Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ II

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Edzia400

podpisuje sie cosmaaaa pod kasia i pod innymi dziewczynami Nie daj sie kochana


moj tż chciał mi zrobic niespodzianke i zabrał mnie do media markt hahahahah on kupił 2 gry a mi super wage taka elektroniczną i cała ze szkla
tylko chyba mi sie wydaje ze ta waga kłamie bo raz pokazywała mi 53 kg a po godz 54 aaaa hahahaha
moze dlatego ze waga zwazyla w ciagu paru min 5 osób ahaha wszyscy sie rzucili

kupiłam sobie kiwi soczek z aroni i bede pic pic i sie witaminizować

Matko jedyna Edzia ja tyle waze a nie jestem w ciazy!!! I mnie sie wydawalo ze jestem dosc szczupla

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

Matko jedyna Edzia ja tyle waze a nie jestem w ciazy!!! I mnie sie wydawalo ze jestem dosc szczupla

To zalezy ile ma się wzrostu ja ważę-na dzień dzisiejszy 45,2 a mam 158 cm i drobne kości, niby mało i mąż mnie wyzywa jak ograniczam jedzenie, ale dupke mam niezłą i udkatylko góra mikro

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Carol77

To zalezy ile ma się wzrostu ja ważę-na dzień dzisiejszy 45,2 a mam 158 cm i drobne kości, niby mało i mąż mnie wyzywa jak ograniczam jedzenie, ale dupke mam niezłą i udkatylko góra mikro

Ja tez nie jestem za wysoka bo mam 162 ale za to klatka piersiowa rozmiar DD (tragedia, nie rozumiem czemu kobiety powiekszaja sobie biust bo jest to tak niewygodne i niepraktyczne ze po prostu nie da sie opisac ). W sumie kto wie czy te cycki mi nie dodaja 3 kilo

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

Ja tez nie jestem za wysoka bo mam 162 ale za to klatka piersiowa rozmiar DD (tragedia, nie rozumiem czemu kobiety powiekszaja sobie biust bo jest to tak niewygodne i niepraktyczne ze po prostu nie da sie opisac ). W sumie kto wie czy te cycki mi nie dodaja 3 kilo

Ja mam A i marzę o większym ale na szczęście przy mojej sylwetce wygląda to nieźle no i są push-up y

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Carol77

Ja mam A i marzę o większym ale na szczęście przy mojej sylwetce wygląda to nieźle no i są push-up y

A push-down'ow jak nie bylo tak nie ma . Tak naprawde to po odkarmieniu dzieci planuje redukcje bo moje plecy niezle cierpia plus nie oszukujmy sie ale z wiekiem wszystko opada i to nic atrakcyjnego . Mam kolezanke ktora miala ta operacje nawet przed pierwszym porodem i jest bardzo zadowolona. Czasami sie smieje i mowie mojemu tz ze bedzie musial za to zaplacic a on na to ze jeszcze tak nisko nie upadl zeby placic kobiecie za pomniejszenie piersi . Mowi ze to by go skompromitowalo wsrod jego kolegow. Pozyjemy zobaczymy...

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

A push-down'ow jak nie bylo tak nie ma . Tak naprawde to po odkarmieniu dzieci planuje redukcje bo moje plecy niezle cierpia plus nie oszukujmy sie ale z wiekiem wszystko opada i to nic atrakcyjnego . Mam kolezanke ktora miala ta operacje nawet przed pierwszym porodem i jest bardzo zadowolona. Czasami sie smieje i mowie mojemu tz ze bedzie musial za to zaplacic a on na to ze jeszcze tak nisko nie upadl zeby placic kobiecie za pomniejszenie piersi . Mowi ze to by go skompromitowalo wsrod jego kolegow. Pozyjemy zobaczymy...

Tez słyszałam, że te operacje sa zbawienne dla dużych biustów, na pewno są plusy i minusy dużych piersia kręgosłup strasznie cierpi przy takim obciążeniu, takze doskonale Cię rozumiem, że myslisz o zmniejszeniuja mam ten plus, że moje nie obwisna, bo nie ma co heheh no i w ciąży urosną to chociaż 9 mies się nimi naciesze

[Pepus]

Carol ale Ty masz sprzęcior odlotowy w kuchni! Normalnie aż ledwo siedze na krzesle! Ja to tylko pomarzyć mogę

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Carol ale Ty masz sprzęcior odlotowy w kuchni! Normalnie aż ledwo siedze na krzesle! Ja to tylko pomarzyć mogę

Dziękuję kochana chodzi Ci o automat do pieczenia chlebka?

