|
|
#4351 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Czesc dziewczyny!
U nas spoko, dzien we trojke, ze spacerem i gotowaniem (standardowo tz, nie ja). Mycha byla troche marud, po czesci przez zabki, po czesci przez zbyt krotka drzemke. W ogole "przylapalam" dzis tz, ja stal z Julka przy otwartej zamrazarce (wyjmowali mieso na obiad), Mala wskazywala palcem, a tz do niej "to jest martwa swinka", "a to jest martwy kurczaczek". Nie wiedzialam, czy sie smiac, czy zbesztac za drastyczne opisy. Ostatecznie zrobilam obie rzeczy Mam nadzieje, ze nie urazilam mam-wegetarianek. Pisalyscie o wyjsciach - u nas od jakiegos czasu jest placz, ale nie uciekam, wole jej tak nie znikac. Tak samo jak nie lubie klamania, ze mama wroci za chwilke - nie, nie wroci zaraz, ale na pewno bedzie popoludniu. Mycha placze do momentu, kiedy nie zobaczy nas (mnie lub tz) przez okno - wtedy juz sie cieszy i robi papa. Co do mieszkania na wsi - ja, zadeklarowany mieszcuch, od jakiegos czasu marze o wsi - stad kupno dzialki i jakies tam odlegle plany budowy (tzn. pozwolenie mamy, ale nie ruszamy na razie, za duzo niewiadomych z moja praca). Moglabym tez zamieszkac w malym miasteczku - zreszta juz w takim mieszkalam. Zobaczymy, jak to bedzie. Wiecej nie pamietam, niestety ![]() A chorowitkom zycze duzo zdrowka! Buziaki, lece do tz, bo Male Rozowe juz padlo
|
|
|
|
#4352 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Hello kochane,
melduję,że żyjemy, mały daje popalić i ciężko znależć czas na kompa właśnie pożeram galaretę z octem ![]() Insolito, Illusion- maluchy cudne Eff- tak kochana, dobrze slyszysz, marsi zafasolkowała![]() Szaja- o fu***%$ shit! 12 zębów? brawa Little ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Cytat:
![]() a tak wogóle to chyba jutro pojde do pediatry, kaszel i gile po pachy, oby tylko nie było jak ostatnim razem |
|
|
|
|
#4353 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Zdrówka! |
|
|
|
|
#4354 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Przypomnijcie mi gdzie szczepią mmr, w nogę?
|
|
|
|
#4355 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
ehhhCytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u nas w rączkę
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|||||||
|
|
|
#4356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Ależ jestem dzisiaj przeczołgana! malizna ma fazę na "wyjmuję wszystko skąd tylko się da" więc poddałam się ze sprzątaniem w pewnym momencie
Pytanie do was: jak to jest u Was z pozwalaniem dziecku na buszowanie? dotykanie, wyjmowanie, ect, gdzie kończy się Wasze "pozwalam" i co wówczas robicie?? Dziecko się nauczyło kolejnego słowa - "nie ma" - od wczoraj, jak zasłoniła mi wieczkiem od kartonika po butach twarz, słyszę a ona mówi "niemmmmm" - i teraz już wiem, że to świadome i celowe. Bawi się w "akuku" mówiąc "niemmm", jak coś schowa to też jest "niemmmm" - słodkie to <3 Zaledwie parę słow, a super się funkcjonuje z takim ludzikiem małym -od razu wiadomo czy chce czy nie, czy głodne czy nie, i tak dalej. O niebo łatwiej! Czyli mamy już : daj, masz, chcę, nie chcę, co to, jeszcze, am, mniam, ble, bach, bam, mama, tata, hau, miau, tam, tu, idź.. - wszystko co potrzeba do komunikacji )Lenova: jak tam z tą pracą wyjaśniło się coś?? Chorowitkom zdrowia, mamom siły i współczuję kiepskich nocy. |
|
|
|
#4357 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Co to za pomysl dac dziecku do pociumkania kosc z kurczaka
jesli chodzi o miod to Miki juz dawno miod dostaje... w ogole to on juz flachy nie chce jesc, takze ostatnio na kolacje jada kanapki... troche za wczesnie ale flachy sie nie chyci wiec daje co innego. Marsi Kochana Gratuluje !!!! Wspaniala nowina ![]() ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- aaa no i zdrowka dla chorych dzieciaczkow
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4358 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Debrah- u mnie też armagedon po szafkach, w kuchni - bo reszty nie otworzy, pozwalam tylko tą z garnkami i jedną szufladę z żarciem
ale wywala wszystko jak leci Cytat:
|
|
|
|
|
#4359 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
, ale moja mama od dawna dośc daje Poli takie kości, bo też, że właśnie nam dawała. Ale mnie to nie przeszkadza - po 1. Jak młodej wychodziły zęby w wakacje, to to jej robiło za świetny masażer , a po 2. Nieraz ewidentnie jest pora, że już głodna powinna być, a jak dostaje kostkę, to zajmuje się jej ciumkaniem dobre pół godziny, a potem następne pół nie dopominała się jedzenia.Cytat:
![]() Super! Aż mi się to już normalne wydaje Cytat:
![]() ![]() Padłam Cytat:
Pięknie ![]() Fewciu, ja bym chętnie przygarnęła Blanę ![]() -------------------------------- Za nami kolejna nocka średnia, choć i tak lepsza, niż poprzednie. Ale młoda obudziła się o 6.30 Drzemka od 11 do 13, potem pół dnia u t. - jakie popisy! Wreszcie pokazała im swoje prawdziwe oblicze i wszystkie możliwości ![]() I zasnęła o 20.30. W ogóle się z niej robi cwaniaczek i jeszcze większy wandal Najpierw coś nabroi - np. podepcze po czymś, co wcześniej wywali z szafki i potem klaszcze, i każe sobie bić brawo
|
||||
|
|
|
#4360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
To chyba jestem jedną z nielicznych, która nie dawała jeszcze ani miodu ani orzechów itp - myślalam, że z tym uważnie i trzeba poczekać..
A, muszę Wam napisać. Widzę jakiś postęp: z gryzieniem. Tzn z dnia na dzień zupełnie, po prostu zaczęła porządnie gryźć i zje większy 2 razy większy kawałek czegoś niż jeszcze niedawno. Ciekawe co postęp umożliwiło - możliwe, że 4rki przebiły się do końca i nie boli już. Ilościowo jest też minimalnie więcej (ale od wczoraj, także nie chwalę dnia przed zachodem...) .... np sama zawołała o śniadanie, po 9:00 było. I zrobiłam 80ml kaszki, zjadła szybko, to dorobiłam 60ml - trochę się nudziła w krzesełku już wtedy, ale jak miała w łapkach swoje garnuszki plastikowe to zupełnie normalnie otwierała buzię i też zjadła! Czyli to jest rekordowa porcja 140ml - nigdy tyle nie zjadła. Potem kawałek bułki (mały ale cały, a nie tylko środek), kawałek banana, deserku nie chciała w ogóle, ale zjadła parę łyżek zupy ( z kaszą!). i nie pluła. Drugiego dania nie chciała. No ale dla mnie najważniejsza jest zmiana z gryzieniem i większymi kawałkami - może jedzenie stanie się łatwiejsze dla niej i będzie lepiej jadła? |
|
|
|
#4361 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
no co ty ja mam takie przebłyski, czasem mi coś fajnego wyjdzie, ale nigdy nie uczyłam się rysowania i nie mam o tym pojęcia, a żałuję, bo lubię, dziadek artysta malarz był, nawet w Wikipedi o nim jest ![]() Bardzo fajnie spacerowaliście Cytat:
A tak naprawdę - jedna, taka cieniutka szuflada w kuchni ze ścierkami, i interesuje ją szafka dolna w ich pokoju, w której jest tylko pudełko z tetrówkami. No i ciągle mi moje ksiązki do pracy wywleka z jednego regału, ale pozwalam, bo nie niszczy, jedna okładka się tylko potargała, ale ona już wiekowa była i w oczach się rozpadała w trakcie jedzenia lubi macać pisaki w pudełku, i najczęściej wywala je wszystkie na podłogę...A jak mi coś przeszkadza, to biorę pod pachę i wynoszę Wczoraj mi Dorka próbowala zapiąć spinkę we włosy :d i tatusiowi oczy zakroplić, bo ma zawalone spojówki też i dostaje krople, po akcji tata jej dał zakręconą buteleczkę plastikową na chwilę do ręki w nagrodę a ta butellkę do jednego oczka mu, do drugiego...
|
||
|
|
|
#4362 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
oby tak dalej
|
|
|
|
|
#4363 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Debrah, no to piękne postępy z jedzeniem macie :hura:
|
|
|
|
#4364 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
A czy dajecie.np ogorki konserwowe, tuńczyka z puszki, czy np ryby w pomidorach z puszki? Ananasa z puszki? Czy te puszkowe rzeczy dawać? Ja to się wciąż boję ... DebrH...najważniejsze że jest postep... ! Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." |
|
|
|
|
#4365 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Debrah super, że się ruszyło z jedzeniem
|
|
|
|
#4366 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Dziewczyny, kurde strasznie się martwie, młody ma pokrzywkę na ciele, wczoraj wyglądało to strasznie, myślałam,że coś go ugryzło a potem zrobiły się wielkie czerwone plamy na brzuchu,pleckach, rączkach nigdy wcześniej nie wykazywał żadnych tendencji do alergii, dostał wczoraj od teściowej herbatnika sklepowego i danonka, kurde czy to możliwe,że to od tego? nic nowego nie jadł, a dziś jest już ok, pokrzywka zeszła, zostało odrobinkę na pupce
|
|
|
|
|
#4367 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45719668]no co ty
ja mam takie przebłyski, czasem mi coś fajnego wyjdzie, ale nigdy nie uczyłam się rysowania i nie mam o tym pojęcia, a żałuję, bo lubię, dziadek artysta malarz był, nawet w Wikipedi o nim jest ![]() Bardzo fajnie spacerowaliście Wiesz, ja chyba niemiarodajna będę, bo mając 2 musiałam sobie przesunąć granice tolerancji A tak naprawdę - jedna, taka cieniutka szuflada w kuchni ze ścierkami, i interesuje ją szafka dolna w ich pokoju, w której jest tylko pudełko z tetrówkami. No i ciągle mi moje ksiązki do pracy wywleka z jednego regału, ale pozwalam, bo nie niszczy, jedna okładka się tylko potargała, ale ona już wiekowa była i w oczach się rozpadała w trakcie jedzenia lubi macać pisaki w pudełku, i najczęściej wywala je wszystkie na podłogę...A jak mi coś przeszkadza, to biorę pod pachę i wynoszę Wczoraj mi Dorka próbowala zapiąć spinkę we włosy :d i tatusiowi oczy zakroplić, bo ma zawalone spojówki też i dostaje krople, po akcji tata jej dał zakręconą buteleczkę plastikową na chwilę do ręki w nagrodę a ta butellkę do jednego oczka mu, do drugiego... [/QUOTE]Cudna Dorotka! A co do pozwalania - to robię tak jak ty, że jak mi się coś bardzo nie podoba i aż mnie mierzi to biorę pannę i wynoszę do czegoś innego atrakcyjnego, czasem z chwilowym rykiem, ale zagaduję ją i działa. Tak jest z szufladami w jej komodzie w sypialni. Mama składa pranie malizny w kosteczki i od linijki, a malizna wywala po jednym ciuszku a potem bawi się w " ile najwięcej ciuchów jestem w stanie unieść i chodzić z nimi w rąsiach po mieszkaniu" - no to tego nie zniesę, zamykam już drzwi, bo układanie było parę razy dziennie. Pozwalam jej sobie ewentualnie jedną rzecz wyjąć a potem ją zabieram - nie jest jej tak przykro jak ma chociaż jedną zdobycz ![]() Ale w pokoju z aneksem też otwiera wszystko wszystko i szafę przesuwną a ona jest na cały przedpokój także tego - robi się armagedon. Muszę serio zabezpieczenia pozakładać bo z przedpokoju np nie da się dziecia zabrać - bo pokój z aneksem nie ma drzwi - więc nie odetnę dostępu do szafy przedpokojowej. Przyznam - dośc dużo jej chyba pozwalam (moja ma by jej nie pozwoliła połowy zapewne, ja byłam dzieckiem które wychowała na takie, które nic nie rusza, nie zabiera, nie rozwala, w gościach siedzi i czasem zapyta mamę na ucho czy może się ciachem poczęstować..grzeczność skrajna..) i myślę czy sobie kopię grób. No ale to roczniak jest - argumentami jeszcze ciężko trafić, więc zajmuję czym innym, ewentualnie odcinam dostęp do czegoś, zastanawiam się jak to wyważyć.
|
|
|
|
#4368 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Cytat:
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
||
|
|
|
#4369 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
DEBRAHHH http://allegro.pl/next-sukienka-mias...078486253.html ..tak mi się spodobala
![]() Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." |
|
|
|
#4370 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Witajcie
![]() Już bardzo dawno się nie odzywałam ale przyznam, że podczytuję regularnie ![]() U nas wszystko dobrze, Maksik to istny wulkan energii. Kochany, mały chłopczyk Śpi tylko na spacerze dlatego nie mam zbyt wiele wolnego czasu żeby zrobić cokolwiek w domu. Dodatkowo budowa no i pogoda sprzyja przebywaniu poza domem.Z tego co pamiętam to Marsi bardzo Wam gratuluję! Wspaniała wiadomość! My zaczynamy starania od tego cyklu i mam nadzieję, że szybko nam pójdzie. Rośnijcie zdrowiutko ![]() Neti tak sobie pomyslałam, że może zrobiłabyś Antosiowi badania kału pod kątem pasożytów? Wiem, że może to nie brzmi fajnie ale czasem właśnie to daje podobne objawy co azs czy astma. Moi znajomi tak mieli tylko, że ich córka była już starsza. Jeździli po lekarzach, zabraniali jeść czekoladę i wiele innych rzeczy. Przeszła masę testów alergicznych itp aż w końcu pojechali do lekarza do Poznania i ten zlecił badanie właśnie pod kątem pasożytów. Okazało się,że miała owsiki. Wyleczyli i po "rzekomej" alergii nie było śladu. tutaj jakiś artykuł http://zaradna-mama.blogspot.com/201...ie-dzieci.html Ja chyba też będę musiała zrobić badania bo Mały coś mi ostatnio zgrzyta zębami :/ Wszystkie Wasze dzieciaczki sa prześliczne i po prostu cudowne. Lady startowałam ostatnio w moich pierwszych w zyciu zawodach biegowych- 10 km. ( w sumie w szkole startowałam na długie i krótkie dystanse ale to nie to samo ) Było super, pogoda piękna, cztery pętle po 2,5 km. Biegło mi się naprawdę fajnie. W mojej kategorii wiekowej byłam 3 także super (fakt, że mało kobiet brało udział ale dla mnie to i tak sukces nie mam za bardzo kiedy biegać bo trzy razy w tyg mam zajęcia także wtedy nie mogę bo bym się chyba wykończyła Ale raz w tyg starm się żeby było. Może kiedyś dojdę do Twojej formy ![]() ![]() Bardzo Was wszytkich pozdrawiam i postaram się od czasu do czasu wrzucić swoje "trzy grosze"
__________________
<embed src="http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=czarna&y ear=2013&month=1&day=11&b abycount=1" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="120" height="180"></embed> |
|
|
|
#4371 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
![]() Cytat:
Ale nie dlatego, ze mam cos przeciwko tylko ciagle sie zbieram i zebrac nie moge. Gratuluje postepow ![]() Cytat:
Sama z tych rzeczy jem tylko ogorki konserwowe. Kuba znow dzis zasnal wtulony we mnie! i to przy TZ, ktory zachowuje sie glosno nawet wtedy, gdy tylko siedzi i oddycha. Takze duuuzy sukces! ![]() Moj Kubeczek tez straszny wywalacz jest. Szuflady kocha, szafe w przedpokoju tez. Na dodatek mamy takie mieszkanie, ze stojac w kuchni (aneks kuchenny) mam wiekszy krok do lazienki, krok do szafy w przedpokoju i 2 kroki do pokoju Takze wszedzie jest stefa zagrozenia.i robienie obiadu polega glownie na odciaganiu Kuby od miejsc zakazanych
Edytowane przez nafiyqa Czas edycji: 2014-03-23 o 21:43 |
|||
|
|
|
#4372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Debrah-super wieści że z jedzeniem lepiej
Jeśli o pozwalanie chodzi to na początku chodziłam i sprzątałam co łobuz rozwalił a teraz tam gdzie na dole miał dostęp do ciuchów wykręciłam rączki (bo już naprawdę nudne było układać kilka razy dziennie to samo),to już trochę odeszło do sprzątania No a resztę co dorwie w łapy to wyrzuca(albo na środek pokoju albo za barierkę osłaniającą kominek-tam wyrzuca wszystko akcentujac głośnym bee! ). Są to nasze ciuchy takie co leżą luzem,pościel z łóżka,zabawki,swoje pampersy z takiego pudła itd itp![]() Ale dziś np wyrzucił pojedynczo pudło swoich zabawek a po chwili te zabawki zapakował spowrotem na miejsce (to było jednorazowe sprzątniecie po sobie ).Oskar dziś nam zdurniał-prawie pół dnia chodził i powtarzał mniam mniam ![]() Non stop coś szamał i końca nie było ![]() Dziś rano w trakcie spania Oskara skoczyliśmy z mężem do miasta,zdążyliśmy wrócić zanim się obudził. Godzinę nas nie było. Później malowałam mamie włosy,a mężowi obcinałam i tak jakoś czas dziś minął. Padam na twarz.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
|
|
#4373 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Cytat:
To takie bąble jak po ugryzieniu, które potem się jakby rozłażą w plamę i znikają? ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Neti : piękna ta sukienka, tylko obawiam się ceny końcowej, bo zostało całe 6 dni licytacji. Dodam sobie do obserwowanych, zobaczymy do jakiej kwoty dobije i wtedy zobacze co zrobić ![]() Gdzie jest Nancy ? Pisała coś, przegapiłam? Odnośnie tego co Wam pisałam o chodzeniu młodej po łóżku - ciągle to uskutecznia i ma kupę śmiechu. W związku z czym pytanie mam : jakby to postąpić? Nauczyć przez doświadczenie? Jak podejdzie za blisko krawędzi kanapy, postawi nogę za daleko to poczuje, że gruntu nie ma - i wtedy ją złapać? No bo ani zdejmować za wczasu jej nie będę, bo zakazany owoc kusi bardziej, ani nie pozwolę jej zlecieć na dól w pozycji stojącej, bo się przecież nieźle potłucze. Pomysły? |
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4374 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
![]() właśnie myślałam,że coś go ugryzło a za chwilę plama i to duża nawet 10 cm szok dziś już prawie nic nie ma cholibka może faktycznie te sztuczne słodkości mu zaszkodziły ![]() uczuliłam tesciową że żadnych ciasteczek, tylko domowe edit teraz wpadłam,że zmieniliśmy kosmetyki- testujemy olium z wizazu i mam oliwkę penathen, wcześniej używaliśmy tylko aptecznej musteli kurde może to od kosmetyków? ![]() Czarna- Witaj kochana kciuki za owocne staranka, a powiedz mi Ty prowadziłaś zajęcia z fitnessu,dobrze pamiętam? Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2014-03-23 o 21:58 |
|
|
|
|
#4375 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Dobrze pamiętasz
__________________
<embed src="http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=czarna&y ear=2013&month=1&day=11&b abycount=1" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="120" height="180"></embed> |
|
|
|
|
#4376 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Przejdźcie się do pediatry Pediatra mnie w pierwszej kolejności spytał o kosmetyki, możliwe hje: przyznam że Pola i kośc mnie powaliły. |
|
|
|
|
#4377 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
|
|
|
|
#4378 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
hej!
![]() a karna fota gdzie? ![]() kciuki za staranka! Cytat:
Cytat:
![]() ![]() klask i:czy tylko moje dziecko nic nie mowi? ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45719668]no co ty ja mam takie przebłyski, czasem mi coś fajnego wyjdzie, ale nigdy nie uczyłam się rysowania i nie mam o tym pojęcia, a żałuję, bo lubię, dziadek artysta malarz był, nawet w Wikipedi o nim jest ![]() [/QUOTE] wow!!!! ![]() zapodasz linka? |
||
|
|
|
#4379 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
do pracy mojej głównej jeszcze nie wróciłam, jestem na wychowawczym teraz (nauczyciel). Natomiast do prowadzenia zajęć we wrześniu ale ćwiczyć zaczęłam dużo wcześniej. Cwiczylam całą ciąże i po też szybko zaczęłam. do prowadzenia zajeć we wrześniu dopiero bo mój wcześniejszy klub się zamknął i musiałam szukać gdzieś indziej a wiadomo okres ciut przedwakacyjny i wakacyjny nie należą do chodliwych jeżeli chodzi o fitness. Teraz też nie mam dużo godzin, tylko 4 w tygodniu. Takie dodatkowe zajęcie ![]() Karmiłam 8 miesięcy, mały sam się odstawił, nie chciał już uu w dzień a w nocy tylko ciumkał.
__________________
<embed src="http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=czarna&y ear=2013&month=1&day=11&b abycount=1" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="120" height="180"></embed> Edytowane przez czarna1001 Czas edycji: 2014-03-23 o 22:23 |
|
|
|
|
#4380 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
hej
na pewno mi poucinało cytaty, bo za dużo na raz chciałam, a że nadrabiam od dłuższego czasu z przerwami, to już nawet nie pamiętam co cytowałam ![]() w sobotę TŻ ustalił wszystko z facetem od dachu, za tydzień będzie zamówiony gont i w pierwszych dniach marca zaczynają kryć chciałam go przebrać i umyć, to był taki wrzask, że sobie darowałamCytat:
![]() Cytat:
ja bym TŻ wygoniła do tej łazienki ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45708260] Patrzcie, co narysowałam :d[/QUOTE] świetne ![]() jaka powaga ![]() Cytat:
![]() i świetnie wyglądasz w nowej fryzurce Cytat:
__________________
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.



Mam nadzieje, ze nie urazilam mam-wegetarianek. 




ehhh
wszystko ogarniam papierem toaletowym 
Współczuje gorączki







klask i:
<3

