Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 cz.2 :)

[agaczilla21]

Napisane przez lamia12344

Wyniki wszystkie w normie i u Michała i u Zuzy. Tsh u młodego 4,08, Ft4 1,34. Nie mam tylko wyniku badania na pasożyty u Michała, ale liczę że też będzie ok

U Zuzy lekko podniesione Pct, a reszta wyników pięknie się podniosła. Żelazo 13 przy normach podanych wg laboratorium 5-35, więc w normie ale do wizyty szczepiennej podaję dalej i zapytam lekarkę co dalej...

Pogoda dzisiaj pod psem, próbowałam podać Zuzi modyfikowane z kubka treningowego z lovi ale ewidentnie jej nie smakowało. Poza tym w tym ustniku dziura jak 150 a wzielam ten 6+. Chyba ustnik musze wziąć kupić inny i popróbować z moim mlekiem...



My bioderka sprawdzaliśmy tylko raz w 11 tyg. Lekarz stwierdził że wszystko książkowo i nie zlecił żadnych późniejszych kontroli, bo nie ma takiej potrzeby... Z Michałem pamietam że też tylko raz byłam.

Lamia ja z wszystkimi bylam po jeden raz. Lekarz mowil ze nie widzi potrzeby chyba ze mam taki kaprys 😉

[Aagaciorek]

Lamia super że wyniki dobre

Dzięki za odpowiedzi co do bioderek! Pewnie zadzwonię i umówię wizytę na październik My dziś mamy wizytę u pediatry, obejrzy małego, ciekawe czy zrobi to tak "dokładnie" jak ostatnio :P gdy Artuś miał miesiąc. Ciekawa jestem ile mały waży

U nas wczoraj był dzień marudzenia i płaczu level hard, dziś tak samo. Nawet podczas jedzenia porannej kaszki mały kwękał. Wzięłam więc łyżeczkę metalową i zaczęłam stukać w buzi i co? Dzwoni Oho, to ja zaglądam w paszczkę, co było nie lada trudne. Ale w końcu udało mi się dojrzeć dwie mikroskopijne dolne jedynki Tiaaa i już wszysko wiadomo. Choć przyznam szczerze, że jestem w niemałym szoku, bo ani dziąsła nie są nabrzmiałe ani zaczerwienione Dałam mojemu biedakowi paracetamoc. Jakbym wiedziała co go tak męczy to dałabym już wczoraj tak jęczał biedaczek.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez agaczilla21

Lamia ja z wszystkimi bylam po jeden raz. Lekarz mowil ze nie widzi potrzeby chyba ze mam taki kaprys 😉

Hmmm a trzeba mieć skierowanie do ortopedy jak się chce na nfz?

[Czarnooka_Paula]

Aagaciorek

To powinno być już lzej teraz

U mnie nocka lepiej i na szczęście mi gardło mniej juz boli

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Co za skrajność, a u nas ziemia jak popiół, tak sucho, też ludzie narzekają .

Paula, u nas też nic nie wyłazi, choc od bardz dawna białe krechy na dziąsełkach, slini sie i wszystko gryzie, łącznie z pampersem, który potrafi odpiać, wyciagnać spod pupy i wpakowac do buzi

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



Ja lubiłam zniwa kiedys, jak były snopowiązalki , potem coraz mniej, juz nie ten urok, choć zniwa coraz lżejsze.
Teraz żniwa u moich rodziców trwaja 2 dni- kombajn i przyczepa wywrotka wszystko zrobia. Tylko tata sie wymęczy, bo to on kosi kombajnem i przez tyle godzin stoi w tym upale i go wytrzęsie.
Za to słomę od razu tnie sieczkarnia przy kombajnie, bo rodzice hodują tylko zboze i słoma do niczego niepotrzebna. Z żywych zwierząt mają kury, perliczki, kota i królika, który miał być miniaturką .

O to patrze trochę znasz sie na rzeczy 😄

Napisane przez kaaasi

Nie wiem jak u innych ale u nas najwczesniej po 5tyg, pozniej za 6tyg a 3 wizyta jak skonczyl 5 miesiecy przy czym wszystko w normie bylo cos mowil lekarz ze jak siedziec zacznie warto sprawdzic jeszcze mysle ze nie zaszkodzi wizyta nawet jak to pazdziernik bedzie poki jeszcze maly nie chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez planuje jak usiadzie

Napisane przez agnieszka_2293

Dzień dobry, my po szczepieniu. Zuzka waży 7400 i mierzy 71 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki!

