Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[migifigi]

Kate póki co jestem zdecydowana nie korzystać ze znieczulenia. Mam nadzieję, że nie będę musiała żałować tej decyzji 😀

[alla83]

Napisane przez LitttleHope

Hej. Ja dopiero wstalam ale ze strasznym bolem glowy, juz nie pamietam kiedy raz wstałam na siku w nocy. Za to dostalam opuchniec. Cos za cos. Wystarczy wiecej po chodzic dzien wczesniej. To oczekiwanie tez juz mnie meczy, niby wszystko gotowe a tu w takim zawieszeniu nie wiedzac czy dzis czy jutro czy ta tydzien to nastapi. Takze rowniez zadroszcze naszym pierwszym mamom.

Rzeczon dzis Twoj dzien. Ciocie czekaja na relacje i na zdj

Migi Ty sie strasznie wymeczysz az mi Cie szkoda, ja wiem co to bole krzyzowe i nikomu nie zycze.

Zaczeli u Nas grzać i jest 23 stopnie. Mi za gorąco ciagle otwieram okna, przyzwyczaja nas a na zime bedzie tylko 16-18 i ciezko bedzie sie odzwyczaic.

Alla na szczescie masz panny co Ci pomoga a to naprawde duzo odpoczywaj ile sie da.

Meliss nie strasz. Dobrze , ze jest dobrze

Ktos pytał jakie mam rozwarcie? 2.5 cm podobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze dla mnie żeby nie przeszkadzały chociaż te moje panny

Ale jakby były młodsze... w sensie dzieci jakieś do 10 lat...musiałabym mieć w domu pomoc chociaż tydzień...bo serio nic wielkiego nie jestem w stanie zrobić...

Pierwsze brudne rzeczy małego w pralce 😉 chociaż tyle zrobiłam dziś

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez aniamelisa

Kasiastka mam taki Załącznik 7244741

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam urbo2.. ta sama gondola

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Kate Noir
A pamiętasz reakcję starszej na wiadomość o mojej ciąży

Płacz...lament...dlaczego ...po co

Faza obrażenia
Faza buntu

Płacz...ale po co?


W szoku jestem teraz ...jak zapomniała szybko co wygadywala... ludzie niby mówili...to się zmieni...ale serio w to nie wierzyłam

A tu proszę

[alla83]

1506081794899.jpg

😭
Rafko śpi to ja nogi do góry

Widzicie jakie opuchnięte...a i tak pol z tego co wczoraj było

Tylko napisałam że śpi...to już się budzi

[alla83]

20170922_130606.jpg

Brzydal ❤❤❤❤

[mia26]

Napisane przez migifigi

Dzisiaj ostatni dzień zodiakalnej panny, od jutra wskakuje waga 😀

Lynn rozumiem Twój ból jak mało kto 😀 Popatrz jak się ta szyjka trzyma 😁 Najpierw człowiek leży jak debil z nogami w górze i modli się o każdy mm a później na złość trzyma jak nie musi 😂

Wychodzi na to, że szyjki żyją swoim życiem zresztą ja z rozwarciem 1cm chodzę od końca lipca i odpukać (oby jeszcze 2 tygd.) nic nie dzieje się, tyle, że mam ten peasser założony to może ma to wpływ, funkcjonuję nawet normalnie, czyli nie leżę (oczywiście bez dźwigania, sprzątania itd.). Choć jeden z lekarzy do którego chodzę twierdzi, że na wyrost mi to założyli, tego się już nie dowiem, ale cieszę się, że nic nie wydarzyło się do tej pory

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez Kate Noir

Trzymaj się Kochana Z dnia na dzień będzie lepiej.




A pamiętam jak się bałaś, że nie zaakceptują nowego członka rodziny Fajnie, że tż są w niego wpatrzone
I jak któraś dobrze radziła - zaprzątaj je do zmiany pieluch



Ja testowałam dzień przed



To już tylko 4 dni?! Zaraz będziesz tulić swoje maleństwo <3



Mój też ma fazę na pociągi i samochody Ale jak jesteśmy na spacerze to najbardziej fascynują go tramwaje. W sumie nie dziwne, bo to takie jakby pociągi




Powodzenia!!!



