Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku! - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-14, 18:31   #4351
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Aga masakra wspolczuje :-( a masz jeszcze mdłości?
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:33   #4352
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Mdłości mam jeszcze nieraz i mnie naciąga...ale jest ok bo nie wymiotuję...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:48   #4353
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Chociaz tyle dobrze
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:51   #4354
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Wiecie co ja nie wiem jak niektórzy lekarze robią usg...na rozszczepowych mamy mamę której coreczka ma rozszczep wargi i podniebienia, po 6 paluszków u jednej raczki i nozki, wadę serduszka i zespół Patau...lekarze dają jej od kilku tygodni do max roku życia...o wszystkich wadach dowiedzieli się dopiero po porodzie...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:52   #4355
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

A widziałyście że sudocremu są dwa rodzaje?
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:52   #4356
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Wiecie co ja nie wiem jak niektórzy lekarze robią usg...na rozszczepowych mamy mamę której coreczka ma rozszczep wargi i podniebienia, po 6 paluszków u jednej raczki i nozki, wadę serduszka i zespół Patau...lekarze dają jej od kilku tygodni do max roku życia...o wszystkich wadach dowiedzieli się dopiero po porodzie...
O masakra... Boze
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 18:54   #4357
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Wiecie co ja nie wiem jak niektórzy lekarze robią usg...na rozszczepowych mamy mamę której coreczka ma rozszczep wargi i podniebienia, po 6 paluszków u jednej raczki i nozki, wadę serduszka i zespół Patau...lekarze dają jej od kilku tygodni do max roku życia...o wszystkich wadach dowiedzieli się dopiero po porodzie...
ojej jak lekarze mogą nie widzieć tylu wad?
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-14, 18:57   #4358
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Dziewczyna młodziutka rocznik 92...jest załamana...

Doczytałam ze jednak rozszczep wykryty jeszcze w ciąży...jeszcze w 3 miejscach na glowce nie ma skóry...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:15   #4359
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Ja na pocz ciazy w ogle nie moglam nic jesc :-P jak tz mnie o kanapki dp pracy poprosil to myslalm ze umre haha
miałam tak samo :brzyda l:
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:41   #4360
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

hej
Mam pytanko do Was w temacie chrzcin.
Czy uważacie, że to takie dziwne, żeby na chrzestnych prosić parę narzeczonych, albo małżeństwo?
Czy zawsze na chrzestnych prosi się chrzestną z jednej rodziny, a chrzestnego z zupełnie innej?
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:42   #4361
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
No to czekam


Do przemywania pępuszka kupujecie gaziki jałowe? Ciekawe jak to z tym pępuszkiem mi powiedzą, czy przemywać, czy nie? Jeśli przemywać to jak często?
Wiesz co to wlasnie roznie mowia.. nawet miedzy szpitalami maja rozne opinie zauwazylam. Ja nie przmeywalam niczym specjalnie, w kapieli uwazalam zeby nie zamoklo a osuszalam gazikiem wlasnie. Ale u Poli akurat super sie goilo nic nie slimaczylo i szybko odpadlo. Na wszelki wypadek mialam octenisept i jakby sie zaczelo robic brzydkie to pewnie tego bym uzywala do przemywania mysle ze codziennie po kapieli pewnie jesli nie jest źle

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Wędzone na gorąco można
A co do śledzi, żrę co drugi dzień Ale ja zawsze lubiłam
No to jutro ide po sledzie
Wsapniale, dzieki dziewczyny
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:43   #4362
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Z tym niejedzeniem na początku to pewnie spora część z nas tak miała Ja nawet do kuchni nie wchodziłam. Schudłam 5 kg, a już samo otwarcie szafki z przyprawami powodowało wymioty. Biegło się szybko byle gdzie, choćby do zlewu Mąż nie miał obiadu chyba z 3 miesiące, chyba że się moja mamusia zlitowała i przyniosła mu kotleta Ale nie narzekał Dzielnie wcinał kanapki które sam sobie robił

