Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[chansons]

Napisane przez muffinka90

Popieram w pelni, laski nie poddawajcie sie z kp!!!


chansons brawa za wizyte
kuzynka tez dzieciata i pracujaca, ale ja to jara

No to najwidoczniej ona z tych jarających się ja wiem, że przy dzieciuszkach nie miałabym siły jeszcze sobie kwiatków dobierać

[karolkya]

Hej
Odebralam GBS niestety dodatni ale wrazliwy na kilka antybiotykow wiec jakos to bedzie. Poziew z moczu za to wyszedl czysty
Bylismy dzis na zakupach kupilam sobie jeszcze jedna koszukle do szpitala na ramiaczkach, wody z dziubkiem, jakies przegryzki dla meza no i lizaki dla mnie na energie i smoczek dla Kruszynki w sumie torba spakowana, jeszcze tylko dokumenty.

Dobranoc

Wyslane za pomoca Tapatalk2

[santom]

Napisane przez madziuuula

Magdi gratulacje


Justiwi dzieki że pytasz, z piersiami coraz lepiej, troche bola ale dreszczy i goraczki nie ma
A poce sie nadal, to moze i do 6 tyg trwac

Dziewczyny z zapaleniem a spicie teraz na boku? Bo ja sie boje ze zgniote i znow sie zacznie od tygodnia spie tylko na plecach...


Nie damm rady teraz nadrobic ale donosze ze u nas w pepco przeceny dzieciecych tzn niemowlecych sukienek i koszulek po 2,5-5 zl te dziewczece sa mega ale i dla chlopca fajne kompleciki na lato

ja spie na boku, na plecach mam wrazenie, ze te cycki takie rozlane sa i to mleko bardziej zalega, na boku chociaz troche ujscia znajdzie. ale fakt, tez sie cykam czy przypadkiem mi sie jakis kanalik nie przytka, przy kladzeniu sie spac zawsze sobie spod pachy musze je porzadnie powyciagac

a co do laktacj to masz racje, zdecydowanie. nie poddawac sie, jesli tylko Wam na tym zalezy. Nastawienie jest bardzo wazne. ja sie boje z kolei, ze mi sie za dobrze zaczyna funkcjonowac z butla, Lilka spi w nocy pieknie, nie jest glodna, zdarza sie jej noca przespac 5h, dzieki czemu i my troche odpoczywamy, w dzien ladnie jedzonko nadrabia, przestawiajac sie na tryb jemy co 2,5-3h wiec nadrabia nocke. wydalam juz mnostwo kasy na leczenie, teraz wypozyczylam tez laktator taki profesjonalny(bagatela w Pl zakup tego laktatora to koszt praiwe 7tys zl ) i nie powiem to trzyma mnie przy walce o karmienie piersia. tylko, ze w dni takie jak dzis ciezko mi podkrecac laktacje pompowaniem co 2h, bo Lilka wisi na rekach. a dostawiac jeszcze jej nie moge, bo jak sciagam, to widze, ze ropne farfocle mi w mleku plywaja, a sutki nadal sa feeeee. jeden to w ogole wyglada, jakby mial odpasc

za to pochwale sie, ze Maluszkowi naszemu dzis odpadl pepuszek trzymal sie na ostatnim wlosku, i chyba niechcacy po kapieli Tz wycierajac ja troche mu pomogl, zapominajac sie i wycierajac kikuta tez wiec paskuda juz nie ma

[MamaKtosia]

Santom no Ciebie to konkretnie wzięło z tymi piersiami biedulo!

[Ramona_85]

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

[mak polny]

Madziula polać jej!
Prince no to uf, cieszę się, że ktg ok

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Santom mam nadzieje, że się uda, powodzenia
paulka podwójne gratulacje

[justiwi]

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

Przecież mieli jutro ciąć??

Nieważne, gratulacje mamuśka !! Podwójne !!


Ale super I jakie "długie" te dziewczynki



Santom ewidentnie walczysz jak lwica, szacun
tylko przypomnij mi proszę, bo coś nie pamiętam skąd u Ciebie takie przeboje z kp? by się udało
A gdybyś lilkę chustowała żeby ręce mieć wolne? Tylko jak kurka wtedy mleko ściągać
A ty czasem nie kupowałaś tego otulaczka woombie??? Używasz go?
No i za pozbycie się kikuta

Chansons tak jak Carolyna pisze, nic tylko rodzić Kiedy masz mieć cc??