Migi weź ogarnij tą swoją córkę A tak serio to współczuję dolegliwości. Myślałaś o znieczuleniu na czas porodu? Jeżeli tak to najlepiej mów o tym od razu jak pojedziesz do szpitala, by później przypadkiem nie stwierdzili, że już za późno, albo że nie ma akurat anestezjologa. Jak od początku będziesz im powtarzać, że chcesz to szybciej dadzą.

U mnie już nawet ładnie mówi, że czekamy, jedziemy abusikiem, potem tramwajem (tydzień temu było jeszcze dzyń dzyń) i babcia pociągiem. Gaduła z niego.

Napisane przez alla83

Najważniejsze dla mnie żeby nie przeszkadzały chociaż te moje panny

Ale jakby były młodsze... w sensie dzieci jakieś do 10 lat...musiałabym mieć w domu pomoc chociaż tydzień...bo serio nic wielkiego nie jestem w stanie zrobić...

Pierwsze brudne rzeczy małego w pralce 😉 chociaż tyle zrobiłam dziś

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------


Ja mam urbo2.. ta sama gondola

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Kate Noir
A pamiętasz reakcję starszej na wiadomość o mojej ciąży

Płacz...lament...dlaczego ...po co

Faza obrażenia
Faza buntu

Płacz...ale po co?


W szoku jestem teraz ...jak zapomniała szybko co wygadywala... ludzie niby mówili...to się zmieni...ale serio w to nie wierzyłam

A tu proszę

Ja pisałam, że po porodzie leżałam z babką, która miała 18-letnią córkę (i 4-letnią; różnica między nimi była 14 lat i 4 godziny, syn urodził się kilka dni wcześniej, więc się nie wstrzelił :P). I ta córka też jej całą ciążę marudziła, że wstyd, że co oni sobie wyobrażają. Syn się urodził i dziewczyny nie było przy nim tylko jak była w szkole. Przyjeżdżała i przed i po i nie pozwalała nikomu brać go na ręce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate Noir]

Napisane przez migifigi

Kate póki co jestem zdecydowana nie korzystać ze znieczulenia. Mam nadzieję, że nie będę musiała żałować tej decyzji 😀

Mi to pewnie nie zdąża podać, ale różnie jest z tymi drugimi porodami.

Napisane przez alla83

Kate Noir
A pamiętasz reakcję starszej na wiadomość o mojej ciąży

Płacz...lament...dlaczego ...po co

Faza obrażenia
Faza buntu

Płacz...ale po co?


W szoku jestem teraz ...jak zapomniała szybko co wygadywala... ludzie niby mówili...to się zmieni...ale serio w to nie wierzyłam

A tu proszę

Pamiętam, bo napisałam Ci, że starsza mojej siostry tak samo zareagowała na ciążę, a po porodzie przepadła

Napisane przez alla83

Załącznik 7245111

Brzydal ❤❤❤❤

Słodki!!!! <3

[alla83]

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7736210 6]U mnie już nawet ładnie mówi, że czekamy, jedziemy abusikiem, potem tramwajem (tydzień temu było jeszcze dzyń dzyń) i babcia pociągiem. Gaduła z niego.

Ja pisałam, że po porodzie leżałam z babką, która miała 18-letnią córkę (i 4-letnią; różnica między nimi była 14 lat i 4 godziny, syn urodził się kilka dni wcześniej, więc się nie wstrzelił :P). I ta córka też jej całą ciążę marudziła, że wstyd, że co oni sobie wyobrażają. Syn się urodził i dziewczyny nie było przy nim tylko jak była w szkole. Przyjeżdżała i przed i po i nie pozwalała nikomu brać go na ręce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A ...pamiętam tę historię

Czyli u nas finał taki sam 😁w szoku jestem

[LitttleHope]

Walnelam sobie drzemke.. Ale kurcze nic nie dala. Jalas dziwnie oslabiona jestem..