Mnie mdłości jeszcze czasem dopadną, ale już chyba resztki. Ostatnie wymioty miałam ze 2 tyg temu. Mam nadzieję, że ostatnie
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:46   #4363
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Dzieci śpią 😊 jest wolne 😊 druga zmiana ma ok 2 godz opóźnienia wiec będę jutro dłużej na M czekać 😞
Moja padla w aucie jak dętka bo wracalam wieczorem od rodzicow do siebie (TZ wlasnie przylecial i juz do mnie jedzie). Nawet nie drgnela jak ją niosłam z garazu do mieszkania i rozbieralam z kurtki taka padnieta byla.
I w ogole hit - moje dziecko usnelo dzis na huśtawce na placu zabaw w tą wichure i mróz myslalam ze padne ze smiechu. Szkoda ze akurat nie mialam telefonu zeby fote cyknąć.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Beda wyjezdzac ok 3 w nocy...wiec pewnie kolo 21 w domu
To juz niedlugo - doba

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Z tym niejedzeniem na początku to pewnie spora część z nas tak miała Ja nawet do kuchni nie wchodziłam. Schudłam 5 kg, a już samo otwarcie szafki z przyprawami powodowało wymioty. Biegło się szybko byle gdzie, choćby do zlewu Mąż nie miał obiadu chyba z 3 miesiące, chyba że się moja mamusia zlitowała i przyniosła mu kotleta Ale nie narzekał Dzielnie wcinał kanapki które sam sobie robił

Mnie mdłości jeszcze czasem dopadną, ale już chyba resztki. Ostatnie wymioty miałam ze 2 tyg temu. Mam nadzieję, że ostatnie
o wow jeszcze wymioty biedaku? wspolczuje.. ja w porpzedniej ciazy zero mdlosci czy wymiotow, a w tej heft za heftem ale kolo 14 tyg przeszlo teraz jeszcze czasem mam lekkie mdlosci, ale nie odrzuca mnie od jedzenia i w sumie to sie zastanawiam czy to mdlosci czy moze efekt przejedzenia
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:54   #4364
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
hej


Mam pytanko do Was w temacie chrzcin.


Czy uważacie, że to takie dziwne, żeby na chrzestnych prosić parę narzeczonych, albo małżeństwo?


Czy zawsze na chrzestnych prosi się chrzestną z jednej rodziny, a chrzestnego z zupełnie innej?


Ja myślę ze pare spokojnie można zaprosić jako chrzestnych. Bardzo często ale nie zawsze zaprasza sie żeby byli z jednej i z drugiej strony...np mój M jest chrzestnym ze swoją bratową do syna jego siostry a siostra i brat do córki siostry...różnie to jest...nie każdy ma kogo wziąć...wg mnie powinno sie brać na chrzestnych osoby z którymi ma się dobry kontakt..i nie zważać na to czy oboje sa z tej samej strony...



Chciałabym brata lub bratowa ale oni po cywilnym wiec odpadają...i w sumie nie wiem kogo weźmiemy...

Edytowane przez agaczilla21
Czas edycji: 2015-11-14 o 19:55
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 19:56   #4365
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
hej
Mam pytanko do Was w temacie chrzcin.
Czy uważacie, że to takie dziwne, żeby na chrzestnych prosić parę narzeczonych, albo małżeństwo?
Czy zawsze na chrzestnych prosi się chrzestną z jednej rodziny, a chrzestnego z zupełnie innej?
No pewnie, że można wziąć parę lub małżeństwo, to tylko i wyłącznie Wasz wybór. Moim zdaniem ważne żeby mieć z tymi osobami dobry kontakt.
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:00   #4366
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Moja padla w aucie jak dętka bo wracalam wieczorem od rodzicow do siebie (TZ wlasnie przylecial i juz do mnie jedzie). Nawet nie drgnela jak ją niosłam z garazu do mieszkania i rozbieralam z kurtki taka padnieta byla.
I w ogole hit - moje dziecko usnelo dzis na huśtawce na placu zabaw w tą wichure i mróz myslalam ze padne ze smiechu. Szkoda ze akurat nie mialam telefonu zeby fote cyknąć.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------


