Mamy styczniowe 2017

[surka]

Napisane przez hope2016

Hej !! Meldujemy się po wizycie 18 tydzień ciazy, dzidzia na 18cm i 250g <3 i będzie córeczka <3

Sent from my SM-G531F using Wizaz Forum mobile app

Gratuluje

dontbesoshine Już widać

Napisane przez hope2016

Dziewczyny na jaki kolor bedziecie malować pokój maluszka? Zainspirujcie mnie

Ja mam całe mieszkanie szare i tak zostanie. I tak maluszek na razie będzie z nami, a potem pójdzie do siostry

Napisane przez muffi24

Hej dziewczyny ponadrabiam Was potem. Mam takie pytanie na szybko ;o Mam już wieczorem serio spory brzuszek (17t3d) i zauważyłam dzisiaj że pępek robi mi się taki inny! Taka twarda fałdka jest u góry, głównie wyczuwalna na dotyk ale też lekko widoczna pod obcisłą koszulką Ktoś tak też ma? To normalne co nie?

Ja całą poprzednią ciążę miałam wklęsły pępek, ale przeważnie w ciąży wystaje antenka

Napisane przez Konkardia

Dziś pierwszy raz oglądaliśmy wózki. Tylko, że nie bardzo wiemy na co zwracać uwagę oprócz tego, żeby był wygodny w prowadzeniu... Jakieś podpowiedzi?

Dla mnie przede wszystkim
- pompowane koła
- wielkość gondoli, żeby była w miarę długa i szeroka
- duży kosz pod wózkiem i najlepiej nie zamykany, bo przy spacerówce już jest problem z wyciąganiem.
- spacerówka wpinana przodem i tyłem do kierunku jazdy, rozkładana na płasko.
- regulacja podnóżka w spacerówce.
- moskitiera, folia, osłonki zimowe, ale to już chyba w standardzie w każdym wózku.
- w spacerówce przedłużany daszek, super nam się to sprawdziło przy pierwszej córce, więc teraz też chcę mieć

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super, że wszystk z dzidzią dobrze


Jestem po wizycie. Druga córa potwierdzona

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez NiEBiE

Tak, też mam takie bóle od kilku dni (a może już i od ponad tygodnia) i o ile na początku na nie specjalnie nie zwracałam uwagi, to teraz zaczęły mnie trochę niepokoić.
Myślę, że w takiej sytuacji trzeba się po prostu położyć i przeczekać.


Ale jaja! (albo i nie jaja ) To może już lepiej w ogóle nie znać płci, niż żeby miało się to co chwila zmieniać. Zwariować można


Fajnie, gratulacje!


Kochane koteczki. Jak ja uwielbiam te stworzenia!


Ja jeszcze żadnego nie wrzucałam, bo w sumie nie mam. Zresztą postanowiłam, że skoro jestem na L4 nie będę nic na FB wrzucać, co sugeruje, że gdzieś jeżdżę, chodzę na imprezy, coby nie prowokować niektórych osób z mojej pracy...


A ja właśnie wręcz przeciwnie - wczoraj się martwiłam.
Chociaż może to przez ogólnie kiepski dzień i fatalne psychiczne samopoczucie. A w nocy na dodatek obudziło mnie

Tż ciągle na wsi, ciągle jesteśmy na siebie obrażeni i szykuje się przez to kolejny fatalny dzień.

