Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[aga__tka]

Dzień dobry z pracy
od rana wypełniałam druk do szkoły i szło mi i szło jak po grudzie ale w końcu skończyłam, skserowałam akt urodzenia i zaraz jadę złożyć podanie

Napisane przez agnes99

Agata gratulacje!!!

Aga_tka pewności, że dziecko pójdzie na studia nie ma żadnej. Bo być może postanowi zostać stylistą fryzur lub kabareciarzem. I tak czy siak może wcześniej zacząć pracować. Ja poszłam do pracy mając 21 lat. Uczyłam się i pracowałam, bo miałam "fantazję" wyprowadzić się z domu i żyć bez nadzoru. Mimo, że wcale nie musiałam. Także można i tak

no właśnie... jasne że jak już blisko do emerytury to człowiek chciałby pracować ten rok krócej... ale biorąc pod uwagę fakt że i tak jest limit wieku, to ważne jest co wolałby robić w danym roku, a nie ile lat pracy mu zostało... ja zdecydowanie wolałam uczyć się w szkole niż bawić w przedszkolu, ostatecznie jak już muszę wybierać, to pracę chyba też bardziej lubię niż szkołę

Napisane przez rudasek

Mój wnusio zaczął mówić w wieku prawie 5 lat, a od 6 musiał iść do szkoły. Radzi sobie dobrze ze wszystkim, ale czytania nie może opanować mimo, że zna litery i zaczął się problem , bo zrobił sie nerwowy. Córka postanowiła , że powtórzy pierwszą klasę, może to nie był jego czas na szkołę.

moim zdaniem późne rozpoczęcie mówienia na pewno mu zaszkodziło w czytaniu i skoro teraz już mówi i radzi sobie z innymi rzeczami to i czytanie nadrobi ale rzeczywiście chyba lepiej dla niego będzie na spokojnie jeszcze raz wszystko przerobić... szkoda tylko że nie może już teraz się przestać denerwować
ja jestem całkowicie przekonana że nie wszystkie dzieci się nadają w wieku 6 lat do rozpoczęcie nauki w szkole z takim programem jaki jest (czyli generalnie przepisanym programem dla 7latków) pomiędzy dziećmi ze stycznia i grudnia jest różnica roku, a to kolosalna różnica, abstrahując w ogóle od indywidualnych uzdolnień (osobiście podejrzewam Jeremiego, że czytanie też nie pójdzie mu bardzo łatwo, ale nie sądzę żeby dodatkowy rok mu pomógł, bo to moim zdaniem wynika z czegoś innego niż wiek)

[agnes99]

dzień dobry
u mnie dziś w pracy taka orka, że mam problem z priorytetyzacją zadań i dopiero teraz mam chwilę na wizaż, w sumie to jakaś przerwa mi się chyba należy

Aga_tka u mnie to było trochę inaczej z tym wczesniejszym pójściem do szkoły, bo ja poszłam do przedszkola wcześniej (miejsce się zwolniło) jakoś tak od marca czy kwietnia, podobno mieli mnie cofnąć w trakcie przedszkola, ale jakoś to sie nie odbyło i w ostaniej grupie miałam testy psychologiczne czy podołam wyzwaniu jakim jest szkoła. Najwyraźniej nie wypadłam takl źle

[aga__tka]

już po
złożyłam papiery... szanse nie są duże, bo papiery można składać do jutra jeszcze, dziś już było 60 podań, a przyjmą tylko 25dzieci... no zobaczymy...
Aga: ja poszłam wcześniej, bo miałam problemy ze spaniem w maluchach i też "szłam" szybciej z grupą przedszkolną... potem mnie niby wyrównali, ale okazało się że radzę sobie lepiej w grupie ze starszymi dziećmi i mama zabrała mnie do poradni i mogłam w końcu zostawić ten okropny przedszkolny okres za sobą

[kalina1984]

Doturlałam się do domu, głowa mnie boli.
Przyszły dzisiaj 3 chińskie paczki w tym kryształki

[beata1718]

czy ja mogę zacząć gryść drapać czy coś w tym stylu bo zaraz zwariuję
odebrałam mnóstwo telefonów , odwiedziło mnie kilka nie lubianych osób
mundur kupiłam za duży elementy od łóżka się wydłużyły i nie ma innych mam dośc idę spać papa

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

Iwona i co teraz ? będziesz kombinować sama, czy zakupisz wzór?

mam jeszcze tą czapeczkę w rozmiarze noworodka, to będę odgapiać wzór, który jest i tak raczej łatwy
tylko musze sobie zapisać, żeby następnym razem znów nie szukać...

Napisane przez babydelfi

jak słyszę w telewizji reklamę t-mobile to od razu mi przed oczami staje Iwonka Ola z Krakowa i słyszę jak mówi: szybciutko, szybciutko

nie widziałam jeszcze tej reklamy...

[SlonecznikB]

A ja jestem w nastroju "nic mi się nie chce".

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

a, i gardło zaczyna mnie na nowo boleć.

[kalina1984]

No to Wam pokażę to nieszczęście, które zgarnęłam dzisiaj z ulicy.

[little_ola]

Napisane przez kalina1984

No to Wam pokażę to nieszczęście, które zgarnęłam dzisiaj z ulicy.

ale słodki Mruczek


***
a ja powoli wpadam w panikę, bo dzieci w domu i muszę im zapewniać jakieś atrakcje, a tutaj wpadło kilka zamówień i jeszcze odezwała się jedna fotografka i zaczyna wymyślać co to ona by chciała

[babydelfi]

Basiu bo to jakiś wirus taki
trzymaj się cieplutko, zdrówka

i może zjedź loda, mi pomogło

Basiu śliczny jest
i wcale się nie dziwię, że mu sie nie oparłaś
i jak Ptysiek na niego zareagował??

[kalina1984]

Podobno się bawiły, ale odkąd przyszłam to każde w innym pokoju siedzi
Chorowitki zdrówka życzę, ciekawe jak tam Asia.

[babydelfi]

ciekawe jak tam Iwona Cocci bo milczy i się nie odzywa:rolleyes :

[SlonecznikB]

Basia ale cudnego tygrysa masz. Przytulaśki.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Widzę, że zdjęcia wchodzą to cofnęłam sie do tych wczorajszych co nie mogłam wyświetlić, a tu nic nadal nie widać co Kasia, Małgosia i Grażynka chciały nam pokazać. Czy możecie powtórzyć sesję

[SilverAguti]

cześć. ja myślę, że chyba mój czas już się zbliża jeszcze w dodatku mój kot się nade mną znęca
Basia mały sierściuch widzę, że już się czuje jak u siebie

[aga__tka]

a ja sobie sama z dziećmi siedzę, bo mąż dziś wyjątkowo na jakieś dziwne popołudnie poszedł (od 12 do "niewiadomoktórej")
najpierw Basia nam zasnęła, bo rano bardzo wcześnie miała drzemkę i sobie koralikowaliśmy (tzn. ja się twórczo nie wyżyłam, za to dostałam w prezencie od synka naszyjnik ), bo Oli się przypomniało że dawno temu zaczęła bransoletkę dla siebie (wymyśliła taki jak na nią skomplikowany wzór i cierpliwości jej nie starczyło, szczególnie że po 4 kwiatku jak nawlekała z jednej strony, to jej z drugiej się zsuwały jak tylko przez chwilę nie patrzyłam, a nie można było związać, bo właśnie raz z jednej raz z drugiej trzeba było nawlekać ) dziś jak Basia spała to jej trochę pomogłam i skończyła... do tego nawlekła taką zwykłą (koralik za koralikiem) z różnokolorowych dla Basi , a Jeremi nudząc się obejrzał pudełko od zestawu i zapragnął zrobić dla mnie naszyjnik z kwiatkiem, bo bardzo mu się spodobał...
potem upiekliśmy muffinki, ale się okazało że nie ma mąki więc w dużej mierze musiałam zastąpić kaszą manną... Ola już zjadła ze 4, Basia 3, a Jeremi jedną bo mu nie smakuje za bardzo trzeba przyznać że są "inne", ale Oli i Basi jak widać zasmakowały, mimo że były najedzone po obiedzie...
teraz czekam aż bajka się skończy pomyję i położę spać... jest szansa że zasną ładnie, bo Ola mówi że w przedszkolu zupełnie nie jest w stanie już zasnąć... mam nadzieję że pogoda i dłuższe dni zadziałają podobnie na więcej dzieci i od kwietnia/maja zaprzestaną dopołudniowego spania... na razie jak większość dzieci im zasypia, to na pewno będą jeszcze spać... ale jak to mówiły to był grudzień i z niby wszystkie dzieci zasypiały w czasie drzemki choć na chwilę... ale mówiły też że na wiosnę zawsze trochę dzieci się wyłamuje, jak jest jaśniej... wg Oli w tej chwili jest ich dwójka...

Napisane przez beata1718

czy ja mogę zacząć gryść drapać czy coś w tym stylu bo zaraz zwariuję
odebrałam mnóstwo telefonów , odwiedziło mnie kilka nie lubianych osób
mundur kupiłam za duży elementy od łóżka się wydłużyły i nie ma innych mam dośc idę spać papa

Napisane przez kalina1984

No to Wam pokażę to nieszczęście, które zgarnęłam dzisiaj z ulicy.

słodziak

Napisane przez little_ola

ale słodki Mruczek


***
a ja powoli wpadam w panikę, bo dzieci w domu i muszę im zapewniać jakieś atrakcje, a tutaj wpadło kilka zamówień i jeszcze odezwała się jedna fotografka i zaczyna wymyślać co to ona by chciała

spokojnie, dasz radę...
daj dzieciom włóczkę niech dziergają

[Monika_75]

Napisane przez kalina1984

No to Wam pokażę to nieszczęście, które zgarnęłam dzisiaj z ulicy.

ale słodziak

[agnes99]

Dopiero teraz odżyłam. Ale to chyba efekt długiego spaceru z psami i koleżanką oraz ploteczek.