Karoylka za spakowanie torby

Princi za dobre ktg i za czopusia zazdroszczę takiego rozwarcia

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Dziewczyny, czy Ilkas się dziś odzywała? Jak pojechała rodzić to się obrażę, że na mnie nie poczekała miała być moją parą

[phdwao]

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

gratulacje

Napisane przez santom

ja spie na boku, na plecach mam wrazenie, ze te cycki takie rozlane sa i to mleko bardziej zalega, na boku chociaz troche ujscia znajdzie. ale fakt, tez sie cykam czy przypadkiem mi sie jakis kanalik nie przytka, przy kladzeniu sie spac zawsze sobie spod pachy musze je porzadnie powyciagac

a co do laktacj to masz racje, zdecydowanie. nie poddawac sie, jesli tylko Wam na tym zalezy. Nastawienie jest bardzo wazne. ja sie boje z kolei, ze mi sie za dobrze zaczyna funkcjonowac z butla, Lilka spi w nocy pieknie, nie jest glodna, zdarza sie jej noca przespac 5h, dzieki czemu i my troche odpoczywamy, w dzien ladnie jedzonko nadrabia, przestawiajac sie na tryb jemy co 2,5-3h wiec nadrabia nocke. wydalam juz mnostwo kasy na leczenie, teraz wypozyczylam tez laktator taki profesjonalny(bagatela w Pl zakup tego laktatora to koszt praiwe 7tys zl ) i nie powiem to trzyma mnie przy walce o karmienie piersia. tylko, ze w dni takie jak dzis ciezko mi podkrecac laktacje pompowaniem co 2h, bo Lilka wisi na rekach. a dostawiac jeszcze jej nie moge, bo jak sciagam, to widze, ze ropne farfocle mi w mleku plywaja, a sutki nadal sa feeeee. jeden to w ogole wyglada, jakby mial odpasc

za to pochwale sie, ze Maluszkowi naszemu dzis odpadl pepuszek trzymal sie na ostatnim wlosku, i chyba niechcacy po kapieli Tz wycierajac ja troche mu pomogl, zapominajac sie i wycierajac kikuta tez wiec paskuda juz nie ma

za pępuszek

[kasian86]

Brawo Paulka gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[santom]

Napisane przez MamaKtosia

Santom no Ciebie to konkretnie wzięło z tymi piersiami biedulo!

oj wzielo chociaz sama chyba sobie nie zdaje sprawy z powagi sytuacji, za to moja polozna ladnie spanikowana jest, bo mi kaze latac na kontrole co rusz i podrzuca co chwile pomysly jak wygoic bimbalki. pol osrodka zdrowia tutaj jest zaangazowana w leczenie mnie.

Napisane przez mak polny

Madziula polać jej!
Prince no to uf, cieszę się, że ktg ok

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Santom mam nadzieje, że się uda, powodzenia
paulka podwójne gratulacje

tez mam taka nadzieje, chociaz sa dni, gdzie sil zaczyna brakowac.

Napisane przez justiwi

Przecież mieli jutro ciąć??

Nieważne, gratulacje mamuśka !! Podwójne !!


Ale super



Santom ewidentnie walczysz jak lwica, szacun
tylko przypomnij mi proszę, bo coś nie pamiętam skąd u Ciebie takie przeboje z kp? by się udało
A gdybyś lilkę chustowała żeby ręce mieć wolne? Tylko jak kurka wtedy mleko ściągać
A ty czasem nie kupowałaś tego otulaczka woombie??? Używasz go?
No i za pozbycie się kikuta

Chansons tak jak Carolyna pisze, nic tylko rodzić Kiedy masz mieć cc??

Karoylka za spakowanie torby

Princi za dobre ktg i za czopusia zazdroszczę takiego rozwarcia

justiwi, zaczelo sie w szpitalu jak ssak sie podlaczyl pode mnie na pare ladnych godzin nie schodzac z cycka. poranila mi strasznie brodawki wtedy. wrocilismy do domu, dzieciatko wiadomo czesto trzeba przystawiac do cycolenia, a to pomimo smarowania mascia juz tylko pogarszalo sprawe, po drodze przypaletala sie jakas bakteria i nawal. w czwartek dostalam wysokiej goraczki, piersi nabrzmiale, ja zero sily. polozna laktacyjna wkrecila mnie na wizyte do lekarza po godzinach i od tamtego czasu jestem na antybiotyku. same piersi juz nie sa takie twarde(smiac sie czy plakac ) jedna brodawka juz prawie zagojona, ale ta gorsza ma epizody : raz jej lepiej i zasycha, raz gorzej i sie saczy. rano i wieczorem musze moczyc je w roztworze z sola, odciagac teoretycznie powinnam co 2h, rzeczywistosc jednak jest troche bardziej skomplikowana, wiec czas gojenia sie wydluza