Też straszna ze mnie kociara Wszystko im wybaczę
O znajomych się nie martwię, bo mamy w pracy takie warunki zatrudnienia (np. to, że wszyscy mamy działalność gospodarczą z dużym zusem), że każdy trochę naciąga wszystko co się da... A zdjęcia mam ustawione prywatne, widoczne tylko dla znajomych

Nie dołujemy tu, bo będzie lanie! Jakie masz plany na dzisiaj? Zrób coś dla siebie jak jesteś sama

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez surka

Gratuluje

dontbesoshine Już widać



Ja mam całe mieszkanie szare i tak zostanie. I tak maluszek na razie będzie z nami, a potem pójdzie do siostry





Ja całą poprzednią ciążę miałam wklęsły pępek, ale przeważnie w ciąży wystaje antenka


Dla mnie przede wszystkim
- pompowane koła
- wielkość gondoli, żeby była w miarę długa i szeroka
- duży kosz pod wózkiem i najlepiej nie zamykany, bo przy spacerówce już jest problem z wyciąganiem.
- spacerówka wpinana przodem i tyłem do kierunku jazdy, rozkładana na płasko.
- regulacja podnóżka w spacerówce.
- moskitiera, folia, osłonki zimowe, ale to już chyba w standardzie w każdym wózku.
- w spacerówce przedłużany daszek, super nam się to sprawdziło przy pierwszej córce, więc teraz też chcę mieć


Super, że wszystk z dzidzią dobrze


Jestem po wizycie. Druga córa potwierdzona

To gratuluję już na pewno córy

[dontbesoshine]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super, ze wszysyko w porzadku !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona335]

W piatek mialam polowkowe usg. Wszystko jest dobrze, waga 330 g i 15 cm (bez nozek). Brzuszek wyszedl mniejszy o 2tyg. Ja przytylam cale 400 g. A co do plci znowu CHYBA dziewczynka bo wiercila sie ogromnie, nawet pomiar brzuszka robil kilka razy. Ostatnio byla pepowina miedzy nogami wiec tez plec byla niepewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64141516]Hej, dziewczyny
U nas już po urlopie, jesteśmy w domu, buuu...
Koty źle zniosły naszą nieobecność, moja siostra, która przychodziła je karmić niemal codziennie miała do sprzątania jakieś wymioty itd., a nas przywitały przez chwilę radośnie, a zaraz sobie przypomniały, że mają na nas focha. W nocy wstawałam więc, bo zrzuciły szklankę na kafelki, trzeba było pozbierać szkło. Łobuzy kochane...

Wrzuciłam kilka brzuchatych zdjęć na FB, ale większość bliskich znajomych czy rodziny już wiedziała

Agnes, też miałam takie bóle, niedawni zadałam tu podobne pytanie i zostałam uspokojona Nadal je miewam, ale już się nie martwię [/QUOTE]

Ja mam 3 koty i 3 psy (+3 szczury ale to juz nie zbyt istotne) i wiem, ze koty potrafia sie mscic. Moje akurat sa w miare wyrozumiale, bo albo nie przyjda do mnie sie pomiziac albo zsikaja sie na podloge, ale Dima mojego chlopaka jest mega wredny i jak nie ma nas w domu to potrafi cale lozko zasikac... Ostatnio kupilam koldre do mieszkanja mojego chlopaka, a teraz jest do wyrzyceenia!!!

[NiEBiE]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64142301]Też straszna ze mnie kociara Wszystko im wybaczę
[/QUOTE]
Moja kocia jest bardzo grzeczna, nic jej wybaczać nie muszę, ale nie będę jej za bardzo chwalić, bo jeszcze zapeszę. :P
Adoptowałam ją niecałe 2 lata temu i na początku była strasznie wycofana, dopiero po 4 miesiącach przyszła na moje kolana, ale nadal była niedotykalska. Potem pojawił się Tż i on z nią mógł robić co chce, bardzo szybko go zaakceptowała. Teraz już wywala brzuch na wierzch, robi fikołki do głaskania i chodzi za nami jak cień.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64142301]
O znajomych się nie martwię, bo mamy w pracy takie warunki zatrudnienia (np. to, że wszyscy mamy działalność gospodarczą z dużym zusem), że każdy trochę naciąga wszystko co się da... A zdjęcia mam ustawione prywatne, widoczne tylko dla znajomych
[/QUOTE]
U nas jest inaczej, mam normalną umowę o pracę i w znajomych m.in. moją managerkę oraz wiele innych osób z pracy. Postanowiłam po prostu nie prowokować, bo bywa różnie, chociaż i tak wiem, że powrotu do pracy raczej nie mam.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64142301]
Nie dołujemy tu, bo będzie lanie! Jakie masz plany na dzisiaj? Zrób coś dla siebie jak jesteś sama
[/QUOTE]
Właśnie strasznie się od wczoraj dołuję, aż nie wiem czemu. Mam wrażenie, że wszystko mnie przerasta (nawet głupie sprzątanie, zakupy, obiad), ryczeć mi się chce. Od 2 tygodni jestem praktycznie ze wszystkim sama, a wniesienie zakupów na 5 piętro nie jest lekkie. Na dodatek pogoda fatalna - jest ciemno, pochmurno i jeszcze ten sfochowany Tż...