Napisane przez Karinek1973

Witam u nas porażka pogodowa (17 stopni i pada deszcz) i porażka żywieniowa - synuś nie lubi obiadków Pediatra sugeruje bym zaczęła podawać mięso i żółtko a on nie chce jeść jarzynki .... Próbowałam podać obiad słoiczkowy NIE i sama gotowałam (mam warzywa z własnego ogródka) marchewka ble ziemniak ble cukinia ble.... Co za egzemplarz tylko cyc cyc i cyc Może spróbuję blw ale na to musimy jeszcze trochę poczekać bo on jeszcze nie siada ....
Z dobrych rzeczy to opanowaliśmy rytuał wieczorny Mały zjada kaszkę lub kleik z odrobiną jabłuszka, kąpiel, cyc i do łóżeczka lulu. 2,5-3 godz prześpi bez karmienia . Co za sukces !!! Później juz norma wspólne spanie i częste nocne karmienie ...
A w ciągu dnia też panuje od wczoraj nowy "porządek" Wyeksmitowałam go na dobre z łóżka !!!
Synuś potrafi kilka razy obrócić się z pleców na brzuszek i na odwrót Istniało duże prawdopodobieństwo, że się obudzi i pójdzie zwiedzać świat - "bidulek" musi spać w łóżeczku Mam nadzieje, że szybko zaakceptuje nową sytuacje jak na razie bardzo się buntuje

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------



dla Zuzki My byliśmy się szczepić 2 sierpnia kolejne szczepienie mamy 16 sierpnia ...

A jaki kleik dajesz? Czyli na noc nie cyc a kaszke? Jezu chyba tez musE sprobwac bo. Te podbudki cogodzinne inco 2h juz mnie wykanczaja...

Napisane przez figa84

Nie żebym się cieszyła czy coś, ale dobrze posłuchać, że nie tylko moje dziecko było tak uparte z jedzeniem i spaniem
Kiedyś mu przejdzie


Ja melduję, że zaczełam ekspozycję na gluten i idzie nam całkiem dobrze. Panna nie zawsze wie co zrobić z jedzeniem w buzi i zaczyna nucić piosenki z pełną buzią, ale ostatecznie połyka a nie pluje A ja siedze przy niej z rozdziawioną buzią, bo widok jedzącego stały posiłek niemowlęcia to dla mnie totalna nowość

Super ☺ja chce dzis spróbować z moim mlekiem bo nasciagalam 80 ml nowiuskim laktatorem 😄Boże jak moglam żyć bez elektryka 😄

Napisane przez Czarnooka_Paula

Aagaciorek

To powinno być już lzej teraz

U mnie nocka lepiej i na szczęście mi gardło mniej juz boli

No w końcu!

U nas nieprzerwanie noce do d. Jak ha marze o śnie 4 godzinnym 👏 najgorzej ze ona tez sie nie wysypia. Budzi sie i 30 min jest fajnie a po tym czasie jęki i placze a uspac tez taki problem ze masakra. Właśnie ja ululalam z przysiadami. Albo skok albo zeby



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

A co do szczepionek to nam zostala zoltaczka a nigdzie w miescie nie ma engerixa!!! Jeszcze musze podzwonic ale jakas masakra.... Jakis problem jest znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aagaciorek]

Marciar i szybko taki elektryk ściąga? Ja mam zwykły, używam go często, aż mi się odcisk na palcu zrobił

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez lamia12344

Wyniki wszystkie w normie i u Michała i u Zuzy. Tsh u młodego 4,08, Ft4 1,34. Nie mam tylko wyniku badania na pasożyty u Michała, ale liczę że też będzie ok

U Zuzy lekko podniesione Pct, a reszta wyników pięknie się podniosła. Żelazo 13 przy normach podanych wg laboratorium 5-35, więc w normie ale do wizyty szczepiennej podaję dalej i zapytam lekarkę co dalej...

