 stopni a tu przeprowadzka przed nami...

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Fajnie czas spędziliście ja się zawsze stresuję takimi podjazdami Dobrze, że rodzicom nic się nie stało i udało się Wam z mieszkaniem tak sprawnie wszystko ogarnąć.

Napisane przez pola25

Patrycja co z pieskiem?jak.z Tż?

Aaska w nocy najgorzej,jak się człowiek przebudzi i wtedy włącza się.myślenie...

U mnie też strach przed porodem i późniejszą rzeczywistością, no można się nakręcić. Jak sprawdzałam jak wygląda porodówka to płakać mi się chciało🤣 a innym razem już się nie mogę doczekać córeczki

Napisane przez Patrycja28100

Oddalam psa bardzo milej dziewczynie. Jest niedaleko. Pisalam do niej to Maks jest grzeczny i szczesliwy bo biega po ogrodku bylo trudno bo ja i moj starszy syn sie poplakalismy. Bylo ciezko ale bedzie dobrze

Wczoraj bylam z dzieciakami na komuni i dzieciaki mowia do L ze ma jechac z nami ale nie pojechal a w domu tylko naczynia pozmywal (30 min pracy). Wrocilismy okolo 20 a go w domu nie bylo pomimo ze do praszy nie szedł. Wrocil kolo polnocy :/
Na komuni mlodszy syn zgubil buta tz gdzies go rzucil w kszaki i go nie znalezlismy biegal na boso bo tam byla trawa kolo takiej swietlicy gdzie przyjecie bylo.

Ogolnie ostatnio na mysl o porodzie jestem przerazona w poprzednich razach jakos na luzie podchodzilam do porodu a teraz jestem przerazona
A od okolo tygodnia brzuch mi sie obniżył, nawet mama to zauważyła. Jutro wizyta u gin.

No i wyprowadzamy sie od L jak tylko bede miec wieksza gotowke i mieszkanie w rozsadnej cenie. Mam dosc tego co L wyprawia. Wracanie do domu po polnocy itp. Szkoda slow.

Co do torby do szpitala to na razie mam w niej: 2 male ciemne reczniki i jeden duzy, krotkie spodenki i top do karmienia. 2 pary majtek siateczkowych. Jeszcze musze dopakowac kosmetyczke i sztućce, talerzyk i kubek, mokre chusteczki. I jakieś przekaski na po porodzie, tylko co? I chcialam jakis sok zeby postawic sie na nogi szybko bo woda mi nic nie dawala i bylam zmeczona, potrzebuje jakiej dawki cukru po porodzie. Tylko jaki ten sok?

U nas strasznie goraco chyba po szkole pojedziemy nad jezioro. dobrze ze mamy niedaleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patrycja współczuję sytuacji z TŻ...ten czas w ciąży sam w sobie nie jest łatwy, a Ty masz jeszcze dodatkowe zmartwienia. Dobrze, że podjęłaś decyzję o wyprowadzce, dasz sobie radę
Sok jabłkowy mi się jakoś kojarzy z porodówką... i biszkopty. Też muszę sobie jakieś przekąski na wzmocnienie dokupić.

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry, ledwo żyje..

Myślałam, że w nocy skończę w szpitalu.. Dostałam takich bóli z żołądka/woreczka żółciowego że szok. A rano o 5.00 wymiotywalam żółcia, sluzem/ flegma cholera wie czym.
Przesadziłam chyba z kolacja - pasta z jajek była za ciężka na noc.. Jestem ledwo żywa po tej nocy.
Odebrałam wyniki, bo powtarzałam te fosfataze i znów urosła.. 148 wynik. Więc nie najgorzej, ale rośnie. Czekam na to co mi odpisze gin.

Będę dzisiaj zombie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać co gin na Twoje wyniki. Współczuje tych dolegliwości... Mam nadzieję, że to jakaś jednorazowa przygoda. Miałaś wcześniej problemy z woreczkiem?