Dzisiaj pod wieczór mamy iść na festiwal, bo będzie dużo fajnych koncertów, może to mi trochę humor poprawi. Chociaż jak będzie lać, to nie wiem, czy mi się będzie chciało iść.

[dontbesoshine]

Napisane przez iwona335

W piatek mialam polowkowe usg. Wszystko jest dobrze, waga 330 g i 15 cm (bez nozek). Brzuszek wyszedl mniejszy o 2tyg. Ja przytylam cale 400 g. A co do plci znowu CHYBA dziewczynka bo wiercila sie ogromnie, nawet pomiar brzuszka robil kilka razy. Ostatnio byla pepowina miedzy nogami wiec tez plec byla niepewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale piekna !! Kiedy masz nastepne usg, zeby potwierdzic? dziewczyny nawet nie wiecie jak mi smutno, tez chce juz wiedziec

[iwona335]

Napisane przez dontbesoshine

Ale piekna !! Kiedy masz nastepne usg, zeby potwierdzic? dziewczyny nawet nie wiecie jak mi smutno, tez chce juz wiedziec

Nawet nie wiem kiedy pewnie cos po 30 tc. Ale pewnie pojde prywatnie jeszcze moze pod koniec wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez surka

Gratuluje

dontbesoshine Już widać



Ja mam całe mieszkanie szare i tak zostanie. I tak maluszek na razie będzie z nami, a potem pójdzie do siostry





Ja całą poprzednią ciążę miałam wklęsły pępek, ale przeważnie w ciąży wystaje antenka


Dla mnie przede wszystkim
- pompowane koła
- wielkość gondoli, żeby była w miarę długa i szeroka
- duży kosz pod wózkiem i najlepiej nie zamykany, bo przy spacerówce już jest problem z wyciąganiem.
- spacerówka wpinana przodem i tyłem do kierunku jazdy, rozkładana na płasko.
- regulacja podnóżka w spacerówce.
- moskitiera, folia, osłonki zimowe, ale to już chyba w standardzie w każdym wózku.
- w spacerówce przedłużany daszek, super nam się to sprawdziło przy pierwszej córce, więc teraz też chcę mieć


Super, że wszystk z dzidzią dobrze


Jestem po wizycie. Druga córa potwierdzona

moj pepek robi sie dziwny

[NiEBiE]

Napisane przez iwona335

W piatek mialam polowkowe usg. Wszystko jest dobrze, waga 330 g i 15 cm (bez nozek). Brzuszek wyszedl mniejszy o 2tyg. Ja przytylam cale 400 g. A co do plci znowu CHYBA dziewczynka bo wiercila sie ogromnie, nawet pomiar brzuszka robil kilka razy. Ostatnio byla pepowina miedzy nogami wiec tez plec byla niepewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczna. Wielkie gratulacje, bo wszystko jest dobrze!