Pogoda dzisiaj pod psem, próbowałam podać Zuzi modyfikowane z kubka treningowego z lovi ale ewidentnie jej nie smakowało. Poza tym w tym ustniku dziura jak 150 a wzielam ten 6+. Chyba ustnik musze wziąć kupić inny i popróbować z moim mlekiem...



My bioderka sprawdzaliśmy tylko raz w 11 tyg. Lekarz stwierdził że wszystko książkowo i nie zlecił żadnych późniejszych kontroli, bo nie ma takiej potrzeby... Z Michałem pamietam że też tylko raz byłam.

Gratuluję wyników. Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Aagaciorek

Lamia super że wyniki dobre

Dzięki za odpowiedzi co do bioderek! Pewnie zadzwonię i umówię wizytę na październik My dziś mamy wizytę u pediatry, obejrzy małego, ciekawe czy zrobi to tak "dokładnie" jak ostatniogdy Artuś miał miesiąc. Ciekawa jestem ile mały waży

U nas wczoraj był dzień marudzenia i płaczu level hard, dziś tak samo. Nawet podczas jedzenia porannej kaszki mały kwękał. Wzięłam więc łyżeczkę metalową i zaczęłam stukać w buzi i co? Dzwoni Oho, to ja zaglądam w paszczkę, co było nie lada trudne. Ale w końcu udało mi się dojrzeć dwie mikroskopijne dolne jedynki Tiaaa i już wszysko wiadomo. Choć przyznam szczerze, że jestem w niemałym szoku, bo ani dziąsła nie są nabrzmiałe ani zaczerwienione Dałam mojemu biedakowi paracetamoc. Jakbym wiedziała co go tak męczy to dałabym już wczoraj tak jęczał biedaczek.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



Hmmm a trzeba mieć skierowanie do ortopedy jak się chce na nfz?

To gratuluję ząbków i mam nadzieję, że już będzie ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Napisane przez Aagaciorek

Marciar i szybko taki elektryk ściąga? Ja mam zwykły, używam go często, aż mi się odcisk na palcu zrobił

Szybciej niż mój z gruszką. Ale litry to to nie są ale ja po karmieniu ściągam. Tak że 30 po karmieniu wydoi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

O to patrze trochę znasz sie na rzeczy 😄

Tez planuje jak usiadzie

Gratki!

A jaki kleik dajesz? Czyli na noc nie cyc a kaszke? Jezu chyba tez musE sprobwac bo. Te podbudki cogodzinne inco 2h juz mnie wykanczaja...

Super ☺ja chce dzis spróbować z moim mlekiem bo nasciagalam 80 ml nowiuskim laktatorem 😄Boże jak moglam żyć bez elektryka 😄

No w końcu!

U nas nieprzerwanie noce do d. Jak ha marze o śnie 4 godzinnym 👏 najgorzej ze ona tez sie nie wysypia. Budzi sie i 30 min jest fajnie a po tym czasie jęki i placze a uspac tez taki problem ze masakra. Właśnie ja ululalam z przysiadami. Albo skok albo zeby



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

A co do szczepionek to nam zostala zoltaczka a nigdzie w miescie nie ma engerixa!!! Jeszcze musze podzwonic ale jakas masakra.... Jakis problem jest znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez miałam elektryka
Wygoda ze hej

U mnie 15 stopni i pochmurno

[SzczesliwaNarzeczona]

U mnie 20 stopni ale też zimno, słońca brak. Już chyba 2 tydzień taka pogoda :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karinek1973]

Marcia ja daję kleik ryżowy bobovity kosztuje coś ok 4 zł i później przystawiam do piersi - chłopak musi popić

[Elena_22]

[QUOTE=Karinek1973;6398117 1]

Napisane przez Elena_22

Aagaciorek, u nas pierwsza kontrola miedzy 6-9 tygodniem zycia, kolejna na pół roku tak mniej wiecej- obie mamy juz za sobą, a trzecia ostatnia na niecały rok. u nas wszystko dobrze jest z bioderkami, ortopeda oglądał Milka całego, obracał mu główkę, ciałko, taczał na boczki i tak skrócił wizyte, bo mały strasznie ryczał na jego widok [COLOR="