W Jysku była promocja i kliknęłam taki materac, myślicie, że ok?

https://jysk.pl/sypialnia/materace/m...ld-f85-wellpur

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Folinka ja mam zegarek Garmin sportowy- kiedyś troszkę biegałam i Mokolaj mi przyniósł taki prezent- jest super, mierzy mi kroki, km, tętno, kalorie. Potem pokupilam całej rodzinie, ale to już bardziej takie opaski fitness, mniej funkcji ale tez super. Cambria mój mały właśnie jest duży. 90 centyl. Zobaczymy jak jutro. Tylko ja mam ciagle myśli ze urodzi się wcześniej. I szczerze mówiąc podczytałam czerwcówki i widzę ze rozpakowane dziewczyny małych rozmiarów szukają. Ale podjęłam decyzje- nie kupuje, wiem gdzie mogę stacjonarnie takie rzeczy kupić, mam dużo chętnych do pomocy w rodzinie to kupią jakby co.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pola25]

Cambria niestety nie znam.się na materacach

Aniama też nie.kupuje 50,w ogóle.mało.mam.nowych 56,ale za to mam po synku i siostrzenicy.Najwyżej kupię,jak okaże się ,że.mała jest.

[Elaaaa]

Napisane przez aniama6

Co do lekarzy na NFZ to jest różnie, wiadomo ja z racji na swój zawód mam raczej dobre doswiadczenia osobiste i na NFZ i prywatnie, natomiast zawodowo szczerze mówiac mam lepsze doświadczenia na NFZ, niestety czasem terminy są bardzo długie, i w moim mieście z dorosłymi to można jeszcze jakos ogarnąć bo specjalistów dla dzieci jest duzo, tak dla dzieci masakra, ale to dlatego że tych specjalistów po prostu nie ma i kontrakty NFZ marniutkie. Co do USG trzeciego trymestru to jest ono w wytycznych PTG i powinno być zrobione, no takie sa zalecenia w Polsce i koniec, tak samo jak test obciążenia glukozą itp, jeśli robi je lekarz prowadzący to fajnie, ale to nie jest umiejętność która ma kazdy ginekolog, trzeba mieć kursy itp. moja ginekolog owszem sprawdza tetno, ruchy płodu, ułożenie, mierzy szyjkę, ale dokladnego USG pod katem wad itp nie zrobi.

A ja w ogóle jutro mam wizyte i pobierany wymaz na GBS-miala już któraś z Was?
U mnie dziś o dziwo dobry dzień, rano zakupy, potem prace domowe i to takie duze, rozmroziłam zamrażarke, wyprałam pokrowiec z naszego materaca, wyszorowałam podłoge w salonie bo jeszcze kropki z farby były po malowaniu a zaraz chyba wypróbuje moja nowa piłke do cwiczeń.
Kupiłam tez Małemu body z logo mistrzostw świata w Rosji- wprawdzie na mecze naszych pewnie nie zdąży, ale na finale myśle że juz z nami będzie kibicował. W ogóle jakbyście widziały jakieś fajne ubranka dla niemowlaków z motywami piłkarskimi to dajcie znac.

