Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6

[zaaaabcia]

Napisane przez (kicia)

na razie mam sesję więc głównie o tym myślę ale jak wieczorem zmieniam opis na wizażu to tak mnie trochę ściska w gardle

zobaczysz jak bedzie tylko pare godzin do slubu emocje co nie miara

Napisane przez Almariel

Hej

Żabciu Dominik jest śliczny !! Nie mogę się napatrzeć, cudny !

My mamy jutro wizytę u gin.

Dziekuje bardzo
jak tam po wizycie?

Napisane przez hania207

i tak czesto wpadasz
a jak tam noce, sporo wstajecie?

to fajnie ze D. tyje

Nocki troche gorsze niz dzien. Ale nie wstajemy ak czesto max 2-3 razy zeby nakarmi zmienic pampersa czas usypia odrazu a czasem trzeba nosic na rekach zeby padl . Ale ogolnie jest dobrze

Napisane przez monnilp

super, że mały przytył!

hej a my dziś dostaliśmy zaproszenie na ślub mojej koleżanki na sierpień i się bardzo cieszę zwłaszcza, że będą mieć wesele na tej sali co my i zobaczę co i jak

zazdroszcze wesele tez bym sie wybrala

Napisane przez malutka155

Jaki on słodki, zakochałam się

Napisane przez agaaga89

Szczerze, to musiałam się Wam trochę naprzyglądać, bo macie dosyć podobne rysy z Mężem co do noska i oczu - bez dyskusji Twoje Biedaczka, szwy Cię nie ominęły? Współczuję, ale szybko wrócisz do formy, zobaczysz Super, że udało się naturalnie, jesteśmy z Ciebie baaaaaardzo dumne!!!

Dzielna Mamuśka!! Fajnie, że tak zabiegasz o karmienie piersią, nie stresujesz się, super podejście Żabcia naprawdę nadajesz się na Mamę Doczytałam, że Mały już przybiera, elegancko Czekamy na opis porodu oczywiście!

Nosek to napewno moj ma usta meza No nie ominelo mnie na poczatku bylo ciezko sie zalatwic ale jest coraz lepiej .. teraz juz wsumie szwy mi odchodza wiec jest dobrze

Staram sie z ta piersia ale mowie do meza ze nic na sile jesli maly sie nie zlapie to ani ja ani on nie bedziemy sie meczyc tylko zostaniemy przy pompowaniu.

Dziekuje slicznie

Napisane przez dalenka8

A myślałam, że tylko ja dostrzegam podobieństwo . Ale nos Dominik na pewno po mamie .
!

Napisane przez malutka155

zaaaabciu ten moment kiedy opisywałaś jak już miałaś synka na rękach... Aż się wzruszyłam. Do tej pory na widok dzieci to uciekałam, a teraz po zdjęciach twojego synka i po tym opisie stwierdziłam, ze to najpiękniejszy moment w życiu każdej kobiety.

Zdecydowanie tak! Zawsze mowilam ze faceci maja dobrze nie mecza sie z @ nie chodza z brzuszkiem 9 miesiecy nie rodza .. ale tak naprawde nie wiedza co przez to traca. Urodzic dziecko to cos pieknego naprawde

Napisane przez morsmordre

Żabcia - jedyne, co mogę napisać to -

Obudziłaś mój instynkt

to do dziela!

[Almariel]

Napisane przez hania207

odbijecie sobie innym razem
moj ma caly tydzien na 14

wczoraj mielismy roczek po ślubie
dostalam torebke i życzenia, no i pojechalismy na egzamin
w tym czasie jak ja sie meczylam Tz spacerowal po miescie i przywitał mnie z bukietem czerwonych róż
a potem zrobil mi niespodzianke i zamiast do domu pojechalismy do McDonalda, wiem mało romantyczne
ale od 2 tyg marzyla mi sie tortilka

bylam dzisiaj rano na targu i kupilam sobie kalafiorek i truskawki, wlasnie sie zajadam

Ja właśnie pochłonęłam 3 nektarynki.Mniam
Gratulacje z okazji rocznicy

Napisane przez siacha_ck

A dzisiaj od samego rana nerwy. Teściowa chodzi z fochem, bo pierwszy rachunek za prąd przyszedł na 1 tys.zł a kolejna dwa po 400zł.
Już chyba obdzwoniła całą rodzinę pożalić się ile ona musi zapłacić.
A i tak większość to my zapłacimy, bo zimą dogrzewaliśmy grzejnikiem elektrycznym.
A poza tym znowu coś się psuję w samochodzie, więc kolejna kasa do wydania. Dodatkowo jeszcze trzeba w tym miesiącu kupić węgiel.
Nie wiem kiedy cokolwiek uda nam się odłożyć.
Przepraszam, ale musiałam się wyżalić

O kurcze, sporo wam się tych wydatków nazbierało.