Wy prv chodzicie na te badania czy w ramach NFZ? Bo u nas w poradni preluksacyjnej pierwsza wizyta jest do 6 tyg życia Jeśli jest wszystko ok to kontrola za 4 tyg i na tym koniec. A w ogóle ten lekarz (dr n med trzy specjalizacje) jest genialny. Wszystkich umawia między 8 a 10 Wchodzisz do poczekalni a tam ludzi tłum Dziecko w tej poczekalni należy rozebrać do body i pampersa i ustawić się w kolejce do gabinetu Kolejka idzie ekspresowo W gabinecie siedzi pielęgniarka, która wypełnia książeczkę zdrowia dziecka i przed monitorem z głowicą usg w ręku siedzi Pan dr . Kładziesz dziecko na kozetkę odpinasz pieluszkę on dotyka tą głowicą dziecko przez 5 sek coś mruknie pod nosem piguła odnotuje zapinasz pieluszkę i następny proszę.... Jasnowidz jak nic bo badaniem tego nie można nazwać

Karinek, to są wizyty na NFZ , to takie centrum medyczne w malutkiej miejscowosci, ale ludzie zjeżdżają i z innych powiatów, bo podobno lekarze są dobrzy. Kolejki są, ale nie duże aż tak, zeby pomstować. Np. ostatnio my juz wyjeżdżaliśmy spod budynku do domu, kiedy dopiero powinniśmy wchodzić .
Do tego CM trafilismy z nasza Karinką i od razu małego zapisaliśmy. Trzeba mieć skierowanie od lek. rodzinnego, zadzwonić tam, umówić sie na wizytę( kiedyś czekał się tydzień- dwa, teraz czasem dłuzej, bo coraz więcej ludzi tam jeździ) i dosłac poczta lub dowieźć skierowanie. I wsio.
Wizyta trwa różnie, jak jest dobrze, to szybko, jak są problemy, to nie. Ale ten lekarz odpowiada na wszystkie pytania, pogada, pozartuje.
Ale nie ma tak taśmowo, jak piszesz, o nie.
W poczekalni siedza ludzi z dziećmi a dzieci w fotalikach, na rękach, różnie, sa pogaduszki, dopiero jak sie wchodzi do gabinetu, to sie rozbiera dziecko.
W poczekalni są pielegniarki, ale u nich my bierzemy swój numerek( jest na godzine, wiec to chyba dla formalnosci, choc zdarzaja się rozbieżnosci miedzy godzina a nr) albo zapisujemy na kolejna wizytę.


A tak w ogóle dzień dobry
u nas dzis chłodno, wietrznie, wiec pewnie spacerek odpuścimy.
Narobiłam 2 gary gołabków, poprasowałam wczorajsze pranie, Milek śpi, K. u babci została. Jeszcze zmienie pościel i zrobie porządek w szafkach u k. bo strasznie wyrosła w te wakcje, nie tylko wzdłuz ale i wszerz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez agaczilla21

Lamia ja z wszystkimi bylam po jeden raz. Lekarz mowil ze nie widzi potrzeby chyba ze mam taki kaprys 😉

U nas nawet jak jest wszystko dobrze, a jest- to są 3 wizyty .
nie wiem, czemu,ale to mi nie przeszkadza, jak chcą to niech badają , też kiedys myślałam, ze jak jest ok, to tylko 1 wizyta. Z K. mielismy ciagle problemy i jeździlismy długo i po różnych lekarzach, prywatnie oczywiscie, bo wtedy jeszcze nie wiedziałam o istnieniu tego CM , dopiero jak miała 3 latka, trafilismy do tego CM na NFZ. Koleżanka nam poleciła.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez marciar7

O to patrze trochę znasz sie na rzeczy 😄

Tez planuje jak usiadzie

Gratki!

A jaki kleik dajesz? Czyli na noc nie cyc a kaszke? Jezu chyba tez musE sprobwac bo. Te podbudki cogodzinne inco 2h juz mnie wykanczaja...

Super ☺ja chce dzis spróbować z moim mlekiem bo nasciagalam 80 ml nowiuskim laktatorem 😄Boże jak moglam żyć bez elektryka 😄

No w końcu!