Napisane przez dontbesoshine

Ja mam 3 koty i 3 psy (+3 szczury ale to juz nie zbyt istotne) i wiem, ze koty potrafia sie mscic. Moje akurat sa w miare wyrozumiale, bo albo nie przyjda do mnie sie pomiziac albo zsikaja sie na podloge, ale Dima mojego chlopaka jest mega wredny i jak nie ma nas w domu to potrafi cale lozko zasikac... Ostatnio kupilam koldre do mieszkanja mojego chlopaka, a teraz jest do wyrzyceenia!!!

Zawsze uważam za bardzo niesprawiedliwe, jak słyszę, że koty są wredne, albo że się mszczą. Koty nie myślą jak człowiek i nie znają takich uczuć i zachowań.
Sikanie może być spowodowane chorobami, stresem lub problemami behawioralnymi, ale nie tym, że są złośliwe.
Byliście z tym kotem u weterynarza? Może jest chory?

[furjatka]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super!

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez iwona335

W piatek mialam polowkowe usg. Wszystko jest dobrze, waga 330 g i 15 cm (bez nozek). Brzuszek wyszedl mniejszy o 2tyg. Ja przytylam cale 400 g. A co do plci znowu CHYBA dziewczynka bo wiercila sie ogromnie, nawet pomiar brzuszka robil kilka razy. Ostatnio byla pepowina miedzy nogami wiec tez plec byla niepewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka ślicznotka albo przystojniak

dontbesoshine, nie dziwię Ci się, ja po poznaniu płci się dużo bardziej do dziecka "przywiązałam". i mimo że najpierw chciałam córcię, to właściwie po pierwszym szoku już nie myślę że to by mógł by być kto inny jak mój Miki chociaż raz, jak byłam w lumpku to mnie w dołku ścisło jak zobaczyłam te maleńkie sukienusie... ale w takim razie następną machniemy dziewczynkę i koniecznie latem, bo właśnie te letnie sukieneczki są urocze

Co tam u naszej podwójnej Karoloo bo się już sto lat nie odzywała?

[Lidka99]

Napisane przez furjatka

Zaraz umrę ze śmiechu. Kojarzycie hit disco polo "ale ale aleksandra"? To słuchajcie wersji częstochowskiej na te nute: "matko matko matko boska, często- często- częstochowska, do ciebie dzisiaj idziemy i za wszystko dziękujemy" MASAKRA

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Wesoło tam masz

Napisane przez dontbesoshine

Jak Wam dzien minal? Jakies plany na sobotni piekny wieczor? Ja to jestem zdenerwowana, bo bylismy na zakupach, a tż mi nawet smoczka nie pozwolil kupic, bo wedlug niego to za wczesnie... Pff. Wedlug mnie lepiej kupowac co miesiac cos. Naawet jak sie nie ma pieniedzy to raz na miesiac kupic cos za 20-40 zl to nie jest wiele... Tak sie wpienilam... Ale trudno, on wszystko bedzie kupowal pod kobiec ciazy, a wtedy odczuje kupujac wszystko naraz ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Poza tym to zleci i zanim sie obejrzymy, bedziemy na porodówce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byliśmy na sushi ale się najadłam z pieczoną rybką też dobre

Napisane przez lusiaUk

Hejo hejo.U nas 15 tydzien i 4-ty dzien Juz powoli czuc w brzuszku takie leciutkie smyru smyruNa ostatnim usg dzidzia pukala piąstką w kolano po czym zlapala sie za glowe...lekarz stwierdzil ze chyba bylismy swiadkami nowego doswiadczenia naszego bąbelka bo faktycznie wygladalo to jakby po raz pierwszy zlapala sie za kolanko a pozniej w akcie zdziwienia za glowke,a kiedy zaczelismy sie smiac...dzidzka pokazala piastke z kciukiem.Lekarz stwierdzil ze bąbel sie popisuje Co do imion...obstawialismy chlopca i mial byc Alex ale lekarz obstawia poki co dziewczynke a tu imieniem juz mamy problem.Chcemy cos co bedzie ok i w Anglii i w Polsce(gdyby dzidzia chciala kiedys tam zamieszkac)...wiec moze bedzie Kaya/Kaja

Cudownie!

