Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-22, 14:04   #421
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

kolanosia zaproszenie już dawno czeka, sprawdź dobrze w swoim profilu
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:04   #422
belladonna78
Raczkowanie
 
Avatar belladonna78
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 404
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Oczywiście dopiero dzisiaj odkryłam zaproszenie do klubu, a już się chciałam obrazić

Madzia, no to gratuluję pierwszego słowa ale czemu TATA i życzę wam, żeby w końcu problemy ze zdrowiem się skończyły definitywnie!!!
Kolanosia - to może powinnaś malutką zważyć, bo jeśli spada na wadze to nie ma co czekać tylko trzeba działać! Może to alergia? czasami się objawia właśnie totalnym brakiem apetytu..


Moje dziecię też fridy nie ten teges... odpukać nie miał kataru i ja stosuję ją z rzadka. A powiedzcie, wyparzacie za każdym razem? i jak często te filterki się wymienia?


Jeśli chodzi o ubieranie dzidzia, to przyznam się (trochę obok tematu) że dzisiaj nie poszłam z nim na spacer... lenia złapałam bo głowa mnie boli i nie mam siły nigdzie łazić... a mały i tak zasnął w porze spacerku

A ostatnie dni ubierałam go tak: body z długim, śpiochy, spodenki na szelkach, skarpetki, cienka koszulka, kurtka średnio gruba, czapeczka i na to cieniutki kocyk. I nie narzekał

No i jak mam się wyrobić na dwóch wątkach, no jak??
A moje małe się zbiesiło i tak jak się budził 2 razy tak od 3 dni 4 razy w nocy((( w sumie 3x z tego b. szybko zasypia, nawet go nie odbijam i jest ok, ale takie szarpane spanie... i pewnie dlatego głowa rozbolała.
__________________
NAJSŁODSZY SYNEK ŚWIATA


BARTŁOMIEJ URODZIŁ SIĘ 14.01.10 O 12.12
belladonna78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:12   #423
kolanosia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 541
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
ja poweim ci, że zagęszczałam ze 2-3 razy ok 15 tygodnia, ale przestałam gdy Sandra zaczęła mieć biegunki i na razie ciągle jesteśmy tylko na mleczku
Jakoś nie chcę kombinować za wcześnie po szczepieniach na rota
Dzieki Guciu My szczepiliśmy na Rota w piątek ale jednak spróbuję jej dziś zagęścić, bo może pomoże na te ulewanie Sama nie wiem czy dobrze kombinuje ale Lenka ma wstręt do jedzenia i cyrki zaczynają się jak ją biorę i kładę na ręku do karmienia. Tak sobie myślimy że to może refluks i czuje dyskomfort w takiej pozycji. Jak jej zagęszczę to może nie będzie się jej tak wracało i sie polepszy.....Jejku ale mamy stresa z ta naszą Lenką...juz wymiękam.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bella ważyliśmy ją w piątek i przez miesiąc przybrała 400g, mało bo mało ale lekarze jak zwykle każą nie panikować. Do tego ona w ogóle zawsze mało jadła ale teraz to najbardziej niepokoi mnie to że przed jedzeniem wpada w szał na sam widok butelki. Nosimy ja na rękach, usokajamy smoczkiem i gdzies po pół godziny dopiero zaczyna jeść. No masakra jakaś!
Do tego nie ma żadnych innych zmian np skórnych i dostaje mleko hipoalergiczne obniżające alergię na białko krowie.....No i co mam jeszcze robić????
__________________
Nasz ślub - 12.08.2006r
Lenka - 08.12.2009r magia liczb???
kolanosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:14   #424
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez kolanosia Pokaż wiadomość
Hello ponowne!


To ja tez na kolorowo.......

Co prawda nikt mi nie odpowiedział od kiedy zagęszczacie mleczko kliekiem, ale i tak dzięki karolince i katarinie coś niecoś juz wiem na ten temat. Tak więc dziś pierwszy raz zagęszczę małej mleczko. Jutro kończy 15 tyg więc jak dodam jej poł miarki do wieczornego mleka to chyba nie zaszkodzi.

Brombi czy można prosić zaproszenie do klubu? Co prawda ostatnio mało piszę ale jak z małą będzie lepiej to myślę, że będzie mnie więcej
Ja dawałam kleik do mleka od 18tyg.
Ale myśle że możesz spróbować - zacząć właśnie od pół miarki i stopniowo zwiększać. Kleik nie zagęszcza tak mocno mleczka jak kaszka. U nas po kleiku było wszystko ok.
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:19   #425
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

koanosiu współczuję tych przeżyć
A co do zagęszczania to ja też jestem ciekawa kiedy można. Nam leci 14. tydzień i powoli o tym myślę. Mój Maluszek ostatnio przesypiał całe noce ale znowu zaczął sie budzić około 3-4 na jedzonko. A fajnie by było jakby już spał do rana
Za tydzień w poniedziałek zapytam pediatrę od kiedy można zagęszczać mleczko.