U nas nieprzerwanie noce do d. Jak ha marze o śnie 4 godzinnym 👏 najgorzej ze ona tez sie nie wysypia. Budzi sie i 30 min jest fajnie a po tym czasie jęki i placze a uspac tez taki problem ze masakra. Właśnie ja ululalam z przysiadami. Albo skok albo zeby



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

A co do szczepionek to nam zostala zoltaczka a nigdzie w miescie nie ma engerixa!!! Jeszcze musze podzwonic ale jakas masakra.... Jakis problem jest znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marcia, ja zwykła, prosta wiejska dziewucha jestem .

No własnie, moze spróbuj z kaszką na noc, moze Zosia jak podje konkretnie, to pospicie obie.

Co ie dzieje z tymi szczepionkami? toż to jakieś jaja, że takie braki są

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Lamia, to super, ze wyniki dobre .

Aagcaiorek, gratki zabków, i to 2 na raz!

[jestinna]

Hej. U nas tez pogoda do bani. Chlodno i brzydko.. Nina obudzila sie o 6, pobawila sie 1,5 godziny i drzemka. Juz mialam leciec pod prysznic a tu placz. Wzielam ja do lozka na cyca i obie zasnelysmy Obudzilo mnie o 10. 30 miauczenie kota. Dalam mu jesc i poszlam dalej w kime. Ostatecznie wstalysmy o 11.30 Takie poranki to ja lubie Aagaciorek gratulacje. Masakra, ze 2 zeby na raz szly. To sie musial nameczyc biedaczek. Ja tez na poczatku uzywalam laktatora elektrycznego i jest to jednak spora wygoda. Jesli ktoras z was czesto odciaga mleko to polecam. Ja akurat nie mialam cierpliwosci do mycia tych wszystkich czesci. Wystarczy, ze butelki do karmienia myje caly czas a tu gdzie mieszkam nie mamy zmywarki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Napisane przez Karinek1973

Marcia ja daję kleik ryżowy bobovity kosztuje coś ok 4 zł i później przystawiam do piersi - chłopak musi popić

No sprobuje moze nawet swoj zrobic tylko czy zechce zjesc :-P

Ja dzis pozalatwialam milion spraw. A tak leje... I wybralam dekoracje. Taki bukiet mi sie spodobal i oby sie dalo taki zrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczesliwaNarzeczona]

Piękny bukiecik marcia. Oby wszystkie kwiaty były dostępne
Jak będziesz brała slub

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jestinna]

Marcia sliczny bukiecik


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Wyniki wszystkie w normie i u Michała i u Zuzy. Tsh u młodego 4,08, Ft4 1,34. Nie mam tylko wyniku badania na pasożyty u Michała, ale liczę że też będzie ok

U Zuzy lekko podniesione Pct, a reszta wyników pięknie się podniosła. Żelazo 13 przy normach podanych wg laboratorium 5-35, więc w normie ale do wizyty szczepiennej podaję dalej i zapytam lekarkę co dalej...

Pogoda dzisiaj pod psem, próbowałam podać Zuzi modyfikowane z kubka treningowego z lovi ale ewidentnie jej nie smakowało. Poza tym w tym ustniku dziura jak 150 a wzielam ten 6+. Chyba ustnik musze wziąć kupić inny i popróbować z moim mlekiem...



My bioderka sprawdzaliśmy tylko raz w 11 tyg. Lekarz stwierdził że wszystko książkowo i nie zlecił żadnych późniejszych kontroli, bo nie ma takiej potrzeby... Z Michałem pamietam że też tylko raz byłam.