[monnilp]

Napisane przez agaaga89

Gratulacje!!! To za kolejną wypłatę zaszalejesz chyba

no za kolejną wypłatę jedziemy na wakacje więc akurat się przyda przypływ kasy

Napisane przez (kicia)

żabciu cuudowna relacja

almik przeuroczo wyglądasz z brzuskiem

monni za podwyżkę



wczoraj się strasznie zdołowałam i już nic nie pisałam bo babka z jednego rpzedmiotu z ocen 4 4.5 i 3 (co ta ostatnia ocena jest dla mnie nie do zrozumienia przy pracy grupowej plus przepisaniu info z notatek od babki) wystawiła mi ocenę....3,5... czaicie? średnia z tych trzech to 3,83 co się zaokrągla w górę... zwolnienie jest od 4


a tak w temacie tego odchudzania jak pierwszys raz w tym roku zakładałam takie moje ulubione krótkie spodenki z nierozciągliwego materiału to się załamałam bo w udach były ciasne tzn dało się je nosić ale były opięte na udach ... a dziś je założyłam i znowu są luźne tak jak wcześniej

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

a tak w ogóle dziś mamy 6 rocznicę

bez sensu z tą średnią...
fajnie, że takie efekty widać
no i gratuluję rocznicy

Napisane przez morsmordre

O kurczę, spory ten rachunek. Nam też swego czasu takie ogromne przychodziły - przez warsztat samochodowy mojago taty, wiadomo - tokarki, spawarki, kompresory żrą prąd jak cholera. Rodzice w końcu jednak znaleźli na stronie elektowni informację, że można wykupić sobie plan taryfowy. Teraz za prąd poza taryfą płacimy trochę drożej, ale w czasie trwania taryfy jest dużo, dużo taniej (rachunki spadły o jakieś 40%). Ta taryfa trwa od 21 do 7 rano i od 13 do 15. Wtedy tata odpala te najmniej oszczędne maszyny, a mama robi pranie, piecze, prasuje. Pewnie u Was też by się to sprawdziło, bo grzeje się zazwyczaj w nocy

Ja nie powiem od kiedy wołam o zdjęcie działki Macie już projekt?

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

co za koleś!

dziękuję za gratulacje

[zaaaabcia]

Napisane przez hania207

zabcia rycze jak głupia przez Ciebie
pieknie to opisalas , Dominik moze być dumny z mamusi

przepraszam to pewnie hormony

dziekuje

Napisane przez dalenka8

Żabcia... Poruszasz najczulsze struny w moim sercu! Przepraszam, dziewczyny- mamy, ale to dotąd najpiękniejszy opis porodu, jaki tutaj czytałam
Swoją drogą- strasznie długo trwało samo parcie Ale najważniejsze, że wszystko ok i że Dominiś jest taki kochany, zdrowy, itd .

Dziekuje bardzo Napialam jak bylo od serducha
Oj dlugo ja myslalam ze pchne dwa czy razy i po sprawie a tu prawie 1,5h sie meczylam

Napisane przez Almariel

Żabcia cudowny opis porodu. ja sobie jeszcze nie potrafię tego wyobrazić

A tak w ogóle właśnie wróciliśmy z wizyty. Mały waży już 890 gram, jest bardzo energiczny i ruchliwy, Pani dr stwierdziła że da nam nieźle popalić. Tak fajnie się ustawił, że widziałam jego buźkę, oczka i nosek.

A oto i my w 26 tyg.

Dziekuje A maly jest juz glowka w dol?

Super ze wszystko wporzadku!Brzusi o czad

Napisane przez monnilp

pięknie to ujęłaś w słowa



hej dziewczyny a ja dostałam dziś podwyżkę

gratuluje podwyzki

Napisane przez alonka00

Żabciu książki możesz pisać jednak nie wydaje mi się żebyś mówiła o bólu porodowym tak jak teraz jakbyś rodziła w Polsce a nie w luksusach NY

---------- Dopisano o 21:!!!

Niestety z tego co juz duzo osob mi mowilo polska daleko za stanami jest jesli o porod chodzi. Tutaj naprawde latali kolo mnie jak nie wiem pytali czy chce cos do picia , do lazienki , zmieniali posciel itp. Maz tez dostal siadanie , obiad.

A ne wiem czy Wam pisalam ze dzien przed wyjsciem ze szpitala mielismy romantyczna kolacje z mezem. Prezent od szpitala moglismy sobie wybrac co chcemy do jedzenia do tego dostalismy tort i szampan bezalkoholowy

Napisane przez agaaga89

Żabcia jestem padnięta, ale musiałam przeczytać opis rewelacja, strasznie dzielnie to zniosłaś, ja nie wiem czy bym dała radę przeć tyle czasu... Dominik to prawdziwe oczko w głowie rodziców Trochę mi wstyd, bo tak pięknie pisałaś o bólu porodu, a ja do dziś wzdrygam się na samą myśl widać, że byliście na to naprawdę całym sercem przygotowani. I zgadzam się co do rodzinnego porodu - naprawdę zbliża

Dziekuje Pamietaj ze ja mialam wczesniej epidural takze to tez napewno zmniejszylo moj bol

Napisane przez (kicia)

żabciu cuudowna relacja



a tak w ogóle dziś mamy 6 rocznicę

najlepszego z okazji 6 rocznicy!

