Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16 - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-19, 11:13   #4351
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość
Ala to dobrze że wszystko dobrze

Asiaczek i Clood trudno mi cokolwiek radzić, bo u nas jest odwrotnie zarówno ja jak i TŻ na jednym spotkaniu potrafimy nawet i 10 razy sobie powiedzieć "Kocham Cię" i to tak spontanicznie no i codziennie przynajmniej jeden sms o takiej treści każde z nas pisze przytulamy się, całujemy, trzymamy za łapkę, słodzimy sobie "Skarbie, Misiek itp." Od początku związku tak było i w tym zakresie nic się nie zmieniło obydwoje mamy chyba dość silną potrzebę okazywania i otrzymywania czułości

Clood
co do Twojego stosunku do TŻa to może daj mu szansę, niech powie co on myśli o ślubie, kiedy by on się miał ewentualnie odbyć, co by według niego ten ślub zmienił itp. wiesz, każdy ma prawo popełnić błąd, może po prostu spanikował wtedy, nie był do końca przekonany. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i mnóstwo emocji się w nas kłębią - tak jak w Tobie teraz, tak może wtedy w nim?
Właśnie robimy sobie "separację"
Może to nas uleczy..
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:02   #4352
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzień dobry
Wczoraj mieliśmy pół roku do ślubu
I poszliśmy do brata TŻ z okazji ostatków Zosia jest cudna Mega kochana i tak się ślicznie śmieje! Non stop jej się buźka uśmiecha!

Co do okazywania uczuć, to my mamy tak samo jak Fari. Mimo tego, że razem mieszkamy i jesteśmy ze sobą cały czas, to parę razy dziennie mówimy sobie, że się kochamy, przytulamy tak bez powodu, dajemy sobie buziaki. Nie wyobrażam sobie, że tylko od święta miałabym powiedzieć TŻ, że go kocham i na odwrót I też mówimy do siebie per 'Kotku' czy 'Skarbie' ale bez przesady oczywiście.

Apropo 'separacji' to ja nie uznaje czegoś takiego. Jest się ze sobą na dobre i na złe. Jak będziecie małżeństwem i coś Wam się przestanie układać, to pierwsze co zrobicie to weźmiecie sepracje, zamiast pogadać jak normalni, cywilizowani ludzie? Nie ograniam czegoś takiego i dla mnie to jest strasznie dziecinne. Przepraszam, że to mówię, ale nie potrafię takiego zachowania pojąć.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:12   #4353
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

dziecinne, nie dziecinne, niektórzy potrzebują czasu żeby sobie wszystko w głowie poukładać, to lepiej żebym na niego sykała, robiła mu wyrzuty, niszczyła każdą miłą chwilę? to uważasz za lepsze i dojrzalsze? Rozmawiałam z nim wiele na ten temat, a że uczucie odrzucenia wraca jak bumerang i nie umiem sobie z tym poradzić. Muszę się zdystansować do całej sytuacji.

Blue żyjesz w innej bajce, masz TŻa przy sobie, mieszkacie razem, macie wspólną kasę i planujecie ślub, nie mamy się jak do siebie porównywać nawet
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:32   #4354
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

hmm ja powiem tak. w poprzednim zwiazku nie bylo przytulania czestego, kocham cie to juz w ogole rzadko, ciegle klotnie i zastanawianie sie czy aby przypadkiem "Zrobienie sobie przerwy" nie jest lepsze.. i fakt faktem przerwy byly ale jak to sie skonczylo wszyscy wiedza..