Dobrze, że wyniki ok A co do bioderek, to gdzieś czytałam, że w pl trochę przesadzają z tymi bioderkami. My idziemy w przyszłą środę na 3 badanie, a póki co wszystko ok :/

Napisane przez jestinna

Marcia sliczny bukiecik


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

śliczny, oby się udało zrobić
Ja robiłam bukiet na 2 maja, w dodatku wymyśliłam sobie niebieski - to było wyzwanie

[Aninis]

Napisane przez marciar7

No sprobuje moze nawet swoj zrobic tylko czy zechce zjesc :-P

Ja dzis pozalatwialam milion spraw. A tak leje... I wybralam dekoracje. Taki bukiet mi sie spodobal i oby sie dalo taki zrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bukiet śliczny 😍

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agnieszka_2293]

Napisane przez marciar7

No sprobuje moze nawet swoj zrobic tylko czy zechce zjesc :-P

Ja dzis pozalatwialam milion spraw. A tak leje... I wybralam dekoracje. Taki bukiet mi sie spodobal i oby sie dalo taki zrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczny bukiet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aagaciorek]

Marcia bukiecik śliczny
Jestinna no to super pospałyście! my ostatnio przed 7 wstajemy To i tak dobry wynik, bo jeszcze do niedawana 5.30 to był standard.

My byliśmy dziś u pediatry. Artuś waży 9,100 kg przy wzroście 74 cm tak go sobie wyhodowałam na swoim mleku

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Dobrze, że wyniki ok A co do bioderek, to gdzieś czytałam, że w pl trochę przesadzają z tymi bioderkami. My idziemy w przyszłą środę na 3 badanie, a póki co wszystko ok :/



śliczny, oby się udało zrobić
Ja robiłam bukiet na 2 maja, w dodatku wymyśliłam sobie niebieski - to było wyzwanie

Na to wygląda, my też bedziemy mieć 3 badania, a jest ok.

Super musiał wyglądać niebieski, moja koleżanka miala ślub w lipcu a chciała mieć chabry, i miała, ale to były juz ostatnie kwiaty, w bukiecie w połączeniu z białymi rózami wygladały pieknie .

Marcia, Twój bukiet prezentuje sie pięknie , co mają nie zrobić, oby tylko kwiaty były dostepne, a jak nie, to kwiaciarnia chyba może sprowadzic, nawet zza granicy.

[wykalacka]

Napisane przez Aagaciorek

Lamia super że wyniki dobre

Dzięki za odpowiedzi co do bioderek! Pewnie zadzwonię i umówię wizytę na październik My dziś mamy wizytę u pediatry, obejrzy małego, ciekawe czy zrobi to tak "dokładnie" jak ostatnio :P gdy Artuś miał miesiąc. Ciekawa jestem ile mały waży

U nas wczoraj był dzień marudzenia i płaczu level hard, dziś tak samo. Nawet podczas jedzenia porannej kaszki mały kwękał. Wzięłam więc łyżeczkę metalową i zaczęłam stukać w buzi i co? Dzwoni Oho, to ja zaglądam w paszczkę, co było nie lada trudne. Ale w końcu udało mi się dojrzeć dwie mikroskopijne dolne jedynki Tiaaa i już wszysko wiadomo. Choć przyznam szczerze, że jestem w niemałym szoku, bo ani dziąsła nie są nabrzmiałe ani zaczerwienione Dałam mojemu biedakowi paracetamoc. Jakbym wiedziała co go tak męczy to dałabym już wczoraj tak jęczał biedaczek.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



Hmmm a trzeba mieć skierowanie do ortopedy jak się chce na nfz?

trzeba mieć skierowanie
u nas dzisiaj większość dnia to był hardkor, ale nadal nic nie widać, an szczeście popołudniu wrócił mój szczesliwy niuniek, ale w czesniej prawdziwy dramat

Napisane przez marciar7

O to patrze trochę znasz sie na rzeczy ��

Tez planuje jak usiadzie

Gratki!

A jaki kleik dajesz? Czyli na noc nie cyc a kaszke? Jezu chyba tez musE sprobwac bo. Te podbudki cogodzinne inco 2h juz mnie wykanczaja...

Super ☺ja chce dzis spróbować z moim mlekiem bo nasciagalam 80 ml nowiuskim laktatorem ��Boże jak moglam żyć bez elektryka ��

No w końcu!