gosik mój Nikoś też tak macha rączkami. Udaje mu się złapać smoka i go sobie wyciaga a za chwile płacze bo smoka nie ma i tak w kółko Czasem jestem zła na siebie że go do smoczka przyzwyczaiłam.
Poza tym mój maluszek przez te latajace rączki utrudnia sobie zasypianie, bo sie wbudza. Ale z tego co wiem to trzeba po prostu zaczekac aż mu to przejdzie. U nas nie sprawdzało się opatulanie kocem bo Mały się darł jak nie mógł ruszać rączkami.
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:25   #426
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez kolanosia Pokaż wiadomość
Dzieki Guciu My szczepiliśmy na Rota w piątek ale jednak spróbuję jej dziś zagęścić, bo może pomoże na te ulewanie Sama nie wiem czy dobrze kombinuje ale Lenka ma wstręt do jedzenia i cyrki zaczynają się jak ją biorę i kładę na ręku do karmienia. Tak sobie myślimy że to może refluks i czuje dyskomfort w takiej pozycji. Jak jej zagęszczę to może nie będzie się jej tak wracało i sie polepszy.....Jejku ale mamy stresa z ta naszą Lenką...juz wymiękam.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bella ważyliśmy ją w piątek i przez miesiąc przybrała 400g, mało bo mało ale lekarze jak zwykle każą nie panikować. Do tego ona w ogóle zawsze mało jadła ale teraz to najbardziej niepokoi mnie to że przed jedzeniem wpada w szał na sam widok butelki. Nosimy ja na rękach, usokajamy smoczkiem i gdzies po pół godziny dopiero zaczyna jeść. No masakra jakaś!
Do tego nie ma żadnych innych zmian np skórnych i dostaje mleko hipoalergiczne obniżające alergię na białko krowie.....No i co mam jeszcze robić????
Kolanosiu ja też miałam podobny problem - mój synek nie chciał jeść u mnie na rękach - miał traumę po tym jak zmuszałam go do piersi. Nie karmiłam go przez tydzień piersią i chciałam wrócić do cycowania, mój syn nie chciał łapać piersi i dostawał mega spazmów. Teraz ma uraz do tej pozycji, natomiast je kiedy go położę więc karmię go na leżąco lub w leżaczku mimo że wiem że to niebezpiecznie. Reasumując może spróbuj zmienić pozycje lub miejsce karmienia.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez gosik_wwa Pokaż wiadomość
Witam

wpadam jak po ogień z pytaniem. Czy Wasze Maluszki rozpraszają się swoimi rączkami?
Właśnie zauważyłam, że Michaś przed zaśnięciem strasznie macha rączkami po buzi. Wkłada je do ust, smaruje po oczkach, wyjmuje smoka. Kończy się to tym, że się wybudza i płacze. Nie dość że wykańcza mnie kolkami to jeszcze teraz poznaje uroki swojej twarzy przed snem.
Próbowałam go wiązać w rożek-czyli rączki pod kocykiem ale boję się że na dłuższą metę nie będzie potrafił inaczej zasnąć-już bez pieluchy na oczkach słabo mu to idzie. Dodatkowo jak jest to usypianie na noc to nie wiem jak to robi ale potrafi wyciągnąć te rączki razem z kocykiem i trzyma tak na twarzy-boję się że może zatkać sobie nosek.
Miałyście może podobnie?

Aaaaa... Zebra-super fotki-co za miny
no i inne Mamusie tez super zdjątka.
Nam nie jest potrzebny klub-wystarczy że gwarą piszecie i już trzeba sie zastanawiać:brz ydal:
Gosik u mnie było podobnie. Teraz też Adaś rozprasza sie przed snem bo ciamka łapki czy wyjmuje sobie smoczek i wklada zpowrotem, ale zasypia. Kiedyś go zawijałam ale teraz już tego nie robie. Kiedyś też nakrywałam pieluszką oczka, ale wyrósł już z tych metod. Możesz spróbować zawijać a z czasem okaże się pewnie że zawijanie nie jest już konieczne - u nas tak było.
Gosik a z jakiej dzielnicy warszawy jesteś?bo ja też jestem z warszawy, mieszkam na białołęce.

Edytowane przez karolina84
Czas edycji: 2010-03-22 o 14:27
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:38   #427
zatoka
Raczkowanie
 
Avatar zatoka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 213
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Witam po weekendzie
Chrzciny, chrzciny i po chrzcinach Pochwalę się, ze córcia była całkiem całkiem grzeczna i było naprawdę miło tylko pogoda nam nie dopisała bo padało.
Przyznam się, że przeleciałam was po łebkach

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
Zatoka mój Nikoś przybrał w ciągu 4 tygodni niecałe 500 g i lekarz kazał go dokarmiać, tzn. dawać mu inne mleczko po karmieniu piersią.
No i od poniedziałku próbuję tak robić ale po karmieniu cycem Nikoś jest najedzony i nie chce juz innego mleczka więc nie wiem co z tego będzie.

A jeszcze wczoraj byłam poza domem i dostał dwa razy całe jedzonko z butelki i dzisiaj już cyca nie chciał doić, normalnie był taki krzyk że serce mi pękało i w koncu dałam mu sztucznego z butelki.
Nie wiem czy zdążył się tak szybko od cyca odzwyczaić czy co

Teraz jeszcze będę próbowała karmić go cycem i jak się będzie dało to jedno karmienie zamienię na sztuczne z butelki.
Nienawidzę odciagania mleka, mam ręczny laktator i szlag mnie trafia jak mam go uzyć, więc to odpada w razie gdyby maluszek nie chciał już ssać cyca.

Zatoka a Ty co ostatecznie zamierzasz zmieniać żeby waga była większa?
Zosia ma prawie 5 m-cy a wciągu 2 ostatnich przytyła po 410g i lekarz nie kazała niczym dokarmiać tylko powoli wprowadzać jabłuszko i inne rzeczy.
Wyniki z krwi nie były idealne więc dajemy żelazo i wit. C. No i u nas był problem z nabiałem, mógł troszkę uszkodzić jelita tyle, że ja już go nie jem 3,5 m-ca a poprawy w przyrostach nie widać .
W walce z małymi przyrostami mam ustawiony budzik i 2 razy w nocy karmię Zosię przez sen. No i zaczęłam wprowadzać kaszę jaglaną w zeszłym tygodniu ale była mała wysypka na udzie wiec się wstrzymałam, ale jutro znów zaczynam. Po 5 dniach dodam marchew, po kolejnych 5 ziemniaka a potem dynię.
No i mam kupiony Docoflor i chyba też jej go zapodam.

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
Zatoka - a który elektryczny? swing czy mini electric masz?
mini
I jak dla mnie jest naprawdę ok, a używam go po kilka-kilkanaście razy w tyg.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Mamuśki a jak Wasze dzieci znoszą czyszczenie noska fridą?
Filuś tego nie cierpi, wrzeszczy okropnie, a ostatnio wyrywa mi ten "kabelek" z aspiratora jak tylko się zbliżam do jego noska
TŻ mu dzisiaj próbował rączki przytrzymać, ale ja bym wolała, żeby się jakoś do tego przekonał, bo tak to mi trochę na czyszczenie noska przemocą wygląda
Zosia leży i czeka cierpliwie aż jej trafię do noska a potem kręci główką i zaczynamy od początku

Cytat:
Napisane przez magdawikp Pokaż wiadomość
my dzis konczymy piec miesiecy
wszystkiego najlepszego no i gratulacje pierwszego słówka

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
Moja krolewna dzis konczy 3 miesiace
również wszystkiego naj naj naj...

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Z ważnych wydarzeń: wczoraj Staś pierwszy raz przewrocil sie z brzuszka na plecy :-D


Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Mam pytanie - czy jak juz dawalam malemu przez tydzien jabluszko i teraz zaczynam marchewke to jabluszko mam odstawic czy np. o 11 jabluszko a potem o 14 marchewke??
I ile dajecie maluchom? Pol sloiczka naraz czy wiecej??
[/SIZE][/FONT]
Nowy produkt się dodaje, ale to nie znaczy, że codziennie musi być i marchew i jabłko. A ilości należy stopniowo zwiękaszać. Nam babka mówiła, że warzywek dziecko może jeść naprawdę dużo, że nie ma potrzeby mu ich ograniczać. Co innego kasza, kleiki, ryż...

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość

A tak na przyszłość:
to sloiczek dajecie zamiast mleka, czyli zastępujemy jeden posiłek?
Bo chyba gdzies czytałam, zeby ten posiłek konczyć mleczkiem.
Jak robicie?
No właśnie, ja też słyszałam o tym aby go zakończyć mleczkiem ale jak długo tak trzeba robić

Cytat:
Napisane przez gissh Pokaż wiadomość
Pytanie do Brombi i innych Mamuś:
Czy Wy wszystkie uzgadniałyście rozszerzanie diety Maluszków z pediatrą? No i czy to lekarz Wam powiedział co, ile i kiedy podawać?
Pytam, bo moja Dominika za tydzień skończy 4 miesiące i powoli zaznajamiam się z tematem...

A jak to u Was z kaszkami? Jakie podajecie i czy też po konsultacji z lekarzem?
Mi jeden pediatra kazał już 3 tyg. temu wprowadzać soczek i jabłko a drugi kazał czekać do końca 6 m-ca Pani w poradni laktacyjnej kazała wprowadzić tylko kaszę jaglaną i czekać do końca 6 m-ca z innymi posiłkami. A ja zrobię tak jak już napisałam wyżej
__________________
Zosia
zatoka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-22, 14:43   #428
belladonna78
Raczkowanie
 
Avatar belladonna78
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 404
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez gosik_wwa Pokaż wiadomość
Witam

wpadam jak po ogień z pytaniem. Czy Wasze Maluszki rozpraszają się swoimi rączkami?
Właśnie zauważyłam, że Michaś przed zaśnięciem strasznie macha rączkami po buzi. Wkłada je do ust, smaruje po oczkach, wyjmuje smoka. Kończy się to tym, że się wybudza i płacze. Nie dość że wykańcza mnie kolkami to jeszcze teraz poznaje uroki swojej twarzy przed snem.
Próbowałam go wiązać w rożek-czyli rączki pod kocykiem ale boję się że na dłuższą metę nie będzie potrafił inaczej zasnąć-już bez pieluchy na oczkach słabo mu to idzie. Dodatkowo jak jest to usypianie na noc to nie wiem jak to robi ale potrafi wyciągnąć te rączki razem z kocykiem i trzyma tak na twarzy-boję się że może zatkać sobie nosek.
Miałyście może podobnie?
No Bartusiowi też się to zdarza, ale jakoś rzadziej ostatnio. W ogóle ładnie sam często potrafi zasnąć, chociaż czasami trzeba albo przy nim posiedzieć, albo go pobujać w łóżeczku. Ale np. noszenia nie uprawiam

Cytat:
Napisane przez kolanosia Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bella ważyliśmy ją w piątek i przez miesiąc przybrała 400g, mało bo mało ale lekarze jak zwykle każą nie panikować. Do tego ona w ogóle zawsze mało jadła ale teraz to najbardziej niepokoi mnie to że przed jedzeniem wpada w szał na sam widok butelki. Nosimy ja na rękach, usokajamy smoczkiem i gdzies po pół godziny dopiero zaczyna jeść. No masakra jakaś!
Do tego nie ma żadnych innych zmian np skórnych i dostaje mleko hipoalergiczne obniżające alergię na białko krowie.....No i co mam jeszcze robić????

A lekarze mówią, jaka może być przyczyna tego jadłowstrętu? Bo wygląda na to, że jedzenie jej się źle kojarzy, może coś ją potem boli?

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
gosik mój Nikoś też tak macha rączkami. Udaje mu się złapać smoka i go sobie wyciaga a za chwile płacze bo smoka nie ma i tak w kółko Czasem jestem zła na siebie że go do smoczka przyzwyczaiłam.
Poza tym mój maluszek przez te latajace rączki utrudnia sobie zasypianie, bo sie wbudza. Ale z tego co wiem to trzeba po prostu zaczekac aż mu to przejdzie. U nas nie sprawdzało się opatulanie kocem bo Mały się darł jak nie mógł ruszać rączkami.
Ja bardzo staram się dawkować smoka, to jest tylko urządzenie awaryjne ale mój TZ z kolei za często go wraża mu bez potrzeby, nie próbując innych metod uspokojenia - tzn. robił to bo mu "zabroniłam". Tak więc daję tylko na spacerze jak bardzo płacze a wiadomo że do piersi go wtedy nie przystawię. Chociaż przyznam się że dzisiaj jak się obudził o 7.15 a ja byłam padnięta totalnie i nie mialam siły się nim zajmować to też mu dałam smoka po nakamieniu, no i jeszcze półtorej godziny pospaliśmy. Tylko ja mu od razu jak zaśnie głębiej wyciagam smoka, żeby go za dużo nie ciumkał. Po pierwsze - ze względu na zgryz, a poza tym ja nie lubię widoku dzieci ze smokiem - jakieś takie nieobecne się robią....

A mam pytanie z innej beczki - JAK SIĘ BAWIŁYŚCIE ZE SWOIMI DZIECIACZKAMI JAK MIAŁY 2-3 MIESIĄCE?
__________________
NAJSŁODSZY SYNEK ŚWIATA


BARTŁOMIEJ URODZIŁ SIĘ 14.01.10 O 12.12
belladonna78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 14:52   #429
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
gosik mój Nikoś też tak macha rączkami. Udaje mu się złapać smoka i go sobie wyciaga a za chwile płacze bo smoka nie ma i tak w kółko Czasem jestem zła na siebie że go do smoczka przyzwyczaiłam.
Poza tym mój maluszek przez te latajace rączki utrudnia sobie zasypianie, bo sie wbudza. Ale z tego co wiem to trzeba po prostu zaczekac aż mu to przejdzie. U nas nie sprawdzało się opatulanie kocem bo Mały się darł jak nie mógł ruszać rączkami.
u nas to samo i też jestem na siebie zła, że przyzwyczailiśmy Sandrę do zasypiania tylko ze smoczkiem. Natomiast między drzemkami i jedzeniem nie używamy smoczka wcale

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
A mam pytanie z innej beczki - JAK SIĘ BAWIŁYŚCIE ZE SWOIMI DZIECIACZKAMI JAK MIAŁY 2-3 MIESIĄCE?
zykle guganie, samolocik, leżenie na brzuszku i kładzenie zabawki przed nią, w foteliku albo na macie zawieszaliśmy zwykle tylko jendą zabawkę i w sumie dużo pozwalamy jej bawić się samodzielnie
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 15:01   #430
gosik_wwa
Raczkowanie
 
Avatar gosik_wwa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 116
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
koanosiu współczuję tych przeżyć
A co do zagęszczania to ja też jestem ciekawa kiedy można. Nam leci 14. tydzień i powoli o tym myślę. Mój Maluszek ostatnio przesypiał całe noce ale znowu zaczął sie budzić około 3-4 na jedzonko. A fajnie by było jakby już spał do rana
Za tydzień w poniedziałek zapytam pediatrę od kiedy można zagęszczać mleczko.

gosik mój Nikoś też tak macha rączkami. Udaje mu się złapać smoka i go sobie wyciaga a za chwile płacze bo smoka nie ma i tak w kółko Czasem jestem zła na siebie że go do smoczka przyzwyczaiłam.
Poza tym mój maluszek przez te latajace rączki utrudnia sobie zasypianie, bo sie wbudza. Ale z tego co wiem to trzeba po prostu zaczekac aż mu to przejdzie. U nas nie sprawdzało się opatulanie kocem bo Mały się darł jak nie mógł ruszać rączkami.
znowu czekanie Łoł Matko..... tak ze wszystkim nie dość że kolka to jeszcze i to... cos mnie jeszcze czeka..... czy zaczne sie cieszyć macierzyństwem? Nie przespałam ani jednej nocy od porodu dłużej niż 3 godziny.tragedia...:brzyd al:
Ja bez smoka to nie daje rady. Już się boję dnia kiedy przyjdzie odstawić to "cudo"

Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość

Gosik u mnie było podobnie. Teraz też Adaś rozprasza sie przed snem bo ciamka łapki czy wyjmuje sobie smoczek i wklada zpowrotem, ale zasypia. Kiedyś go zawijałam ale teraz już tego nie robie. Kiedyś też nakrywałam pieluszką oczka, ale wyrósł już z tych metod. Możesz spróbować zawijać a z czasem okaże się pewnie że zawijanie nie jest już konieczne - u nas tak było.
Gosik a z jakiej dzielnicy warszawy jesteś?bo ja też jestem z warszawy, mieszkam na białołęce.
A ile miał Adaś jak mu przeszło "pieluszkowanie " i zawijanie?
Ja na Bemowie.

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
No Bartusiowi też się to zdarza, ale jakoś rzadziej ostatnio. W ogóle ładnie sam często potrafi zasnąć, chociaż czasami trzeba albo przy nim posiedzieć, albo go pobujać w łóżeczku. Ale np. noszenia nie uprawiam



Ja bardzo staram się dawkować smoka, to jest tylko urządzenie awaryjne ale mój TZ z kolei za często go wraża mu bez potrzeby, nie próbując innych metod uspokojenia - tzn. robił to bo mu "zabroniłam". Tak więc daję tylko na spacerze jak bardzo płacze a wiadomo że do piersi go wtedy nie przystawię. Chociaż przyznam się że dzisiaj jak się obudził o 7.15 a ja byłam padnięta totalnie i nie mialam siły się nim zajmować to też mu dałam smoka po nakamieniu, no i jeszcze półtorej godziny pospaliśmy. Tylko ja mu od razu jak zaśnie głębiej wyciagam smoka, żeby go za dużo nie ciumkał. Po pierwsze - ze względu na zgryz, a poza tym ja nie lubię widoku dzieci ze smokiem - jakieś takie nieobecne się robią....

A mam pytanie z innej beczki - JAK SIĘ BAWIŁYŚCIE ZE SWOIMI DZIECIACZKAMI JAK MIAŁY 2-3 MIESIĄCE?
U nas raczki i smok to narzędzie codzienne-leżaczek tylko ok. 5 minut, leżenie na brzuszku ok 2 min i potem mega ryk, zabawy samemu-brak.
Tak więc bez rączek i smoka nie dajemy na razie rady funkcjonować
__________________
Michaś 27.12.2009
gosik_wwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 15:23   #431
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

u nas podobnie jak napisała gucia,
staram sie zeby mała bawiła sie sama, podsuwam jej zabawki, a ona je chwyta no i juz ma co robic
guganie, samolocik, głupie miny , mata, i bujak z karuzelka
udało mi się wprowadzić zasade że przez cały dizeń mała jest poza łóżeczkiem, bawimy się, drzemki są na naszym łóżku, a wieczorem ją kłade do łóżeczka - i już wiadomo że w łóżeczku to ten dłuuugi sen nocny
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009







xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-22, 16:00   #432
carolans
Zadomowienie
 
Avatar carolans
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

My dzisiaj byłyśmy na dłuuugim spacerku, pogoda świetna. Oby jutro tak było to tez pójdziemy. Sama się tak dotleniłam że teraz spać mi się chce.... czekam na mamę aż wróci do domu i się zajmie mała to sobie poleniuchuję troszkę

co do zabaw, to Laura ma 3 miesiące już skoczone i bardzo lubi grzechotkę , żyrafę sophie ostatnio też polubiła (chyba do niej dorosła) już ją maca w raxzkach i gryzie, lubi tez w bujaczku posiedzieć i trochę na brzuszku pogimnastykowac się
__________________



Laura 20.12.2009
Oliwia 8.07.2011

Edytowane przez carolans
Czas edycji: 2010-03-22 o 16:02
carolans jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:06   #433
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Eehhhh....kurcze, nie mam w ogole czasu na wizaz ostatnio no!

A ze ja od was uzalezniona ciezko jestem to zle mi z tym odwykiem....


Dzisiaj o 11 przyszla kolezanka, poszlysmy na miasto i wrocilam na 16 na jedzenie malego i dopiero teraz usiadlam przed kompem....


Dziekuje kochane slicznie za odp. odnosnie jedzonka

Maly je na razie wiec kolo 10 marchewke a kolo 15 jabluszko, przy czym jablszko lubi zdecydwoanie bardziej i otwiera buzke taaaak szeroko natomiast na marchewke entuzjazm jesz dosc sredni...

A i André smiga juz w rajtkach
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:13   #434
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

U nas bawimy się w "guganie" czyli rozmowy, robienie min i uśmieszków, wpatrywanie się w karuzelke którą Nikoś uwielbia i może tak naprawdę dłuuugo, leżenie na macie i wpatrywanie się w zabawki na niej, leżenie na brzuszku.

Ostatnio Nikoś na brzuszku tak się wiercił, że przeczołgał się do przodu jakieś 20 cm podpierał się na jednej ręce, dupkę trzymał w górze i przebierał nóżkami.

Ulubioną zabawia jest jednak u nas dyskoteka Puszczamy dziecięce hity i tańczymy z Nikosiem na rękach. Uwielbia to!!! Nawet nie trzeba tańczyć, wystarczy mu sama muzyka, ale fajnie się tak z nim pobujać Choćby nie wiem jak płakał, przestaje gdy usłyszy pierwsze takty piosenki. I może słuchać 2 godziny!
Kupiliśmy dwie płyty z piosenkami Fasolek, Natalki Kukulskiej, Majki Jeżowskiej, Kulfona i Moniki, Wesołych Nutek, Pana Tik-Taka, Pana Kleksa i jeszcze innych wykonawców.
I to był strzał w dziesiątkę!!!
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:27   #435
carolans
Zadomowienie
 
Avatar carolans
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

szkoda że nie widzicie mojej. zasneła z malpka pluszowa przytulona i trzyma ja mocno chyba zeby nie uciekla.

my też własnie gadamy w jej języku a i czasem biorę ją na hmm jak tu wytlumaczyc - brzuszkiem klade na lydki moje i leżąc unoszę do góry, uwielbia tak latac, smieje sie wtedy jak szalona.
__________________



Laura 20.12.2009
Oliwia 8.07.2011
carolans jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:33   #436
carolans
Zadomowienie
 
Avatar carolans
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

znalazłam jak to wyglada, foto ponizej
__________________



Laura 20.12.2009
Oliwia 8.07.2011
carolans jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:39   #437
Katarina081
Raczkowanie
 
Avatar Katarina081
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
GG do Katarina081
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

hej dziewuszki

wpadlam na chwilepodac Wam link do piosenek, które uwielbia moje dziecko... moze Waszym tez sie spodoba, poza tym lubi tez Arke Noego

http://www.youtube.com/watch?v=TMmzixwtTes
http://www.youtube.com/watch?v=z3JWJ...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ro1Co...eature=related

buziaki
__________________
08.11.2009 - Bianka
Katarina081 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 16:52   #438
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Pamiętam, że na Poczekalni były plany założenia wątku dla zrzucających po ciąży kilogramy i mam pytanko - czy powstał taki wątek? Czy może dopisywałyście się do innych wątków?
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:05   #439
Katarina081
Raczkowanie
 
Avatar Katarina081
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
GG do Katarina081
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Co do kleiku to ja zaczelam małej dodawac, jak miala jakies 3 i pol miesiaca. Oczywiscie stopniowo. Jedak zauwazylam, że lepiej tolruje kleik kukurydziany, a nie ryżowy. Teraz nie chce juz samego mleka tylko zageszczony. Od tamtego momentu spi mi calą noc.
Od kilku dni klade ją spac około 21(wczesniej chodzila o 23) i ladnie przesypia nockę. Dzisiaj wstała o 8.40 pogugała do motylkow na scianie, przebrałam pieluchę i poszłyśmy jezcze spac, wstalysmy dopiero o 12!!!!!

W czwartek idę z małą na szczepienie ciekawa jestem ile juz wazy podejrzewam, że 7 kilo już na pewno

A i posze trzymac za mnie jutro kciuki, bo ide do gina zalozyc w koncu ta spirale i strasznie się boje
__________________
08.11.2009 - Bianka
Katarina081 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-22, 17:13   #440
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez Katarina081 Pokaż wiadomość
Co do kleiku to ja zaczelam małej dodawac, jak miala jakies 3 i pol miesiaca. Oczywiscie stopniowo. Jedak zauwazylam, że lepiej tolruje kleik kukurydziany, a nie ryżowy. Teraz nie chce juz samego mleka tylko zageszczony. Od tamtego momentu spi mi calą noc.
Od kilku dni klade ją spac około 21(wczesniej chodzila o 23) i ladnie przesypia nockę. Dzisiaj wstała o 8.40 pogugała do motylkow na scianie, przebrałam pieluchę i poszłyśmy jezcze spac, wstalysmy dopiero o 12!!!!!

W czwartek idę z małą na szczepienie ciekawa jestem ile juz wazy podejrzewam, że 7 kilo już na pewno

A i posze trzymac za mnie jutro kciuki, bo ide do gina zalozyc w koncu ta spirale i strasznie się boje
Katarinko tzn że Twoja córcia każde mleczko je z kleikiem?
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:20   #441
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Kolanosia a to nie sąpoprostu bolesne wzdęcia i np. widok flachy kojarzy się jej z tym, że będzie bolało?

Gosik mój mały od dawna tak wierzga łapkami po twarzy i w ryk... więc opatulam go jak jest niespokojny i śpi spokojniej a czasem tego nie robię... Zalezy jak się zachowuje. Teraz śpi zawinięty i jest spokojny... ale bez pielcuhy na oczkach xiezko ma w dzień... choć jak zaśnie to mu ją ściągam i nie przeszkadza mu jej brak

Zrobił ok 16 łada rzadką kupcie Oby mu tak zostało bo zwariuję... Jakie Wasze maluchy robią kupki po deserkach jabłkowych:?
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:27   #442
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez gosik_wwa Pokaż wiadomość

A ile miał Adaś jak mu przeszło "pieluszkowanie " i zawijanie?
Ja na Bemowie.


Gosik przestałam nakładać pieluszkę Adasiowi jak miał 2,5miesiąca bo zaczął sobie sam ją ściągać więc mijało się to z celem i wtedy zaczełam go zawijać, a przestałam jakieś 3 tygodnie temu.


Zebra mój Adaś robi gęstą ciemną bo niestety jesteśmy na żelazie i odkąd zaczeliśmy je brać to kupka tak wygląda.

Edytowane przez karolina84
Czas edycji: 2010-03-22 o 17:29
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:28   #443
zatoka
Raczkowanie
 
Avatar zatoka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 213
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez carolans Pokaż wiadomość
szkoda że nie widzicie mojej. zasneła z malpka pluszowa przytulona i trzyma ja mocno chyba zeby nie uciekla.

my też własnie gadamy w jej języku a i czasem biorę ją na hmm jak tu wytlumaczyc - brzuszkiem klade na lydki moje i leżąc unoszę do góry, uwielbia tak latac, smieje sie wtedy jak szalona.
Zosia też to uwielbia i mimo, że ja już nie mam sił to dla jej śmiechu zwsze jeszcze chwilę sie pomęczę
__________________
Zosia
zatoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:37   #444
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość

Zebra mój Adaś robi gęstą ciemną bo niestety jesteśmy na żelazie i odkąd zaczeliśmy je brać to kupka tak wygląda.
My też byliśmy na żelazie ale mały wył od rana do wieczora, bo takie kolki po nim miał... Kupy wtedy miał fuj papa zielona i męczył się nie raz płakał...a tearz raz mi robi ładne raz papowate(choć żółte) i mam juz mętlik w głowie czemu tak...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 17:59   #445
suonko2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 914
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez kolanosia Pokaż wiadomość
Dzieki Guciu My szczepiliśmy na Rota w piątek ale jednak spróbuję jej dziś zagęścić, bo może pomoże na te ulewanie Sama nie wiem czy dobrze kombinuje ale Lenka ma wstręt do jedzenia i cyrki zaczynają się jak ją biorę i kładę na ręku do karmienia. Tak sobie myślimy że to może refluks i czuje dyskomfort w takiej pozycji. Jak jej zagęszczę to może nie będzie się jej tak wracało i sie polepszy.....Jejku ale mamy stresa z ta naszą Lenką...juz wymiękam.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bella ważyliśmy ją w piątek i przez miesiąc przybrała 400g, mało bo mało ale lekarze jak zwykle każą nie panikować. Do tego ona w ogóle zawsze mało jadła ale teraz to najbardziej niepokoi mnie to że przed jedzeniem wpada w szał na sam widok butelki. Nosimy ja na rękach, usokajamy smoczkiem i gdzies po pół godziny dopiero zaczyna jeść. No masakra jakaś!
Do tego nie ma żadnych innych zmian np skórnych i dostaje mleko hipoalergiczne obniżające alergię na białko krowie.....No i co mam jeszcze robić????

Kolanosia ja miałam taki przypadek: moja Lenka na początku jadła bardzo ładnie mleko modyfikowane (bebilon ha, nigdy nie karmiłam jej piersią, niestety nie mogłam), gdzieś w 3 tygodniu zaczęła bardziej ulewać, tzn ulewała zawsze ale wtedy zaczęła więcej ulewać. Byłyśmy wtedy w szpitalu i zlecono nam zagęszczanie mleka Nutritonem, co bardzo pomogło, utrzymywało pokarm w żołądku. Oczywiście nadal musiałam uważać i trzymać ją odpowiedio wyżej, nie podnosić nóg po jedzeniu itp, ale nie ulewała już od ruszania się. I tak było przez kilka tygodni, potem stopniowo co dzień zaczęła mniej jeść - aż doszło do tego że robiła przerwy 6h między posiłkami a miała wtedy 2 m-ce . Myślałam, że oszaleje z nerwów, że dostanę depresji jak ona mi tak nie będzie jeść. Na widok butelki dostawała szału, jak ją dawałam na kolana płakała strasznie - pozycja kojażona z karmieniem. Zaglądałam jej do buzi czy nie ma jakichś ranek i może ją tam coś boli, ale nie, wodę piła chętnie. Nie wiedziałam już co mam robić. Pediatra zapisała nam na próbę mleko bebilon pepti, ja zmieniłam butelkę aventu na canpola (taka zakrzywiona antykolkowa), bo miała miększy smoczek ilepiej jej było ssać i z dnia na dzień Lenka zaczęła coraz więcej jeść. Oczywiście troszkę to trwało bo żołądek jej się pewnie zdążył skurczyć, ale już jest o niebo lepiej. Bebilon Pepti zagęszczam dalej nutritonem. Dodam jeszcze że Lenka nie miała wysypek - no może ciut suchą skórę, ale nie wiem czy nie przez oliwkę.

Edytowane przez suonko2
Czas edycji: 2010-03-22 o 18:01
suonko2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 18:10   #446
Katarina081
Raczkowanie
 
Avatar Katarina081
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
GG do Katarina081
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość
Katarinko tzn że Twoja córcia każde mleczko je z kleikiem?
Tak za kazdym razem tak je i bardzo lubi, a karmie ja co 4 godziny
__________________
08.11.2009 - Bianka
Katarina081 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 18:45   #447
aniulka8204
Wtajemniczenie
 
Avatar aniulka8204
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: rydułtowy, śląskie
Wiadomości: 2 059
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

hej dziewczyny my już po kąpieli ale Agusia nie chce pić mleczka no i leży sobie znów obok na łóżku i wpatruje się w żyrafkę, a do konika musze kupić baterie bo już cholery jedne padły

a co do smoczka to też jestem na siebie zła bo kiedyś dawałam go bardzo bardzo mało a teraz to prawie przed każdym zasypianiem
ale w nocy to wogóle nie ma smoka bo jak uśnie to go sama wypluwa a potem karmiąc na śpiocha to jej go nie daje
__________________
AGUSIA 31.12.2009r
PAWEŁEK 26.06.20011r
moje dwa szczęścia - ALBUMIK
aniulka8204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 18:47   #448
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

ufff... przeleciałam was...
Tak się chwalicie tymi przewrotami na brzuch/plecy. U nas nie ma żadnych oznak do przewracania ale pochwalę naszymi innymi wygibasami.
http://www.youtube.com/watch?v=toCQFGbCsxE
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 19:02   #449
marchewkowa karrotka
Raczkowanie
 
Avatar marchewkowa karrotka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 180
GG do marchewkowa karrotka
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

ehh moja córa, się bo Nutritionie nabawiła biegunki, do lekarza biegałam co tydzień, może i mniej ulewała, ale nabawiła się jakiś pałeczek czegoś tam i niestety postanowiliśmy odstawić zagęszczacz, wolę żeby ulewała niż, miała biegunkę i się męczyła...
__________________
marchewkowa karrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 19:08   #450
aniulka8204
Wtajemniczenie
 
Avatar aniulka8204
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: rydułtowy, śląskie
Wiadomości: 2 059
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

chciałam się pokazać z moją niunią tylko dziewczyny trochę pokazały mi się sińce (ciemne doły) pod oczami, dopiero na zdjęciu to widze bo w lustrze tego tak niewidać, i chyba musze iść do lekarza z nerkami bo tak zawsze miałam jak nerki to i doły pod oczami

aha i nie wiem czy zauważycie ząbek
__________________
AGUSIA 31.12.2009r
PAWEŁEK 26.06.20011r
moje dwa szczęścia - ALBUMIK
aniulka8204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.