Lynn ten krok kiz Cie pewnie bedzie bolal. Mnie boli juz x czasu az nie pamietam od kiedy. Czuje kazdy swój ruch i im sie wiecek chodzi tym jest gorzej.

Tez mam brata 15 lat młodszego i Takze myslalam wtedy jaki wstyd i wogole. A teraz mamy taki kontakt , ze jestem dla niego jak jego matka, a on niczym moj syn i bardzo jesteśmy związani. Moim synem tez sie opiekuje i między nimi tez jest piekna wiez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

U mnie znajomi oszaleli. Od kilku dni ciągle ktoś dzwoni z pytanie "i jak urodzilas?"
Zaczyna irytować mnie to pytanie, tym bardziej, że się nic nie rozkręca 😕


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marzena_83]

Alla choć bardzo boli to masz już to za sobą i jestes w domu, a dzidzia cała i zdrowa😍Ja to bym się chętnie zamienila 😉 Mam ostatnio takie jazdy, że tylko rycze po katach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Napisane przez Lynn

Ten ból jest okropny, zwłaszcza dzisiaj to przeszedł wszelkie granice Nawet zapytałam się lekarza czy dziecko jest już bardzo nisko, bo chodzić nie mogę, a on że jest nisko ale nie bardzo


Rozumiem w pełni, bo ja się wdrapywałam na 3 piętro i było bardzo cieżko

Chciałam dzisiaj jechać do Tesco na zakupy, ale nie wiem czy dam rady z takim bólem

Katka jakiej wielkości jest Twoje dziecko obecnie?

11 -września lekarka zrobiła badanie i wyszło chyba 2940. Czy jakoś tak.
12- było 2880 na innym urządzeniu,inna lekarka
13 -2900 na tym co poprzednio
Dziś 2900 równiutko i ta lekarka co ostatnio a ona jest bardzo dokładna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Napisane przez joasiala

U mnie znajomi oszaleli. Od kilku dni ciągle ktoś dzwoni z pytanie "i jak urodzilas?"
Zaczyna irytować mnie to pytanie, tym bardziej, że się nic nie rozkręca 😕


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też. Się pytają: juz,juz? ( Nie wiedza,że mam CC)
A najlepsza jest moja mama. Zazwyczaj dzwonimy do siebie i stałych porach i ostatnio zadzwonilam wczesniej i mama zdziwię. Co się stało, co się stalo. A ja,że nic nie rodzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez LitttleHope

Walnelam sobie drzemke.. Ale kurcze nic nie dala. Jalas dziwnie oslabiona jestem..

Lynn ten krok kiz Cie pewnie bedzie bolal. Mnie boli juz x czasu az nie pamietam od kiedy. Czuje kazdy swój ruch i im sie wiecek chodzi tym jest gorzej.

Tez mam brata 15 lat młodszego i Takze myslalam wtedy jaki wstyd i wogole. A teraz mamy taki kontakt , ze jestem dla niego jak jego matka, a on niczym moj syn i bardzo jesteśmy związani. Moim synem tez sie opiekuje i między nimi tez jest piekna wiez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co, ja juz od dawna mam takie bolesci w kroku, ale to co dzisiaj jest to jakas masakra. Tak mnie jeszcze nie bolało. W sumie to mogłabym to zrozumiec, jakby zaczeło mnie boleć po badaniu, ale zaczęło mnie boleć już przed Ledwo odkurzylam mieszkanie. Chciałam jeszcze podłogę umyć, ale nie dam rady. Mam nadzieje, że nie rozchodzi mi się spojenie.

alla ja Ci zazdroszczę, że masz już za sobą poród. Teraz kilka dni się pomęczysz, ale to minie. A Rafcio super Faktycznie, nogi ci opuchnęły, ale piszesz, że schodzi opuchlizna, więc pewnie za parę dni będzie już ok.