Ja będę mieć pobierany wymaz na kolejnej wizycie, to będzie 35tc

Napisane przez cambria04

Dobry wieczór dzięki dziewczyny za miłe słowa po moim wcześniejszym poście
U mnie też upały i dla mnie to także mało komfortowa pogoda - żegnajcie kostki! Muszę kupić jakieś wygodne szybko wkładane klapeczki i to rozmiar większe niż zawsze... Mam nadzieję, że po ciąży moje stopy wrócą do siebie obrączki już dawno nie zakładam...
U mnie już 12kg na plusie, mam nadzieję, że dużo więcej nie będzie, chociaż teraz to muszek szybko przybiera.
Rożek - też długo myślałam czy warto kupić i w końcu wzięłam z Hubiego jakiś tańszy bawełniany - tzn. nie kliknęłam zamówienia
... Ile czekałyście na swoje paczki?
Dla mnie USG III trymestru to nie fanaberia i ja jestem zadowolona, że robiłam, ale był to mój wolny wybór i ja płaciłam za to USG oprócz wizyty 150zł. Prywatnie czy na NFZ to też nie jest prosty wybór. Jestem z małej miejscowości i u nas np. sprzęt na NFZ jest bardzo słaby, dlatego wolę iść prywatnie, a wizyty nie są takie częste. Za to badania robię na NFZ. Kwestia pieniędzy to sprawa indywidualna i sobie myślę czasen, że faktycznie szkoda kasy na te prywatne wizyty, a z drugiej strony jedna wizyta chociażby w Lidlu i lekką ręką stówy nie ma...Wcześniej pisałam właśnie, że mnie też dopadła ta opuchlizna stóp i kostek, a nigdy nie miałam tego typu problemów. Pogoda też nie pomaga, planuje wypróbować jakiś żel z kasztanowca...Dla mnie jeden rożek bawełniany jakiś niedrogi będzie ok, później wykorzystam jako podkład czy coś podobnego. A najmniejsze ubranka mam na 56 i nie planuję kupować mniejszych. A jak rośnie Twój maluszek? Tzn. na którym jest centylu?Super że się w końcu wysypiasz! Ja mam teraz wręcz odwrotnie, 4-5 wycieczek do wc to standard, przekręcić się to już nielada wyczyn, a jak długo śpię to drętwieją mi ręce . .. jeszcze nie pakowałam torby, ale u mnie szpital zapewnia pierwsze ubranka. Po porodzie jest kangurowanie skóra do skóry jak wszystko jest ok, to TŻ zdąży odnaleźć rożek w dużej torbieFajnie czas spędziliście ja się zawsze stresuję takimi podjazdami Dobrze, że rodzicom nic się nie stało i udało się Wam z mieszkaniem tak sprawnie wszystko ogarnąć.U mnie też strach przed porodem i późniejszą rzeczywistością, no można się nakręcić. Jak sprawdzałam jak wygląda porodówka to płakać mi się chciało🤣 a innym razem już się nie mogę doczekać córeczki Patrycja współczuję sytuacji z TŻ...ten czas w ciąży sam w sobie nie jest łatwy, a Ty masz jeszcze dodatkowe zmartwienia. Dobrze, że podjęłaś decyzję o wyprowadzce, dasz sobie radę
Sok jabłkowy mi się jakoś kojarzy z porodówką... i biszkopty. Też muszę sobie jakieś przekąski na wzmocnienie dokupić.Daj znać co gin na Twoje wyniki. Współczuje tych dolegliwości... Mam nadzieję, że to jakaś jednorazowa przygoda. Miałaś wcześniej problemy z woreczkiem?

W Jysku była promocja i kliknęłam taki materac, myślicie, że ok?

https://jysk.pl/sypialnia/materace/m...ld-f85-wellpur

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u mnie jakaś zmiana, wstaje siku raz i zasypiam od razu, a zwykle kręciłam się sto razy i pewnie gdyby nie to, że wstaje z mężem jak idzie do pracy to spałabym jeszcze ach w końcu Tobie też życzę przespanych nocy!


My wróciliśmy ze spacerku po parku.. tak cudownie cicho i pusto o tej porze

A wcześniej siostra nas odwiedziła z rodzinka i przywiozła nam zamówiony ostatnio kocyk dla małego, (Emma jutro cykne foto jak wygląda na żywo) mi bardzo się podoba dostaliśmy też 2 paczki pampersów i bodziaki super




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Blanka ja jestem jak najbardziej za tym, Żebyś dalej prowadzila wątek. Oczywiscie o ile chcesz

Napisane przez Camelitos

Dokładnie Kropko masz rację

Ja na ten temat się nie wypowiadam uważam że jest to każdego indywidualna kwestia tak samo jak temat pieniędzy niech kazdy robi jak chce i koniec