Napisane przez bluesky89

Żabciu, piękny opis porodu Wierzę, że narodziny Dominika były najpiękniejszym przeżyciem dla Was!
Almik, piękny brzusio

Ja się wkurzyłam.. TŻet miał mieć dziś wolne i sobie myślałam, że jak skończę pracę, to sobie gdzieś pójdziemy an spacer, bo w końcu ładna pogoda jest, a teraz mi szef mówi, że TŻet jednak musi przyjść do pracy na 17

ojjj szkoda ze musi isc do pracy

Napisane przez siacha_ck

To dobrze, że już zaczął przybierać




Pięknie to opisałaś

dziekuje slicznie

[zaaaabcia]

Napisane przez Ani_qa

ale przystojniak Nosek jak nic, mamusi


Żabcia, ale pięknie to opisałaś, normalnie poezja Zgadzam się z Dalenką, że Twój opis porodu jest wyjątkowy i mnie bardzo poruszył Byłaś bardzo dzielna, gratuluję cudownego synka A przy okazji, nie miałam jak, ale chciałam Ci złożyć spóźnione, ale bardzo szczere najlepsze życzenia z okazji urodzin, dużo zdrowia, miłości, wytrwałości we wszystkim i żeby synek Ci się zdrowo chował

bardzo , bardzo dziekuje

[bluesky89]

Żabciu, to jedynie możemy Ci pozazdrościć takiej opieki jaką miałaś w szpitalu. Prawdziwy luksus !

ja mam humor do bani i normalnie siadłabym i płakała najchętniej.

[Almariel]

Napisane przez zaaaabcia

Dziekuje A maly jest juz glowka w dol?

Super ze wszystko wporzadku!Brzusi o czad

Dziękuję
Tak, jest główką w dół.

[dalenka8]

Napisane przez Ani_qa

Dzień dobry Wreszcie odważyłam się Was nadrobić-tak odważyłam się, bo lecicie jak szalone, a ja ostatnio zalatana byłam i ciężko było mi znaleźć czas.
W ogóle kiepsko się ostatnio czuję, a dziś to już szczególnie...
Muszę w końcu zrobić zdjęcie działki i Wam pokazać W ogóle to już dwa razy jak ostatnio tam byliśmy to siedział na niej zając-chyba polubił to miejsce

Czekamy na te zdjęcia . Fajnie z tym zającem .

Napisane przez morsmordre

O kurczę, spory ten rachunek. Nam też swego czasu takie ogromne przychodziły - przez warsztat samochodowy mojago taty, wiadomo - tokarki, spawarki, kompresory żrą prąd jak cholera. Rodzice w końcu jednak znaleźli na stronie elektowni informację, że można wykupić sobie plan taryfowy. Teraz za prąd poza taryfą płacimy trochę drożej, ale w czasie trwania taryfy jest dużo, dużo taniej (rachunki spadły o jakieś 40%). Ta taryfa trwa od 21 do 7 rano i od 13 do 15. Wtedy tata odpala te najmniej oszczędne maszyny, a mama robi pranie, piecze, prasuje. Pewnie u Was też by się to sprawdziło, bo grzeje się zazwyczaj w nocy

Ja nie powiem od kiedy wołam o zdjęcie działki Macie już projekt?

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

My mieliśmy tę taryfę w kawalerce w Lbn .
Co za koleś . Ale się uśmiałam .

Napisane przez zaaaabcia

Niestety z tego co juz duzo osob mi mowilo polska daleko za stanami jest jesli o porod chodzi. Tutaj naprawde latali kolo mnie jak nie wiem pytali czy chce cos do picia , do lazienki , zmieniali posciel itp. Maz tez dostal siadanie , obiad.

A ne wiem czy Wam pisalam ze dzien przed wyjsciem ze szpitala mielismy romantyczna kolacje z mezem. Prezent od szpitala moglismy sobie wybrac co chcemy do jedzenia do tego dostalismy tort i szampan bezalkoholowy

Luksus lepszy niż w "Porodówce" na TLC .

Napisane przez bluesky89

ja mam humor do bani i normalnie siadłabym i płakała najchętniej.

Czemu ?

Napisane przez Almariel

Dziękuję
Tak, jest główką w dół.

Kule, zaraz Ty będziesz nam tu opis porodu pisać, a potem Hania . I co, która następna ? Żabcia urodziła, to trzeba na wymianę :P!

[bluesky89]

No powodu właśnie nie ma. Tylko dzień do bani. Wszystko mnie wkurza, z szefem się poprztykałam, wszyscy czegoś ode mnie chcą. Cały czas coś. Normalnie mam ochotę się zamknąć gdzieś, w jakimś przytulnym miejscu i wyjść w dzień ślubu.