[migifigi]

Ja żałuję, że powiedziałam mojej mamie o odejściu czopa bo mimo, że jej powiedziałam że można tak chodzić dwa tygodnie to dla niej to jakaś czarna magia to zrozumieć i ona ciągle myśli czy ja juz na porodówce jestem. Wczoraj dałam jej lekki ochrzan bo powiedziałam jej, że nie zamierzam się jej meldować co kilka godzin, od tamtej pory cisza 😁 wiem, że się martwi ale naprawdę to potrafi być takie wkurzające na maxa

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

A ja się zdrzemnęłam z 1h i obudziłam się z dziwną myślą, żeby zrobić dziś naleśniki, nie wiem czemu tak akurat mi naszło w sekundę, może mi się śniły. Tak więc dzisiaj na obiad naleśniki z dżemorem

[Lynn]

katka a nie biorą lekarze możliwości błędu pomiaru? Mi lekarz dzisiaj powiedział, że często na tym etapie ciąży się to zdarza.

migi moja też wydzwania, a jak nie odbiorę to wydzwania raz za razem, co mnie doprowadza do pasji Ja juz męzowi zapowiedzialam, że ona się dowie, że dziecko się urodziło po fakcie. Jakby w trakcie wiedziała, to by chyba na zawał zeszła

Dziewczyny nie wiem co robic. Na pon mam wizytę u gina, ale nie mojego, bo on ma wolne, tylko u przypadkowej lekarki. Moj gin kazał mi iść na wizytę, jak skonczę 38 tc. Dzisiaj w sumie miałam wszystko zbadane, za tydzien będę mieć znowu ktg i możliwe, ze badanie. Czy myslicie, że mogę odwołać tą poniedziałkową wizytę? Kolejną wizytę u mojego gina mam 3.10.

[migifigi]

Lynn ja też poinformuję mamę po fakcie.
Co do wizyty to nie wiem czy w sumie jest sens jak się nic nie dzieje? Zwłaszcza że przypadkowy lekarz. Ja bym nie poszła.

[Katka20]

Napisane przez Lynn

katka a nie biorą lekarze możliwości błędu pomiaru? Mi lekarz dzisiaj powiedział, że często na tym etapie ciąży się to zdarza.

migi moja też wydzwania, a jak nie odbiorę to wydzwania raz za razem, co mnie doprowadza do pasji Ja juz męzowi zapowiedzialam, że ona się dowie, że dziecko się urodziło po fakcie. Jakby w trakcie wiedziała, to by chyba na zawał zeszła

Dziewczyny nie wiem co robic. Na pon mam wizytę u gina, ale nie mojego, bo on ma wolne, tylko u przypadkowej lekarki. Moj gin kazał mi iść na wizytę, jak skonczę 38 tc. Dzisiaj w sumie miałam wszystko zbadane, za tydzien będę mieć znowu ktg i możliwe, ze badanie. Czy myslicie, że mogę odwołać tą poniedziałkową wizytę? Kolejną wizytę u mojego gina mam 3.10.

Też biorą pod uwagę. Ale dziwne że tak samo wyszło. No i ta sama lekarka, parę razy mierzyła i widziałam na monitorze przed sobą że porządnie to sprawdza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Boże, ale dziś ze mnie wieloryb...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkaaa]

Dziewczyny z terminem na początek października: jak to u was jest obecnie z częstotliwością wizyt/ktg? U mnie dziś 38t0d i mam wrażenie, że trochę za rzadko mnie ktoś kontroluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez ewulkaaa

Dziewczyny z terminem na początek października: jak to u was jest obecnie z częstotliwością wizyt/ktg? U mnie dziś 38t0d i mam wrażenie, że trochę za rzadko mnie ktoś kontroluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam na 2.10 ostatnia wizyta była dwa tygodnie temu. Teraz mam w poniedziałek

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Ktg nie miałam żadnego. Dopiero w dzień porodu.