U nas nieprzerwanie noce do d. Jak ha marze o śnie 4 godzinnym �� najgorzej ze ona tez sie nie wysypia. Budzi sie i 30 min jest fajnie a po tym czasie jęki i placze a uspac tez taki problem ze masakra. Właśnie ja ululalam z przysiadami. Albo skok albo zeby



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

A co do szczepionek to nam zostala zoltaczka a nigdzie w miescie nie ma engerixa!!! Jeszcze musze podzwonic ale jakas masakra.... Jakis problem jest znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piekny bukiet! Ja chciałam wymarzony z piwonii, a slub był 21.06 i niestety nie było już ich, ale za to byly róze w takim okragłym kształcie
Przyłączam się do Ciebie w bólu na brak snu powyżej 3h ale jakoś się przystosowałam

[Elena_22]

Jestinna, poranek miałaś fajny .

A o spaniu nic nie mówcie, Milek spał dziś prawie tyle co nic. I co- po 17ej jak zasnął, tak spi, chyba na noc juz . Nie rozbieralismy go, tylko zdjęliśmy spodenki, skarpetki i spi w body.
Pobudki dziś pewnie bedą ze 2-3, bo dziś też mało co jadł.

Ostatnie 2 dni zaczął ulewać, wczoraj to tak mocno, ze sie krztusił, oczka miał aż zaczerwienione jak od płaczu i kaszlał. Musiałam go kłaść na rogala, zeby sie nie zachłysnął.
Ciekawe czemu tak się mu zrobiło?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez wykalacka

trzeba mieć skierowanie
u nas dzisiaj większość dnia to był hardkor, ale nadal nic nie widać, an szczeście popołudniu wrócił mój szczesliwy niuniek, ale w czesniej prawdziwy dramat



Piekny bukiet! Ja chciałam wymarzony z piwonii, a slub był 21.06 i niestety nie było już ich, ale za to byly róze w takim okragłym kształcie
Przyłączam się do Ciebie w bólu na brak snu powyżej 3h ale jakoś się przystosowałam

Piwonie sa piękne , mi sie podobaja jeszcze bukiety z konwalii i z gerber . Zreszta wszystkie sa piękne.
Ja miałam nieładny, same storczyki, różne kolory i odmiany, róże i kalie i do tego duzy i ciężki. Nie wybierałam go, to był prezent od znajomej kwiaciarki . Ale takie duperele nie zepsuły mi wesela

[re_nata]

Marcia A ja zapisuję twój bukiet w inspiracjach dla siostry jest śliczny .!
Ja miałam z białych goździków i takie zielone kuleczki między i taka kaskada z tych zielonych A babki mi wsadzila tak jeszcze zielony szparagi Ale byłam zła... cały powyciagalam. A na zdjęciach na plenerze powymienialam które były brzydkie na białe róże które nam zostały ze stołów i też ładnie się na zdjęciach prezentował.
I nas dziś małą ładnie w nocy spała pierwsza pobutka o 1:40 A zwykle jest przed 24.
Teraz też juz prawie śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

O 3h snu to by było juz cos dla mnie :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NanaR]

Napisane przez re_nata

Marcia A ja zapisuję twój bukiet w inspiracjach dla siostry jest śliczny .!
Ja miałam z białych goździków i takie zielone kuleczki między i taka kaskada z tych zielonych A babki mi wsadzila tak jeszcze zielony szparagi Ale byłam zła... cały powyciagalam. A na zdjęciach na plenerze powymienialam które były brzydkie na białe róże które nam zostały ze stołów i też ładnie się na zdjęciach prezentował.
I nas dziś małą ładnie w nocy spała pierwsza pobutka o 1:40 A zwykle jest przed 24.
Teraz też juz prawie śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Kurcze uciekło mi posta a inny s8e skopiował ;-p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Ogólnie to.chcialam.napisac że piękny ten bukiet Marta cudo 😍
Ja miałam bardzo prosty z różowych roz tak jak chciałam ale w kościele pani się postarali i zrobiła na biało różowo tak jak prosiłam ale nie użyłam toż a innych kwiatów nawet nie wiem już jakich ale było pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[re_nata]

Napisane przez re_nata

Marcia A ja zapisuję twój bukiet w inspiracjach dla siostry jest śliczny .!
Ja miałam z białych goździków i takie zielone kuleczki między i taka kaskada z tych zielonych A babki mi wsadzila tak jeszcze zielony szparagi Ale byłam zła... cały powyciagalam. A na zdjęciach na plenerze powymienialam które były brzydkie na białe róże które nam zostały ze stołów i też ładnie się na zdjęciach prezentował.
I nas dziś małą ładnie w nocy spała pierwsza pobutka o 1:40 A zwykle jest przed 24.
Teraz też juz prawie śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miało być szparagus A nie szparagi...Ale byłby bukiet z szparagami hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wykalacka]