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Pepus

Nie no, ja nie wytrzymałam juz tego! Nie mogę już czytać jak on Cię traktuje i pomiata Tobą! Ja rozumiem, że można mieć zły dzień, ale to co on wyprawia to już szczyt wszystkiego! Miałam się nie odzywać, ale muszę zareagować, bo nie mogę patrzeć jak ty płaczesz i wylewasz łzy! To nie jest tak, ze tylko Ty masz skakać koło niego, ale to też on powinien skakać koło Ciebie. Kiedy on jest chory ty jesteś jego pielęgniarką i skaczesz, podstawiasz pod nosek! Gdy role się odwracają i Ty jesteś chora - to ... nie masz prawa źle się czuć! Tak nie powinno być. On powinien dbać o Ciebie tak samo jak Ty o niego, a nie wynagradza Ci to sweterkiem, czy kosmetykami. Uczuć nie da się kupić i nie da się ich zastąpić kasą
Ciekawa jestem, czy kiedyś (chodzi mi o ostatnie 2 tygodnie) zrobił coś dla Ciebie - np kolację przy świecach?
Nie mam idealnego męża, bo sama też nie jestem idealna , ale wiem że mnie kocha i nie musi mi tego mówić, bo to okazuje swoimi czynami. Potrafi przygotować mi kąpiel z pianką i całą łazienkę oświetlić świecami - i nie robi tego bo ja na nim wymuszam tylko sam z siebie. Często zaskakuje mnie swoimi pomysłami, które nie zawsze mi się podobają, ale to szczegół, bo liczy się to że myślał o mnie i chciał sprawić mi przyjemność
Tak powinno być w waszym związku, my mamy większy staż i się nie nudzimy, a co będzie z wami za 5 lat? Nawet nie chcę myśleć.
Jak będziesz w kraju to przemyśl sobie wszystko na spokojnie, bo szkoda byś marnowała życie na płakanie w poduszkę! Jesteś zbyt piękna by marnować młodość.
Życzę Ci jak najlepiej, byś znalazła to co szukasz, by Twój mężczyzna zabiegał o Ciebie i kochał, był przyjacielem, kochankiem.

Co zrobil ... ? Bylam dwa razy na zakupach... Przed wyjazdem do PL i z nim w PL juz ... Takze wiesz do czego sprowadzilo sie jego dbanie o mnie ...
Kiedys tez tak bylo ze szykowal mi kapiel czy podal sniadanie do lozka ... ale od jakiegos czasu moge o tym pomarzyc.. Zepsul nam sie expres do kawy ...

[Pepus]

Napisane przez Carol77

Dziękuję kochana chodzi Ci o automat do pieczenia chlebka?

Dokładnie

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Co zrobil ... ? Bylam dwa razy na zakupach... Przed wyjazdem do PL i z nim w PL juz ... Takze wiesz do czego sprowadzilo sie jego dbanie o mnie ...
Kiedys tez tak bylo ze szykowal mi kapiel czy podal sniadanie do lozka ... ale od jakiegos czasu moge o tym pomarzyc.. Zepsul nam sie expres do kawy ...

Kochanie Ty nie żartuj ze mnie sobie, bo kawę mozna zrobić bez ekspresu Tak mu wygodnie, po co ma się przmeczać? Jeszcze mu korona z głowy spadnie i co wtedy? Kto założy i kto godzien by założyć?

[agas]

A ja mam pytanie do dziewczyn ktore niestety tak jak ja stracily ciaze czy robilyscie jakies badania po pierwszym poronieniu zanim zaczelyscie kolejne starania?? Ja zrobilam sobie z internetu dluga liste ale sie zastanawiam czy wszystkie robic i czy w tak krotkim czasie uda mi sie je zrobic bede tylko 9 dni w Polsce.
Pozdrawiam i gratuluje kolejnej zafasolkowanej

[jaszczka]

Ło matko, dziewczyny ale naskrobałyście!!

Cosma nie daj się!! Pokaż mu jak życie wyglądałoby bez ciebie. Jedź do Polski i niech zobaczy jak fajnie będzie bez ciebie: gotującej, sprzątającej i obiegającej wielce wielmożnego pana, no i bez przytulanek

[Pepus]

Napisane przez Kasia_Dublin

Matko jedyna Edzia ja tyle waze a nie jestem w ciazy!!! I mnie sie wydawalo ze jestem dosc szczupla

Napisane przez Carol77

To zalezy ile ma się wzrostu ja ważę-na dzień dzisiejszy 45,2 a mam 158 cm i drobne kości, niby mało i mąż mnie wyzywa jak ograniczam jedzenie, ale dupke mam niezłą i udkatylko góra mikro

O matko to ja przy Was to pączek dobrze wyrośnięty! A w ciąży nie jestem, normalnie załamka, teraz to będę miała doła .....

[itakasia]

witam kochane
agas
widze ze poronilysmy tego samego dnia kochanajakie zalecenia dal ci gin? ja bylam na kontrolnym usg i bylo juz ok. sprawdzilam czy hcg spadlo i tez bylo ok. ja toxo i cytomegalie robilam na poczatku ciazy. teraz zrobilam kontrolna morfologie z rozmazem i wsio ok. a ty?

[Carol77]

Napisane przez Pepus

O matko to ja przy Was to pączek dobrze wyrośnięty! A w ciąży nie jestem, normalnie załamka, teraz to będę miała doła .....

laska żadnych dołów!!!!!!!!!!!!!Przecie z nie waga jest ważna tylko co masz w serduszku!!!!!!!!!!!!!!!!

[itakasia]

cosmaa
wspolczuje hustawki emocjonalnej, oby wszystko sie wyklarowalo wkrotce
carol
a jaki masz automat, ja sie zastanawiam nad kupnem, a dzis upieklam pierwszy chlebek w piekarniku, pycha

[Pepus]

Napisane przez Carol77

laska żadnych dołów!!!!!!!!!!!!!Przecie z nie waga jest ważna tylko co masz w serduszku!!!!!!!!!!!!!!!!

No cóż ja mam zrobić jak w około same szczupłe laski a ja w śród nich taki pulpet

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez itakasia

cosmaa
wspolczuje hustawki emocjonalnej, oby wszystko sie wyklarowalo wkrotce
carol
a jaki masz automat, ja sie zastanawiam nad kupnem, a dzis upieklam pierwszy chlebek w piekarniku, pycha

Witaj kochana! Masz ładne nóżki Chlebek na zakwasie?

[itakasia]

Pepus
dziekuje
chlebek z mieszanki i na drozdzach, ale to pierwszy, jutro jade do mamy i poprosze o wskazowki a najlepiej o pierwszy zakwas. a ty pieczesz?

[Carol77]

Napisane przez itakasia

cosmaa
wspolczuje hustawki emocjonalnej, oby wszystko sie wyklarowalo wkrotce
carol
a jaki masz automat, ja sie zastanawiam nad kupnem, a dzis upieklam pierwszy chlebek w piekarniku, pycha

Ja tez najpierw piekłam w piekarniku, ale mam straszne słabe ręce i nie mam siły wyrabiać ciasta więc kupiłam ten automacik, chlebki sa pycha, a ciasto drożdzowe wyrabia cudnie i jak wyrasta!!

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=48271

u nas w pl niestety ich w sklepie nie kupisz, jedynie na allegro maja tej firmy - morphy richards, jest to sprzet tzw. refurbished- powystawowy, nowy albo uzywany ale sprawny, automat jest drogi jakbys przeliczyła funty, a ja go kupilam za 200zł i dstałam 6 mies gwarancji, był nowiutki tylko miał porysowaną troszkę obudowę. Jestem z niego strasznie zadowolona!

Tutaj masz inne produkty morphy richards:

http://www.allegro.pl/search.php?str...category=67427

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Pepus

No cóż ja mam zrobić jak w około same szczupłe laski a ja w śród nich taki pulpet

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



Witaj kochana! Masz ładne nóżki Chlebek na zakwasie?

Na pewno jesteś śliczna kobietką!!!! I upartą bo nie chcesz sie nam ujawnić:P ale i tak Cie uwielbiam

A ja własnie sie zmusiłam do poczytania "The times'a" musze angielski podszlifować, bo zapominam strasznie...a leń ze mnie potworny, a potem jak trzeba gadać to mam gulę w gardle i dupa ja nie wiem kobietki z wysppowiedzcie mi czy Wy tez tak miałyście, że ogarniał Was strach przed mówieniem???

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Powiem Wam, że mnie się marzy taki zestawik do kuchni:

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=43693

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=44038

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=47082

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Carol77

Ja tez najpierw piekłam w piekarniku, ale mam straszne słabe ręce i nie mam siły wyrabiać ciasta więc kupiłam ten automacik, chlebki sa pycha, a ciasto drożdzowe wyrabia cudnie i jak wyrasta!!

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=48271

u nas w pl niestety ich w sklepie nie kupisz, jedynie na allegro maja tej firmy - morphy richards, jest to sprzet tzw. refurbished- powystawowy, nowy albo uzywany ale sprawny, automat jest drogi jakbys przeliczyła funty, a ja go kupilam za 200zł i dstałam 6 mies gwarancji, był nowiutki tylko miał porysowaną troszkę obudowę. Jestem z niego strasznie zadowolona!

Tutaj masz inne produkty morphy richards:

http://www.allegro.pl/search.php?str...category=67427

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------



Na pewno jesteś śliczna kobietką!!!! I upartą bo nie chcesz sie nam ujawnić:P ale i tak Cie uwielbiam

A ja własnie sie zmusiłam do poczytania "The times'a" musze angielski podszlifować, bo zapominam strasznie...a leń ze mnie potworny, a potem jak trzeba gadać to mam gulę w gardle i dupa ja nie wiem kobietki z wysppowiedzcie mi czy Wy tez tak miałyście, że ogarniał Was strach przed mówieniem???

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Powiem Wam, że mnie się marzy taki zestawik do kuchni:

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=43693

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=44038

http://www.morphyrichards.co.uk/Prod...?Product=47082

Morphy richards jest super. Tez polecam te sprzety.

Tak Carol niestety jak sie nie mowi w jakims jezyku na co dzien to bardzo ciezko przelamac to tzw blokade jezykowa. Ja jak przyjechalam tutaj pierwszy raz to bylam przerazona swoimi brakami (dodam ze bylam juz po pierwszym roku anglistyki wtedy). Ale po tygodniu okazalo sie ze im wiecej sie osluchalam tym wiecej sama zaczelam mowic. Czytaj sobie bo to bardzo utrwala i uczy plynnosci ale niestety mowy nie da sie cwiczyc inaczej jak rozmawiac z kims.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Carol mam ten czajnik

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

Morphy richards jest super. Tez polecam te sprzety.

Tak Carol niestety jak sie nie mowi w jakims jezyku na co dzien to bardzo ciezko przelamac to tzw blokade jezykowa. Ja jak przyjechalam tutaj pierwszy raz to bylam przerazona swoimi brakami (dodam ze bylam juz po pierwszym roku anglistyki wtedy). Ale po tygodniu okazalo sie ze im wiecej sie osluchalam tym wiecej sama zaczelam mowic. Czytaj sobie bo to bardzo utrwala i uczy plynnosci ale niestety mowy nie da sie cwiczyc inaczej jak rozmawiac z kims.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Carol mam ten czajnik

Ehh ja oglądam filmy , seriale, teraz na topie jest "Flash Forward" najpierw po angielsku a potem z napisami , staram sie właśnie czytać, ale pogadac nie mam z kim, bo mężuś zna angielski gorzej niż ja i ma problemy z wymową i się wstydzi (ale do tego się nie pzryzna :p) słucham podcastów ale jak ostatnio klient do ojca dzwonił i zaczął nawijac to ja rybkę zrobiłam pogadałam z nim, ale ciężko byłochociaż z koreańczykiem po ang się dogadałam bez problemu jak byliśmy w Uk to tez mi mówili, że super mówię, ale ja wiem, że do super to mi super daleko heheh byli mili i tyle ehhh żałuje, że jak byłam te 10 lat młodsz nie wzięłam się ostro do roboty i teraz by anglik był moim 2 językiem, ehhh no ale teraz sie zawziełam i się ucze

To masz zarąbisty czajniczek ja tez go sobie kiedys kupię, teraz mam sprawny więc szkoda go wywalać, ale jak padnie, to następny będzie morphy szkoda, że w Pl nie ma tego sprzętu, bo i gwarancja by byla 2 lata a tak muszę sprzęt refurbished kupować i nie zawsze się trafi na dobry

[Kasia_Dublin]

Tz zle sie czuje i chyba bedzie chory. Tak delikatnie musze go namowic na przytulanko bo mam owulacje . Mam nadzieje ze sie na mnie o to nie pogniewa. Oj ci nasi panowie sie rozkladaja, pogoda zdradliwa teraz...