Napisane przez Agnes_K

Ja mialam od wczoraj popołudniu takie dziwne bole podbrzusza - raz na jakis czas, nie za czesto ale dosc silny bol trwajacy z sekunde, jak uklucie igla, i potem nic do nastepnego razu. W nocy poczulam 2 razy i dzisiaj w pierwszej powlowie dnia tez pobolewalo. No wiec spanikowalam, bo wczesniej mialam jakies tam pobolewania ale nie jak to i zdecydowalam, ze ide do lekarza, bo nie ma co sie stresowac na zapas i lepej dmuchac na zimne. Okazalo sie, ze wszystko ok i nic zlgo sie nie dzieje, zreszta ja to oglnie panikarz jestem no i juz od kilku godzin nic nie pobolewa Czy ktoras z Was tez miala cos podobnego?


w kazdym razie 6 dni temu lekarz powiedzial, ze na 80% chlopiec, ale bylo bokiem i fikalo mega wiec bylo ciezko stwierdzic na pewno. od tego czasu robilismy burze mozgow w sprawie imienia. dzisiaj mowi: ''widzicie panstwo te 2 kreseczki? to wyglada jak wargi sromowe i tu dziurka w srodku, takze wyglada ze dziewczynka''
my na to, ze mial byc chlopiec? lekarz mowi - no to spojrzmy jeszcze raz. I w tym momencie moje dziecie zalozylo noge na noge i juz jej nie chcialo zdjac i nic pokazac takze wracamy do punktu wyjscia, nie mamy pojecia co bedzie i czekamy na polowkowe 8 wrzesnia. Moze sie laskawie nasze dziecie wreszcie ujawni. Pozostalo mi gratulowac sobie, ze nie nakupowalam chlopiecych ubranek jeszcze

Ja mam codziennie jakieś chwilowe bóle, i krzyżowe się zaczęły, chyba poprostu się rozrastam

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super, najważniejsze że wszystko dobrze

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64141516]Hej, dziewczyny
U nas już po urlopie, jesteśmy w domu, buuu...
Koty źle zniosły naszą nieobecność, moja siostra, która przychodziła je karmić niemal codziennie miała do sprzątania jakieś wymioty itd., a nas przywitały przez chwilę radośnie, a zaraz sobie przypomniały, że mają na nas focha. W nocy wstawałam więc, bo zrzuciły szklankę na kafelki, trzeba było pozbierać szkło. Łobuzy kochane...

Wrzuciłam kilka brzuchatych zdjęć na FB, ale większość bliskich znajomych czy rodziny już wiedziała

Agnes, też miałam takie bóle, niedawni zadałam tu podobne pytanie i zostałam uspokojona Nadal je miewam, ale już się nie martwię [/QUOTE]

Niezłe rozrabiaki, też jeździłam karmić koty siostry jak wyjechali

Napisane przez surka

Jestem po wizycie. Druga córa potwierdzona

Gratuluję córci

Napisane przez iwona335

W piatek mialam polowkowe usg. Wszystko jest dobrze, waga 330 g i 15 cm (bez nozek). Brzuszek wyszedl mniejszy o 2tyg. Ja przytylam cale 400 g. A co do plci znowu CHYBA dziewczynka bo wiercila sie ogromnie, nawet pomiar brzuszka robil kilka razy. Ostatnio byla pepowina miedzy nogami wiec tez plec byla niepewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że wszystko dobrze ale malutko przybrałaś narazie

Napisane przez dontbesoshine

Ja mam 3 koty i 3 psy (+3 szczury ale to juz nie zbyt istotne) i wiem, ze koty potrafia sie mscic. Moje akurat sa w miare wyrozumiale, bo albo nie przyjda do mnie sie pomiziac albo zsikaja sie na podloge, ale Dima mojego chlopaka jest mega wredny i jak nie ma nas w domu to potrafi cale lozko zasikac... Ostatnio kupilam koldre do mieszkanja mojego chlopaka, a teraz jest do wyrzyceenia!!!