To juz niedlugo - doba

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------


o wow jeszcze wymioty biedaku? wspolczuje.. ja w porpzedniej ciazy zero mdlosci czy wymiotow, a w tej heft za heftem ale kolo 14 tyg przeszlo teraz jeszcze czasem mam lekkie mdlosci, ale nie odrzuca mnie od jedzenia i w sumie to sie zastanawiam czy to mdlosci czy moze efekt przejedzenia
Niezła Twa córa

No mam nadzieję, że to już koniec

Co do chrzestnych, my weźmiemy kogo uważamy, nie bacząc co wypada. W sumie nie bardzo mamy kogo. Niewykluczone, że będzie to po prostu para naszych przyjaciół, albo mój brat i moja przyjaciółka, zobaczymy.
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:05   #4367
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
hej
Mam pytanko do Was w temacie chrzcin.
Czy uważacie, że to takie dziwne, żeby na chrzestnych prosić parę narzeczonych, albo małżeństwo?
Czy zawsze na chrzestnych prosi się chrzestną z jednej rodziny, a chrzestnego z zupełnie innej?
Para narzeczonych-nie. U bratowej TŻa-tak tak wzięli i narzeczeństwo się rozpadło. Teraz są zgrzyty gdy mają się pojawić na urodzinach, świętach itp. Nic przyjemnego.

Małżeństwo- ta sama rodzina chce dla drugiego dziecka właśnie bratową i brata TŻ-ta (jako małżeństwo)i ta sytuacja nie bardzo bratowej się podoba.

Także może być różnie. Nie martw się- my też będziemy mieć problem z chrzestnymi. O ile z mojej rodziny kogoś można poprosić o tyle u TŻ-ta jakoś zanikł kontakt. A poza tym można jakiś znajomych poprosić. Ja np. jestem chrzestną u mojej koleżanki i wcale nie jakiejś mega bliskiej.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:08   #4368
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

U nas do Mikołaja jest moja najmlodsza siostra i szwagier M, do Lilki moja przyjaciółka i brat M...teraz sie zastanawiam nad drugim szwagrem M i siostra M..
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:24   #4369
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Ja tak pytam Was o tych chrzestnych, bo chciałam sprawdzić, czy ze mną jest coś nie tak, bo już nie wiem, co mam myśleć.

Poryczałam się dzisiaj przez mojego szwagra... było mi bardzo przykro i strasznie się na nim zawiodłam.