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

Tz zle sie czuje i chyba bedzie chory. Tak delikatnie musze go namowic na przytulanko bo mam owulacje . Mam nadzieje ze sie na mnie o to nie pogniewa. Oj ci nasi panowie sie rozkladaja, pogoda zdradliwa teraz...

Mój juz zdrowy, ale pada mi ze zmęczenia jak kawkazanim cos zacznie robić przewalone z nimi jest

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Zmykam spac kochane i owocnej nocki życze do jutra

[sas]

Napisane przez Kasia_Dublin

Tz zle sie czuje i chyba bedzie chory. Tak delikatnie musze go namowic na przytulanko bo mam owulacje . Mam nadzieje ze sie na mnie o to nie pogniewa. Oj ci nasi panowie sie rozkladaja, pogoda zdradliwa teraz...

nio kochana mam nadzieje, ze wieczor bedzie owocny

[QUOTE=Carol77;14990492]

A ja własnie sie zmusiłam do poczytania "The times'a" musze angielski podszlifować, bo zapominam strasznie...a leń ze mnie potworny, a potem jak trzeba gadać to mam gulę w gardle i dupa ja nie wiem kobietki z wysppowiedzcie mi czy Wy tez tak miałyście, że ogarniał Was strach przed mówieniem???[COLOR="Silver"]

ja jak pojechalam pierwszy raz to buzi wcale nie twieralam ze strachu dopiero za drugim z przyszla szwagierka( irlandka) zaczelam jakos gadac a potem to juz spoczko bylo jakos sie nie przejmowalam zbytnio czy mowie poprawnie czy nie
sama musze posiedziec wiecej nad ang

troszk poczyalam z dzisiejszego dzionka
Cosma ja sie zgadzam z dziewczynami..Nie daj sie!!
mnie niestety chorbsko rozbiera dalej...lezlalam prawie dwa dni i nic ehhh tz tez nie najlepiej sie czuje....
wogole zaczynam sie martwic ze on wyjedzie na 2-3 mce do anglii spowrotem i mam dziwnie mysli ze mnie zdradzi nasze malzenstwo sie rozpadnie i wogole...jakis taki strach mnie ogarnal ehhh nie wiem czemu tak mam:|(

[Kasia_Dublin]

Napisane przez sas

wogole zaczynam sie martwic ze on wyjedzie na 2-3 mce do anglii spowrotem i mam dziwnie mysli ze mnie zdradzi nasze malzenstwo sie rozpadnie i wogole...jakis taki strach mnie ogarnal ehhh nie wiem czemu tak mam:|(

Kochana to jest jakies szalenstwo. Mi to zalatuje brakiem pewnosci siebie!!! Musisz mu ufac bo inaczej to nie ma sensu. Przeciez nie mozecie przy sobie byc 24h na dobe a on chce to zrobic dla was prawda? Ja musialam sie rozdzielic z moim tz na prawie caly rok bo wrocilam do polski na ostatni rok studiow, a ze byly to studia dzienne to musialam tam caly czas byc. Ale ze to tz czasami mi kupowal bilety zebym przyleciala na weekend i wtedy bylo cudownie. 3 miesiace na poczatku moga sie wydawac wiecznoscia ale zleci i zanim sie obejrzysz bedziecie znowu razem

[agas]

Napisane przez itakasia

witam kochane
agas
widze ze poronilysmy tego samego dnia kochanajakie zalecenia dal ci gin? ja bylam na kontrolnym usg i bylo juz ok. sprawdzilam czy hcg spadlo i tez bylo ok. ja toxo i cytomegalie robilam na poczatku ciazy. teraz zrobilam kontrolna morfologie z rozmazem i wsio ok. a ty?

Przykro mi. A poronilas naturalnie bo ja milalam lyzeczkowanie. Widzisz ja stracilam dzieciatko w uk a tu nic nie robia poronienie jest traktowane naturalnie po poronieniu nawet nie ma kontroli lekarza wiec ja lece do Polski 10 listopada zeby sie zbadac. Dlatego tak wypytuje sie zeby wiedziec czego sie spodziewac zeby jak najszybciej wrocic do kolejnych staran. Bylam prywatnie u polskiego ginekologa w Londynie i on stwierdzil ze wszystko wyglada ok i wraca do normy ale nie mialam zadnych badan a tu na poczatku ciazy na badania sie nie zalapalam bo mialam na nie skierowanie tydzien po moim poronieniu zatrzymanym. @ dostalam 32 po zabiegu i byla normalna. Martwie sie troche bo mialam opryszczke jak bylam w ciazy i teraz mam znowu i sie zastanawiam czy to nie byl powod i jak to wyeliminowac ahh...

[sas]

Napisane przez Kasia_Dublin

Kochana to jest jakies szalenstwo. Mi to zalatuje brakiem pewnosci siebie!!! Musisz mu ufac bo inaczej to nie ma sensu. Przeciez nie mozecie przy sobie byc 24h na dobe a on chce to zrobic dla was prawda? Ja musialam sie rozdzielic z moim tz na prawie caly rok bo wrocilam do polski na ostatni rok studiow, a ze byly to studia dzienne to musialam tam caly czas byc. Ale ze to tz czasami mi kupowal bilety zebym przyleciala na weekend i wtedy bylo cudownie. 3 miesiace na poczatku moga sie wydawac wiecznoscia ale zleci i zanim sie obejrzysz bedziecie znowu razem

dzieki Kasiu ja wiem masz racje ostatnio brakuje mi wiary w sama siebie nie wiem co sie dzieje..wydaje mi sie przy kazdej kltni ze on mnie nie kocha,ze wyjedzie gdzies i mnie zostawi....
my na poctaku tez mielismy rozlaki bo ja konczylam stduia...widywalismy co 6-7 tyg na pare dni..bylo ok...ale wtedy sie staral byl na necie co wieczor dzwonil..a teraz hm...wydaje mi sie ze owszem bedzoe ze mma co dzien rozmawial ale nie takdlugojak wtedy, a ja bede potem glwkowac czy czasem nie poszedl gdzies, z kim mieszka , ja wiem jak wyglada zycie w uk i jakie tam sa laski( same sie do lozka pchaja itp) ehhh
wiem ze robi to dla nas, ale...wolalabym zeby tutaj znalazl ta prace ktora chce z dobra kasa i wogole

[Carol77]

Witajcie kochane

SAS Ty idź do lekarz kotuś, o Cie rozłoży na calego!!! I niemartw sie, mój TŻ pracował rok w Poznaniu i był gościem w domu i przetrwaliśmy to , dasz radę, musisz mu zaufać po prostu, wierzę, ż e Cie nie zostawi, gdzie by znalazł drugą tak cudowną kobietkę??? Głowka do góry, dacie radę!!!

Miłego dnia dziewczynki, ja znowu w południe jade załatwiac sprawy z wymiana auta ehh jak mi sie nic nie chce!!!!!!!!

[latko0]

Napisane przez Kasia_Dublin

Ja tez nie jestem za wysoka bo mam 162 ale za to klatka piersiowa rozmiar DD (tragedia, nie rozumiem czemu kobiety powiekszaja sobie biust bo jest to tak niewygodne i niepraktyczne ze po prostu nie da sie opisac ). W sumie kto wie czy te cycki mi nie dodaja 3 kilo

Napisane przez Kasia_Dublin

A push-down'ow jak nie bylo tak nie ma . Tak naprawde to po odkarmieniu dzieci planuje redukcje bo moje plecy niezle cierpia plus nie oszukujmy sie ale z wiekiem wszystko opada i to nic atrakcyjnego . Mam kolezanke ktora miala ta operacje nawet przed pierwszym porodem i jest bardzo zadowolona. Czasami sie smieje i mowie mojemu tz ze bedzie musial za to zaplacic a on na to ze jeszcze tak nisko nie upadl zeby placic kobiecie za pomniejszenie piersi . Mowi ze to by go skompromitowalo wsrod jego kolegow. Pozyjemy zobaczymy...

Kochana jak ja Cię rozumiem, ja mam taki sam rozmiar albo już nawet większe nienawidzę ich, i po ciąży też chcę je zmniejszyć, moje kochanie powiedziało że się zgadza, bo widzi jak cierpie, z kręgosłupem mam straszne problemy, czasami jak mnie ból złapie to oddychać nie mogę. A kupienie sukienki graniczy z cudem. Jak w pasie ok to się w biuście nie dopnę, a jak dobra w biuście to jak w worku wyglądam wrrr... ja to chętnie je komuś oddam.

Witajcie kochane, nareszcie piątek. Jak tam dzionek?
Linka robiłaś wreszcie test? Czekamy z niecierpliwościa

[niutek]

witam szalejące już od rana ja mam kawe i musze sie wrócić raczej do wczoraj żeby wiedzieć co sie dzieje ..bo 2 dni będą przerwy i to już bedzie dla mnie