No właśnie wczoraj spotkała nas bardzo nie miła sytuacja, po sushi pojechaliśmy do mojej siostry która ma dwa koty, usiadłam na kanapie i "coś" czułam ale nie wiedziałam co to, tż usiadł i też coś czuł, później siostra usiadła i mówi że kot się tu zsikał, jak poczułam spodnie tż to o mało pawia nie puściłam, wszystkie świeże ciuchy z szafy wyciągnięte do prania, nie wiem jakoś nie wytrzymałabym z kotami które mi wszędzie sikają w domu.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez NiEBiE

Zawsze uważam za bardzo niesprawiedliwe, jak słyszę, że koty są wredne, albo że się mszczą. Koty nie myślą jak człowiek i nie znają takich uczuć i zachowań.
Sikanie może być spowodowane chorobami, stresem lub problemami behawioralnymi, ale nie tym, że są złośliwe.
Byliście z tym kotem u weterynarza? Może jest chory?

Zgadzam się
Nasz kocurek też czasem siknie gdzieś w kącie, ale u niego to kwestia faktu, że jest drugi kot, czasem mu nie pasuje, że kotka narobiła przed nim do kuwety. Mieliśmy dwie, to i tak robiły do jednej

Moje futra w załączniku

[dontbesoshine]

Napisane przez NiEBiE

Śliczna. Wielkie gratulacje, bo wszystko jest dobrze!


Zawsze uważam za bardzo niesprawiedliwe, jak słyszę, że koty są wredne, albo że się mszczą. Koty nie myślą jak człowiek i nie znają takich uczuć i zachowań.
Sikanie może być spowodowane chorobami, stresem lub problemami behawioralnymi, ale nie tym, że są złośliwe.
Byliście z tym kotem u weterynarza? Może jest chory?

Nawet weterynarz powiedzial, ze taki jest jego charakter

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

A to moja ksiezniczka Thalia. Zawsze jest grzeczna tylko czasem ma mnie gdzies i ma mine jakby chciala powiedziec "spier...#&%" 😂

[NiEBiE]

Orlica, ale cudne cudaki!
A ta biała (biały) to jakiś rasowy, czy dachowiec? Umaszczenie podobne do mojej, ale sierść jeszcze dłuższa!

dontbesoshine, moje zdanie nadal jest takie, że koty nie sikają, bo mają taki charakter, tylko dlatego, że coś nie gra. Twoja Thalia też piękna!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez NiEBiE

Orlica, ale cudne cudaki!
A ta biała (biały) to jakiś rasowy, czy dachowiec? Umaszczenie podobne do mojej, ale sierść jeszcze dłuższa!

dontbesoshine, moje zdanie nadal jest takie, że koty nie sikają, bo mają taki charakter, tylko dlatego, że coś nie gra. Twoja Thalia też piękna!

Oba z ulicy, prawdopodobnie rodzeństwo, przynajmniej połowicznie, bo oba są duże, długowłose i strasznie gadatliwe - prawdopodobnie tata to Norweg

[dontbesoshine]

Napisane przez NiEBiE

Orlica, ale cudne cudaki!
A ta biała (biały) to jakiś rasowy, czy dachowiec? Umaszczenie podobne do mojej, ale sierść jeszcze dłuższa!

dontbesoshine, moje zdanie nadal jest takie, że koty nie sikają, bo mają taki charakter, tylko dlatego, że coś nie gra. Twoja Thalia też piękna!

Dziekuje w imie Talki jest moim oczkiwm w glowiw, bo wzielam ja ze schroniska, a jest 100% rasowym kotkiem

[NiEBiE]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64144576]Oba z ulicy, prawdopodobnie rodzeństwo, przynajmniej połowicznie, bo oba są duże, długowłose i strasznie gadatliwe - prawdopodobnie tata to Norweg [/QUOTE]
Rzeczywiście, potem się dopatrzyłam, że oba mają taką długą sierść. Piękne są.

Moja też jest bardzo gadatliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez NiEBiE

Rzeczywiście, potem się dopatrzyłam, że oba mają taką długą sierść. Piękne są.

Moja też jest bardzo gadatliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lorien i Melkor (vel. Melkot) dziękują

Dziewczyny, możemy stosować Sudocrem lub coś takiego? Po urlopie jestem obolała i podrażniona

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64145651]Lorien i Melkor (vel. Melkot) dziękują

Dziewczyny, możemy stosować Sudocrem lub coś takiego? Po urlopie jestem obolała i podrażniona [/QUOTE]
Ja uzywam sudocremu do drobnych niedoskonalosci, albo po goleniu wtedy unikam podraznien

[chupacabra88]

Uff nadrobiłam Was. A ja nie mam żadnego zwierzątka. Chyba w tym temacie jestem dziwna bo psy i koty mnie brzydzą W sensie nie wyobrażam sobie tej sierści wszędzie.

Trochę pociesza mnie fakt, że i Was brzuchy pobolewają. Skurcze się u mnie wyciszyły - jest ich 5-10 dziennie, więc zdecydowanie już mniej. Macica strasznie mnie boli, skórę mam napiętą na maksa na brzuchu. Wczoraj jak kaszlnęłam to taki ból, że o mało bym się nie poryczała. Wydaje mi się że to kwestia tego, że wszystko się rozciąga teraz na maksa.

Dużo leżę, męczy mnie zgaga. Za chwilę połowa ciąży a ja marzę już o końcu :P

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Co tu tak cicho?
Mąż mi smaży placki ziemniaczane, pierwszy raz robiliśmy, ale bluzgi leciały Ciekawa jestem finalnego efektu, bo ja dziś tylko sous - chef

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64153111]Co tu tak cicho?
Mąż mi smaży placki ziemniaczane, pierwszy raz robiliśmy, ale bluzgi leciały Ciekawa jestem finalnego efektu, bo ja dziś tylko sous - chef [/QUOTE]
Ja to spadlam przed chwila z parapetu, bo mylam okno. Ale upadlam na tylek i plecy wiec raczej jest wszystko ok

[chupacabra88]

Napisane przez dontbesoshine

Ja to spadlam przed chwila z parapetu, bo mylam okno. Ale upadlam na tylek i plecy wiec raczej jest wszystko ok

No co Ty! Uważaj! Mi wszyscy mówią dookoła że kobieta w ciąży nie powinna myć okien! (ze wzgl. na długie unoszenie rąk do góry)

[hope2016]

Napisane przez dontbesoshine

Ja to spadlam przed chwila z parapetu, bo mylam okno. Ale upadlam na tylek i plecy wiec raczej jest wszystko ok

Oj, może lepiej sprawdzić ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zie_l_ona]

Napisane przez chupacabra88

No co Ty! Uważaj! Mi wszyscy mówią dookoła że kobieta w ciąży nie powinna myć okien! (ze wzgl. na długie unoszenie rąk do góry)

Dokładnie, zakaz mycia okien ze względu na możliwe zawroty głowy i omdlenia. Ja nawet kurzu z wyżej położonych miejsc nie ścieram. Za to jestem po 30-minutowym fitnesie

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez dontbesoshine

Dziekuje w imie Talki jest moim oczkiwm w glowiw, bo wzielam ja ze schroniska, a jest 100% rasowym kotkiem

100% rasowy, czyli rodowod jest? rodowod=rasowy. Kazdy inny kociambr, niezaleznie od tego jak wyglada jest zwyklym dachowcem. Może byc tylko "w typie rasy", jezeli nie ma rodowodu, a jest z wygladu podobny do jakiejs rasy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Troche Was pocztyuje i powiem Wam, ze czasami mnie gdzieś brzuchol zakluje, czy cos, ale to rzadko, ale widze, ze u Was tez sie cos takiego zdarza wiec raczej nie ma powodow do zamartwien
Ostatnio sie zeschizowalam podczas sexow. Wiem, ze dzidzi czuje tylko delikatne kolysanie i nic mu nie grozi, ale podczas... zaczelam myslec o tym wszystkim... i myslami bylam gdzies daleko zdarzaja Wam sie takie zamartwiania w takich momentach?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[dontbesoshine]

Napisane przez donka_bez_ogonka

100% rasowy, czyli rodowod jest? rodowod=rasowy. Kazdy inny kociambr, niezaleznie od tego jak wyglada jest zwyklym dachowcem. Może byc tylko "w typie rasy", jezeli nie ma rodowodu, a jest z wygladu podobny do jakiejs rasy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wzielam ja ze schroniska. Trafila tam, bo jej wlasciciela (starsza pani) zmarla. Rodowod widzialam na wlasne oczy, ale niestety w schronisku nie wiem z jakiegi powodu nie chcieli mi go wydac. Dostalam wszystko, ale akurat tego nie. W sumie dla mnie to zbedne. Pozostale dwa koty, ktore mam tez sa rasowe. Tyle, ze to rasowe dachowce

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Poprawie sie nie chcieli nam go wydac, bo adopcja jest oczywiscie na rodzicow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Donka, a co do seksu to ja tak nie mialam, ale na pocieszenie powiem, ze bardzo rzadko uprawiam seks, po prostu mi sie nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez dontbesoshine

Wzielam ja ze schroniska. Trafila tam, bo jej wlasciciela (starsza pani) zmarla. Rodowod widzialam na wlasne oczy, ale niestety w schronisku nie wiem z jakiegi powodu nie chcieli mi go wydac. Dostalam wszystko, ale akurat tego nie. W sumie dla mnie to zbedne. Pozostale dwa koty, ktore mam tez sa rasowe. Tyle, ze to rasowe dachowce

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Poprawie sie nie chcieli nam go wydac, bo adopcja jest oczywiscie na rodzicow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie kazdy kot jest śliczny <3 jestem typowa kocia mama, jednak moje kocie dzidzi zostalo w pl z moimi rodzicami. Glaski dla Twojej pieknosci <3

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez donka_bez_ogonka

100% rasowy, czyli rodowod jest? rodowod=rasowy. Kazdy inny kociambr, niezaleznie od tego jak wyglada jest zwyklym dachowcem. Może byc tylko "w typie rasy", jezeli nie ma rodowodu, a jest z wygladu podobny do jakiejs rasy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Troche Was pocztyuje i powiem Wam, ze czasami mnie gdzieś brzuchol zakluje, czy cos, ale to rzadko, ale widze, ze u Was tez sie cos takiego zdarza wiec raczej nie ma powodow do zamartwien
Ostatnio sie zeschizowalam podczas sexow. Wiem, ze dzidzi czuje tylko delikatne kolysanie i nic mu nie grozi, ale podczas... zaczelam myslec o tym wszystkim... i myslami bylam gdzies daleko zdarzaja Wam sie takie zamartwiania w takich momentach?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mnie co prawda nie martwi wcale seks w ciąży, a na urlopie trochę nadrobiliśmy zaległości ale małż mi trochę zeschizował, jak trzymając się za brzuch powiedziałam do Bąbelka "No porusz się, bo znowu tata Cię potryka" - potem mu to nie dawało spokoju
Wiadomo, że lepiej nie szaleć jakoś ostro, ale na tym etapie seks jest ogólnie bezpieczny, jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań w konkretnym przypadku.