[very niceee]

Napisane przez ewulkaaa

Dziewczyny z terminem na początek października: jak to u was jest obecnie z częstotliwością wizyt/ktg? U mnie dziś 38t0d i mam wrażenie, że trochę za rzadko mnie ktoś kontroluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pierwsze ktg miałam wczoraj i do dnia porodu nie ustalali mi nowego terminu. Do swojego gina mam dzwonić krótko przed TP o ile nic się nie ruszy. Jak pójdzie samo, to spotykamy się w szpitalu. Cały czas mam nadzieję na tę drugą opcję.

Lynn, mnie też dziś konkretnie napierdziela krok i pachwiny. Ledwo chodzę.

[Lynn]

Napisane przez migifigi

Lynn ja też poinformuję mamę po fakcie.
Co do wizyty to nie wiem czy w sumie jest sens jak się nic nie dzieje? Zwłaszcza że przypadkowy lekarz. Ja bym nie poszła.

Tak chyba zrobię.

Napisane przez ewulkaaa

Dziewczyny z terminem na początek października: jak to u was jest obecnie z częstotliwością wizyt/ktg? U mnie dziś 38t0d i mam wrażenie, że trochę za rzadko mnie ktoś kontroluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie od 38 tc co tydzien wizyta i dodatkowo co tydzien ktg w szpitalu.

[joasiala]

Napisane przez buzn

Boże, ale dziś ze mnie wieloryb...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No coś ty, położyłam się dziś rano z młoda do jej łóżka i potem nie mogłam się podnieść. Dobrze, że M był jeszcze w domu to mi pomógł wstać. Bo inaczej to najpierw bym musiała sturlac się na podłogę 😨

Napisane przez ewulkaaa

Dziewczyny z terminem na początek października: jak to u was jest obecnie z częstotliwością wizyt/ktg? U mnie dziś 38t0d i mam wrażenie, że trochę za rzadko mnie ktoś kontroluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ktg mam dwa razy w tygodniu, a po ktg zawsze wchodzę do lekarza i ostatnio w sumie przy każdej wizycie mnie bada dowcipnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[holly123456]

Ja od lekarza nie mialam zadnego KTG (jedno u znajomej poloznej,a moj lekarz jak to obejrzal to i tak powiedzial ze za krotki zapis zeby cos odczyyac). Ktg zrobia mi w szpitalu przed cesarką. W przyszlym tygodniu podejde znowu do tej poloznej niech mi zrobi. Ciesze ze chociaz mam dobry detektor tętna płodu i tam mi sie wszystko wyświetla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marzena_83]

Ja ktg nie miałam do tej pory, podobno tak naprawdę nie ma wskazan do terminu porodu.
A moja mała ostatnio jest mega aktywna, cały dzień się wypina i jeździ kolanami po brzuchu.Myslicie, że to przez odstawienie magnezu? Czasem to aż się boję, ale tak jest codziennie, nie jednorazowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Ja będę miała pierwsze ktg we wtorek czyli w 38t4d bo taki wymóg ma ten szpital że od 38 tyg muszę być pod opieką szpitala. Mam ustalone 3 ktg do terminu a poźniej ewentualnie co 2 dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kallina_2014]

Rzeczozn już pewnie po wszystkim

[dominikowa]

Migi mialam naleśniki na obiad

Jeszcze nie mialam ktg, w pon wizyta, chyba ostatnia przed porodem. Moja mała bardzo malo sie rusza, ale jak juz to konkretnie. Przyszla mi paczka z kocykami, rozkiem tylko jest w paczkomacie a ja nie mam jak podjechac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniamelisa]

Ktg miałam jak byłam w szpitalu. A tak to nie mam.

Też miałam ochotę na naleśniki z dżemem jagodowym a że nie chciało mi się robić to zjadłam zupke chińska na obiad a fuuj 😕



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz