Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[frantic]

Napisane przez gadmarka

No właśnie, bo w domu to trochę zabawy i zachodu byłoby, prawda?
I w sumie nie wiadomo, co by się uzyskało z takiego zbierania, śmieciuszki?

No zabawy to byś miała trochę: zbieranie, mycie, suszenie, mielenie. Aczkolwiek ja nie odradzam, może i coś fajnego by z tego wyszło.

[IlonaP]

w Polsce róża dzika [rosa canina] i róża pomarszczona [rosa rugosa]
z tej ostatniej robiłam w ubiegłym, roku macerat ale to żmudna robota choć olej, ryżowy w moim przypadku, przeszedł zapachem

[agusia_1]

Napisane przez pastereczka

tylko takie kwiaty sa lecznicze, platki jezyczkowate, pomarańczowe, takie "pelne" sie nie nadają, zolte tez nie. Zbiera sie tylko w suche dni,kolo poludnia, nie po deszczu, suszy sie w cieniu w miejscu przewiewnym, nornalnie rozlozone na szarym papierze (edm hehe) ewentualnie w suszarce jak do grzybow

co do rózy to nie wypowiem sie, bo w zasadzie w Polsce dzilka roza jest za leczniczą uznana

I tak właśnie robiłam Tylko że wysuszyłam swoje płatki w piekarniku na termoobiegu Po godzinie chyba czy dwóch już były suche
Wcześniej zdarzało mi się kupować w aptece ziele nagietka i w porównaniu do moich suszonek to tamto wyglądało na jakieś odpady Moje miały intensywny kolor, praktycznie taki jak przed suszeniem i intensywnie pachniały.
Ususzone wrzuciłam potem do młynka do kawy elektrycznego i po chwili miałam proszek
Całość, czyli zbieranie, suszenie i mielenie zajęła mi może ze 3 h... A biorąc pod uwagę to że przy suszeniu nie musiałam być stale obecna to jakąś godzinę, więc wcale nie tak długo... A jaka satysfakcja
Do przygotowania maceratu użyłam wysuszonych płatków. Wyszedł intensywnie pomarańczowo-brązowy Po posmarowaniu skóra wygląda na ładnie opaloną
Aaa i jeszcze jedno, proszek wcale nie był mocno drapiący, nie używałam tego o którym pisałyście, ale wątpię czy był ostrzejszy

[coldold]

Napisane przez frantic

Róża, nagietek i wiele innych. Kupiłam je już dość dawno temu, ale mieszałam je wtedy z wodą i dostawałam szału, bo bardzo brudziłam przy tym zabiegu łazienkę. Oświeciło mnie dopiero niedawno, żeby dodać oliwę z oliwek i eureka - nie brudzę wszystkiego w koło, a skóra dużo bardziej gładka jest dodatkowo dzięki oliwie.
Nasypuję na dłoń maks. po pół łyżeczki jednych i drugich płatków, dolewam oliwę żeby powstała wygodna do smarowania papka i siup na buzię. Masuję chwilę i zostawiam na kilka minut, po czym zmywam. Jestem przekonana, że taki peeling stosowany codziennie nie zrobi nikomu nic złego.

A co do roznoszenia bakterii, to też o tym czytałam, ale jakoś nie mam z tym problemu, więc nie wiem czy to faktycznie prawda jest.

Frantic, a ja mam pytanie dotyczące tego sklepu. Zamawiałam od nich po raz pierwszy i nie wiem, oni wysyłają potwierdzenie wysłania?

[frantic]

Napisane przez coldold

Frantic, a ja mam pytanie dotyczące tego sklepu. Zamawiałam od nich po raz pierwszy i nie wiem, oni wysyłają potwierdzenie wysłania?

Nie pamiętam niestety. Ostatnie zamówienie robiłam u nich jakiś rok temu.

[coldold]

Napisane przez frantic

Nie pamiętam niestety. Ostatnie zamówienie robiłam u nich jakiś rok temu.

Szkoda. Już trochę na tą paczuszkę czekam i zaczynam się martwić, dziś mija tydzień od przelania pieniędzy.

[mogwaica]

Wspaniały wątek(czegoś takiego było mi trzeba).
Odkąd poznałam wizaż zaczęłam interesować się pielęgnacją naturalną.
Najbardziej dziękuję wizażowi za podkłady mineralne to dla mnie odkrycie życiowe.Dopiero później zaczęłam rezygnować z produktów drogeryjnych i zgłębiać produkty sklepów z kosmetykami naturalnymi.
Moim problemem jest cera podatna na zapychanie(kiedyś myślałam ze tak już mam i nie wiedziałam że można tego uniknąć uważnie czytając składy i samemu dojść do tego, które składniki przyczyniają się u mnie do zapychania).Jak narazie używam i nie zrezygnuję z :
macerat z nagietka(ZSK)tylko tym zmywam makijaż
peeling z bromenaliną(BU)
olej herbaciany zimnotłoczony(NP)mój jedyny nawilżacz
hydrolat oczarowy(BU)rano i wieczorem przecieram twarz

Odkąd używam tych specyfików to cera jest o niebo lepszaprzy podkładzie mineralnym mam troszke przesuszoną cerę i chciałabym jeszcze dopaść jakiś olej ,który bardziej by nawilżał.Unikam w składzie gliceryny, glikoli , triglicerydów , capryli to tak na marginesie.
Dlatego mam problem aby znaleźć coś co będzie nawilżać ale nie bedzie mi szkodzić
Filtrów nie uzywam,nie znalazłam takiego , który by mi nie szkodził.Kiedyś się kwasiłam ale zrezygnowałam ze wzgledu na zapychanie filtrami więc koło się zamykało.

[One_LoVe]

Napisane przez jmw

czy to jest to cudo? wit. A
przez Was znowu cos kupie - brakuje mi kremu do stóp, może więc...

Tak, to jest ta maść. Bardzo tania, wydajna. Ja stosuję ją od dłuższego czasu do twarzy na noc (zaczęłam stosować jej jako nawilżacz po antybiotykowych maściach) i antybiotyki odstawiłam już jakiś czas temu, ale maść z witaminą A muszę mieć zawsze.
Świetnie nawilża, dobrze radzi sobie z suchymi skórkami, chroni, szybko regeneruje naskórek, nawet mam wrażenie że niespodzianki się szybciej goją, wydaje mi się, że rozjaśnia i co najważniejsze NIE ZAPYCHA - ogólnie POLECAM.

Właśnie czekam na serum LEMON, mam nadzieje, że szybko dojdzie przesyłka i na sobie sprawdzę jak działa.

[--Olka--]

Hej.
Tak sobie podczytuję wątek i wreszcie naszło mnie żeby coś napisać.
Od jakiegoś czasu używam minerałów i kosmetyków naturalnych.
Poza tym stosuję retinoidy i kwasy na blizny potrądzikowe czy pojawiające się wypryski.
Niestety ze względu na intensywną kurację złuszczającą i wysuszające z lekka minerały moja skóra jest przesuszona. Stosowanie nawilżacza (olej jojoba + HA) nie załatwia w 100% sprawy. W aptekach/sklepach nie trafiłam jeszcze na krem nawilżający, który nie zapychał by porów.
Dlatego kusi mnie ta maść z witaminą A. Zrobiłaś jej taką reklamę One_LoVe, że jutro polecę do apteki. Nie zaszkodzi (mam nadzieję) spróbować.
Ale mam prośbę - mogłabyś napisać jakie substancje pomocnicze ma ta maść?

[One_LoVe]

Napisane przez --Olka--

Hej.
Tak sobie podczytuję wątek i wreszcie naszło mnie żeby coś napisać.
Od jakiegoś czasu używam minerałów i kosmetyków naturalnych.
Poza tym stosuję retinoidy i kwasy na blizny potrądzikowe czy pojawiające się wypryski.
Niestety ze względu na intensywną kurację złuszczającą i wysuszające z lekka minerały moja skóra jest przesuszona. Stosowanie nawilżacza (olej jojoba + HA) nie załatwia w 100% sprawy. W aptekach/sklepach nie trafiłam jeszcze na krem nawilżający, który nie zapychał by porów.
Dlatego kusi mnie ta maść z witaminą A. Zrobiłaś jej taką reklamę One_LoVe, że jutro polecę do apteki. Nie zaszkodzi (mam nadzieję) spróbować.
Ale mam prośbę - mogłabyś napisać jakie substancje pomocnicze ma ta maść?

Jasne. Jest rewelacyjna, mnie też dużo rzeczy zapycha, a to stosuję non stop już od dawna i nigdy nic się nie stało. Też stosowałam z retinoidami.

Maść ochronna z witaminą A, PPF Hasco Lek S.A
(u mnie w każdej aptece jest za 2,40-2,50 zł / 25g.
Skład:
substancje czynne: witamina A 800j.m./g.
pomocnicze: wazelina biała, palsgaard 0291, aromat cytrynowy, woda oczyszczona.


PS. Ta druga maść o której pisałam miała około pięć razy większy skład.

[WinlyEm]

maść z wit A hasco leku stosuje od lat na usta - szczególnie w zimie czasem też na dłonie lub stópki. nigdy nie próbowałam na całą twarz, może się teraz odważę

[--Olka--]

Napisane przez One_LoVe

Jasne. Jest rewelacyjna, mnie też dużo rzeczy zapycha, a to stosuję non stop już od dawna i nigdy nic się nie stało. Też stosowałam z retinoidami.

Bardzo dziękuję. Wypróbuję na moje "skórki" przy nosie.

[gadmarka]

Napisane przez agusia_1

I tak właśnie robiłam Tylko że wysuszyłam swoje płatki w piekarniku na termoobiegu Po godzinie chyba czy dwóch już były suche
Wcześniej zdarzało mi się kupować w aptece ziele nagietka i w porównaniu do moich suszonek to tamto wyglądało na jakieś odpady Moje miały intensywny kolor, praktycznie taki jak przed suszeniem i intensywnie pachniały.
Ususzone wrzuciłam potem do młynka do kawy elektrycznego i po chwili miałam proszek
Całość, czyli zbieranie, suszenie i mielenie zajęła mi może ze 3 h... A biorąc pod uwagę to że przy suszeniu nie musiałam być stale obecna to jakąś godzinę, więc wcale nie tak długo... A jaka satysfakcja
Do przygotowania maceratu użyłam wysuszonych płatków. Wyszedł intensywnie pomarańczowo-brązowy Po posmarowaniu skóra wygląda na ładnie opaloną
Aaa i jeszcze jedno, proszek wcale nie był mocno drapiący, nie używałam tego o którym pisałyście, ale wątpię czy był ostrzejszy

no to jak dla mnie za dużo zachodu , jakby co, kupię gotowe
tnx
chętnie wypróbuję tą maść z wit. A, mocno tłusta?

[Mona Liza]

Napisane przez gadmarka

no to jak dla mnie za dużo zachodu , jakby co, kupię gotowe
tnx
chętnie wypróbuję tą maść z wit. A, mocno tłusta?

Tłusta, bo jest na bazie wazeliny. Wazelina nie wchłania się poprzez skórę, tylko tworzy film. Miałam wrażenie, że po kilku godzinach spędzonych z tą maścią na twarzy skóra zaczynała się dusić, pocić i w ogóle nie oddychała. Ostatecznie zapchała potwornie. Spróbuje, u mnie niestety się nie sprawdziła

[smash]

No to teraz moje typy (na razie przetestowane tylko BU, ale czaje się na Mazidła )

1. hydrolaty - oczarowy, cytrynowy, z kwiatów pomarańczy (ten noszę ze soba w torebce do odświeżania twarzy w ciągu dnia) i koniecznie kocanka (zapach faktycznie taki sobie, ale efekt supeeer)

2. maseczka morska - przy pierwszym użyciu miałam dosłownie odruch wymiotny (zapach ), ale można się przyzwyczaić, bo efektem jest świeża, jasna skóra

3. serum Lemon - moje najnowsze odkrycie - genialne!

4. skwalan - używam pod oczy, dodaje też parę kropelek do nagietkowego bejbidrima

Na razie tyle - planuje zakup toniku z PHA oraz odżywki do włosów z jedwabiem.


Przed chwilą był u mnie listonosz z pierwszą paczuchą w EGM - może jestem zboczona, ale zapach Zit Zapa nawet mi się podoba ...

[coldold]

Ludzie złożyłam kolejne zamówienie z BU, skusiłyście mnie tym rokitnikiem, skawalanem, tamanu i maścią z witaminą A, w związku z czym, musiałam kupić sobie słoiczek na krem. Ta tubka maści lubi pękać, a tym samym tracić swoje walory, chociażby z uwagi na higienę. A więc kolejne buteleczki do mnie lecą
Mała dygresja, byście już nic tu nie zachwalały

Chociaż... szukam czegoś fajnego do całego ciała, masło kakaowe się nie sprawdza ze względu na konsystencję rozcieńczałam jojob-ą, ale to jednak nie to. Macie jakieś fajne przepisy na samorobione balsamy?

Aha zapomniałam dodać, że przyszły mi dziś zioła mikronizowane, więc będę testować z olejkiem myjącym z BU, zobaczymy...

[lukrecja222]

kurcze, chcę wypróbować hydrolat oczarowy, olejek kokosowy i kocankę i nie ma wszystkiego w jednym sklepie a przesyłka w każdym ponad 10 zł :/

[coldold]

Napisane przez lukrecja222

kurcze, chcę wypróbować hydrolat oczarowy, olejek kokosowy i kocankę i nie ma wszystkiego w jednym sklepie a przesyłka w każdym ponad 10 zł :/

Też mnie to czasem denerwuje. Zrezygnuj z olejku i śmigaj na BU.

[Dominkab]

Napisane przez lukrecja222

kurcze, chcę wypróbować hydrolat oczarowy, olejek kokosowy i kocankę i nie ma wszystkiego w jednym sklepie a przesyłka w każdym ponad 10 zł :/

Wszystkie wymienione są na BU

[coldold]

Napisane przez Dominkab

Wszystkie wymienione są na BU

A faktycznie, kokosowy też mają.

[lukrecja222]

Napisane przez Dominkab

Wszystkie wymienione są na BU

ale wlasnie nie chce BU ... ostatnio zamawialam i czekalam ponad 2 tyg, pozatym chcialam cos wypróbować, a próbek nie dają.

[kasika84]

Czy olejek kokosowy ma Ci służyć do włosów? Jeśli tak, to jednak polecam zakup na all. Używam tego oleju jako maskę do włosów od lat (w ogromnych ilościach) i zawsze najbardziej opłacało się go kupić na allegro.

[lukrecja222]

Napisane przez kasika84

Czy olejek kokosowy ma Ci służyć do włosów? Jeśli tak, to jednak polecam zakup na all. Używam tego oleju jako maskę do włosów od lat (w ogromnych ilościach) i zawsze najbardziej opłacało się go kupić na allegro.

tak, do włosów właśnie. Widziałam go na allegro, ale płacić za przesyłkę mi się nie opłaca, bo chciałam zamówić też inne rzeczy i chyba jestem skazana na to nieszczęsne BU

[kasika84]

Napisane przez lukrecja222

tak, do włosów właśnie. Widziałam go na allegro, ale płacić za przesyłkę mi się nie opłaca, bo chciałam zamówić też inne rzeczy i chyba jestem skazana na to nieszczęsne BU

Jeśli chcesz to dam Ci na pw namiary do Pani, która sprzedaje oleje kokosowe na allegro i Warszawie można odebrać osobiście. Jakieś dwa tygodnie temu od niej kupowałam, cena przyzwoita i spokojnie można się zgłosić po odbiór w godzinach wieczornych.

[WinlyEm]

a można zobaczyć link do aukcji z tym olejkiem? bo mam jakieś dziwne przeczucie że chodzi o dwa różne produkty

[kasika84]

Napisane przez WinlyEm

a można zobaczyć link do aukcji z tym olejkiem? bo mam jakieś dziwne przeczucie że chodzi o dwa różne produkty

Pewnie to jest olej do włosów z dodatkami: http://www.allegro.pl/item657405006.html

[mysha25xx]

Lukrecjo: BU bardzo poprawiło się z tempem wysyłki Zamówiłam i zaplaciłam tego samego dnia a za 2 dni (tyle ile trwa zaksięgowanie przelewu w banku) mialam meila o wysyłce, czyli praktycznie razem z obsługa pocztową masz w ciągu 5-7 dni paczkę w domu Olej kokosowy i hydrolat oczarowy dostaniesz również w ECO SPa i Mazidłach, niestety nie mają kocanki.

[agabil1]

Lukrecjo, olejek kokosowy kupić w sklepach ze zdrową żywnością

[Dominkab]

Ale kocanka to chyba tylko w BU jest. Realizacja zamówień jest rzeczywiście szybka teraz, ale fakt- nie dają próbek

[frantic]

Napisane przez kasika84

Pewnie to jest olej do włosów z dodatkami: http://www.allegro.pl/item657405006.html

Kasiu napisz proszę jak używasz tego oleju? Czy tak jak jest napisane na stronie - 30 minut przed myciem na suche włosy, czy może po umyciu wcierasz w wilgotne? Wcierasz olej także w skórę głowy? I czy nie ma potem problemów z ich domyciem? Przepraszam za nawał pytań, ale zainteresował mnie ten olej, a skoro używasz go od lat, to ciekawa jestem jaki masz na niego sposób.