Wróciłam właśnie z tz ze spaceru bardzo przyjemna pogoda tz miał jakąś aplikacje włączona i okazało się że przeszliśmy 10 km! Nawet nie wiem kiedy, jak i gdzie bo w ogóle tego nie odczuwam

Przyszedł mi termofor z pestkami wiśni z Bebiko i zawieszka do smoczka Norka zamawiałas ją też? Powiem Ci ze jest niezla jakościowo Załącznik 7548386Załącznik 7548391

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja nie zalapalam sie na ten termofoerk... zamowilam na babyboom za 11zl- ciekawe czy bede go w ogole wykorzystywać
Ile kilometrow! Ja nie wiem, czy dalabym teraz tyle pochodzic...

Napisane przez folinka

Ja też już w łóżku! Jak na mnie to baaardzo wcześnie. Ale cały dzień prawie byłam na nogach i jakąś robotą się zajmowałam. Po bólu pachwiny nie ma śladu, więc zdaje się, że to niestety było po tym parku. Czyli muszę więcej się ruszać Chłopcy mają tydzień ferii, więc w czw chyba jedziemy do lasu, a w nd Liverpool - oby!

Tak z ciekawości, dziewczyny które piszecie o kilometrach, jakich używacie aplikacji/sprzętu do mierzenia?

Zabrałam się dziś od razu za prasowanie pierwszej partii Beniowej i do jasnej ciasnej odkryłam, że żelazko mi się zepsuło - para nie leci. Niby coś tam syczy, ale nie leci. Najbardziej byłam zła, że nie mogę sobie wyprasować tego co zaplanowałam
A tak się zastanawiałam od kilku prasowań, co mi się tak ciężko prasuje i spryskiwałam koszule... Ech, to u mnie takie fatum, z każdym dzieckiem kupuję nowe żelazko Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie! Co za zlosliwosc rzeczy martwych! Tez bym sie wkurzyla ze wzgledu na ubranka. Potem dopiero ze wzgledu na samo zelazko

Napisane przez cambria04

Dobry wieczór dzięki dziewczyny za miłe słowa po moim wcześniejszym poście
U mnie też upały i dla mnie to także mało komfortowa pogoda - żegnajcie kostki! Muszę kupić jakieś wygodne szybko wkładane klapeczki i to rozmiar większe niż zawsze... Mam nadzieję, że po ciąży moje stopy wrócą do siebie obrączki już dawno nie zakładam...
U mnie już 12kg na plusie, mam nadzieję, że dużo więcej nie będzie, chociaż teraz to muszek szybko przybiera.
Rożek - też długo myślałam czy warto kupić i w końcu wzięłam z Hubiego jakiś tańszy bawełniany - tzn. nie kliknęłam zamówienia
... Ile czekałyście na swoje paczki?
Dla mnie USG III trymestru to nie fanaberia i ja jestem zadowolona, że robiłam, ale był to mój wolny wybór i ja płaciłam za to USG oprócz wizyty 150zł. Prywatnie czy na NFZ to też nie jest prosty wybór. Jestem z małej miejscowości i u nas np. sprzęt na NFZ jest bardzo słaby, dlatego wolę iść prywatnie, a wizyty nie są takie częste. Za to badania robię na NFZ. Kwestia pieniędzy to sprawa indywidualna i sobie myślę czasen, że faktycznie szkoda kasy na te prywatne wizyty, a z drugiej strony jedna wizyta chociażby w Lidlu i lekką ręką stówy nie ma...Wcześniej pisałam właśnie, że mnie też dopadła ta opuchlizna stóp i kostek, a nigdy nie miałam tego typu problemów. Pogoda też nie pomaga, planuje wypróbować jakiś żel z kasztanowca...Dla mnie jeden rożek bawełniany jakiś niedrogi będzie ok, później wykorzystam jako podkład czy coś podobnego. A najmniejsze ubranka mam na 56 i nie planuję kupować mniejszych. A jak rośnie Twój maluszek? Tzn. na którym jest centylu?Super że się w końcu wysypiasz! Ja mam teraz wręcz odwrotnie, 4-5 wycieczek do wc to standard, przekręcić się to już nielada wyczyn, a jak długo śpię to drętwieją mi ręce . .. jeszcze nie pakowałam torby, ale u mnie szpital zapewnia pierwsze ubranka. Po porodzie jest kangurowanie skóra do skóry jak wszystko jest ok, to TŻ zdąży odnaleźć rożek w dużej torbieFajnie czas spędziliście ja się zawsze stresuję takimi podjazdami Dobrze, że rodzicom nic się nie stało i udało się Wam z mieszkaniem tak sprawnie wszystko ogarnąć.U mnie też strach przed porodem i późniejszą rzeczywistością, no można się nakręcić. Jak sprawdzałam jak wygląda porodówka to płakać mi się chciało🤣 a innym razem już się nie mogę doczekać córeczki Patrycja współczuję sytuacji z TŻ...ten czas w ciąży sam w sobie nie jest łatwy, a Ty masz jeszcze dodatkowe zmartwienia. Dobrze, że podjęłaś decyzję o wyprowadzce, dasz sobie radę
Sok jabłkowy mi się jakoś kojarzy z porodówką... i biszkopty. Też muszę sobie jakieś przekąski na wzmocnienie dokupić.Daj znać co gin na Twoje wyniki. Współczuje tych dolegliwości... Mam nadzieję, że to jakaś jednorazowa przygoda. Miałaś wcześniej problemy z woreczkiem?

W Jysku była promocja i kliknęłam taki materac, myślicie, że ok?

https://jysk.pl/sypialnia/materace/m...ld-f85-wellpur

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popatrz- ja tez mam 12kg na plusie i brak kostek
Wieczorem lezalam z nogami tak bardzo bardzo wysoko i nogi troche lepiej wygladaly. Chyba zrobie sobie taka konstrukcje do lozka... tylko wtedy nie moge spac na boku
Materacyk chyba bedzie ok, ale ja za bardzo nie znam sie...

Napisane przez aniama6

Folinka ja mam zegarek Garmin sportowy- kiedyś troszkę biegałam i Mokolaj mi przyniósł taki prezent- jest super, mierzy mi kroki, km, tętno, kalorie. Potem pokupilam całej rodzinie, ale to już bardziej takie opaski fitness, mniej funkcji ale tez super. Cambria mój mały właśnie jest duży. 90 centyl. Zobaczymy jak jutro. Tylko ja mam ciagle myśli ze urodzi się wcześniej. I szczerze mówiąc podczytałam czerwcówki i widzę ze rozpakowane dziewczyny małych rozmiarów szukają. Ale podjęłam decyzje- nie kupuje, wiem gdzie mogę stacjonarnie takie rzeczy kupić, mam dużo chętnych do pomocy w rodzinie to kupią jakby co.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moj tez trzyma sie 90centyla i tez mam podejrzenie, ze moge sie predzej rozpakowac.... I ja jakos nie szukam specjalnie mniejszych ciuszkow. Nie widze potrzeby, bo niektore z tych 56sa naprawde malutkie. No chyba ze cos znajde warte grzechu w lumpie!

Ide z książką do łóżka- aktualnie czytam Coehlo (mozecie mnie linczowac ile chcecie, ja go lubie) i calkiem fajna jest. Czytam po niemiecku, wiec nie powiem Wam jaki tytul, bo nie wiem jak brzmi po polsku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Ja w telefonie mam cos co mi mierzy dystans czas kilometry itd. Ale to nie żadna aplikacja to było tam zawsze „health” sie nazywa. Jednak jesli szukasz czegos bardziej zaawansowanego to pewnie musiałabyś zainwestować w jakis taki zegarek.