a co do woombie: ja nie mam konkretnie tego, kupilam ten z motherhood. narazie sie nie sprawdza szczerze mowiac, bo Lilka sie urodzila drobniutka, wiec na ciasne zawijanie nie bylo szans, bo sie wyslizgiwala. za to Tz doszedl do perfekcji wzawijaniu zero szans na wydostanie sie tej malej glizdki z kokona

[justiwi]

Napisane przez santom

justiwi, zaczelo sie w szpitalu jak ssak sie podlaczyl pode mnie na pare ladnych godzin nie schodzac z cycka. poranila mi strasznie brodawki wtedy. wrocilismy do domu, dzieciatko wiadomo czesto trzeba przystawiac do cycolenia, a to pomimo smarowania mascia juz tylko pogarszalo sprawe, po drodze przypaletala sie jakas bakteria i nawal. w czwartek dostalam wysokiej goraczki, piersi nabrzmiale, ja zero sily. polozna laktacyjna wkrecila mnie na wizyte do lekarza po godzinach i od tamtego czasu jestem na antybiotyku. same piersi juz nie sa takie twarde(smiac sie czy plakac ) jedna brodawka juz prawie zagojona, ale ta gorsza ma epizody : raz jej lepiej i zasycha, raz gorzej i sie saczy. rano i wieczorem musze moczyc je w roztworze z sola, odciagac teoretycznie powinnam co 2h, rzeczywistosc jednak jest troche bardziej skomplikowana, wiec czas gojenia sie wydluza

a co do woombie: ja nie mam konkretnie tego, kupilam ten z motherhood. narazie sie nie sprawdza szczerze mowiac, bo Lilka sie urodzila drobniutka, wiec na ciasne zawijanie nie bylo szans, bo sie wyslizgiwala. za to Tz doszedl do perfekcji wzawijaniu zero szans na wydostanie sie tej malej glizdki z kokona

Teraz rozumiem twoje problemy z cycoleniem i przesyłam mnóstwo żebyś wytrwała.

Glizdka mnie rozbroiła i wielkie dla tż za sprawne kokonienie

[ilkas]

Napisane przez justiwi

[/COLOR]Dziewczyny, czy Ilkas się dziś odzywała? Jak pojechała rodzić to się obrażę, że na mnie nie poczekała miała być moją parą

jestem, jestem. dziś Was tylko podczytywałam bo cały dzień z Milą spędziłam, a przy niej to ciężko pisać na kompie bo od razu leci mi "pomóc"
Ja rodzę w piątek w dzień mojego tp! A jeśli nie..to się obrażam i nie rodzę wcale, i sobie poczekam może do lipca na przykład? Taki piękny letni miesiąc Jeśli znowu przenoszę ciążę to .... to w sumie nie wiem co... Ale wtedy się rozprawię z tym moim Leosiem

[justiwi]

Napisane przez ilkas

jestem, jestem. dziś Was tylko podczytywałam bo cały dzień z Milą spędziłam, a przy niej to ciężko pisać na kompie bo od razu leci mi "pomóc"
Ja rodzę w piątek w dzień mojego tp! A jeśli nie..to się obrażam i nie rodzę wcale, i sobie poczekam może do lipca na przykład? Taki piękny letni miesiąc Jeśli znowu przenoszę ciążę to .... to w sumie nie wiem co... Ale wtedy się rozprawię z tym moim Leosiem

No to możemy w piątek razem rodzić i tego planu się trzymamy
Dzięki, że się odezwałaś bo tu co chwile kolejne mamuśki rodzą i z forum wypadają

[nitka_88]

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

Dobranoc

[madziuuula]

Paulka gratulacje

Santom dlatego bardzo Cie podziwiam i trzymam kciuki
Co do spania jestem w szoku ale moj tez tak dziala... i w dzien

[Martusiaaa21]

Madziula nocne karmienie?

Paulka duże gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justiwi]

A ja nie karmię a i tak siedzę po nocy

[principessina]

Jej i ja nie spie wlasnie oszamalam kinder kanapke!

[justiwi]

Napisane przez principessina

Jej i ja nie spie wlasnie oszamalam kinder kanapke!

To ja jestem lepsza bo wpałaszowałam lody
idę spać, pewnie wstanę w porze obiadowej

[santom]

O to sie spoznilam na plotecZki karmie mala a pozniej sama ide sie odessac. wczoraj Tz podlaczylam ood dojarke;D

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

[Iemand]

Od dwóch godzin mam skurcze. Co 10 minut. Brzuch twardnieje i boli piekielnie w krzyżu. Ale nie ma plamienia ani nie zauważyłam czopa. I jak to rozumieć?

[Martusiaaa21]

Napisane przez Iemand

Od dwóch godzin mam skurcze. Co 10 minut. Brzuch twardnieje i boli piekielnie w krzyżu. Ale nie ma plamienia ani nie zauważyłam czopa. I jak to rozumieć?

A nie nasilają sie?musiały by być coraz częstsze żeby to było to

U mnie kolejne karmienie

Emilka pije ładnie z cyca ale rzadki jej się odbija także często mi ulewa, pokonał doradzila żeby za długo jej nie trzymania cycu, mniej więcej 15-18 minut.

Wogóle maz mi ściągnął aplikacje na tel dotycząca karmienia piersią i sobie zaznaczam z której piersi mała piła i o której. Nic nie muszę pamiętać bo wszystko mam w telefonie_

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iemand]

Martusiaaa Jeszcze się nie zageszcza, ale czytałam że to może kilka godzin trwać... Nie wiem co robić, czy trzymać męża w domu czy wysłać do pracy...

[Martusiaaa21]

Napisane przez Iemand

Martusiaaa Jeszcze się nie zageszcza, ale czytałam że to może kilka godzin trwać... Nie wiem co robić, czy trzymać męża w domu czy wysłać do pracy...

A może to przepowiadacze? A są coś czesciej? A na kiedy masz tp?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iemand]

Już 4 dni po terminie. Teraz odstep był już krótszy. Jakies 8 minut. Czekam na następny... W sumie to trwa już prawie 3 godziny.

[Martusiaaa21]

Napisane przez Iemand

Już 4 dni po terminie. Teraz odstep był już krótszy. Jakies 8 minut. Czekam na następny... W sumie to trwa już prawie 3 godziny.

To może to to ją urodziłam 4 dni po poczekaj może jeszcze trochę jak będą czestsze. Weź może kąpiel ciepło i zobaczysz czy się wyciszą czy nasila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iemand]

Jak na razie mam te skurcze książkowe. Jak czytam w gazecie co i jak to tak właśnie odczuwam. Poczekam jeszcze z godzinke i wezmę kąpiel. Ale mam nadzieję że to się tylko rozwinie

[/Mycha/]

Napisane przez justiwi

Mycha co u Ciebie? Jak się czujesz? Jak do soboty nie urodzisz to będziemy się duchowo w szpitalu wspierać

U mnie bardzo podobnie jak u Ciebie, ktg wychodzi już w miarę ok (ale czasem pełen zapis przedłuża się do 1,5 godz.), ilość wód mała, ale na granicy normy. Do domu mnie już nie wypuszczą bo jestem za blisko terminu. I też jeśli samo się nie zacznie będą indukować.

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.

Ale że już?
Gratulacje Paulka, duże Ci się udały te córy.

Napisane przez ilkas

Ja rodzę w piątek w dzień mojego tp!

To co przyjeżdżasz do mnie na Kliniki czy inny szpital? Ja z Martuszką się ponoć przez weekend klasycznie minęłyśmy.

Napisane przez Iemand

Jak na razie mam te skurcze książkowe. Jak czytam w gazecie co i jak to tak właśnie odczuwam. Poczekam jeszcze z godzinke i wezmę kąpiel. Ale mam nadzieję że to się tylko rozwinie

Wygląda, że to to Powodzenia!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mak polny]

Nie ma spania, zgłaszam zażalenie.

Santom fajnie, że przychodnia zaangażowana

Iemand i jak?

Mycha kciuki za rozkręcenie, żebyś nie musiała długo leżeć

[Iemand]

Jak zaczęłam liczyć na zegarku z sekundnikiem to mi się regulacja posypala. W kąpieli miałam dwa lekkie skurcze. Teraz po wyjsciu z wody jeden silny zaliczylam. Ale są w odstępach od 7 do 13 minut. No i sama nie wiem.