To, że on ma być chrzestnym mój tż powiedział mu niemal na początku ciąży.
Ja miałam wybrać chrzestną. Myślałam o mojej kuzynce, z którą jestem w bardzo bliskich relacjach i traktuję ją jak starszą siostrę, której nigdy nie miałam. Kuzynka mieszka w Hiszpanii. Teraz okazało się, że straciła pracę... dla mnie aspekt finansowy się nie liczy. Zresztą uważam, że na chrzest powinno się dać jakąś pamiątkę, a nie niewiadomo ile kasy, czy jakiś mega drogi prezent. Kuzynka oczywiście pracuje w turystyce, a sezon w Hiszpanii zaczyna się marzec/kwiecień i kuzynka na pewno wtedy znowu zacznie pracować... a to oznacza, że nie dostanie wolnego (w sezonie nie ma takiej opcji, w szczególności w nowej pracy). Z tego względu zaczęłam się zastanawiać kogo innego poprosić na chrzestną... mam jeszcze 2 kuzynki, które mieszkają w PL ok. 50 km ode mnie... ale nie mam z nimi tak dobrego kontaktu, widujemy się 1/2 razy do roku i poza tym w ogóle ze sobą nie rozmawiamy. Dlatego pomyślałam o dziewczynie szwagra, z którą mam dobry kontakt. Wcześniej też się nad nią zastanawiałam, ale sytuacja szwagra i jej była dość mocno niejasna... oni prawie się rozstali w tym roku, a teraz ta cała akcja z pierścionkiem i zaręczynami, więc w końcu mój szwagier się ogarnął i można rzec nareszcie się ustatkuje, więc tym bardziej chciałam poprosić jego dziewczynę na chrzestną.
I tak jakoś w dzisiejszej rozmowie ze szwagrem wspomniałam o tym... i się zaczęło.
Szwagrowi się ten pomysł nie spodobał, bo to dziwne, że bierzemy parę na chrzestnych. Poza tym jego dziewczyna w grudniu przeprowadza się do niego i nie wiadomo, czy znajdzie pracę i finansowo będzie duupa i generalnie wszystko będzie na jego głowie i z jego kieszeni. Mówię szwagrowi, że nie chodzi mi o kasę, że chcę żeby tylko przyjechali, nie muszą nic kupować... a on dalej swoje wywody, że nie myślę o nim, że to się odbije na jego kieszeni, że już samo to, że on będzie chrzestnym to będzie obciążenie finansowe, bo się zacznie chrzest, urodziny, dzień dziecka, mikołaj itd. normalnie zdębiałam i powiedziałam mu, że jest mi przykro, że patrzy na to tylko od strony finansowej, że chyba zapomniał po co są w ogóle rodzice chrzestni, że kiedyś każdy patrzył na to w ten sposób, że jak coś się stanie z rodzicami biologicznymi, to wtedy rodzice chrzestni zajmą się dzieckiem.
Mój tż mu mówi, że my wszystko sami kupimy dla dziecka, że nie chcemy prezentów i nie o to chodzi i że powinien się cieszyć, że myślimy tak ciepło o jego dziewczynie, że chcemy ją na chrzestną pomimo tego, że nie jest kasiasta.
Ale jak grochem o ścianę.
A jeszcze mnie zabolało to, jak mi szwagier wyjechał, że jak się jego dziewczyna ma czuć, skoro mieliśmy wziąć kogoś innego i jeszcze 2, czy 3 inne osoby były brane pod uwagę (nie wiem skąd on to wziął)... a jak już nie mamy kogo, to chcemy w ostateczności z braku laku jego dziewczynę.
I jeszcze mi mówi, że miała być moja kuzynka, ale już jej nie chcę, bo straciła pracę... nosz k.....wa robi ze mnie jakąś materialistkę, a wychodzi na to, że to on jest materialistą.
10 razy mu powtarzałam, że nie chodzi o to, że kuzynka straciła pracę, tylko o to, że jak zacznie nową pracę w przyszłym roku, to nie ma opcji na jakiekolwiek wolne i nie będzie mogła przyjechać. A ten dalej swoje wywody.
W końcu się poryczałam, powiedziałam, że nie chcę o tym gadać i po prostu nie mam już ochoty prosić jego dziewczyny, skoro to dla niego taki problem i że wezmę jedną z pozostałych 2 kuzynek.
A najchętniej to w ogóle teraz bym zrezygnowała z niego jako chrzestnego jak się dowiedziałam jak on się na zapatruje.
Normalnie chce mi się wyć myślałam, że z rodziny tż chociaż tego szwagra mam super, a tu taki zawód.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:32   #4370
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Dobry wieczór po ciężkim dniu pracy aż mi plecy pękają , wreszcie czas na relaks po kąpieli Jeżeli chodzi o chrzestnych np. małżeństwo popatrzcie na to trochę z perspektywy finansowej to trochę obciążenie dla budżetu jednej rodziny np na wesele Ja tak sobie myśle a czy to znajomi czy rodzina to chyba nie ma znaczenia ja na chrzestną wybrałam moją najlepszą przyjaciółkę i cieszy się ale na chrzestnego nie mam zielonego pojęcia może niech tż myśli Agatka a ty już godziny odliczasz co ? szkoda że przyjazd się troszkę opóźni ale co się odwlecze to nie uciecze teraz 3 tyg dla was . Elena mam nadzieje że u ciebie dobrze wszystko i nie martw się maluszkiem trzeba przyznać że te nasze maluchy płatają figle moja mała też była ostatnio strasznie osowiała nawet w momentach kiedy zwykle jest bardzo aktywna i też nie reagowała na nic muzyka , słodycze czy zaczepki Strasznie się martwiłam ale ostatnie dwa dni znów szaleje ... nie wiem od czego to zależy ale też kiedyś z rana mówiłam do niej długo byłam sama już się martwiłam 2 dzień i się popłakałam z nerwów (hormony) i zapukała lekko do mnie i na tym koniec... nie martw się kochana na pewno wszystko jest dobrze

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Aninis nie zamartwiaj się ani tym bardziej nie płacz Trochę nie myślący ten szwagier rzucając takie teksty... szczerze to pewnie też by się uniosła dumą i poprosiła na chrzestnego kogo innego skoro to tak boli jego portfel... może jakaś bliska koleżanka lub faktycznie ta kuzynka któraś tylko szkoda że nie macie dobrego kontaktu i rzadko się widujecie...
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:32   #4371
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Lola jezeli by tak na finanse patrzę to my mamy- M dwóch chrzesniakow z 2013, ja jednego...oprócz nich nasza Lilka i brat M ma córkę...i komunia w jednym roku...i nikt nie patrzyl jakie to będzie dla nas obciążenie...

W ogóle to wkurza mnie to ze wszystko zawsze się do kasy sprowadza. Ja tam nie chce żadnych prezentów dla dzieci ani kasy...tylko żebym wiedziała że w razie potrzeby ktoś zaopiekuje się moimi dziecmi np na kilka godzin gdy ja tego będę potrzebować...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:41   #4372
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Wy tu o zarciu a ja mam mdlosci i zgage.



Tatara i sledzi nigdy nie tykalam i nie tykam, bleh...



Aninis to jest tylko i wylacznie wasza decyzja.kogo wezmiecie.ale rozumiem,ze szwagra i jego przyszla narzeczona, a twojego brata niet?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:41   #4373
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

No szkoda właśnie ze nikt nie popatrzył na obciążenie waszego budżetu , sory ale jeżeli np ja i tż bylibyśmy chrzestnymi tego samego dziecka to trochę dziwne dawać wspólne prezenty przynajmniej ja na to tak patrze ale co kto lubi ja bym nie poprosiła jednej pary ale to moje zdanie bo własnie ktoś może czuć się glupio w takiej sytuacji ja też nie jestem materialistką i nie o to mi chodzi ale oni mogą tak myśleć że potem za plecami ktoś o nich gada taka ludzka mentalność , też bym się zastanawiała co sobie rodzice pomyślą takiego dziecka i jak to odbiorą jak np dalibyśmy jedną kopertę na komunie to taki przykład ale ludzie są różni i nie mówię tu o nas tylko ogólnie .
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:47   #4374
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Wy tu o zarciu a ja mam mdlosci i zgage.



Tatara i sledzi nigdy nie tykalam i nie tykam, bleh...



Aninis to jest tylko i wylacznie wasza decyzja.kogo wezmiecie.ale rozumiem,ze szwagra i jego przyszla narzeczona, a twojego brata niet?
Mój brat w ogóle nie wchodzi w grę... ja się z nim tylko kłócę. Zresztą on sam pewnie by odmówił.
Więc od początku miał być szwagier.
Ale teraz to nawet jego nie mam ochoty brać na chrzestnego.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:52   #4375
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Macie jeszcze czas więc myślcie intensywnie a może dziewczyna szwagra za chrzestną a zmieńcie kandydata na chrzestnego
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:53   #4376
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Aninis no bardzo przykra sytuacja. Z jednej strony ta jego przyszla narzeczona nie jest " pewna" na lata, bo nikt nie wie jak sie miedzy nimi potoczy. z drugiej strony rownie dobrze kazda inna,bliska osoba z rodziny moze sie wypiac...no nigdy nie przewidzisz.

Ale jeslu szwagier tak do tego podchodzi to faktycznie ciezko byloby mi ja prosic na chrzestna, pewnie ustalulabym termin pod te kuzynke z Hiszpanii.





U nas zestaw chrzestnych taki jak przy tusi- moj brat i siostra meza. Wzielibysmy ich malzonkow, gdyby nie fakt,ze oboje katolicy, a chociaz jedno z chrzestnych musi byc ewangelikiem.tak wiec z braku innych opcji bedzie jak bylo. Ale moj brat tez ma tych samych chrzestnych dla dzieci.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:55   #4377
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już III część naszego wątku!

Ja juz po wizycie gości, dziś moj maz miał urodziny. Nie miałam zbytnio chęci do odwiedzin ale były zapowiedziane wcześniej wiec nie było odwrotu. Z mężem sie wczoraj posprzeczalam bo nic nie mogłam nawet zrobic przy małej muszę sie z nią bawić i koniec, chciałam ogarnąć w mieszkaniu by dziś mieć miej pracy. Byłam zła kiedy usłyszałam ze teściowa bodaj książki w bibliotece jedzie przytrzymac swojej 24 l córce a do mnie zagłada raz na ruski miesiąc i nawet nic mi nie pomoże przy małej, a szczerze juz odczuwam zmęczenie.
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:56   #4378
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

ech... ja rozumiem, że komuś finansowo może to nie odpowiadać, ale kurczę mógł mój szwagier jakoś inaczej dać mi do zrozumienia, że pomysł z jego dziewczyną mu nie odpowiada. A on z takimi testami wyjechał, że ja już teraz myślę, że jemu nie pasuje nawet to, że on będzie chrzestnym, bo kasa mu pójdzie.

Ja nie jestem mega pobożna. Mam ślub kościelny, ale zraziłam się do instytucji kościoła i zastanawiałam się, czy w ogóle robić chrzciny. W końcu stwierdziłam, że zrobię... ale nie wiem, czy dotrwam do komunii dziecka i czy do niej dojdzie.
A przez szwagra mam taki niesmak do chrzcin, że już nie wiem co robić... jeżeli każdy patrzy na to, że bycie chrzestnym to tylko problem i wydawanie kasy, to ja nie chcę nikomu takiego problemu robić.

A najgorsze w tym wszystkim jest to, że dziewczyna szwagra mi powiedziała parę miesięcy temu, że zawsze chciała mieć chrześniaka, ale jakoś nikt jej nigdy nie prosił. Teraz już wiem dlaczego skoro dla tylu ludzi najważniejsza jest kwestia finansowa - a ona nie jest bogata.
Ja myślałam, że dziewczyna się ucieszy, a tu się okazuje, że to mega problem dla szwagra.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 20:57   #4379
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
W ogóle chyba trzeba miec pecha zeby tokso złapać bo ja jadam całe mnóstwo tatarow i surowych ryb (oczywiście nie w ciąży) a nigdy nie miałam. Ale w ciąży wiadomo - i tak strach
biorąc pod uwagę, że mięso na toxo jest badane, to naprawdę strasznego lub zarazić się z innego źródła.

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
Do przemywania pępuszka kupujecie gaziki jałowe? Ciekawe jak to z tym pępuszkiem mi powiedzą, czy przemywać, czy nie? Jeśli przemywać to jak często?
6 lat temu dostałam zalecenia, żeby 1-2 razy dziennie przemywać spirytusem (rozrobionym z wodą). Położna, która przyszła powiedziała, żeby nie tyle przemywać co dokładnie osuszyć po kąpieli i rano jeśli coś się babrze to wtedy właśnie gazikiem ze spirytusem też osuszyć. Tzn. przyłożyć, odciągnąć i dać temu poodychać. Ichyba będę robić tak samo, jakby coś tam podchodziło czy coś to takie gaziki czy spirytus lekko wysusza, ale jak nic się nie będzie działo to spórbuje bez niczego.