obecnie z P. bardzo czesto okazujemy sobie uczucia, kocham cie po pare razy dziennie, per "kochanie" "misiu" i inne tez sa non stop uzywane. nie widze w tym czegos slodkiego tylko naturalnego nie przesadzonego, nie przeslodzonego.. co wiecej np. wczesniej przy mojej mamie nikt mnie nei przytulal a P. nie ma oporow dac mi buziaka czy przytulic. co prawda czuje sie lekko zazenowana ale co tam. jakos sie przyzwyczajam do tego;]

ale dziołszki, jesli wg was potrzebna jest "separacja" to jak najbardziej powinnyscie ja zrobic no i trzymam kciuki zeby sie wam powiodło
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:42   #4355
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gaja super, ze u ciebie powoli się wszystko układa

Clood jeśli to ma wam pomóc to moze faktycznie warto a co na taka "separacje" mowi tż?
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:58   #4356
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Właśnie robimy sobie "separację"
Może to nas uleczy..

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Wczoraj mieliśmy pół roku do ślubu
I poszliśmy do brata TŻ z okazji ostatków Zosia jest cudna Mega kochana i tak się ślicznie śmieje! Non stop jej się buźka uśmiecha!

Co do okazywania uczuć, to my mamy tak samo jak Fari. Mimo tego, że razem mieszkamy i jesteśmy ze sobą cały czas, to parę razy dziennie mówimy sobie, że się kochamy, przytulamy tak bez powodu, dajemy sobie buziaki. Nie wyobrażam sobie, że tylko od święta miałabym powiedzieć TŻ, że go kocham i na odwrót I też mówimy do siebie per 'Kotku' czy 'Skarbie' ale bez przesady oczywiście.

Apropo 'separacji' to ja nie uznaje czegoś takiego. Jest się ze sobą na dobre i na złe. Jak będziecie małżeństwem i coś Wam się przestanie układać, to pierwsze co zrobicie to weźmiecie sepracje, zamiast pogadać jak normalni, cywilizowani ludzie? Nie ograniam czegoś takiego i dla mnie to jest strasznie dziecinne. Przepraszam, że to mówię, ale nie potrafię takiego zachowania pojąć.
Gratuluje pół roku Ja jutro będę mieć 8 miesięcy

Co do separacji to według mnie nie można mówić że to dziecinne - to jest poważna decyzja, a w tym wypadku widać ze nie jest podjęta pod wpływem nagłych emocji czy impulsu, wygląda na to że Clood to przemyślała. Są różne związki, relacje, charaktery i potrzeby wśród ludzi - niektórzy potrzebują się wygadać żeby się uspokoić inni wypłakać, a inni pobyć w samotności i nie myśleć o niczym. Każdy czuje co jest dla niego słuszne i co da mu ukojenie.
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 13:35   #4357
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
dziecinne, nie dziecinne, niektórzy potrzebują czasu żeby sobie wszystko w głowie poukładać, to lepiej żebym na niego sykała, robiła mu wyrzuty, niszczyła każdą miłą chwilę? to uważasz za lepsze i dojrzalsze? Rozmawiałam z nim wiele na ten temat, a że uczucie odrzucenia wraca jak bumerang i nie umiem sobie z tym poradzić. Muszę się zdystansować do całej sytuacji.

Blue żyjesz w innej bajce, masz TŻa przy sobie, mieszkacie razem, macie wspólną kasę i planujecie ślub, nie mamy się jak do siebie porównywać nawet
Nie rozumiem dlaczego na mnie naskakujesz? ja wolałabym codziennie z TŻ wałkować jeden temat, żeby dojść do porozumienia, niż się z nim rozstawać choćby na tydzień.
Nie żyjemy w bajce, bo mieliśmy parę bardzo nieprzyjemnych sytuacji, kiedy myślałam, że to nie ma sensu, ale rozmawialiśmy, ciągle rozmawiamy o tym co nas gryzie. I nie rozumiem, czemu miałabym wyładowywać złość na TŻ za to, że coś NAM nie wyszło. Za wszystko obwiniasz TŻ. A może znajdziesz też trochę winy w sobie?
Zresztą, nie moja sprawa.
Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość


Gratuluje pół roku Ja jutro będę mieć 8 miesięcy

Co do separacji to według mnie nie można mówić że to dziecinne - to jest poważna decyzja, a w tym wypadku widać ze nie jest podjęta pod wpływem nagłych emocji czy impulsu, wygląda na to że Clood to przemyślała. Są różne związki, relacje, charaktery i potrzeby wśród ludzi - niektórzy potrzebują się wygadać żeby się uspokoić inni wypłakać, a inni pobyć w samotności i nie myśleć o niczym. Każdy czuje co jest dla niego słuszne i co da mu ukojenie.
Dzięki
Ja i tak tego nie rozumiem i chyba nie zrozumiem nigdy.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 14:21   #4358
rudy_moniq
Zadomowienie
 
Avatar rudy_moniq
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem dlaczego na mnie naskakujesz? ja wolałabym codziennie z TŻ wałkować jeden temat, żeby dojść do porozumienia, niż się z nim rozstawać choćby na tydzień.
Nie żyjemy w bajce, bo mieliśmy parę bardzo nieprzyjemnych sytuacji, kiedy myślałam, że to nie ma sensu, ale rozmawialiśmy, ciągle rozmawiamy o tym co nas gryzie. I nie rozumiem, czemu miałabym wyładowywać złość na TŻ za to, że coś NAM nie wyszło. Za wszystko obwiniasz TŻ. A może znajdziesz też trochę winy w sobie?
Zresztą, nie moja sprawa. (...)
Ty wolisz wałkować jeden temat a ktoś woli przemyśleć pewne sprawy w samotności a potem rozmawiać, koniec kropka, prosta sprawa
osobiście również wolę jedną konkretną rozmowę po przemyśleniach niż codzienne dziamdanie... każdy woli inaczej i już, każdy ma swoje racje

asiaczek i Clood trzymajcie się Dziewczyny, po deszczu zawsze wychodzi słońce, ułoży sie Wam
aczkolwiek mam podobny problem z 'kolegowaniem' ;/ tylko, że to ja jestem 'koleżanką' dla TŻta ;/ sama nie jestem bardzo wylewna, KC mówię raz na miesiąc, nie lubię ulicznego obściskiwania itd, ale są rzeczy bardzo wkurzające, np. TŻ prócz cmoknięcia na dzień dobry i do widzenia może w ogóle mnie nie dotknąć, zawsze ja muszę złapać go pod rękę jak idziemy ulicą albo przytulić na chwilę jak siedzimy na kanapie w domu ;/ denerwuje mnie to, do tego stopnia, że czasem nie mam ochoty się z nim widzieć, bo po co... pogadać możemy przez telefon lub gg, a na kawę lub ciastko mogę się spotkać raz w tygodniu tak jak z innymi znajomymi... myśli że jak zaprosi mnie na ckliwy film do kina to będzie romantycznie... taaa guzik prawda, bo nawet za rękę mnie nie złapie ;/ nie rozumie że potrzebuję jego bliskości a nie wspólnego kina czy kawy

bylisy wczoraj w klubie, w końcu w 13 osób LD było ekstra! TŻ nocował u mnie
teraz jade do sklepu, paaa
__________________
1986... rocznik czarnobylski

~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa)
rudy_moniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 14:58   #4359
kinia860
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 470
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Czesc dziewczynki

calipso mnie sie podobaja dwie pierwsze suknie

Alus i co jak T zareagowal na ten liscik?