Napisane przez re_nata

Miało być szparagus A nie szparagi...Ale byłby bukiet z szparagami hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

apetyczny

[Aagaciorek]

Napisane przez wykalacka

trzeba mieć skierowanie
u nas dzisiaj większość dnia to był hardkor, ale nadal nic nie widać, an szczeście popołudniu wrócił mój szczesliwy niuniek, ale w czesniej prawdziwy dramat

Piekny bukiet! Ja chciałam wymarzony z piwonii, a slub był 21.06 i niestety nie było już ich, ale za to byly róze w takim okragłym kształcie
Przyłączam się do Ciebie w bólu na brak snu powyżej 3h ale jakoś się przystosowałam

A skad wiesz ze to na zeby? Ma Janek jakies inne objawy oprocz marudzenia/placzu? Bo u nas dziąsła nie byly nawet rozpulchnione nic a nic.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Elena_22

Jestinna, poranek miałaś fajny .

A o spaniu nic nie mówcie, Milek spał dziś prawie tyle co nic. I co- po 17ej jak zasnął, tak spi, chyba na noc juz . Nie rozbieralismy go, tylko zdjęliśmy spodenki, skarpetki i spi w body.
Pobudki dziś pewnie bedą ze 2-3, bo dziś też mało co jadł.

Ostatnie 2 dni zaczął ulewać, wczoraj to tak mocno, ze sie krztusił, oczka miał aż zaczerwienione jak od płaczu i kaszlał. Musiałam go kłaść na rogala, zeby sie nie zachłysnął.
Ciekawe czemu tak się mu zrobiło?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------



Piwonie sa piękne , mi sie podobaja jeszcze bukiety z konwalii i z gerber . Zreszta wszystkie sa piękne.
Ja miałam nieładny, same storczyki, różne kolory i odmiany, róże i kalie i do tego duzy i ciężki. Nie wybierałam go, to był prezent od znajomej kwiaciarki . Ale takie duperele nie zepsuły mi wesela

Moze to ulewanie, bo Milek pojadl za duzo? Artus wprawdzie nie ulewa, ale jeśli juz mu sie zdarzy, to wtedy gdy zje troche ponad swoje mozliwosci

A co do kwiatow, to ta kwiaciarka nie konsultowala z Toba bukietu? Troche kicha, ze Ci sie nie podobal.

[wykalacka]

Napisane przez Aagaciorek

A skad wiesz ze to na zeby? Ma Janek jakies inne objawy oprocz marudzenia/placzu? Bo u nas dziąsła nie byly nawet rozpulchnione nic a nic.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------


Moze to ulewanie, bo Milek pojadl za duzo? Artus wprawdzie nie ulewa, ale jeśli juz mu sie zdarzy, to wtedy gdy zje troche ponad swoje mozliwosci

A co do kwiatow, to ta kwiaciarka nie konsultowala z Toba bukietu? Troche kicha, ze Ci sie nie podobal.

bo zaczyna tak desperacko ładować wszystko do buzi, mega mocno gryżć, ulgę przynosi mu zimny gryzak do momentu aż przestanie być zimny i znowu płacz, no i jak masuję mu dziąsełko. Niestety nie da się tego pomylić z niczym innym. Gdyby to było tylko marudzenie to mogłabym cos innego podejrzewać, ale to jest płacz ze łzami i to powyższe

[badzia987]

Cześć


My się suszymy od ponad godziny. Krzyś zaczął o 22 piszczeć jak pawian a potem prężyć się bo chyba z brzuszkiem miał jakiś probelm.
My byliśmy 4 dni u teściów bo miały być żniwa ale że pogoda do d...to zostało to odroczone do przyszłego weekendu. Ale chyba nie chcę tam jechać.

Krzyś ma dni kiedy ulewa i też nie wiem czy to od nadmiaru jedzenia czy od tłustego/słodkiego?

agaciorek- woooow, ale duży chłopczyk !!!