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Marcia a moje dzieci co chwile cos chciały z lodówki...a ja jak tylko otworzyłam to mnie cofało...
jak sobie przypomnę poprzednią ciążę.... ja w pokoju, tż w kuchni otwiera lodówkę i ja długa do łazienki.... całe szczęście teraz mnie to omineło poza chyba 2 tygodniami także współczuję bardzo!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Wiecie co ja nie wiem jak niektórzy lekarze robią usg...na rozszczepowych mamy mamę której coreczka ma rozszczep wargi i podniebienia, po 6 paluszków u jednej raczki i nozki, wadę serduszka i zespół Patau...lekarze dają jej od kilku tygodni do max roku życia...o wszystkich wadach dowiedzieli się dopiero po porodzie...
może ten lekarz ma tak kiepskie usg? albo jest z tych wyznaniowych i twierdzi, że lepiej rodzicom nie mówić, żeby przypadkiem nie usuneli?

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
A widziałyście że sudocremu są dwa rodzaje?
a składy różne czy tylko szata graficzna?



Ja mam wrażenie, że te wszystkie sakramenty w kk sprowadzają się do kwestii finansowych.... ale może nic więcej nie piszę, bo mnie trafia jak tylko o tym pomyślę....

Edytowane przez figa84
Czas edycji: 2015-11-14 o 21:08
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-14, 21:05   #4380
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Aninis no bardzo przykra sytuacja. Z jednej strony ta jego przyszla narzeczona nie jest " pewna" na lata, bo nikt nie wie jak sie miedzy nimi potoczy. z drugiej strony rownie dobrze kazda inna,bliska osoba z rodziny moze sie wypiac...no nigdy nie przewidzisz.

Ale jeslu szwagier tak do tego podchodzi to faktycznie ciezko byloby mi ja prosic na chrzestna, pewnie ustalulabym termin pod te kuzynke z Hiszpanii.





U nas zestaw chrzestnych taki jak przy tusi- moj brat i siostra meza. Wzielibysmy ich malzonkow, gdyby nie fakt,ze oboje katolicy, a chociaz jedno z chrzestnych musi byc ewangelikiem.tak wiec z braku innych opcji bedzie jak bylo. Ale moj brat tez ma tych samych chrzestnych dla dzieci.
Dokładnie. Ja wiem, że oni mogą się rozejść, może nie dojść do ślubu, mogą się rozwieść. Ale mam z nią dobry kontakt i chciałam właśnie kogoś takiego, kto "uczestniczy" w moim życiu. A nie kuzynki, które widzę tylko okazjonalnie na jakichś uroczystościach i nie mam z nimi o czym pogadać. No chyba, że teraz będziemy miały temat dzieci "na widelcu" non stop. Ale jakoś nie widzę, żeby to miało zacieśnić nasze relacje.

ech tylko się zdenerwowałam i poryczałam z nerwów niepotrzebnie

A jaki będę miała jutrzejszy dzień... otóż spędzę go na jeżdżeniu z tż po salonach Apart w bb, bo szwagier wybrał 2 modele pierścionka zaręczynowego. Ten jeden jest dostępny od ręki w potrzebnym rozmiarze w jednym salonie, a z tym drugim musimy się zorientować, czy gdzieś jest... bo na zamówienie szwagier nie chce czekać, bo to miesiąc.
Przykre jest to, że jak on coś chce - to ja z tż rzucam wszystko i mu pomagamy, a dla niego bycie chrzestnym to straszny problem, bijący po kieszeni.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-18 16:54:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.