[gagatu]

Basia, ale słodki kociaczek

Czy może mi któraś dobrze zorientowana w sprawach pitowych powiedzieć, co mam zrobić, jak mam dwa pity z kantoru? Dostałam zaraz po zakończeniu pracy razem ze świadectwem, schowałam sobie ładnie w teczkę do rozliczenia, a teraz mi przysłali drugi. No i kwoty się na nich różnią (ok. 100 zł różnicy w przychodzie, a przez to wyższe kwoty składek i zaliczki na podatek). No i który mam wziąć do rozliczenia?

Pożyczyłam dziś narty, za dwa tygodnie możecie mnie ściągać z choinek w Szklarskiej

[mirosek]

Basiu jaki słodziak nareszcie Pysiek ma towarzystwo

[beata1718]

witam
kawa jest
ja już od 5 nie śpię bo córke do Świdnicy wiozłam
oczywiście śnieg leży i ślisko strasznie i śneżyca była-
po 8 jadę jednak na zumbę a potem mamą się umówiłam pod szpitalem i pomogę jej w lataniu po szpitalu

[kalina1984]

Dzień dobry, ja też się dzisiaj nie wyspałam, przeczuwam kiepski dzień

[SlonecznikB]

Dzień dobry, ja sie dzisiaj wyspałam, ale nic dziwnego skoro wczoraj ok 21 padłam. Nie wiem czy dzień będzie miły ale z pewnością pochmurny i deszczowy.

[agnes99]

dzień dobry
a ja wieczorem podsumuje czy dobry czy zły dzień

Basia jak mineła pierwsza wspólna noc koteckom?

[kalina1984]

Wspólna to ona nie była, a ja jestem połamana bo obudziłam się w nocy z młodym na sobie.
Wczoraj Ptysiek go kilka razy ofuczał i chyba nawet młody z liścia dostał. Ale i tak nie jest źle bo na kocicę sąsiadów gorzej reaguje, nawet jak ją przez okno widzi to fuczy.

[rudasek]

Dzień dobry. Czekam na koleżanki, plotki będą o świcie, fajnie że chociaż o tej porze możemy się spotkać w trzy. Oho, już są.

[gagatu]

Dzień dobry

Jak to fajnie, że dzisiaj piątek Od rana mi jakieś dziwne rzeczy w jelitach się dzieją, mam nadzieję, że to nie jakiś wirus i szybko przejdzie, zanim się rozwinie

Aniu, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Zdrówka, pomyślności, radości ze swojej rodzinki i spełnienia w sferze zawodowej, robótkowej i rodzinnej

[agnes99]

Basia to może się dogadają. Moje futra też parę razy wymianę zdań miały. Nawet krwawo było, bo się przez przypadek na siebie ponadziewali kłami. Za to zawsze się tak pozapluwają jakby sobie łby moczyli.

Ania sto lat, sto lat!!! Niekończących sie moteczków.

[AnnaOstapiuk]

Cześć Kochane. Lecę do Was z tortem, właśnie skończyłam robić. Smacznego!
Dziękuję za życzenia :-*

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Cześć Kochane. Lecę do Was z tortem, właśnie skończyłam robić. Smacznego!
Dziękuję za życzenia :-*

Aniu jaki piękny tort

najsłodsze życzenia z okazji urodzin
wielu motków cudnych włóczek i wielu godzin na ich wykorzystanie

[aga__tka]

Aniu: 100 lat, dużo radości pociechy z dzieciaków i męża i znalezienie pracy równie fajnej co teraz, ale na cały etat, najlepiej tak, żeby Ci za mniej pracy płacili więcej w robótkach niekończących się kłębuszków, mnóstwa inspiracji, zamówień i radości z życia

ps. widziałam że skończyłaś chustę - zapomniałam w oskrzelowych przebojach Basi napisać, że ja nie znalazłam takiej włóczki...

siedzę sobie w pracy, obejrzałam właśnie gazetkę, którą sobie po drodze kupiłam (szydełkowanie-Wielkanoc) i fajne kurki i zajączki są w środku...
ale najgorsze że widziałam inną gazetkę i tamtą chciałam kupić... potem pomyślałam że to chyba musiała być ta i widocznie mi się pomyliło... a na odwrocie okazało się że oni mają kilka na ten rok... trochę przesadzili, jakbym chciała kupić wszystkie na święta to bym zbankrutowała
http://bpv.pl/pl/katalog/325/Wielkanoc

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

zapomniałam: Aniu: tort jest przepiękny, nie wiem jak nas możesz tak od rana kusić