Zua łącze Sie w bólu. Chociaz nie ze zgaga ale mdłości mnie dzis tak męczą ze okropnie się czuje. Cały dzis mam gule w przełyku i ten okropny posmak. Juz chyba autentycznie wolałabym zgagę .

[norka93]

Napisane przez xXBlankaXx

Norka nie pomyliłas Alzheimera z Parkinsonem?? Bo takie sytuacje są typowe dla osób, ale z Alzheimerem.

Blanko, bardzo możliwe, że pomyliłam, bo nie znam się dokładnie na tych chorobach, tzn. wiem, że są, ale nie potrafię powiedzieć czym się charakteryzują i różnią, zapomniałam ju.. Tak jakoś mi się wydawało, że to Parkinson, może miała jedno i drugie. Edit: Po przeczytaniu nt Parkinsona w necie, to go miała na 100%, a te zachowania pewnie dotyczą Alzheimera.

Napisane przez Camelitos

Tak dokładnie.. Ostatnio zaczęło jej odwalac mówiąc wprost i stała się bardzo upierdliwa (nawet mój mąż to zauważył). Jak ja np mówię że budzę się po 5 i spać nie mogę już to ona mi wiecznie mówi że mam się zmuszać do spania bo jak się dziecko urodzi to mi się skończy spanie i zobaczę co to znaczy.. Ze teraz mam się wyspać na zapas.. No na bank żeby się tak dało.. W ogóle kwestie okołodzieciowe jak zacznie gadać to mnie trzepie.. Zaczyna się o wszystko czepiać i strzela fochy..

Mnie też takie coś by irytowało.. Czy to nie można być dla siebie miłym i serdecznym? To trzeba takie głupie, poniżające teksty mówić? Czemu to ma służyć? Budowaniu więzów czy stawianiu murów? Zawsze taka była?

Napisane przez Elaaaa

u mnie taki oszukany koktajl, ale no chyba koktajl też ze śmietaną, cukrem i ciut zblendowany ale tak, że są cząstki truskawek
lubię je potraktować blenderem, by sok puściły

Sporo ludzi wokół mnie woli np. rozgniecione truskawki ze śmietaną, żeby puściły soki, itd. Ja akurat lubię gryźć, ale od dzieciństwa tak jadłam i tak mi po prostu zostało

Napisane przez folinka

norko, pewnie dziewczyny na mnie trochę pokrzyczą i na pewno też jakieś racjonalne argumenty przedstawią, ale dla mnie takie wielkie wow z robienia usg III trym, to kolejne wyciąganie kasy i żerowanie na trosce matek o dzieci. Oczywiście samo usg jest ważne, tylko że zawsze było to usg robione! "Zawsze" od kilkunastu lat jak siedzę w temacie. Jako normalne usg na normalnej wizycie (przepływy, łożysko, rozwój dziecka), ale nagle gdzieś od roku jest to jakieś wielkie wow i jeszcze piszesz, że 300 zł musisz za to płacić

Jakoś mam wrażenie, że pisanie o braku pieniędzy jest od jakiegoś czasu... nie wiem, niemodne, nie na miejscu czy co. Ale ja nie ogarniam jak Wy prawie wszystkie wydajecie te setki złotych na wizyty i badania co miesiąc! Oczywiście zawsze jest część, która ma pieniądze, więc o tych nie mówię, tylko tak sobie uogólniam. Jak mieszkałam w Pl, to wiedziałam, że trzeciego dziecka raczej mieć nie będę, choć bardzo chciałam, ale z trudem kupiliśmy mieszkanie i utrzymywaliśmy dwoje dzieci, zarabiając zwykle wcale nie najniższą krajową (choć niestety po macierzyńskim z Kajem nawet w banku taką stawkę dostałam). A znając zwyczaje prowadzenia ciąży w Pl, możnaby by uznać, że prowadzenie tylko na nfz byłoby jakimś hmm niedbalstwem.
Jeśli nie ma się jakiejś sporej pomocy od rodziny na start w życiu, to przeciętnej rodzinie na tzw dorobku, jest wg mnie bardzo ciężko.

kropko, 12 kg to i tak bardzo zdrowy i ładny wynik!