Gaja K tez teraz za dwa miesiace placil 1600 zl. i to za sam tylko gaz ,a w domu nie ma nigdy wiecej niz 18 stopni ,czyli zimno jak nie wiem,takze np.majac male dziecko zima za gaz trzeba by bylo pewnie zaplacic ze 3 tys. mazakra jakas skad dobierac tych pieniedzy.
blue gratuluje pol roku do slubu

Co do tego co pisalyscie na moj temat to tak macie wszystkie racje ,oprcz Isabelle ,ktora obrazona rzekomo na nasz watek ,przestala sie udzielac ,a wpada raz na jakis czas i ani be ani me ani czesc sypie swoimi madrosciami juz do ktorejs dziewczyny z kolei,a ja jako kurka swojego kogucika nie moge sie wypowiadac

Zgodzilam sie na takie wesele ,bo nie byla mozliwa moja opcja wesela ,czyli dla 60 osob,nie dalo sie zapraszac siostry a brata nie i dlatego jest jak jest .Ja wesela lubie ,ale chyba niekoniecznie swoje sobie takie duze wyobrazam.Mysle ,ze to jest spowodowane tym czekaniem dlugim ,jak by bylo wszystko powiedzmy w ciagu roku to i moje podejscie bylo by zupelnie inne.
WIdze jak tz zalezy na tym ,on bardzo czesto idzie na komprmis i zgadza sie na moje propozycje ,wiec nie moge byc egoistka.

Co do okazywania uczyc ,to tz jest bardziej wylewny ,czesto tez pyta ,czy ja go kocham,rzadko mowi do mnie imieniu ,zawsze jets to kochanie albo misiu itd.
__________________
razem 26.09.2005
zaręczyny 23.12.2010
ślub 29.06.2013 godz.16.00

Edytowane przez kinia860
Czas edycji: 2012-02-19 o 15:00
kinia860 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 15:01   #4360
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Kinia,
Rozumie, że takie czekanie może dobijać.. Terminu wesela już nie zmienicie, ale może przynajmniej pogadaj z TŻ o szybszym zamieszkaniu razem?
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 15:07   #4361
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cześć!

Ale nas wymęczyli. Wszystko mnie boli, ale jestem zadowolona strasznie. Kurs skończony, nie mogę się doczekać, żeby dzieci tak pomęczyć

My jakoś specjalnie sobie nie pysiamy, ostatnie "Kocham Cię" było...eee...no kiedyś było Za to codziennie się buziakujemy, przytulamy z zaskoczenia i nie z zaskoczenia, zaczepiamy się (takie końskie zaloty ). TŻ ostatnio o mnie tak dba, że szok. Non stop mi wszystko pod nos podaje, a ja mam kaca moralnego, że jestem leniem. Nawet jak próbuję coś zrobić to ten i tak mi pomaga. Grrr

Kinia, brawa i oklaski. Mam takie samo zdanie co do Isabelle

Aś, Clood, trzymam za Wasze związki kciuki

18 stopni to zimno! My staramy się mieć 19/20, a i tak to wiele więcej nie jest i często siedzę pod kocem.
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 15:17   #4362
HisHoney
Zakorzenienie
 
Avatar HisHoney
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 690
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem dlaczego na mnie naskakujesz? ja wolałabym codziennie z TŻ wałkować jeden temat, żeby dojść do porozumienia, niż się z nim rozstawać choćby na tydzień.
Nie żyjemy w bajce, bo mieliśmy parę bardzo nieprzyjemnych sytuacji, kiedy myślałam, że to nie ma sensu, ale rozmawialiśmy, ciągle rozmawiamy o tym co nas gryzie. I nie rozumiem, czemu miałabym wyładowywać złość na TŻ za to, że coś NAM nie wyszło. Za wszystko obwiniasz TŻ. A może znajdziesz też trochę winy w sobie?
Zresztą, nie moja sprawa.

Dzięki
Ja i tak tego nie rozumiem i chyba nie zrozumiem nigdy.
Szczerze mówiąc, to uważam że masz rację. My też z TŻtem mamy wzloty i upadki i nieraz bywało pomiędzy nami nieciekawie, ale nigdy nie pomyślałam o separacji, nawet chwilowej. Moim zdaniem - ale podkreślam, to tylko moje zdanie - jeśli dochodzi do separacji, to znaczy że szansa na uratowanie związku nie jest duża. To znaczy, mówię tak z perspektywy swojej i swojego TŻta, nie wypowiadam się o innych związkach, bo każdy ma swoją specyfikę. Ale tak jak piszesz... ważna jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Zawsze pomaga, nawet jeśli czasem dłużej trzeba czekać na rezultaty.

Z innej beczki, nam zostało jeszcze niecałe 4 miesiące do ślubu.
Czekam niecierpliwie
__________________

'It's about how that one person makes you feel that you can't get enough, you want it, need it, can't imagine a day without it... Taking the bad with the good, because you know that's where you want to be.'


'
If a book is well written, I always find it too short.'


HisHoney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 17:14   #4363
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Ja z lekka sprostuje: co do fizyczności jak tutaj piszecie to My aż za dużo. Dotkniemy i etc. rrrr i buziaczki są, za łapkę chodzimy. Kochanie, Skarbie etc. też. Tylko zastanawiało mnie czy to że powiem rzadziej niż TŻ "Kocham Cię" oznacza że jestem jakaś inna
Ja po prostu jak faceci uważam: że po co mam coś powtarzać setny raz, skoro wiem co czuje. kiedyś mi to nie przeszkadzało bo mówił to raz na jakiś czas, ale teraz powie któryś raz a mnie to już w☠☠☠☠iać zaczyna że znowu to słyszę. Wiem dziwna jestem
Ja po prostu nie muszę tego ciągle słyszeć. Gdybyśmy się nie kochali, to bysmy razem nie byli. Prosta dedukcja ;D wszystko w umiarze powinno być..
Poza tym jest wszystko ok między nami. Tylko nagle po 6 latach zaczyna się czepiać mojej mniejszej wylewności słownej..
Ja tak sobie myślę że taka wylewność też się z domy wynosi. Ja np. nie lubię się też zbytnio przytulać przy krewnych czy znajomych. Jakoś mnie to krępuje.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez rudy_moniq Pokaż wiadomość

asiaczek i Clood trzymajcie się Dziewczyny, po deszczu zawsze wychodzi słońce, ułoży sie Wam
aczkolwiek mam podobny problem z 'kolegowaniem' ;/ tylko, że to ja jestem 'koleżanką' dla TŻta ;/ sama nie jestem bardzo wylewna, KC mówię raz na miesiąc, nie lubię ulicznego obściskiwania itd, ale są rzeczy bardzo wkurzające, np. TŻ prócz cmoknięcia na dzień dobry i do widzenia może w ogóle mnie nie dotknąć, zawsze ja muszę złapać go pod rękę jak idziemy ulicą albo przytulić na chwilę jak siedzimy na kanapie w domu ;/ denerwuje mnie to, do tego stopnia, że czasem nie mam ochoty się z nim widzieć, bo po co... pogadać możemy przez telefon lub gg, a na kawę lub ciastko mogę się spotkać raz w tygodniu tak jak z innymi znajomymi... myśli że jak zaprosi mnie na ckliwy film do kina to będzie romantycznie... taaa guzik prawda, bo nawet za rękę mnie nie złapie ;/ nie rozumie że potrzebuję jego bliskości a nie wspólnego kina czy kawy
Co facet to obyczaj
__________________

1.08.2015




Edytowane przez asiaczek87
Czas edycji: 2012-02-19 o 17:18
asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 19:18   #4364
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez kinia860 Pokaż wiadomość
Alus i co jak T zareagowal na ten liscik?

Co do tego co pisalyscie na moj temat to tak macie wszystkie racje ,oprcz Isabelle ,ktora obrazona rzekomo na nasz watek ,przestala sie udzielac ,a wpada raz na jakis czas i ani be ani me ani czesc sypie swoimi madrosciami juz do ktorejs dziewczyny z kolei,a ja jako kurka swojego kogucika nie moge sie wypowiadac

Zgodzilam sie na takie wesele ,bo nie byla mozliwa moja opcja wesela ,czyli dla 60 osob,nie dalo sie zapraszac siostry a brata nie i dlatego jest jak jest .Ja wesela lubie ,ale chyba niekoniecznie swoje sobie takie duze wyobrazam.Mysle ,ze to jest spowodowane tym czekaniem dlugim ,jak by bylo wszystko powiedzmy w ciagu roku to i moje podejscie bylo by zupelnie inne.
WIdze jak tz zalezy na tym ,on bardzo czesto idzie na komprmis i zgadza sie na moje propozycje ,wiec nie moge byc egoistka.

Co do okazywania uczyc ,to tz jest bardziej wylewny ,czesto tez pyta ,czy ja go kocham,rzadko mowi do mnie imieniu ,zawsze jets to kochanie albo misiu itd.
Nie otworzyl go jeszcze

My mowimy do siebie Kotus, Kotek i uwazam,ze nie ma w tym nic przeslodzonego mi to juz w nawyk weszlo tak, ze tego nie kontroluje
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 20:46   #4365
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Kinia, brawa i oklaski. Mam takie samo zdanie co do Isabelle
Klaszcz sobie klaszcz.
Cytat:
Napisane przez kinia860 Pokaż wiadomość
Co do tego co pisalyscie na moj temat to tak macie wszystkie racje ,oprcz Isabelle ,ktora obrazona rzekomo na nasz watek ,przestala sie udzielac ,a wpada raz na jakis czas i ani be ani me ani czesc sypie swoimi madrosciami juz do ktorejs dziewczyny z kolei,a ja jako kurka swojego kogucika nie moge sie wypowiadac
Tak, bo nie mam co robić tylko się obrażać na wątek. Dziewczyny powtórzyły moje słowa, więc śmieszne to co piszesz. Aha, to jakiś obowiązek mówić Ci cześć? Przecież i tak nie odpowiesz. Zresztą już sama Twoja wypowiedź świadczy o tym, kto tutaj ma jakiś problem.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 20:50   #4366
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzięki za wszystkie wypowiedzi

Cytat:
Nie rozumiem dlaczego na mnie naskakujesz? ja wolałabym codziennie z TŻ wałkować jeden temat, żeby dojść do porozumienia, niż się z nim rozstawać choćby na tydzień.
Nie żyjemy w bajce, bo mieliśmy parę bardzo nieprzyjemnych sytuacji, kiedy myślałam, że to nie ma sensu, ale rozmawialiśmy, ciągle rozmawiamy o tym co nas gryzie. I nie rozumiem, czemu miałabym wyładowywać złość na TŻ za to, że coś NAM nie wyszło. Za wszystko obwiniasz TŻ. A może znajdziesz też trochę winy w sobie?
Zresztą, nie moja sprawa.
Blue ja tu naskakiwania nie uprawiałam inna bajka (a nie to, że żyjesz w bajce) w Twoim przypadku to fakt, że mieszkacie razem i macie się na co dzień, ja nim zdążę się rozkręcić do poważnych rozmów, to On już musi zawijać wrotki i jechać do domu, bo o 5:00 wstaje do pracy. A swoje wady znam doskonale, święta nie jestem.

Nasza separacja trwała aż 1h i TŻ był u mnie , my już chyba nie umiemy żyć bez siebie, wypłakałam się w Jego ramię i było mi lepiej, znacznie lepiej, a że rodzice akurat byli poza domem, więc pożytecznie wykorzystaliśmy wolny czas na dwukrotny rrrrrrrr Pasuje tu jak ulał demot....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1298646214_by_DawcaMocyWNocy_500.jpg (44,1 KB, 16 załadowań)
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 20:54   #4367
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem dlaczego na mnie naskakujesz? ja wolałabym codziennie z TŻ wałkować jeden temat, żeby dojść do porozumienia, niż się z nim rozstawać choćby na tydzień.
Nie żyjemy w bajce, bo mieliśmy parę bardzo nieprzyjemnych sytuacji, kiedy myślałam, że to nie ma sensu, ale rozmawialiśmy, ciągle rozmawiamy o tym co nas gryzie. I nie rozumiem, czemu miałabym wyładowywać złość na TŻ za to, że coś NAM nie wyszło. Za wszystko obwiniasz TŻ. A może znajdziesz też trochę winy w sobie?
Zresztą, nie moja sprawa.

Dzięki
Ja i tak tego nie rozumiem i chyba nie zrozumiem nigdy.
Popieram. Wedlug mnie takie "przerwy" to tylko odkładanie problemu na później. Czlowiek się uspokaja, przekonuje samego siebie, że trzeba odpuścić (choć w głebi tak nie myśli), zagłusza potrzeby. Po powrocie do siebie jest jakiś czas spokój bo sami siebie przekonaliśmy, ze jest dobrze mimo, że nie jest. W końcu znowu się nazbiera i znowu wyjdzie ten sam - nieobgadany - problem.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Clood super demot.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 21:20   #4368
adela50
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 2 154
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

ten demot to kusiciel, ja dzis gadalam z tz przez tel...powiedzialam mu:ze moze to sa nasze ostatnie slowa bo do szpitala ide.powiedzial,ze nie chce tego slyszec...juz zyc beze mnie nie moze...ja wole jego czyny od slów...to on mnie przutula i wogole
adela50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 21:22   #4369
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez adela50 Pokaż wiadomość
ten demot to kusiciel, ja dzis gadalam z tz przez tel...powiedzialam mu:ze moze to sa nasze ostatnie slowa bo do szpitala ide.powiedzial,ze nie chce tego slyszec...juz zyc beze mnie nie moze...ja wole jego czyny od slów...to on mnie przutula i wogole
Nie wolno Ci tak myśleć. Wszystko będzie dobrze i tego się trzymaj. Pomyśl jak raniłby Cię takie słowa, gdyby mówi to Tżt Tobie.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-19, 21:49   #4370
aQ01
Zadomowienie
 
Avatar aQ01
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez adela50 Pokaż wiadomość
ten demot to kusiciel, ja dzis gadalam z tz przez tel...powiedzialam mu:ze moze to sa nasze ostatnie slowa bo do szpitala ide.powiedzial,ze nie chce tego slyszec...juz zyc beze mnie nie moze...ja wole jego czyny od slów...to on mnie przutula i wogole
Nawet tak nie myśl

A co do czułości - my jesteśmy totalne przytulanki i przylepki, ale tylko we dwoje. Nienawidzę patrzeć jak inni się mizdrzą przy mnie, więc sama tego nie robię i nie obnosimy się całowaniem przy ludziach. A przy rodzicach to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam
__________________


aQ01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:07   #4371
rudy_moniq
Zadomowienie
 
Avatar rudy_moniq
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Kinia,
Rozumie, że takie czekanie może dobijać.. Terminu wesela już nie zmienicie, ale może przynajmniej pogadaj z TŻ o szybszym zamieszkaniu razem?
dobra myśl Twoim ustępstwem jest duże wesele, a TŻ mógłby skusić się na wcześniejsze wspólne mieszkanie bo to, o ile wiem, jest wstrzymywane ze względu na mamę TŻta... jeśli Wam zależy warto coś wypracować w tym temacie
Cytat:
Napisane przez asiaczek87 Pokaż wiadomość
(...) Co facet to obyczaj
dokładnie

ehh, jestem stara, mam zakwasy od wczorajszego szaleństwa
o właśnie, jesteśmy boscy, rozhulalismy wczoraj imprezę w klubie, nikogo nie było na parkiecie, a gdy weszliśmy i zaczęliśmy wymiatać dziesiątki ludzi zaczęły się bawić z nami

moje kochane butki przesiąkły buuu jestem zmuszona założyć obcasy

a jutro poniedziałek paaa
__________________
1986... rocznik czarnobylski

~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa)
rudy_moniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 07:23   #4372
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Poniedziałek nadszedł, noc znowu była za krótka spać! :ziewa:

Clood, szybko Wam poszło. To dobrze. Znaczy jeszcze Wam na sobie zależy

Adelko, więcej optymizmu! Ja szczerzę wierzę, ba, wiem! Że wszystko będzie dobrze

Aq, popieram nieprzylepianie się przy ludziach. Znaczy objąć się, na chwilę przylepić czy usiąść i oprzeć się o siebie to ok. Ale wszelkie wymiany płynów ustrojowych odpadają

A będę klaskać, bo tak było. Najpierw wielka chryja, że my takie owakie, wypłakiwanie się na innym wątku i obrabianie nam tyłków, a teraz dorywcze zjeżdżanie każdej, która ma problem. Dla mnie to niesmaczne i już

Ruda, starość nie radość. Dziś obie na zakwasy poumieramy
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 07:23   #4373
Promyk03
Zakorzenienie
 
Avatar Promyk03
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 25 590
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzień dobry
Ja dziś się widzę z TŻ
a w środę wracam na uczelnię skończył się prawie miesiąc wolnego
Kinia oby TŻ poszedł na kompromis
__________________
13.09.2008
1.05.2014
06.01.2016


Cieszę się życiem

książki :
2016- 31
2015- - 56


-14 kg
Promyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 07:34   #4374
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
A będę klaskać, bo tak było. Najpierw wielka chryja, że my takie owakie, wypłakiwanie się na innym wątku i obrabianie nam tyłków, a teraz dorywcze zjeżdżanie każdej, która ma problem. Dla mnie to niesmaczne i już
Niesmaczne to mogło być, ale Wasze zachowanie wtedy. Nikomu tyłka nie obrabiam - w przeciwieństwie do pewnych osób tutaj i ciągłych przytyk. Chyba masz problem jakiś. Tutaj napisałam to co niejedna z dziewczyn, ale oczywiście widzisz co chcesz. Nie moja sprawa.
Nikomu po złości nie robię, bo to co złe wraca, a ludzie mają pretensje za co tak pod górkę wszystko.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 07:39   #4375
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez aQ01 Pokaż wiadomość
Nawet tak nie myśl

A co do czułości - my jesteśmy totalne przytulanki i przylepki, ale tylko we dwoje. Nienawidzę patrzeć jak inni się mizdrzą przy mnie, więc sama tego nie robię i nie obnosimy się całowaniem przy ludziach. A przy rodzicach to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam
PIONA!!! Jedna wielka ogromna

Dzien dobry ja dzisiaj czekam na babke bo jest chetna kupic ode mnie dwie rzeczy z tablicy
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 07:41   #4376
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez aluniaaaaa Pokaż wiadomość
Dzien dobry ja dzisiaj czekam na babke bo jest chetna kupic ode mnie dwie rzeczy z tablicy
Dobry. Widzę handel przez tablicę się kręci. Muszę spróbować, bo na allegro to już ciężko się przebić.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 08:10   #4377
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Kręci się kręci. Wszystkim polecam tablice jak ja 2 łóżka sprzedałam to wszystko sie sprzeda
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 08:13   #4378
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

W takim razie muszę powystawiać trochę rzeczy. Mebel też czeka.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 08:24   #4379
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Hej, jestem w pracy, nieżywa... upocona jak prosię, słaba od antybiotyków, gdzie tu jeszcze 10h, nie wiem czy dam radę...
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 08:34   #4380
kawa_tylko_z_mlekiem
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzień dobry
Co do przytulania się itp. to my z TŻ jesteśmy jak dwie przylepy, lubimy się tulić, głaskać
Dzisiaj jeszcze wolne, a jutro już na uczelnię
kawa_tylko_z_mlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.