[(kicia)]

Napisane przez morsmordre

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

niezły kolo

zabciu no pozazdrościć warunków ja to aż się boje właśnie podejścia w czasie porodu


a ja właśnie wróciłam od TŻ
zamówiliśmy ciasta i tort
wypiliśmy rocznicowe winko poszliśmy na spacer i tera mi się spać chce

[alonka00]

Ja pierniczę Morsi ale agent z niego!!!
Żabciu faktycznie, opiekę miałaś super, aby zachodzić w kolejną ciążę
Owszem u nas "jest" dostępne znieczulenie ale co z tego jak podaje się je tylko kobietom przy cesarce, jeszcze nie słyszałam żeby babką znieczulali przy SN. U nas to wszystko w teorii i sto lat za Stanami

Od wczoraj w Lublinie, będę siedzieć do soboty

[siacha_ck]

Napisane przez dalenka8

O kurczę, ale dużo kasy... A po co ta teściowa wszystkich obdzwania? Nie może tego dla siebie zachować

Widocznie nie może, musi się poużalać nad sobą.
Ostatnio wypaliła, że jaka ona to biedna, bo zapierdziela cały miesiąc za 800zł. Z tym, że pracuje od 18 do 21 i ma wolne weekendy, a co ma powiedzieć Tż-et, który pracuje cały miesiąc bez dnia wolnego po 8h i za 1100zł

Napisane przez morsmordre

O kurczę, spory ten rachunek. Nam też swego czasu takie ogromne przychodziły - przez warsztat samochodowy mojago taty, wiadomo - tokarki, spawarki, kompresory żrą prąd jak cholera. Rodzice w końcu jednak znaleźli na stronie elektowni informację, że można wykupić sobie plan taryfowy. Teraz za prąd poza taryfą płacimy trochę drożej, ale w czasie trwania taryfy jest dużo, dużo taniej (rachunki spadły o jakieś 40%). Ta taryfa trwa od 21 do 7 rano i od 13 do 15. Wtedy tata odpala te najmniej oszczędne maszyny, a mama robi pranie, piecze, prasuje. Pewnie u Was też by się to sprawdziło, bo grzeje się zazwyczaj w nocy

Ja nie powiem od kiedy wołam o zdjęcie działki Macie już projekt?

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

Dzięki, powiem teściowej o tej taryfie.
Niezły koleś

Napisane przez zaaaabcia

A ne wiem czy Wam pisalam ze dzien przed wyjsciem ze szpitala mielismy romantyczna kolacje z mezem. Prezent od szpitala moglismy sobie wybrac co chcemy do jedzenia do tego dostalismy tort i szampan bezalkoholowy

Ale luksus
W książce, którą sobie kupiłam jak byłam w ciąży było napisane, że szampan dobrze wpływa na laktację

Napisane przez alonka00

Ja pierniczę Morsi ale agent z niego!!!
Żabciu faktycznie, opiekę miałaś super, aby zachodzić w kolejną ciążę
Owszem u nas "jest" dostępne znieczulenie ale co z tego jak podaje się je tylko kobietom przy cesarce, jeszcze nie słyszałam żeby babką znieczulali przy SN. U nas to wszystko w teorii i sto lat za Stanami

Od wczoraj w Lublinie, będę siedzieć do soboty

Ja miałam taką możliwość, ale nie chciałam. Bardziej się wystraszyłam tego jak wygląda to znieczulanie niż bólu porodowego.
Nawet jak czytałam w relacji z porodu Zabci o tym wkłuwaniu to mnie ciary przeszły

[hania207]

Napisane przez siacha_ck

Widocznie nie może, musi się poużalać nad sobą.
Ostatnio wypaliła, że jaka ona to biedna, bo zapierdziela cały miesiąc za 800zł. Z tym, że pracuje od 18 do 21 i ma wolne weekendy, a co ma powiedzieć Tż-et, który pracuje cały miesiąc bez dnia wolnego po 8h i za 1100zł



Dzięki, powiem teściowej o tej taryfie.
Niezły koleś



Ale luksus
W książce, którą sobie kupiłam jak byłam w ciąży było napisane, że szampan dobrze wpływa na laktację



Ja miałam taką możliwość, ale nie chciałam. Bardziej się wystraszyłam tego jak wygląda to znieczulanie niż bólu porodowego.
Nawet jak czytałam w relacji z porodu Zabci o tym wkłuwaniu to mnie ciary przeszły

ja naprawde was podziwiam ze dajecie rade, dobra gospodyni z Ciebie

my tez korzystamy z tej taryfy, opłaca sie
ja zawsze piore pranie w nocy, piekarnik tez staramy sie włączac w tych godzinach

mnie też przeraził opis tego znieczulenia

[siacha_ck]

Teściowa już praktycznie nie piecze. Ostatnio piekarnika używała przed chrzcinami.

Mnie jeszcze wystraszyły skutki uboczne tego znieczulenia.

[morsmordre]

Napisane przez zaaaabcia

Niestety z tego co juz duzo osob mi mowilo polska daleko za stanami jest jesli o porod chodzi. Tutaj naprawde latali kolo mnie jak nie wiem pytali czy chce cos do picia , do lazienki , zmieniali posciel itp. Maz tez dostal siadanie , obiad.

A ne wiem czy Wam pisalam ze dzien przed wyjsciem ze szpitala mielismy romantyczna kolacje z mezem. Prezent od szpitala moglismy sobie wybrac co chcemy do jedzenia do tego dostalismy tort i szampan bezalkoholowy

Świetne miałaś warunki, naprawdę

Napisane przez siacha_ck

Widocznie nie może, musi się poużalać nad sobą.
Ostatnio wypaliła, że jaka ona to biedna, bo zapierdziela cały miesiąc za 800zł. Z tym, że pracuje od 18 do 21 i ma wolne weekendy, a co ma powiedzieć Tż-et, który pracuje cały miesiąc bez dnia wolnego po 8h i za 1100zł

Tak jak Hania mówi - podziwiam, że dajecie radę, naprawdę ciężko w dzisiejszych czasach utrzymać się za takie pieniądze.

Hej, ja po egzaminie, będzie poprawka we wrześniu, czuję to

[Ani_qa]

Napisane przez morsmordre

Ja nie powiem od kiedy wołam o zdjęcie działki Macie już projekt?

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

Wiem Morsi, aż mi wstyd, że tyle czasu na to miałam i dalej nie zrobiłam tych zdjęć Ale siła wyższa, jak będę znów na działce to zrobię

niezły koleś

Napisane przez zaaaabcia

Niestety z tego co juz duzo osob mi mowilo polska daleko za stanami jest jesli o porod chodzi. Tutaj naprawde latali kolo mnie jak nie wiem pytali czy chce cos do picia , do lazienki , zmieniali posciel itp. Maz tez dostal siadanie , obiad.

A ne wiem czy Wam pisalam ze dzien przed wyjsciem ze szpitala mielismy romantyczna kolacje z mezem. Prezent od szpitala moglismy sobie wybrac co chcemy do jedzenia do tego dostalismy tort i szampan bezalkoholowy

świetne warunki! Tylko pozazdrościć

Napisane przez dalenka8

Kule, zaraz Ty będziesz nam tu opis porodu pisać, a potem Hania . I co, która następna ? Żabcia urodziła, to trzeba na wymianę :P!

Ja pewnie w przyszłym roku- mam nadzieję

Napisane przez morsmordre

Hej, ja po egzaminie, będzie poprawka we wrześniu, czuję to

Oby Twoje przeczucia się nie sprawdziły

[Almariel]

Napisane przez dalenka8

Kule, zaraz Ty będziesz nam tu opis porodu pisać, a potem Hania . I co, która następna ? Żabcia urodziła, to trzeba na wymianę :P!

Nooo, jeszcze trochę.

Właśnie, przydałoby się żeby któraś dołączyła do mnie i Hani. bo nam się uszczupliła lista przyszłych mamusiek.



Matko, ale mam lenia dzisiaj

[Ani_qa]

Napisane przez Almariel

Matko, ale mam lenia dzisiaj

Ja tak samo! Ale dzisiaj pierwsza zmiana szybciej mi zleciała niż wczoraj...

Dzwoniliśmy przed chwilą do naszych murarzy powiedzieć im, że musimy budowę o miesiąc przesunąć...na szczęście jest im to na rękę, bo przez deszcze terminy im się przesunęły i koniec lipca im odpowiada- chociaż tyle dobrego w tym całym zamieszaniu...teraz wszystko 'na spokojnie' przygotujemy

[alonka00]

hej kobiety zaliczyła mi wreszcie babka ten durny projekt, jutro będzie walka z mechaną!!!

[dalenka8]

Napisane przez alonka00

Ja pierniczę Morsi ale agent z niego!!!
Żabciu faktycznie, opiekę miałaś super, aby zachodzić w kolejną ciążę
Owszem u nas "jest" dostępne znieczulenie ale co z tego jak podaje się je tylko kobietom przy cesarce, jeszcze nie słyszałam żeby babką znieczulali przy SN. U nas to wszystko w teorii i sto lat za Stanami

Od wczoraj w Lublinie, będę siedzieć do soboty

A ja słyszałam, że są znieczulenia przy SN . Uważam, że wystarczy się rozejrzeć, żeby wśród koszmarnych szpitali, gdzie łażą karaluchy, a ze ścian odłazi farba (widziałam takie.......) znaleźć "perłę" . Chociaż... Jak teraz sobie myślę, to chyba zależy od regionu. U nas jest sporo porządnych szpitali. Ten z karaluchami widziałam w Lbn. Tam podobno same umieralnie są zresztą.... Ale wiem, że niedaleko Lublina w niedużych miastach (np tam gdzie mieszka Kicia :P) są nowoczesne szpitale . No i jest sporo cudownych prywatnych klinik, gdzie NIE płaci się za poród (np w Katowicach ).

Napisane przez hania207

mnie też przeraził opis tego znieczulenia

Ja się naoglądałam "Porodówki" i wiedziałam jak to wygląda, więc mnie opis nie przeraził :P. Aczkolwiek ta igła jest lekko straszna :P. Ale chyba i tak bym się zdecydowała na znieczulenie .

Napisane przez morsmordre

Hej, ja po egzaminie, będzie poprawka we wrześniu, czuję to

A może nie :P?

Napisane przez Ani_qa

Ja pewnie w przyszłym roku- mam nadzieję

!

I ja w sumie też mam nadzieję, że za rok będę chodzić z brzuszkiem .

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez alonka00

hej kobiety zaliczyła mi wreszcie babka ten durny projekt, jutro będzie walka z mechaną!!!

Super!!!!!!! Nareszcie .

[Almariel]

Napisane przez Ani_qa

Ja tak samo! Ale dzisiaj pierwsza zmiana szybciej mi zleciała niż wczoraj...

Dzwoniliśmy przed chwilą do naszych murarzy powiedzieć im, że musimy budowę o miesiąc przesunąć...na szczęście jest im to na rękę, bo przez deszcze terminy im się przesunęły i koniec lipca im odpowiada- chociaż tyle dobrego w tym całym zamieszaniu...teraz wszystko 'na spokojnie' przygotujemy

To dobrze, że chociaż tyle A do lipca szybko zleci czas...

Co do znieczulenia, to ja nie wiem... chyba jak dam radę bez, to bym tak wolała. Ale u nas w szpitalu dają, w ogóle oddział położniczy jest świeżo wyremontowany. Jak byłam na IP wtedy to też dobre wrażenie odniosłam. Na początku chciałam rodzic w Poznaniu, ale chyba będę rodzic w naszym miejscowym szpitalu.

[hania207]

Napisane przez Ani_qa

Ja tak samo! Ale dzisiaj pierwsza zmiana szybciej mi zleciała niż wczoraj...

Dzwoniliśmy przed chwilą do naszych murarzy powiedzieć im, że musimy budowę o miesiąc przesunąć...na szczęście jest im to na rękę, bo przez deszcze terminy im się przesunęły i koniec lipca im odpowiada- chociaż tyle dobrego w tym całym zamieszaniu...teraz wszystko 'na spokojnie' przygotujemy

to dobrze ze z murarzami nie bedzie problemu

Napisane przez alonka00

hej kobiety zaliczyła mi wreszcie babka ten durny projekt, jutro będzie walka z mechaną!!!

klask i: i

Napisane przez dalenka8

A ja słyszałam, że są znieczulenia przy SN . Uważam, że wystarczy się rozejrzeć, żeby wśród koszmarnych szpitali, gdzie łażą karaluchy, a ze ścian odłazi farba (widziałam takie.......) znaleźć "perłę" . Chociaż... Jak teraz sobie myślę, to chyba zależy od regionu. U nas jest sporo porządnych szpitali. Ten z karaluchami widziałam w Lbn. Tam podobno same umieralnie są zresztą.... Ale wiem, że niedaleko Lublina w niedużych miastach (np tam gdzie mieszka Kicia :P) są nowoczesne szpitale . No i jest sporo cudownych prywatnych klinik, gdzie NIE płaci się za poród (np w Katowicach ).



Ja się naoglądałam "Porodówki" i wiedziałam jak to wygląda, więc mnie opis nie przeraził :P. Aczkolwiek ta igła jest lekko straszna :P. Ale chyba i tak bym się zdecydowała na znieczulenie .


A może nie :P?




!

I ja w sumie też mam nadzieję, że za rok będę chodzić z brzuszkiem .

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------



Super!!!!!!! Nareszcie .

mówisz o Łubinowej w Katowicach?
to owszem nie płaci sie, jesli chodzisz całe 9 miesięcy tam do lekarza, bo z ulicy podobno ciężko z przyjęciem
a prywatnie to ceny są porażające

ja nie ogladam porodówki, ani tych ciazy z zaskoczenia, wiec nie wiem jak to wyglada
ale ja sie nawet boje igly od pobierania krwi

[dalenka8]

Napisane przez hania207

to dobrze ze z murarzami nie bedzie problemu

klask i: i

mówisz o Łubinowej w Katowicach?
to owszem nie płaci sie, jesli chodzisz całe 9 miesięcy tam do lekarza, bo z ulicy podobno ciężko z przyjęciem
a prywatnie to ceny są porażające

ja nie ogladam porodówki, ani tych ciazy z zaskoczenia, wiec nie wiem jak to wyglada
ale ja sie nawet boje igly od pobierania krwi

Tak, o Łubinowej . Wiesz, ja podobną kwotę płacę za prywatne wizyty u ginekolożki, a nie mam z tego żadnych profitów, niestety :P. Słyszałam, że wystarczy tam iść na jedną wizytę, kwalifikującą do porodu w tym szpitalu (chodzi o to, żeby ciąża nie była zagrożona, itp) i wtedy tam się rodzi za darmo . Przez całą ciążę można chodzić gdzie się chce .

[monnilp]

Napisane przez Ani_qa

Ja tak samo! Ale dzisiaj pierwsza zmiana szybciej mi zleciała niż wczoraj...

Dzwoniliśmy przed chwilą do naszych murarzy powiedzieć im, że musimy budowę o miesiąc przesunąć...na szczęście jest im to na rękę, bo przez deszcze terminy im się przesunęły i koniec lipca im odpowiada- chociaż tyle dobrego w tym całym zamieszaniu...teraz wszystko 'na spokojnie' przygotujemy

no to dobrze, że bez problemu przesuną

Napisane przez alonka00

hej kobiety zaliczyła mi wreszcie babka ten durny projekt, jutro będzie walka z mechaną!!!

super! za jutro

hej, ale jestem zmęczona.. marzy mi się urlop, bo wysiadam powoli jeszcze trochę i go dostanę mam nadzieję..

[hania207]

Napisane przez dalenka8

Tak, o Łubinowej . Wiesz, ja podobną kwotę płacę za prywatne wizyty u ginekolożki, a nie mam z tego żadnych profitów, niestety :P. Słyszałam, że wystarczy tam iść na jedną wizytę, kwalifikującą do porodu w tym szpitalu (chodzi o to, żeby ciąża nie była zagrożona, itp) i wtedy tam się rodzi za darmo . Przez całą ciążę można chodzić gdzie się chce .

chodziło mi o ceny za prod, naturalny 5 tys, a cesarka 7 tys

ja o tym nie slyszałam, no ale trzeba by sie dowiedziec

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

a własnie zabcia, ty rodziłas w jakiejs ekstra klinice, czy u Was tak jest w każdym szpitalu???

[agaaga89]

Napisane przez hania207

wczoraj mielismy roczek po ślubie
dostalam torebke i życzenia, no i pojechalismy na egzamin
w tym czasie jak ja sie meczylam Tz spacerowal po miescie i przywitał mnie z bukietem czerwonych róż
a potem zrobil mi niespodzianke i zamiast do domu pojechalismy do McDonalda, wiem mało romantyczne
ale od 2 tyg marzyla mi sie tortilka

Gratuluję rocznicy!! Kto by pomyślał, że to już rok, dopiero co byłaś po
Oj Kochana, ja to bym Ci zrobiła dobrego wrapa... Szkoda, że mieszkasz tak daleko od mojego mcd

Napisane przez siacha_ck

A dzisiaj od samego rana nerwy. Teściowa chodzi z fochem, bo pierwszy rachunek za prąd przyszedł na 1 tys.zł a kolejna dwa po 400zł.
Już chyba obdzwoniła całą rodzinę pożalić się ile ona musi zapłacić.
A i tak większość to my zapłacimy, bo zimą dogrzewaliśmy grzejnikiem elektrycznym.
A poza tym znowu coś się psuję w samochodzie, więc kolejna kasa do wydania. Dodatkowo jeszcze trzeba w tym miesiącu kupić węgiel.
Nie wiem kiedy cokolwiek uda nam się odłożyć.
Przepraszam, ale musiałam się wyżalić

Najwięcej wydatków jest właśnie wtedy kiedy nie ma pieniędzy, nie wiedziałaś? Współczuję, sypnęło Wam się trochę tego, grunt, że nie będziecie na minusie... Na oszczędności jeszcze przyjdzie czas

Napisane przez morsmordre

Ja się uczę cały Boży dzień, jutro ostatni egzamin. Facet napisał nam wczoraj maila, myślałam, że zejdę kiedy go czytałam Wkleję Wam kilka cytatów:
"2. Na egzamin nie wnosiły walkmanów, diskmanów, MP3, MP4, MP5 …. wojskowych radiostacji polowych ER-40 … i w ogóle ŻADNEJ ELEKTRONIKI.

3. Nie zabieramy ze sobą walizek, czemodanów, plecaków, worków marynarskich, toreb na ziemniaki itp.

4. W związku z powyższym odradzam też zabieranie ściąg, dyskowych pamięci zewnętrznych, „murzynów” podpowiadaczy i innych środków wspomagania wiedzy"

"Osoby, które chciałyby zejść ze świata w trakcie tej godziny egzaminu, niechaj przełożą to na inną okazję."

Dobreeee

Napisane przez zaaaabcia

z
Nosek to napewno moj ma usta meza No nie ominelo mnie na poczatku bylo ciezko sie zalatwic ale jest coraz lepiej .. teraz juz wsumie szwy mi odchodza wiec jest dobrze

Staram sie z ta piersia ale mowie do meza ze nic na sile jesli maly sie nie zlapie to ani ja ani on nie bedziemy sie meczyc tylko zostaniemy przy pompowaniu.

A oczka? Narazie niebieskie? Oj te problemy z załatwianiem to dramat, dobrze, że już Ci mija... W ogóle widzę Żabciu, że jesteś pełna dobrej energii i optymizmu do tego wszystkiego co się działo i dzieje, naprawdę do pozazdroszczenia Nawet jak boli, jest źle, niewygodnie, niewysypiacie się to Ci to nie przeszkadza, prawdziwa z Ciebie Matka Polka, tak tak MATKA POLKA
Fajne masz podejście do karmienia. Powinno się właśnie na luzie podchodzić do tych spraw, nic na siłę, bo tylko wszystko odbija się na maluszku... Ja żałuję, że poddałam się parciu na pierś mojej teściowej Skończyło się na moim umęczeniu i płaczu Filipka.. źle to wspominam

Napisane przez monnilp

no za kolejną wypłatę jedziemy na wakacje więc akurat się przyda przypływ kasy

To chyba porządne wakacje będą

Napisane przez bluesky89

ja mam humor do bani i normalnie siadłabym i płakała najchętniej.

Nie rycz mała

Napisane przez alonka00

Ja pierniczę Morsi ale agent z niego!!!
Żabciu faktycznie, opiekę miałaś super, aby zachodzić w kolejną ciążę
Owszem u nas "jest" dostępne znieczulenie ale co z tego jak podaje się je tylko kobietom przy cesarce, jeszcze nie słyszałam żeby babką znieczulali przy SN. U nas to wszystko w teorii i sto lat za Stanami

Oj, no nie wiem... Pomyślałabym, że może to w Częstochowie taki luksus i dają zoz, ale na wątku mamusiek z tego co pamiętam, to sporo babeczek miało znieczulenie bez większych problemów chyba nie jest taki problem, może tylko zależy do szpitala? Ja rodziłam bez znieczulenia, ale na własną prośbę
No i gratulacje zaliczenia, wreszcie się udało!!

Kochane, wolne wolne i po wolnym za to jestem mega wściekła, bo Szwagierka przyprowadza ciągle Córeczkę na całe dnie do nas, a Mała od paru dni choruje, i dzisiaj co? Filipek wstaje z płaczem, gil do pasa A ona jeszcze obrażona, że ją posądzam, że Filip złapał od jej córki... Jestem załamana, nic do niej nie przemówi..... Tylko wyprowadzka nas uratuje, żeby wreszcie się od niej uwolnić Ucieka poodpoczywać, jutro na 7 do pracy

[(kicia)]

Kochane ja dziś caały dzień przy książkach z kilkoma krótkimi przerwami na wizaz więc nawet nie nadrabiam ledwo widze na oczy przeczytałam wszystko ale nie odniosę się niestety wybraczcie

miedzy czasie byłam z rodzicami na mieście


kupiliśmy tacie garnitur krawat koszule pasek na nasze wesele i pasek TŻtowi


aby do piątku

a w sobotę panieński

jutro postaram się już być na bieżąco

[siacha_ck]

Napisane przez Ani_qa

Ja tak samo! Ale dzisiaj pierwsza zmiana szybciej mi zleciała niż wczoraj...

Dzwoniliśmy przed chwilą do naszych murarzy powiedzieć im, że musimy budowę o miesiąc przesunąć...na szczęście jest im to na rękę, bo przez deszcze terminy im się przesunęły i koniec lipca im odpowiada- chociaż tyle dobrego w tym całym zamieszaniu...teraz wszystko 'na spokojnie' przygotujemy

Przynajmniej jeden plus tego opóźnienia

Napisane przez alonka00

hej kobiety zaliczyła mi wreszcie babka ten durny projekt, jutro będzie walka z mechaną!!!

To super

[alonka00]

chyba coś cytowałam no nic, trudno

dziś lecę na 18 na uczelnię, po drodze na małe zakupy
spałam dziś do późna bo koleżanka z chłopakiem zaprosili znajomych i do 5 grali w CS sieciowo na 6 kompów i pili wódkę na prawdę śmiesznie to wyglądało, ja poszłam spać przed północą ale budzili mnie swoimi krzykami chciałabym już do domu i do własnego łóżka a tu jeszcze 2 noce trzeba spać...

[sauatka]

łoraju, znów mam tyyyyle nadrabiania.
ciężko mi się wbić wątek, bo Wy się tu wszystkie już 'znacie', a ja taki alien

przeczytałam relację z porodu zaaaabci, ależ się uryczałam

My mieliśmy ostatnio trochę stresów...walka z byłym pracodawcą męża, ale sprawa już rozwiązana.
Dostaliśmy zdjęcia z pleneru poślubnego, w końcuuuu