Nie zgodziłabym się, że można to tak po prostu zgonić na rożek. Równie dobrze problem z biodrami mógłby być bez zewnętrznej przyczyny i cokolwiek by nie robiła, to by był. Rożek rożkowi nierówny, tak jak i otulacz otulaczowi. Czegokolwiek się używa, trzeba patrzeć, żeby nóżki miały luźno.

Folinko, masz rację z tymi USG, ale tak jest chyba ze wszystkim ostatnimi czasy. Trzeba podzielić zwykłą wizytę od wizyty, gdzie robi się dodatkowo np. USG. Liczyłam na to, że uda mi się ominąć te usg, ale jak on trzasnął taki tekst, to co ja miałam powiedzieć? Mi trochę głupio jest, bo od niego mam zwolnienia lekarskie, jak tak to wyszło. Miałam bardzo zagmatwany początek ciąży przez zapalenie i plamienie, nie myślałam racjonalnie. Ale z drugiej strony, idę na USG do prywatnego, który ma dobry sprzęt i widzi torbiel pępowinową w miejscu połączenia łożyska z pępowiną. Idę na NFZ, a on na swoim sprzęcie ledwo co widzi, jedynie serce zobaczy, kość udową zmierzy, obwód główki i brzuszka, o torbieli ani ani. W takim przypadku powinnam poszukać innego lekarza, ale to nie na moje nerwy. W moim przypadku ci dwaj lekarze się uzupełniają, jeden bada szyjkę, drugi nie. Z jednym jest ekspresowy kontakt telefoniczny, z drugim nieco gorzej. Jeden ma dobry sprzęt, drugi beznadziejny. Ach, co ja się tak tłumaczę.

Napisane przez Camelitos

Przyszedł mi termofor z pestkami wiśni z Bebiko i zawieszka do smoczka Norka zamawiałas ją też? Powiem Ci ze jest niezla jakościowo
Załącznik 7548386Załącznik 7548391

Cami, jeszcze nie zamawiałam, bo mam problem z wyborem łańcuszka, tyle tego jest.. A powiedz jak z ciężkością tego łańcuszka?

Napisane przez folinka

Ja też już w łóżku! Jak na mnie to baaardzo wcześnie. Ale cały dzień prawie byłam na nogach i jakąś robotą się zajmowałam. Po bólu pachwiny nie ma śladu, więc zdaje się, że to niestety było po tym parku. Czyli muszę więcej się ruszać Chłopcy mają tydzień ferii, więc w czw chyba jedziemy do lasu, a w nd Liverpool - oby!

Tak z ciekawości, dziewczyny które piszecie o kilometrach, jakich używacie aplikacji/sprzętu do mierzenia?

Zabrałam się dziś od razu za prasowanie pierwszej partii Beniowej i do jasnej ciasnej odkryłam, że żelazko mi się zepsuło - para nie leci. Niby coś tam syczy, ale nie leci. Najbardziej byłam zła, że nie mogę sobie wyprasować tego co zaplanowałam
A tak się zastanawiałam od kilku prasowań, co mi się tak ciężko prasuje i spryskiwałam koszule... Ech, to u mnie takie fatum, z każdym dzieckiem kupuję nowe żelazko Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...

Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...

Napisane przez cambria04

W Jysku była promocja i kliknęłam taki materac, myślicie, że ok?

https://jysk.pl/sypialnia/materace/m...ld-f85-wellpur

Cambria, jak tylko przeczytałam twojego posta, zaraz zamówiłam materac. Dzięki Ci dobra kobieto! Poczytałam opinie i zamówiłam. Miałam zamawiać z internetu, ale wyszłoby na mniej więcej to samo. Mam poduchy do spania z Wellpuru u nie zamienię ich na żadne inne.

Aj, pożarłam się z mężem właśnie, a tak czekałam na jego powrót do domu.. Nie wiem czemu tak, samo jakoś tak wyszło.

[pozytywnaj]

Hej dziewczyny

Co do kwestii NFZ czy prywatnie... Niektóre wyboru,, nie mają " u nas na nfz 3 usg i dziękuję... ja miałam ciąże zagrożone szczególnie pierwszą i muszę mieć wizytę z USG bo bym oszalała... fakt - mniejsze miejscowości mniejszy wybór. Nie chcę na dziecku oszczędzać... Ale jak ktoś ma spoko jak Blanka to czemu nie. Byleby lekarzowi ufać.
Zawsze sobie powtarzam, że kasa to nie wszystko i ważniejsze zdrowie moje i Maleństwa...

Ja Usg 3D nie robiłam ani razu,mam zwykle.

Dziś mi zrobił pomiary 3 trym
Przepływy super wód płodowych dużo, Dzidź ma 1740 gram a jutro 31t0d.
Czy to dużo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez aniama6

Folinka ja mam zegarek Garmin sportowy- kiedyś troszkę biegałam i Mokolaj mi przyniósł taki prezent- jest super, mierzy mi kroki, km, tętno, kalorie. Potem pokupilam całej rodzinie, ale to już bardziej takie opaski fitness, mniej funkcji ale tez super. Cambria mój mały właśnie jest duży. 90 centyl. Zobaczymy jak jutro. Tylko ja mam ciagle myśli ze urodzi się wcześniej. I szczerze mówiąc podczytałam czerwcówki i widzę ze rozpakowane dziewczyny małych rozmiarów szukają. Ale podjęłam decyzje- nie kupuje, wiem gdzie mogę stacjonarnie takie rzeczy kupić, mam dużo chętnych do pomocy w rodzinie to kupią jakby co.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie jestem na wymianie mojej opaski i celuję w Garmina Tzn. może na urodziny dostanę. Ta, którą mam, spisywała się świetnie 3 lata i to już naprawdę jej czas

Tak z ciekawości pytałam co używacie, bo powszechnie uwielbiane endomondo mi zupełnie nie podeszło.

Napisane przez norka93

Folinko, masz rację z tymi USG, ale tak jest chyba ze wszystkim ostatnimi czasy. Trzeba podzielić zwykłą wizytę od wizyty, gdzie robi się dodatkowo np. USG. Liczyłam na to, że uda mi się ominąć te usg, ale jak on trzasnął taki tekst, to co ja miałam powiedzieć? Mi trochę głupio jest, bo od niego mam zwolnienia lekarskie, jak tak to wyszło. Miałam bardzo zagmatwany początek ciąży przez zapalenie i plamienie, nie myślałam racjonalnie. Ale z drugiej strony, idę na USG do prywatnego, który ma dobry sprzęt i widzi torbiel pępowinową w miejscu połączenia łożyska z pępowiną. Idę na NFZ, a on na swoim sprzęcie ledwo co widzi, jedynie serce zobaczy, kość udową zmierzy, obwód główki i brzuszka, o torbieli ani ani. W takim przypadku powinnam poszukać innego lekarza, ale to nie na moje nerwy. W moim przypadku ci dwaj lekarze się uzupełniają, jeden bada szyjkę, drugi nie. Z jednym jest ekspresowy kontakt telefoniczny, z drugim nieco gorzej. Jeden ma dobry sprzęt, drugi beznadziejny. Ach, co ja się tak tłumaczę.

Nie, przepraszam, Kaj pojechał najbardziej - tuż przed porodem poszła nam pralka...

I Ty masz rację. To wszystko nie są łatwe decyzje

[kropka_nad_i]

Dzień dobry! No wiec nie spimy...
Dzisiaj jade sie kłuć- trzymajcie kciukasy, żeby nie bylo kolejek! Licze na to, ze przy takiej pogodzie ludzie nie chorują tylko lezakuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz